Dużo u nas planujących, starających, mam i ciąż - rurki z Biedry jemy wciąż! cz. 12

[a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d]

Witamy w 12. części magicznego wątku Wizażanki, które:

intensywnie się starają

te, którym się udało

oraz takie, które macierzyństwo odkładają na lata:

2013-2015.

ZARZĄD WĄTKU:

- prowadząca listę - Mrowinka
- rzecznik prasowy - Kotek
- "bijaczka" po tyłkach - Madzialenka
- prezes ds. nagród - Bika
- naczelny fizyk wątkowy - Agnusek
- prezes ds. przyzwoitości - Today
- wątkowa Diabelska Wróżka - Nikita

Nasza szczęśliwa lista:

Czekamy na bociana :

Metkaa (Asia, 31 lat): 1. c.s., OM 22.07, nast. @ ok. 19.08
Mrowinka: (Ewelina, 31 lat): 20. c.s., OM 05.08, nast. @ 01.09
Tomalinka (Ola, 26 lat): 4. c.s., OM 05.08 , nast.@ ok. 05.09
Stokrotka24 (Agnieszka, 29 lat): 5. c.s., OM 08.08, nast. @ ok. 08.09
xmonikax27 (Monika, 27 lat): 2 c.s. OM 20.08, nast. @ 22.09

Nasze przyszłe mamusie

2012

ilonkaczapela (Ilona, lat 27)
udało się w 5 cyklu starań, II - 17.01.2012, tp. 27.09.2012 oczekujemy Czarka
Baobabek (Monika, lat 28)
udało się w 1 cyklu starań, II - 25.01.2012, tp. 05.10.2012 oczekujemy Patrycji Elizy
Bika83 (Sabina, 29 lat)
udało się w 12 cyklu starań, II - 07.02.2012, tp. 14.10.2012 oczekujemy Emilki
mona_ja (Monika, lat 28)
udało się w 8 cyklu starań, II - 20.02.2012, tp. 20.10.2012 oczekujemy Dawida
Today_Tommorow (Iwona, lat 26)
udało się w 5 cyklu starań, II - 10.03.2012, tp. 17.11.2012 oczekujemy Mai
tynkusia (Justyna, lat 22)
udało się w 1 cyklu starań, II - 26.03.2012, tp. 02.12.2012 oczekujemy Thomasa

2013

e_vel (Ewelina, 25 lat),
udało się w 1 cyklu starań, II - 30.03.2012, tp. 07.01.2013 oczekujemy Mai
gochaa_p (Gosia, 31 lat),
udało się w 7 cyklu starań, II - 15.05.2012, tp. 19.01.2013
Onyks (Ania, 29 lat),
udało się w 1 cyklu starań, II - 22.05.2012, tp. 19.01.2013 oczekujemy Nataszy
Strippi (Marta, 27 lat),
udało się w 12 cyklu starań, II - 23.06.2012, tp. 25.02.2013 oczekujemy chłopca
Malensstfo (Karolina, 25 lat),
udało się w 2 cyklu starań, II - 12.07.2012, tp. 20.03.2013 oczekujemy bliźniąt
Natala84: (Natalia, 28 lat),
udało się w 2 cyklu starań, II - 04.08.2012, tp. 11.04.2013

Szczęśliwe mamusie i ich dzieciaczki:

Marzec

Gucia6 (Ola, 28 lat): córka Rita Martina, ur. 5.03.2012,3580 g, 52 cm - (udało się w 1 c.s.)
Emigra (Paulina, lat 23): córka Julia Wiktoria, ur. 07.03.2012, 3270 g, 47 cm - (udało się w 3 c.s.)

Maj

Madzialenka12344321 (Magda, lat 28): córka Maja,ur. 18.05.2012, 3200 g, 55 cm- (udało się w 1 c.s.)

Czerwiec

Marao (Kasia, lat 28): syn Bruno, ur. 03.06.2012, 3850 g, 58 cm - (udało się w 1 c.s.)
zaaaabcia (Karolina, lat 24): syn Dominik, ur. 12.06.2012, 3740 g, 53 cm - (udało się w 2 c.s.)

Lipiec

Emilia211 (Emilia, lat 26): córka Lena Amelia, ur. 10.07.2012, 3900 g, 59 cm - (udało się w 5 c.s.)
strongwoman (Martyna, lat 20): syn Kamil, ur. 16.07.2012, 3082 g, 54 cm - (udało się w 3 c.s.)
xxKasiax (Kasia, lat 26): syn Oliver, ur. 30.07.2012, 3250 g, 51 cm (udało się w 1. c.s.)


Lista planujących

2012

ButterBear: Marta, 28 lat, starania od września 2012
(t)asia: Asia, lat 26, starania od września 2012
Agnusek22: Agata, 27 lat


2013

meduzka88: Gosia, lat 24, starania od czerwca 2013
mabi84: Magda, lat 28, starania od lipca 2013
kaska87: Kasia, lat 25, starania od sierpnia 2013
Aaby: Paula, lat 24, starania od II połowy 2013
Nikita... Basia, lat 29, starania od września 2013

2014

kotekk81: Justyna, lat 31, starania od czerwca 2014

LISTA NIEZDECYDOWANYCH:

Gucia0987: lat 26, starania 2012-2013
Ana***: Ania, lat 23, 2012-2013
Amani: lat 22, 2013-2014

ABY ZOSTAĆ DOPISANĄ DO LISTY PROSZĘ O PRZESŁANIE DANYCH NA PRIVA

Miesiące i tygodnie ciąży - ściągawka!

Przyjmuje się, że:
- 1 miesiąc ciąży trwa w przybliżeniuod 1 do 4 tygodnia
- 2 miesiąc ciąży trwa w przybliżeniu od 5 do 8 tygodnia
- 3 miesiąc ciąży trwa w przybliżeniu od 9 do 13 tygodnia
- 4 miesiąc ciąży trwa w przybliżeniu od 14 do 17 tygodnia
- 5 miesiąc ciąży trwa w przybliżeniu od 18 do 22 tygodnia
- 6 miesiąc ciąży trwa w przybliżeniu od 23 do 27 tygodnia
- 7 miesiąc ciąży trwa w przybliżeniu od 28 do 31 tygodnia

- 8 miesiąc ciąży trwa w przybliżeniu od 32 do 35 tygodnia
- 9 miesiąc ciąży trwa w przybliżeniu od 36 do 40 tygodnia

Poprzednie części wątku:

Część 1 -https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=375114
Część 2 -https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=537247
Część 3 -https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=556136
Część 4 -https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=570227
Część 5 -https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=583923
Część 6 -https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=592593

Część 7 -https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=32880203
Część 8 -https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=33576509
Część 9 -https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=34098190
Część 10 -https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=618883
Część 11 https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=625904

Wyprawka dla maluszka:https://wizaz.pl/forum/showpost.php?p...postcoun t=3327

[blonde_hair]

Pierwsza

[ButterBear]

Pieknie Mrowinko. Oby ta czesc byla szczesliwa dla wszystkich staraczek

[Gucia0987]

Napisane przez mona_ja

Cześć!

widzę że załapałam się na końcówkę wątku

Gucia co do perfum to ja lubię Aliena ale nie na tą porę roku, do Angela nie moge się przekonać, coś mi w nim nie pasuje, za to podoba mi się Innocent. No i kocham Euphorię ale na lato kupuję delikatniejsze zapachy, takie megaowocowe, teraz mam Escadę Absolutely Me

też uwielbiam I też myślę o niej teraz...

nie, ja do lekkich zapachów sie nie nadaję

Napisane przez Bika83

O, Mona - wpada raz na ruski rok i od razu na 5000 post - no to będzie toster

padłam!

[1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;35507439]Dziękuję


Tak myślisz?
A Agnusek albo Tomalinka nie chcą? Nie chciałabym nikomu listy zabierać.[/QUOTE]

Należy Ci się! Prowadź listę!

Tytuł może być ten sam!


To poszłam se po perfumy.... jeszcze siedzę w pracy. Czekam na prezesa... ma być po 17... tym samym już dzisiaj nie zdążę Ale jutro !




odpowiadam już tutaj

[blonde_hair]

Napisane przez Gucia0987

t
To poszłam se po perfumy.... jeszcze siedzę w pracy. Czekam na prezesa... ma być po 17... tym samym już dzisiaj nie zdążę Ale jutro !




odpowiadam już tutaj

co sie odwlecze to nie uciecze

[1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;35507606]Ok, ok, posłuchałam Was i założyłam nowy wątek. Może lista przyniesie mi szczęście, jak poprzedniczkom [/QUOTE]

[a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d]

Napisane przez ButterBear

Pieknie Mrowinko. Oby ta czesc byla szczesliwa dla wszystkich staraczek

Oby Prowadziłam już listę w szóstym wątku, mnie się akurat nie poszczęściło, ale zwykle wszystkie prowadzące miały więcej szczęścia, więc kto wie

[Gucia0987]

[1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;35507632]Oby Prowadziłam już listę w szóstym wątku, mnie się akurat nie poszczęściło, ale zwykle wszystkie prowadzące miały więcej szczęścia, więc kto wie [/QUOTE]

To jest ten czas!!! Twój czas! Twoja lista

[a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d]

Napisane przez Gucia0987

To jest ten czas!!! Twój czas! Twoja lista

No może faktycznie po laparoskopii coś się ruszy, jak u Biki. Chciałabym

[blonde_hair]

Ide na zakupySAMA

[mona_ja]

Gucia masz więcej czasu do namysłu podobno Chopard Wish też są fajne ale jeszcze nie testowałam bo u nas nigdzie ich nie ma.

mrowinka zobaczysz lista przyniesie Ci szczęście!

Dziewczyny mam całego kuraka i chcę go upiec ale zawsze wycinam piersi bo z piekarnika są suche, macie jakiś sposób na to żeby były soczyste?

[Malensstfo]

No nie poczekały na mnie!!!!!!!!!!!

Miało być uroczyste przejęcie!!!

---------- Dopisano o 17:10 ---------- Poprzedni post napisano o 17:09 ----------

Byłyśmy u koleżanki...malutki przesłodki

I odebrałam wynik..."słabo dodatni"...heh...
Czyli coś się dzieje...i nic nie kumam...jeszcze kilka miesięcy temu, było ok...toxo dawno przebyta...a teraz wychodzi jakbym ją przechodziła Chyba że to jakieś "wtórne" chorowanie...nie wiem...załamałam się trochę

[a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d]

Napisane przez Malensstfo

I odebrałam wynik..."słabo dodatni"...heh...
Czyli coś się dzieje...i nic nie kumam...jeszcze kilka miesięcy temu, było ok...toxo dawno przebyta...a teraz wychodzi jakbym ją przechodziła Chyba że to jakieś "wtórne" chorowanie...nie wiem...załamałam się trochę

Dziwny wynik. A lekarzowi pokazywałaś, co mówi?

[Gucia0987]

Napisane przez mona_ja

Gucia masz więcej czasu do namysłu podobno Chopard Wish też są fajne ale jeszcze nie testowałam bo u nas nigdzie ich nie ma.

mrowinka zobaczysz lista przyniesie Ci szczęście!

Dziewczyny mam całego kuraka i chcę go upiec ale zawsze wycinam piersi bo z piekarnika są suche, macie jakiś sposób na to żeby były soczyste?

niby tak... no zobaczymy

Co do kuraka, spróbuj go zrobić na butelce z piwem. Ponoć wyśmienity. ja jeszcze nie robiłam, bo nie mam dla kogo tak wielkiego obiadu gotować, ale już od kilku osób słyszałam, że mistrzostwo

[1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;35507677]No może faktycznie po laparoskopii coś się ruszy, jak u Biki. Chciałabym [/QUOTE]

ja też bym chciała

Napisane przez blonde_hair

Ide na zakupySAMA

Takiej to dobrze! Baw się dobrze!

Maleństwo nie panikuj, skonsultuj się z lekarzem. na pewno wszystko będzie dobrze!

[blonde_hair]

Napisane przez Gucia0987

Takiej to dobrze! Baw się dobrze!

\

taki spontan
Wkoncu dodatkowa kase dostalam

Spadam.Choc sama niewiem czego ide szukac

[Malensstfo]

[1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;35507863]Dziwny wynik. A lekarzowi pokazywałaś, co mówi?[/QUOTE]

Właśnie dla mnie "słabo dodatnie" to chyba takie co "wątpliwy"...lekarz tego nie widział....wizytę mam 2 sierpnia to mu pokażę...

Aha mrowinko co do karty krwi, to oczywiście warto ją zrobić, bo ona jest razem z dowodem wszędzie uznawana...szczególnie przy wypadku jakimś...więc warto ją mieć...ja tylko mówię, że akurat ginowi nie wystarczyło..chociaż jemku akurat chodziło o jakieś przeciwciała chyba, a nie samą grupę krwi...

[a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d]

Napisane przez Malensstfo

Aha mrowinko co do karty krwi, to oczywiście warto ją zrobić, bo ona jest razem z dowodem wszędzie uznawana...szczególnie przy wypadku jakimś...więc warto ją mieć...ja tylko mówię, że akurat ginowi nie wystarczyło..chociaż jemu akurat chodziło o jakieś przeciwciała chyba, a nie samą grupę krwi...

Właśnie to samo mówiła mi pielęgniarka w szpitalu, że przyda się nawet za granicą, w razie czego. Jutro pójdę na badanie. Trzeba być na czczo?

[Malensstfo]

[1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;35507984]Właśnie to samo mówiła mi pielęgniarka w szpitalu, że przyda się nawet za granicą, w razie czego. Jutro pójdę na badanie. Trzeba być na czczo? [/QUOTE]

Hmm nie jestem pewna, bo ja akurat byłam na czczo, ale robiłam inne abdania też, więc musiałam być...ale chyba nie trzeba być na czczo...

[mona_ja]

Napisane przez Gucia0987

niby tak... no zobaczymy

Co do kuraka, spróbuj go zrobić na butelce z piwem. Ponoć wyśmienity. ja jeszcze nie robiłam, bo nie mam dla kogo tak wielkiego obiadu gotować, ale już od kilku osób słyszałam, że mistrzostwo



ja też bym chciała



Takiej to dobrze! Baw się dobrze!

Maleństwo nie panikuj, skonsultuj się z lekarzem. na pewno wszystko będzie dobrze!

na butelce? hmmm ciekawy sposób, a co jak mi ta butelka wywali w piekarniku? myślałam żeby naciąć te piersi i coś tłustego do nich włożyć, masło lub oliwe albo sok z cytyny, sama nie wiem ale cos pokombinuje.

[onyks]

Melduję się w nowej części

[mona_ja]

mrowinka ja tez wyrabiałam karte krwi, płaciłam 50zł, wpisali mnie też do jakiegoś rejestru że jakbym nie miała ze sobą karty to tam mogą sprawdzić jaką mam grupe. I nie trzeba być na czczo bo to bez znaczenia, grupe masz zawsze ta samą podobno u nas w szpitalu trzeba mieć tą karte, zwykły wynik na papierze nie wystarcza, tak mówiła mi sis która niedawno tam rodziła. Ale każdy szpital ma inne zasady.

[strippi]

hej

[Bika83]

[1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;35507677]No może faktycznie po laparoskopii coś się ruszy, jak u Biki. Chciałabym [/QUOTE]

Tak będzie

Od Emilki

I witam się w kolejnej części

---------- Dopisano o 18:01 ---------- Poprzedni post napisano o 17:54 ----------

A, jeszcze Maleństwu trzeba zapewnić jakieś miejsce w "zarządzie"

[Malensstfo]

Napisane przez Bika83

A, jeszcze Maleństwu trzeba zapewnić jakieś miejsce w "zarządzie"

Ojoj! Właśnie!

[tomalinka]

[1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;35507632]Oby Prowadziłam już listę w szóstym wątku, mnie się akurat nie poszczęściło, ale zwykle wszystkie prowadzące miały więcej szczęścia, więc kto wie [/QUOTE]

Laparoskopia + prowadzenie wątku = sukces murowany!
Bardzo się cieszę, że podjęłaś się prowadzenia listy

No ale nie ukrywam.. mam cichą nadzieję, że i innym dziewczynom się uda!

Wróciłam właśnie z badania szyjki macicy. Za tydzień wyniki. Rano też byłam na badaniach krwi - zobaczymy czy wszystko ok.
No a w ogóle jak byłam u gin to powiedziałam jej, że nie rozumiem czemu od razu takie silne leki. Czy nie ma jakiegoś pośredniego leku albo dalej kontynuować leczenie z clo. Powiedziałam jej że przecież 2 cykle chyba nie muszą przesądzać, że nie działa clo
No w gruncie rzeczy przepisała mi clo - mam brać teraz 3 tabletki dziennie. Także przynajmniej przyszły cykl nie bedzie zmarnowany.. jakaś mala nadzieja jest
Tym bardziej, że dzieki Wam i rodzinie trochę mi te "nakręcanie" przeszło. Dwa dni przepłakałam ale jest dużo lepiej i jakoś tak ze spokojem i optymizmem podchodzę do tego.

Napisane przez Malensstfo

I odebrałam wynik..."słabo dodatni"...heh...
Czyli coś się dzieje...i nic nie kumam...jeszcze kilka miesięcy temu, było ok...toxo dawno przebyta...a teraz wychodzi jakbym ją przechodziła Chyba że to jakieś "wtórne" chorowanie...nie wiem...załamałam się trochę

kompletnie mi to nic nie mówi.. a nie możesz zadzwonić do gina? Przynajmniej by Cię uspokoił albo poradzil co zrobić..

[Malensstfo]

Wiecie co...szczerze powiedziawszy straciłam ochotę na to, aby jutro powiedzieć rodzicom Nie wiem czy się będę cieszyć...martwię się...męża jeszcze dzisiaj nie ma...i mi się ryczeć chce...i nic więcej...

Tomalinko ja nie mam do swojego gina prywatnego numeru...przynajmniej póki co...a nawet jakbym miała to i tak jest na urlopie..

[zaaaabcia]

Mleduje sie w nowej czesci

mrowinka - trzymam mocno kciuki aby zalozenie tej czesci bylo dla Ciebie szczesliwe

A My dzisiaj mamy 3 rocznice slubu Ciekawe czy maz pamieta

[agnusek22]

Melduje się w nowej części!

Mam nadzieję, że wątek dla wszystkich starających będzie szczęśliwy!!! Trzymam za nas kciuki kochane!

[martynka1916]

Napisane przez mona_ja

na butelce? hmmm ciekawy sposób, a co jak mi ta butelka wywali w piekarniku? myślałam żeby naciąć te piersi i coś tłustego do nich włożyć, masło lub oliwe albo sok z cytyny, sama nie wiem ale cos pokombinuje.

niom na butelce wbijasz kurakanie wiem na ile czasu i temp sie wklada do piekarnika bo ostatnio jadlam u rodzicow powiem CI,że mi np to smakowalo..... do tego salatka jakas i pieczone ziemniaki eh az slinka cieknie....


kurcze dziewczyny wrocilismy z miasta i tak nas zmoglo spanie.. Synek jeszcze spi (od 1,5h) i mysle czy go nie obudzic.... Tesciowa chce wziasc mlodego w piatek przed weselem zebysmy na spokojnie mieli czas dla siebie ale nie wiem czy to dobry pomysl..... wiecie co zlapalam dola i te kompleksy moje... ze na obiad zjadlam tylko zupy troszke warzywnej i na drugie salatka z pomidorow z jogurtem.... pogoda taka jakby za chwile mialo padac a duszno sie zrobilo strasznie.... Mrowinko trzymam kciuki ,żeby wszystko bylo w porzadku i witam sie w nowej częsci....

[Bika83]

Maleństwo nie wiem co Ci doradzić a szukałaś interpretacji wyniku w necie?

---------- Dopisano o 18:47 ---------- Poprzedni post napisano o 18:47 ----------

Żabcia wszystkiego najlepszego zaplanowałaś coś na ten dzień???

[strongwomen]

Nikita, buziakuję Cię

natalko,

Strong, cieszę się że moje wypociny co do karmienia na coś się przydają moje sutki przyzwyczaiły się po jakichś 3 tygodniach do karmienia, po tym czasie delikatnie potrafiło zaboleć na początku, jak młoda zassała, potem i to minęło i karmiłyśmy się 11 miesięcy i bardzo miło to wspominam

pocieszyłaś mnie, to ja wytrzymam jeszcze te 2 tygodnie a jak po tym czasie się nie poprawi to się poddaję

kotek,

moze jeszcze na przekaske tortille na zimno z roznymi nadzieniami i hmmm no wlasnie nie wiem a juz o cieplym daniu nie wspomne

jakiegoś devolaja bym zjadła albo zapiekankę fajną lazaniieeee

Żabcia,

Tak dzisiaj o Tobie kochana myslalam jak Ci idzie karmienie i powiem Ci tylko jedno zebys sie nie nakrecala ze musisz karmic piersia bo jak dasz malemu mm to mu to zaszkodzi. Ja mialam taka jazde na poczatku jak Domino nie chcial cyca zlapalc bronilam sie rekami i nogami od mm a teraz sobie mysle ze powinnam od razu podejsc do tego z luzem.

Żaboszku, wcale sie nie nakręcam, masz rację jak trzeba będzie to dam mm, przecież nie będę dziecka głodzić bo moje suty nie dają rady. Ale narazie jestem silna i zdeterminowana żeby z oszczędności, wygody i może jakiegoś większego zdrowia dla maluszka to postaram się to przetrwać

super że się ładnie zagoiłaś to teraz będzie seks co noc

Madzia,

Blonde u nas w szpitalu od razu po porodzie przychodziła położna laktacyjna i pokazywała jak się dziecko przystawia do piersi i potem codziennie zaglądały i się pytały czy jest ok.

zazdroszczę ()

przerąbane masz z tymi teściami no paranoja jakaś....
ale chrzciny ładnie zaplanowaliście.

kasiax,

My tez ostatnio szalejemy Bo wczesniej bylo niebezpiecznie, a po porodzie tez nie bedzie mozna, wiec kozystamy teraz jeszcze

korzystaj ile możesz, bo ja nie zdążyłam i teraz mnie nosi.... dosłownie !

Stripi,

Ja bym ja zywce ciela w kawalki .. niech cierpi tak jak to dziecko.

podpisuję się pod słowami Żabci, nie żal by mi jej było. Tacy ludzie nie powinni żyć.