Psychologia czy filologia?

[frozengirl]

Hej. Zastanawiam się czy wybrać psychologię na Uniwersytecie Śląskim, czy iberystkę, bądź italianistykę na UJ. Jakie są Wasze zdania i opinie co do tych uczelni/kierunków?

[pffe]

jak chcesz mieć pracę to filologia.

[Karasu7]

filologia

[Typicalk]

Zgadzam się z poprzedniczkami - lepsza filologia.

[201605300922]

A mnie ciekawi, czy Autorka jest fascynatką kultury, historii i języka włoskiego oraz hiszpańskiego w równym stopniu, że się między nimi zastanawia. Jak wiele dziewczyn tutaj pisze, filologia to nie jest kurs językowy, żeby się nie udręczyć warto się naprawdę interesować krajem, którego kulturę, język i historię się studiuje. Ale istotnie, jest to wybór lepszy od psychologii.

[coccinelle16]

Zgadzam się w zupełności z moją poprzedniczką.
Jako, że sama skończyłam filologię to powiem tak:
na filologii nie nauczysz się języka. Jest to kierunek pogłębiający wiedzę na temat historii języka, kultury czy literatury (w szczególności), dziedziny powiedzmy szczerze nie przydające się w życiu codziennym. Po prostu trzeba to lubić.
Odnośnie UJ to jest przereklamowany. Jest mnóstwo uczelni gdzie jest o wiele wyższy poziom.

[5e39f43c776cd63a5691dbeeeb4c12a7b21f7a21_63e19482c3766]

Napisane przez coccinelle16

Zgadzam się w zupełności z moją poprzedniczką.
Jako, że sama skończyłam filologię to powiem tak:
na filologii nie nauczysz się języka. Jest to kierunek pogłębiający wiedzę na temat historii języka, kultury czy literatury (w szczególności), dziedziny powiedzmy szczerze nie przydające się w życiu codziennym. Po prostu trzeba to lubić.

Bez przesady. Oczywiście, że się nauczy, zwłaszcza że italianistyka i hispanistyka są zazwyczaj prowadzone od podstaw, a na III roku zdaje się egzamin B2-C1. Z resztą wypowiedzi się zgadzam.

[Typicalk]

Napisane przez coccinelle16

Zgadzam się w zupełności z moją poprzedniczką.
Jako, że sama skończyłam filologię to powiem tak:
na filologii nie nauczysz się języka. Jest to kierunek pogłębiający wiedzę na temat historii języka, kultury czy literatury (w szczególności), dziedziny powiedzmy szczerze nie przydające się w życiu codziennym. Po prostu trzeba to lubić.
Odnośnie UJ to jest przereklamowany. Jest mnóstwo uczelni gdzie jest o wiele wyższy poziom.

Fakt, że filologii nie można nazwać kursem językowym, ale wydaje mi się, że nawet przez wiedzę 'niepotrzebną' (dla tego, którego to nie interesuje) można się nauczyć języka - w końcu zajęcia z kultury, historii czy literatury są prowadzone w języku np. angielskim i zawsze jakieś nowe słówko można z tego wynieść. Przecież czytanie lektur w tym języku - mnóstwo nowych słów, konstrukcji. Poza tym, na takich studiach ma się styczność z językiem codziennie, a podczas kursu - zajęcia raz czy dwa w tygodniu (no chyba, że kogoś stać na więcej).
Nie studiuję filologii, ale ciężko mi to sobie wyobrazić - naprawdę filologia jest tak kiepskim wyborem, jeżeli komuś zależy tylko i wyłącznie na opanowaniu języka?

[coccinelle16]

Żeby porządnie nauczyć się języka potrzebna jest konwersacja i rozumienie ze słuchu, a na studiach jest tego co kot napłakał. Mnóstwo jest za to prac pisemnych.
Ja nie mówię, że filologia jest zła, broń Boże. Mówie tylko jak jest. Sama kiedyś dokonałam takiego wyboru i nie żałuję.
Co wybierzesz to wybierzesz, ważne żebyś robiła to co kochasz i co sprawia Ci radość.

[Marigietta]

Wydaje mi się, że lepiej wybrać filologię zwłaszcza jeśli decydujesz się na filologię inną niż angielska, polska czy niemiecka. Z pewnością są lepsze perspektywy zatrudnienia. A psychologów... no cóż jest masa i z roku na rok wciąż przybywa...

[MissChievousTess]

filologia włoska
Filologie na UJ są bardzo dobre, trudne, ale naprawdę dobre.

[201604181004]

wybierasz skrajnie różne kierunki, filologia to też historia i kultura a psychologia to też biologia - dość duży rozrzut, oba wybory są dobre ale zastanów się po pierwsze czego sama chcesz się uczyć po drugie co będzie dla ciebie większą przyjemnością