Jak najbardziej "ruda" farba do włosów.

[anakazar]

Napisane przez kathy579

Issane Babassu - odżywka z Rossmanna ok 4 zł - fajnie nadaje się do mycia włosów i nie wymywa farby - na końcówki jak ta lala

Tylko ja rossmanna nie mam-pojadę sobie dopiero w połowie marca to kupię

[201709121022]

Napisane przez julianna-p

melina ok, pozycze lepszy aparat od brata to moze normalnie pokaze kolor. do jutra do wieczorka sie zmieszcze czasowo bo dzisiaj musze wreszcie zmusic do podciecia koncowek i spakowac sie troche
jesli lubisz czerwienie to wydaje mi sie , ze jest spory wybor, ale one zwykle splywaja szybciej niz rudosc nawet. moja siostra kochala sie w czerwieniach i miala dosc powtarzania farbowania. niemniej rb jest trwale moim zdaniem i ma sporo czerwonych odcieni wiec jesli zdecydujesz powinnas byc zadowolona

Ja w zasadzie nie myślę o czystych czerwieniach, podobają mi się rudości z czerwonym refleksem, którego większość z dziewczyn z wątku nie lubi A mnie jak na złość wychodzi rudy bez grama czerwonego, dlatego będę mieszać. Ale chciałam zobaczyć jak Twój kolorek wygląda

[Nolley]

Mam pytanie, jeśli chce zafarbować się farbą Majirel 7,40 (rubilane) to mam użyć oxydantu 6, czy 9%? moje wlosy były już raz rozjaśniane do jasnego blondu, potem farbowałam dwa razy na jasny kasztanowy brąz, w tej ich kolor to ciemny blond z rudymi refleksami.

[kathy579]

Napisane przez anakazar

Tylko ja rossmanna nie mam-pojadę sobie dopiero w połowie marca to kupię

dobra będzie też Joanna bez spłukiwania, małoskładnikowa- chodzi o to żeby włosów nie obciążyć.

---------- Dopisano o 19:02 ---------- Poprzedni post napisano o 19:01 ----------

Napisane przez Nolley

Mam pytanie, jeśli chce zafarbować się farbą Majirel 7,40 (rubilane) to mam użyć oxydantu 6, czy 9%? moje wlosy były już raz rozjaśniane do jasnego blondu, potem farbowałam dwa razy na jasny kasztanowy brąz, w tej ich kolor to ciemny blond z rudymi refleksami.

.....a twój naturalny?

---------- Dopisano o 19:11 ---------- Poprzedni post napisano o 19:02 ----------

Napisane przez Melina

Ja w zasadzie nie myślę o czystych czerwieniach, podobają mi się rudości z czerwonym refleksem, którego większość z dziewczyn z wątku nie lubi A mnie jak na złość wychodzi rudy bez grama czerwonego, dlatego będę mieszać. Ale chciałam zobaczyć jak Twój kolorek wygląda

Melina najpiękniejsze odcienie miedziano czerwone ma Alfaparf Evolution: 7.66, 8.66( piękne czerwienie), 7.64, 8.64(czerwono miedziane) zerknij w google.

[201709121022]

Napisane przez kathy579

Melina najpiękniejsze odcienie miedziano czerwone ma Alfaparf Evolution: 7.66, 8.66( piękne czerwienie), 7.64, 8.64(czerwono miedziane) zerknij w google.

Dziękuję Kathy ale póki co nie biorę pod uwagę innej farby niż Vitality's. Jestem nią oczarowana, zwłaszcza że w wypadku Majirel po 3, 4 myciach widać było przesuszenie włosów, a teraz jest o wiele lepiej. Spadła mi z nieba ta farba właśnie teraz kiedy chcę zapuścić włosy jeszcze o jakieś 5 cm do ślubu Więc raczej zamówię 7.66 i troszkę "namieszam w życiu moich włosów"

[kathy579]

Napisane przez Melina

Dziękuję Kathy ale póki co nie biorę pod uwagę innej farby niż Vitality's. Jestem nią oczarowana, zwłaszcza że w wypadku Majirel po 3, 4 myciach widać było przesuszenie włosów, a teraz jest o wiele lepiej. Spadła mi z nieba ta farba właśnie teraz kiedy chcę zapuścić włosy jeszcze o jakieś 5 cm do ślubu Więc raczej zamówię 7.66 i troszkę "namieszam w życiu moich włosów"

Oj, to będzie czerwono - ale myślę że taki kolor będzie ci pasował - tylko jedna wielka prośba - nie eksperymentuj tuż przed ślubem, tylko dużo wcześniej, moje włosy też nie są zniszczone po tej farbie

---------- Dopisano o 21:20 ---------- Poprzedni post napisano o 21:17 ----------

...a jak się sprawdził Dove?

[201709121022]

Napisane przez kathy579

Oj, to będzie czerwono - ale myślę że taki kolor będzie ci pasował - tylko jedna wielka prośba - nie eksperymentuj tuż przed ślubem, tylko dużo wcześniej, moje włosy też nie są zniszczone po tej farbie

---------- Dopisano o 21:20 ---------- Poprzedni post napisano o 21:17 ----------

...a jak się sprawdził Dove?

Nie no szału nie będzie raczej, planuję dodać tylko troszkę tego 7,66 myślę, że gdzieś w proporcji 1/4. Myślę, że moje włosy są trochę przetrawione po eksperymentach z odcieniami typu 8,43 i wodą 9%, dlatego łapią odcień mniej intensywnie. Ale nie bój nic, ślub mam w listopadzie dopiero i do tego czasu to się jeszcze z 7 razy pofarbuję
Właśnie cholera nie mogę ocenić Dove bo użyłam go wczoraj, polazłam na miasto, był deszcz i mgła a moja sierść pod wpływem wilgoci robi się napuszona i szczotkowata. Ale będę próbować też jutro!

[kathy579]

Napisane przez Melina

Nie no szału nie będzie raczej, planuję dodać tylko troszkę tego 7,66 myślę, że gdzieś w proporcji 1/4. Myślę, że moje włosy są trochę przetrawione po eksperymentach z odcieniami typu 8,43 i wodą 9%, dlatego łapią odcień mniej intensywnie. Ale nie bój nic, ślub mam w listopadzie dopiero i do tego czasu to się jeszcze z 7 razy pofarbuję
Właśnie cholera nie mogę ocenić Dove bo użyłam go wczoraj, polazłam na miasto, był deszcz i mgła a moja sierść pod wpływem wilgoci robi się napuszona i szczotkowata. Ale będę próbować też jutro!

Byłam ciekawa bo u mnie bardzo dokładnie domyka łuskę.

[201709121022]

Napisane przez kathy579

Byłam ciekawa bo u mnie bardzo dokładnie domyka łuskę.

Napiszę jutro W ogóle myślę czy to nie czas odwiedzić fryzjera, bo zrobił mi się trochę hełm na głowie... ale może poczekam i zrobię to po kolejnej farbie to się pozbędę części podniszczonej wierzchniej warstwy...

[Nolley]

Napisane przez kathy579

.....a twój naturalny?

zapomniałam mój naturalny to ciemny blond, typowo "polski"

[kathy579]

Napisane przez Nolley

zapomniałam mój naturalny to ciemny blond, typowo "polski"

6% będzie ok, ale daj jeszcze fotkę

[Nolley]

Napisane przez kathy579

6% będzie ok, ale daj jeszcze fotkę

dziękuję jutro wrzucę fotkę

[Nolley]

znalazłam zdjęcia odpowiednie do mojego koloru.
Teraz wygląda dokładnie tak jak kolor z szamponetki Joanny "naturalny blond" (kasztanowy tak się sprał...) . Mój naturalny jest prawie taki sam jak ten z pomarańczowej farby.

[Moni@]

Witam

Kathy, odwiedziałm ostatnio hurtownie fryzjerska i Pani polecila mi 2 produkty dla wlosów miedzianych, rudych...Pewnie je znasz, bo ty zawodowiec jestes ale czy mozesz je polecic? ...Niestety nie znam składu :/

1) maska odświeżająca kolor IT’S COLOR artègo MELON

* kolor- maska odświeża kolor na włosach farbowanych o odcieniach miedzianych i czerwonych
* połysk - proteiny jedwabne wygładzają strukturę włosów farbowanych oraz naturalnych
* odżywienie - olejek konopny nadaje włosom delikatność i połysk

2) żel natychmiastowo koloryzujący MY COLOR REFLEX artègo
– miedź

* wzbogaca o refleks złocisto-miedziany włosy o tonacji od brązu do blondu.
* pokrywa siwe włosy, nadając im refleks intensywnej, błyszczącej i złocistej miedzi,
* aby efekt był stonowany, należy rozcieńczyć z refleksem neutralnym,
* dodatkowe szczegóły w podręczniku technicznym, dostępnym w zakładce materiały do pobrania.

[anakazar]

moni@ Kathy ma na swoim blogu o tym produkcie z melonem(na pewno czymś z melonem)i go nie poleca

[Moni@]

Napisane przez anakazar

moni@ Kathy ma na swoim blogu o tym produkcie z melonem(na pewno czymś z melonem)i go nie poleca

Ok, dzieki, nie zauwazyłam..juz czytam

[kathy579]

Napisane przez Nolley

znalazłam zdjęcia odpowiednie do mojego koloru.
Teraz wygląda dokładnie tak jak kolor z szamponetki Joanny "naturalny blond" (kasztanowy tak się sprał...) . Mój naturalny jest prawie taki sam jak ten z pomarańczowej farby.

6%ok.

[rousse]

Napisane przez Moni@

2) żel natychmiastowo koloryzujący MY COLOR REFLEX artègo
– miedź

zaintrygował mnie ten żel ciekawe,czy wart swojej ceny I ciekawe czy by się u mnie trzymał. Moje włosy są tak mocno naodżywkowane, że żadne produkty typu szamponetki się ich nie chwytają

[anakazar]

Napisane przez rousse

zaintrygował mnie ten żel ciekawe,czy wart swojej ceny I ciekawe czy by się u mnie trzymał. Moje włosy są tak mocno naodżywkowane, że żadne produkty typu szamponetki się ich nie chwytają

A możesz napisać czym je"odżywkujesz"?bo ja nadal krąże między tym co na rude mogę,a czego nie mogę i każda sugestia mile widziana.

[rousse]

Napisane przez anakazar

A możesz napisać czym je"odżywkujesz"?bo ja nadal krąże między tym co na rude mogę,a czego nie mogę i każda sugestia mile widziana.

Do spłukiwania, drogeryjne np z L'Oreala czy Dove, zmieniam je regularnie żeby nie przyzwyczajać włósów.
BTw wypróbowałam metodę mycia odżywką (Isaną) i u mnie to się nie sprawdza niestety włosy schły duużo wolniej, potem u nasady były ok, ale dalej się zlepiały, i nie były "sypkie", ogólenie bez życia, nie wygladały jak świeżo umyte. Musiałam drugi raz myć, tym razem szamponem

[kathy579]

Napisane przez rousse

zaintrygował mnie ten żel ciekawe,czy wart swojej ceny I ciekawe czy by się u mnie trzymał. Moje włosy są tak mocno naodżywkowane, że żadne produkty typu szamponetki się ich nie chwytają

Przed każdego rodzaju farbowaniem włosy trzeba porządnie wymyć.

Sam jestem ciekawa tego żelu, pamiętam że chciałam go kupic w momencie kiedy był nowością ok 1 rok temu - było to za czasów jak stosowałam farby i kosmetyki Artego, potem zmieniłam farbę/kosmetyki i zapomniałam o nim, w każdym razie dla nas rudzielców to tylko 2 kolory do wyboru pomarańcz albo miedź, miedź jest bardziej stłumiona i trochę podchodzi pod brąz natomiast pomarańcz wygląda bardziej na stonowany rudy w każdym razie na palecie, no i nie ma sensu stosować na ciemnych włosach o tonacji od 6 w dół ponieważ nie będzie widać efektu a jedynie refleks pod światło.

[Moni@]

Napisane przez kathy579

..... no i nie ma sensu stosować na ciemnych włosach o tonacji od 6 w dół ponieważ nie będzie widać efektu a jedynie refleks pod światło.

Na poziomie 6 jasne ze nie- to oczywiste...

[anakazar]

Dziewczyny jak to jest z tymi rudymi włosami?myłam od farbowania 4 razy i mam zupełnie inny kolor niż miałam
Wam też się tak szybko znika rudość?czy to zależy może od tego ile razy już rudościami włosy były farbowane?
Bo jak w takim tępie ma ma znikać z włosów to nie ma sensu.
A bardzo chciałabym być ruda
Co ile musicie farbować włosy?
Może powinnam zmienić firmę farb?
Farbowane miałam farbą selective-jeśli to ma znaczenie.Na nich pracuje moja fryzjerka.

[kathy579]

Napisane przez anakazar

Dziewczyny jak to jest z tymi rudymi włosami?myłam od farbowania 4 razy i mam zupełnie inny kolor niż miałam
Wam też się tak szybko znika rudość?czy to zależy może od tego ile razy już rudościami włosy były farbowane?
Bo jak w takim tępie ma ma znikać z włosów to nie ma sensu.
A bardzo chciałabym być ruda
Co ile musicie farbować włosy?
Może powinnam zmienić firmę farb?
Farbowane miałam farbą selective-jeśli to ma znaczenie.Na nich pracuje moja fryzjerka.

Powiem ci parę złotych zasad dotyczących rudości (oczywiście na podstawie własnych doświadczeń). Trzymaj się z daleka od farb na poziomie 8 - ponieważ wypłukują się natychmiast do blondu
Włosy 2 dni przed farbowaniem dokładnie wymyj szamponem z SLES i już nie obciążaj odżywkami lub kremami/żelami/piankami do stylizacji, jeśli używasz tzw silikonów najbardziej oblepiających łuskę i nie zmywalnych łagodnym szamponem: simethicone, trimethicone, trimethylsilylamodimethic one,trimethylsiloxysilica tes -wtedy 2 mycia przed farbowaniem będą konieczne - szampon nie może zawierać silikonów. Po farbowaniu należy bardzo dokładnie domknąć łuskę włosa przez zakwaszenie np. płukanką octową. Włosy po farbowaniu najlepiej nie myc ok 3 dni. Do mycia i pielęgnacji stosujemy kosmetyki przeznaczone do włosów koloryzowanych które zapobiegają beknięciu włosów i dokładnie domykają łuskę dzięki czemu farba się nie wypłukuje. Osobiście używam silikony na co dzień w odżywce i tzw jedwabiu ale wybieram te lżejsze zmywalne łagodnymi szamponami. Jeśli to nie pomoże a włosy są bardzo porowate dodatkowo przeprowadza się prepigmentację.
Jeśli chodzi o technikę farbowania to lepiej rzadziej farbować ale za każdym razem całe włosy pokryć farbą. Nie znam kosmetyków Selective. Osobiście polecam: Vitality's, Alfaparf, Majirel.

[anakazar]

Napisane przez kathy579

Powiem ci parę złotych zasad dotyczących rudości (oczywiście na podstawie własnych doświadczeń). Trzymaj się z daleka od farb na poziomie 8 - ponieważ wypłukują się natychmiast do blondu
Włosy 2 dni przed farbowaniem dokładnie wymyj szamponem z SLES i już nie obciążaj odżywkami lub kremami/żelami/piankami do stylizacji, jeśli używasz tzw silikonów najbardziej oblepiających łuskę i nie zmywalnych łagodnym szamponem: simethicone, trimethicone, trimethylsilylamodimethic one,trimethylsiloxysilica tes -wtedy 2 mycia przed farbowaniem będą konieczne - szampon nie może zawierać silikonów. Po farbowaniu należy bardzo dokładnie domknąć łuskę włosa przez zakwaszenie np. płukanką octową. Włosy po farbowaniu najlepiej nie myc ok 3 dni. Do mycia i pielęgnacji stosujemy kosmetyki przeznaczone do włosów koloryzowanych które zapobiegają beknięciu włosów i dokładnie domykają łuskę dzięki czemu farba się nie wypłukuje. Osobiście używam silikony na co dzień w odżywce i tzw jedwabiu ale wybieram te lżejsze zmywalne łagodnymi szamponami. Jeśli to nie pomoże a włosy są bardzo porowate dodatkowo przeprowadza się prepigmentację.
Jeśli chodzi o technikę farbowania to lepiej rzadziej farbować ale za każdym razem całe włosy pokryć farbą. Nie znam kosmetyków Selective. Osobiście polecam: Vitality's, Alfaparf, Majirel.

Kolor miałam na poziomie 6.34 dokładnie-wyszła mi piękna rudość
Wymyłam silikony przed,zakwiasiłam po.Jedynie tylko nie mam nic w pielęgnacji do farbowanych,bo nie miałam pojęcia na co się zdecydować.Polecałaś fructisa to kupię.Poratuję się teraz szamponetkami i po kolejnym farbowaniu u fryzerka zobaczę co to będzie i tak jak radzisz zdecyduje się na farbę vitalitys
Dzięki wielkie

[kathy579]

Napisane przez anakazar

Kolor miałam na poziomie 6.34 dokładnie-wyszła mi piękna rudość
Wymyłam silikony przed,zakwiasiłam po.Jedynie tylko nie mam nic w pielęgnacji do farbowanych,bo nie miałam pojęcia na co się zdecydować.Polecałaś fructisa to kupię.Poratuję się teraz szamponetkami i po kolejnym farbowaniu u fryzerka zobaczę co to będzie i tak jak radzisz zdecyduje się na farbę vitalitys
Dzięki wielkie

6.34 ciemny blond złoto miedziany - refleks pierwszorzędny to złoto a drugorzędny to miedź, spróbuj po nałożeniu szamponetki zakwasiec włosy.

[201709121022]

Napisane przez anakazar

Kolor miałam na poziomie 6.34 dokładnie-wyszła mi piękna rudość
Wymyłam silikony przed,zakwiasiłam po.Jedynie tylko nie mam nic w pielęgnacji do farbowanych,bo nie miałam pojęcia na co się zdecydować.Polecałaś fructisa to kupię.Poratuję się teraz szamponetkami i po kolejnym farbowaniu u fryzerka zobaczę co to będzie i tak jak radzisz zdecyduje się na farbę vitalitys
Dzięki wielkie

Jak na mój rozum, to problem leży też w kolorze. W 6,34 dominującym odcieniem jest złoty, a dopiero na drugim miejscu jest refleks miedziany. Takie odcienie zawsze szybko tracą rudość na rzecz blondu/złota. Jeśli zależy Ci na rudym kolejność powinna być odwrotna, np. 6,43, a najlepiej żeby tej trójki w ogóle tam nie było. Takie są moje doświadczenia

[kathy579]

Napisane przez Melina

Jak na mój rozum, to problem leży też w kolorze. W 6,34 dominującym odcieniem jest złoty, a dopiero na drugim miejscu jest refleks miedziany. Takie odcienie zawsze szybko tracą rudość na rzecz blondu/złota. Jeśli zależy Ci na rudym kolejność powinna być odwrotna, np. 6,43, a najlepiej żeby tej trójki w ogóle tam nie było. Takie są moje doświadczenia

zgadzam się z tym, a przypadku poziomu 6 może też kolor wypłukiwać się na ciemny złoty blond bardziej przypominający brąz - ja omijam jak ognia refleksu ,,3,, - chociaż na palecie kolorów wygląda cudowniei już nie jeden raz się nabrałam.

[anakazar]

Napisane przez kathy579

6.34 ciemny blond złoto miedziany - refleks pierwszorzędny to złoto a drugorzędny to miedź, spróbuj po nałożeniu szamponetki zakwasiec włosy.

Napisane przez Melina

Jak na mój rozum, to problem leży też w kolorze. W 6,34 dominującym odcieniem jest złoty, a dopiero na drugim miejscu jest refleks miedziany. Takie odcienie zawsze szybko tracą rudość na rzecz blondu/złota. Jeśli zależy Ci na rudym kolejność powinna być odwrotna, np. 6,43, a najlepiej żeby tej trójki w ogóle tam nie było. Takie są moje doświadczenia

Napisane przez kathy579

zgadzam się z tym, a przypadku poziomu 6 może też kolor wypłukiwać się na ciemny złoty blond bardziej przypominający brąz - ja omijam jak ognia refleksu ,,3,, - chociaż na palecie kolorów wygląda cudowniei już nie jeden raz się nabrałam.

Dziękuję!
O rany!Napisałyście "rzeczy"o których chyba nawet pojęcia nie ma ta babeczka co mi włosy robiła
Ja byłam napalona na sławny 7.44,ale bałam się na pierwszy rzut z ciemnych dać taką żarówę i ten co mi wyszedł był rewelacyjnyJednak macie racje,teraz jak się wypłukuje to kolor jest złocisty.
W czwartek kupię saszetki to zobaczę co mi wyjdzie.
A za ok. 5 tygodni umówię się na farbowanie i wybiorę coś z palety vitalitys.A jakie numery w miedzi polecacie z vitalitys?

[201709121022]

Napisane przez anakazar

Dziękuję!
O rany!Napisałyście "rzeczy"o których chyba nawet pojęcia nie ma ta babeczka co mi włosy robiła
Ja byłam napalona na sławny 7.44,ale bałam się na pierwszy rzut z ciemnych dać taką żarówę i ten co mi wyszedł był rewelacyjnyJednak macie racje,teraz jak się wypłukuje to kolor jest złocisty.
W czwartek kupię saszetki to zobaczę co mi wyjdzie.
A za ok. 5 tygodni umówię się na farbowanie i wybiorę coś z palety vitalitys.A jakie numery w miedzi polecacie z vitalitys?

Dla mnie też ten wątek jest skarbnicą wiedzy i oficjalnie go kocham! Może pokaż nam jakąś fotkę koloru, który Ci się podoba, to łatwiej będzie coś polecić, zależy czy wolisz rudości żarówiaste, czy przytłumione, z czerwienią, czy czyste? Mnie się bardzo podoba 7,44 choć na moich włosach nie wychodzi jeszcze tak intensywny jakbym chciała (zdjęcie kilka stron wcześniej)