30-latka i sztuczne zęby - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2008-06-15, 19:17   #31
malutka1975
Raczkowanie
 
Avatar malutka1975
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 48
Dot.: 30-latka i sztuczne zęby

....wczoraj i dzisiaj nie włożyłam protez. Odpoczęłam od nich. Jedzonko miękkie, małe kawałki. Jedzenie dziąsłami jest uciążliwe. Wczoraj pojechalam do marketu po zakupy, nie musialam do nikogo nic mówić więc spoko. Obok Pizzy Hut spotkałam koleżankę, zaproponowała jedzonko ale ja odpowiedziałam, że że nie pogryzę bo nie wzięłam szczęki, no i akurat usłyszała to jakaś para. Kątem oka zobaczyłam, że chwile pogapili się na mnie jak dalej rozmawiałam z koleżanką udając, ze niby patrzą czy są miejsca w P.H. Coś tam sobie szepnęli. Cholera, sztuczne zęby człowiek wsadzi w buzię- gapią się, wyjdę bez szczęki- to samo... dlaczego Polacy sa tacy nietolerancyjni... Czy młodej osobie nie przysługuje taka wada... Wiem, wiem... pewnie przesadzam, ale teraz to mój cholerny kompleks. Z pensjii pielęgniarki nie stać mnie na zrobienie implantów... niestety, muszę się przyzwyczaić do tych cholernych dwóch kawałów plastiku w buzi...
malutka1975 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-15, 20:32   #32
pani ćma
Zakorzenienie
 
Avatar pani ćma
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 3 180
Dot.: 30-latka i sztuczne zęby

nie przejmuj sie, na pewno sie przyzwyczaisz, ale nie mozesz rezygnowac i wychodzic bez protezy tak bedzie ci jeszcze trudniej sie do niej przyzwyczaic.
musisz byc cierpliwa i bardzo wytrwala i nie rezygnowac
__________________

Szczerość nie czyni dziewczyny najbardziej lubianą koleżanką.
Ale przynosi szacunek.
A kiedy dziewczyna nauczy się szacunku do siebie, zawsze jej się uda.


65,5 > 64 > 63 > 62 > 61 > 60 >
59 > 58 > 57> 56 > 52 ... > 49
pani ćma jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-15, 21:45   #33
natka1988
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 1
Dot.: 30-latka i sztuczne zęby

witam jestem nowym uzytkownikiem i postanowilam cos tu o sobie powiedziec wiec w tym roku skoncze 20 lat i juz nie mam pare zębów ;/ wiem ze mam strasznie słabe zeby i mi sie one krusza. Pale wiem ze to jeszcze gorzej na nie wpływa ale w szkole mam takie stresy ;/ boje się ze własnie w wieku 30 lat strace wszystkie zęby ;/ boje się myje je dwa razy a moze i częściej heh niech mi ktos pomoze co robic bo ja juz nie wiem
natka1988 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-15, 22:49   #34
antoinettee
Zadomowienie
 
Avatar antoinettee
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 1 407
Dot.: 30-latka i sztuczne zęby

Cytat:
Napisane przez natka1988 Pokaż wiadomość
witam jestem nowym uzytkownikiem i postanowilam cos tu o sobie powiedziec wiec w tym roku skoncze 20 lat i juz nie mam pare zębów ;/ wiem ze mam strasznie słabe zeby i mi sie one krusza. Pale wiem ze to jeszcze gorzej na nie wpływa ale w szkole mam takie stresy ;/ boje się ze własnie w wieku 30 lat strace wszystkie zęby ;/ boje się myje je dwa razy a moze i częściej heh niech mi ktos pomoze co robic bo ja juz nie wiem
Idź do dentysty i o nie zadbaj...
__________________
Nasze szczęście Julia
antoinettee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-15, 23:08   #35
vanilia1
Raczkowanie
 
Avatar vanilia1
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 420
Dot.: 30-latka i sztuczne zęby

Witaj Malutka - witajcie Malutka nie przejmuj się uwagami innych osób, widać, że są niedojrzali - to, ze nie masz swoich ząbków nie oznacza, ze jesteś gorsza, jesteś taka jak inni a jak komuś coś nie pasuje lub śmieje się to niech spojrzy krytycznie na siebie jakie ma wady Kiedyś tak się mówiło, że jak ktoś nie śmieje sam może mieć tak jak ta osoba. Malutka pomału przyzwyczaisz się do protez - wszystko będzie dobrze Ja osobiście powiem, że z zębami mam problem od dawna, zaczęło się w podstawówce, wtedy miałam między jedynką a dwójką dziurę,którą szkolna dentystka rozwierciła i pogorszyła sprawę - później popsuło mi się kilka zębów i bałam się iść do przychodni bo tam przeważnie usuwają a nie leczą - miałam często stany zapalne, ropne aż wreszcie miałam pieniądze na leczenie prywatne, które sporo kosztowało( przednie zęby plus kilka innych) po kilku latach znowu zaczęły się psuć i stany ropne wtedy odważyłam się iść na rejon i to był błąd miałam usuniętego zęba w stanie ropnym - to co przeżyłam na fotelu to koszmar, nikomu nie życzę Od tamtej pory mam problemy z zębami - jedynkę leczyłam dwa razy,kilka innych zębów mam do leczenia - i tu zaczyna się problem na rejon nie pójdę, wiem jak tam leczą nie wiem co się dzieje ale mam kruche zęby,łamią się itp, poza tym kilka do usunięcia niestety a kilku już nie mam Martwię się co będzie za kilka lat. Niestety mamy do wyboru leczyć się na rejonie gdzie i tak od razu chcą usuwać lub leczą tak, że po kilu dniach trzeba ponawiać albo prywatnie gdzie leczenie jest b.drogie Natka wśród znajomych też słyszałam o kruchych, łamiących się zębach - nie wiem jaka tego przyczyna?
vanilia1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-16, 06:56   #36
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: 30-latka i sztuczne zęby

Cytat:
Napisane przez antoinettee Pokaż wiadomość
Idź do dentysty i o nie zadbaj...
cięta riposta,ale jakże nietrafna..
dzięki takim ludziom jak ty istnieje stereotyp,że ktoś kto ma słabe zęby- nie odwiedza dentysty i nie myje zębów.
dzięki ludziom o podobnych poglądach autorka wątku będzie miała problemy z zaakceptowaniem swojej inności

dziewczyna pisze,że myje czesto,a i tak nic nie pomaga.czasem tak jest,że choćby bardzo się chciało nie mozna utrzymać zdrowego uśmiechu.nie znam się na stomatologii,ale moja bratowa ma taki sam problem i uwierz mi,że dba o zęby!
natomiast moja babcia ze strony męża w wieku 60-ciu lat ma prawie wszystki zeby swoje(brakuje jej 4 szt.)
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-16, 10:58   #37
pani ćma
Zakorzenienie
 
Avatar pani ćma
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 3 180
Dot.: 30-latka i sztuczne zęby

Cytat:
Napisane przez TmargoT Pokaż wiadomość
cięta riposta,ale jakże nietrafna..
a ja uwazam, ze jednak trafna.. bo autorce riposty chodzilo zapewne o palenie papierosow.
mozna myc zeby i 5 razy dziennie, ale jak sie pali papierosy, to "bilans" wychodzi i tak ujemny - na niekorzysc zebow.
nie rozumiem, jak mozna martwic sie o zeby i myc je tak czesto, a jednoczesnie palic.
__________________

Szczerość nie czyni dziewczyny najbardziej lubianą koleżanką.
Ale przynosi szacunek.
A kiedy dziewczyna nauczy się szacunku do siebie, zawsze jej się uda.


65,5 > 64 > 63 > 62 > 61 > 60 >
59 > 58 > 57> 56 > 52 ... > 49
pani ćma jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-06-16, 11:08   #38
antoinettee
Zadomowienie
 
Avatar antoinettee
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 1 407
Dot.: 30-latka i sztuczne zęby

Cytat:
Napisane przez TmargoT Pokaż wiadomość
cięta riposta,ale jakże nietrafna..
dzięki takim ludziom jak ty istnieje stereotyp,że ktoś kto ma słabe zęby- nie odwiedza dentysty i nie myje zębów.
dzięki ludziom o podobnych poglądach autorka wątku będzie miała problemy z zaakceptowaniem swojej inności

dziewczyna pisze,że myje czesto,a i tak nic nie pomaga.czasem tak jest,że choćby bardzo się chciało nie mozna utrzymać zdrowego uśmiechu.nie znam się na stomatologii,ale moja bratowa ma taki sam problem i uwierz mi,że dba o zęby!
natomiast moja babcia ze strony męża w wieku 60-ciu lat ma prawie wszystki zeby swoje(brakuje jej 4 szt.)
Wcale nie chodziło mi o to, ze ona nie myje zebów czy coś. Uważam, ze jesli cos złego dzieje się z zębami to trzeba koniecznie isc do dentysty i o nie zadbac. Moze jakas specjalna pasta, specjalne leczenie itp. Medycyna i stomatologia tak poszmy do przodu, ze jesli sie czegos chce to nawet u dentysty na kase chorych mozna duzo zdzialac. A jesli stac ja na papierosty to stac ja i na dentyste prywatnego.

Przemyśl czasami co piszesz.

Cytat:
Napisane przez pani ćma Pokaż wiadomość
a ja uwazam, ze jednak trafna.. bo autorce riposty chodzilo zapewne o palenie papierosow.
mozna myc zeby i 5 razy dziennie, ale jak sie pali papierosy, to "bilans" wychodzi i tak ujemny - na niekorzysc zebow.
nie rozumiem, jak mozna martwic sie o zeby i myc je tak czesto, a jednoczesnie palic.
Zgadzam się i dzieki za wstawienie się za mną ;-)
__________________
Nasze szczęście Julia
antoinettee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-16, 11:22   #39
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: 30-latka i sztuczne zęby

Cytat:
Napisane przez pani ćma Pokaż wiadomość
a ja uwazam, ze jednak trafna.. bo autorce riposty chodzilo zapewne o palenie papierosow.
mozna myc zeby i 5 razy dziennie, ale jak sie pali papierosy, to "bilans" wychodzi i tak ujemny - na niekorzysc zebow.
nie rozumiem, jak mozna martwic sie o zeby i myc je tak czesto, a jednoczesnie palic.
WIESZ- DRUGA ODPOWIEDŹ antoinette BYŁA TRAFNIEJSZA.
dlaczego,krytykować kogoś za palenie papierosów.to,że ktoś ma słabe zęby nie winne są papierosy,lecz choroby przebyte,zarzywanie leków w dzieciństwie,geny,czy zaburzenia hormonalne.owszem brak higieny ma kluczowy wpływ na dziury w zębach,ale jeśli dziewczyna pisała,że dba-ja jej musze wierzyc i pomóc,a nie krytykowac,czy zbywać.
tak odebrałam post antoinette.
myslę o tym co piszę,radzę tobie trafniej dobierać wypowiedzi

"Idź do dentysty i o nie zadbaj..."
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-16, 11:30   #40
antoinettee
Zadomowienie
 
Avatar antoinettee
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 1 407
Dot.: 30-latka i sztuczne zęby

Cytat:
Napisane przez TmargoT Pokaż wiadomość
WIESZ- DRUGA ODPOWIEDŹ antoinette BYŁA TRAFNIEJSZA.
dlaczego,krytykować kogoś za palenie papierosów.to,że ktoś ma słabe zęby nie winne są papierosy,lecz choroby przebyte,zarzywanie leków w dzieciństwie,geny,czy zaburzenia hormonalne.owszem brak higieny ma kluczowy wpływ na dziury w zębach,ale jeśli dziewczyna pisała,że dba-ja jej musze wierzyc i pomóc,a nie krytykowac,czy zbywać.
tak odebrałam post antoinette.
myslę o tym co piszę,radzę tobie trafniej dobierać wypowiedzi

"Idź do dentysty i o nie zadbaj..."
W tym co napislam nie bylo nic zlego. Widzę, że szukasz w każdej wypowiedzi tych złych stron.
Ok, wytlumaczylam swoje, dziekuje za przeczytanie.
__________________
Nasze szczęście Julia
antoinettee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-16, 12:58   #41
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: 30-latka i sztuczne zęby

Cytat:
Napisane przez antoinettee Pokaż wiadomość
W tym co napislam nie bylo nic zlego. Widzę, że szukasz w każdej wypowiedzi tych złych stron.
Ok, wytlumaczylam swoje, dziekuje za przeczytanie.
w każdej wypowiedzi?zacytuj
moim celem nie jest krytyka twojej osoby , lecz twoje słowa tak odebrałam.no cóż skróty myślowe zdarzają się i mnie.ciesze się,że wytłumaczyłaś o co ci naprawdę chodziło.
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-06-16, 13:10   #42
antoinettee
Zadomowienie
 
Avatar antoinettee
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 1 407
Dot.: 30-latka i sztuczne zęby

Cytat:
Napisane przez TmargoT Pokaż wiadomość
w każdej wypowiedzi?zacytuj
moim celem nie jest krytyka twojej osoby , lecz twoje słowa tak odebrałam.no cóż skróty myślowe zdarzają się i mnie.ciesze się,że wytłumaczyłaś o co ci naprawdę chodziło.
Ok, moze nie w kazdej ;P Sorry
__________________
Nasze szczęście Julia
antoinettee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-16, 13:17   #43
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Smile Dot.: 30-latka i sztuczne zęby

Cytat:
Napisane przez malutka1975 Pokaż wiadomość
Witajcie, od paru dni jestem (nie)szczęśliwą posiadaczką nowych ząbków... oczywiście chodzi o sztuczne zęby... Miałam dziedziczne połączenie próchnicy z paradontozą. Zaczęło mi to dokuczać mniej więcej od 25-go roku życia. Powoli się to działo, pojedyńcze zęby się obluzowywały, niektóre co parenaście m-cy wypadały. Ale jakieś pół roku temu jak choroba ruszyła to w ciągu paru dni wypadły mi przednie zęby !!! Stomatolog stwierdził,że już nie ma co ratować i mialam usunięte zęby... wszystkie... Miałam zrobione protezy natychmiastowe abym nie została bezzębna... To przyzwyczajanie się było (i jest nadal) okropne. Teraz już mam zrobione protezy docelowe. Niby pierwsze miałam przez kilkanaście tygodni to te obecne różnią się... zupełnie inaczej się w nich czuję, inaczej z nimi mówię- więcej się ślinię, inaczej się w nich jje, no wogóle jest dużo gorzej. Niby jest OK, nie uwierają, a coś jest nie tak... może się do nich przyzwyczaję. Najgorzej jest z mówieniem, nie wymawiam ś,ć,ź, itp., Owszem ładnie wyglądają jak uchylę usta lub śmieje się, ale mam wrażenie że są zbyt białe do mojej karnacjii , zbyt równe... może to taki urok protez zębowych... Koleżanki w pracy sa wyrozumiałe na moją zmianę, jedna jest tylko kaka jakaś na mnie za coś wkurzona bo czasem dokucza mi docinkami w stylu "nie kłap tyle bo ci szczęka wypadnie" . Na początku było mi przykro ale teraz odpowiadam, że dobrze je wkleiłam Powiem Wam że cholernie cieżko mi było przystosować się do nowej sytuacjii. Rano wyjecie protez z pojemniczka, umycie ich, wytarcie, posmarowanie klejem i... najbardziej przykre to...wkładanie ich przed lustrem... W ciągu dnia to nawet jest spoko, podczas rozmowy z kimś czasem ludzie sie przypatrują i pewnie domyślaja się że mam protezy w buzi... A wieczorem ulga... wyjecie ich ... Niby są OKI, ale to dwa kawały plastiku w buzi... teraz latem jest najgorzej, upał powoduje czasem obtarcia. A w wekeend, w zasadzie ich nie noszę... odpoczywam od tego kagańca... Czy któraś z Was ma podobne przejścia i cos takiego nosi w buzi ??? (maciag75@wp.pl)
Na pewno nie jest to dla ciebie komfortowa sytuacja, ale osobiście znam kilka dziewczyn, które specjalnie pozbawiały się zębów bo miały krzywe i żółte a zrobienie protez jest tańsze niż prostowanie i koloryzowanie zębów...

Mogę powiedzieć, że odrobinkę wiem co czujesz bo parę lat temu (chyba 3-4) prostowałam swoje krzywe ząbki i niestety musiałam wyrwać 2 na dole. Przez ok. rok chodziłam bez zębów, także na początku sepleniłam, nie miałam jednak żadnych zębów "zastępczych" po prostu chodziłam taka szczerbata - bo tak kazał ortodonta Potem, gdy mi uzupełniono tą przestrzeń znowu zaczęłam seplenić - to wynika ze zmian w ułożeniu języka. Także tutaj mogę cię pocieszyć - za jakiś czas seplenienie zupełnie minie. Plus z tego był taki, że pozbycie się jakiegoś natrętnego faceta było dla mnie dziecinnie łatwe, wystarczył tylko szeroki uśmiech

Co do tego, że jesteś uzależniona od ciała obcego - prawda, ale pomyśl o ludziach, którzy mają jakieś inne protezy np. piersi... A jeśli takie ekstremalne przykłady nie pocieszają cię - to pomyśl, że ktoś kto nosi okulary także jest zależny od jakiegoś przedmiotu - może nie jest to zmiana w wyglądzie, ale bez nich nie widzi i jest nieporadny jak dziecko.

Nie wiem co można poradzić na otarcia i odparzające się dziąsła... moja mama miewa podobnie podczas upałów - ma zamiast kilku zębów protezę (ma tak po zapaleniu kości szczęki) - może dentysta albo technik mogły coś ci poradzić na to?

Czy nie masz możliwości zrobienia sobie protezy na stałe? Uniknęłabyś wtedy przykrego wyjmowania i zakładania zębów, no i może czułabyś się bardziej naturalnie?

Co do koleżanki w pracy, to jest bezczelna i nietaktowna, pewnie leczy własne kompleksy, nią się nie przejmuj, niestety ludzie którzy za grosz nie mają klasy też żyją wśród nas...
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-16, 13:22   #44
pani ćma
Zakorzenienie
 
Avatar pani ćma
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 3 180
Dot.: 30-latka i sztuczne zęby

Cytat:
Napisane przez TmargoT Pokaż wiadomość
WIESZ- DRUGA ODPOWIEDŹ antoinette BYŁA TRAFNIEJSZA.
dlaczego,krytykować kogoś za palenie papierosów. to,że ktoś ma słabe zęby nie winne są papierosy,lecz choroby przebyte,zarzywanie leków w dzieciństwie,geny,czy zaburzenia hormonalne.owszem brak higieny ma kluczowy wpływ na dziury w zębach,ale jeśli dziewczyna pisała,że dba-ja jej musze wierzyc i pomóc,a nie krytykowac,czy zbywać.
tak odebrałam post antoinette.
myslę o tym co piszę,radzę tobie trafniej dobierać wypowiedzi
dziekuje za rade, ale nie skorzystam, bo uwazam, ze w tym wypadku obie jej wypowiedzi sa trafne, a to, ze Ty doszukujesz sie w pierwszej wypowiedzi jakiejs zgryzliwosci to juz inna sprawa.
sprawdzonych metod i sposobow leczenia jest w dzisiejszych czasach mnostwo, nie wszystkie sa kosztowne. dobrych specjalistow tez nie brakuje. trzeba tylko chciec, i wiem co mowie - ja, ktora przez 12 lat mojego zycia chodzilam po ortodontach i dentystach, zeby dojsc do takich zebow, jakie mam teraz. owszem, leczenie czasem [nie zawsze] jest kosztowne, ale jak kogos stac na papierosy, to stac go raczej tez na leczenie [prosty rachunek, wiem bo sama przekonywalam brata, zeby rzucil fajki i zajal sie zamiast tego swoimi zebami, wiem tez ile fajki kosztuja miesiecznie osobe, ktora pali], tylko trzeba umiec wybrac - zdrowie czy narzekanie i popalanie. mycie zebow nie wystarcza aby byly zdrowe, to jest tylko PODSTAWA dbania i jesli ktos ma problemy, to powinien cos z tym zrobic, a nie jeszcze palic fajki. sposobow odreagowania stresu jest bardzo wiele, ale jak juz napisalam wczesniej - wszystko zalezy od checi.
__________________

Szczerość nie czyni dziewczyny najbardziej lubianą koleżanką.
Ale przynosi szacunek.
A kiedy dziewczyna nauczy się szacunku do siebie, zawsze jej się uda.


65,5 > 64 > 63 > 62 > 61 > 60 >
59 > 58 > 57> 56 > 52 ... > 49
pani ćma jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-16, 15:46   #45
evela28
na drugie mam Irena
 
Avatar evela28
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: mój raj
Wiadomości: 29 359
Dot.: 30-latka i sztuczne zęby

Cytat:
Napisane przez pani ćma Pokaż wiadomość
700zł?
ja mam jakies wypelnienie, ktore trzyma sie ponad 4 lata juz i ktorego w ogole nie widac robila mi je moja pani ortodontka za 200zł, dzis pewnie kosztowaloby ok. 300zł. zrobila mi to swietnie
ale to zalezy od fachowca - wczesniej mialam wypelnienie na tej samej zasadzie, zaplacilam wiecej o 100zł a bylo widoczne i odlamalo sie po 1,5 roku.


tak całe 700zł myślę że robotę sknocił pierwszy dentysta(było to jakieś 13 lat temu ) ząb złamałam dokładnie w połowie a on go opiłował na taki kikutek i wstawił koronkę być może wtedy by jeszcze można go dokleić czy wypełnić a może wtedy nie było takich technik dziś wiele bym dała by tej koronki nie było widać ale czy to możliwe nie wiem a wy
__________________

kiedy życie daje ci w twarz
uśmiechnij się i z politowaniem powiedz:
bijesz się jak ciota
evela28 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-16, 16:57   #46
antoinettee
Zadomowienie
 
Avatar antoinettee
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 1 407
Dot.: 30-latka i sztuczne zęby

Dziewczyny nie skaczcie sobie do gardeł przez moją wypowiedź. Spokojnie Każdy interpretuje ją na wlasny sposob. Ja Was zapewniam, ze nic zlego nie chcialam w niej przekazac. To byla dobra rada. Chodziło o to, zeby dziewczyna zadbala o zęby u dentyski.
__________________
Nasze szczęście Julia
antoinettee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-16, 17:18   #47
pani ćma
Zakorzenienie
 
Avatar pani ćma
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 3 180
Dot.: 30-latka i sztuczne zęby

Cytat:
Napisane przez evela28 Pokaż wiadomość
tak całe 700zł myślę że robotę sknocił pierwszy dentysta(było to jakieś 13 lat temu ) ząb złamałam dokładnie w połowie a on go opiłował na taki kikutek i wstawił koronkę być może wtedy by jeszcze można go dokleić czy wypełnić a może wtedy nie było takich technik dziś wiele bym dała by tej koronki nie było widać ale czy to możliwe nie wiem a wy
ja tez zlamalam dokladnie na pol zeba [jedynke; nawiasem mowiac - najwiekszy bol w moim zyciu ] i poszlam na drugi dzien do dentysty, zalozyl mi jakies lekarstwo, a po 3 dniach zrobil "wypelnienie" tak to nazywali [i on, i pozniej moja pani ortodontka]. to tak smiesznie wygladalo, trwalo prawie 2h i smarowali na zeba jakas maź [jak klej wygladala, najpierw dobrali mi odpowiedni odcien do zebow] warstwe po warstwie, a na koncu laserem utrwalenie i tyle i ta od ortodontki [lepiej zrobiona niz ta pierwsza] trzyma sie juz ponad 4 lata i nie widac

antoinettee - spokojnie, nikt sobie tu do gardla nie skacze, po prostu dyskutujemy przynajmniej ja nie zamierzam z nikim sie wyklocac, jesli wyszlo od mojej strony agresywnie cos, to przepraszam [jesli ktos tak to odebral], nie mialam takiego zamiaru wchodze tu przeciez po to, zeby porozmawiac
__________________

Szczerość nie czyni dziewczyny najbardziej lubianą koleżanką.
Ale przynosi szacunek.
A kiedy dziewczyna nauczy się szacunku do siebie, zawsze jej się uda.


65,5 > 64 > 63 > 62 > 61 > 60 >
59 > 58 > 57> 56 > 52 ... > 49
pani ćma jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-16, 17:19   #48
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: 30-latka i sztuczne zęby

Cytat:
Napisane przez pani ćma Pokaż wiadomość
dziekuje za rade, ale nie skorzystam, bo uwazam, ze w tym wypadku obie jej wypowiedzi sa trafne, a to, ze Ty doszukujesz sie w pierwszej wypowiedzi jakiejs zgryzliwosci to juz inna sprawa.
sprawdzonych metod i sposobow leczenia jest w dzisiejszych czasach mnostwo, nie wszystkie sa kosztowne. dobrych specjalistow tez nie brakuje. trzeba tylko chciec, i wiem co mowie - ja, ktora przez 12 lat mojego zycia chodzilam po ortodontach i dentystach, zeby dojsc do takich zebow, jakie mam teraz. owszem, leczenie czasem [nie zawsze] jest kosztowne, ale jak kogos stac na papierosy, to stac go raczej tez na leczenie [prosty rachunek, wiem bo sama przekonywalam brata, zeby rzucil fajki i zajal sie zamiast tego swoimi zebami, wiem tez ile fajki kosztuja miesiecznie osobe, ktora pali], tylko trzeba umiec wybrac - zdrowie czy narzekanie i popalanie. mycie zebow nie wystarcza aby byly zdrowe, to jest tylko PODSTAWA dbania i jesli ktos ma problemy, to powinien cos z tym zrobic, a nie jeszcze palic fajki. sposobow odreagowania stresu jest bardzo wiele, ale jak juz napisalam wczesniej - wszystko zalezy od checi.
druga częśc nie była skierowana do ciebie.
owszem sprawdzonych metod jest dużo,nie trzeba się bać dentysty,bo to nie czasy komuny,kiedy plombowało się zęby na życwa i od razu usuwało się ner.
jednak nie zgodzę się,że w przychodni można zrobić ząb za darmo.
u nas np.nie ma stomatologa na kasę chorych,a dodam,że mieszkam w mieście powiatowym o 100tys mieszkańców.kasa chorych refudnuje plomby w zębach -jedynkach,dwójkach,trójka ch na czwórkach kończąc.resztę trzeba zapłacić.lepsza plomba światłoutwardzalna też kosztuje dodatkowo.
więc nikt mi nie powie,że dbanie o zeby jest tanie.ceny znacie.
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-16, 18:45   #49
antoinettee
Zadomowienie
 
Avatar antoinettee
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 1 407
Dot.: 30-latka i sztuczne zęby

Cytat:
Napisane przez TmargoT Pokaż wiadomość
druga częśc nie była skierowana do ciebie.
owszem sprawdzonych metod jest dużo,nie trzeba się bać dentysty,bo to nie czasy komuny,kiedy plombowało się zęby na życwa i od razu usuwało się ner.
jednak nie zgodzę się,że w przychodni można zrobić ząb za darmo.
u nas np.nie ma stomatologa na kasę chorych,a dodam,że mieszkam w mieście powiatowym o 100tys mieszkańców.kasa chorych refudnuje plomby w zębach -jedynkach,dwójkach,trójka ch na czwórkach kończąc.resztę trzeba zapłacić.lepsza plomba światłoutwardzalna też kosztuje dodatkowo.
więc nikt mi nie powie,że dbanie o zeby jest tanie.ceny znacie.
Prawda drogo. U mnie za plombe płaciłam z leczeniem 80 zł. Ale przeliczając powiedzmy nawet dwie paczki L&M na tydzien czyli na oko 8zł *8 bo 2 paczki na 4 tygodnie=64 zł. Dołożyc pare groszy i w ciągu miesiąca jednego zęba można zaleczyc, jesli chodzi o borowanie zębów.
Edit:
W placówkach na kase chorych za białą plombę płaci się 40 zł.
Jesli chodzi o kruchośc i łamliwośc to nie znam się na cenach, wiec sie nie wypowiadam.
__________________
Nasze szczęście Julia
antoinettee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-06-16, 18:51   #50
pani ćma
Zakorzenienie
 
Avatar pani ćma
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 3 180
Dot.: 30-latka i sztuczne zęby

Cytat:
Napisane przez TmargoT Pokaż wiadomość
więc nikt mi nie powie,że dbanie o zeby jest tanie.ceny znacie.
nie jest tanie i wiem, ze nie wszystkich stac.
tylko, tak jak wyliczyla antoinettee - za wypalone papierosy w miesiacu masz wizyte u stomatologa z plomba laserowa, przynajmniej tyle to kosztuje w miescie powiatowym o 70 000 mieszkancow.

w dodatku, jesli ja mialabym takie powazne problemy z zebami, to poszlabym nawet do pracy na wakacjach czy w ciagu roku na weekendach, zeby sobie zarobic na leczenie.

leczenie jest drogie, ale zdrowie - bezcenne.
dlatego trzymam sie swojej wersji, ze jak sie chce, to mozna
__________________

Szczerość nie czyni dziewczyny najbardziej lubianą koleżanką.
Ale przynosi szacunek.
A kiedy dziewczyna nauczy się szacunku do siebie, zawsze jej się uda.


65,5 > 64 > 63 > 62 > 61 > 60 >
59 > 58 > 57> 56 > 52 ... > 49
pani ćma jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-16, 18:56   #51
hawrodytka
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: woj.Opolskie m. Gł........
Wiadomości: 2 018
GG do hawrodytka
Dot.: 30-latka i sztuczne zęby

Moja koleżanka nosila sztuczną szczekę juz gimnazjum. Na slabe zeby nie ma rady. Glowa o góry, zaakceptuj je
hawrodytka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-16, 18:57   #52
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: 30-latka i sztuczne zęby

owszem przyjmując,że wypala ich tyle co naliczyła anti.ceny fajek też są różne.
są natomiast takie choroby zębów,których nie da się ratować.
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-16, 19:08   #53
muron
Zakorzenienie
 
Avatar muron
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: tęczowe miasto/deszczowy kraj
Wiadomości: 7 927
Dot.: 30-latka i sztuczne zęby

ja mam straszne problemy z próchnicą, u dentysty co pół roku, a bez plomb (większość robiona kilkakrotnie) juz tylko kilka zębów. Myślę, że Cię rozumiem, bo ja strasznie czegoś takiego sie boję, mam nadzieję, że sytuacja pozwoli mi na implanty, lub spłacanie pozyczki na nie. Nie lubie sie szeroko śmiać-bo wiem jakie 1,2 połatane, chociaż wcale nie widać. I strasznie sie boję, że przyjdzie taki dzień, że nie będzie czego ratować-tylko rwać.
Pewnie czujesz, że to wręcz upokarzające...przeglądał ąś oferty najnowocześniejszych rozwiązań? Poza tym mówisz o protezie wyciąganej, a są (rozmawiałam tydz. temu) protezy na stałe. Raz na jakiś czas idziesz jedynie do protetyka. Nie zdejmujesz, nie czujesz się jak babcia, chociaż jesteś młoda. Popytaj się w lepszych punktach.


I jeszcze jedno- nie piszcie bzdur, ze to przez brak odpowiedniej higieny. Drogie pasty, nici, płyny, dieta, wizyty częste u stomatologa nic nie zdziałają, jesli ma się słabą i podatną kość na próchnicę. Wady wzroku też się nie zatrzyma witaminkami i preparatami (tez ja;-))Czasem niektórzy maja pecha:-(
__________________
Flora by Gucci

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=890431
muron jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-16, 20:15   #54
antoinettee
Zadomowienie
 
Avatar antoinettee
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 1 407
Dot.: 30-latka i sztuczne zęby

Rozumiem, są choroby, ale nie oszukujmy się, nie wszyscy mają takie problemy z mało odpornymi zębami. Niektórzy potrafią mówić, ze nie stać ich na dentystę, albo, ze sie boją a potem płacz i lament. Bron Boże nie chce nikogo obrarzac, ale ludzie bardzo często zasłaniają sie tym, a tak naprawdę to tylko czyste lenistwo.
Ja też myję zęby kilka razy dziennie, nie pale, nie pochłaniam dużo słodyczy, ale do dentysty chodzę, co rok. Mogłabym powiedzieć, ze mam slabie zęby, ale lecząc je od malej dziurki są większe szanse niż jak pójdziesz z czarną rochlą na pół zęba i to, dlatego, ze nie możesz wytrzymać z bólu.
__________________
Nasze szczęście Julia
antoinettee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-16, 20:47   #55
201710120930
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 741
Dot.: 30-latka i sztuczne zęby

Cytat:
Napisane przez malutka1975 Pokaż wiadomość
....wczoraj i dzisiaj nie włożyłam protez. Odpoczęłam od nich. Jedzonko miękkie, małe kawałki. Jedzenie dziąsłami jest uciążliwe. Wczoraj pojechalam do marketu po zakupy, nie musialam do nikogo nic mówić więc spoko. Obok Pizzy Hut spotkałam koleżankę, zaproponowała jedzonko ale ja odpowiedziałam, że że nie pogryzę bo nie wzięłam szczęki, no i akurat usłyszała to jakaś para. Kątem oka zobaczyłam, że chwile pogapili się na mnie jak dalej rozmawiałam z koleżanką udając, ze niby patrzą czy są miejsca w P.H. Coś tam sobie szepnęli. Cholera, sztuczne zęby człowiek wsadzi w buzię- gapią się, wyjdę bez szczęki- to samo... dlaczego Polacy sa tacy nietolerancyjni... Czy młodej osobie nie przysługuje taka wada... Wiem, wiem... pewnie przesadzam, ale teraz to mój cholerny kompleks. Z pensjii pielęgniarki nie stać mnie na zrobienie implantów... niestety, muszę się przyzwyczaić do tych cholernych dwóch kawałów plastiku w buzi...
malutka,nie będę ukrywać troszkę zaszokowałaś mnie swą postawą.
Jestes młoda i masz odwagę wyjść bez zębów na miasto?
Widzisz ,prawie spotkałas znajomą.I takie hm krepujące usprawiedliwienia .
Nie ma siły-musisz się przyzwyczaić-skoro tyle ludzi chodzi muszę i ja -tak sobie mów
201710120930 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-16, 21:52   #56
malutka1975
Raczkowanie
 
Avatar malutka1975
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 48
Dot.: 30-latka i sztuczne zęby

Cytat:
Napisane przez ŁAJKA Pokaż wiadomość
malutka,nie będę ukrywać troszkę zaszokowałaś mnie swą postawą.
Jestes młoda i masz odwagę wyjść bez zębów na miasto?
Widzisz ,prawie spotkałas znajomą.I takie hm krepujące usprawiedliwienia .
Nie ma siły-musisz się przyzwyczaić-skoro tyle ludzi chodzi muszę i ja -tak sobie mów
Witaj, zaszokowałam Cię ??? No widzisz... podrażniłam sobie dziąsła i nie moglam włożyć protez. A musiałam wyjść na miasto. Trudno... Zaczynam się przyzwyczajać do moich trzecich zębów oraz do faktu, że czasami będę musiała dać dziąsłom odpocząć. A wtedy będę niestety bezzębna... Przez pewien czas miałam przednie sztuczne zęby które mi najwcześniej wypadły i na 5-kach trzymały mi się protezy które miały druty mocujące. Dopiero wtedy widać było że to nie moje zęby... Teraz mam całkowite protezy, ale tak jak pisałam wcześniej, nie jestem do końca zadowolona bo zęby są za bardzo białe, a imitacja dziąseł też jasno-jasno różowe a i kształt zębów jest zbyt równy... jak spod linijki. Za jakiś czas chyba je zmienię. O implantach nie marzę nawet... -brak pieniążków- rozumiesz, wydatki na życie, spłata pożyczki. Stać mnie na najtańsze rozwiązanie... niestety. Dzisiaj w pracy ponad 12 godzin i też dały mi się we znaki. Najbardziej mi odpowiadają w pracy nocki bo szpital śpi i wtedy mogę dyżur spędzić z wyjętymi zębami. Wiem, że powinnam je nosić częściej- zwłaszcza teraz jak mam je nowe i sie do nich przyzwyczajam, ale chęć wyjęcia ich jest silniejsza. Myślę, że przyzwyczaję się, po prostu jedni się wcześniej przyzwyczajają, a mnie to zajmie dłużej... Oki, idę spać... ząbki moczą się
malutka1975 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-16, 22:06   #57
malutka1975
Raczkowanie
 
Avatar malutka1975
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 48
Dot.: 30-latka i sztuczne zęby

[quote=Klarissa;7903072]Na pewno nie jest to dla ciebie komfortowa sytuacja, ale osobiście znam kilka dziewczyn, które specjalnie pozbawiały się zębów bo miały krzywe i żółte a zrobienie protez jest tańsze niż prostowanie i koloryzowanie zębów...

Hejka, tutaj ja jestem zaszokowana... Z własnej woli pozbyć sie własnych zębów... Nie mieści mi się to w głowie... Własne zęby zamienic na sztuczne- tylko dlatego, że krzywe? Ja bym nigdy się nie zdecydowała na taki krok. Owszem ja poszłam usunąć ale wtedy jak nie można było nad chorobą już zapanować. Bo do póki zęby wypadały mi "powoli" ratowałam się uzupełnieniami protetycznymi częściowymi- mocowanymi na drutach. Przez pewien czas miałam spokój i nosiłam protezy przednich zębów mocowane na 5-kach. Druty było widać jak mówiłam lub szeroko się uśmiechnęłam a nie zdążyłam zasłonić ust dłonią. A teraz mam całkowite ale tez nie jastem z nich zadowolona (patrz wypowiedź wyżej) pozdrawiam
malutka1975 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-16, 22:52   #58
ushia
Zadomowienie
 
Avatar ushia
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 1 802
Dot.: 30-latka i sztuczne zęby

Cytat:
Napisane przez ŁAJKA Pokaż wiadomość
malutka,nie będę ukrywać troszkę zaszokowałaś mnie swą postawą.
Jestes młoda i masz odwagę wyjść bez zębów na miasto?
Widzisz ,prawie spotkałas znajomą.I takie hm krepujące usprawiedliwienia .
Nie ma siły-musisz się przyzwyczaić-skoro tyle ludzi chodzi muszę i ja -tak sobie mów
a to jest jakis przepis, ktory mowi, ze nie mozna bez zebow wyjsc?
to wstyd i hanba, ze dopadla ja choroba?
jak ktos ma proteze np reki to tez bez niej wyjsc nie moze "bo co ludzie powiedza"???
jak komus sie nie podoba, to jego problem
jak jest burakiem i musi sie wgapiac - tym bardziej
ushia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-17, 05:12   #59
muron
Zakorzenienie
 
Avatar muron
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: tęczowe miasto/deszczowy kraj
Wiadomości: 7 927
Dot.: 30-latka i sztuczne zęby

Cytat:
Napisane przez antoinettee Pokaż wiadomość
Rozumiem, są choroby, ale nie oszukujmy się, nie wszyscy mają takie problemy z mało odpornymi zębami. Niektórzy potrafią mówić, ze nie stać ich na dentystę, albo, ze sie boją a potem płacz i lament. Bron Boże nie chce nikogo obrarzac, ale ludzie bardzo często zasłaniają sie tym, a tak naprawdę to tylko czyste lenistwo.
Ja też myję zęby kilka razy dziennie, nie pale, nie pochłaniam dużo słodyczy, ale do dentysty chodzę, co rok. Mogłabym powiedzieć, ze mam slabie zęby, ale lecząc je od malej dziurki są większe szanse niż jak pójdziesz z czarną rochlą na pół zęba i to, dlatego, ze nie możesz wytrzymać z bólu.
masz racje kupa osób nie dba o zęby. Dentystę omija, a zeby myje ledwie 2 razy dziennie. Ja po kazdym prawie posiłku (pasta i szczoteczka także w torebce) i co z tego... Nic. Biegam do dentysty non stop. A jak juz zasiądę to co tydzień przez miesiąc.
A autorka postu powinna iść do innego protetyka, bo to nie lata 60, protezę mozna mieć na stałe
__________________
Flora by Gucci

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=890431
muron jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-17, 08:27   #60
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Smile Dot.: 30-latka i sztuczne zęby

Cytat:
Napisane przez malutka1975 Pokaż wiadomość
Hejka, tutaj ja jestem zaszokowana... Z własnej woli pozbyć sie własnych zębów... Nie mieści mi się to w głowie... Własne zęby zamienic na sztuczne- tylko dlatego, że krzywe? Ja bym nigdy się nie zdecydowała na taki krok. Owszem ja poszłam usunąć ale wtedy jak nie można było nad chorobą już zapanować. Bo do póki zęby wypadały mi "powoli" ratowałam się uzupełnieniami protetycznymi częściowymi- mocowanymi na drutach. Przez pewien czas miałam spokój i nosiłam protezy przednich zębów mocowane na 5-kach. Druty było widać jak mówiłam lub szeroko się uśmiechnęłam a nie zdążyłam zasłonić ust dłonią. A teraz mam całkowite ale tez nie jastem z nich zadowolona (patrz wypowiedź wyżej) pozdrawiam
No widzisz Moja najlepsza przyjaciółka zdecydowała sie górne zęby od 3 do 3 wyrwać i zrobić na wkrętach (koszt zęba 300 zł za szt.) zamiast leczyć, plombować itp. Ja sama nigdy bym się nie chciała zębów pozbawić, ale jednak ludzie to robią.

A co do chodzenia bez zębów... A nie jest tak, że jesteś zła, rozżalona i specjalnie chcesz poniekąd na złość sobie wyjmować zęby i szokować ludzi? Oglądałam kiedyś program o kobiecie, która w wyniku raka straciła pierś i nie stać ją było na operację więc miała stanik z protezą. I specjalnie chodziła bez niego - aby szokować ludzi. To był taki jej manifest tego, że nie pogodziła się z chorobą i stratą... Pomógł jej psycholog - zaakceptować siebie, potem poznała faceta i był happy end (bo facet jej zafundował operację). Moja mama chodzi w swoich zębach cały dzień i za nic by ich nie wyjęła z buzi, chociaż przyznaje się czasem, że na upale trochę ją pieką dziąsła, mało tego nawet do spania się w nich kładzie, ściąga je dopiero jak ojciec zaśnie... Podobnie moja babcia. Nie wierzę, że nie jesteś w stanie wytrzymać, po prostu buntujesz się - niepotrzebnie.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-04-21 16:55:42


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:46.