coś w piersiach

[ewelka2014]

Witam. Mam 18 i pewien problem. Otóż od kiedy zaczęły mi rosnąć piersi wyczuwałam w nich coś twardego i mam aż do obecnej chwili, takie jakby zgrubienia. Czytałam, że to może być po prostu taka budowa piersi albo jakieś łagodne zmiany, które nie wymagają leczenia. Nie chcę iść z tym do lekarza co to może być?

[201605300922]

Napisane przez ewelka2014

Witam. Mam 18 i pewien problem. Otóż od kiedy zaczęły mi rosnąć piersi wyczuwałam w nich coś twardego i mam aż do obecnej chwili, takie jakby zgrubienia. Czytałam, że to może być po prostu taka budowa piersi albo jakieś łagodne zmiany, które nie wymagają leczenia. Nie chcę iść z tym do lekarza co to może być?

a czemu nie chcesz iść do lekarza? myślisz, że on mało piersi w życiu widział? proszę Cię...
Owszem, może być to taka budowa piersi, ale może też być nowotwór, na odległość nikt Ci nic nie powie. Właśnie dlatego nadal istnieją poradnie i szpitale. Lekarz Cię zbada, być może zleci mammografię i będziesz wiedziała. Z fusów wróżyć Ci tu nikt nie będzie.

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

To prawdopodobnie normalna tkanka gruczołowa. Nie zmienia to jednak faktu, że powinnaś iść do ginekologa, bo nie wszystko widać na pierwszy rzut oka.

[karolynka90]

To mogą byc też np. torbiele w piersiach.
Warto to zbadac, nie uważasz? lepiej się martwic i nie daj boże potem dowiedziec się, ze to coś poważnego i że moglaś zareagowac wczesniej??

[tejma]

powiem tak lepiej dziewczyno nie zwlekaj z pojsciem do lekarza... jest mnóstwo takich kobiet które to robiły bądz nadal robia tak jak i ty a potem placzą nad swoim losem.... Piersi to jest coś pięknego, takiego kobiecego.....dbaj o to.... Nie chcę straszyć, ale dość niedawno straciłam babcię, bo na leczenie było już za pozno.... Jesteś młoda,nie bój się.....przeciez to nie boli....lekarz krzywdy Ci nie zrobi
Pozdrawiam