OSTATNI DZWONEK! odchudzanko 3 2 1 ! start:)

[Donka94]

uhu! Po egzaminach, angielski poszedł OK!
A więc, po egzamianch świętowanie-sok, cola i pizza. Ale musiałam! MUSIAŁAM!
ale od jutra juz rygor rygor! Powiedzcie mi tylko, jutro robimy sobie klasowe ognisko, co mogę zjesc za maist kiełbasy, takiego mało kalorycznego?

[Malenka321]

Napisane przez Donka94

uhu! Po egzaminach, angielski poszedł OK!
A więc, po egzamianch świętowanie-sok, cola i pizza. Ale musiałam! MUSIAŁAM!
ale od jutra juz rygor rygor! Powiedzcie mi tylko, jutro robimy sobie klasowe ognisko, co mogę zjesc za maist kiełbasy, takiego mało kalorycznego?

to ja tu się wysilam odmawiam kebabów jem jakieś awokada a ty co??
oki ale popuszczamy:P:P Hm... chleb opiekany:P:P

[kolorowatecza]

kiełbasa z ogniska jest dozwolona - tylko ponacinaj ją, ażeby tłuszczyk wykapał, do tego ciemny chlebek. Nie jedz ketchupu - to same cukry. Zastąp musztardą, albo chrzanem.
I smacznego
Balujcie do rana
No i bez piwek żadnych

[Enna19]

Po testach to się baluje i TRZEBA to wybaczyć Należy się człowiekowi, a co?! Oczywiście jesteśmy dumne z mango
Co do mojego Kubusia "samo zło" - jeśli mam do wyboru
Kubuś albo drożdżówka z serem czy jakieś inne kaloryczne "cuś" z uczelnianego sklepiku... KUBUŚ!:P Chociaż za *** się tym nie nasycisz:P Ja po nich i po jabłkach dalej jestem głodna:P ale dajemy radę, dziewczyny

No i boskiego grillowania

[Donka94]

Dzięki dzięki
Też sobie wytłumaczyłam, że mi się należy!
Cieszę się, że wam idzie OK.
Enno a moze zamiast kubusia jogurt naturalny + muesli. ja tak jadam w szkole-rano kupuje jogurt+małe muesli np. Fitella :P

[Malenka321]

Dziewczyny ważę 62 kg!!

kurde jaka jestem szczęśliwa 5 kwietnia ważyłam 66,2kg. Myślałam, że utyłam u babci a tu się okazało, że chudłam jejku już 7 kg w dół. Co prawda odchudzam się od marca ale dopiero z wami zaczęłam się jeszcze bardziej pilnować z jedzeniem Moja mama dziś robi pizze myślicie, że mogę zjeść??

[psyhe666]

Napisane przez Malenka321

Dziewczyny ważę 62 kg!!

kurde jaka jestem szczęśliwa 5 kwietnia ważyłam 66,2kg. Myślałam, że utyłam u babci a tu się okazało, że chudłam jejku już 7 kg w dół. Co prawda odchudzam się od marca ale dopiero z wami zaczęłam się jeszcze bardziej pilnować z jedzeniem Moja mama dziś robi pizze myślicie, że mogę zjeść??

może lepiej nie? Chyba, że później nie masz napadu, że się nażresz...


Dziewczyny ogarnęłam się i wracam spowrotem do odchudzania... 45,1... Musiałam prawie 1kg. schudnąć żeby nie przesuwać mojego strażnika

---------- Dopisano o 15:22 ---------- Poprzedni post napisano o 15:17 ----------

aaa i gratuluję!

[Malenka321]

Napisane przez psyhe666

może lepiej nie? Chyba, że później nie masz napadu, że się nażresz...


Dziewczyny ogarnęłam się i wracam spowrotem do odchudzania... 45,1... Musiałam prawie 1kg. schudnąć żeby nie przesuwać mojego strażnika

---------- Dopisano o 15:22 ---------- Poprzedni post napisano o 15:17 ----------

aaa i gratuluję!

ale jednen kwałake chyba nie przytyje:P:P

[psyhe666]

Napisane przez Malenka321

ale jednen kwałake chyba nie przytyje:P:P

no pewnie, że nie chodziło mi tylko o to, że w moim przypadku na jednym kawałku by się nie skończyło

[Malenka321]

Napisane przez psyhe666

no pewnie, że nie chodziło mi tylko o to, że w moim przypadku na jednym kawałku by się nie skończyło

mi sie wydaje, że sie tyje jak się je za czesto a skoro schudlam 7 kg i do mojego celu zostało dwa kilo chyba ze jeszcze schudną do 58;*

[psyhe666]

Napisane przez Malenka321

mi sie wydaje, że sie tyje jak się je za czesto a skoro schudlam 7 kg i do mojego celu zostało dwa kilo chyba ze jeszcze schudną do 58;*

jak wygląda Twoje menu? Aaa i jak się zmobilizowałaś do odchudzania?

[Malenka321]

Napisane przez psyhe666

jak wygląda Twoje menu? Aaa i jak się zmobilizowałaś do odchudzania?

zmobilizowałam się tym, że moje spodnie przestały się dobrze zapinać... znad zapięcia wylewał się tłuszcz. to było obleśnie. wstydzilam się sama siebie. I postanowiłam, że koniec z tym... Bo nie miałam już w czym chodzić. Mój chłopak mówił, że wyglądam ślicznie ale ja się wcale tak nie czułam...
moje menu?? JEM WSZYSTKO co mam w domu. nie słucham tego, żeby nie jeść białego pieczywa, ziemniaków makaronów. Bo nie chciałam, żeby mama się skapła , że się odchudzm. Jem poprostu mniej a mój problem polegał na tym, że ciągle podjadałam... porpostu co 5 minut i obzerałam się kebabami frytkiami bo tak szybciej. WSZYSTKO jest dla ludzi ale z umiarem. i odchudzam się właśnie 1,5 miesiaca i schudlam 7 kg.

[psyhe666]

Napisane przez Malenka321

zmobilizowałam się tym, że moje spodnie przestały się dobrze zapinać... znad zapięcia wylewał się tłuszcz. to było obleśnie. wstydzilam się sama siebie. I postanowiłam, że koniec z tym... Bo nie miałam już w czym chodzić. Mój chłopak mówił, że wyglądam ślicznie ale ja się wcale tak nie czułam...
moje menu?? JEM WSZYSTKO co mam w domu. nie słucham tego, żeby nie jeść białego pieczywa, ziemniaków makaronów. Bo nie chciałam, żeby mama się skapła , że się odchudzm. Jem poprostu mniej a mój problem polegał na tym, że ciągle podjadałam... porpostu co 5 minut i obzerałam się kebabami frytkiami bo tak szybciej. WSZYSTKO jest dla ludzi ale z umiarem. i odchudzam się właśnie 1,5 miesiaca i schudlam 7 kg.

A ile posiłków jesz i ile mniej więcej kalorii?

[kolorowatecza]

a ja dziś piłam moje pierwsze piwo od 13 tygodni!
było pyszne

[Malenka321]

Napisane przez psyhe666

A ile posiłków jesz i ile mniej więcej kalorii?

5 posiłków dziennie jeśli nie mam czasu to 4. i jem okolo 1000 dziennie. tak na oko.

[kolorowatecza]

Napisane przez Malenka321

5 posiłków dziennie jeśli nie mam czasu to 4. i jem okolo 1000 dziennie. tak na oko.

malutko - spowalniasz metabolizm.

[psyhe666]

ja właśnie popijam Desperadosa

od jutra dieta pełną parą Właśnie odchudzanie mi w takie dni najlepiej idzie (czyt. TAKIE dni kiedy mam wolne i wstaję koło południa )

[Malenka321]

Napisane przez kolorowatecza

malutko - spowalniasz metabolizm.

ale chudne

[psyhe666]

Napisane przez Malenka321

ale chudne

Te co najmniej jedzą są najchudsze i tak

[Malenka321]

Napisane przez psyhe666

Te co najmniej jedzą są najchudsze i tak

ja chce tylko wazyc 60kg

[Donka94]

matko matko! Ja nic nie mówie. Od jutra katorga katorga! Olaboga, nienawdzię ognisk, nienawidzę jedzenia! Uff ufff!
Jutro spowrotem moja zbilansowana dieta, 5posiłków, białko, warzywa. Woda, herbata czerwona i zielona!

[Carlis]

Widzę, że ładnie się motywujecie Ja dopiero teraz, ale też się przyłączam... Trzeba trochę tego tłuszczyku zrzucić Przez ostatnie wakacje ( czyli dosyć dawno- prawie rok temu) przytyłam chyba z 7kg! Dla mnie to było makabryczne... Musiałam dokupić nowe ciuchy, bo w niektóre się już nie mieściłam... No, ale mam nadzieję, że wreszcie się zmotywuję i przy ćwiczeniach oraz ograniczonej diecie uda mi się osiągnąć zamierzony cel Pozdróweczka

[Kaasiulkaa_]

O rany , dziewczynki schudłam 3 kg Ale się cieszę
Jeszcze z 4 kg i będzie wspaniale Tylko jutro szykuje się impreza% i chyba to nie będzie zbyt dobre, no ale nie można sobie wszystkiego odmawiać pozdrawiam Was

[kolorowatecza]

Napisane przez Malenka321

ale chudne

jeszcze tak. ale w pewnym momencie przestaniesz,a wówczas będziesz tyła, gdy będziesz jadła częściej.
To jest bardzo nierozsądne.

[Malenka321]

Napisane przez kolorowatecza

jeszcze tak. ale w pewnym momencie przestaniesz,a wówczas będziesz tyła, gdy będziesz jadła częściej.
To jest bardzo nierozsądne.

czytałam o tej diecie i wiem że jak nagle się zacznie jeść olbrzymie ilości to się zacznie tyć;] ale w tej diecie powoli zwiększa się kcal , żeby nie było efektu jojo;] poza tym doktor mówi, że najrozsądniej jest chudnąć 0,7-1 kg tygodniowo a ja właśnie tak chudne...

---------- Dopisano o 09:01 ---------- Poprzedni post napisano o 09:00 ----------

Napisane przez Kaasiulkaa_

O rany , dziewczynki schudłam 3 kg Ale się cieszę
Jeszcze z 4 kg i będzie wspaniale Tylko jutro szykuje się impreza% i chyba to nie będzie zbyt dobre, no ale nie można sobie wszystkiego odmawiać pozdrawiam Was

o widzę, że obie tryskamy radością

[psyhe666]

Gratuluję dziewczyny

Ja to wczoraj się nie popisałam

[Malenka321]

Napisane przez psyhe666

Gratuluję dziewczyny

Ja to wczoraj się nie popisałam

jakaś impreza była?

[Enna19]

Wróciłam Był weekend w domu, mama i te sprawy... Oczywiście się nie popisałam, ale też nie rzuciłam się na jedzenie. Jadłam mniej, niż wcześniej i choć były grzeszki to takie z głową. Zwłaszcza, że w ciągu tygodnia (mój pierwszy tydzień odchudzania) straciłam 2 kg. Wiem, że taka szybka utrata wagi nie jest dla mnie dobra, więc stwierdziłam,że zwolnię ciut. No i ludzie zaczęli zauważać Dziwne, ale prawdziwe. No i czuję się lepiej Wszystkim paniom gratuluję wcześniej wspomnianych sukcesów DZIEWCZYNY PRUJEMY

Aha
Było 57
Po tygodniu 55 (w piątek)
Weekend nie był bardzo dietetyczny, więc nie wiem czy coś się zmieniłoPoluję na dobrą wagę

[Enna19]

Coś tak cicho się zrobiło
Wiecie co, jednak na 8 min abs się zdecydowałam Daje wycisk, ale zajmuje niewiele czasu
Dzisiaj:
śniadanie - kawa + kromka chleba z masłem (zabrakło płatków:/)
II śniadanie - Bake Rolls + jabłko
obiad - jeden mały gołąbek po litewsku
Napój energetyzujący Burn (no 50 kalorii no)
Teraz - kromka chleba z Bieluchem (trzeba skończyć chleb upieczony przez babcię) + kawa