produkty Lush

[zagubiona_w_swoich_snach]

Napisane przez karton

hmmm... no ale tak czy owak nie da się zrobić zapasu na zawsze
może wprowadzą coś nowego do demakijażu



dobrze wiedzieć, a często zamawiasz coś z Lusha czy dopiero zaczynasz?

na wizazu dopiero raz , teraz planuje w przyszlym tygodniu zamawiac coś drugi raz z Geonia

[karton]

Napisane przez zagubiona_w_swoich_snach

na wizazu dopiero raz , teraz planuje w przyszlym tygodniu zamawiac coś drugi raz z Geonia

to jak co - to wiesz
zawsze można wziąć jakąś wspólną wysyłkę itp

[zagubiona_w_swoich_snach]

a to zalezy ile rzeczy bym chciala , jak duzo to jasne ale jak 1/2 to wole dostać paczke do domku bo ze mna cieżko sie dogadać na "złapanie" na miescie

[karton]

Napisane przez zagubiona_w_swoich_snach

a to zalezy ile rzeczy bym chciala , jak duzo to jasne ale jak 1/2 to wole dostać paczke do domku bo ze mna cieżko sie dogadać na "złapanie" na miescie

oczywiście, rozumiem
ja tu nie mam skrzynki pocztowej więc cała moja poczta leci na Poste Restante co mnie doprowadza trochę do szewskiej pasji

[zagubiona_w_swoich_snach]

Napisane przez karton

oczywiście, rozumiem
ja tu nie mam skrzynki pocztowej więc cała moja poczta leci na Poste Restante co mnie doprowadza trochę do szewskiej pasji

a to faktycznie nie fajnie. a duzo tego zamawiasz? Ja sie obraziłam na moją poczte jak pewnego pięknego dnia wstałąm wcześniej żeby zdażyć przed zajęciami a tu karteczka ze od początku miesiąća otwieramy godzine później

[karton]

Napisane przez zagubiona_w_swoich_snach

a to faktycznie nie fajnie. a duzo tego zamawiasz? Ja sie obraziłam na moją poczte jak pewnego pięknego dnia wstałąm wcześniej żeby zdażyć przed zajęciami a tu karteczka ze od początku miesiąća otwieramy godzine później

Nie no, nie jakoś strasznie dużo... Ale trochę tego jest - ostatnio książki na studia z allegro, zamówienia wizażowe również...
Irytuje mnie, że Pani na poczcie już wie co ma sprawdzać jak mnie widzi
A i tak sprawdzają tak umiejętnie, że przez zeszły tydzień byłam tam 4 razy pytać o 3 przesyłki, które były wysłane tydzień wcześniej priorytetem - wg Pań z "okienka" niczego nie było, okazało się później, że oczywiście wszystko leżało metr od szanownych Pań

[zagubiona_w_swoich_snach]

Napisane przez karton

Nie no, nie jakoś strasznie dużo... Ale trochę tego jest - ostatnio książki na studia z allegro, zamówienia wizażowe również...
Irytuje mnie, że Pani na poczcie już wie co ma sprawdzać jak mnie widzi
A i tak sprawdzają tak umiejętnie, że przez zeszły tydzień byłam tam 4 razy pytać o 3 przesyłki, które były wysłane tydzień wcześniej priorytetem - wg Pań z "okienka" niczego nie było, okazało się później, że oczywiście wszystko leżało metr od szanownych Pań

nastepnym razem mów " to pachnące to do mnie"

[karton]

Napisane przez zagubiona_w_swoich_snach

nastepnym razem mów " to pachnące to do mnie"

ostatnim razem już w markecie (poczta w Carrefourze) rozdarłam karton i wsadziłam głowę do środka

[zagubiona_w_swoich_snach]

mnie new barem przesiąknęła całą szafka...niby wszystko fajnie tylko ten zapach mi sie nie podoba;p natomiast łazienka pachnie jungle ( ktorej swoja drogą nie poelcam :P )

[justkax3]

Napisane przez zagubiona_w_swoich_snach

mnie new barem przesiąknęła całą szafka...niby wszystko fajnie tylko ten zapach mi sie nie podoba;p natomiast łazienka pachnie jungle ( ktorej swoja drogą nie poelcam :P )

czemu nie polecasz?
mnie irytuje jej zapach ;p

[zagubiona_w_swoich_snach]

Napisane przez justkax3

czemu nie polecasz?
mnie irytuje jej zapach ;p

Twarde dziadostwo a żeby to zalać woda itp itd to strasznie duzo zabawy. Do tego mam wrażenie, że mi się nie spłukuje z włosów i są takie glutowate

[geonia]

Napisane przez zagubiona_w_swoich_snach

Twarde dziadostwo a żeby to zalać woda itp itd to strasznie duzo zabawy. Do tego mam wrażenie, że mi się nie spłukuje z włosów i są takie glutowate

Potwierdzam, miałam próbke i nie kupiłabym tej odżywki.
Mam dlugie, blond włosy....nie była w stanie ich odzywić, poza tym za duzo zabawy z rozmaczaniem, nakładaniem. Splukać bardzo trudno, no i efekt koncowy mizerny.
Za to dla blondynek polecam Marylin. Zuzylam już 2 puchy i na pewno kupię następną.

[zagubiona_w_swoich_snach]

Napisane przez geonia

Potwierdzam, miałam próbke i nie kupiłabym tej odżywki.
Mam dlugie, blond włosy....nie była w stanie ich odzywić, poza tym za duzo zabawy z rozmaczaniem, nakładaniem. Splukać bardzo trudno, no i efekt koncowy mizerny.
Za to dla blondynek polecam Marylin. Zuzylam już 2 puchy i na pewno kupię następną.

mówisz? bo ja tez jestem blondynka kiedy dokladnie bedziesz chciala zbierac zamowienia? tzn. co chce moge Ci juz powiedziec ale kase wplacic dopiero po 2

[kasiaj85]

Napisane przez zagubiona_w_swoich_snach

Twarde dziadostwo a żeby to zalać woda itp itd to strasznie duzo zabawy. Do tego mam wrażenie, że mi się nie spłukuje z włosów i są takie glutowate

ooo trochę nie rozumiem czemu znalezienie słoiczka, odmierzenie 100ml wody, ukrojenie kawałka kostki i pokrojenie go na małe kosteczki, wrzucenie tego do słoika i zalanie wodą którą gotujesz np na herbatę to za dużo zabawy....zajmuje to może chwilę dłużej niż przeczytanie tego posta! potem trzeba tylko poczekać aż wszystko się ładnie rozpuści, może raz podejść i zamieszać... zamknąć, odstawić i na drugi dzień i przez kolejnych ładnych kilka myć masz idealną odżywkę... to naprawdę mało zabawy, choć ja żałuję że nie ma jej więcej bo to fajna zabawa
w postaci mazi spłukuje się idealnie, włosy pięknie pachną (ale oczywiście zapach to kwestia indywidualna)...

[dorotie85]

Ooo będzie wojna
Szkoda, że hair doctor to fresh odżywka, czyli krótki termin ważności. Dlaczego są produkty dla blondynek, a nie ma dla czarnulek?

[zagubiona_w_swoich_snach]

Napisane przez kasiaj85

ooo trochę nie rozumiem czemu znalezienie słoiczka, odmierzenie 100ml wody, ukrojenie kawałka kostki i pokrojenie go na małe kosteczki, wrzucenie tego do słoika i zalanie wodą którą gotujesz np na herbatę to za dużo zabawy....zajmuje to może chwilę dłużej niż przeczytanie tego posta! potem trzeba tylko poczekać aż wszystko się ładnie rozpuści, może raz podejść i zamieszać... zamknąć, odstawić i na drugi dzień i przez kolejnych ładnych kilka myć masz idealną odżywkę... to naprawdę mało zabawy, choć ja żałuję że nie ma jej więcej bo to fajna zabawa
w postaci mazi spłukuje się idealnie, włosy pięknie pachną (ale oczywiście zapach to kwestia indywidualna)...

mi sie nie spłukiwała i rano przed 6 rano to czasem mi sie nawet herbaty nie chce robić chodze jak lunatyk wtedy

[geonia]

Napisane przez kasiaj85

ooo trochę nie rozumiem czemu znalezienie słoiczka, odmierzenie 100ml wody, ukrojenie kawałka kostki i pokrojenie go na małe kosteczki, wrzucenie tego do słoika i zalanie wodą którą gotujesz np na herbatę to za dużo zabawy....zajmuje to może chwilę dłużej niż przeczytanie tego posta! potem trzeba tylko poczekać aż wszystko się ładnie rozpuści, może raz podejść i zamieszać... zamknąć, odstawić i na drugi dzień i przez kolejnych ładnych kilka myć masz idealną odżywkę... to naprawdę mało zabawy, choć ja żałuję że nie ma jej więcej bo to fajna zabawa
w postaci mazi spłukuje się idealnie, włosy pięknie pachną (ale oczywiście zapach to kwestia indywidualna)...

Gdyby odżywka była jakaś super, hiper, extra, to może i warto byłoby się bawić dla oszałamiajacego efektu.
Z moimi włosami nie zrobiła absolutnie nic, dlatego ja jej nie polece.

[kasiaj85]

Napisane przez dorotie85

Ooo będzie wojna
Szkoda, że hair doctor to fresh odżywka, czyli krótki termin ważności. Dlaczego są produkty dla blondynek, a nie ma dla czarnulek?

jaka wojna??

Napisane przez zagubiona_w_swoich_snach

mi sie nie spłukiwała i rano przed 6 rano to czasem mi sie nawet herbaty nie chce robić chodze jak lunatyk wtedy

ale przecież to kroisz kawał kostki, np wieczorem, zalewasz 100ml słoiczek i
a) używasz rano (też rano myję włosy więc znam ból wstawania w tym celu wcześniej)
b) używasz przez miesiąc, może 3 tyg (ja nie używam jej co mycie - a myję codziennie - bo ona doskonale odżywia i nie wymaga codziennego stosowania)...
ale przecież spoko każdy jest inny, każdy lubi to co lubi nie twierdzę, że Jungle jest moją HG odżywką, po prostu lubię ją i uważam, że jest warta zarobienia raz na jakiś czas...
Marylin też planuję kiedyś wypróbować a już niebawem doleci do mnie American Cream

[geonia]

Napisane przez zagubiona_w_swoich_snach

kiedy dokladnie bedziesz chciala zbierac zamowienia?

Zamówienie moge zrobić jak zbierze sie grupa kilku osób, ale widzę, ze po akcji olencji nie ma chętnych

[zagubiona_w_swoich_snach]

Napisane przez geonia

zamówienie moge zrobić jak zbierze sie grupa kilku osób, ale widzę, ze po akcji olencji nie ma chętnych

to kto jest chetny na zamowienie w przyszlym tygodniu ? :d

[dorotie85]

Napisane przez kasiaj85

jaka wojna??

Wojna o Jungle

[siulka]

Napisane przez dorotie85

Ooo będzie wojna
Szkoda, że hair doctor to fresh odżywka, czyli krótki termin ważności. Dlaczego są produkty dla blondynek, a nie ma dla czarnulek?

no właśnie

dlatego postanowiłam zostać blondynką

Napisane przez zagubiona_w_swoich_snach

to kto jest chetny na zamowienie w przyszlym tygodniu ? :d

ja na razie zbieram fundusze, no i pozostanę "wierna" Olencji, bo zamawiam u niej też inne pierdółki Ale lista jest długa... Wyszło mi w sumie 389zł na zamówienie hmm... Chyba trzeba coś wyrzucić c'nie ?

Mam takie pytanie o Mask of Magnaminty? Jak pachnie? Mocno czuć tą miętę? Na długo wystarcza? Jaki długi ma termin ważności?

Aha no i o Cupcake Fresh Face Mask - ta czekoladowa świeża maseczka - ona mocno daje miętą? Ktoś pisał, że miał próbkę chyba..?

[kasiaj85]

Napisane przez dorotie85

Wojna o Jungle

co Ty!
ja i wojna?
jeszcze o kosmetyk..przecież ile nas tutaj tyle zdań i to jest fajne w forum... że dla jednych Godiva śmierdzi jak kupa, a dla innych pachnie jaśminem

[ranka]

dla mnie Godiva smierdziala - zdecydowanie

tak samo jak nie polubilam sie z Ultrabland - nie moglam go zmyc micelem, choc powtarzalam czynnosc wiele razy, zawsze zostawala tlusta warstwa.
ale zmywal makijaz perfekcyjnie

[martiryb]

Napisane przez geonia

maziam sie po twarzy , az makijaz się rozpuści, potem wycieram chusteczka higieniczna. Czynnosc powtarzam. Nast. przecieram płynem micelarnym i na koniec (choć nie zawsze)myje ocean salt, który tez uwielbiam

dzięki Geoniu myślałam, że to jakieś bardziej skomplikowane dzisiaj wypróbuję

[kasiek87]

ja zamowilam na all snowy fairy balsam do ust i therapy zobaczymy co to z tego wyjdzie ;]

[justkax3]

Napisane przez siulka

Mam takie pytanie o Mask of Magnaminty? Jak pachnie? Mocno czuć tą miętę? Na długo wystarcza? Jaki długi ma termin ważności?

Aha no i o Cupcake Fresh Face Mask - ta czekoladowa świeża maseczka - ona mocno daje miętą? Ktoś pisał, że miał próbkę chyba..?

Mask of Magn. pachnie mocno miętą
wazna ok. 3 m-ce o ile się nie myle. jest bardzo wydajna.

Cupcake w ogóle miętą dla mnie nie pachnie.. no moze troche gdzies tam czuc, ale bardziej to czekolaaada

[barwy_wojenne]

Napisane przez geonia

Zamówienie moge zrobić jak zbierze sie grupa kilku osób, ale widzę, ze po akcji olencji nie ma chętnych

Ja nadal jestem chętna!

[geonia]

Napisane przez barwy_wojenne

Ja nadal jestem chętna!

To jestesmy na razie we 3 , czwarta osoba się zastanawia.
Chciałabym żeby przynajmniej 6 osob sie zadeklarowało i mozemy zamawiać, ja jestem gotowa w kazdej chwili

[Damaris_]

Mask of Magnaminty trochę śmierdzi wg mnie, ale na twarzy nie czuć jej za bardzo. Ostatecznie to maseczka, więc mi pasuje, że nie pchają tam jakichś zapachów, żeby ją "ulepszyć".
Ja właśnie robie sobie wstępną listę i zastanawiam co wykreślić.