Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów. Część V - Strona 78 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Pielęgnacja włosów i fryzury

Notka

Pielęgnacja włosów i fryzury Podyskutuj o pielęgnacji włosów kręconych, prostych, farbowanych, blond. Sprawdź modne fryzury: cięcia, koloryzacje, fryzury na ślub, wesele, Komunię, Sylwestra.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-08-13, 19:10   #2311
AmaiMomo
Zadomowienie
 
Avatar AmaiMomo
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 1 381
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów. Offtop: cz; V.

Cytat:
Napisane przez kat123 Pokaż wiadomość
Wiecie co, ale pojechałam po bandzie. Pokłóciłam się z szwagierką i na dodatek przy ludziach o to, kto ma większe prawa do decydowania o tym domu (w którym ja teraz mieszkam, a ona się z niego wyprowadziła 2 lata temu) -chyba przegięłam Teraz będą gadać, że się panoszę ja to się zawsze muszę w coś wpakować.

A niech gadają! Trzymaj się i miej te paplaniny w nosie.
AmaiMomo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-13, 19:15   #2312
makeupnotwar
Wtajemniczenie
 
Avatar makeupnotwar
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 670
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów. Offtop: cz; V.

AmaiMomo - baciki!!! włosy wydają Ci się mysie, bo masz ciepłe farbowańce, ot wszystko. każdy kto ma taki kontrast (naturalne popielate, farbowane bardzo ciepłe) będzie miał takie wrażenie. Na to niestety pomaga tylko ścięcie farbowańców, albo odpuszczenie sobie. u mnie moje MYSIE włosy po ścięciu rudychblond stały się pięknym jasnym popielatym brązem. Twoje też takie będą, ale musisz dać im i sobie możliwość, żeby zobaczyć, jak będziesz w nich wyglądać.
__________________

makeupnotwar jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-13, 19:20   #2313
Ilsa Lund
Zakorzenienie
 
Avatar Ilsa Lund
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: *miasto know-how
Wiadomości: 21 061
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów. Offtop: cz; V.

Cytat:
Napisane przez barbara_barbie Pokaż wiadomość
Witam po weekendzie Dziewczyny
Wczoraj robilam test tak jak mowilam... Dlugo nie musialam czekac na wynik, od razu pojawily sie 2 kreseczki... TZ cieszy sie bardzo, ja tez, ale jeszcze nie dociera to do mnie, jutro ide do gina... Stresuje sie strasznie!! A dzieki temu, motywacja do nie farbowania wloskow, moze po ciazy juz bede miala tylko swoje wloski.... Wczoraj nie bylam w stanie oznajmic Wam tego, gdyz sama w szoku chyba do tej pory jestem, no i obawy, czy wszystko bedzie okej, jak i obawy z niewiedza, stresuje sie bo nic nie wiem na temat ciazy, tak profesjonalnie... Tak wiec, Naturalsy rosnijcie dalej !
brawo klask i: bejbik ujrzy mamusię z całymi własnymi włosami nie warto farbować w ciąży, na you tube jest taka dziewczynka z rakiem i jej rodzaj może być wywoływany własnie przez farbowanie w ciąży, pigułki antykoncepcyjne i chyba alkohol chociaż nie wiem jak się on ma do rozwoju raka ale dotyka zwykle małe dzieci i biedna męczy się już z 8 lat a ma 12
__________________
13.03.2008
13.03.2013
13.09.2014

Ilsa Lund jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-13, 19:26   #2314
spiritusmovens
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 660
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów. Offtop: cz; V.

Cytat:
Napisane przez TwojaKokaina Pokaż wiadomość
pamietacie jak Wam pisalam, że tata mojego przyjaciela (bylego Tz) ma zlosliwego raka pluc + bialaczke i jest w szpitalu? wypisuja go w czw, bo jest tak zle, ze nawet leczenia by nie przezyl...
jezu... ale to nie miał żadnych objawów? Dlaczego wcześniej nie poszedł się zbadać?
spiritusmovens jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-13, 19:28   #2315
AmaiMomo
Zadomowienie
 
Avatar AmaiMomo
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 1 381
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów. Offtop: cz; V.

Cytat:
Napisane przez TwojaKokaina Pokaż wiadomość
pamietacie jak Wam pisalam, że tata mojego przyjaciela (bylego Tz) ma zlosliwego raka pluc + bialaczke i jest w szpitalu? wypisuja go w czw, bo jest tak zle, ze nawet leczenia by nie przezyl...
Bardzo mi przykro, współczuję.
AmaiMomo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-13, 19:33   #2316
kat123
Zakorzenienie
 
Avatar kat123
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Zachód PL
Wiadomości: 5 479
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów. Offtop: cz; V.

Cytat:
Napisane przez ludwila Pokaż wiadomość
To co takiego jej powiedziałaś? A ludzie i tak zawsze gadają, więc się nie przejmuj. Będzie nowa afera gdzieś, to przestaną mówić No a poza tym mieszkasz w tym domu, a ona już nie. Więc to także jest Twój dom.
Że się wymeldowała i teraz ja tu mieszkam w wielkim skrócie A konkretnie to wyglądało jakoś tak:
X: my i tak będziemy tu spać <teściowie niedługo jadą na urlop>
Ja: ale chyba nie cały tydzień?
X: no a czemu nie?
J: bo ja się nie zgadzam na pobudki o 7 rano fundowane przez dziecko
X: to też mój dom rodzinny, mogę tu spać
J: ale już tu nie mieszkasz, wymeldowałaś się
X: skąd wiesz, że się wymeldowałam, może to jeszcze nic nie wiadomo <ściema>
J: ja już dobrze wiem, że już tu nie jesteście zameldowani
i ona niby poszła na ogródek, a ja do domu.
Wszystko było niby mówione w żarcie, ale atmosfera taka gęsta, że nożem można było ciąć. Nie wiem co we mnie wstąpiło. Jeszcze potem teściową
przegadałam i ochrzaniłam jak mnie próbowała udobruchać. Niby przyznała mi rację, ale może zrobiła to, żebym już się zamknęła
Teraz siedzę i myślę skąd we mnie nagle tyle... złośliwości. Przez ten okres mam nadzieję. TŻ mnie zabije (albo X) jak się o tym spięciu dowie. A dowie. Nie wiem tylko czy lepiej z mojej relacji, czy teściowej, która rzekomo rozumie i mnie i X.
Koniec końców usłyszałam, że "... trzeba ustąpić" i że jak będzie chciała tu nocować to żebym nic się nie odzywała nawet i niech sobie siedzą, niańczyć ich nie muszę. Co skwitowałam tylko, że na pewno nie tydzień i już nawet teściowa dalsze negocjacje ze mną odpuściła.
A X mieszka 2 km od nas -żeby nie było, że szwagierki z drugiego końca Polski nie chcę do domu wpuścić (jej własnego ).

Ale ze mnie suka

Ale wicie jak to jest, ona tu mieszkała, jak sobie wpada to jest ok, ale jak są dłużej to zaczyna się chodzenie sobie w drogę -ona nastawia pranie, ja to robię inaczej. Ja pozamiatam, ona zaraz zamiata znowu. I się zaczyna -ja jej uwagi w oczy nie zwrócę, bo czuję, że nie mam prawa, naburmuszę się jak zwykle, potem ona się naburmuszy, że ja się naburmuszyłam, no i po co te spięcia

---------- Dopisano o 20:33 ---------- Poprzedni post napisano o 20:31 ----------

Kokaina -> może coś alternatywnego? Masz FB? Jest taka strona Rak'n'Roll -może oni jakiegoś wsparcia by udzielili? Choćby duchowego? To fundacja zrzeszająca chorych
__________________
Żona od 08.08.2015

Aparatka od 11.10.2014 (góra).
Dół od 11.04.2015.

Edytowane przez kat123
Czas edycji: 2012-08-13 o 19:35
kat123 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-13, 19:45   #2317
Hazel_Eyed
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 1 091
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów. Offtop: cz; V.

TwojaKokaina współczuję to smutne, gdy już nic nie można zrobić
Hazel_Eyed jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-08-13, 20:15   #2318
spiritusmovens
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 660
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów. Offtop: cz; V.

Cytat:
Napisane przez kat123 Pokaż wiadomość
Że się wymeldowała i teraz ja tu mieszkam w wielkim skrócie A konkretnie to wyglądało jakoś tak:
X: my i tak będziemy tu spać <teściowie niedługo jadą na urlop>
Ja: ale chyba nie cały tydzień?
X: no a czemu nie?
J: bo ja się nie zgadzam na pobudki o 7 rano fundowane przez dziecko
X: to też mój dom rodzinny, mogę tu spać
J: ale już tu nie mieszkasz, wymeldowałaś się
X: skąd wiesz, że się wymeldowałam, może to jeszcze nic nie wiadomo <ściema>
J: ja już dobrze wiem, że już tu nie jesteście zameldowani
i ona niby poszła na ogródek, a ja do domu.
Wszystko było niby mówione w żarcie, ale atmosfera taka gęsta, że nożem można było ciąć. Nie wiem co we mnie wstąpiło. Jeszcze potem teściową
przegadałam i ochrzaniłam jak mnie próbowała udobruchać. Niby przyznała mi rację, ale może zrobiła to, żebym już się zamknęła
Teraz siedzę i myślę skąd we mnie nagle tyle... złośliwości. Przez ten okres mam nadzieję. TŻ mnie zabije (albo X) jak się o tym spięciu dowie. A dowie. Nie wiem tylko czy lepiej z mojej relacji, czy teściowej, która rzekomo rozumie i mnie i X.
Koniec końców usłyszałam, że "... trzeba ustąpić" i że jak będzie chciała tu nocować to żebym nic się nie odzywała nawet i niech sobie siedzą, niańczyć ich nie muszę. Co skwitowałam tylko, że na pewno nie tydzień i już nawet teściowa dalsze negocjacje ze mną odpuściła.
A X mieszka 2 km od nas -żeby nie było, że szwagierki z drugiego końca Polski nie chcę do domu wpuścić (jej własnego ).

Ale ze mnie suka

Ale wicie jak to jest, ona tu mieszkała, jak sobie wpada to jest ok, ale jak są dłużej to zaczyna się chodzenie sobie w drogę -ona nastawia pranie, ja to robię inaczej. Ja pozamiatam, ona zaraz zamiata znowu. I się zaczyna -ja jej uwagi w oczy nie zwrócę, bo czuję, że nie mam prawa, naburmuszę się jak zwykle, potem ona się naburmuszy, że ja się naburmuszyłam, no i po co te spięcia [COLOR="Silver"]
współczuję takich sytuacji, ja jestem za nerwowa na takie rzeczy na pewno bym nie wytrzymała, nie chodzi nawet o to żebym się jakoś głośno kłóciła itp. ale ja bym się wyprowadziła żeby mieć święty spokój oczywiście nie mówię tego w kontekście, że ty tak masz zrobić, ale tak jak ja bym zareagowała jakbym takie rzeczy musiała znosić
spiritusmovens jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-13, 20:17   #2319
Ilsa Lund
Zakorzenienie
 
Avatar Ilsa Lund
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: *miasto know-how
Wiadomości: 21 061
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów. Offtop: cz; V.

TwojaKokaina okropna historia :/ tata mojego kolegi jeszcze gorzej - pod koniec listopada zdiagnozowali mu trzustkę i dawali chociaż miesiąc więc cieszyli się że gwiazdkę będzie z nimi a zmarł następnego dnia. Podobno rak trzustki jest najgorszy bo rzadko się z niego wychodzi
__________________
13.03.2008
13.03.2013
13.09.2014

Ilsa Lund jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-13, 20:38   #2320
TwojaKokaina
Zakorzenienie
 
Avatar TwojaKokaina
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 17 651
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów. Offtop: cz; V.

Cytat:
Napisane przez spiritusmovens Pokaż wiadomość
jezu... ale to nie miał żadnych objawów? Dlaczego wcześniej nie poszedł się zbadać?
Cytat:
Napisane przez AmaiMomo Pokaż wiadomość
Bardzo mi przykro, współczuję.
Cytat:
Napisane przez kat123 Pokaż wiadomość

Kokaina -> może coś alternatywnego? Masz FB? Jest taka strona Rak'n'Roll -może oni jakiegoś wsparcia by udzielili? Choćby duchowego? To fundacja zrzeszająca chorych
Cytat:
Napisane przez Hazel_Eyed Pokaż wiadomość
TwojaKokaina współczuję to smutne, gdy już nic nie można zrobić
on już wcześniej miał białaczkę i bral chemię, musiało dojść do przerzutów.
na razie się trzymam, tylko martwię się o A., bo jego bracia i siostra mają rodziny i pomagają sobie zawsze, ale z obiadami będzie kiepsko pewnie, dlatego chcę mu pomagać. jutro jadę do niego oprzątnąć mieszkanie porządnie.
Cytat:
Napisane przez Ilsa Lund Pokaż wiadomość
TwojaKokaina okropna historia :/ tata mojego kolegi jeszcze gorzej - pod koniec listopada zdiagnozowali mu trzustkę i dawali chociaż miesiąc więc cieszyli się że gwiazdkę będzie z nimi a zmarł następnego dnia. Podobno rak trzustki jest najgorszy bo rzadko się z niego wychodzi
on ma raka płuc złośliwego, a płuca to wiadomo, też mało kto wychodzi. ale zobaczymy.
w każdym razie, tak jak napisałaś, z rakiem nie ma żartów
TwojaKokaina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-13, 20:40   #2321
AmaiMomo
Zadomowienie
 
Avatar AmaiMomo
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 1 381
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów. Offtop: cz; V.

A ja mojego ojca nie mogę namówić na rzucenie lub chociaż ograniczenie palenia. Potrafi wypalić 2-3 paczki fajek.
AmaiMomo jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-08-13, 20:46   #2322
makeupnotwar
Wtajemniczenie
 
Avatar makeupnotwar
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 670
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów. Offtop: cz; V.

Kat, to jest właśnie ten problem o którym Ci pisałam. To, że pomagasz rodzicom Twojego chłopaka nie jest możliwe do zmierzenia, nie masz tego na piśmie etc i jakkolwiek brutalnie to nie zabrzmi, to jest dom jej rodziców, więc jak dla mnie to ona ma prawo się tam rządzić. w rodzinie mojej bratowej jest bardzo podobna sytuacja i moja bratowa ma bardzo duży żal o to, że żona jej brata rządzi się w mieszkaniu, które jest jej i jej rodzeństwa. tak, mieszkają tam teraz, ale to nie jest jej mieszkanie (prawnie), niestety. warto jest mieć takie sprawy uregulowane. ja bym się trochę czuła tak, że odwalasz tam kawał roboty, a oni mogą Ci się kazać w każej chwili wynosić, bo tak naprawdę robisz to na piękne oczy. może jestem za stara i za cyniczna, ale nie ufam ludziom...

AmaiMomo - u mnie ojciec rzucił jak dostał ciężkiego zapalenia płuc, i u ojca TŻ niestety rak dopiero go skłonił. moja mama powiedziała, że na coś trzeba umrzeć i kopci jak smok...
__________________


Edytowane przez makeupnotwar
Czas edycji: 2012-08-13 o 21:08
makeupnotwar jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-13, 21:09   #2323
kat123
Zakorzenienie
 
Avatar kat123
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Zachód PL
Wiadomości: 5 479
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów. Offtop: cz; V.

Cytat:
Napisane przez spiritusmovens Pokaż wiadomość
współczuję takich sytuacji, ja jestem za nerwowa na takie rzeczy na pewno bym nie wytrzymała, nie chodzi nawet o to żebym się jakoś głośno kłóciła itp. ale ja bym się wyprowadziła żeby mieć święty spokój oczywiście nie mówię tego w kontekście, że ty tak masz zrobić, ale tak jak ja bym zareagowała jakbym takie rzeczy musiała znosić
Ja tam się wyprowadzać nie zamierzam ale muszą z nią pogadać i wyjaśnić kilka rzeczy na spokojnie. I tu nie trzeba mi współczuć, bo ja jako tako nie ucierpiałam
Cytat:
Napisane przez makeupnotwar Pokaż wiadomość
Kat, to jest właśnie ten problem o którym Ci pisałam. To, że pomagasz rodzicom Twojego chłopaka nie jest możliwe do zmierzenia, nie masz tego na piśmie etc i jakkolwiek brutalnie to nie zabrzmi, to jest dom jej rodziców, więc jak dla mnie to ona ma prawo się tam rządzić. w rodzinie mojej bratowej jest bardzo podobna sytuacja i moja bratowa ma bardzo duży żal o to, że żona jej brata rządzi się w mieszkaniu, które jest jej i jej rodzeństwa. tak, mieszkają tam teraz, ale to nie jest jej mieszkanie. niestety. warto jest mieć takie sprawy uregulowane. ja bym się trochę czuła tak, że odwalasz tam kawał roboty, a oni mogą Ci się kazać w każej chwili wynosić, bo tak naprawdę robisz to na piękne oczy. może jestem za stara i za cyniczna, ale nie ufam ludziom...
Poniekąd pomagam za dach nad głową i jedzenie, bo ja jedyne co dorzucam to swoją pracę, nie daję nikomu żadnych pieniędzy na rachunki itd. I ja uważam, że bez przesady, ale mam prawo do lekkiego rządzenia może nie przesadnie jak to dziś dałam do zrozumienia szwagierce, ale jednak, bo też do góry brzuchem tu nie leżę. Zresztą powiedziałam kilka durnych zdań (niestety) a jak będzie chciała to i tak przyjedzie, bo jej nie zabronię, ustalimy jakieś granice i przeżyjemy.
__________________
Żona od 08.08.2015

Aparatka od 11.10.2014 (góra).
Dół od 11.04.2015.
kat123 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-13, 21:16   #2324
makeupnotwar
Wtajemniczenie
 
Avatar makeupnotwar
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 670
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów. Offtop: cz; V.

Cytat:
Napisane przez kat123 Pokaż wiadomość
Ja tam się wyprowadzać nie zamierzam ale muszą z nią pogadać i wyjaśnić kilka rzeczy na spokojnie. I tu nie trzeba mi współczuć, bo ja jako tako nie ucierpiałam

Poniekąd pomagam za dach nad głową i jedzenie, bo ja jedyne co dorzucam to swoją pracę, nie daję nikomu żadnych pieniędzy na rachunki itd. I ja uważam, że bez przesady, ale mam prawo do lekkiego rządzenia może nie przesadnie jak to dziś dałam do zrozumienia szwagierce, ale jednak, bo też do góry brzuchem tu nie leżę. Zresztą powiedziałam kilka durnych zdań (niestety) a jak będzie chciała to i tak przyjedzie, bo jej nie zabronię, ustalimy jakieś granice i przeżyjemy.
zazdroszczę Ci takiej umiejętności nie przejmowania się. dla mnie dopóki nie jesteś nawet narzeczoną to jesteś tam na ich łasce. nie przeszkadza Ci tak zupełnie szczerze taki status? mnie by to uwierało straszliwie. ale ja przez mój honor mieszkam na 22m2 i tyram jak głupia
__________________

makeupnotwar jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-13, 21:28   #2325
kat123
Zakorzenienie
 
Avatar kat123
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Zachód PL
Wiadomości: 5 479
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów. Offtop: cz; V.

Cytat:
Napisane przez makeupnotwar Pokaż wiadomość
zazdroszczę Ci takiej umiejętności nie przejmowania się. dla mnie dopóki nie jesteś nawet narzeczoną to jesteś tam na ich łasce. nie przeszkadza Ci tak zupełnie szczerze taki status? mnie by to uwierało straszliwie. ale ja przez mój honor mieszkam na 22m2 i tyram jak głupia
tylko wiesz, "narzeczona" to tylko słowo i pierścionek. Ja i TŻ stanowimy już moim zdaniem coś więcej i mi się wydaje, że wszyscy wokół o tym wiedzą. Zaręczyny pewnie będą pół roku przed ślubem teściowa traktuje mnie jak córkę, wiadomo -to nie był, nie jest i nigdy nie będzie mój dom na tyle, na ile jest mój rodzinny, ale jednak aktualnie jest to mój dom. Jakby ktoś choć raz dał mi odczuć, że nie jestem tu mile widziana, że jestem mieszkańcem gorszej kategorii w jakimś uwłaczającym stopniu -wyniosłabym się bez dwóch zdań, ale tak nie jest. Teściowa wydaje się wręcz, że wolałabym, żebym stąd nie zniknęła, a najlepiej mieszkała całe życie Ale już o tym pisałam, jak jest i jak będzie, nie będę się powtarzać
__________________
Żona od 08.08.2015

Aparatka od 11.10.2014 (góra).
Dół od 11.04.2015.
kat123 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-13, 22:19   #2326
Kamila_Blondi
Zadomowienie
 
Avatar Kamila_Blondi
 
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 808
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów. Offtop: cz; V.

Cześć dziewczyny. Pamiętacie mnie jeszcze? TŻ miał prawie 2 tyg urlopu i nie miałam czasu zaglądać. W życiu chyba nie nadrobię tego co pisałyście...
Współczuję ludziom chorym na raka... Sąsiadka moich rodziców ma raka krtani, a całe życie paliła... Mój tato pali 35 lat i nie zanosi się na to by miał kiedykolwiek rzucić, a jest diabetykiem Ja nie palę już prawie 3 lata i nie zamierzam do tego wracać.
btw byłam u fryzjerki, ale spękałam i podcięłam tylko końcówki i grzywkę. Nie straciłam na długości więcej niż 1 cm, a i te pocieniowane wyglądają troszeczkę lepiej. Dalej czuję się jak niewiadomo co więc przeprosiłam się z opaską do włosów. Jak ich nie widzę to mnie nie denerwują o.
Wogóle to zdycham jak pies jak to w pierwszy dzień okresu... ech te tabsy... przytymłam 3,5 kilo w 2 miesiące Może chociaż w cycki pójdzie
__________________
7.11.2011- nie farbuję i zapuszczam włosy
2.12.2011- olejuję

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=579956
Śmierć jest spokojna...Łatwa. Życie jest trudniejsze...
Kamila_Blondi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-14, 02:07   #2327
Meadow
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Sheffield / Żory / Bratislava
Wiadomości: 2 277
GG do Meadow Send a message via Skype™ to Meadow
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów. Offtop: cz; V.

Też mnie długo nie było bo pomagałam tacie w pracy i nie miałam kiedy nadrobić :/
Ale dobrze chociaż o tyle, że z włosami mam tak, że jak staję przed lustrem to jest tylko (patrząc na odrost): "rosnąć, rosnąć, rosnąć!"

zakręcona chodzę ostatnio bo się szalenie zakochałam i dzisiaj dostałam tekst, że jestem jak narkotyk bez którego by umarł.. motylki w brzuchu, głowa nie wiadomo gdzie i potem w pracy tez "tak sobie" idzie

Cytat:
Napisane przez makeupnotwar Pokaż wiadomość
AmaiMomo - baciki!!! włosy wydają Ci się mysie, bo masz ciepłe farbowańce, ot wszystko. każdy kto ma taki kontrast (naturalne popielate, farbowane bardzo ciepłe) będzie miał takie wrażenie. Na to niestety pomaga tylko ścięcie farbowańców, albo odpuszczenie sobie. u mnie moje MYSIE włosy po ścięciu rudychblond stały się pięknym jasnym popielatym brązem. Twoje też takie będą, ale musisz dać im i sobie możliwość, żeby zobaczyć, jak będziesz w nich wyglądać.
zgadzam się w 100%
Cytat:
Napisane przez Kamila_Blondi Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny. Pamiętacie mnie jeszcze? TŻ miał prawie 2 tyg urlopu i nie miałam czasu zaglądać. W życiu chyba nie nadrobię tego co pisałyście...
Współczuję ludziom chorym na raka... Sąsiadka moich rodziców ma raka krtani, a całe życie paliła... Mój tato pali 35 lat i nie zanosi się na to by miał kiedykolwiek rzucić, a jest diabetykiem Ja nie palę już prawie 3 lata i nie zamierzam do tego wracać.
btw byłam u fryzjerki, ale spękałam i podcięłam tylko końcówki i grzywkę. Nie straciłam na długości więcej niż 1 cm, a i te pocieniowane wyglądają troszeczkę lepiej. Dalej czuję się jak niewiadomo co więc przeprosiłam się z opaską do włosów. Jak ich nie widzę to mnie nie denerwują o.
Wogóle to zdycham jak pies jak to w pierwszy dzień okresu... ech te tabsy... przytymłam 3,5 kilo w 2 miesiące Może chociaż w cycki pójdzie
To moja mama chyba pali od nastolatki do teraz i miała raka, ale wiecie przez co? przez farbowanie włosów! wszyscy byliśmy wstrząśnięci jak się dowiedzieliśmy, ale na szczęście dobrze się skończyło
Meadow jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-14, 07:34   #2328
Espoir91
Rozeznanie
 
Avatar Espoir91
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Burdel
Wiadomości: 953
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów. Offtop: cz; V.

Cytat:
Napisane przez kat123 Pokaż wiadomość


Wiecie co, ale pojechałam po bandzie. Pokłóciłam się z szwagierką i na dodatek przy ludziach o to, kto ma większe prawa do decydowania o tym domu (w którym ja teraz mieszkam, a ona się z niego wyprowadziła 2 lata temu) -chyba przegięłam Teraz będą gadać, że się panoszę ja to się zawsze muszę w coś wpakować.
Kat nie przejmuj się... ja się przed wczoraj dowiedziałam od siostry mojego TŻ, że to moja wina, że on się czasem upije, że nasz związek nie ma sensu, żebym dała sobie z Nim spokój, że JA go nie kocham (ona wie lepiej ode mnie), że ja nie pasuję do nich... Oczywiście chciała, żeby to wszystko pozostało między nami;] aaa jeszcze jedno, zarzuciła mi, że ja niby się wywyższam, że studiuję, a ona nie! Dobre sobie... Wrrr! nigdy nie dałam jej ku temu powodów. Jak TŻ się dowiedzial co ona zrobiła, to się tak zdenerwował, że odmówił jej świadkowania... teraz dopiero będzie afera;/ powiedział, że dopóki mnie nie przeprosi za to, to niech się do niego nie odzywa... Dodam, że nie miała żadnych podstaw, aby mnie tak oczerniać (oczywiście napisałam Wam łagodną wersję), bo żaden z jej zarzutów nie miał miejsca.
Espoir91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-14, 09:00   #2329
kat123
Zakorzenienie
 
Avatar kat123
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Zachód PL
Wiadomości: 5 479
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów. Offtop: cz; V.

Cytat:
Napisane przez Kamila_Blondi Pokaż wiadomość
Wogóle to zdycham jak pies jak to w pierwszy dzień okresu... ech te tabsy... przytymłam 3,5 kilo w 2 miesiące Może chociaż w cycki pójdzie
Uuuu sporo! Ale może przed okresem tylko Ci się woda zgromadziła? Ja tak przed i w trakcie ważę zwykle ze 2 kg więcej i też zdycham, tylko dla odmiany drugiego dnia okresu, bo ostatnio jakoś tak drugi jest boleśniejszy
Cytat:
Napisane przez Espoir91 Pokaż wiadomość
Kat nie przejmuj się... ja się przed wczoraj dowiedziałam od siostry mojego TŻ, że to moja wina, że on się czasem upije, że nasz związek nie ma sensu, żebym dała sobie z Nim spokój, że JA go nie kocham (ona wie lepiej ode mnie), że ja nie pasuję do nich... Oczywiście chciała, żeby to wszystko pozostało między nami;] aaa jeszcze jedno, zarzuciła mi, że ja niby się wywyższam, że studiuję, a ona nie! Dobre sobie... Wrrr! nigdy nie dałam jej ku temu powodów. Jak TŻ się dowiedzial co ona zrobiła, to się tak zdenerwował, że odmówił jej świadkowania... teraz dopiero będzie afera;/ powiedział, że dopóki mnie nie przeprosi za to, to niech się do niego nie odzywa... Dodam, że nie miała żadnych podstaw, aby mnie tak oczerniać (oczywiście napisałam Wam łagodną wersję), bo żaden z jej zarzutów nie miał miejsca.
O matko Dobra jest Ja ze szwagierką mam ogólnie poprawny kontakt -włosów sobie może nie czeszemy, ale jest zwykle ok. Czasem ja na nią pomarudzę, ona pewnie na mnie, ale takich numerów to jeszcze nie było -no ciekawe czy Cię przeprosi teraz chyba za bardzo nie ma wyjścia, bo z tego co pamiętam zależało jej, by Twój TŻ jej świadkował ale dziewczyna chyba ma jakiś kompleks z powodu swojego wykształcenia
__________________
Żona od 08.08.2015

Aparatka od 11.10.2014 (góra).
Dół od 11.04.2015.
kat123 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-08-14, 10:21   #2330
TwojaKokaina
Zakorzenienie
 
Avatar TwojaKokaina
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 17 651
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów. Offtop: cz; V.

Cytat:
Napisane przez Espoir91 Pokaż wiadomość
Kat nie przejmuj się... ja się przed wczoraj dowiedziałam od siostry mojego TŻ, że to moja wina, że on się czasem upije, że nasz związek nie ma sensu, żebym dała sobie z Nim spokój, że JA go nie kocham (ona wie lepiej ode mnie), że ja nie pasuję do nich... Oczywiście chciała, żeby to wszystko pozostało między nami;] aaa jeszcze jedno, zarzuciła mi, że ja niby się wywyższam, że studiuję, a ona nie! Dobre sobie... Wrrr! nigdy nie dałam jej ku temu powodów. Jak TŻ się dowiedzial co ona zrobiła, to się tak zdenerwował, że odmówił jej świadkowania... teraz dopiero będzie afera;/ powiedział, że dopóki mnie nie przeprosi za to, to niech się do niego nie odzywa... Dodam, że nie miała żadnych podstaw, aby mnie tak oczerniać (oczywiście napisałam Wam łagodną wersję), bo żaden z jej zarzutów nie miał miejsca.
o matko, ale historia. jak ma kompleksy to niech bierze tylek w troki i na studia. zreszta szczerze mowiac, z tego co piszesz wynika, ze ona cie nienawidzi tak o, bez powodu. po prostu nie akceptuje cie, mimo ze cie dobrze nie zna. moze sie jej nie podobasz i wolalaby dla swojego brata kogo innego, ale bez przesady. ona ma tu najmniej do gadania. dobrze, ze Tz jest po Twojej stronie i cie broni.
TwojaKokaina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-14, 10:38   #2331
Espoir91
Rozeznanie
 
Avatar Espoir91
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Burdel
Wiadomości: 953
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów. Offtop: cz; V.

Cytat:
Napisane przez TwojaKokaina Pokaż wiadomość
o matko, ale historia. jak ma kompleksy to niech bierze tylek w troki i na studia. zreszta szczerze mowiac, z tego co piszesz wynika, ze ona cie nienawidzi tak o, bez powodu. po prostu nie akceptuje cie, mimo ze cie dobrze nie zna. moze sie jej nie podobasz i wolalaby dla swojego brata kogo innego, ale bez przesady. ona ma tu najmniej do gadania. dobrze, ze Tz jest po Twojej stronie i cie broni.
ona ma dziecko, nie podchodziła do matury i musiałaby sporo nadrobić żeby ją zdać... No ale kurcze można iśc nawet na jakieś głupie studium, no nie? Dla mnie też to dziwne, bo dzieckiem zajmuje się mama TŻ praktycznie cały czas, bo "szwagierka" pracuje. Sama jej kiedyś proponowałam jakieś studium kosmetyczne, czy fryzjerskie, u nas w mieście za darmo są naprawdę bardzo fajne kierunki, np technik farmacji pochwytywani są dośc tacy ludzie, tak mi się wydaje. No ale nie chciała... Nigdy nie pluła na mnie takim jadem, więc bardzo zdziwił mnie jej wybuch. Ewidentnie mnie nie akceptuje, odnoszę wrażenie (i nie tylko ja), że ona chciałaby, żeby M zszedł się spowrotem z tą jej przyjaciółką nazywaną przeze mnie "marmozetą".

---------- Dopisano o 11:38 ---------- Poprzedni post napisano o 11:35 ----------

Cytat:
Napisane przez kat123 Pokaż wiadomość
Uuuu sporo! Ale może przed okresem tylko Ci się woda zgromadziła? Ja tak przed i w trakcie ważę zwykle ze 2 kg więcej i też zdycham, tylko dla odmiany drugiego dnia okresu, bo ostatnio jakoś tak drugi jest boleśniejszy


O matko Dobra jest Ja ze szwagierką mam ogólnie poprawny kontakt -włosów sobie może nie czeszemy, ale jest zwykle ok. Czasem ja na nią pomarudzę, ona pewnie na mnie, ale takich numerów to jeszcze nie było -no ciekawe czy Cię przeprosi teraz chyba za bardzo nie ma wyjścia, bo z tego co pamiętam zależało jej, by Twój TŻ jej świadkował ale dziewczyna chyba ma jakiś kompleks z powodu swojego wykształcenia
najlepsze jest to, że pisała w imieniu całej rodziny, a jak się okazało póżniej mama TŻ o niczym nie wiedziała, a gdy M powiedział im o wszystkim, a jej kazał szukać nowego świadka, to siostrzyczka się rozpłakała... Ona zawsze płacze, jakby chciała wszystkich łzami udobruchać...
Espoir91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-14, 11:15   #2332
ludwila
Zakorzenienie
 
Avatar ludwila
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 5 093
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów. Offtop: cz; V.

TwojaKokaina- strasznie mi przykro Aż ciężko cokolwiek poradzić.. Dobrze, że jesteś przy swoim przyjacielu i w jakiś sposób go wspierasz, żeby nie był sam teraz.

kat123-No to macie wesoło teraz. Niby masz trochę racji, bo mieszkasz tam i nagle siostra Tż z rodzinką wbija wam do domu i będą sobie mieszkać, pomimo tego, że mają swoje mieszkanie 2 km dalej
Z drugiej strony to jest jej dom rodzinny-no alee.. można było w jej przypadku rozegrać to w trochę inny sposób.
__________________
"Chodziliśmy nie szukając się, ale wiedząc, że chodzimy po to, żeby się znaleźć. "

ludwila jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-14, 11:22   #2333
kat123
Zakorzenienie
 
Avatar kat123
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Zachód PL
Wiadomości: 5 479
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów. Offtop: cz; V.

Cytat:
Napisane przez ludwila Pokaż wiadomość
kat123-No to macie wesoło teraz. Niby masz trochę racji, bo mieszkasz tam i nagle siostra Tż z rodzinką wbija wam do domu i będą sobie mieszkać, pomimo tego, że mają swoje mieszkanie 2 km dalej
Z drugiej strony to jest jej dom rodzinny-no alee.. można było w jej przypadku rozegrać to w trochę inny sposób.
ale chyba ją przeproszę

Espoir -pewnie Ci zazdrości czegoś i jest rozżalona, że jej się inaczej życie potoczyło. Cholera wie.
__________________
Żona od 08.08.2015

Aparatka od 11.10.2014 (góra).
Dół od 11.04.2015.
kat123 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-14, 11:35   #2334
Espoir91
Rozeznanie
 
Avatar Espoir91
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Burdel
Wiadomości: 953
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów. Offtop: cz; V.

Cytat:
Napisane przez kat123 Pokaż wiadomość

Espoir -pewnie Ci zazdrości czegoś i jest rozżalona, że jej się inaczej życie potoczyło. Cholera wie.
racja. cholera wie. ale olewam to, nie z nią mam być tylko z M. Niech ta sobie ma te swoje żale i pretensję, ja nie mam zamiaru sie przejmować.
Espoir91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-14, 12:13   #2335
ludwila
Zakorzenienie
 
Avatar ludwila
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 5 093
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów. Offtop: cz; V.

Cytat:
Napisane przez kat123 Pokaż wiadomość
ale chyba ją przeproszę
No chyba wypada się nawzajem przeprosić i wyjaśnić sobie co nieco Bądź co bądź będziecie rodziną, więc szkoda się kłócić.
__________________
"Chodziliśmy nie szukając się, ale wiedząc, że chodzimy po to, żeby się znaleźć. "

ludwila jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-14, 14:00   #2336
kat123
Zakorzenienie
 
Avatar kat123
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Zachód PL
Wiadomości: 5 479
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów. Offtop: cz; V.

Cytat:
Napisane przez Espoir91 Pokaż wiadomość
racja. cholera wie. ale olewam to, nie z nią mam być tylko z M. Niech ta sobie ma te swoje żale i pretensję, ja nie mam zamiaru sie przejmować.
Tylko bywa ciężko w takim układzie. Ja od wczoraj dostałam moralniaka za tą "kłótnię" czy jak to nazwać, ale jakby mnie szwagierka od początku nie lubiła to bym pewnie miała na nią grubą skórę i tyle. Ale ja jestem taka, że bym się bała czy by mi ona nie nastawiała wszystkich przeciwko mnie etc. wiecie -mania prześladowcza
Cytat:
Napisane przez ludwila Pokaż wiadomość
No chyba wypada się nawzajem przeprosić i wyjaśnić sobie co nieco Bądź co bądź będziecie rodziną, więc szkoda się kłócić.
Ona mnie nie musi, ja mam moralniaka dziś i wystarczy jak ja ją przeproszę a ona powie "ok" Choć zastanawiam się czy w ogóle to odgrzebywać, bo wczoraj bo tej akcji jeszcze przyniosła mi śliwek, których nazrywała w ogrodzie i chciała telefon pożyczyć jak mi się kasa na koncie podczas rozmowy z mamą skończyła. Może się nie gniewa, teściowa jej reakcję wyolbrzymiła itp... bo tak też może być. Oby dziś przyjechała, to bym zobaczyła co i jak... Bo gryzie mnie dziś to strasznie
__________________
Żona od 08.08.2015

Aparatka od 11.10.2014 (góra).
Dół od 11.04.2015.
kat123 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-14, 14:04   #2337
TwojaKokaina
Zakorzenienie
 
Avatar TwojaKokaina
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 17 651
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów. Offtop: cz; V.

Cytat:
Napisane przez Espoir91 Pokaż wiadomość
ona ma dziecko, nie podchodziła do matury i musiałaby sporo nadrobić żeby ją zdać... No ale kurcze można iśc nawet na jakieś głupie studium, no nie? Dla mnie też to dziwne, bo dzieckiem zajmuje się mama TŻ praktycznie cały czas, bo "szwagierka" pracuje. Sama jej kiedyś proponowałam jakieś studium kosmetyczne, czy fryzjerskie, u nas w mieście za darmo są naprawdę bardzo fajne kierunki, np technik farmacji pochwytywani są dośc tacy ludzie, tak mi się wydaje. No ale nie chciała... Nigdy nie pluła na mnie takim jadem, więc bardzo zdziwił mnie jej wybuch. Ewidentnie mnie nie akceptuje, odnoszę wrażenie (i nie tylko ja), że ona chciałaby, żeby M zszedł się spowrotem z tą jej przyjaciółką nazywaną przeze mnie "marmozetą".
kurde, nie wiedziałam, że oni byli kiedyś razem ale skoro one się przyjaźnią i ona tam jest często, to gdyby miało coś być, to byłoby już dawno. zresztą pewnie dostrzegł, że jest wiedźmą
tym bardziej nie masz się co przejmować szwagierką. jak miała mamę pod ręką, to mogła się uczyć. moja bratowa po maturze nic nie zrobiła, przez co pracy porządnej nigdy nie miała, odchowała 2ke dzieci, poszła do jakiegoś technikum, zrobiła papier i pracę znalazła
Cytat:
Napisane przez ludwila Pokaż wiadomość
TwojaKokaina- strasznie mi przykro Aż ciężko cokolwiek poradzić.. Dobrze, że jesteś przy swoim przyjacielu i w jakiś sposób go wspierasz, żeby nie był sam teraz.
on mi też dużo pomógł po śmierci mojego taty i w ogóle zabierał do siebie, jak mama piła ;/ a bardzo go lubię i zależy mi na nim, aż zła jestem, że złe rzeczy spotykają najbliższych.
TwojaKokaina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-14, 15:23   #2338
AmaiMomo
Zadomowienie
 
Avatar AmaiMomo
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 1 381
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów. Offtop: cz; V.

Ech...nie zazdroszczę takich przebojów ze szwagierkami. Tż ma rodzeństwo, ale nie mieszkają z nim i ja praktycznie w ogóle nie mam z nimi kontaktu.

Wrzucam zdjęcie odrostu - jest już coraz większy, ale zanim całkowicie odrośnie...uuu...sporo czasu minie.
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg kolorrrrrr.jpg (41,2 KB, 30 załadowań)
AmaiMomo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-14, 16:19   #2339
Meadow
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Sheffield / Żory / Bratislava
Wiadomości: 2 277
GG do Meadow Send a message via Skype™ to Meadow
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów. Offtop: cz; V.

Cytat:
Napisane przez AmaiMomo Pokaż wiadomość
Ech...nie zazdroszczę takich przebojów ze szwagierkami. Tż ma rodzeństwo, ale nie mieszkają z nim i ja praktycznie w ogóle nie mam z nimi kontaktu.

Wrzucam zdjęcie odrostu - jest już coraz większy, ale zanim całkowicie odrośnie...uuu...sporo czasu minie.
to brat mojego byłego miał kiedyś do mnie pretensje jak przyjechał w odwiedziny, że mu nie usługuję i nazwał mnie smarkatą zakur****ą szmatą myślałam że padnę, oczywiście zrobiła się z tego niemała kłótnia przez co już tam nie mieszkałam bo się "pożalił mamusi" w swojej wersji wydarzeń, a to było jej mieszkanie no i masz
ale i tak cieszę się że już nie jestem z tym facetem

AmaiMomo ja nie widzę w ogóle różnicy na odroście, będziesz miała bardzo łątwe początki
Meadow jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-14, 16:32   #2340
AmaiMomo
Zadomowienie
 
Avatar AmaiMomo
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 1 381
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów. Offtop: cz; V.

Cytat:
Napisane przez Meadow Pokaż wiadomość
to brat mojego byłego miał kiedyś do mnie pretensje jak przyjechał w odwiedziny, że mu nie usługuję i nazwał mnie smarkatą zakur****ą szmatą myślałam że padnę, oczywiście zrobiła się z tego niemała kłótnia przez co już tam nie mieszkałam bo się "pożalił mamusi" w swojej wersji wydarzeń, a to było jej mieszkanie no i masz
ale i tak cieszę się że już nie jestem z tym facetem

AmaiMomo ja nie widzę w ogóle różnicy na odroście, będziesz miała bardzo łątwe początki


Przeraża mnie świadomość, że są tacy ludzie.

Serio nie widać? Ja na moim monitorze widzę - pod spodem uniesionego kosmyka jest szarawo, a boki są ciepłe, rudawe.
AmaiMomo jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Pielęgnacja włosów i fryzury


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:59.