wystrój sklepu odzieżowego z ciuchami tylko dla kobiet !

[jagusia15]

macie może jakies zdjęcia ?
albo pomysły

[greenaurie]

Dla mnie ideałem byłoby takie pomieszczenie jak w "jak dobrze wyglądać nago", polska edycja: przestronne, kilka wieszaków, sofa, parawan - ale oczywiście wiem, ze to niestety niemozliwe w normalnym sklepie, jedynie w jakims mega-exclusive...

A taki normalny? duże przymierzalnie gdzieś w ustronnym miejscu, koło nich kanapa, przestronny, oświetlony sklep. Jakby miał okna, byłabym w siódmym niebie!
W jasnych, stonowanych,pastelowych barwach, absolutnie nie krzykliwych typu czerwień czy oranż. Na ścianach duże, ekspresyjne obrazy/fotografie/grafiki.
Dodatkowo uważam, ze fajnym gadzetem świadczącym o designie sklepu są...papierowe torby na zakupy, a nie zwykłe reklamówki. To takie fajne...

[bystok]

• jasne, pastelowe kolory;
• w przymierzalniach: najlepiej drzwi do każdej, ale jeśli za duży koszt i muszą być zasłony to nie o długości do kolan czy do pół łydki, tylko długie, prawie do ziemi i o szerokości odpowiedniej do szerokości kabiny bo zdarza się, że zasłona nie zasłania do końca ; odpowiednia ilość haczyków na wieszaki i nie ciasno jeden obok drugiego tylko na taką szerokość by na jeden haczyk móc powiesić ubrania które się będzie mierzyć a obok te które się już zmierzyło (wkurza gdy haczyk obok haczyka i wieszaki z ubraniami zahaczają o siebie i trzeba manewrować za każdym razem chcąc odwiesić przymierzone ubranie i zdjąć kolejne do mierzenia i muszę przekładać za każdym razem ubrania) , puf, półeczka albo dodatkowy wieszak na torebkę damską (często nie ma gdzie powiesić/położyć jej)
• w trakcie czekania do przymierzalni: jeśli wszystkie przymierzalnie zajęte to z reguły trzeba sterczeć i trzymać w rękach naręcze ubrań wybranych do mierzenia - jakaś sofa albo 2, stoliczek i od razu wygodniej się czeka na swoją kolej, a poza tym osoba towarzysząca może na sofie poczekać aż ta co kupuje zmierzy i się pokaże w każdej rzeczy po kolei
• dobre oznakowanie rozmiarów, może już na wieszaku?
• ogromne lustro nie tylko w przebieralni ale i poza nią

[gohnia]

- uwielbiam przymierzalnie gdzie kabiny można całkowicie zasłonić/ zamknąć, gdzie światło nie jest ze świetlówki, tj. nie jest białe, bo to zawsze pokazuje mi wszystkie mankamenty mojej skóry i przez to czuję się brzydko
- idealne kabiny to takie, gdzie lustra są tak ustaiwone, że można stojąc przed jednym widzeć się z tyłu w drugim
- żeby dobrze się zobaczyć trzeba się troche odsunąć, więc albo potrzeba trochę więcej miejsca w kabinie albo lustro na zewnątrz
- w kabinach powinny być wieszaki i jakaś półeczka/ taboret
- Kolory powinny być stonowane (pastele), dekoracje też delikatne, żeby nie odciągały od ubrań
- ciuchy powinny mieć dobrze widoczne rozmiary
- nienawidzę kiedy spodnie są na wieszakach złożone na pół, bo nie mogę wtedy ocenić czy będa dobre w pasie i skutecznie mnie to zniechęca
- i nie znoszę kiedy pytając o większy rozmiar(42/44) ekspedientka(rozm. 32) dziwnie się patrzy i z ze zdziwieniem mówi, że TAKICH to oni nie mają....ale to chyba nie na temat
No...
Żeby wszyscy właściciele przed otwarciem sklepu zadawali takie pytanie...

[jagusia15]

jestescie niesamowite dziewczyny !
dziekuje bardzo

[bystok]

przed chwilą znalazłam coś takiego : feng-shui w sklepach, może i cos z tego Ci się przyda? wklejam jeden link, kolejne są pod tekstem artykułu
http://feng-shui.wieszjak.pl/firma/2...za-sklepu.html

[muron]

pamiętaj żeby wieszaki na ciuchy nie były bardzo wysoko: 1. bolą ręce kiedy sie przegląda, nie zawsze mamy po 180 cm;-) i lustra nie tylko w przymierzalni, ale także w sklepie
papierowe torby-jak najbardziej
pamietaj zeby nie leciała muzyka typu umcy umcy, bo szlag mnie trafia i nawet nie wchodze
muzyka niech współgra z oferowanymi ciuchami, tak samo ekspedientki- sprzedajac eleganckie ciuchy nie wpuszczajmy pani w ciuchach a la House, pani musi byc miła, ale nie nachalna, kiedy jest klientka sama i idzie mierzyc po jakimś czasie moze sie zapytac czy nie jest potrzebny inny rozmiar. Ubieranie się i bieganie po inny rozmiar bardzo zniechęca.
W La senza w WB, nie wiem czy tak jest w Polsce, w przymierzalni są szlafroczki satynowe, naprawde czesto prane, mozna sie wychylic i poprosic o inny rozmiar
koniecznie kanapa w przymierzalni, duzo wieszaków i stołek- stołko-półka a i stosowny rozmiar kabiny. w Orsayu zawsze mam wrażenie, ze przy zakładaniu drugiej nogawki walnę głową o podłogę, bo na tej przestrzeni to straszna ekwilibrystyka. Najlepsze sa w reserved, H&M i Galerii centrum. Najlepiej zeby pomieszczenia były w oddzielnym pomieszczeniu

[ollkaa]

A może kanapa + jakies czasopisma nie z mysla o czekajacych kolejce do przymeierzalni, ale dla facetów którzy musza chdzić po tych sklepach i nosic torby? Na pewno pozwoli to klientce spedzic wiecej czasu w sklepie

[bystok]

tak jeszcze sobie przypomniałam: jak kiedyś wiele lat temu była w Paryżu to bardzo mnie zdziwił widok ekspedientek w ubraniach które sprzedają, okazało się że jako pracownice mają spory rabat przy zakupie sprzedawanych przez sklep ubrań bo dzięki temu chodząc po sklepie i pomagając klientom przy okazji prezentują klientom towar "na żywo". Może Tobie uda się coś takiego wprowadzić?

[Ivonea]

a ja bym chciała wejść do takiego sklepu który byłby jak dom...
stoliczek, fotele i szafy zamiast wieszaków.... można je bez drzwiczek zrobić takie ala stare
stojaczek na parasolki jakiś fikuśny
zapach ciepłej herbaty owocowej w powietrzu
kwiaty (prawdziwe) w dzbanuszkach
i żeby zawsze dostać do zakupionej rzeczy jakiś gadżet... jakąś pierdółke, na przykład spinacz z koniczynka albo biedronka... no tak żeby było miło
i żeby dostawać ciuszki w papierowej kolorowej torebce... takiej ładnej... jak prezent
żeby wchodząc do sklepu kolory były ciepłe a nie zimne... nie lubię zimnych kolorów.. mnie strasznie nudzą...
takie tam moje zachcianki idealnego sklepu z ciuszkami dla mnie
może coś wniosę

a no i jak powyżej chodzić w ubraniach z własnego sklepu ? jak dla mnie bomba! Jestem za!

[jagusia15]

Napisane przez bystok

przed chwilą znalazłam coś takiego : feng-shui w sklepach, może i cos z tego Ci się przyda? wklejam jeden link, kolejne są pod tekstem artykułu
http://feng-shui.wieszjak.pl/firma/2...za-sklepu.html

świetny linki dziękuje bardzo !

Napisane przez muron

pamiętaj żeby wieszaki na ciuchy nie były bardzo wysoko: 1. bolą ręce kiedy sie przegląda, nie zawsze mamy po 180 cm;-) i lustra nie tylko w przymierzalni, ale także w sklepie
papierowe torby-jak najbardziej
pamietaj zeby nie leciała muzyka typu umcy umcy, bo szlag mnie trafia i nawet nie wchodze
muzyka niech współgra z oferowanymi ciuchami, tak samo ekspedientki- sprzedajac eleganckie ciuchy nie wpuszczajmy pani w ciuchach a la House, pani musi byc miła, ale nie nachalna, kiedy jest klientka sama i idzie mierzyc po jakimś czasie moze sie zapytac czy nie jest potrzebny inny rozmiar. Ubieranie się i bieganie po inny rozmiar bardzo zniechęca.
W La senza w WB, nie wiem czy tak jest w Polsce, w przymierzalni są szlafroczki satynowe, naprawde czesto prane, mozna sie wychylic i poprosic o inny rozmiar
koniecznie kanapa w przymierzalni, duzo wieszaków i stołek- stołko-półka a i stosowny rozmiar kabiny. w Orsayu zawsze mam wrażenie, ze przy zakładaniu drugiej nogawki walnę głową o podłogę, bo na tej przestrzeni to straszna ekwilibrystyka. Najlepsze sa w reserved, H&M i Galerii centrum. Najlepiej zeby pomieszczenia były w oddzielnym pomieszczeniu

z tymi szlafroczkami spotykam sie pierwszy raz , ale naprawdy nie zły pomysł! a co do przymierzalni , sama sie czesto denerwuje jak ide coś przymierzyc a nawet nie mam gdzie moich ciuchów połozyc , bo nie ma żadnej półeczki , czy tak jak piszesz lampki , wiec to obowiązkowe!
dziękuje za rady!

Napisane przez ollkaa

A może kanapa + jakies czasopisma nie z mysla o czekajacych kolejce do przymeierzalni, ale dla facetów którzy musza chdzić po tych sklepach i nosic torby? Na pewno pozwoli to klientce spedzic wiecej czasu w sklepie

kanapa musi byc , wlasnie chociażby dla facetów :P
dziekuje za pomoc!

Napisane przez bystok

tak jeszcze sobie przypomniałam: jak kiedyś wiele lat temu była w Paryżu to bardzo mnie zdziwił widok ekspedientek w ubraniach które sprzedają, okazało się że jako pracownice mają spory rabat przy zakupie sprzedawanych przez sklep ubrań bo dzięki temu chodząc po sklepie i pomagając klientom przy okazji prezentują klientom towar "na żywo". Może Tobie uda się coś takiego wprowadzić?

o dobry pomysł! zawsze lepiej widzieć na kims jak cos lezy niz jak wisi na wieszaku :P
dziękuje za rade !

Napisane przez Ivonea

a ja bym chciała wejść do takiego sklepu który byłby jak dom...
stoliczek, fotele i szafy zamiast wieszaków.... można je bez drzwiczek zrobić takie ala stare
stojaczek na parasolki jakiś fikuśny
zapach ciepłej herbaty owocowej w powietrzu
kwiaty (prawdziwe) w dzbanuszkach
i żeby zawsze dostać do zakupionej rzeczy jakiś gadżet... jakąś pierdółke, na przykład spinacz z koniczynka albo biedronka... no tak żeby było miło
i żeby dostawać ciuszki w papierowej kolorowej torebce... takiej ładnej... jak prezent
żeby wchodząc do sklepu kolory były ciepłe a nie zimne... nie lubię zimnych kolorów.. mnie strasznie nudzą...
takie tam moje zachcianki idealnego sklepu z ciuszkami dla mnie
może coś wniosę

a no i jak powyżej chodzić w ubraniach z własnego sklepu ? jak dla mnie bomba! Jestem za!

wlasnie o gadzetach myślałam ale kurcze nie wiem co to moze byc :P dobry pomysl z tymi spinaczami.., torebki papierowe dokaldnie , jestem za! , wlasnie sie zastanawiam co do koloru ścian , sama nie lubie zimnych kolorów , ale boje sie ze wybiore znowu za ciepły :P może jakies pomysly na kolor? co do szaf nawet fajny pomysł , tylko zeby obejzec bluzke bedzie trzeba ja rozkładac i składac..hmm juz sama nie wiem , ale bardzo ale to bardzo dziekuje za rady !



jestescie boskie dziewczyny !!

[Ivonea]

oj szafy takie wieszane no .. bez półeczek no ja uwielbiam stare szafy

wklejam takie tam może coś kolorystycznie ci podpasuje ...

[bystok]

jagusia dla Ivonea chodzi pewnie o szafy bez drzwi, po prostu zdjęte z zawiasów i ciuszki wiszą na drążku w środku i od razu je widać. To jest pomysł na stylizację sklepu. W marcu byłam w Anglii u przyjaciółki i jeden sklep mi się bardzo spodobał (ale nie przymierzalnie ). Stały takie trochę staroświeckie szafy, coś jak regał na załączonym zdjęciu, chodzi o tą ozdobną listwę u góry. Były ozdobione sztuką decoupage`u kwiatami polnymi i te dekoracje były też na ścianach. Szafy były pomalowane na jasny i ciepły kolor, nie była to biel, tylko, ja wiem? biel złamana jasnym zółtym? ciężko mi okreslić. Całość sprawiała świetne wrażenie, ale przymierzalnia... masakra: wąska, ciemna, bez półeczek, 2 wieszaki.
Co do kolorów, ja nie pomogę, sama mam problem z doborem kolorów farb do ścian do domu...
A gazety dla facetów to dobry pomysł, na pewno będą w użyciu przez "pokaranych" koniecznością czekania na towarzyszkę podczas przymierzania

[Ivonea]

to ja pokazem takom starom szafe zajefajnom ;p

a co do gazet o tak tak tak ... bo biedni są.... a może piwo zamiast gazet? nie no spoko żartuje to było by już przegięcie O_o'

[Shopaholic Girl]

Myślicie, że manekin w witrynie jest niezbędny? Oczywiście w ogromnych sieciówkach uważam, że fajnie jest wyeksponować odzież na WIELU manekinach. Ale czy np. w outlecie, kiedy chcemy wprowadzić właśnie taką przytulną atmosferę, jest to absolutne must-have?

[Ivonea]

hmm, kiedyś widziałam wieszanie na sznurkach ubrań, ale co jak co
nic nie zmieni faktu że ubranie lepiej prezentuje się na kimś a nie leżąc na półce.

A dobra stylizacja wystawiona na witrynę, sama w sobie ma przyciągnąć klienta, tak by nawet chciał kupić wszystko to co jest na manekinie. I o to tu chodzi ^_-

[Darkoz]

Myślę, że ściany mogą być w kolorze jasnego beżu - to elegancki i stonowany kolor. Lśniące płytki na podłogę w kolorze kremowym. Dodatki powinny być dyskretne i raczej 'klasyczne', żeby połowa klientów nie zaczęła się czepiać, że im się nie podoba wystrój... Sklep powinien być dobrze oświetlony i przestronny, ale powinno być też dużo ciuchów, a nie zaledwie parę tuzinów, to ludzie będą tam na większe zakupy chodzić. Przy kasie biżuteria, w głębi sklepu przymierzalnie i bielizna.Warto zadbać, żeby pracownicy nie biegali za każdym nieszczęśnikiem mówiąc 'pomóc w czymś?', bo każdy sam umie szukać, a jak coś, to poprosi o pomoc. Podpisuję się pod tym, co dziewczyny mówiły o przebieralniach: nie cierpię, jak zasłona nie gwarantuje prywatności.

[LucaUbrania]

Planuje w najbliższym czasie otworzyć stacjonarny sklep z odzieżą outletowa, i rzeczywiście Wasze komentarze na forum są bardzo pomocne macie jeszcze jakieś uwagi dotyczące wystroju sklepu?

[t_89]

ja tez zamierzam otworzyc sklep z odieza i strasznie spodobal mi sie pomysl z szafa. ja chcialam zrobic sklep na styl skandynawski tzn. z naturalnego drewna. Ramy drewniane a w nim wieszaki i rozne drobiazgi. Kolor na bezowy z neonowymi napsiami np BUTY, SKLEP itp.

P.S nie obawiasz sie otwierac sklepu ja sie straszni boje, ze mi nie wypali ale musze sprobowac inaczej sie nie dowiem

[LucaUbrania]

ten sklep siedzi mi w głowie już od bardzo dawna od sierpnia sprzedaję ubrania raz w tyg na stoisku w moim 20tys mieście i trochę na allegro, dla mnie to jest działanie na pół gwizdka i wiem, że jeśli nie zrobię tego na pełną skalę to nigdy nie będzie mi się to opłacało, bo na razie nie mam co marzyć o zyskach :/ ale nadal twierdzę, że warto jest próbować, bo dopóki nie zaczniesz działać dopóty nie dowiesz się czy było warto więc życzę Tobie i sobie POWODZENIA

[Endorfiny]

Sklep to fajna sprawa, jednak w dzisiejszych realiach każdy centymetr się liczy.
Piszę to odnośnie obrazów, czy grafik na ścianach. Czasem nie ma takiej możliwości.
Można jednak wykorzystać do tego sufit. W zależności od wystroju, można takie grafiki powiesić na łańcuchach. Wszystkie 4 rogi muszą być podwieszone. Łańcuchy skierowane do wnętrza sklepu krótsze niż te przy ścianach, a do tego każdy nieco innej długości.
Taka mała ekstrawagancja, ale będzie przyciągać uwagę.
Można nawiązać współpracę z jakimś artystą i dodatkowo je sprzedawać

[Endorfiny]

Myślałam, że poprzednia wersja postu się nie wgrała.
Dwa takie same posty wyszły niechcący.

Nie zawsze jest miejsce na wieszanie grafik na ścianach. Dziś każdy centymetr się liczy.
Można je jednak powiesić na suficie. Jeśli pasuje do wystroju, to na łańcuchach. Tak, aby były przechylone w stronę sklepu, czyli wszystkie cztery rogi podwieszone, każdy na innej długości.
Taka ekstrawagancja
Do tego można grafiki również sprzedawać współpracując z jakimś artystą.

[Endorfiny]

Przeglądałam ostatnio sobie w sieci meble.
Do sklepu w stylu rustykalnym pasowałyby drewniane regały. Pełne, albo ażurowe.
Mamy w okolicy taki sklep. Ma całkiem inną atmosferę niż te wielkie sklepy.

[kinga1701]

Właśnie przeczytałam :

"Nie lubimy kupować od ładnych ekspedientek!
Ładną sprzedawczynię traktujemy, jako zagrożenie i potencjalną konkurencję. Niektóre z nas, na widok atrakcyjnej ekspedientki, wychodzą nawet ze sklepu!"

Czy coś w tym jest? Moim zdaniem tak, zapewne nie dotyczy to wszystkich ale tych przeciętnych kobiet i tych noszących większy rozmiar.

A co do manekinów znalazłam taki artykuł stary ale może się przyda http://franchising.pl/abc-firma/4862...ksza-sprzedaz/

[LucaUbrania]

Pierwszy raz usłyszałam taką tezę o tych ekspedientach i jestem zdziwiona, ja tak nigdy nie reaguję. Może rzeczywiście dotyczy to osób z niską samooceną.
Nagłówek artykułu o manekinie to szczera prawda - od razu widac większe zainteresowanie ubraniem na manekinie niż tym wiszącym na wieszaku, a co ciekawsze kobiety wyobrażają sobie, że ten ciuch będzie tak samo dobrze na nich leżał jak na wymiarowym idealnie wyciętym manekinie - siła perswazji

[Mini007]

Załączę zdjęcia bardzo podobającego mi się wystroju sklepu z mojego miasta. Jedynym minusem jest tylko jedna przymierzalnia, ale w sumie zawsze jest tam niewielu ludzi (jeśli w ogóle) i jak byłam parę razy, tak nigdy nie musiałam czekać.
https://www.facebook.com/photo.php?f...ze=2048%2C1361
https://www.facebook.com/photo.php?f...size=413%2C650
https://www.facebook.com/photo.php?f...size=966%2C597

[Dociakowa]

Co jest dla Was wazne w sklepie odzieżowym?

[Ivonea]

Nienachalna pomoc ekspedientki, konkretna i szczera. Nie ma nic gorszego niż wciskanie ściemy na siłę żeby upchnąć towar.