Zabieg Cosmelan - Pamiętnik - Część VII

[agaqs]

Napisane przez my_sensual_style

a uzywalas neostrady? duzo osob ja chwali, wiec sie nad nia zastanawiam. I ta wymieniona wczesniej nano platyn apodobno dobrze rozjasnia przebarwienia.

---------- Dopisano o 11:19 ---------- Poprzedni post napisano o 11:17 ----------

czego jeszcze uzywalas czego nie warto kupowac? co nie pomoglo u Ciebie? i powiedz jaka masz cere? ja bardziej "piegowa" niz "przebarwieniowa", bardziej sucha, wrazliwa, pryszcz ropny b zadko sie zdarzy, ale ciagle grodki wokol ust i wagry na polikach.

Kończę pierwsze opakowanie neostraty - przed rozpoczęciem zrobiłam sobie zdjęcia. Minęło 1,5 miesiąca, tubka sie kończy a rezultat jest fantastyczny. Oglądałam zdjęcia przed zastosowaniem, to mój osobisty TŻ - powiedział, że nie przypuszczał i nie miał pojęcia że te plamy były takie ciemne, a teraz to cera jest supr i rozjaśniło się niesamowicie i z tego co miała może zostało 1/10...
W sumie to neo jest jeszcze tania w porównaniu z innymi mazidłami, skóra się lekko łuszczy, ale jest ok...

---------- Dopisano o 22:25 ---------- Poprzedni post napisano o 22:24 ----------

Napisane przez lari2005

szatanko mam pytanie po jakim czasie widziałaś efekty po przemywaniu twarzy nanoplatyną jeśli chodzi o plamy........jeszcze mam pytanie czy miałaś duże przebarwienia i ciemne i nanoplatyna rozbiła je na pIEGI

spróbuj neostraty, miałam straszne plamy i wyjasniały niesamowicie...

[Mariola13]

Napisane przez agaqs

Kończę pierwsze opakowanie neostraty - przed rozpoczęciem zrobiłam sobie zdjęcia. Minęło 1,5 miesiąca, tubka sie kończy a rezultat jest fantastyczny. Oglądałam zdjęcia przed zastosowaniem, to mój osobisty TŻ - powiedział, że nie przypuszczał i nie miał pojęcia że te plamy były takie ciemne, a teraz to cera jest supr i rozjaśniło się niesamowicie i z tego co miała może zostało 1/10...
W sumie to neo jest jeszcze tania w porównaniu z innymi mazidłami, skóra się lekko łuszczy, ale jest ok...

---------- Dopisano o 22:25 ---------- Poprzedni post napisano o 22:24 ----------


spróbuj neostraty, miałam straszne plamy i wyjasniały niesamowicie...

A przy niej jakie występują rewelacje ? Buraczenie, pieczenie Jak trzeba wtedy postępować z buzią ? Filtry i coś jeszcze ?

[201608151053]

Napisane przez Mariola13

A przy niej jakie występują rewelacje ? Buraczenie, pieczenie Jak trzeba wtedy postępować z buzią ? Filtry i coś jeszcze ?

Ja po neostracie nie miałam niczego-ani pieczenia, ani łuszczenia, ani schodzenia plam...

[agaqs]

Napisane przez Mariola13

A przy niej jakie występują rewelacje ? Buraczenie, pieczenie Jak trzeba wtedy postępować z buzią ? Filtry i coś jeszcze ?

Mariolka - smarowałam się raz na wieczór, skóra początkowo piekła, była ściągnięta jakbys się posmarowała białkie kurzym. Neo jest w postaci żelu o nieprzyjemnym zapachu. Skóra po 2 lub 3 dniach była wysuszona, znikły wszystkie wypryski, grudki itp. leciutko się zaczęła łuszczyc ale tak jakbys zrobiła sobie porządny peeling. Rano nakładam krem teraaz kod młodości i tyle, nie piecze i nie swędzi. Ja do tej pory nigdy nie stosowałam żadnych filtrów, teraz się rozglądam za jakims konkretnym, no ale na lato będę używać, bo teraz po neo nie wstydzę się wyjśc bez makijażu. Owszem lekko plamy są widoczne, ale nie tak jak wcześniej. Myślę, że terz neo zamienie na pigmanorm, już mam na allegro wypatrzony, troszke sie obawiam bo można go stosować tylko na plamy, a neo stosowałam na całą twarz przez co zmarszczki nieco się spłyciły.

---------- Dopisano o 10:52 ---------- Poprzedni post napisano o 10:51 ----------

Napisane przez Beata2906

Ja po neostracie nie miałam niczego-ani pieczenia, ani łuszczenia, ani schodzenia plam...

Beata a jaka miałas neostratę, bo to ma znaczenie.
Ja mam HQ skin lightening gel z PH 10 i dla mnie jest rewelacyjna

[Mariola13]

Napisane przez Beata2906

Ja po neostracie nie miałam niczego-ani pieczenia, ani łuszczenia, ani schodzenia plam...

Napisane przez agaqs

Mariolka - smarowałam się raz na wieczór, skóra początkowo piekła, była ściągnięta jakbys się posmarowała białkie kurzym. Neo jest w postaci żelu o nieprzyjemnym zapachu. Skóra po 2 lub 3 dniach była wysuszona, znikły wszystkie wypryski, grudki itp. leciutko się zaczęła łuszczyc ale tak jakbys zrobiła sobie porządny peeling. Rano nakładam krem teraaz kod młodości i tyle, nie piecze i nie swędzi. Ja do tej pory nigdy nie stosowałam żadnych filtrów, teraz się rozglądam za jakims konkretnym, no ale na lato będę używać, bo teraz po neo nie wstydzę się wyjśc bez makijażu. Owszem lekko plamy są widoczne, ale nie tak jak wcześniej. Myślę, że terz neo zamienie na pigmanorm, już mam na allegro wypatrzony, troszke sie obawiam bo można go stosować tylko na plamy, a neo stosowałam na całą twarz przez co zmarszczki nieco się spłyciły.

---------- Dopisano o 10:52 ---------- Poprzedni post napisano o 10:51 ----------


Beata a jaka miałas neostratę, bo to ma znaczenie.
Ja mam HQ skin lightening gel z PH 10 i dla mnie jest rewelacyjna

dziękuję dziewczyny

[Catherine1980]

A mówiłam że NEO jest najlepsza
Ja wykończe cosmelan i ponownie do niej wracam bo tylko ona działa

[Mariola13]

Napisane przez Catherine1980

A mówiłam że NEO jest najlepsza
Ja wykończe cosmelan i ponownie do niej wracam bo tylko ona działa

A Cosmelan Cię nie wybiela

[SzatAnka71]

Napisane przez Catherine1980

A mówiłam że NEO jest najlepsza
Ja wykończe cosmelan i ponownie do niej wracam bo tylko ona działa

Nie pamiętam czy pytałam ale czy smarujesz Neo całą twarz czy tylko plamy?

[201608151053]

Napisane przez agaqs

---------- Dopisano o 10:52 ---------- Poprzedni post napisano o 10:51 ---------

Beata a jaka miałas neostratę, bo to ma znaczenie.
Ja mam HQ skin lightening gel z PH 10 i dla mnie jest rewelacyjna

No własnie tę. Ale ja wcześniej uzywalam cos2 i byc może mnie uodpornił na inne specyfiki...

[wyszukiwarka]

Witam wszystkich bardzo serdecznie!
Jestem w tym wątku "nowa" i niestety nie zdążyłam go jeszcze przegrzebać
Mam do was bardzo ważne pytanie...
Posiadam na twarzy znamiona barwnikowe.Są one płaskie,wielkości piega,ale są niestety ciemne i przypominają pieprzyki....co z moją jasną karnacją komponuje się okropnie....
Zastanawiam się nad kupnem Neostraty,ale boję się,że wydam ponad 100zł. na coś co mi w ogóle nie pomoże ...
Czy któraś z was stosowała neostratę na to "cholerstwo"?Czy choć trochę pomogło? Bardzo proszę o rady,jestem kompletnie pogubiona....
Dziękuję

[buczacza]

Wyszukiwarka z znamionami barwnikowymi idz do dermatologa. Usunie Ci laserem. Oszczedz sobie czas na masci i kremy Znamion sie nie wybiela.

[wyszukiwarka]

Właśnie myślałam nad laserem Tylko,że przeczytałam w internecie opinię jakiejś tam dzieczyny,że po laserze wszystko z powrotem jej wróciło...
I trochę zwątpiłam...

[buczacza]

no wlasnie,przeczytalas wypowiedz jakiejs tam dziewczyny
Idz do lekarza i poradz sie. Kremy w Twoim przypadku odpadaja. A jestes pewna,ze to sa znamiona?

[agaqs]

Napisane przez Catherine1980

A mówiłam że NEO jest najlepsza
Ja wykończe cosmelan i ponownie do niej wracam bo tylko ona działa

A miałaś pigmanorm? Na allegro jest i licytuję, ale sprzedawca zaproponował za 170zł razem z przesyłką i tak się zastanawiam...

[lari2005]

Napisane przez agaqs

A miałaś pigmanorm? Na allegro jest i licytuję, ale sprzedawca zaproponował za 170zł razem z przesyłką i tak się zastanawiam...

ja stosowałam neostratę ale tylko miesiąc potem przeszłam na pigmanorm i po nim mam dodastkową plamę do wybielenia bo on jest naprawdę bardzo silny i trzeba nakładać tylko na plamę teraz używam nanoplatynę a od pażdziernika wracam do neostraty

[agaqs]

Napisane przez lari2005

ja stosowałam neostratę ale tylko miesiąc potem przeszłam na pigmanorm i po nim mam dodastkową plamę do wybielenia bo on jest naprawdę bardzo silny i trzeba nakładać tylko na plamę teraz używam nanoplatynę a od pażdziernika wracam do neostraty

właśnie zakupiłam kolejną tubkę neostraty i tak jak jest na ulotce będe stosowac ja przez kolejne 1,5 miesiąca tak by w sumie były 3 miechy

[Catherine1980]

Mariolka cosmelan na mnie wogóle nie działa. Używam miesiąc a niedługo skończe słoik tak dużo nakładam i nic się nie dzieje. Mam nawet wrażenie że plamy są z powrotem ciemniejsze.

Szatanuś raz smarowałam na plamy a raz na całą twarz. Neo jest lepsza od pigmy bo nie robi nowych plam i ze spokojem można kłaść nawet tam gdzie nie ma plam bo nie wyjda nowe. Miałam wrazenie ze cała buzia była taka jakby jasniejsza i odmłodzona, nawet zmarchy jakby lekko sie spłyciły.

któraś pytała czy stosowałam Pigme - no więc nie stosowałam bo sie jej troche boję

[Mariola13]

Napisane przez Catherine1980

Mariolka cosmelan na mnie wogóle nie działa. Używam miesiąc a niedługo skończe słoik tak dużo nakładam i nic się nie dzieje. Mam nawet wrażenie że plamy są z powrotem ciemniejsze.

Na mnie chyba działa
Na czole i łykach brwiowych praktycznie już nic nie mam, a na polikach tylko takie cienie malutkie zostały jeszcze teraz zrobiłam sobie przerwę ze smarowaniem polików, czółko i łuki smaruję od dzisiaj, bo są bardziej odporne u mnie na buraczenie

[zona Rumcajsa]

Cześć wszystkie dziewczyny z piękniejącą cerą. Podglądałam sobie wasze wypowiedzi od jakiegoś czasu i zdecydowałam się na zakup kremu Dermamelanu (bez maski). Smarowałam się nim trzy razy dziennie począwszy od piątkowego popołudnia (14.05 br) aż do wczoraj. Jestem zadowolona, widać pierwsze efekty. Skóra się złuszczyła bez większych sensacji (standardowo chyba kąciki w ustach nieco popękane, lekko spuchnięta twarz, uczucie ściągnięcia skóry).
Po różnych kuracjach i majątku wydanym na odbarwianie (kuracja kwasami, mikrodermabrazja, Neostrata HQ żel - Neostrata w moim przypadku nie dała nic, jakieś podobno magicznie działające kremy z Clareny) krem Dermamelan zadziałał najlepiej - plamy widocznie rozjaśnione, choć nie mogę powiedzieć, aby po tych paru dniach zniknęły zupełnie.

Za dwa dni muszę iść do pracy, przestałam więc na razie smarować się Dermamelanem, aby zminimalizować zaczerwienienie. Skóra już się nie łuszczy, dla większości osób wyglądam jakbym przesadziła z opalaniem.

Jestem zdecydowana używać kremu - tak jak wyczytałam na forum - jako maseczki dwa razy w tygodniu

[Catherine1980]

Wyszukiwarka ja miałam 2 dziwne znamiona i mi je wycięto. Jeden miał podejrzenie raka ale dzięku Bogu po 2mcach krążenia po Polsce okazało się że wszystko ok. Z doświadczenia mogę Ci powiedzieć że te wystające i brzydkie najczęściej to zwykłe znamiona a małe regularne i mocno czarne które nawet sa ładne to te najczęściej są rakiem. Idź do lekarza na konsultacje.

dziewczyny po jakim czasie można wrócić do neo? Piszą że po 3 mcach przerwa ale nie wiem na ile

Mariolka od kogo kupiłaś cos? Może jak się kiedys skuszę na powtórkę to kupię od innej osoby bo Ty masz taki ładny beżowiutki

[Mariola13]

Napisane przez Catherine1980

Mariolka od kogo kupiłaś cos? Może jak się kiedys skuszę na powtórkę to kupię od innej osoby bo Ty masz taki ładny beżowiutki

Ja mam swój Cos2 z estetyki. Są podani na stronie generalnego dystrybutora na polskę, więc są na pewno pewni A kupiłam u nich poprzez all, bo jest taniej niż w ich sklepie internetowym Raz go wystawiaja taniej, raz drożej, ale najwazniejsze, ze zawsze pewnie W końcu tu o twarz chodzi, więc trzeba być ostrożnym

[wyszukiwarka]

Napisane przez Catherine1980

Wyszukiwarka ja miałam 2 dziwne znamiona i mi je wycięto. Jeden miał podejrzenie raka ale dzięku Bogu po 2mcach krążenia po Polsce okazało się że wszystko ok. Z doświadczenia mogę Ci powiedzieć że te wystające i brzydkie najczęściej to zwykłe znamiona a małe regularne i mocno czarne które nawet sa ładne to te najczęściej są rakiem. Idź do lekarza na konsultacje.

Napisane przez buczacza

no wlasnie,przeczytalas wypowiedz jakiejs tam dziewczyny
Idz do lekarza i poradz sie. Kremy w Twoim przypadku odpadaja. A jestes pewna,ze to sa znamiona?

To znaczy... nie wiem...
To są takie ciemne punkciki w kształcie piegu.Nie wystają spoza skóry.Wyglądają po prostu jak pieg,tylko są ciemniejszeMam jeszcze parę takich normalnych pieprzyczków,ale one mi nie przeszkadzają.Gorzej z tymi kropeczkami....one pojawiają się nagle,są jasne a z czasem ciemnieją


Kurczę dziewczyny usunęłabym to dziadostwo,ale niestety nie mam funduszy... nie pracuję,utrzymują mnie rodzice,bo chodzę jeszcze do szkoły do LO,a te kropeczki szpecą...
Mam trochę oszczędności,które starczyłyby na Neostratę,ale jeśli ona mi tylko zaszkodzi?

[SzatAnka71]

Catiś dziękiPigma jest bardzo silny,zrobił mi plamę która do dziś mi nie zeszła
Myślę ze na lato kupię platynę a na jesień Neoboję się cokolwiek stosować w lecieJak Twój Aniołek?Uściskaj Go mocno

[Catherine1980]

Szatanuś Szymon rośnie jak na drożdżach. Nie nadążam ciuchów kupować i jedzenia Czasami zaczyna coś gaworzyć i tak fajnie wychodzi jakby śpiewał piosenki

Wyszukiwarka jesli nie są czarne to możesz odetchnąć z ulgą a jeśli są to na konsultacje do szpitala na NFZ lub prywatnie za stówkę. Oni to oglądają jakimś specjalnym urządzonkiem.

[wyszukiwarka]

Napisane przez Catherine1980

Wyszukiwarka jesli nie są czarne to możesz odetchnąć z ulgą a jeśli są to na konsultacje do szpitala na NFZ lub prywatnie za stówkę. Oni to oglądają jakimś specjalnym urządzonkiem.

wszystkie są brązowe oprócz jednego jeden jest taki bardziej podchodzący pod kolor czarny

A czy te brązowe mogłabym smarować Neo?

[zona Rumcajsa]

Jeśli chodzi o buraka i uczucie palenia się twarzy - oj miałam takie wrażenie, jakby się skóra paliła. Ale chyba mam dość wysoką barierę bólu. Krem miałam prawie cały czas na twarzy, od popołudnia piątku do wtorku wieczór, oprócz niedzieli. W niedzielę nie, ponieważ byłam w pracy (!), a ponieważ prowadziłam szkolenie, na pewno wszyscy gapili się na mnie przez kilka godzin co najmniej. Dopiero wieczorem, koło ósmej nałożyłam znowu krem Derm2.

W niedzielę wyglądałam jak bohaterka filmu "Ze śmiercią jej do twarzy" jeśli chodzi o łuszcząca się skórę. Gadam, gadam, a tu naskórek mi płatami odpada Oprócz bladości. Burak był, bo właścicielka firmy, w której prowadziłam szkolenie, aż okno zaraz otworzyła jak mnie zobaczyła - chyba myślała, że jest mi tak gorąco
Od środy tylko kremy nawilżające, Hydro-Vital K, maść dla osób ze skórą atopową i dzisiaj jest przyzwoicie, chociaż dalej czuję naciągniętą skórę na twarzy. Skóra zaróżowiona, nie łuszczy się bardzo, ale widać drobne skórki. Do poniedziałku planuję wyłącznie samo nawilżanie, potem będę stosować jako maskę - muszę tak cyrklować, by móc normalnie do pracy chodzić, bo nie mam jak teraz wziąć urlopu, a chciałam wykorzystać niepogodę i brak mocnego słońca.

Efekty nawet mój mąż zauważył, przyznając się w ten sposób, że jednak wcześniej widział moje przebarwienia Chociaż nie jest to jeszcze skóra Śnieżki (o ile pamiętam była w bieli śniegu), śmiało mogę powiedzieć, że nic nie dało mi wcześniej tak spektakularnych efektów. Być może jednak dlatego, że inne zabiegi kosmetyczne robiłam od jesieni 2008, a ostatnią mikrodermabrazję jakieś dwa tygodnie temu.

[lari2005]

[\

śmiało mogę powiedzieć, że nic nie dało mi wcześniej tak spektakularnych efektów. Być może jednak dlatego, że inne zabiegi kosmetyczne robiłam od jesieni 2008, a ostatnią mikrodermabrazję jakieś dwa tygodnie temu.[/QUOTE]

ja chyba też zainwestuje w ten cos 2 bo niedługo wpadnę w depresję

[Mariola13]

Napisane przez zona Rumcajsa

Jeśli chodzi o buraka i uczucie palenia się twarzy - oj miałam takie wrażenie, jakby się skóra paliła. Ale chyba mam dość wysoką barierę bólu. Krem miałam prawie cały czas na twarzy, od popołudnia piątku do wtorku wieczór, oprócz niedzieli. W niedzielę nie, ponieważ byłam w pracy (!), a ponieważ prowadziłam szkolenie, na pewno wszyscy gapili się na mnie przez kilka godzin co najmniej. Dopiero wieczorem, koło ósmej nałożyłam znowu krem Derm2.

W niedzielę wyglądałam jak bohaterka filmu "Ze śmiercią jej do twarzy" jeśli chodzi o łuszcząca się skórę. Gadam, gadam, a tu naskórek mi płatami odpada Oprócz bladości. Burak był, bo właścicielka firmy, w której prowadziłam szkolenie, aż okno zaraz otworzyła jak mnie zobaczyła - chyba myślała, że jest mi tak gorąco
Od środy tylko kremy nawilżające, Hydro-Vital K, maść dla osób ze skórą atopową i dzisiaj jest przyzwoicie, chociaż dalej czuję naciągniętą skórę na twarzy. Skóra zaróżowiona, nie łuszczy się bardzo, ale widać drobne skórki. Do poniedziałku planuję wyłącznie samo nawilżanie, potem będę stosować jako maskę - muszę tak cyrklować, by móc normalnie do pracy chodzić, bo nie mam jak teraz wziąć urlopu, a chciałam wykorzystać niepogodę i brak mocnego słońca.

Efekty nawet mój mąż zauważył, przyznając się w ten sposób, że jednak wcześniej widział moje przebarwienia Chociaż nie jest to jeszcze skóra Śnieżki (o ile pamiętam była w bieli śniegu), śmiało mogę powiedzieć, że nic nie dało mi wcześniej tak spektakularnych efektów. Być może jednak dlatego, że inne zabiegi kosmetyczne robiłam od jesieni 2008, a ostatnią mikrodermabrazję jakieś dwa tygodnie temu.

Potwierdzam to samo i jestem zła na siebie dlaczego tyle zwlekałam z jego zakupem i po co wywaliłam tyle kasy na inne wybielacze i kwasy.

Napisane przez lari2005

[\

śmiało mogę powiedzieć, że nic nie dało mi wcześniej tak spektakularnych efektów. Być może jednak dlatego, że inne zabiegi kosmetyczne robiłam od jesieni 2008, a ostatnią mikrodermabrazję jakieś dwa tygodnie temu.

ja chyba też zainwestuje w ten cos 2 bo niedługo wpadnę w depresję [/QUOTE]
Kup i będziesz miała po kłopocie ja też bardzo długo zwlekałam z zakupem i teraz żałuje, bo już dawno mogłam się pozbyć tych plam Na czole i łukach brwiowych już praktycznie nie mam żadnych plam, a na policzkach mam jeszcze tylko cienie, ktore już nie przeszkadzają z "gołą" buzią wyjść na miasto, co wczesniej było dla mnie nie do pomyślenia
A pogoda sprzyja, nie ma słońca, upałów, więc jest czas na usunięcie plam jeszcze do słonecznego lata, bo on nie potrzebuje długiej kuracji, żeby byl widoczny efekt
Po kilkudniowej przerwie smaruję teraz tylko plamy wieczorem, a w dzień nawilżam i filtruję i jest super Skóra dalej ładnie się łuszczy bez buraka

[Catherine1980]

Wyszukiwarka jesli to są plamy to możesz smarować a jeśli to znamiona to szczerze NIE WIEM

Masz na twarzy czy na ciele? No i zawsze mega wysoka ochrona przed słońcem

[wyszukiwarka]

Napisane przez Catherine1980

Wyszukiwarka jesli to są plamy to możesz smarować a jeśli to znamiona to szczerze NIE WIEM

Masz na twarzy czy na ciele? No i zawsze mega wysoka ochrona przed słońcem

To znaczy... od małego miałam 3 pieprzyczki na twarzy,które do tej pory mi nie przeszkadzają i mogą sobie być

Jednak jakoś tak ostatnio na brodzie poprostu tak o! Znikąd wysoczyła malutka taka kropeczka brązowaI tak z czasem powiększyła się.Nie jest ona baaardzo duża.Jest ona wielkości mniej więcej kropki na klawiaturze komputerowej.Jednak na brodzie pojawiło się ich kilka co nie wygląda już tak estetycznie...
One są płaskie,takie jak pieg tylko,że ciut ciemniejsze
Dziewczyny pomóżcie,doradźcie Pomogłoby?Oczywiście przy filtrach UV