2004-01-05, 11:09 | #1 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
życie podziemne mężczyzny
jak w temacie ,czytam tą ksiązkę i wydaje sie to nie możliwe ale z drugiej strony ...
polecam. pzdr. paula |
2004-01-05, 12:08 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-04
Wiadomości: 5 140
|
Re: życie podziemne mężczyzny
Czytałam bloga faceta, który napisał tą "książkę". Nie wiem jak książka, ale blog pisany jest fatalnie. Styl wyrażania myśli autora to mieszanka gwary jakiegoś dresa i "Trędowatej" Mniszkówny. Wulgaryzmy wtykane co drugie slowo. Sytuacje opisywane są śmieszne i mało mają wspólnego z rzeczywistością.
Co do prawdziwości tego "dzieła" - daj spokój. Zwłaszcza jak się popatrzysz na zdjęcie autora, hehe |
2004-01-05, 12:15 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Re: życie podziemne mężczyzny
a gdzie moge znależc tego bloga ?
co do prawdziwosci to miala kilka sytuacji w zyciu które potwierdzają prawdziwośc ksiązki ,niestety :/ pzdr. paula |
2004-01-05, 12:26 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-04
Wiadomości: 5 140
|
Re: życie podziemne mężczyzny
Proszę bardzo:
http://zyciepodziemnemezczyzny.blog.pl Zdrowego śmiechu życzę ;> |
2004-01-05, 12:44 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-07
Lokalizacja: Nizina Mazowiecka
Wiadomości: 9 023
|
Re: życie podziemne mężczyzny
o rany..
nie wiem po co tenże pan umieścił w internecie zdjęcia swoich dzieci?! http://www.whitelumi.blog.pl/ egoista..
__________________
Naucz się zachowywać obojętność wobec fałszywych sądów o Tobie. Bez takiej obojętności człowiek nie może być wolny. Lew Mikołajewicz Tołstoj WESOŁYCH ŚWIĄT! |
2004-01-05, 13:31 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Wiadomości: 3 247
|
Re: życie podziemne mężczyzny
Zaszokował mnie ten blog - facet jest beznadziejny, dno kompletne i niebywałe chamstwo, a słownictwo tego pana przechodzi wszelkie granice dobrego smaku
__________________
Kobiety szanujcie prywatność swoich partnerów! Nie dotykajcie ich telefonów! Nie czytajcie komunikatorów, maili. Nie szukajcie na siłę problemów! Słodka niewiedza i szacunek to spokój w związku. |
2004-01-05, 13:50 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 287
|
Re: życie podziemne mężczyzny
blog zaszokować mnie nie zaszokował - typowo męska wybujała wulgarna fantazja (?)
w każdym razie mnie ten blog zniechęcił do czytania jego miernych wypocin typu książka . Zgadzam się ze słowani Szarady o stylu wyrażania , zdjęciu autora i przesadnym wulgaryzmie. Jak mam być szczera to ja już wolę oglądnąć kurcze film pornograficzny niż czytać ten prymitywny blog -mówię to po przeczyatniu archiwum z 2003 roku . |
2004-01-05, 13:56 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-04
Wiadomości: 8 314
|
Re: życie podziemne mężczyzny
Ze niby oni to wydali?
A ja sie dziwie ze coraz mniej osob czyta ksiakzi? Matko tego sie nie da czytac... "Jestem nawciągany jak złoto. I suka mojego życia też. Darni, Ty suko ☠☠☠☠☠☠☠ona!! Jezuzie.. Żebyście widzieli jak Ona wygląda w tej sukieneczce! Coś pomiędzy ☠☠☠☠ą a Marią Magdaleną...Nie mogę uwierzyć że to moja żona!" Po czyms takim odechciewa sie slubu,chyba lepiej byc stara panna niz czyjas suka... Ja polecam : http://badmofuker.blog.pl/ tez wydana i naprawde sie dobrze czyta
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC] Każde przeżyte życie po części składa się z tego, czego nie zrobiło się albo nie powiedziało w jedynym właściwym momencie. Siegfried Obermeier
|
2004-01-05, 14:48 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Re: życie podziemne mężczyzny
poniewaz mam te ksiązke musze stanąc w jej obronie ponieważ ksiązka jest tylko przeplatana tego typu historyjkami :""Jestem nawciągany jak złoto. I suka mojego życia też. Darni, Ty suko ☠☠☠☠☠☠☠ona!! Jezuzie.. Żebyście widzieli jak Ona wygląda w tej sukieneczce! Coś pomiędzy ☠☠☠☠ą a Marią Magdaleną...Nie mogę uwierzyć że to moja żona"
autor próbuje udowodnic ,ze wszyscy faceci sa tacy sami i ,że nie ma faceta który sie nie ogląda za innymi i nie ma faceta który nie zdradzi. czyta sie dobrze a wulgaryzmy ?hmm polski język jest ubogi poza tym nie sądzę by faceci silili się na poetyckie okreslenia budowy anatomicznej. nie wydaje się osądów na podstawie okładki czy po przeczytaniu urywków w necie.polecam całośc ,mnie sie podoba. pzdr. paula |
2004-01-05, 16:33 | #10 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2001-12
Wiadomości: 1 440
|
Re: życie podziemne mężczyzny - słownictwo
paula78 napisał(a):
> czyta sie dobrze a wulgaryzmy ?hmm polski język jest ubogi poza tym nie sądzę by faceci silili się na poetyckie okreslenia budowy anatomicznej. Nie będę wydawała osądów na temat książki bo nie czytalam, ani strony bo to co przeczytalam nie bardzo mnie zachęca (rzecz gustu oczywiście) ale pozwól że odniosę się do zacytowanego fragmentu Twojej wypowiedzi. Język polski nie jest ubogi - ubogie może być słownictwo wykorzystywane przez daną osobę. Oczywiście w tym przypadku prawdopodobnie chodzi o efekt zaszokowania czytelnika. Nie wiem czy czytałas jakieś "odwazniejsze" książki traktujące w dużej mierze o seksie, ale zapewniam Cię że tak autorzy jak i tłumacze (mężczyźni)takich pozycji jakoś sobie radzą bez używania wulgaryzmów (oczywiście jeśli ich uzycie nie jest celowe). Weź do ręki książki Markiza de Sade czy wyznania chińskich czy innych wshodnich kurtyzan. Określenia niektórych części ciała człowieka są tam niemalże poetycke Są też mniej poetyckie określenia ale nie mieszczące się jeszcze w kategorii "wulgarne". Pomijam też określenia zdrobniałe, naukowe i prywatne |
2004-01-05, 16:39 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-04
Wiadomości: 5 140
|
Re: życie podziemne mężczyzny - słownictwo
Tak szczerze mówiąc to dość dużo w swoim czasie czytałam blogów i mogę z całą pewnością powiedzieć, że faceci POTRAFIĄ doskonale pisać o seksie, a nie tak jak ten pożal się boże "literat". I są tam tacy, którzy mają 100 razy większy talent pisarski od tego wypierdka. Szkoda tylko, że nie chciało im się napisać książki, z przyjemnością bym przeczytała.
|
2004-01-05, 16:48 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Re: życie podziemne mężczyzny - słownictwo
jeszcze raz chce przypomniec ze ksiązka nie składa sie z samych historyjek zawierających wulgaryzmy ,są tam też przemyślenia autora ,napisane w dobry sposób.
jezyk uzywany przez autora jest dobrany tak aby wzbudzał emocje takze te skrajne . mnie ksiązka odpowiada ,chociaz początek mnie zaskoczył i zniesmaczył a póżniej miłe zaskoczenie. nie uprzedzajcie sie po kilku przytoczonych fragmentach . pzdr. paula |
2004-01-05, 17:25 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-07
Lokalizacja: Nizina Mazowiecka
Wiadomości: 9 023
|
Re: życie podziemne mężczyzny - słownictwo
niech sobie pisze co chce, ale nie powinien mieszać w to dzieci [bez powodu zamieszczając ich zdjęcia na swojej stronie - to mi się bardzo nie podoba]
__________________
Naucz się zachowywać obojętność wobec fałszywych sądów o Tobie. Bez takiej obojętności człowiek nie może być wolny. Lew Mikołajewicz Tołstoj WESOŁYCH ŚWIĄT! |
2004-01-05, 19:00 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-04
Wiadomości: 8 314
|
Re: życie podziemne mężczyzny - słownictwo
Paulo a mozesz zacytowac cos sensowniejszego?Bo inaczej chyba nikt sie nie przekona..
Pozdrawiam
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC] Każde przeżyte życie po części składa się z tego, czego nie zrobiło się albo nie powiedziało w jedynym właściwym momencie. Siegfried Obermeier
|
2004-01-05, 19:20 | #15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Re: życie podziemne mężczyzny - tyci fragment
prosze bardzo ,strona 28 :
jesteśmy świniami?! wszyscy mężczyżni to świnie ,według Was koleżanki.teraz wspomnę o tym króciusieńko, tylko musne temat, zaznaczę jedynie dlaczego tak jest, a właściwie -dlaczego nas tak widzicie. amerykanie maja znakomite określenie, które idealnie oddaje to, co sie dzieje w waszych głowach, gdy myslicie o nas, gdy myślicie o nas dobrze: "wishfull thinking" czyli myslenie życzeniowe. Wy sobie życzycie ,byśmy byłi tacy a tacy.Tacy romantyczni, wierni do grobowej deski, kochający Was zawsze -nie zaleznie od tego, że wyglądacie jak siedem nieszczęśc. I oczywiscie, żeby stawał nam na widok waszych zimowych rajstop, okularów w grubej oprawie, zwisających brzuchów, przetłuszczonych włosów, rozpieprzonych łapci, zarośniętych pipek i w ogóle by nam stawał na wieki wieków na Wasz, jakże przecież niepowtarzany widok i tak pozostawało do konca życia, bo przecież "Misiu,mój jedyny kocha tylko swoja Małgosię ". Natomiast, jak sie okazuje ,nie do końca tak jest i wolimy pończoszki zamiast tych kondomów, zaciągnietych po sama szyję, eleganckie wbijające sie w dupe stringi zamiast jakże przecież wygodnych barchanowych gaci, szkła kontaktowe zamiast denek od butelki, buty na wysokim obcasie zamiast cichobiegów i trampek, opiete bluzeczki zamiast wyciągniętych swetrów i wygolone, gładziutkie jak aksamit pipeczki zamiast gąszczy i że dopiero wtedy stoi nam jak s☠☠☠☠ysyn - wtedy z rycerzy bez skazy stajemy sie świniami. Chociaz świniami jesteśmy dla was przeciez zawsze :"Wolisz patrzeć na jakąś gówniarę niz na mnie?"Ty świnio!..... |
2004-01-05, 19:32 | #16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Wiadomości: 3 247
|
Re: życie podziemne mężczyzny - tyci fragment
Wulgarne i tyle... mnie tam nie zachwyca, a wręcz odrzuca, nie uznaję żadnych wulgaryzmów w żadnym wykonaniu.
__________________
Kobiety szanujcie prywatność swoich partnerów! Nie dotykajcie ich telefonów! Nie czytajcie komunikatorów, maili. Nie szukajcie na siłę problemów! Słodka niewiedza i szacunek to spokój w związku. |
2004-01-05, 19:36 | #17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-04
Wiadomości: 5 140
|
Re: życie podziemne mężczyzny - tyci fragment
Tyci fragment ------>
Cały blog jest właśnie taki, nic nowego Nie sądzę, żeby zachęcił dziewczyny do czytania. Ja tam nie lubię czytać obraźliwych dla kobiet tekstów internetowego onanisty-mizoginisty. Nie noszę barchanowych gaci, okularów w grubych oprawkach i nie mam zarośniętej pipki, ale jakoś nie lubię tekstów w złym guście. Dlatego nie mam zamiaru kupować książki. |
2004-01-05, 19:39 | #18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Re: życie podziemne mężczyzny - tyci fragment
ta ksiązka nie ma zachwycac bo to nie romans.ale ma pokazac rzeczy o których my kobiety zapominamy lub udajemy ,że nie widzimy.
wulgaryzmy w tym tekście ,hmm nie zauważyłam niczego co by mna wstrząsneło a użycie pieknych okresleń w tej ksiązce po prostu nie pasuje ,zepsuły by cały sens i zamieniły te książke w romans sprzedawany w kiosku. pzdr. paula |
2004-01-05, 20:06 | #19 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-06
Wiadomości: 1 694
|
Re: życie podziemne mężczyzny - tyci fragment
Hmm, przyznam, że po dyskusji o wulgaryzmach byłam bliska przeczytania bloga owego pana, ale tan fragment mnie rozłożył na łopatki. Co to jest, komentarz ksiecia z bajki na temat pokojówek i kucharek, kręcących się po pałacu? My mamy być piękne, ale, co ciekawe, nic nie pisze o sobie... Prezentowany obraz kobiety jest tendencyjny, seksistowski i wkurzający. Gdyby tak napisał George Clooney czy inny książę William, ok, nie ma sprawy, ale takie łyse coś? Ciekawe, czy on sobie goli, za przeproszeniem, przyrodzenie? CAŁE? Bo życzę mu odrastającyh włosków na jądrach, Matka Natura mi świadkiem. I nie chodzi o to, że się nie zgadzam z postulowanym niezaniedbywaniem się kobiet - nie podoba mi się forma tego napomnienia. Zresztą, szkoda klawiatury na takiego - literatura na najniższym poziomie, anie niczego nie odkrywa, ani nie pobudza intelektualnie, operuje schematami i kalkami skojarzeniowymi. Ble.
|
2004-01-05, 20:20 | #20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-04
Wiadomości: 8 314
|
Re: życie podziemne mężczyzny - tyci fragment
Dla mnie z tego fragmentu wynika ze powinnysmy miec nogi do samej szyi,najlepiej zbeysmy biegaly w obcasikach i cieniutkich ponczoszkach przy 20stopniowym mrozie,mialy wymiary 90/60/90 i nogi na zawiasach...
Nie wiem ale to jest uogolnianie,od zawsze sa kobiety brzydsze,ladniejsze,w okularach,albo i bez,i dlaczego przez jednego kretyna mamy sie czuc gorsze??? Gdybym ja napisala jaki jest moj ksiaze z bajki to zaden facet by sie nie zakfalifikowal... Nie uwazam zeby takie bzdury zaslugiwaly na wydanie...wole poczytac cos naprawde dobrego,nawet ksiazke od biologii...
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC] Każde przeżyte życie po części składa się z tego, czego nie zrobiło się albo nie powiedziało w jedynym właściwym momencie. Siegfried Obermeier
|
2004-01-05, 20:21 | #21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-04
Wiadomości: 5 140
|
Re: życie podziemne mężczyzny - tyci fragment
Dokładnie Mnie najbardziej rozjusza jak strofują kobiety pod kątem zaniedbania i wyglądu fizycznego takie właśnie pokraki jak autor "książki".
|
2004-01-05, 20:23 | #22 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-04
Wiadomości: 8 314
|
Re: życie podziemne mężczyzny - tyci fragment
Pewnie,bo on jest taki zaj*** ze moze sobie przebierac we wszystkich pannach swiata
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC] Każde przeżyte życie po części składa się z tego, czego nie zrobiło się albo nie powiedziało w jedynym właściwym momencie. Siegfried Obermeier
|
2004-01-05, 20:33 | #23 |
Wtajemniczenie
|
Re: życie podziemne mężczyzny - tyci fragment
Zacytowany fragment jest moim zdaniem beznadziejny. Wyraża tylko, jaki ten facet jest ograniczony! Przecież to oczywiste, że baba z tłustymi włosami, zwisami na brzuchu, rozwalonych kapciach, w grubych rajstopach i wielkich galotach, z włochami na nogach i w miejscach intymniejszych nie będzie podniecała tak faceta jak czysta, zadbada, wydepilowana, schludna, seksownie ubrana kobieta Przecież nikt tego od nich nie wymaga!!! Zresztą tak samo jest z nami, kobietami. Czy podnieciłby Was widok sflaczałego, otyłego faceta, z tłustymi włosami, niechlujnym zarostem, w wyciągniętym dresie i kalesonach? Chyba nie. Ale czy musimy się non stop soba podniecać? Czy to jest takie ważne? Są dni, kiedy nie ma się na nic siły i chodzi się w wyciągniętym dresie lub nie ogoli się nóg. Czy trzeba o tym pisać blogi? Czy w taki dzień nasi mężczyźni kochają nas mniej? Nie - bo na tym chyba polega miłość. Trudno żyć z kimś na codzień i zawsze wyglądać seksownie! I każdy normalny człowiek to rozumie i nie wypomina swojej kobiecie / mężczyźnie, że nie zawsze jest sexi, że czasem nie ma, jak on to nazwał, gładziutkiej jak aksamit pipeczki, bo sorry, ale trzebaby się praktycznie codziennie golić. Niech sam się codziennie pogoli, jak taki mądry!
Dlatego właśnie uważam, że ten pan to wulgarny prostak, który chyba nie miał pomysłu na "wykazanie się". Współczuję mu takiego wykazania się. Wierzę, że opisał samego siebie, ale wiem, że nie każdy facet jest takim prostackim szowinistą o kulturze osobistej równej zero. To moje zdanie
__________________
rozpakowana - 14.03.2009 http://www.otofotki.pl/obrazki/wqdz690429546a.GIF Piszę poprawnie po polsku... a przynajmniej się staram . |
2004-01-05, 20:41 | #24 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-06
Wiadomości: 1 694
|
Re: życie podziemne mężczyzny - tyci fragment
hehhe, i ja się pod tym podpisuję recami i nogami
|
2004-01-05, 20:44 | #25 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2002-02
Wiadomości: 4 053
|
Re: życie podziemne mężczyzny - tyci fragment
"Ma pokazać rzeczy o których zapominamy lub nie chcemy pamiętać"-żartujesz chyba. To odkrywcze że większości męzczyzn podoba się "czerwony kolor, jedwab, szpilki i wilgotne usta"?? Ta pisanina pokazuje odwieczne marzenia męzczyzn(połączenie świętej i rozpustnej stąd to wspomnienie Marii Magdaleny) i sądzisz że te dziewczyny wybierajace martensy i grube swetry tego nie wiedzą? . Co w tym nowego, oryginalnego? Ja widzę w nim typowego faceta w wieku średnim: juz nie wszystko się uda, świata nie zawojuje, te wspaniałe kobiety nie będą nigdy jego) Może sobie pofantazjować i popisać w necie)
|
2004-01-05, 20:47 | #26 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-04
Wiadomości: 8 314
|
Re: życie podziemne mężczyzny - tyci fragment
joannea napisał(a):
> hehhe, i ja się pod tym podpisuję recami i nogami Ja tez Szkoda ze faceci maja TAAAAKIE wymagania,a sami o siebie nie dbaja i mysla ze sa kims taaa...
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC] Każde przeżyte życie po części składa się z tego, czego nie zrobiło się albo nie powiedziało w jedynym właściwym momencie. Siegfried Obermeier
|
2004-01-05, 20:54 | #27 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2001-12
Wiadomości: 1 440
|
Re: życie podziemne mężczyzny - tyci fragment
E tam pokraka Na pewno nie ma lustra za to ma bujną wyobraźnie. Albo wkleił czyjeś zdjęcie bo sam jest wyspotowany, ma nienaganną figurę, czyste paznokcie, sokoli wzrok, piękną cerę, cechy agenta 007, które pozwalają mu w zimie chodzić tylko w pięknie skrojonym na miarę garniturku. Potrafi każdą kobietę zabawić ciekawą rozmową (bo wiadomo że kobiety na takie rzeczy bardziej zwracają uwagę), stosuje się do najbardziej restrykcyjnych zasad sv, duuuuużo zarabia (albo własnoręcznie poluje na niedźwiedzie, żeby przynieść ich łapy na pieczeń do domu). W domu chodzi w bonżurce rano i fraku popołudniowym z koronkową białą chusteczką w kieszonce i zawsze swieżym kwiatkiem w butonierce, sam prasuje sobie spodnie żeby kant był jak brzytwa, zabłocenie butków mu się nie zdaża, nie poci się (bo nie wypada). No i oczywiście spełnia wszelkie zachcianki swojej żony (stringi, skórzane obcisłe kamizelki, całkowita depilacja) a rano budzi sie zapewne z fryzurką wprost od fryzjera i idealnie ogolonym pyszczkiem. Wspominalam o paznokciach? - na pewno czyste i ładnie obcięte są zwieńczeniem dla jego silnych, męskich dłoni, co to pracy się nie boją ale po własnoręcznym naprawieniu silnika w swoim nowym ferrari nie ma nich kropli smaru.
Na pewno jest chodzącym ideałem, uniwersalnym dla potrzeb każdej kobiety a to co napisał to w ogóle nie on A, i dla swoej żony, która 24/dobę chodzi w koronkach i szpilkach i wstaje rano w pełnym nieskazitelnym makijażu, wynajmuje praczkę, kucharkę, sprzątaczkę, opiekunkę do dzieci... A może jest po prostu genetykiem, który wyhodował kobietę, której włosy rosną tylko na głowie, nie łamią się jej paznokcie, nie odczuwa zimna ani głodu, zaprojektował jej wrodzony zestaw makijażu odpalany jednym guzikiem. Pomyslał też pewnie o idealnej cerze, idealnym zdrowiu i niespozytym apetycie na seks. Nadchodzi Nowa Era PS. Ta wiadomość napisana jest pod wpływem przeczytania tylko wątku. Ksiązki nie czytałam, strona jego mi w połowie nie chodzi. |
2004-01-05, 21:00 | #28 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-07
Lokalizacja: Nizina Mazowiecka
Wiadomości: 9 023
|
Re: życie podziemne mężczyzny - tyci fragment
Estella napisał(a):
> joannea napisał(a): > > hehhe, i ja się pod tym podpisuję recami i nogami > > Ja tez > Szkoda ze faceci maja TAAAAKIE wymagania,a sami o siebie nie dbaja i mysla ze sa kims taaa... dlaczego od razy 'faceci'. autor bloga pisze 'my faceci' - ale to tylko jego prywatne marzenia, życzenia, preferencje a nie całej męskiej populacji [i też nie wiadomo czy prywatne=prawdziwe czy wysnute na potrzeby bloga.. i książki..] czy nie znacie facetów którzy lubią sportową bieliznę lub taką w kwiatuszki czy wisienki? [bardziej od tej koronkowej] czy nie ma facetów, którzy nie lubią u kobiet czerwieni tylko blady róż.. a tacy co lubią kobitki w okularach? - ja znam takich - okularnice na nich 'działają'.. i już.. są tacy co lubią lolitki w podkolanówkach, rajstopkach [!] - odziane w białą bielinę.. etc etc.. świat nie jest taki czarno-biały jak się temu panu wydaje..
__________________
Naucz się zachowywać obojętność wobec fałszywych sądów o Tobie. Bez takiej obojętności człowiek nie może być wolny. Lew Mikołajewicz Tołstoj WESOŁYCH ŚWIĄT! |
2004-01-05, 21:05 | #29 |
Wtajemniczenie
|
Re: życie podziemne mężczyzny - tyci fragment
DominikaS napisał(a):
> E tam pokraka Na pewno nie ma lustra za to ma bujną wyobraźnie. Albo wkleił czyjeś zdjęcie bo sam jest wyspotowany, ma nienaganną figurę, czyste paznokcie, sokoli wzrok, piękną cerę, cechy agenta 007, które pozwalają mu w zimie chodzić tylko w pięknie skrojonym na miarę garniturku. Potrafi każdą kobietę zabawić ciekawą rozmową (bo wiadomo że kobiety na takie rzeczy bardziej zwracają uwagę), stosuje się do najbardziej restrykcyjnych zasad sv, duuuuużo zarabia (albo własnoręcznie poluje na niedźwiedzie, żeby przynieść ich łapy na pieczeń do domu). W domu chodzi w bonżurce rano i fraku popołudniowym z koronkową białą chusteczką w kieszonce i zawsze swieżym kwiatkiem w butonierce, sam prasuje sobie spodnie żeby kant był jak brzytwa, zabłocenie butków mu się nie zdaża, nie poci się (bo nie wypada). No i oczywiście spełnia wszelkie zachcianki swojej żony (stringi, skórzane obcisłe kamizelki, całkowita depilacja) a rano budzi sie zapewne z fryzurką wprost od fryzjera i idealnie ogolonym pyszczkiem. Wspominalam o paznokciach? - na pewno czyste i ładnie obcięte są zwieńczeniem dla jego silnych, męskich dłoni, co to pracy się nie boją ale po własnoręcznym naprawieniu silnika w swoim nowym ferrari nie ma nich kropli smaru. > Na pewno jest chodzącym ideałem, uniwersalnym dla potrzeb każdej kobiety a to co napisał to w ogóle nie on > A, i dla swoej żony, która 24/dobę chodzi w koronkach i szpilkach i wstaje rano w pełnym nieskazitelnym makijażu, wynajmuje praczkę, kucharkę, sprzątaczkę, opiekunkę do dzieci... > A może jest po prostu genetykiem, który wyhodował kobietę, której włosy rosną tylko na głowie, nie łamią się jej paznokcie, nie odczuwa zimna ani głodu, zaprojektował jej wrodzony zestaw makijażu odpalany jednym guzikiem. Pomyslał też pewnie o idealnej cerze, idealnym zdrowiu i niespozytym apetycie na seks. > Nadchodzi Nowa Era > Prześwietne! Właśnie o to mi chodziło!!!
__________________
rozpakowana - 14.03.2009 http://www.otofotki.pl/obrazki/wqdz690429546a.GIF Piszę poprawnie po polsku... a przynajmniej się staram . |
2004-01-05, 21:08 | #30 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-04
Wiadomości: 8 314
|
Re: życie podziemne mężczyzny - tyci fragment
Jasne ze znam np moj facet-ja maluje usta tylko rozem,mam okulary,lubi biala bielizne,jest mu bez roznicy w jakich jestem majtkach,byle by byly ladne.
Ale jesli ten pozal sie boze 'facet' nas uogolnia to czemu ja tego nie moge zrobic? Tzn bardziej mi chodzilo o wlasnie takich-zigolakow,ktorzy mysla,ze nie wiadomo kim sa. A teraz brykam spac
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC] Każde przeżyte życie po części składa się z tego, czego nie zrobiło się albo nie powiedziało w jedynym właściwym momencie. Siegfried Obermeier
|
Nowe wątki na forum Kultura(lnie) |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:33.