2008-06-15, 19:17 | #31 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 48
|
Dot.: 30-latka i sztuczne zęby
....wczoraj i dzisiaj nie włożyłam protez. Odpoczęłam od nich. Jedzonko miękkie, małe kawałki. Jedzenie dziąsłami jest uciążliwe. Wczoraj pojechalam do marketu po zakupy, nie musialam do nikogo nic mówić więc spoko. Obok Pizzy Hut spotkałam koleżankę, zaproponowała jedzonko ale ja odpowiedziałam, że że nie pogryzę bo nie wzięłam szczęki, no i akurat usłyszała to jakaś para. Kątem oka zobaczyłam, że chwile pogapili się na mnie jak dalej rozmawiałam z koleżanką udając, ze niby patrzą czy są miejsca w P.H. Coś tam sobie szepnęli. Cholera, sztuczne zęby człowiek wsadzi w buzię- gapią się, wyjdę bez szczęki- to samo... dlaczego Polacy sa tacy nietolerancyjni... Czy młodej osobie nie przysługuje taka wada... Wiem, wiem... pewnie przesadzam, ale teraz to mój cholerny kompleks. Z pensjii pielęgniarki nie stać mnie na zrobienie implantów... niestety, muszę się przyzwyczaić do tych cholernych dwóch kawałów plastiku w buzi...
|
2008-06-15, 20:32 | #32 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 3 180
|
Dot.: 30-latka i sztuczne zęby
nie przejmuj sie, na pewno sie przyzwyczaisz, ale nie mozesz rezygnowac i wychodzic bez protezy tak bedzie ci jeszcze trudniej sie do niej przyzwyczaic.
musisz byc cierpliwa i bardzo wytrwala i nie rezygnowac
__________________
Szczerość nie czyni dziewczyny najbardziej lubianą koleżanką. Ale przynosi szacunek. A kiedy dziewczyna nauczy się szacunku do siebie, zawsze jej się uda. 65,5 > 64 > 63 > 62 > 61 > 60 > 59 > 58 > 57> 56 > 52 ... > 49 |
2008-06-15, 21:45 | #33 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 1
|
Dot.: 30-latka i sztuczne zęby
witam jestem nowym uzytkownikiem i postanowilam cos tu o sobie powiedziec wiec w tym roku skoncze 20 lat i juz nie mam pare zębów ;/ wiem ze mam strasznie słabe zeby i mi sie one krusza. Pale wiem ze to jeszcze gorzej na nie wpływa ale w szkole mam takie stresy ;/ boje się ze własnie w wieku 30 lat strace wszystkie zęby ;/ boje się myje je dwa razy a moze i częściej heh niech mi ktos pomoze co robic bo ja juz nie wiem
|
2008-06-15, 22:49 | #34 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 1 407
|
Dot.: 30-latka i sztuczne zęby
Cytat:
__________________
Nasze szczęście Julia |
|
2008-06-15, 23:08 | #35 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 420
|
Dot.: 30-latka i sztuczne zęby
Witaj Malutka - witajcie Malutka nie przejmuj się uwagami innych osób, widać, że są niedojrzali - to, ze nie masz swoich ząbków nie oznacza, ze jesteś gorsza, jesteś taka jak inni a jak komuś coś nie pasuje lub śmieje się to niech spojrzy krytycznie na siebie jakie ma wady Kiedyś tak się mówiło, że jak ktoś nie śmieje sam może mieć tak jak ta osoba. Malutka pomału przyzwyczaisz się do protez - wszystko będzie dobrze Ja osobiście powiem, że z zębami mam problem od dawna, zaczęło się w podstawówce, wtedy miałam między jedynką a dwójką dziurę,którą szkolna dentystka rozwierciła i pogorszyła sprawę - później popsuło mi się kilka zębów i bałam się iść do przychodni bo tam przeważnie usuwają a nie leczą - miałam często stany zapalne, ropne aż wreszcie miałam pieniądze na leczenie prywatne, które sporo kosztowało( przednie zęby plus kilka innych) po kilku latach znowu zaczęły się psuć i stany ropne wtedy odważyłam się iść na rejon i to był błąd miałam usuniętego zęba w stanie ropnym - to co przeżyłam na fotelu to koszmar, nikomu nie życzę Od tamtej pory mam problemy z zębami - jedynkę leczyłam dwa razy,kilka innych zębów mam do leczenia - i tu zaczyna się problem na rejon nie pójdę, wiem jak tam leczą nie wiem co się dzieje ale mam kruche zęby,łamią się itp, poza tym kilka do usunięcia niestety a kilku już nie mam Martwię się co będzie za kilka lat. Niestety mamy do wyboru leczyć się na rejonie gdzie i tak od razu chcą usuwać lub leczą tak, że po kilu dniach trzeba ponawiać albo prywatnie gdzie leczenie jest b.drogie Natka wśród znajomych też słyszałam o kruchych, łamiących się zębach - nie wiem jaka tego przyczyna?
|
2008-06-16, 06:56 | #36 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
|
Dot.: 30-latka i sztuczne zęby
cięta riposta,ale jakże nietrafna..
dzięki takim ludziom jak ty istnieje stereotyp,że ktoś kto ma słabe zęby- nie odwiedza dentysty i nie myje zębów. dzięki ludziom o podobnych poglądach autorka wątku będzie miała problemy z zaakceptowaniem swojej inności dziewczyna pisze,że myje czesto,a i tak nic nie pomaga.czasem tak jest,że choćby bardzo się chciało nie mozna utrzymać zdrowego uśmiechu.nie znam się na stomatologii,ale moja bratowa ma taki sam problem i uwierz mi,że dba o zęby! natomiast moja babcia ze strony męża w wieku 60-ciu lat ma prawie wszystki zeby swoje(brakuje jej 4 szt.) |
2008-06-16, 10:58 | #37 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 3 180
|
Dot.: 30-latka i sztuczne zęby
a ja uwazam, ze jednak trafna.. bo autorce riposty chodzilo zapewne o palenie papierosow.
mozna myc zeby i 5 razy dziennie, ale jak sie pali papierosy, to "bilans" wychodzi i tak ujemny - na niekorzysc zebow. nie rozumiem, jak mozna martwic sie o zeby i myc je tak czesto, a jednoczesnie palic.
__________________
Szczerość nie czyni dziewczyny najbardziej lubianą koleżanką. Ale przynosi szacunek. A kiedy dziewczyna nauczy się szacunku do siebie, zawsze jej się uda. 65,5 > 64 > 63 > 62 > 61 > 60 > 59 > 58 > 57> 56 > 52 ... > 49 |
2008-06-16, 11:08 | #38 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 1 407
|
Dot.: 30-latka i sztuczne zęby
Cytat:
Przemyśl czasami co piszesz. Cytat:
__________________
Nasze szczęście Julia |
||
2008-06-16, 11:22 | #39 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
|
Dot.: 30-latka i sztuczne zęby
Cytat:
dlaczego,krytykować kogoś za palenie papierosów.to,że ktoś ma słabe zęby nie winne są papierosy,lecz choroby przebyte,zarzywanie leków w dzieciństwie,geny,czy zaburzenia hormonalne.owszem brak higieny ma kluczowy wpływ na dziury w zębach,ale jeśli dziewczyna pisała,że dba-ja jej musze wierzyc i pomóc,a nie krytykowac,czy zbywać. tak odebrałam post antoinette. myslę o tym co piszę,radzę tobie trafniej dobierać wypowiedzi "Idź do dentysty i o nie zadbaj..." |
|
2008-06-16, 11:30 | #40 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 1 407
|
Dot.: 30-latka i sztuczne zęby
Cytat:
Ok, wytlumaczylam swoje, dziekuje za przeczytanie.
__________________
Nasze szczęście Julia |
|
2008-06-16, 12:58 | #41 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
|
Dot.: 30-latka i sztuczne zęby
Cytat:
moim celem nie jest krytyka twojej osoby , lecz twoje słowa tak odebrałam.no cóż skróty myślowe zdarzają się i mnie.ciesze się,że wytłumaczyłaś o co ci naprawdę chodziło. |
|
2008-06-16, 13:10 | #42 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 1 407
|
Dot.: 30-latka i sztuczne zęby
Ok, moze nie w kazdej ;P Sorry
__________________
Nasze szczęście Julia |
2008-06-16, 13:17 | #43 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: 30-latka i sztuczne zęby
Cytat:
Mogę powiedzieć, że odrobinkę wiem co czujesz bo parę lat temu (chyba 3-4) prostowałam swoje krzywe ząbki i niestety musiałam wyrwać 2 na dole. Przez ok. rok chodziłam bez zębów, także na początku sepleniłam, nie miałam jednak żadnych zębów "zastępczych" po prostu chodziłam taka szczerbata - bo tak kazał ortodonta Potem, gdy mi uzupełniono tą przestrzeń znowu zaczęłam seplenić - to wynika ze zmian w ułożeniu języka. Także tutaj mogę cię pocieszyć - za jakiś czas seplenienie zupełnie minie. Plus z tego był taki, że pozbycie się jakiegoś natrętnego faceta było dla mnie dziecinnie łatwe, wystarczył tylko szeroki uśmiech Co do tego, że jesteś uzależniona od ciała obcego - prawda, ale pomyśl o ludziach, którzy mają jakieś inne protezy np. piersi... A jeśli takie ekstremalne przykłady nie pocieszają cię - to pomyśl, że ktoś kto nosi okulary także jest zależny od jakiegoś przedmiotu - może nie jest to zmiana w wyglądzie, ale bez nich nie widzi i jest nieporadny jak dziecko. Nie wiem co można poradzić na otarcia i odparzające się dziąsła... moja mama miewa podobnie podczas upałów - ma zamiast kilku zębów protezę (ma tak po zapaleniu kości szczęki) - może dentysta albo technik mogły coś ci poradzić na to? Czy nie masz możliwości zrobienia sobie protezy na stałe? Uniknęłabyś wtedy przykrego wyjmowania i zakładania zębów, no i może czułabyś się bardziej naturalnie? Co do koleżanki w pracy, to jest bezczelna i nietaktowna, pewnie leczy własne kompleksy, nią się nie przejmuj, niestety ludzie którzy za grosz nie mają klasy też żyją wśród nas...
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki |
|
2008-06-16, 13:22 | #44 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 3 180
|
Dot.: 30-latka i sztuczne zęby
Cytat:
sprawdzonych metod i sposobow leczenia jest w dzisiejszych czasach mnostwo, nie wszystkie sa kosztowne. dobrych specjalistow tez nie brakuje. trzeba tylko chciec, i wiem co mowie - ja, ktora przez 12 lat mojego zycia chodzilam po ortodontach i dentystach, zeby dojsc do takich zebow, jakie mam teraz. owszem, leczenie czasem [nie zawsze] jest kosztowne, ale jak kogos stac na papierosy, to stac go raczej tez na leczenie [prosty rachunek, wiem bo sama przekonywalam brata, zeby rzucil fajki i zajal sie zamiast tego swoimi zebami, wiem tez ile fajki kosztuja miesiecznie osobe, ktora pali], tylko trzeba umiec wybrac - zdrowie czy narzekanie i popalanie. mycie zebow nie wystarcza aby byly zdrowe, to jest tylko PODSTAWA dbania i jesli ktos ma problemy, to powinien cos z tym zrobic, a nie jeszcze palic fajki. sposobow odreagowania stresu jest bardzo wiele, ale jak juz napisalam wczesniej - wszystko zalezy od checi.
__________________
Szczerość nie czyni dziewczyny najbardziej lubianą koleżanką. Ale przynosi szacunek. A kiedy dziewczyna nauczy się szacunku do siebie, zawsze jej się uda. 65,5 > 64 > 63 > 62 > 61 > 60 > 59 > 58 > 57> 56 > 52 ... > 49 |
|
2008-06-16, 15:46 | #45 | |
na drugie mam Irena
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: mój raj
Wiadomości: 29 359
|
Dot.: 30-latka i sztuczne zęby
Cytat:
tak całe 700zł myślę że robotę sknocił pierwszy dentysta(było to jakieś 13 lat temu ) ząb złamałam dokładnie w połowie a on go opiłował na taki kikutek i wstawił koronkę być może wtedy by jeszcze można go dokleić czy wypełnić a może wtedy nie było takich technik dziś wiele bym dała by tej koronki nie było widać ale czy to możliwe nie wiem a wy
__________________
kiedy życie daje ci w twarz uśmiechnij się i z politowaniem powiedz: bijesz się jak ciota |
|
2008-06-16, 16:57 | #46 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 1 407
|
Dot.: 30-latka i sztuczne zęby
Dziewczyny nie skaczcie sobie do gardeł przez moją wypowiedź. Spokojnie Każdy interpretuje ją na wlasny sposob. Ja Was zapewniam, ze nic zlego nie chcialam w niej przekazac. To byla dobra rada. Chodziło o to, zeby dziewczyna zadbala o zęby u dentyski.
__________________
Nasze szczęście Julia |
2008-06-16, 17:18 | #47 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 3 180
|
Dot.: 30-latka i sztuczne zęby
Cytat:
antoinettee - spokojnie, nikt sobie tu do gardla nie skacze, po prostu dyskutujemy przynajmniej ja nie zamierzam z nikim sie wyklocac, jesli wyszlo od mojej strony agresywnie cos, to przepraszam [jesli ktos tak to odebral], nie mialam takiego zamiaru wchodze tu przeciez po to, zeby porozmawiac
__________________
Szczerość nie czyni dziewczyny najbardziej lubianą koleżanką. Ale przynosi szacunek. A kiedy dziewczyna nauczy się szacunku do siebie, zawsze jej się uda. 65,5 > 64 > 63 > 62 > 61 > 60 > 59 > 58 > 57> 56 > 52 ... > 49 |
|
2008-06-16, 17:19 | #48 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
|
Dot.: 30-latka i sztuczne zęby
Cytat:
owszem sprawdzonych metod jest dużo,nie trzeba się bać dentysty,bo to nie czasy komuny,kiedy plombowało się zęby na życwa i od razu usuwało się ner. jednak nie zgodzę się,że w przychodni można zrobić ząb za darmo. u nas np.nie ma stomatologa na kasę chorych,a dodam,że mieszkam w mieście powiatowym o 100tys mieszkańców.kasa chorych refudnuje plomby w zębach -jedynkach,dwójkach,trójka ch na czwórkach kończąc.resztę trzeba zapłacić.lepsza plomba światłoutwardzalna też kosztuje dodatkowo. więc nikt mi nie powie,że dbanie o zeby jest tanie.ceny znacie. |
|
2008-06-16, 18:45 | #49 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 1 407
|
Dot.: 30-latka i sztuczne zęby
Cytat:
Edit: W placówkach na kase chorych za białą plombę płaci się 40 zł. Jesli chodzi o kruchośc i łamliwośc to nie znam się na cenach, wiec sie nie wypowiadam.
__________________
Nasze szczęście Julia |
|
2008-06-16, 18:51 | #50 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 3 180
|
Dot.: 30-latka i sztuczne zęby
nie jest tanie i wiem, ze nie wszystkich stac.
tylko, tak jak wyliczyla antoinettee - za wypalone papierosy w miesiacu masz wizyte u stomatologa z plomba laserowa, przynajmniej tyle to kosztuje w miescie powiatowym o 70 000 mieszkancow. w dodatku, jesli ja mialabym takie powazne problemy z zebami, to poszlabym nawet do pracy na wakacjach czy w ciagu roku na weekendach, zeby sobie zarobic na leczenie. leczenie jest drogie, ale zdrowie - bezcenne. dlatego trzymam sie swojej wersji, ze jak sie chce, to mozna
__________________
Szczerość nie czyni dziewczyny najbardziej lubianą koleżanką. Ale przynosi szacunek. A kiedy dziewczyna nauczy się szacunku do siebie, zawsze jej się uda. 65,5 > 64 > 63 > 62 > 61 > 60 > 59 > 58 > 57> 56 > 52 ... > 49 |
2008-06-16, 18:56 | #51 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: 30-latka i sztuczne zęby
Moja koleżanka nosila sztuczną szczekę juz gimnazjum. Na slabe zeby nie ma rady. Glowa o góry, zaakceptuj je
|
2008-06-16, 18:57 | #52 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
|
Dot.: 30-latka i sztuczne zęby
owszem przyjmując,że wypala ich tyle co naliczyła anti.ceny fajek też są różne.
są natomiast takie choroby zębów,których nie da się ratować. |
2008-06-16, 19:08 | #53 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: tęczowe miasto/deszczowy kraj
Wiadomości: 7 927
|
Dot.: 30-latka i sztuczne zęby
ja mam straszne problemy z próchnicą, u dentysty co pół roku, a bez plomb (większość robiona kilkakrotnie) juz tylko kilka zębów. Myślę, że Cię rozumiem, bo ja strasznie czegoś takiego sie boję, mam nadzieję, że sytuacja pozwoli mi na implanty, lub spłacanie pozyczki na nie. Nie lubie sie szeroko śmiać-bo wiem jakie 1,2 połatane, chociaż wcale nie widać. I strasznie sie boję, że przyjdzie taki dzień, że nie będzie czego ratować-tylko rwać.
Pewnie czujesz, że to wręcz upokarzające...przeglądał ąś oferty najnowocześniejszych rozwiązań? Poza tym mówisz o protezie wyciąganej, a są (rozmawiałam tydz. temu) protezy na stałe. Raz na jakiś czas idziesz jedynie do protetyka. Nie zdejmujesz, nie czujesz się jak babcia, chociaż jesteś młoda. Popytaj się w lepszych punktach. I jeszcze jedno- nie piszcie bzdur, ze to przez brak odpowiedniej higieny. Drogie pasty, nici, płyny, dieta, wizyty częste u stomatologa nic nie zdziałają, jesli ma się słabą i podatną kość na próchnicę. Wady wzroku też się nie zatrzyma witaminkami i preparatami (tez ja;-))Czasem niektórzy maja pecha:-(
__________________
Flora by Gucci https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=890431
|
2008-06-16, 20:15 | #54 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 1 407
|
Dot.: 30-latka i sztuczne zęby
Rozumiem, są choroby, ale nie oszukujmy się, nie wszyscy mają takie problemy z mało odpornymi zębami. Niektórzy potrafią mówić, ze nie stać ich na dentystę, albo, ze sie boją a potem płacz i lament. Bron Boże nie chce nikogo obrarzac, ale ludzie bardzo często zasłaniają sie tym, a tak naprawdę to tylko czyste lenistwo.
Ja też myję zęby kilka razy dziennie, nie pale, nie pochłaniam dużo słodyczy, ale do dentysty chodzę, co rok. Mogłabym powiedzieć, ze mam slabie zęby, ale lecząc je od malej dziurki są większe szanse niż jak pójdziesz z czarną rochlą na pół zęba i to, dlatego, ze nie możesz wytrzymać z bólu.
__________________
Nasze szczęście Julia |
2008-06-16, 20:47 | #55 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 741
|
Dot.: 30-latka i sztuczne zęby
Cytat:
Jestes młoda i masz odwagę wyjść bez zębów na miasto? Widzisz ,prawie spotkałas znajomą.I takie hm krepujące usprawiedliwienia . Nie ma siły-musisz się przyzwyczaić-skoro tyle ludzi chodzi muszę i ja -tak sobie mów |
|
2008-06-16, 21:52 | #56 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 48
|
Dot.: 30-latka i sztuczne zęby
Cytat:
|
|
2008-06-16, 22:06 | #57 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 48
|
Dot.: 30-latka i sztuczne zęby
[quote=Klarissa;7903072]Na pewno nie jest to dla ciebie komfortowa sytuacja, ale osobiście znam kilka dziewczyn, które specjalnie pozbawiały się zębów bo miały krzywe i żółte a zrobienie protez jest tańsze niż prostowanie i koloryzowanie zębów...
Hejka, tutaj ja jestem zaszokowana... Z własnej woli pozbyć sie własnych zębów... Nie mieści mi się to w głowie... Własne zęby zamienic na sztuczne- tylko dlatego, że krzywe? Ja bym nigdy się nie zdecydowała na taki krok. Owszem ja poszłam usunąć ale wtedy jak nie można było nad chorobą już zapanować. Bo do póki zęby wypadały mi "powoli" ratowałam się uzupełnieniami protetycznymi częściowymi- mocowanymi na drutach. Przez pewien czas miałam spokój i nosiłam protezy przednich zębów mocowane na 5-kach. Druty było widać jak mówiłam lub szeroko się uśmiechnęłam a nie zdążyłam zasłonić ust dłonią. A teraz mam całkowite ale tez nie jastem z nich zadowolona (patrz wypowiedź wyżej) pozdrawiam |
2008-06-16, 22:52 | #58 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 1 802
|
Dot.: 30-latka i sztuczne zęby
Cytat:
to wstyd i hanba, ze dopadla ja choroba? jak ktos ma proteze np reki to tez bez niej wyjsc nie moze "bo co ludzie powiedza"??? jak komus sie nie podoba, to jego problem jak jest burakiem i musi sie wgapiac - tym bardziej |
|
2008-06-17, 05:12 | #59 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: tęczowe miasto/deszczowy kraj
Wiadomości: 7 927
|
Dot.: 30-latka i sztuczne zęby
Cytat:
A autorka postu powinna iść do innego protetyka, bo to nie lata 60, protezę mozna mieć na stałe
__________________
Flora by Gucci https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=890431
|
|
2008-06-17, 08:27 | #60 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: 30-latka i sztuczne zęby
Cytat:
A co do chodzenia bez zębów... A nie jest tak, że jesteś zła, rozżalona i specjalnie chcesz poniekąd na złość sobie wyjmować zęby i szokować ludzi? Oglądałam kiedyś program o kobiecie, która w wyniku raka straciła pierś i nie stać ją było na operację więc miała stanik z protezą. I specjalnie chodziła bez niego - aby szokować ludzi. To był taki jej manifest tego, że nie pogodziła się z chorobą i stratą... Pomógł jej psycholog - zaakceptować siebie, potem poznała faceta i był happy end (bo facet jej zafundował operację). Moja mama chodzi w swoich zębach cały dzień i za nic by ich nie wyjęła z buzi, chociaż przyznaje się czasem, że na upale trochę ją pieką dziąsła, mało tego nawet do spania się w nich kładzie, ściąga je dopiero jak ojciec zaśnie... Podobnie moja babcia. Nie wierzę, że nie jesteś w stanie wytrzymać, po prostu buntujesz się - niepotrzebnie.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:46.