2010-09-13, 14:13 | #31 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 14 179
|
Dot.: Co studentka w swojej szafie mieć powinna?
Ale chodzi mi o egzaminy.
__________________
don't leave my hyper heart alone on the water cover me in rag and bone and sympathy 'cause i don't want to get over you i don't want to get over you wymienię |
2010-09-13, 14:16 | #32 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 2 452
|
Dot.: Co studentka w swojej szafie mieć powinna?
Cytat:
|
|
2010-09-13, 14:17 | #33 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 10 792
|
Dot.: Co studentka w swojej szafie mieć powinna?
nie słyszałam, żeby ktokolwiek miał w sesji kilkanaście egzaminów np u mnie na uczelni (agh) na pierwszym roku z tego co pamiętam mogło być maksymalnie 5 egzaminów i zazwyczaj przecież nie pisze się ich codziennie, a na zaliczenia nikt nigdy nie wymagał u nas stroju galowego.
według mnie największym must have jest pojemna, porządna torba, jak już tutaj ktos o tym wspomniał, bo w liceum często chodziło się w plecakach, przynajmniej u mnie. a reszta myślę, że taka sama jak w liceum, przecież raczej zupełnie się nie zmienisz tylko z tego powodu, że idziesz do nowej szkoły? apropo małej czarnej i szpilek, często na imprezach w klubach widuje się panny w małych czarnych a w szpilkach jeszcze częściej, chociaż ja nie preferuję takiego stroju na imprezy. Edytowane przez admirable Czas edycji: 2010-09-13 o 14:19 |
2010-09-13, 15:05 | #34 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 558
|
Dot.: Co studentka w swojej szafie mieć powinna?
Cytat:
__________________
"Fashion is not something that exists in dresses only. Fashion is in the sky, in the street; fashion has to do with ideas, the way we live, what is happening" Coco Chanel |
|
2010-09-13, 15:28 | #35 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 20 264
|
Dot.: Co studentka w swojej szafie mieć powinna?
Co do powinności, to jedynie elegancki strój na egzaminy itp. A poza tym ubieraj się tak jak lubisz Na studiach są osoby, które noszą codziennie bardziej eleganckie ubrania, ale i takie, które ubierają się zupełnie na sportowo
|
2010-09-13, 15:34 | #36 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 230
|
Dot.: Co studentka w swojej szafie mieć powinna?
Cytat:
|
|
2010-09-13, 15:44 | #37 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 911
|
Dot.: Co studentka w swojej szafie mieć powinna?
Cytat:
a szpilki lubię, chodzę w nich, ale nie dlatego, ze jestem na prestiżowy prawie autorko, nie zmieniaj swojego stylu, nic na siłę podpisuje sie pod tym, co napisały poprzedniczki, nie zapomnij o wygodnych biutach i donbrze dobranym biustonoszu:d
__________________
więcej w wiary w siebie! 50 kg 75B -> 65E/F Edytowane przez paolyn Czas edycji: 2010-09-13 o 15:45 |
|
2010-09-13, 16:20 | #38 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 493
|
Dot.: Co studentka w swojej szafie mieć powinna?
Zależy od kierunku - u mnie standardem było 6 albo 7, ja studiowałam dwa kierunki (prawo + europeistyka), więc w sesji miałam od 13 do 18 nawet. Ostatnio policzyłam, w ciągu 5,5 roku zdałam 116 egzaminów. Ale zgadzam się, że nie na każdym kierunku tak jest - moja mama na dawnej AE, obecnym UEk miała 20parę w ciągu 5 lat, znajomi z Politechniki albo AGH mają po 2 albo 3 w sesji, ale materiałowo to 3 albo nawet 4 moje mniejsze. Wszystko zależy od organizacji studiów.
|
2010-09-13, 16:36 | #39 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 10 792
|
Dot.: Co studentka w swojej szafie mieć powinna?
ja piszę wyłącznie o jednym kierunku, wiadomo, że na dwóch jest inaczej.
oczywiście wszystko zależy od kierunku, zazwyczaj na kierunkach humanistycznych jest tych egzaminów sporo więcej, ale z tego co pisała autorka wątku wywnioskowałam, że wybiera się na jeden kierunek, bo rzadko się zdarza, że ktoś pozwala sobie zacząć dwa kierunki jednocześnie, zazwyczaj dopiero po pierwszym roku. 116 egzaminów to dla mnie jakaś zupełna masakra... nie słyszałam o takich przypadkach przez trzy lata na jednym kierunku miałam może 30 egzaminów dodam, że na żadnym nie byłam ubrana stricte galowo, nawet na ustnych u nas nikt nie przywiązywał do tego większej wagi, zawsze wystarczyły czarne rurki + do tego jakaś elegancka bluzka, niekoniecznie biała Edytowane przez admirable Czas edycji: 2010-09-13 o 16:40 |
2010-09-13, 16:41 | #40 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 493
|
Dot.: Co studentka w swojej szafie mieć powinna?
Cytat:
Lista stworzona przez RedDress jest moim zdaniem bardzo trafna, lepiej bym jej nie ujęła
__________________
- Ah elle aime bien ça les stratagemes! - Oui... - En fait, elle est un peu lache. Je crois que c'est pour ça que j'ai du mal a saisir son regard. Edytowane przez Veredise Czas edycji: 2010-09-13 o 16:45 |
|
2010-09-14, 21:46 | #41 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 372
|
Dot.: Co studentka w swojej szafie mieć powinna?
Ja również od tego roku zaczynam studia ale nie pomyślałam o tym aby wymienić garderobę
Dopiero ten watek dał mi do myslenia
__________________
ODCHUDZAM SIĘ Waga:67kg--> 63 kg-->60 Udo: 55 cm-->52 Łydka: 34cm Biodra: 96cm-->94 Talia: 68cm-->66 ZAPUSZCZAM WŁOSY
21.11 Jest: 33 cm |
2010-09-14, 22:29 | #42 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 876
|
Dot.: Co studentka w swojej szafie mieć powinna?
z moich doświadczeń, najlepiej się sprawdza dłuższa góra. często na uczelniach jest zimno i zdarzało mi się w rękawiczkach siedzieć albo kurtce siedzieć na wykładzie, albo ćwiczeniach. a dzięki temu, że miałam dłuższy sweter/bluze/t-shirt było mi cieplej w kuper.
w ogóle bardzo praktyczne są rozpinane swetry (krótkie, długie), albo golfy (cieńsze, grubsze). mi się takie rzeczy sprawdziły.
__________________
mam niską tolerancję na łańcuszki szczęścia i na linki do konkursów, proszę nie wysyłaj mi ich. !szukam podręczników do nauki esperanto. |
2010-09-15, 07:50 | #43 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 215
|
Dot.: Co studentka w swojej szafie mieć powinna?
Cytat:
A co do tematu to ja powielę to co już pisały dziewczyny: - duża wygodna torebka!!! Bo czasami na uczelni będziesz kilka ładnych godzin, albo i dłużej jak się okaże, że nie zdążysz wrócić na mieszkanie w przerwie między zajęciami, trzeba mieć więc więcej notatek i pewnie jakieś jedzenie etc. - jeansy - biała bokserka + cardigany - ze dwa przynajmniej Stroju galowego jakiegoś specjalnego mieć nie musisz... ja jestem przykładem osoby, która przeżyła dwie sesje bez czarnej spódnicy i białej bluzki i żyje. Na egzaminy zakładałam jeansy tylko po prostu łączyłam je ze stonowaną, skromną górą i butami na obcasie i nikt się nie czepiał, na ustne założyłam bodaj czarne spodnie zwykłe i białą koszulkę, taką prostą, troszkę elegancką ale na co dzień mogę nosić ją równie dobrze do trampek. Tak wiec może też pomyśl nad takim zakupem. (ja dorwałam swoją w lumpku za 5 zł) Miłych zakupów
__________________
"Wszelkie wspomnienia są złudne,
bo teraźniejszość nadaje im inne barwy." (A. Einstein) |
|
2010-09-15, 08:52 | #44 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 1 189
|
Dot.: Co studentka w swojej szafie mieć powinna?
Z całą pewnością zainwestuj w wygodne buciki, fajne dodatki, cardigany, wygodne jeansy i torbę - to dla mnie podstawa
|
2010-09-15, 14:00 | #45 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 20
|
Dot.: Co studentka w swojej szafie mieć powinna?
A co z butami? Myślicie, że buty na obcasie są czymś normalnym, czy czymś dziwnym? Bo w LO każda dziewczyna chociażby w botkach na obcasie czy koturnach była uznawana za taką, co tylko się stroić potrafi i była, powiedzmy szczerze "zjawiskiem".
|
2010-09-15, 14:11 | #46 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 425
|
Dot.: Co studentka w swojej szafie mieć powinna?
U mnie sa dziewczyny, ktore chodza na co dzień na obcasach i takie, ktore zakładają adidasy. Dowolność.
|
2010-09-15, 15:37 | #47 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 411
|
Dot.: Co studentka w swojej szafie mieć powinna?
Niektóre dziewczyny chyba źle mnie zrozumiały z szpilkami i małą czarną
Nie chodziło mi o to, ze studia to moment w którym codziennie ma chodzic w małej czarnej i szpilkach. Po prostu uważam że jest to rzecz ponadczasowa, uniwersalna, na kazda okazje. Jest tyle modelów czarnej sukienki, dłuzszych, krótszych, z rękawami, bez nich, różne kroje, różne dekolty, różne materiały że każda dziewczyna jest w stanie coś znaleźć dla siebie w czym będzie fajnie wyglądać, bedzie miała podkreślone swoje atuty. Czerń to kolor na wszystko, a z szpilkami/balerinami, w zaleznosci od kroju sukienki pod spód moze byc biała koszula, co jest fajnym rozwiązaniem na egzamin. Sama mała czarna np z marynarką tak samo, jeśli ktoś woli chodzic na egzaminy w jeansach i trampkach to ok, ale na obrone np też tak sie wybieracie ? na mojej uczelni po prostu to oczywiste ze faceci mają garnitury, kobiety eleganckie spodnie/spódnice/sukienki, koszule. Uważam że takim strojem okazuje się szacunek, a i mamy takiego profesora który akurat panów nie przepuści jeśli nie zjawią się w garniaku (pań się nie czepia). I oczywiście że wiedza jest najważniejsza i to klucz do kazdego egzaminu ale nie wiem dlaczego miałoby to byc sprzeczne z stosownym strojem. I nie, nie studiuje prawa. Małą czarną (np z większości bawełny) można smiało nosić z kardiganami, sweterkami, niskimi butkami, balerinami nawet jakies pstrokate wzorki. Dlatego uważam że warto taką sukienke mieć, mnie ratuje zawsze jak nie wiem w co sie ubrac. Przeciez dodatkami można zmienic charatker milion razy. Tak samo jak kardigany - swietna, uniwersalna sprawa. Czarny, szary - pasują prawie wszystkiego i wszędzie. Dlatego nie uważam że to mit i bzdura z tym ze mała czarna zawsze się przydaje. Jest tak samo ponadczasowa jak proste jeasny i biały t-shirt. Oczywiście że jeśli bedzie ona satynowa czy z diamencikami i innymi pierdołami itd to nie będzie pasowała na studencką impreze w klubie. Ja mam jednak na myśli zwyczajną, klasyczną - narzucając sweterek, długi wisior, wygodne fajne butki - genialne rozwiązanie i dołaczam się ze duża i solidna torba - oooj tak, na te notatki i kserówki na pewno |
2010-09-15, 18:24 | #48 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 4 353
|
Dot.: Co studentka w swojej szafie mieć powinna?
ja tez od pazdziernika zaczynam 1 rok studiow. czy nie bedzie to zle wygladac jesli na wyklady bede zakladac szorty jeansowe? do tego jakies kryjace rajstopy a na zimne dni legginsy.. co sadzicie?
druga kwestia czy na inauguracje moglabym zalozyc czarna tunike za tylek i kryjace legginsy tez w kolorze czarnym ? do tego bialy sweterek? czy nie wypada....? poradzcie drogie Studentki Edytowane przez Cappuccino Czas edycji: 2010-09-15 o 18:28 |
2010-09-15, 19:08 | #49 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 7 289
|
Dot.: Co studentka w swojej szafie mieć powinna?
Jesli chodzi o spodenki, to myslę, że tak. Na studiach każdy ubiera sie dowolnie i raczej nikt nie patrzy czy ktoś wygląda tak czy siak (no chyba że zawistne kolezanki). Jesli chodzi o inauguracje, to zależy, od tego czy odbierasz indeks od dziekana, czy nie. Jak odbierasz to lepiej ubierz sie bardziej elegancko, jak nie, to możesz iśc w tym w czym planujesz. Z resztą ja nigdy nie byłam na inauguracji u siebie i teraz raczej tez sie nie wybieram, więc nie wiem jak powinno się tam wyglądać. Sądze, że tak jak wszędzie na tego typu uroczystościach.
__________________
Mówiła, że wyszła tego dnia z bukietem żółtych kwiatów właśnie po to, bym ją wreszcie odnalazł. Gdyby tak się nie stało otrułaby się, bo jej życie było pozbawione sensu... M&M Instagram http://instagram.com/paulinamigotka |
2010-09-15, 20:24 | #50 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 4 220
|
Dot.: Co studentka w swojej szafie mieć powinna?
Przejrzałam wątek i odpowiadając na pytanie muszę stwierdzić, że chodziłam do bardzo dobrego LO, gdzie było mnóstwo bogatych dzieciaków i "lansu", i tam czułam się zobowiązana do bardzo dobrego wyglądu i kupowania w sieciówkach, bo w innym wypadku wszyscy Cię uważali za kogoś "gorszego". Diametralnie zmieniło się to na studiach. Są osoby z przeróżnych miast i miasteczek. I tutaj w końcu nikt nikogo nie ocenia po wyglądzie i po tym czy mam coś z Zary czy z H&M, czy same rzeczy no name. W końcu czuję się pod tym kątem swobodnie i uważam, że ta kwestia nie jest w ogóle istotna. Nie ma co się tym akurat tak bardzo przejmować i wpadać w panikę i wymieniać całej szafy.
__________________
Zapuszczanie włosów: VI 2012 (start): 23 cm X 2014: 60 cm Dziś: 52 cm |
2010-09-15, 20:56 | #51 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 422
|
Dot.: Co studentka w swojej szafie mieć powinna?
Cytat:
Prawda jest taka że studia róznią sie i to bardzo wiele osob wyjezdza z dala od domu, chce jakis zmian w swoim zyciu, studia dla nich sa nowym etapem, chcą zaprezentowac sie od zupełnie innej strony, poczuć pewnie, a to właśnie można osiągnac nowymi ciuchami, a nie sweterkiem w tym samym stylu noszonym w liceum :P mam wrażenie ze zwlaszcza ludzie z mniejszych miast traktują wyjazd do większego miasta jako właśnie przełom w życiu, chca się czuc modnie, nie chcą mieć przyczepionej etykietki człowieka z mniejszego miasta. Oczywiscie nie twierdze ze to jest 100 % prawda, ale gdy przygladam sie znajomym idącym na studia to właśnie tego rodzaju zjawisko dostrzegam :P
__________________
walka ze zbędnymi centymetrami talia: 64->60 biodra: 90->85 udo: 52->49 |
|
2010-09-15, 21:53 | #52 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 1 045
|
Dot.: Co studentka w swojej szafie mieć powinna?
Takie Must Have jeżeli chodzi o studia:
- torba mieszcząca A4, wytrzymała i w miare porządna, uniwersalna żeby pasowała do większości ciuchów - coś na egzamin czyli biała bluzka, marynarka, spodnie/spódnica- co wolisz i jakieś eleganckie buty. Marynarke możesz też nosić do rurek i zwykłych t-shirtów ja tak się ubieram czasami - cardigany: cieplejszy grubaśny i klasyczny ogólnie cardigany są super przydatne zimą gdy musisz się ubierać na cebulkę bo na dworze mróz, a na uczelni gorąco - zwykłe bluzki z długim rękawem i golfem - zawsze modne i uniwersalne - jak masz daleko na uczelnię i bedziesz musiała kawałek przejść to zainwestuj w dobre oficerki z porządną podeszwą ogólnie na zimę lepiej płaskie buty czy z małym obcasem żebyś mogła biegać między budynkami wydziału/ do biblioteki czy z innymi studentami na piwo Ogólnie teraz na zimę - porządna torebka i buty i kupuj takie ciuchy żebyś mogła na cebulkę się ubierać. |
2010-09-15, 22:07 | #53 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 4 298
|
Dot.: Co studentka w swojej szafie mieć powinna?
Cytat:
w takim razie juz sie nie mogę doczekac tego cyrku ja nic nie kupuje specjalnego na studia, bez sensu, mam ubrania, kupuje je tak jak zawsze, ale na studiach w nowych ciuszkach nie pojde ale będę sie uberala pewnie skromniej niż zwykle, też nie chcę w za drogich ciuchach wyjsc i ogolnie wyglądać jak blogerki z tego co obserwuję na wroclawiu, to trochę studentek chodzi w zestawie; jeansy niemodny fason z bazarku, adidasy, sweterek, jakaś sportowa kurtka.... a więc...nie ma co się przejmować królują jeansy i zwykłe bluzki, czasem tak jak wszędzie legginsy jeansowe, tuninka, eko skóra, bootki najzwyklejsze itp, mało oryginalych rzeczy.. Jak podziwiam ubiór to częściej licealistek, nie studentek, bo jednak do miasta zjeżdża się sporo osób...różnych, w niektorych wioskach nie ma dostępu do markowych rzeczy więc ubierają się na bazarku, a tez sporo osob myślę że woli się uczyć i bawić na studiach niż spedzać czas na zakupch |
|
2010-09-16, 07:43 | #54 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 670
|
Dot.: Co studentka w swojej szafie mieć powinna?
Cytat:
sorry batory, ale ja przyjechałam na studia z małego miasta a styl mam sto razy lepszy od moich koleżanek z warszawy (żeby mnie zaraz wizażowe hejterki nie zjadły to słowa moich koleżanek, spokojnie!) uwielbiam takie tematy, bawią mnie one okrutnie. może ja jakaś dziwna byłam jak szłam na studia ale nie grzebałam ani w tematach 'studencki niezbędnik' ani takich jak te, bo... po co? po co ja się pytam? studiuję na 1 uniwersytecie w kraju i na kampusie można spotkać chyba większość subkultur, prawie jak w tych kiepskich amerykańskich filmach o college'ach: są mroczni ludzie, są rastamani, są metalówy, gotki, typowe nołlajfy. z drugiej strony masa najzwyczajniej i najpospoliciej ubranych ludzi jakich można sobie wyobrazić (chociaż u TŻta na polibudzie jest gorzej ). jest także pełno niuń, które co przerwa poprawiają tapetę, widać czasem torebki projektantów i ludzi okrutnie wylansowanych. wszyscy sobie żyją obok siebie, bo to nie liceum, żeby ktoś się czepiał. ale porady o szpilkach i małej czarnej? halo, tu ziemia pewnie z 80% dziewczyn na moich studiach które widuję (a studiuję 2 kierunki) nie miało na sobie szpilek ani razu w ciągu tych 3 lat. w małej czarnej też chyba prawie żadnej nie widziałam. może żyję w innym świecie, ale do mnie na egzaminy zdarza się ludziom przychodzić w dresach/strojach subkulturowych/w mini i wielkim dekolcie/odstawionym w cholerę i nikt ich nie wyrzuca. faktycznie garsonka i teczuszka raczej na prawie (chociaż kiedyś naukę w bibliotece umilał nam student prawa w czerwonym dresie z upodobaniem dłubiący sobie w nosie nad jakimś kodeksem ). ja nie wiem, wizażanki są ZAWSZE ubrane modnie, perfekcyjnie i elegancko i chętne do krytyki, a ja takich dziewczyn na ulicy, na uczelni wcale tak dużo nie widuję. ja powiem że na studiach najlepiej pamiętać o zdrowym rozsądku i zaopatrzyć się w stalowe nerwy, a także odrobinę dystansu
__________________
|
|
2010-09-16, 08:13 | #55 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 4 342
|
Dot.: Co studentka w swojej szafie mieć powinna?
Moim zdaniem dobranie ciuchów to też kwestia kierunku - co będziesz studiować?
Wiadomo - humanistyczne kierunki dają większe pole do popisu, ćwiczenia i wykłady w cywilizowanych warunkach Ja studiuję weterynarię, więc u mnie często to wygląda tak, że ubiorę się tak jak lubię, a i tak tego nie widać, bo muszę mieć na każdych ćwiczeniach fartuch. Do tego często muszę dopasowywać strój do tego, jakie i gdzie mam ćwiczenia ( często mam zajęcia w oborach, stajniach czy prosektorium) . W lecie śmiejemy się, że równie dobrze mogę rano nakładać majtki/stanik i fartuch i jazda na uczelnię. Już mi wystarczy, że paznokci malować nie mogę jak idziemy na operacje :P ( Raz tylko przegięłam pałkę, bo zapomniałam, że mam ćwiczenia z anestezjologii i nałożyłam fioletowe ZAMSZOWE buty - wyobraźcie sobie moją minę, jak doktor powiedział ' a teraz zapraszam do obory' i mój rozkrok nad krowim plackiem ) Moja lista must have to: 2 białe bokserki ( często brudzę ubrania na amen, szczególnie jasne ) 3 dowolnych innych kolorów - bez cekinów, aplikacji napisów parę t-shirtów 2 pary dżinsów - niekoniecznie rurek - fason PASUJĄCY DO TWOJEGO CIAŁA kardigany - moja miłość, moim zdaniem często 'robią' stylizację marynarka eleganckie spodnie/spódnica - moim zdaniem przychodzenie na egzaminy w dżinsach nie jest w dobrym tonie, niezależnie od tego, czy ustny czy pisemny buty na obcasie wygodnym dla Ciebie trampki / adidasy co Ci tam pasuje stanik dobrany! ciekawa biżuteria - potrafi ożywić pozornie nudną stylizację szale kurtka dopasowana krótka płaszcz na zimę ( mi w kurtkach wieje po tyłku :P ) |
2010-09-16, 08:17 | #56 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 81
|
Dot.: Co studentka w swojej szafie mieć powinna?
|
2010-09-16, 09:01 | #57 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 670
|
Dot.: Co studentka w swojej szafie mieć powinna?
mnie ostatnio pani w autobusie wyklęła do 10 pokolenia wstecz
__________________
|
2010-09-16, 10:20 | #58 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: z jaskini
Wiadomości: 1 807
|
Dot.: Co studentka w swojej szafie mieć powinna?
Cytat:
ja osobiscie chodze na egzaminy w malej czarnej, bo daje duzo mozliwosci. ubiore biala koszule pod spod, na wierzch, moze tylko sama marynarke na to. jakis wisiorek/lancuszek, plaskie buty, czy na malym obcasie (bo wygodniej) i voila! moge tylko powiedziec, ze na egzaminie w czerwcu przyszla dziewczyna ubrana w kardigan w paski i jeansy. nie zostala dopuszczona. natomiast na drugim kierunku istnieje wolna amerykanka. ale mimo to ze wzgledu na szacunek wobec prowadzacego ubieram sie stosownie. |
|
2010-09-16, 11:06 | #59 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 3 146
|
Dot.: Co studentka w swojej szafie mieć powinna?
Być może wszystko już zostało powiedziane, ale dorzucę swoje trzy grosze. Skończyłam studia magisterskie (prawo) i jak przypominam sobie pierwsze dni, to wyraźnie widzę, jak dziewczyny starały się i dbały baaardzo o swój wygląd. W ogóle był to taki czas, kiedy nastolatki zmieniały się w kobiety, kupowały swoje pierwsze szpilki. Oczywiście nie było tak, że biegały w nich codziennie, ale zdarzało się słyszeć stukanie obcaców na korytarzach. Mam siostrę w klasie maturalnej, w jej szkole mnóstwo (o ile nie większość) dziewczyn chodzi codziennie w butach na obcasie i balerinach lub trampkach na zmianę. I na widok szpilki nikt nie robi kwaśnych min. Dziewczyny chodzące do LO również chodzą na imprezy do klubów, zakładają stosowne do takich miejsc ubrania. Więc naprawdę nie rozumiem, czemu dla studentki pierwszego roku noszenie szpilek miałoby być czymś dziwnym. Mała czarna w zależności od fasonu też nie jest zarezerwowana tylko i wyłącznie do miejsc stricte eleganckich. Małe czarne z kryjącymi rajstopami i fajnymi dodatkami widuję w klubach nie tylko dla nowobogackich, ale jak wracam do Lublina z Warszawy . Wszystko zależy od zestawienia.
Jeśli chodzi o must have na pierwsze miesiące, to oczywiście: 1. torba mieszcząca a4 (w LO siostry nie widziałam żadnej dziewczyny z plecakiem, chyba że były to kostki w rockowo-punkowych stylizacjach) więc torba na uczelnię to już chyba mus. Jeśli lubisz się wyróżniać, to polecam "pakamera.pl" 2. jeansy pasujące do Twojej sylwetki, jedne w klasycznej kolorystyce, inne w zależności od trendów lub upodobań. 3. kardigan/narzutka - najlepiej w klasycznym kolorze (szary, granatowy, pudrowy róż?) 4. kilka fajnych t-shirtów (mnóstwo jest teraz z nadrukami, w stylu marynarskim, w kwiaty, na bardziej wyjściową okazję fajne są takie z bufkami, marszczeniami, falbankami ) 5. botki, niekoniecznie na obcasie 6. buty sportowe lub trampki (ja wybieram zawsze trampki) 7. kurtka na jesień (fajne są tzw. parki, można zawsze znaleźć jakąś niebanalną skórzaną, chociaż odradzałabym wyświechtany fason ze ściągaczem, albo po prostu trencz) 8. długaśny i ciepły sweter to podstawa na jesienno-zimowe dni a w połączeniu np. z legginsami może fajnie wyglądać. |
2010-09-16, 12:25 | #60 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 2 353
|
Dot.: Co studentka w swojej szafie mieć powinna?
Myślę, że w grudniu będzie zimno, więc zalecam kupić ciepły sweter na zimę xD.
|
Nowe wątki na forum Moda |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:26.