Clotrimazolum, tabletki dopochwowe przez 12 dni?

[demrenfaris]

Bylam wczoraj u ginekologa. Stwierdziła, że mam infekcje grzybiczna i kolejno wypisala mi takie leki - Mycosyst doustnie i Clotrimazolum dopochwowe. Zachowała się dość nieprofesjonalnie i w zasadzie nie dowiedziałam się niczego konkretnego o tym zapaleniu, a cała wiedzę musiałam pobrać z internetu.
Czytając ulotkę przeczytałam, ze tabletki dopochwowe można stosować maksimum przez 7 dni, a jakakolwiek inna dawka musi być skonsultowana z lekarzem. I tutaj się zaczynam zastanawiać, czy 12 dni to nie za dużo? Bo mam 2 opakowania po 6 tabletek.
Czy któraś z was stosowała tak długo te leki i czy poskutkowaly?
Dodam, że nie mam żadnych objawów oprócz białych uplawow i nic mnie nie bolało, a do lekarza poszlan na wzgląd na mojego TZ, który miał niepokojące objawy.

[byasia]

6 tabletek 2 razy dziennie =3 dni*2=6 dni

[Cindy28]

Masz 12 tabletek, każdego dnia aplikujesz 2 - jedną rano, jedną na wieczór, czyli kuracja trwa 6 dni.
Skoro tż miał niepokojące objawy, to dla niego też dostałaś leki?
Powinien również dostać tabletki doustne + Clotrimazolum w maści.
Inaczej Ty się wyleczysz, a on znowu będzie Cię zarażał.

[demrenfaris]

Napisane przez Cindy28

Masz 12 tabletek, każdego dnia aplikujesz 2 - jedną rano, jedną na wieczór, czyli kuracja trwa 6 dni.
Skoro tż miał niepokojące objawy, to dla niego też dostałaś leki?
Powinien również dostać tabletki doustne + Clotrimazolum w maści.
Inaczej Ty się wyleczysz, a on znowu będzie Cię zarażał.

Ginekolog wyraźnie zapisała mi po jednej globulce dziennie, a miałam ich 12. Poza tym w samej ulotce jest napisane, ze powinno się przyjmować jedna globulke na dobę przez 6 do 7 dni lub 2 razy po jednej, przez 3 kolejne dni. Co znaczy, że nie powinno się przyjmować tak długo tych globulek, no chyba, że ginekolog przepisze inaczej.

Tak, mój chłopak tez miał przepisane leki, ale on ma maść, wiec zadaje się być to mniej inwazyjne niż globulki, o ile każde z nas będzie się leczyć przez te 12 dni.