William i jego radio - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Kultura(lnie)

Notka

Kultura(lnie) Kultura(lnie) to forum dla osób, które interesują się kulturą, sztuką, filmem, literaturą, polityką itd. Zapraszamy do dyskusji.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-10-01, 00:13   #1
Bartlomiej
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Londyn noca
Wiadomości: 6
Post

William i jego radio


Witam wszystkie Panie bardzo serdecznie,
na imie mi Bartłomiej a w przestrzeni wirtualnej czesto widnieje jako William, postac bedaca odbiciem Bartłomieja i tym samym bohaterem tego wirtualnego swiata.

Hmmm... tak, jak samo imie wskazuje jestem mezczyzna a to moj pierwszy post, ciezko mi ocenic czy pierwszym czy ostatnim na forum ale na pewno jednym z nich. Forum Wizaz.pl czytam od dawna, wiekszosc materialow czysto kobieca zostawiam Wam drogie Panie i tym samym nie bede sie udzielal na pewno w tych tez dzialach, bedzie mi jednak bardzo milo jesli w dzialach typowo kulturowych bedziemy mieli okazje wymienic sie doswiadczeniami i przemysleniami odnosnie ksiazki, filmu, radia czy telewizji.

To chyba tyle. Zatem... Dzien dobry. Zaczynamy...


Tytulem wstepu i krotkiego przedstawienia mojej osoby zapraszam do zapoznania sie z tym co William nazywa pasja. Zapraszam.

---------------------------------

Jak każdego dnia William siedział na przeciwko swojego małego, czerwonego komputera który jak nikt inny potrafił sprostać jego wymaganiom, William czasem sam nie mógł im sprostać wymagając od siebie co raz więcej i więcej, ale nie Dell.

Jak każdego dnia William siedział na przeciwko swojego małego, czerwonego komputera który jak nikt inny potrafił sprostać jego wymaganiom, William czasem sam nie mógł im sprostać wymagając od siebie co raz więcej i więcej, ale nie Dell. Małe czerwone pudełko które w połączeniu z Williamowymi pomysłami stanowiło dla niego nie tylko internetowe okno na świat ale i samowystarczalna fabrykę spreparowanych marzeń i pomysłów. To w nim William wyczytywał każdego ranka kolejne informacje radiowe z których tworzył indywidualne pomysły i poglądy jakimi się później kierował.
William to wariat, intelektualny podróżnik i samobójca, żyje na krawędziach skrajności próbując dosięgnąć prawdy czy stworzyć coś co posiada inną jakość.
Nie jest to jednak jakość w rozumieniu słownikowym a Williamowym, to dobrze dobrane i skrojone na jego miarę i własna wrażliwość określenie którego nikt inny poza Williamem nie potrafi zrozumieć, wierzy on bowiem że jego emocje powinny dać się poczuć a nie jedynie usłyszeć...

Kim jest jednak William? Czy używając komputera marki Dell jest jedynie kolejnym wyznawcą ery Internetu i miłośnikiem radia Open Fm czy jednak jest to postać dla którego radio stanowi cel sam w sobie?
William to poszukiwacz, poszukiwacz nowego, włączając radio każdego ranka wbrew obiegowym przyzwyczajeniom nie słucha go wyszukując kolejnych popularnych brzmień czy notowań. Włącza je by znów moc poczuć ruchy konsolety, kolejne wciskane przyciski i guziki które pod presją pasji Williama do radia nie wytrzymują ciśnienia, William włącza swój mały brązowy odbiornik i już wie że jego życie jest nie po tej stronie radia.
Wielu ludzi wybiera popularne zawody, jedni chcą być lekarzami a inni prawnikami, jedni biegną za sukcesem a inni za pieniędzmi. William biegnie za spełnieniem.
Spełnienie w odczuciu Williama to nic innego jak radio, radio to synonim słowa pasja i spełnienie, to tak jak by codziennie rano się budzić i stawiać pierwszy krok choćby lewa noga wiedząc, że jest to już kolejny krok. Krok na drodze do radiowej konsolety czy mikrofonu.
To trochę tak jak siedząc w szkolnej ławce wszyscy mówią że za dużo gadasz a Ty wiesz że właśnie to robisz najlepiej i nie przestając mówić kontynuujesz to co zacząłeś. Kontynuujesz dzieło jakie rozpocząłeś kilka minut wcześniej. Oparte o słowa i emocje. Czarujesz i już każdy wie że nie jest to jedynie kolejny zwykły monolog.
Radio dla Williama to tak jak dla herbaty woda czy dla banana skorka. William i radio to jedność, to wielka pasja i oddanie, to ciągle dążenie do osiągnięcia tego w czym czuje się najlepiej. Radio to też marzenie za którym William podąża.
A kim jest William? Niewyróżniającym się z tłumu mężczyzną jakich wielu na polskich ulicach. Ale czy na pewno?


P.S. Radio dla Williama to ludzie, Ci z jednej strony jak i Ci z drugiej, to słowa i magiczna moc emocji wraz z nimi płynąca. To one sprawiają że znowu wciskamy przycisk ON i z niecierpliwością i tęsknotą w oczach wyczekujemy naszego ulubionego programu. Programu Williama.

-------------------------------------------------
Bartlomiej jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-01, 23:24   #2
rabid
Zadomowienie
 
Avatar rabid
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 711
Dot.: William i jego radio

Połykasz?
__________________
I could surf the earth on a banana peel
rabid jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-02, 11:19   #3
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: William i jego radio

To opowiadanie czy jakieś przedstawianie swojego alter ego...?

Niestety stylistycznie kiepskie Słownictwo momentami dobrane mocno niezręcznie, interpunkcja szwankuje...

Oceniam jako coś w rodzaju opowiadania, ale właściwie nie wiem co to jest. Więc jeśli nie opowiadanie, wstęp dłuższego tekstu itp itd, to nie zwracaj uwagi na tego posta.

Edytowane przez Lexie
Czas edycji: 2009-10-02 o 11:22
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-02, 11:37   #4
Pani Lennon
Rozeznanie
 
Avatar Pani Lennon
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: NY, NY
Wiadomości: 781
Dot.: William i jego radio

gorzej ci mój drogi Bartłomieju.
Pani Lennon jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-02, 15:18   #5
eloi
Rozeznanie
 
Avatar eloi
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 830
Dot.: William i jego radio

Bez urazy , ale po przeczytaniu tego tekstu pierwsze moje skojarzenie było takie , że to ... reklama .
Cyt."(...) komputera , który jak nikt inny potrafił sprostać jego wymaganiom. (...) marki D. (...)" - ja sobie "złożyłam" mojego blaszaka i dopiero ten niemarkowy składak jest dopasowany do moich potrzeb . Ale i tak nie zasługuje na słowa "(...)jak nikt inny (...)" - bo to maszyna tylko jest
eloi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Kultura(lnie)


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:20.