Polecamy:

fiolka85 · 2012-07-14, 19:19

Cytat:

Napisane przez mhm0808

Sorry za skojarzenie, ale wczoraj widziałam We Need to Talk about Kevin Widział ktoś????

Cytat:

Napisane przez Melya

Znam treść filmu, ale nie widziałam. Moi rodzice widzieli. Jest na podstawie książki.

nawet nie wiedziałam,że jest na podstawie książki.
Oglądałam i bardzo mi się podobał, lubię filmy poruszające takie ciężkie tematy.

W sumie nie wiem dlaczego, ale skojarzył mi się jeszcze film "biutiful" (taka jest pisownia). Również ciężki, chociaż nie aż tak jak Kevin. Polecam jeżeli ktoś lubi się czasem poużalać nad beznadziejnością życia...

Melya · 2012-07-14, 19:23

Cytat:

Napisane przez fiolka85

W sumie nie wiem dlaczego, ale skojarzył mi się jeszcze film "biutiful" (taka jest pisownia). Również ciężki, chociaż nie aż tak jak Kevin. Polecam jeżeli ktoś lubi się czasem poużalać nad beznadziejnością życia...

Kojarzę, z Javierem Bardem, mężem Penelope Cruz.

Chociaż też nie widziałam.

Wiem, jestem dziwna - wiem o czym są filmy i z kim, nawet jeśli ich nie oglądałam. Ale to dlatego, że bardzo lubię kino i się trochę w tym orientuję.

mhm0808 · 2012-07-14, 19:37

Cytat:

Napisane przez Melya

Kojarzę, z Javierem Bardem, mężem Penelope Cruz.

Chociaż też nie widziałam.

Wiem, jestem dziwna - wiem o czym są filmy i z kim, nawet jeśli ich nie oglądałam. Ale to dlatego, że bardzo lubię kino i się trochę w tym orientuję.

A wiesz, że ja mam podobnie? Chociaż ja bardzo dużo oglądam, nawet jak nie widziałam, to i tak kojarzę

Fiolko mi też się Kevin dość podobał

Może tak nie do końca, a może to tylko taka moja "obrona" przed nim

A powiedz mi, bo my się tu z małżem trochę głowimy: on się skończył źle czy dobrze?

Melya · 2012-07-14, 20:09

Cytat:

Napisane przez mhm0808

A wiesz, że ja mam podobnie? Chociaż ja bardzo dużo oglądam, nawet jak nie widziałam, to i tak kojarzę

No to przynajmniej Ty mnie rozumiesz.

Bo znajomi i rodzina się śmieją, że ze mną dialogi wyglądają mniej więcej tak:
- O, co to za film?
- Aaa, to taki film o <blebleble>, w którym grają <blebleble>, a poza tym <blebleble>...
- To ty już go widziałaś?
- Nie...

fiolka85 · 2012-07-14, 20:17

Cytat:

Napisane przez Melya

Kojarzę, z Javierem Bardem, mężem Penelope Cruz.

Chociaż też nie widziałam.

Wiem, jestem dziwna - wiem o czym są filmy i z kim, nawet jeśli ich nie oglądałam. Ale to dlatego, że bardzo lubię kino i się trochę w tym orientuję.

nie trać czasu na wizażu tylko oglądaj te dobre filmy

Cytat:

Napisane przez mhm0808

A wiesz, że ja mam podobnie? Chociaż ja bardzo dużo oglądam, nawet jak nie widziałam, to i tak kojarzę

Fiolko mi też się Kevin dość podobał

Może tak nie do końca, a może to tylko taka moja "obrona" przed nim

A powiedz mi, bo my się tu z małżem trochę głowimy: on się skończył źle czy dobrze?

Mi on się nie podobał ze względu na przyjemność oglądania, bo film nie był przyjemny.
Podobało mi się to że ktoś poruszył trudny temat,temat tabu.
Czy on się skończył źle czy dobrze? ciężko powiedzieć. Niby Kevin na końcu mówi coś ( już nie pamiętam dokładnie tego dialogu) co swiadczyłoby o tym że się złamał, ale już wcześniej też miał krótkotrwałą fazę "normalności", wiec może znowu udaje...
Najbardziej było mi przykro z powodu tego co sie działo dalej z tą matką po morderstwie.

mhm0808 · 2012-07-14, 20:24

Cytat:

Napisane przez fiolka85

Mi on się nie podobał ze względu na przyjemność oglądania, bo film nie był przyjemny.
Podobało mi się to że ktoś poruszył trudny temat,temat tabu.
Czy on się skończył źle czy dobrze? ciężko powiedzieć. Niby Kevin na końcu mówi coś ( już nie pamiętam dokładnie tego dialogu) co swiadczyłoby o tym że się złamał, ale już wcześniej też miał krótkotrwałą fazę "normalności", wiec może znowu udaje...
Najbardziej było mi przykro z powodu tego co sie działo dalej z tą matką po morderstwie.

No ba

przyjemny jak drapanie żyletką szyby

Poruszający był, ale nie tak do końca wiarygodny jak dla mnie;
Właśnie my też się zastanawiamy nad tym zakończeniem - Kevin trochę stracił rezon, ale matka jak była w czarnej d**** tak dalej w niej pewnie zostanie...

Melya · 2012-07-14, 20:26

Cytat:

Napisane przez fiolka85

nie trać czasu na wizażu tylko oglądaj te dobre filmy

Sugerujesz, że Wasze towarzystwo jest gorsze niż te filmy?!

A tak serio, to na pewno obejrzę.

Ishani · 2012-07-14, 20:26

Śmiesznie, że o tym zaczęłyście gadać, bo ja właśnie wczoraj skończyłam książkę, i zaraz idę oglądać film

Ale na razie nie będę się wypowiadać, chce mieć porównanie

Ale z tego co czytałam to nie wyjaśnili pewnych kwestii, czego nie znosze, np. pojawił się w filmie wywiad z Kevinem?

fiolka85 · 2012-07-14, 22:48

Cytat:

Napisane przez mhm0808

No ba

przyjemny jak drapanie żyletką szyby

Poruszający był, ale nie tak do końca wiarygodny jak dla mnie;
Właśnie my też się zastanawiamy nad tym zakończeniem - Kevin trochę stracił rezon, ale matka jak była w czarnej d**** tak dalej w niej pewnie zostanie...

Ja myślę, że może wydawać się niewiarygodny bo jest tak bardzo szokujący. Taka sytuacja rodzinna jest dla mnie niewyobrażalna.
Albo brak mu wiarygodności przez to że widzimy daną sytuację tylko z perspektywy matki, nie wiemy co kieruje Kevinem, a to właściwie jego zachowanie jest tutaj najważniejsze.

Cytat:

Napisane przez Melya

Sugerujesz, że Wasze towarzystwo jest gorsze niż te filmy?!

A tak serio, to na pewno obejrzę.

skądże znowu. chciałam powiedzieć że nasze towarzystwo jest wymagające i żeby z nami pogadać nie wystarczy, że wiesz o czym jest film, ale musisz go obejrzeć i podzielić się swoim wrażeniami

Cytat:

Napisane przez Ishani

Śmiesznie, że o tym zaczęłyście gadać, bo ja właśnie wczoraj skończyłam książkę, i zaraz idę oglądać film

Ale na razie nie będę się wypowiadać, chce mieć porównanie

Ale z tego co czytałam to nie wyjaśnili pewnych kwestii, czego nie znosze, np. pojawił się w filmie wywiad z Kevinem?

w filmie nie ma z nim wywiadu.
Właśnie w filmie w ogóle nie wiadomo co mu siedzi w głowie.
A jak ci się spodobała książka? czy ta historia jest oparta na faktach?

Odnośnie ciężkich i pogmatwanych filmów to jeszcze ostatnio oglądałam "pogorzelisko" - też polecam no i jeszcze "wstyd" ale on jest raczej po prostu wulgarny niż ciężki

a jak już jesteśmy w temacie książek i ekranizacji to czy ktoś może oglądał igrzyska śmierci? Właśnie skończyłam czytać książkę (niestety zaskakująca wizja przyszłości nie przyćmiła prostej fabuły, dialogów i ogólnie niezbyt wyszukanej formy) i tak sie zastanawiam czy jest w ogóle sens zasiadać do filmu.

Melya · 2012-07-14, 23:08

Cytat:

Napisane przez fiolka85

skądże znowu. chciałam powiedzieć że nasze towarzystwo jest wymagające i żeby z nami pogadać nie wystarczy, że wiesz o czym jest film, ale musisz go obejrzeć i podzielić się swoim wrażeniami

Odnośnie ciężkich i pogmatwanych filmów to jeszcze ostatnio oglądałam "pogorzelisko" - też polecam no i jeszcze "wstyd" ale on jest raczej po prostu wulgarny niż ciężki

a jak już jesteśmy w temacie książek i ekranizacji to czy ktoś może oglądał igrzyska śmierci? Właśnie skończyłam czytać książkę (niestety zaskakująca wizja przyszłości nie przyćmiła prostej fabuły, dialogów i ogólnie niezbyt wyszukanej formy) i tak sie zastanawiam czy jest w ogóle sens zasiadać do filmu.

No to wybaczcie, faktycznie muszę się ukulturalnić.

Widziałam "Wstyd" i chociaż sam film nie przypadł mi do gustu, to oczywiście Fassbender zagrał genialnie. Uwielbiam tego aktora, naprawdę mistrz w swoim fachu.

"Igrzyska śmierci" czytałam i mam podobne wrażenia - forma i treść faktycznie niezbyt wyszukane (dobrze to podsumowałaś). Taka książka wakacyjna, dla rozrywki bardziej niż jakiejkolwiek refleksji. Plusem jest to, że szybko się ją czyta. Film widziałam przed książką, nie miałam wielkich oczekiwań, więc w sumie się nie zawiodłam. Dużo z fabuły zostało skrócone oraz usunięte elementy niedorzeczne (jak wilkołaki), nie razi też ubogie słownictwo i prosta składnia, bo nie ma narracji. Takie lekkie kino, do obejrzenia w towarzystwie.

fiolka85 · 2012-07-15, 00:12

Cytat:

Napisane przez Melya

No to wybaczcie, faktycznie muszę się ukulturalnić.

Widziałam "Wstyd" i chociaż sam film nie przypadł mi do gustu, to oczywiście Fassbender zagrał genialnie. Uwielbiam tego aktora, naprawdę mistrz w swoim fachu.

A ja tego aktora w ogóle wcześniej nie kojarzyłam

Spodziewałam się czegoś więcej po tym filmie, ale chyba przez to, że nie dowiedziałam sie najpierw o czym on jest

tylko chciałam go zobaczyć bo było o nim głośno.
Moim zdaniem jednak film jest całkiem dobry. Podoba mi się, że pokazuje drugą stronę"bogatego życia seksualnego",które jest w obecnych czasach mocno promowane i wręcz obowiązkowe oraz skutki traktowania seksu jako czynności czysto fizjologicznej służącej rozładowaniu napięcia zamiast doznawania bliskości z drugim człowiekiem.

Cytat:

Napisane przez Melya

"Igrzyska śmierci" czytałam i mam podobne wrażenia - forma i treść faktycznie niezbyt wyszukane (dobrze to podsumowałaś). Taka książka wakacyjna, dla rozrywki bardziej niż jakiejkolwiek refleksji. Plusem jest to, że szybko się ją czyta. Film widziałam przed książką, nie miałam wielkich oczekiwań, więc w sumie się nie zawiodłam. Dużo z fabuły zostało skrócone oraz usunięte elementy niedorzeczne (jak wilkołaki), nie razi też ubogie słownictwo i prosta składnia, bo nie ma narracji. Takie lekkie kino, do obejrzenia w towarzystwie.

pewnie obejrzę z czystej ciekawości

SekretnyWachlarz · 2012-07-15, 08:02

Cytat:

Napisane przez Korah

Może oni się po prostu obawiają o nawrót anoreksji

Myślę, że rodzice tacy już są, nie zawsze wiedzą jak pomóc, czasem myślą, że robią czy mówią dobrze, a wychodzi jeszcze gorzej, ale to w końcu mama i tata i na pewno się martwią o Ciebie i trzeba pamiętać za każdym razem, gdy słyszysz przykre teksty z ich ust, że chcą pomóc, tylko nie zawsze umieją. Lepiej im powiedz, ze bardziej ucieszyłabys się z sałatki witariańskiej z sezonowych warzyw, niż tych tłuścizn

Nie Korah w tym przypadku jestem pewna, że robią to po to aby mnie dobić. Oni uwielbiają potem mówić: Mówiłem ci, że tak będzie, nie masz silnej woli, bla, bla, bla.

Ishani · 2012-07-16, 14:49

Cytat:

Napisane przez fiolka85

w filmie nie ma z nim wywiadu.
Właśnie w filmie w ogóle nie wiadomo co mu siedzi w głowie.
A jak ci się spodobała książka? czy ta historia jest oparta na faktach?

Odnośnie ciężkich i pogmatwanych filmów to jeszcze ostatnio oglądałam "pogorzelisko" - też polecam no i jeszcze "wstyd" ale on jest raczej po prostu wulgarny niż ciężki

Książka jest świetna. Moim zdaniem film w porównaniu z nią, to bida z nędzą. Reżyser miał na prawdę duże pole do popisu bo książka ma ciekawą formę (listy pisane do męża) , ponadto jest wiele interesujących scen które wyjaśniały pewne zachowania Kevina(np. wywiad z nim w TV). Zamiast tego rozbudowali wątek na temat tego, jak Eva radziła sobie po czwartku, wprowadzając masę scen których nie było w książce

Moim zdaniem to było zupełnie bez sensu. Gdyby nie to, że czytałam książke to byłabym sfrustrowana tym, że w sumie nic sie kupy nie trzyma, nie jest wyjaśnione co jak i dlaczego -.- Moja siostra stwierdziła, że Eva jest chora psychicznie i dlaczego nikt tego nie zauważył :P A to nieprawda.
No i z jednej strony pominęli masę ważnych informacji, a z drugiej przywiązywali wagę do durnych detali typu - Kevin nosi za małe ubrania, ma zmarszczkę po jednej stronie bo 'uśmiecha' się w taki lekko makabryczny sposób. Kto na to zwróci uwagę, skoro tego nie wyjaśnią? x.x'

Krótko mówiąc książke polecam, film to złooo

trochę się wynudziłyśmy ;]

A, historia nie jest oparta na faktach. Tzn. mieli w Stanach tego typu strzelaniny, ale pewnie o tym słyszałyście..

mhm0808 · 2012-07-16, 15:10

No wlaśnie chyba dlatego film wydał mi się nieprzekonywujący, że jak mniemam zamysł,że ich wrogość jest obustronna - nie został w pełni przekazany; tam jest trochę tak, że matka jest ofiarą diabolicznego dziecka - diabolicznego od początku - co robi z filmu egzorcystyczną tragedię typu Omen

Jakoś wyczuwam, że intencją scenariusza było pokazanie tej relacji, że nie wiadomo,"kto zaczął" i że wrogość jednak współegzystuje z miłością...
Is a jak Ty myślisz, czy ten film dobrze się skoczył, czy źle???

vanilia1985 · 2012-07-17, 06:27

Przepraszam, że ja tak może nie w temacie, ale muszę Wam coś powiedzieć. Zostanę matką chrzestną córeczki brata

i to już 12. sierpnia. Tak samo jak się cieszę, tak bardzo się obawiam. Podpowiedzcie mi co mogę kupić na prezent..? Problem jest w tym, że dowiedziałam się dopiero wczoraj ( już nie wspomnę o tym, że w formie sms od brata, który jest za granicą, bratowa nie raczyła mi nawet powiedzieć). Nie mam możliwości podpytania ich co by chcieli, tym bardziej, że z bratową to ja za dobrego kontaktu nie mam. Myślałam o jakiejś pamiątce- chociażby złoty łańcuszek czy coś w tym stylu, ale obawiam się, że nie będzie mnie na to stać.. Znów słyszałam, że modne są teraz prezenty- super zabawki. Co Wy na to? Dodam, że nie mogę sobie pozwolić na wydatek o wartości kilkuset zł..

anula_ga · 2012-07-17, 06:55

U mnie na wsi

jest taka tradycja, że matka chrzestna ubiera dziecko do chrztu.... i wtedy juz kasy nie daje.
Ja ostatnio na chrzciny u przyjaciółki kupiłam taki naprawdę super album na zdjęcia z tej imprezy

i piękną ramkę. Byli zadowoleni.
Ale wiem, że w różnych rejonach są różne zwyczaje - ja sie np. nie spotkałam z zabawkami na chrzciny. No ale tez nie chodze na chrzicny co tydzień

mhm0808 · 2012-07-17, 06:58

Ja też się z zabawkami nie spotkałam

Byłam chrzestną 2 lata temu w wakacje i tak: kupiłam taką ozdobną kartkę pamiątkową i takie do powieszenia na ścianie (płaskorzeźba

aniołki (dwa, bo moja chrześnica z bliźniaków

z grawerem z tyłu (data i miejsce) i do tego kasę dałam, po prostu... też się biłam z myślami, ile dać - dałam w końcu tyle ile mogłam

anula_ga · 2012-07-17, 07:07

A, o złotych łańcuszkach mi sie przypomniało......
Moja Młoda na chrzciny dostała..... 4

i 5 zawieszek.
Żadna z nas nie lubi złota

vanilia1985 · 2012-07-17, 07:10

Mhm a gdzie te aniołki kupiłaś? Całkiem fajny pomysł

Moja Niki od chrzestnej dostała uwaaga samochód policyjny i dziwną sukienkę,której nigdy nie założyła- to w ramach prezentu. Co do ubrania do chrztu, z tego co wiem, to oni już wszystko mają.

Może z tym złotem to nie jest dobry pomysł, tym bardziej, że od babci ma dostać, ale i tak mnie na to nie stać.

mhm0808 · 2012-07-17, 07:17

W jubilerskim sklepie, bo to srebro było (czy tam posrebrzane, nie wiem, nie znam się

Niektórzy jubilerzy mają szeroki asortyment takich cudów -maleńkie srebrne smoczki, wózeczki, łyżeczki - do grawerowania, w ramach pamiątki; albo szukaj w dewocjonaliach.

evitka21 · 2012-07-17, 07:17

vanilko, pprzejrzyj all-tam jest duzo inspiracji i obrazkow aniolkow wszelakich-niektore bardzo fajne i tez mozna dowolna dedykacje zamowic

magnesita · 2012-07-17, 07:18

Cytat:

Napisane przez vanilia1985

Mhm a gdzie te aniołki kupiłaś? Całkiem fajny pomysł

Moja Niki od chrzestnej dostała uwaaga samochód policyjny i dziwną sukienkę,której nigdy nie założyła- to w ramach prezentu. Co do ubrania do chrztu, z tego co wiem, to oni już wszystko mają.

Może z tym złotem to nie jest dobry pomysł, tym bardziej, że od babci ma dostać, ale i tak mnie na to nie stać.

Vanilko ja byłam chrzestną 8 lat temu i wtedy dałam po prostu pieniążki. Teraz dałabym jakiś prezent

ale raczej nie super zabawkę

ja dostała od chrzestnej łańcuszek i bardzo go lubiłem ale mi go ukradli. Natomiast skoro dziecko dostanie złoto to co za dużo to niezdrowo

Natomiast pomysł z jakąś płaskorzeźbą jest super

właśnie z datą, imieniem i nazwiskiem. Może można coś takiego zamówić.

O widzisz dziewczynki dobrze radzą-dewocjonalia i Allegro

vanilia1985 · 2012-07-17, 07:26

Dzięki

idę szperać w takim razie, myślę jeszcze o Biblii albo o albumie z pamiątką z chrztu św.

no to mam bojowe zadanie

ale ciesze się bardzo

anula_ga · 2012-07-17, 07:27

Cytat:

Napisane przez mhm0808

W jubilerskim sklepie, bo to srebro było (czy tam posrebrzane, nie wiem, nie znam się

Niektórzy jubilerzy mają szeroki asortyment takich cudów -maleńkie srebrne smoczki, wózeczki, łyżeczki - do grawerowania, w ramach pamiątki; albo szukaj w dewocjonaliach.

No własnie Mała tez dostała srebrna łyżeczkę wygrawerowaną

Nigdy nie zwróciłam uwagi na takie aniołki srebrne - szkoda, bo fajne muszą być.

mhm0808 · 2012-07-17, 07:31

Wiecie, jeszcze dla jasności powiem - ta płaskorzeźba - jakkolwiek to brzmi - to raczej taka trójwymiarowa forma obrazka z aniołkami

mieściła się spokojnie na dłoni

dwa pitulone aniołki, lekko wypukłe, na drewnianym podłożu, z drugiej strony blaszka z grawerem.

Moja teraz miała komunię i dostała szkaplerz - pomyśl też o tym, bardzo fajna i przydatna rzecz

(szkaplerz to taki szczególny rodzaj medalika, który poświęca i nakłada specjalnie do tego przygotowany ksiądz

i jest on nośnikiem wielu łask od Matki Bożej (to oczywiście opcja dla osób wierzących

zetuzetia · 2012-07-17, 07:33

ja byłam chrzestną 3 i 4 lata temu, dawałam srebrne łyżeczki z wygrawerowaną datą urodzenia, wagą, wzrostem itd

vanilia1985 · 2012-07-17, 07:38

Oj cudne te płaskorzeźby z aniołkami, tyle, że kosztują około 300 zł i zastanawiam się czy samo to wystarczy..? chyba za mały prezencik, prawda? więcej to raczej mieć nie będę.

magnesita · 2012-07-17, 08:03

Cytat:

Napisane przez vanilia1985

Oj cudne te płaskorzeźby z aniołkami, tyle, że kosztują około 300 zł i zastanawiam się czy samo to wystarczy..? chyba za mały prezencik, prawda? więcej to raczej mieć nie będę.

Moim zdaniem jak najbardziej wystarczy

mhm0808 · 2012-07-17, 08:51

Cytat:

Napisane przez vanilia1985

Oj cudne te płaskorzeźby z aniołkami, tyle, że kosztują około 300 zł i zastanawiam się czy samo to wystarczy..? chyba za mały prezencik, prawda? więcej to raczej mieć nie będę.

ja za tamten na 100% dałam coś około stówki w tym grawer gratis; w warszawie w sklepie stacjonarnym w Blue City (sklepu już nie ma) to widocznie było posrebrzane tylko....

vanilia1985 · 2012-07-17, 09:18

Cytat:

Napisane przez mhm0808

ja za tamten na 100% dałam coś około stówki w tym grawer gratis; w warszawie w sklepie stacjonarnym w Blue City (sklepu już nie ma) to widocznie było posrebrzane tylko....

właśnie przeglądam all i ceny wahają się od 100 nawet do 300 zł. Chodzi tu chyba o wielkość, bo srebrny cały na pewno nie jest. Nawet w opisie tego za 300 zl jest napisane, że tylko jest laminowany srebrem. To w sumie kupię ten tańszy i coś do tego.

2012-07-14, 20:26	#3278
Ishani Zadomowienie Zarejestrowany: 2009-10 Wiadomości: 1 718	Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji:) Śmiesznie, że o tym zaczęłyście gadać, bo ja właśnie wczoraj skończyłam książkę, i zaraz idę oglądać film Ale na razie nie będę się wypowiadać, chce mieć porównanie Ale z tego co czytałam to nie wyjaśnili pewnych kwestii, czego nie znosze, np. pojawił się w filmie wywiad z Kevinem?

2012-07-16, 15:10	#3284
mhm0808 Obcy 8 pasażer Nostromo Zarejestrowany: 2008-02 Lokalizacja: Warszawa/Gdańsk Wiadomości: 19 675	Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji:) No wlaśnie chyba dlatego film wydał mi się nieprzekonywujący, że jak mniemam zamysł,że ich wrogość jest obustronna - nie został w pełni przekazany; tam jest trochę tak, że matka jest ofiarą diabolicznego dziecka - diabolicznego od początku - co robi z filmu egzorcystyczną tragedię typu Omen Jakoś wyczuwam, że intencją scenariusza było pokazanie tej relacji, że nie wiadomo,"kto zaczął" i że wrogość jednak współegzystuje z miłością... Is a jak Ty myślisz, czy ten film dobrze się skoczył, czy źle??? __________________ Crazy Handful of Nothin kram

2012-07-17, 06:27	#3285
vanilia1985 Rozeznanie Zarejestrowany: 2008-03 Wiadomości: 936	Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji:) Przepraszam, że ja tak może nie w temacie, ale muszę Wam coś powiedzieć. Zostanę matką chrzestną córeczki brata i to już 12. sierpnia. Tak samo jak się cieszę, tak bardzo się obawiam. Podpowiedzcie mi co mogę kupić na prezent..? Problem jest w tym, że dowiedziałam się dopiero wczoraj ( już nie wspomnę o tym, że w formie sms od brata, który jest za granicą, bratowa nie raczyła mi nawet powiedzieć). Nie mam możliwości podpytania ich co by chcieli, tym bardziej, że z bratową to ja za dobrego kontaktu nie mam. Myślałam o jakiejś pamiątce- chociażby złoty łańcuszek czy coś w tym stylu, ale obawiam się, że nie będzie mnie na to stać.. Znów słyszałam, że modne są teraz prezenty- super zabawki. Co Wy na to? Dodam, że nie mogę sobie pozwolić na wydatek o wartości kilkuset zł..

2012-07-17, 06:55	#3286
anula_ga Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-05 Wiadomości: 8 896	Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji:) U mnie na wsi jest taka tradycja, że matka chrzestna ubiera dziecko do chrztu.... i wtedy juz kasy nie daje. Ja ostatnio na chrzciny u przyjaciółki kupiłam taki naprawdę super album na zdjęcia z tej imprezy i piękną ramkę. Byli zadowoleni. Ale wiem, że w różnych rejonach są różne zwyczaje - ja sie np. nie spotkałam z zabawkami na chrzciny. No ale tez nie chodze na chrzicny co tydzień __________________ co kręci anulę

2012-07-17, 06:58	#3287
mhm0808 Obcy 8 pasażer Nostromo Zarejestrowany: 2008-02 Lokalizacja: Warszawa/Gdańsk Wiadomości: 19 675	Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji:) Ja też się z zabawkami nie spotkałam Byłam chrzestną 2 lata temu w wakacje i tak: kupiłam taką ozdobną kartkę pamiątkową i takie do powieszenia na ścianie (płaskorzeźba aniołki (dwa, bo moja chrześnica z bliźniaków z grawerem z tyłu (data i miejsce) i do tego kasę dałam, po prostu... też się biłam z myślami, ile dać - dałam w końcu tyle ile mogłam __________________ Crazy Handful of Nothin kram

2012-07-17, 07:07	#3288
anula_ga Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-05 Wiadomości: 8 896	Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji:) A, o złotych łańcuszkach mi sie przypomniało...... Moja Młoda na chrzciny dostała..... 4 i 5 zawieszek. Żadna z nas nie lubi złota __________________ co kręci anulę

2012-07-17, 07:10	#3289
vanilia1985 Rozeznanie Zarejestrowany: 2008-03 Wiadomości: 936	Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji:) Mhm a gdzie te aniołki kupiłaś? Całkiem fajny pomysł Moja Niki od chrzestnej dostała uwaaga samochód policyjny i dziwną sukienkę,której nigdy nie założyła- to w ramach prezentu. Co do ubrania do chrztu, z tego co wiem, to oni już wszystko mają. Może z tym złotem to nie jest dobry pomysł, tym bardziej, że od babci ma dostać, ale i tak mnie na to nie stać. Edytowane przez vanilia1985 Czas edycji: 2012-07-17 o 07:13

2012-07-17, 07:17	#3290
mhm0808 Obcy 8 pasażer Nostromo Zarejestrowany: 2008-02 Lokalizacja: Warszawa/Gdańsk Wiadomości: 19 675	Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji:) W jubilerskim sklepie, bo to srebro było (czy tam posrebrzane, nie wiem, nie znam się Niektórzy jubilerzy mają szeroki asortyment takich cudów -maleńkie srebrne smoczki, wózeczki, łyżeczki - do grawerowania, w ramach pamiątki; albo szukaj w dewocjonaliach. __________________ Crazy Handful of Nothin kram

2012-07-17, 07:17	#3291
evitka21 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-06 Lokalizacja: Wrocław Wiadomości: 4 588	Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji:) vanilko, pprzejrzyj all-tam jest duzo inspiracji i obrazkow aniolkow wszelakich-niektore bardzo fajne i tez mozna dowolna dedykacje zamowic __________________ Szczęścia nie można kupić, ale...można je sobie urodzić

2012-07-17, 07:26	#3293
vanilia1985 Rozeznanie Zarejestrowany: 2008-03 Wiadomości: 936	Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji:) Dzięki idę szperać w takim razie, myślę jeszcze o Biblii albo o albumie z pamiątką z chrztu św. no to mam bojowe zadanie ale ciesze się bardzo

2012-07-17, 07:31	#3295
mhm0808 Obcy 8 pasażer Nostromo Zarejestrowany: 2008-02 Lokalizacja: Warszawa/Gdańsk Wiadomości: 19 675	Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji:) Wiecie, jeszcze dla jasności powiem - ta płaskorzeźba - jakkolwiek to brzmi - to raczej taka trójwymiarowa forma obrazka z aniołkami mieściła się spokojnie na dłoni dwa pitulone aniołki, lekko wypukłe, na drewnianym podłożu, z drugiej strony blaszka z grawerem. Moja teraz miała komunię i dostała szkaplerz - pomyśl też o tym, bardzo fajna i przydatna rzecz (szkaplerz to taki szczególny rodzaj medalika, który poświęca i nakłada specjalnie do tego przygotowany ksiądz i jest on nośnikiem wielu łask od Matki Bożej (to oczywiście opcja dla osób wierzących __________________ Crazy Handful of Nothin kram

2012-07-17, 07:33	#3296
zetuzetia Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-04 Lokalizacja: Śląsk Wiadomości: 3 926	Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji:) ja byłam chrzestną 3 i 4 lata temu, dawałam srebrne łyżeczki z wygrawerowaną datą urodzenia, wagą, wzrostem itd

2012-07-17, 07:38	#3297
vanilia1985 Rozeznanie Zarejestrowany: 2008-03 Wiadomości: 936	Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji:) Oj cudne te płaskorzeźby z aniołkami, tyle, że kosztują około 300 zł i zastanawiam się czy samo to wystarczy..? chyba za mały prezencik, prawda? więcej to raczej mieć nie będę.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)