Płukanie włosów moczem.

[Klementynka]

Napisane przez tajka71

Hmm, nie wydaje mi się, żeby jednorazowe wylanie na głowę dało jakieś efekty, ale brzmi kuszaco

ja bynajmniej też tak nie sądzę, i nie napisałam tego, żeby kogoś przekonywać do moczenia włosów w moczu po prostu przypomniała mi się ta sytuacja. A rodzina to z pewnością miała z tego niezły ubaw na każdej imprezie, a chwalili moje kłaki pewnie dlatego, by nie było mi przykro..

[tajka71]

Napisane przez Klementynka

ja bynajmniej też tak nie sądzę, i nie napisałam tego, żeby kogoś przekonywać do moczenia włosów w moczu po prostu przypomniała mi się ta sytuacja. A rodzina to z pewnością miała z tego niezły ubaw na każdej imprezie, a chwalili moje kłaki pewnie dlatego, by nie było mi przykro..

Ja już nie wiem co sądzić

[Paulisiek]

łeee!! ochydaten zapacg jest przeciez tak okrutny...

[Paulisiek]

łeee!! ochydaten zapacg jest przeciez tak okrutny... no ale do odwaznych swiat nalezy, kto pierwszy??

[DeathDealer]

Ojej, kolejny wątek w którym można się dowiedzieć, która Wizażanka by tego nie zrobiła. Chyba jednak założycielce topiku chodziło o coś innego, niż wysłuchiwanie narzekań w stylu "jakie to ohydne, bleee", takimi wypowiedziami raczej nie pomagacie, pomijam już brak wiedzy na ten temat.

Od siebie natomiast mogę dodać, że jeśli poczyta się trochę o tej metodzie, to nabiera ona sensu, warto zadać sobie trud i poczytać. Sporo informacji jest w internecie, wystarczy wpisać w wyszukiwarkę URYNOTERAPIA, na wizażu też o tym było w szerszym kontekscie --> http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=17847 .
Dalej, znalazłam jeszcze takie info:
- http://mazo.mojeforum.net/viewtopic.php?t=28
- http://mazo.mojeforum.net/viewtopic.php?t=76
- http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=745687&start=0 BARDZO OBSZERNY WĄTEK NA TEMAT SZEROKIEGO ZASTOSOWANIA URYNOTERAPII, o włosach na pewno też znajdziesz wypowiedzi [ja znalazłam]
Korzystanie z wyszukiwarki naprawdę nie boli, a ponadto i tak nie przekonasz się, jak to działa na Twoje włosy, jak sama nie spróbujesz, bo każdy organizm reaguje inaczej i każdemu pomóc może co innego.

[Agusia007]

Do dziela!!!
Wszystkie wizazanki plukajmy moczem nasze wloski!!

[Vivienne]

Moja kumpela była kiedyś u dermatologa, to polecił jej moczem przemywać buźkę. Więc może i na włosy by podziałało


PS. Koleżanka więcej do tego dermatologa nie poszła

[Ćwirka]

Slyszalam o tym, dziala

Moja przyszla tesciowa miala traumatyczne przezycia ze zdrowiem, bla bla bla, w efekcie polecialy jej wlosy. No i jak to strasza kobitka zaczela kombinowac babskimi, znachorskimi metodami i jej wloski odrosly
Nie to ze byla cala lysa ale miala spore placki i jak ja zobaczylam po 4 miesiacach niewidzenia bylam w szoku z powodu jej czupryny! Po wielu godzinach nekania powiedziala mi co zrobila i mina mi zrzedla Na szczescie nie mam problemu z wlosami, sa geste aczkolwiek cienkie, nie rozdwajaja sie za spcejalnie jedyne co to moglyby rosnac ze 4 cm/m-c...

Jednakze chyba sie nie odwaze...

[pani_sylwia]

Napisane przez Vivienne

Moja kumpela była kiedyś u dermatologa, to polecił jej moczem przemywać buźkę. Więc może i na włosy by podziałało


PS. Koleżanka więcej do tego dermatologa nie poszła

i błąd ,bo to była stara przedwojenna szkoła medyczna.jak miałam ok.16 lat to miałam tak obrzydliwy trądzik że niemacie pojęcia-totalnie ropny stan na całej twarzy.bleeee i wtedy trafiłam do lekarki dermatolog ,która najpierw kazała mi zrobić badanie moczu,a później jak sprawdziła że wszystko w porządku to kazała mi przemywać wacikiem ten trądzik.myślałam że zwymiotuję ale po dosłownie paru dniach jak zobaczyłam efekt to już tak nie reagowałam.po dwóch tygodniach pozbyłam się paskudztwa z buzi .
tylko nigdy żadnej koleżance nie przyznałam się do tej metody

[narcy]

kurde, chyba jestem jakaś dziwna, ale mnie mój mocz nie obrzydza tj. nie wypiłabym go i takie tam, ale wiecie jak jest.

btw, może te płukanki dają jakiś efekt, ale czy włosy potem nie będą śmierdziały? nie chcę rozsiewać wokół siebie zapachu moczu.

[katie-lee]

Napisane przez narcy

kurde, chyba jestem jakaś dziwna, ale mnie mój mocz nie obrzydza tj. nie wypiłabym go i takie tam, ale wiecie jak jest.

btw, może te płukanki dają jakiś efekt, ale czy włosy potem nie będą śmierdziały? nie chcę rozsiewać wokół siebie zapachu moczu.

no właśnie mnie też jakoś nie.
Co do zapachu to uważam, że jak się potem nałoży jakiś pachnący szampon i/lub odżywkę to będzie okey Ewentualnie można spryskać perfumami szczotkę do włosów i nią przejechać po włosach, ale alkohol niszczy włosy...to już sama nie wiem, ale nie powinno być źle. W każdym bąź razie ja jescze trochę się zastanowię i za jakiś czas pewnie się odważę

[EveMW]

ooo fuuuuujj obrzydlistwo !!

twarz, wlosy .... masakra ja bym wolała łysa chodzic i z cala twarza w syfkach a w zyciu bym tego nie zrobila

flleeeee..!!

[nataszka908]

Napisane przez EveMW

ooo fuuuuujj obrzydlistwo !!

twarz, wlosy .... masakra ja bym wolała łysa chodzic i z cala twarza w syfkach a w zyciu bym tego nie zrobila

flleeeee..!!

Jak to sie mowi - tonący łapie sie brzytwy. Jak komuś wypadają włosy w zastraszającym tempie, chodzi po dermatologach, kupuje przeróżne wcierki, witaminki, cuda wianki - a to nie pomaga, pojawiają się prześwity itd - wtarłby w nie nawet mocz, żeby tylko zobaczyć JAKIEKOLWIEK efekty.

Powiem tak- im wiecej czytałam o urynoterapii, tym bardziej wydawał mi się to złoty środek na moje włosy. Jednak wiadomo, kazdy organizm reaguje inaczej, mojemu to sie w ogole nie przysłuzyło..

I nie uwazam, żeby było to aż takie obrzydliwe.

['Estelle']

W 100% zgadzam się z opinią Nataszki908.
Prawdziwa determinacja nie zna pojęcia "niemożliwe".
O wiele bardziej niepojęte od używania moczu w celach leczniczych jest dla mnie zjadanie zwierzęcych oczu lub innych organów, tak "chętnie" praktykowane przez uczestników programów typu Fear Factor.

A sama urynoterapia, chociaż może budzić negatywne skojarzenia, nie powoduje u mnie odrazy. I gdyby w którymś momencie okazała się być pomocna, nie będę się zarzekać, że to nie do pomyslenia.

[carolinascotties]

wątek o urynoterapii jest na wizazu - jesli ktos chce wiedziec wiecej

http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=17847

co do wlosow- moze bardziej chodzi o skore glowy?

kilka linków

http://www.zb.eco.pl/zb/57/urynoter.htm

http://www.urynoterapia.xt.pl/

http://mazo.mojeforum.net/

[katie-lee]

No dobra. Po głębszym zastanowieniu rezygnuję z tej opcji. Nie jest jeszcze tak źle z moimi włosami

[Zuziunia]

co ci ludzie nie wymyślą...ja słyszałam ze przemywanie moczem twarzy leczy tradzik...

[tajka71]

Napisane przez Zuziunia

co ci ludzie nie wymyślą...ja słyszałam ze przemywanie moczem twarzy leczy tradzik...

I jak widać dobrze słyszałaś, bo jedna z wizażanek właśnie o tym opowiedziała. (pani_sylwia)

[narcy]

hehe ja też zbyt drastyczna metoda

ale jakby mi włosy wypadały garściami /a nie wypadają prawie wcale/ to pewnie bym tego spróbowała, przecież od tego nie umrę ani nie zachoruję.

['Estelle']

Napisane przez Zuziunia

co ci ludzie nie wymyślą...ja słyszałam ze przemywanie moczem twarzy leczy tradzik...

A co w tym takiego śmiesznego?

Wystarczy logicznie pomyśleć - mocz ma właściwości odkażające, leczy się nim nie tylko trądzik, ale i oparzenia, rany, a także łuszczycę i egzemę,

Zamiast wyśmiewać tą metodę, może warto najpierw uważnie o niej poczytać i zapoznać się z opiniami ludzi, którzy ją stosowali?

[carolinascotties]

Napisane przez Zuziunia

co ci ludzie nie wymyślą...ja słyszałam ze przemywanie moczem twarzy leczy tradzik...

Nie należy wyśmiewać tego, co nieznane - szczególnie, jesli nie ma się o tym bladego pojęcia

Znam kilka osób, które dzięki urynoterapii pozbyły się trądziku, grzybicy i innych problemów dermatologicznych.

[karolcia_83]

Jejciu dziewczyny, to wszystko brzmi..., sama nie wiem. Też słyszałam wiele pozytywów o leczeniu własnym moczem, ale sama tego nigdy nie praktykowałam. Ale jeżeli miałabym wybierać łysine, a płukanke, to z pewnością jakoś bym się przemogła

[idoncare]

i znalazła się jakaś odważna Wizażanka?

[zielonka88]

Napisane przez pani_sylwia

i błąd ,bo to była stara przedwojenna szkoła medyczna.jak miałam ok.16 lat to miałam tak obrzydliwy trądzik że niemacie pojęcia-totalnie ropny stan na całej twarzy.bleeee i wtedy trafiłam do lekarki dermatolog ,która najpierw kazała mi zrobić badanie moczu,a później jak sprawdziła że wszystko w porządku to kazała mi przemywać wacikiem ten trądzik.myślałam że zwymiotuję ale po dosłownie paru dniach jak zobaczyłam efekt to już tak nie reagowałam.po dwóch tygodniach pozbyłam się paskudztwa z buzi .
tylko nigdy żadnej koleżance nie przyznałam się do tej metody

ja też sie nigdy nie przyznałam Ale to prawda, mnie nie udało się w całości pozbyc sie trądziku bo robiłam to nieregularnie (tzn. np. tydzien codziennie a jak zobaczylam ,że już mam mniej to na 2 tygodnie przestawałam bo... mi się po prostu nie chciało) . Do wszystkiego można przywyknąc. Po tych paru dniach takich "zabiegów" nie odrzucało mnie jak smarowałam buzie, potem wszystko oczywiście zmywałam, i na prawde nic nie było czuć.
Moja mama ma znajomą, która przez wiele lat stosowała tą metodę- zaczęło się oczywiście od trądziku, póżniej jak się go pozbyła, zauważyła że mocz pomaga też na ranki i znamienia po nim, a także nawilża skórę, twarz jest promienna itd. Więc robiła to bardzo regularnie i teraz, kiedy jest już kobietą 50-letnią jej cera jest jak niejednej 35 latki.
Jeśli zaś chodzi o włosy... to ja myślę, że spróbuje... Włosy na pewno nie zżółkną;P A wiadomo, że najlepszymi kosmetykami są te naturalne...

[idoncare]

Napisane przez zielonka88

ja też sie nigdy nie przyznałam Ale to prawda, mnie nie udało się w całości pozbyc sie trądziku bo robiłam to nieregularnie (tzn. np. tydzien codziennie a jak zobaczylam ,że już mam mniej to na 2 tygodnie przestawałam bo... mi się po prostu nie chciało) . Do wszystkiego można przywyknąc. Po tych paru dniach takich "zabiegów" nie odrzucało mnie jak smarowałam buzie, potem wszystko oczywiście zmywałam, i na prawde nic nie było czuć.
Moja mama ma znajomą, która przez wiele lat stosowała tą metodę- zaczęło się oczywiście od trądziku, póżniej jak się go pozbyła, zauważyła że mocz pomaga też na ranki i znamienia po nim, a także nawilża skórę, twarz jest promienna itd. Więc robiła to bardzo regularnie i teraz, kiedy jest już kobietą 50-letnią jej cera jest jak niejednej 35 latki.
Jeśli zaś chodzi o włosy... to ja myślę, że spróbuje... Włosy na pewno nie zżółkną;P A wiadomo, że najlepszymi kosmetykami są te naturalne...

to czekam na relacje

[marilyn monroe]

mnie juz pare razy mama przekonywala zebym sobie robila oklady jak cos mi bylo,moja ciocia sobie robila oklady na guzki tarczycowe i podobno pomoglo...
kto wie moze i ja sie jednak skusze...

[fistaszka87]

nie lepiej kupić mocznik?
miałam praktyki w szpitalu i gdy wylałam próbkę moczu na fartuch to nawet po praniu "śmierdziało". Człowiek sam siebie "nie czuje" i może sie zdarzyć że nieświadomie będziecie pachnął moczem. Poza tym w dzisiejszych czasach wszędzie dodaje sie hormony i antybiotyki. Zamiast wydalać je z organizmu będą one z powrotem wchłaniane przez skórę.

['Estelle']

Napisane przez fistaszka87

nie lepiej kupić mocznik?

To nie takie proste. Gdyby tak było sprawę załatwiałby krem albo tonik z mocznkiem, a przecież tak nie jest

Napisane przez fistaszka87

Poza tym w dzisiejszych czasach wszędzie dodaje sie hormony i antybiotyki. Zamiast wydalać je z organizmu będą one z powrotem wchłaniane przez skórę.

Bez przesady. Nikt nie pakuje antybiotyków do mąki albo pomidorów.

[fistaszka87]

Bez przesady. Nikt nie pakuje antybiotyków do mąki albo pomidorów.[/QUOTE]

no własnie pakuje się . wystarczy zajrzeć do pierwszej lepszej publikacji mocznik można kupić w sklepach z pólproduktami. lecze sie tym od lat. mam cere tradzikową i z liszajami.

['Estelle']

Napisane przez fistaszka87

no własnie pakuje się . wystarczy zajrzeć do pierwszej lepszej publikacji

[/QUOTE]
W takm razie proszę podaj źródło tych "pierwszych lepszych publikacji" ze szczególnym uwzględnieniem wyników badań polskiego rynku rolniczego, bo przecież to nas tu interesuje.

BTW. Mocz to nie tylko mocznik.