prośba o odmłodzenie

[lindaE]

Mam 36 lat, a ostatnio także i z powodu nadwagi czuję się jakoś staro i mało atrakcyjnie. Może moje samopoczucie poprawiłaby jakaś zmiana wizerunku. Proszę o pomoc i jakieś wskazówki. Czasem ktoś , kto cię nie zna i widzi Cię po raz pierwszy jest bardziej obiektywny i szczery. Dziewczyny liczę na Was
Podrowiam

[slonq]

Moim zdaniem pasowały by pani bląd i bordo pasemka!

[Komanka]

Na doborze fryzurek to ja się nie znam, ale efekt odmłodzenia da na pewno jaśniejszy kolor włosów. Jakiś balejaż blond + nieco ciemniejszy brąz.
Pozdrawiam

[kida]

Bardzo chętnie Pani pomogę.Myślę ze potrzebuje Pani radykalnej zmiany żeby lepiej się poczuć takiej którą wszyscy zauważą.Włosy trzeba rozjaśnić pasemkami stopniowo do efektu przemieszania blondu z np. brązem.Zmieniłabym makijarz na jaśniejszy podkład o ton jaśniejsz od cery.Do tego puder w kamieniu koniecznie w ładnym beżowym kolorze.Brwi delikatniejsze mniej widoczne.Mam kilka pytań.Jakie są Pani włosy naturalne? Cera zawsze jest taka czerwona?Czy ma Pani henne na brwiach?.Proszę o odpowiedź chętnie opisze makijarz w którym bym Panią widziała.Pozdrawiam Kida

[Lilith81]

ZGADZAM SIĘ Z WCZEŚNIEJSZYMI OPINIAMI- KONIECZNIE MUSI PANI ROZJAŚNIĆ WŁOSKI- PRZYNAJMNIEJ DO JASNEGO BRĄZU- A NA NIM BLOND PASEMKA MILE WIDZIANE. Generalnie bardzo ciemne kolory postarzają i wyostrzają rysy twarzy u ponad połowy kobiet- a według mnie należy Pani do tego właśnie typu. Proponuje również delikatniejszy makojaż- kolorki pastelowe a róż bardziej brzoskwiniowy. Kolory ciuchów również mają znaczenie- jaśniejsze kolory odbijają światło i dają złudzenie "promieniowania" (to są moje subiektywne opinie)
Życzę poprawy samopoczucia
Pozdrawiam

[katrina]

dobry podkład, żeby przykryć teleangiektazje na policzkach, i mniej "agresywne" brwi.

[gaga]

Witam!! prosze powiedz czy masz taki kolor naturalny czy farbujesz,i jaki to kolor? bo napewno musisz sie rozswietlić np balejazem,np takimi kolkami tylko mniej miedzianego i rownomiernie rozdzielonymi pasemkami,lub moze kolor mahoniowy z wisniowymi pasmami? co do fryzurki to zapusc troszke tył i figlarnie wywin, jestes pogodna osoba wiec napewno wesola fryzurka bedzie dla Ciebie!

[lindaE]

Droga Kido, serdecznie dziękuję za Twoje bardzo trafne wskazówki. Ja rzeczywiście mam taką cerę, mimo, że stosuję zielony korektor, a nadciśnienia nie mam. Z brwiami tez się zgadzam, czasem po domowej hennie wychodzą zbyt czarne. Nie wiem czy istnieje szara ? Moje włosy w rzeczywstości, były, bo słabo pamietam takie mysie. Jesli mogłabyś mi coś jeszcze pomóc byłabym bardzo wdzięczna. Zresztą podziękowania należą się wszystkim. To naprawdę wspaniale, że można na kogoś liczyć.
kida napisał(a):
> Bardzo chętnie Pani pomogę.Myślę ze potrzebuje Pani radykalnej zmiany żeby lepiej się poczuć takiej którą wszyscy zauważą.Włosy trzeba rozjaśnić pasemkami stopniowo do efektu przemieszania blondu z np. brązem.Zmieniłabym makijarz na jaśniejszy podkład o ton jaśniejsz od cery.Do tego puder w kamieniu koniecznie w ładnym beżowym kolorze.Brwi delikatniejsze mniej widoczne.Mam kilka pytań.Jakie są Pani włosy naturalne? Cera zawsze jest taka czerwona?Czy ma Pani henne na brwiach?.Proszę o odpowiedź chętnie opisze makijarz w którym bym Panią widziała.Pozdrawiam Kida

kida napisał(a):
> Bardzo chętnie Pani pomogę.Myślę ze potrzebuje Pani radykalnej zmiany żeby lepiej się poczuć takiej którą wszyscy zauważą.Włosy trzeba rozjaśnić pasemkami stopniowo do efektu przemieszania blondu z np. brązem.Zmieniłabym makijarz na jaśniejszy podkład o ton jaśniejsz od cery.Do tego puder w kamieniu koniecznie w ładnym beżowym kolorze.Brwi delikatniejsze mniej widoczne.Mam kilka pytań.Jakie są Pani włosy naturalne? Cera zawsze jest taka czerwona?Czy ma Pani henne na brwiach?.Proszę o odpowiedź chętnie opisze makijarz w którym bym Panią widziała.Pozdrawiam Kida

[lindaE]

Bardzo , bardzo dziękuje i już lecę do fryzjera.

[diorek*]

ja też wtrącę swoje trzy grosze . Po pierwsze nie rozjaśniałabym włosów nawet na ciemny blond w żadnym wypadku , absolutnie Bardzo przepraszam ale Pani się na blondynkę nie nadaje uważam że ma Pani chłodny typ urody .
Propozycje kolorystyczne Grazynki są trafne - może Pani jedynie zmienić O JEDEN TON kolor włosów albo pozostawić czarny i dodać pasemka w ten sposób nie zniszczy Pani włosów a zmiana będzie subtelna i widoczna .

I przede wszystkim należy zmienić przerysowany , bardzo intensywny makijaż .
Brwi - lepiej zrezygnować z henny i podkreślić je minimalnie delikatnie czarną miękką kredką
Cera - korektor niezbędny , i widzę Panią w jasnym porcelanowym podkładzie ( może nawet delikatnie kryjącym by ukryć zaczerwienienia )
Oczy - zdecydowanie za mocny makijaż , tylko dodaje lat - za bardzo obrysowane są te oczka , kolorki powinny być jaśniejsze , delikatniejsze , jasna cera , ciemne włosy może fiolety , fiołki , biele , róże , grafit ? oczywiście w odcieniach nie krzykliwych .
Usta - uwaga ta sama też kolor zbyt agresywny a odmładzają kolorki stonowane co nie oznacza że bez zycia np. delikatny róż , delikatna koralowa czerwień a nawet opalizujący błyszczyk a usta jedynie obrysowane naturalną konturówką
Myślę że nie potrzebuje Pani radykalnej zmiany - tylko nalezy ożywić trochę włosy i zmienić makijaż na subtelniejszy JAŚNIEJSZY .

pozdrowionko

[lindaE]

Super diagnoza, ja też to wyczułam i już zmieniłam szminkę na delikatny róż, a oczy maluje w jasne szarości. Do brwi zakupiłam ciemnoszarą kredkę i już nie robię od dwóch miesięcy henny. Co do włosów rzeczywiście byłam już blondynką i nie najlepiej się czułam. Czy mogłabyś mi polecić jakiś dobry podkład, mój Mabelline NON STOP nie zdaje rezulatów (co było widać). Bardzo, bardzo dziękuję
diorek* napisał(a):
> ja też wtrącę swoje trzy grosze . Po pierwsze nie rozjaśniałabym włosów nawet na ciemny blond w żadnym wypadku , absolutnie Bardzo przepraszam ale Pani się na blondynkę nie nadaje uważam że ma Pani chłodny typ urody .
> Propozycje kolorystyczne Grazynki są trafne - może Pani jedynie zmienić O JEDEN TON kolor włosów albo pozostawić czarny i dodać pasemka w ten sposób nie zniszczy Pani włosów a zmiana będzie subtelna i widoczna .
>
> I przede wszystkim należy zmienić przerysowany , bardzo intensywny makijaż .
> Brwi - lepiej zrezygnować z henny i podkreślić je minimalnie delikatnie czarną miękką kredką
> Cera - korektor niezbędny , i widzę Panią w jasnym porcelanowym podkładzie ( może nawet delikatnie kryjącym by ukryć zaczerwienienia )
> Oczy - zdecydowanie za mocny makijaż , tylko dodaje lat - za bardzo obrysowane są te oczka , kolorki powinny być jaśniejsze , delikatniejsze , jasna cera , ciemne włosy może fiolety , fiołki , biele , róże , grafit ? oczywiście w odcieniach nie krzykliwych .
> Usta - uwaga ta sama też kolor zbyt agresywny a odmładzają kolorki stonowane co nie oznacza że bez zycia np. delikatny róż , delikatna koralowa czerwień a nawet opalizujący błyszczyk a usta jedynie obrysowane naturalną konturówką
> Myślę że nie potrzebuje Pani radykalnej zmiany - tylko nalezy ożywić trochę włosy i zmienić makijaż na subtelniejszy JAŚNIEJSZY .
>
> pozdrowionko

[lindaE]

Bardzo dziękuję za propozycje. Własnego koloru juz nie pamiętam dokładnie, ale był jakiś nijaki, mysi. Byłam już blondynką, miałam jasne pasemka, a także kolory oberżynii (ciemny fiolet) i czerwony. Najlepiej osobiście czuję się w ciemnych. Pozdrawiam

[diorek*]

ojojoj chyba nie pomogę zbyt wiele ponieważ od dłuższego okresu czasu stosuję tylko dwa podkłady i szczerze powiem że naprawdę nie orientuję się w tym temacie i nie chcę wprowadzić Pani w błąd .
Myślę , że najbardziej pomocne okaże się przeglądnięcie katalogu kosmetyków - i jeżeli zwróci Pani uwagę na jakiś podkład to w razie wątpliwości najlepiej zadać pytanie na forum i dziewczyny zawsze odpowiedzą
Ja jedynie zwróciłam uwagę na dwa podkłady [ powiedzmy dobrze oceniane ] :
- Ideal Balance L'oreal
- La Roche - Posay Unifiance [ korygujący ]
myślę że na pewno znajdzie Pani coś w tych zbiorach dla siebie Pozdrawiam .

[Rybeńka]

Moim skromnym zdaniem - ma Pani zdecydowanie za mocny makijaż, który dodaje Pani (bez urazy) bardzo wielu lat. Bardzo dobrze radzą Pani inne forumowiczki - jaśniejsze, modnie ścięte włosy, delikatny makijaż oczu i ust. Z różem również proszę nie przesadzać.
Polecam gorąco podkład Revlona - Colorstay, nadaje skórze gładnkości i naturalności.
Proszę pamiętać, że to w czym się dobrze czujemy nie do końca jest dobre...Polecam również jaśniejsze ciuszki...
Pozdrawiam

[kida]

Witam ponownie.Przeczytałam opinie wszystkich koleżanek i jesteśmy raczej zgodne. Napisała Pani że naturalny kolor włosów był mysi więc jest Pani zimnego typu urody.Absolutnie nie proponuję pasemek które podkreślą czerwonawą twarz czyli bordo, czerwienie, miedź też nie jest dla pani.Pasemka które ogólnie będą dawały wrażenie chłodnego koloru np. z trzech kolorów pierwszy naturalny taki jak przy głowie (dobry sposób długo nie widać odrostów)drugi kolor jasny blond raczej w platyne , trzeci brąz proponuje ciemny z dodatkiem złota-taką farbe ma firma Goldwell.Jeżeli chodzi o makijaż proszę skupić się na wyrównaniu kolorytu cery ona musi wyglądać świeżo do cer czerwonawych podkład powinien być lekko żółty.Wiem że trudno zmienić radykalnie nawyki ale prosze spróbować.Zauważyłam że używa Pani różu do policzków jeżeli tak to proszę musnąć nim też brode to wyprofiluje ładnie twarz i zmienić kolor na koniecznie zimny np.zgaszony ,brudny róż,beż,brąz i bardzo bardzo
delikatnie to ma być tylko muśnięcie.Oczka w delikatnych kolorach mniej intensywnych zgaszonych właściwie kolor to zależy do czego neutralnymi będą: beże i szarości zewnętrzny kącik oka nieco ciemniej+ ładnie wytuszowane rzęsy nieposklejane.Usta może błyszczyk? Jeśli to zamało to na pomadkę ,jasny brąz,zgaszony róż podkreślający tylko naturalny kolor ust,lub np.z poświatą brzoskwini do beżowych cieni to bardzo rozświetla buzie.Proszę jeszcze obejrzeć pomadkę z Avonu Twig to ładny przełamany brąz dość ciemny ale odbijamy usta w papierek i jest super jeszcze mnie nie zawiodła a pracuję już dość długo.Jeśli to możliwe proszę przesłać zdjęcie po zmianie.Pozdrawiam kida