|
Notka |
|
Pielęgnacja włosów i fryzury Podyskutuj o pielęgnacji włosów kręconych, prostych, farbowanych, blond. Sprawdź modne fryzury: cięcia, koloryzacje, fryzury na ślub, wesele, Komunię, Sylwestra. |
|
Narzędzia |
2013-11-03, 17:47 | #4951 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 3 156
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów. Offtop: cz; V.
[1=578537b29e2e39e1d6e3dc9 dfc9821e485b809af_62f97e7 3ceb2a;43540214]Tak czy owak, ja mam już na tyle zniszczone włosy, że nie da rady wracać do naturalek poprzez rozjaśnianie lub farbowanie. Postanowiłam po prostu zaczekać, aż same odrosną. Jasne, że mam jasny odrost i ciemnobrązowo-rudy dół włosów, ale kiedy wlosy są świeżo umyte i potraktowane serum lub olejkiem (Oleo Relax Kerastase, Biovax Serum A + E, nawet jedwab Biosilku się nadawał raz na jakiś czas), różnica nie "wali po oczach".
Naprawdę polecam niepoddawanie się!!![/QUOTE] Ja tak samo. Żal mi już niszczyć włosy, tym bardziej, że ich kondycja zaczęła się poprawiać |
2013-11-04, 12:50 | #4952 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 77
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów. Offtop: cz; V.
Dziewczyny, zrobiłam straszny błąd i pomalowałam włosy farbą...
Zacznę od tego, że od jakiegoś roku używałam szamponów koloryzujących, zawsze czekoladowy brąz z Joanny. Generalnie byłam zadowolona, bo kolor się stopniowo wypłukiwał i włosy z czasem robiły się jaśniejsze niż bezpośrednio po koloryzacji. Ale ostatnio chciałam zmienić trochę kolor na jaśniejszy i cieplejszy, chciałam uzyskać jaśniejszy brąz wpadający w miedź czy rudy, ale nadal brązowy. No i panie w drogerii poleciły mi nie szampon koloryzujący, ale farbę. Też z Joanny. Miedziano-złoty ciemny blond. Do tego poleciły użycie utleniacza 9%, który podobno rozjaśnia. Ale w efekcie moje włosy wyszły ciemne! Owszem, mają cieplejszy odcień niż po czekoladowym brązie, ale są ciemniejsze niż miałam po wypłukaniu się poprzedniej farbki, a chciałam mieć jaśniejsze włosy. I co ja mam teraz zrobić? Nie podobam się sobie. Chciałam jaśniejsze włosy, a wyszły mi ciemniejsze. I do tego pewnie się nie wypłucze kolor bo to farba, a nie szampon koloryzujący? Nie chcę niszczyć włosów rozjaśnianiem u fryzjera.. Da się cokolwiek zrobić? |
2013-11-04, 14:23 | #4953 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów. Offtop: cz; V.
Cytat:
nie ten wątek. |
|
2013-11-05, 08:05 | #4954 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: ;)
Wiadomości: 6 244
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów. Offtop: cz; V.
dołącze jako świeżynka
moj odrost ma dopiero 1cm ale definitywnie koncze z farba dosc mam rewolucji na mojej glowie |
2013-11-05, 12:49 | #4955 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 3 156
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów. Offtop: cz; V.
Cytat:
A jaki masz naturalny kolor włosów i z jakiego schodzisz? |
|
2013-11-05, 13:27 | #4956 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 37 011
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów. Offtop: cz; V.
Ja nie wytrzymałam i ścięłam włosy na króciutko. Mam teraz w 95% swoje naturalne Jeszcze ze dwa miesiące i nie będzie w ogóle po nich śladu. Teraz wygląda tak jakbym miała refleksy. Jestem mega zadowolona. Nigdy więcej nie sięgnę po farbę. No chyba, że będę miała już dużo siwych ale na razie mi to nie grozi.
|
2013-11-05, 13:30 | #4957 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 3 156
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów. Offtop: cz; V.
Cytat:
|
|
2013-11-05, 13:30 | #4958 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: ;)
Wiadomości: 6 244
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów. Offtop: cz; V.
u mnie podobna sytuacja jak u blondehaircare z tym ze ja mam domieszke zieleni po rojasnaniu henny jak bedzie odrost juz konkret to wkleje fotke |
2013-11-05, 13:36 | #4959 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 37 011
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów. Offtop: cz; V.
No problem. W rzeczywistości nie mam dużego nosa Tak to jest jak się samej sobie robi zdjęcie. Kolor naturalków to średni blond.
|
2013-11-05, 13:46 | #4960 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 3 156
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów. Offtop: cz; V.
Cytat:
Ja bym się nie odważyła na taką krótką fryzurkę, zresztą wątpię czy by mi nawet pasowała. |
|
2013-11-05, 14:00 | #4961 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 1 444
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów. Offtop: cz; V.
Cześć Dziewczyny
Uraczę Was dzisiaj porcją moich zdjęć sprzed kilku dni. Włosy świeżo umyte, spuszone od prostowania na szczotce - wtedy widać dokładnie różnicę w strukturze. Moja fryzjerka nadal twierdzi że farbowańce mam zdrowe i nawilżone, choć wyglądają na zniszczone i suche. Naturalki (15,5cm, 10mscy) są lejące i gładkie, kręcą się bez puchu. Natomiast farbowańce skręcone wyglądają jak pozlepiane, a wysuszone suszarką to sam puch - zostaje tylko nawalić na nie silikonu, wtedy się dobrze prezentują. Pochwalę się jeszcze Wam czymś dla mnie szokującym - pewnie pamiętacie że w ostatnich dniach pisałam o grubości swojego kucyka. Z 7,7cm na początku stycznia dobiłam do 8,7cm w październiku. Dziś TŻ zwrócił mi uwagę, że mam widocznie gęstsze włosy (nie, nie truję mu dzień w dzień o włosach, po to mam ten wątek ). Zmierzyłam właśnie obwód - nie chce wyjść inaczej jak 9,2cm! Zdjęcia robione wieczorem, bez lampy. |
2013-11-05, 14:01 | #4962 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 37 011
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów. Offtop: cz; V.
Też były krótkie ale nie aż tak. W najdłuższym miejscu miały około 20 cm. Większa cześć to były farbowane. Taki jaśniutki wręcz żółty blond. Już nie mogłam na nie patrzeć. Uważam, że to była dobra decyzja. Zresztą większość osób mi mówi, że w krótkich lepiej, wyglądam bardziej dziewczęco.
|
2013-11-05, 14:12 | #4963 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 3 156
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów. Offtop: cz; V.
Cytat:
Też mam podobną różnicę w wyglądzie między naturalkami a farbowanymi. Może tylko mi się nie puszą, ale są suche. Masz o 2mm więcej w obwodzie kucyka ode mnie |
|
2013-11-05, 14:24 | #4964 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 3 892
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów. Offtop: cz; V.
Cytat:
Cytat:
Co do pogrubionego- mi fryzjerzy (co do jednego) mówili, że mam zdrowe i nawilżone włosy, choć w moim odczuciu były suche, puszyły się, skręcały itp.
__________________
|
||
2013-11-05, 16:54 | #4965 |
Zadomowienie
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów. Offtop: cz; V.
moje z wczoraj
104 dni bez farby Edytowane przez Skarb90 Czas edycji: 2013-11-05 o 16:55 |
2013-11-05, 19:54 | #4966 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 2 208
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów. Offtop: cz; V.
Cytat:
i zdrowiutkich naturalekfaktycznie wygladaja bardzo lejaco Cytat:
załączam tez swoja aktualizacje - 10/11 mies -wlosy troche mokre ale roznice kolorystyczna widac-czasem jest prawie niewidoczna a czasem spora -wlasciwie to nie wiem czy mam wlosy w kolorze ciemnego brazu czy zlocistego brazu niestety zamiast 2-ch kolorow mam trzy-probuje ciagle wyrownac to ombre na dole ale henna momentalnie sie wyplukuje a nie chce m sie jej robic co tydzien...z reguly az tak zle to nie wyglada(tzn miesza sie) ale na zdjeciu jest bardziej widoczne bo te pasemka wysuchaja duzo szybciej ale patrzac na odrosty mam andzieje ,ze za rok sie pozbede tego ombre i zostanie mi tylko troche czerni na koncowkach |
||
2013-11-06, 15:11 | #4967 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 133
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów. Offtop: cz; V.
od 5 lat farbuje się na rudo. Najpierw płomienny feniks, płomienna iskra . Miałam już włosy za ramiona niestety zaczęły wypadać , ciągnęły się jak guma i postanowiłam je ściąć. Obecnie kolor po całości to Garnier Color Naturals Creme Miedziany Blond (7.40+).
2 tygodnie po farbowaniu.- 2 zdjęcie. Obecnie mam 2-miesięczne odrosty widoczne na pierwszym zdjęciu i postanowiłam, że chciałabym wrócić do swojego naturalnego koloru . Chciałabym zafarbować je na kolor zbliżony do naturalnego i zapuszczać, ewentualnie w trakcie zapuszczania podcinać. Nie chce ich znów radykalnie ściąć. Może wiecie jak to zrobić? Jaka farba byłaby odpowiednia? Mam coraz większy mętlik w głowie. W szafce mam jeszcze Miedziany blond, ale nie chcę ich znów musieć farbować co miesiąc. Nie mam pojęcia czy farbować czy nie. Odrost wygląda okropnie a do tego sprany rudy(momentami aż żółty). proszę pomóżcie podjąć decyzję. Edytowane przez kassia9 Czas edycji: 2013-11-06 o 15:20 |
2013-11-06, 15:46 | #4968 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 3
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów. Offtop: cz; V.
|
2013-11-06, 15:58 | #4969 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 133
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów. Offtop: cz; V.
Informacja dla tych, którym wypadają włosy.
Wiem, że wątek nie o tym, ale wiele z Was pisze, że ma z tym problem. Też miałam problem z wypadającymi włosami. Dermatolog poleciła mi tonik (wcierkę) Novoxidyl. Stosuję ją już trzeci miesiąc. Przez pierwszy miesiąc 2 razy dziennie, następny miesiąc raz dziennie a teraz co dwa, trzy dni. Stosuję ją na noc a rano myję włosy, ponieważ włosy po tym toniku są przetłuszczone(przynajmni ej u mnie). Kosztuje koło 35 zł za 70 ml(na pierwszy miesiąc starczyło mi). Naprawdę polecam. Dermatolog kazała mi liczyć włosy, najpierw szczotkując je przed myciem nad wanną, później po rozczesaniu po myciu a następnie w ciągu dnia lub na wieczór. Włosów wypadało mi od 150 do 200 dziennie. Teraz jest to jakieś 15-20. Niestety tonik ten może podrażniać skórę głowy. Jednakże polecam. Ja dodatkowo biorę drożdże z pokrzywą Humavit. Mój fryzjer również polecił mi robić masaż głowy. mówił, że włosy mogą wypadać przez to że wiele lat nosiłam je zazwyczaj związane w kucyk a teraz rozpuszczone i to też wpłynęło na mięśnie skalpu. |
2013-11-06, 17:57 | #4970 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 29
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów. Offtop: cz; V.
Cześć dziewczyny!
Chciałabym dołączyć do wątku, bo jestem jedną z was od jakiegoś czasu, a dokładnie zaczęło się to jesienią zeszłego roku (nie pamiętam dokładnie). Od kiedy sięgam pamięcią zawsze miałam naturalny kolor włosów, ale nie przepadałam za ich kolorem. Wtedy wydaławy mi się nijakie i za ciemne. Bardzo chciałam zobaczyć się w wymarzonej rudości, więc po skoćzeniu gimnazjum spełniłam swoje marzenie i pofarbowałam się na rudo. *zdjęcie 1 z maja 2011* Włosy bardzo mi się podobały przez jakiś okres, ale później nie dawałam sobie już z nimi rady. Cieniowanie jeszcze pogorszyło sprawę, bo włosy puszyły się i niszczyły na całej linii włosów. Myłam je codziennie, więc kolor nie miał szans. Nie używałam żadnych specjalnych szamponów do włosów farbanych i nie miałam pojęcia o czymś takim jak olejowanie. Dodatkowo moja dieta była okropna (nie przepadalam za mięsem, jadłam jedynie kurczaka) i bardzo uboga w składniki odżywcze, które włosy potrzebują (miałam problemy dosłownie ze wszystkim, krwią, paznokciami, cerą). Po raz pierwszy zauważyłam, że ubywa mi więcej włosów niż normalnie. Zaczęłam wtedy brać pierwsze suplementy diety. *zdjęcie 2 ze stycznia 2012* Moje włosy ostatni raz widziały farbę pare miesięcy później (bodajże kwiecień 2012). Poznałam swojego TŻ, który powiedział mi, że mój naturalny kolor włosów ze zdjęć bardzo mu się podoba i uznał, że włosy wyglądały bardzo naturalnie i zdrowo (chyba potrzebowałam kogoś, kto powie szczerze jak to wyglada). Mówił, że nie lubi, gdy włosy wyglądają jak włosy lalki (tak wyglądały moje wosy ;( ). To on sprawił, że zaczęłam patrzeć na to inaczej. Po farbowaniu nigdy nie byłam z nich zadowolona i myślałam, że nie chcę najpiękniejszego koloru, gdy włosy są prawie jak siano. Tak o to moja przygoda z zapuszczaniem odrostów się zaczęła. Byłam bardzo szczęśliwa widząc już efekt w postaci kilkucentymetrowego odrostu w grudniu 2012 roku. *zdjecie 3 z grudnia 2012* W lipcu tego roku naturalne włosy sięgały mi już do uszu. Moja dieta także się zmieniła. Zaczęłam jeść każdy rodzaj mięsa (to było dla mnie coś wielkiego i po tym uświadomiłam sobie, że warto być otwartą na nowe rzeczy). *zdjęcie 4 z lipca 2013* Tak wyglądają moje włosy po roku zapuszczania (włosy po zwiaząniu gumką na noc). *zdjęcie 5 z listopada 2013* Tyle rzeczy zmieniło się w moim życiu. Szczególnie dbanie o swoje zdrowie i to co wkładam do ust, bo przecież jesteśmy tym co jemy. Pojawiło się dużo babyhair, które rosną w zawrotnym tępie i mają już po kilka cm. Kolor jest jaśniejszy niż mi się kiedyś wydawał (czytałam gdzieś, że kolor włosów zmienia się wraz z wiekiem). Do obcięcia zostały mi jakieś 2-3 cm z zewnętrznej warstwy włosów. Ostatnio uzależniłam się od obcinania ich i robi to mój TŻ co dwa tygodnie (bardzo się wczuł w moje zapuszczanie, haha). Smutno mi, że niedługo będę musiała przestać, ale moim celem są długie, zdrowe włosy . Pielęgnacje rozpoczełam dopiero niedawno ale staram się robić to systematycznie (piszcie jeżeli jesteście zainteresowane). Moja dieta zmieniła się zupełnie. Codziennie jem bardzo dużo orzechów, czarny sezam, piję siemię lniane. Nie biorę żadnych suplementów diety, gdyż wszystko dostarczam z jedzenia. Zero słodyczy, sól w minimalnej ilości (zauważyłam zanik celulitu), dużo owoców i warzyw. Cieszę się, że mogę do was dołączyc i wspierać Mam nadzieję, że nie przynudziłam was swoją historią. Edytowane przez mikeneko Czas edycji: 2013-11-06 o 18:27 |
2013-11-06, 18:32 | #4971 | ||||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 2 208
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów. Offtop: cz; V.
Cytat:
generalnie nigdy nie bylam fanka rudosci(choc sama kiedys mialam ale ciemna wisnie) bo na poczatku wygladaja za☠☠☠iscie ale szybko sie wyplukuja i sa jakiejs takie nijakie Cytat:
Cytat:
Cytat:
tez uwazam,ze Twoj naturalny jest duzo lepszy niz ta sprana rudosc- i zloci Ci sie od slonca natomiast nie moge sie powstrzymac zeby sie nie doniesc do tego,ze jedzenie wiekszej ilosci miesa to wcale nie jest krok w strone zdrowego odzywiania - wrecz przeciwnie biorac pod uwage,ze karmi sie te zwierzeta hormonami, pasie na jakis kostnych maczkach i -generalnie wszystkie pestycydy na roslinkach , ktore one wcinaja kumuluja sie w ich organizmie - wybacz ale nie moglam - ja od 10 lat jestem wege i nigdy mi wlosy nie wypadaly, wiec serio mieso nie jest potrzebne, ale jesli sie go nie jes to trzeba troche uwazac-bardzo dobrze ze jesz orzechy i ziarna, one zawieraja mnostwo skladnikow odzywczych a wiekszosc ludzi o tym zapomina ja uwielbiam siemie lniane i sobie nim kanapki sypie bo chleb z siemieniem drogi jest a ziol jakis uzywasz? ja sie kiedys tak wyleczylam z anemii-pijac pokrzywe i od tej pory uzywam mnostwa ziol i mam perfekcyjne wyniki krwi |
||||
2013-11-06, 20:11 | #4972 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 3 156
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów. Offtop: cz; V.
Cytat:
Nimfo ja też od 10-11 lat jestem wegetarianką i pokrzywę sobie chwalę, niedawno miałam robione badania krwi i faktycznie wyniki bardzo się poprawiły |
|
2013-11-06, 21:07 | #4973 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 1 444
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów. Offtop: cz; V.
Cytat:
Cytat:
mikeneko takie historie opatrzone zdjęciami najbardziej lubimy <3 witaj w naszym gronie aż mam ochotę na pieczyste, ślinka mi cieknie |
||
2013-11-06, 21:38 | #4974 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 377
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów. Offtop: cz; V.
Cytat:
Cytat:
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
||
2013-11-06, 22:30 | #4975 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 133
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów. Offtop: cz; V.
Cytat:
|
|
2013-11-06, 22:32 | #4976 | ||
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 29
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów. Offtop: cz; V.
Cytat:
Dziękuję. Jestem ciekawa czy kolor jeszcze się zmieni, gdy włosy trochę urosną. Pamiętam koleżankę, która miała jaśniejsze włosy w lato i ciemniejsze zimą.. Myślę, że we wszyskim co teraz jemy są środki nie koniecznie dobre dla naszego zdrowia. Wspomniałam także o krwi z którą nie miałam problemów, gdy byłam młodsza, bo jadłam wszystko, co miałam na talerzu. Mam na myśli np. wątrobe na którą nie mogłam spojrzeć i która ma bardzo dużo przyswajalnego żelaza. Nie ukrywam także, że teraz mam więcej przyjemności z jedzenia niż kiedyś, a potrafię zjeść baaaardzo dużo Chleba nie jem wogóle więc zalewam sobie siemię lniane wrzącą wodą i piję codziennie wieczorem. Żadnych ziół jeszcze nie próbowałam, ale zastanowię się nad pokrzywą. Cytat:
|
||
2013-11-06, 22:47 | #4977 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Włocławek
Wiadomości: 1 991
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów. Offtop: cz; V.
Hej dziewczyny, ja już dawno powinnam do Was dołączyć!
Farbowałam włosy przez 8 lat na różne dzikie kolory, ostatnie farbowania były na czarno, później rozjaśniaczem wróciłam do blondu i postanowiłam we wrześniu 2012 znowu się na czarno zafarbować i.. dostałam uczulenia na farbę. Straciłam strasznie dużo włosów wtedy i długo rany leczyłam, ale od tego momentu nie zafarbowałam już ani razu włosów. Problem polega niestety na tym, że mój naturalny kolor to blond i dość zabawnie wyglądam z moim blond odrostem i czarnymi końcami Nie farbuję od 13 miesięcy, mój odrost to zaledwie 13 cm, próbuje przyśpieszać wzrost włosów, ale prawie nic nie działa. W zeszłym miesiącu zebrałam się na odwagę i ścięłam część przepalonych końcówek i marzę już o momencie, kiedy odrost będzie na tyle duży, żebym mogła wszystkie farbowańce ściąć! |
2013-11-06, 23:03 | #4978 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 647
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów. Offtop: cz; V.
Cytat:
Btw witam wszystkich serdecznie, dołączam do wątku Wysyłane z mojego HTC Wildfire S A510e za pomocą Tapatalk 2 |
|
2013-11-06, 23:13 | #4979 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Włocławek
Wiadomości: 1 991
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów. Offtop: cz; V.
Cytat:
Z tego co czytałam to alergia może się pojawić przy każdym farbowaniu, nie tylko przy pierwszym. U mnie pojawiła się akurat po ciąży i myślę, że miała z nią związek, bo wtedy sporo rzeczy zaczęło mnie uczulać/podrażniać. A jak to u Ciebie wyglądało? Wiesz, że nie możesz robić tatuaży z henny takiej czarnej? Mnie poza tym uczula henna do brwi :/
__________________
Bloguję: Dwa lata bez farby do włosów - ciemne i jasne strony powrotu do naturalnego koloru Edytowane przez lilith691 Czas edycji: 2013-11-06 o 23:24 |
|
2013-11-07, 06:23 | #4980 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 1 444
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów. Offtop: cz; V.
Cytat:
|
|
Nowe wątki na forum Pielęgnacja włosów i fryzury |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:25.