Squash

[kminka]

Co sądzicie o squashu dziewczyny?Według rankingu Forbes znalazł się w dziesiątce najzdrowszych sportów. Jak gracie to się wpisujcie.

[nnelkaa1]

Nie gram regularnie, ale kilka razy udało mi się zagrac. Na początku nie zawsze udawało mi się trafic rakietą w piłeczkę, chociaż nie mam większych problemów z koordynacją ruchów . Po godzince byłam baaardzo zmęczona. Bardzo fajny sport ale i kosztowny.

[marsi11]

hej ja gram w squasha
miałam ostatnio dłuższą przerwę i mimo iż ćwiczę regularnie siłowo- na drugi dzień dupa i nogi bolały niemiłosiernie,

dla mnie ten sport to miazga jeśli chodzi o palenie tłuszczu- moj małżonek swego czasu bardzo zeszczuplał dzięki grze w squasha, poza tym bardzo poprawia kondycje i daje niesamowitą frajdę

bardzo polecam- ale fakt, godzina gry to koszt 50 zł- chyba,że macie benefit

acha minus taki,że ja nabawiłam się kilku kontuzji ale i tak polecam!

[gohs]

Gram w squasha regularnie, ale dość amatorsko Polecam, bo to świetny sport - idealny wysiłek interwałowy Tylko należy dobrze się rozgrzać, bo łatwo o kontuzję i zakwasy następnego dnia

[marsi11]

Napisane przez gohs

amatorsko Polecam, bo to świetny sport - idealny wysiłek interwałowy

z tym interwałem to przyznam Ci rację- przy dobrej rozgrywce kilkuminutowej mam takie tętno,że głowa boli

[Pusia84]

My z mężem od pewnego czas gramy co tydzien w squasha - świetny sport, człowiek się męczy i nawet tego podczas rywalizacji nie zauważa!

[kasia3737]

I ja gram w squasha Regularnie tez biegam i jak dla mnie godzina gry jest bardziej meczaca od godziny bieganie PS. Zwykle oplata za kort jest od godziny i nic nie stoi na przeszkodzie zeby przyjsc w 3 albo nawet 4 osoby i sie zmieniac. Wydaje mi sie ze dla osob ktore nie sa w formie cala godzina moze byc na poczatek zbyt duza dawka

[ZuziaFruzia]

Ja nie gram ale lubię oglądać mecze. W maju będą mistrzostwa i idę pokibicować
http://www.bluecity.pl/plan-wydarzen...mpionship.html

[Rosario Tijeras]

ja własnie nie gram, ale moj facet gra i raz z nim poszłam żeby mu pokibicować i powiem, że nawet fajne z chęcia bym pograła, tylko nie chce żeby on mnie uczył i tylko chciałabym już z nim wygrać, a tak szybko nie ma. Chyba zacznę grac z jakąś koleżanką nie mówić mu nic o tym
artykuł o squashu: http://blog.sport-shop.pl/squash-ide...ort-na-jesien/
polecam w ogole tego bloga, duzo porad i artykułów o sporcie i sprzęcie

[morela22]

ja właśnie też nie gram ale przymierzam się, ale chyba zdecyduję się na grę z koleżanką, z facetem nie ma mowy, zmiótł by mnie totalnie. Muszę w ogóle więcej ogarjąc na temat sportu bo jestem laikiem, może właśnie ten blog coś pomoże

[MietaZCytryna]

Podbijam wątek Nikt nie gra w squasha?
Mnie Mąż wyciągnął 2 tygodnie temu pierwszy raz,mimo że miałam trochę oporów... Na początku grałam jak ostatnia łamaga, ale pod koniec gry się rozkręciłam i spodobało mi się strasznie
Od tamtego czasu graliśmy już parę razy, z meczu na mecz coraz bardziej to lubię Mój Mąż gra już od jakichś 3 miesięcy, więc jest na lekko wyższym poziomie niż ja, ale staram się jak mogę, żeby za nim nadążyć Zwykle grywamy wieczorami, po godzinnym treningu jestem mokra jak szczur, wskakuje pod prysznic i od razu do łóżka - ale jak super się śpi potem!

Czy ktoś z Was też się wciągnął w squasha? Może jakieś rady dla początkującej? Macie swoje rakiety czy wypożyczacie w klubie? My przymierzamy się do zakupu swoich, czytaliśmy już o tym trochę, ale nie możemy się na nic zdecydować...

[enaiv]

Ja gram raz w tygodniu kilka razy byłam i baardzo mi się podoba, uwielbiam taki przyjemny wysiłek.
co do rakiety to ja pożyczam od koleżanki z którą chodzę-ona 2 posiada, gramy piłeczką z jedną żółtą kropką i tak się zastanawiam czy aby nie jest zbyt zaawansowana bo bardzo słabo się odbija, i rozgrzać ją ciężko

[MietaZCytryna]

Napisane przez enaiv

Ja gram raz w tygodniu kilka razy byłam i baardzo mi się podoba, uwielbiam taki przyjemny wysiłek.
co do rakiety to ja pożyczam od koleżanki z którą chodzę-ona 2 posiada, gramy piłeczką z jedną żółtą kropką i tak się zastanawiam czy aby nie jest zbyt zaawansowana bo bardzo słabo się odbija, i rozgrzać ją ciężko

Ooo, fajnie masz z tą rakietą, bo wypożyczenie kosztuje niby 10 zł, ale razy dwie osoby, to przy kilkunastu wejściach przestaje się opłacać
Co do piłki, to ja nie wiem jaką gramy Wiem tylko, że taką dla początkujących, ale nie wiem czy ma żółtą kropkę czy czerwoną i ile ich tam jest Mąż o to dba, ja nie ogarniam

Widzę w ogóle, że też jesteś z Krakowa Do którego klubu chodzisz? My najbliżej mamy do Squash4You, podoba mi się tam, jest ładnie i czysto, obsługa profesjonalna, tylko czasami ciężko się na termin załapać...

[enaiv]

Napisane przez MietaZCytryna

Ooo, fajnie masz z tą rakietą, bo wypożyczenie kosztuje niby 10 zł, ale razy dwie osoby, to przy kilkunastu wejściach przestaje się opłacać
Co do piłki, to ja nie wiem jaką gramy Wiem tylko, że taką dla początkujących, ale nie wiem czy ma żółtą kropkę czy czerwoną i ile ich tam jest Mąż o to dba, ja nie ogarniam

Widzę w ogóle, że też jesteś z Krakowa Do którego klubu chodzisz? My najbliżej mamy do Squash4You, podoba mi się tam, jest ładnie i czysto, obsługa profesjonalna, tylko czasami ciężko się na termin załapać...

my do atlantica koleżanka ma benefita więc jak ostatnio byłysmy we wtorek na 10.00 (chyba to jakaś szczególna happy hour) to ona zapłaciła 5 zł ja niestety 22zł, ale dzielimy się tym mniej więcej.
szkoda,że to takie kosztowne, tak samo jak tenis :/

[MietaZCytryna]

Napisane przez enaiv

my do atlantica koleżanka ma benefita więc jak ostatnio byłysmy we wtorek na 10.00 (chyba to jakaś szczególna happy hour) to ona zapłaciła 5 zł ja niestety 22zł, ale dzielimy się tym mniej więcej.
szkoda,że to takie kosztowne, tak samo jak tenis :/

Atlantic trochę dalej od nas niż Squash4You, ale może kiedyś wyciągnę Męża, żeby porównać Jak kiedyś zobaczysz w szatni dyszącą, czerwoną jak burak i spoconą jak mysz dziewczynę - to będę ja

No niestety squash to dość kosztowny sport, my oboje mamy Benefit, ale za wejście trzeba dopłacać po 15 zł + koszt wypożyczenia sprzętu i już wychodzi dość znaczna suma

Jestem ciekawa ile się spala podczas takiego godzinnego meczu - może ktoś grał z pulsometrem? Niby wyczytałam, że godzinna rozgrywka to 800 kcal, ale wydaje mi się że na moim poziomie zaawansowania na pewno nie dochodzę do takiego wyniku

[bonaqua84]

znajomi mówią że to sport dla facetów, ja nie znam żadnej dziewczyny interesującej się tym sportem, a jak jest u was?

[MietaZCytryna]

Napisane przez bonaqua84

znajomi mówią że to sport dla facetów, ja nie znam żadnej dziewczyny interesującej się tym sportem, a jak jest u was?

Nie słuchaj znajomych Ja w klubach widzę dość sporo kobiet, sama też gram, a na pewno nie jestem facetem
Generalnie squash nie jest zbyt popularnym sportem u nas, więc ja np. generalnie znam mało osób które się nim interesują...

[pumas]

Podbijam temat
Mam nadzieję, że znajdzie się tu więcej fanek tego świetnego sportu !

[Pixelka111]

Dopiero zaczynam, dosłownie bo nie mam swjego sprzętu, a jedynie chęć dotrzymania towarzystwa ukochanemu. Sam mnie namówił. Z opinii i internetu wiem, że to sport raczej dla kasiastych... Szperam teraz za czymś na poczatek, jakas tanią rakietą, może butami.

[Mocny Akcent]

Podbijam ponownie.

Kosztowny sport, ale jaki świetny zaczynam dopiero, ale mam nadzieję, że będę mogła korzystać dłużej.

Ktoś z Warszawy??

[_agg_]

Ja dzisiaj wybieram się 1 raz wieczorem. Mam nadzieję, że tam nie umrę

[ridja devojka]

Jako, że mój facet grywał kiedyś w squasha, więc kiedyś kupiłam mu nową rakietę... a że była okazja to też sobie No i jak na razie graliśmy dwa razy. Tzn. graliśmy - on mnie uczył, pokazywał, trochę graliśmy, trochę ćwiczeń, techniki. Ogólnie fajnie, ale trochę mnie to stresuje, bałam się, że zaraz dostanę rakietą lub piłką.
Mieszkamy przy granicy więc skorzystaliśmy, że w Ostravie była wakacyjna promocja i godzina kosztowała naprawdę niedużo. Wakacje się skończyły, w naszym mieście nie ma sal, więc zabawa się skończyła. Ale szkoda mi, że te rakiety i buty tak leżą i się marnują, więc chętnie poszukam czegoś w pobliżu i pogram zawodowcem nie będę, ale z pewnością ten sport pomoże mi w koordynacji ruchów, no i to spalanie

[karotka1992]

Gram regularnie w squasha od prawie roku. Świetna zabawa ale przy tym strasznie męcząca. Wcale nie wychodzi drogo a naprawdę można się wyżyć.

[ridja devojka]

Niedrogo czyli?

[61a08125505a341f1365cc627294330b05bf0ff7_5eb5e47234ae2]

Odświeżam wątek.

Czy macie jakieś sposoby na poprawę kondycji? Gram od 2 miesięcy 2 razy w tyg. i po mniej więcej pół godz. grania nie mam już siły dalej grać i muszę odpocząć. Kolega, z którym gram tak nie ma. Myślałam, że im dłużej będę grała tym kondycja mi się poprawi, ale poprawa jest niewielka.

[Malinkna1986]

Widocznie nie miałaś do tej pory dobrej kondycji. Może dodać jeszcze inne aktywności bo 2 x 30 min to trochę mało.

[PaulshjaaK]

W 2 miesiące kondycji nie poprawisz, może poza squashem staraj się biegać 2 razy w tygodniu, od tego na pewno poprawi Ci się kondycja ale musi minąć kilka miesięcy

[sonia2003]

hej, moja rodzina to fani squasha.
Jeśli chcesz poprawić kondycję to nie tylko squash, ale również fitness.
Ze sportem jesteśmy związani od 5 lat i to bardzo intensywnie. Co dwa tygodnie wyjazdy na turnieje. Córka bierze udział w Mistrzostwach Polski.
Chętnie służę naszym doświadczeniem

[hamaska90]

Squash to bardzo wymagający sport, ale jaki dobry spalacz tłuszczu Proponuje wcześniej się dobrze rozgrzać i rozciągnąc, żeby na drugi dzień nie umierać tak jak ta

[lenor]

[1=61a08125505a341f1365cc6 27294330b05bf0ff7_5eb5e47 234ae2;85848868]Odświeżam wątek.

Czy macie jakieś sposoby na poprawę kondycji? Gram od 2 miesięcy 2 razy w tyg. i po mniej więcej pół godz. grania nie mam już siły dalej grać i muszę odpocząć. Kolega, z którym gram tak nie ma. Myślałam, że im dłużej będę grała tym kondycja mi się poprawi, ale poprawa jest niewielka.[/QUOTE]

ja tylko dodam do przedmówców, że z mężczyznami to zwykle nierówna jest gra, więc lepiej znaleźć koleżankę