|
Notka |
|
Medycyna estetyczna W tym miejscu znajdziesz pytania i odpowiedzi z zakresu medycyny estetycznej. Wejdź i zobacz jak możesz podnieść jakość swojego życia. |
|
Narzędzia |
2010-06-15, 18:56 | #1 |
Zakorzenienie
|
Państwowo czy prywatnie? - wyrywanie zębów
Rwała któraś z Was państwowo ósemki? Czy stawiacie tylko na prywaciarzy?
Ja się zapisałam na państwowe wyrywanko, ale chyba zrezygnuję i pójdę prywatnie. Boję się że państwowe znieczulenie będzie tak beznadziejne jak to przy państwowym leczeniu zęba. Już się dowiadywałam co do prywatnego rwania: 200zł za wyrośnięte 300zł za niewyrośnięte / ceny za 1 ząb Więc wyjdzie mi 1000zł za 4 zęby. Dużo, ale na całe życie. Jednak wciąż się waham. Może państwowe wyrywanie wcale nie jest takie złe? A może ktoś przy okazji poleci jakiegoś dobrego chirurga w Warszawie? (zadaję to pytanie w osobnym wątku, ponieważ nie chce się dowiadywać ogólnie na temat ekstrakcji, tylko rozważyć problem państwowych usług bądź też prywatnych)
__________________
|
2010-06-15, 20:35 | #2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 40
|
Dot.: Państwowo czy prywatnie? - wyrywanie zębów
Ja mialem rwane dwie ósemki. Jeśli chodzi o znieczulenie to raczej nie ma się co martwić, powinny być równie skuteczne (znaczy takie, że nic nie poczujesz podczas zabiegu). Przy tak poważnym zabiegu nie można dać jakiegoś znieczulenia na pół gwizdka, bo ból byłby niewyobrażalny i cały zabieg mógłby się skończyć tragicznie. Ale musisz się liczyć z tym, że w gabinecie państwowym jest leczone bardzo nieciekawe towarzystwo (jak byłem się rejestrować to aż się przestraszyłem) i nie wiadomo jaka jest kompetencja lekarzy, a przede wszystkim higiena pozostawia sporo do życzenia dlatego wyrywałem prywatnie i Tobie też to polecam u sprawdzonego chirurga. Mi się wszystko pięknie zagoiło i teraz jest ok.
No i nie chcę Cie straszyć, ale przygotuj się na ogromny ból już po zabiegu... Różni ludzie różnie to znoszą, ale ja przez dwa dni umierałem, a przez tydzień chodziłem spuchnięty... Edytowane przez bartek1991 Czas edycji: 2010-06-15 o 20:38 |
2010-06-15, 21:47 | #3 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Miedzypiekle
Wiadomości: 860
|
Dot.: Państwowo czy prywatnie? - wyrywanie zębów
Cytat:
mialam znieczulenie dobre bo takie musi byc jesli poczujesz chociaz klucie to chirurg MUSI podac ci nastepne znieczulenie az do calkowitego braku czucia czasem nie wystarsza jedna ampulka znieczulenia :P nie bylam spuchnieta i nastepnego dnia bez problemu poszlam do pracy nic nie bolalo prawie i obylo sie bez zadnych tabletek zniecuzlajacych tak ze nie boj sie i rwij na NFZ
__________________
Odcieli aniołom skrzydła... bo dawały im wolność. Aparatka sobie jestem Góra->28.05.10 Dół->14.08.10 Koszta - 3860 |
|
2010-06-16, 14:37 | #4 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 143
|
Dot.: Państwowo czy prywatnie? - wyrywanie zębów
Cytat:
Prawie spadłam z krzesła jak to przeczytałam. Miałam wyrywane ósemki (prywatnie), znieczulenie przestało działać a mnie nic, ani troszkę nie bolało. Moja siostra jednocześnie miała dwie czwórki wyrywane, i tak samo jak mnie, nic ją nie bolało. Nie wiem, może to zależy od zębó, od chirurga który rwie? |
|
2010-06-16, 14:47 | #5 |
Moderator
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 747
|
Dot.: Państwowo czy prywatnie? - wyrywanie zębów
Ja w tamtym roku wyrywałam dwie ósemki - jedną prywatnie, a drugą państwowo. Obie nie były do końca wyrośnięte. No i powiem tak: po wyrwaniu ósemki w prywatnym gabinecie czułam się dobrze, szczerze mówiąc nie miałam nawet opuchlizny, pojawiło się tylko lekkie zasinienie na linii żuchwy. Zapłaciłam, o ile mnie pamięć nie myli 150 zł, a cała wizyta trwała ok 20. minut, obyło się bez szwów.
Zachęcona takim obrotem spraw stwierdziłam, że po co wydawać tyle kasy, skoro można się pozbyć zęba w ramach NFZ Chyba mnie wtedy rozsądek opuścił... Wyrywanie drugiej ósemki (państwowo) trwało ok. 1h, pan doktor dość długo się z nią babrał, a znieczulenie przestało działać w czasie szycia rany Nie muszę chyba mówić co wtedy czułam, no przyjemne to to nie było. Po wyjściu z gabinetu wyglądałam jak chomik, siniak też dość długo się trzymał. Jak widać na załączonych obrazkach, każdy ma inne doświadczenia w tej materii... Sama musisz zdecydować gdzie chcesz zęby rwać
__________________
|
2010-06-16, 15:49 | #6 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 40
|
Dot.: Państwowo czy prywatnie? - wyrywanie zębów
Cytat:
Tenebris, na Twoim miejscu pozbierał bym opinie jakie krążą na temat owego chirurga, który miałby wyrywać te ósemki i wtedy podjął decyzję. Pozdrawiam i życzę udanych wyborów! |
|
2010-06-17, 19:01 | #7 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 648
|
Dot.: Państwowo czy prywatnie? - wyrywanie zębów
Ja uważam, że najwięcej tutaj zależy od chirurga. Zależy kto jak się do tego bierze, jaką ma technike itd. Dowiedz sie przede wszytskim jaki jest lekarz, wypytaj o opinie na jego temat.TyleŻycze powodzenia!
|
2010-06-18, 11:13 | #8 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 2 093
|
Dot.: Państwowo czy prywatnie? - wyrywanie zębów
Ja na poczatku tez myslalam o prywatnym 350 zł razy dwa 700 zł jak slodko! za wyrwanie osemek! toc do apratu moge dolozyc!!!
zdecydowalam sie na NFZ i nie zaluje!!! + kasa w kieszeni a nawet bardziej obstawiam, poniewaz u nich jest rotacja = praktyka moj doktorek byl nie dosc ze przesympatyczny, to i mega przystojny mily i konkretny w tym co robil- to sie liczy, zdecdowanie najbardziej nie lubilam momentu znieczulenia,a le to nawetjak jestemu stomatologa nie lubie, siedzi sie 10-15 minutek, az zacznie dzialac NIC NIE CZULAM w trakcie a wyrywanie jednej jak i drugiej 8 zajelo z emmm MAX 5 minut??? nawet i nie, do tego mnialam spongostan- na wszelki wypadek poinmformowalam, iz mam problem z krzepliwoscia, szwy i wsjo // za 2tygodnie mialam rwana druga i bylo tak samo z tym, ze po pierwszej 8 calkowicie po tygodniu wrocilam do normalnosci, a po drugiej,po trzech dniach jest to indywidualna sprawa, jedni czuja sie odrazu bdb, a drudz bardziej wrazliwy - tabletki na bol i lody wodne-polecam a na koniec dodam, ze moja kolezanka rwala prywatnie, nie dosc ze zaplacila, tak pani sie szamotala z jej 8... i przez miesiac miala stan zapalny... tez sie balam na poczatku NFZ-ale nie wiem dlaczego? po wszystkim stwierdzilam, iz maja doswiadczenie w tym co robia, poniewaz jak wspomnialam wyzej jest rotacja ludzi polecam rwac na NFZ
__________________
23.12.2014
23.04.2016 Edytowane przez Alice in Wonderland Czas edycji: 2010-06-18 o 11:15 |
Nowe wątki na forum Medycyna estetyczna |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:48.