Kolagen naturalny platynowy srebrny lub grafit

[fox]

Czesc dziewczyny czy ktoras z was stosowala kolagen naturalny platynowy badz srebrny? Ciekawi mnie czy jest skuteczny i czy widac jakas poprawe na skórze.pozdrawiam

[201701020941]

Ja! Napałam sięi kupiłam 30 ml. u kosmetyczki. Co za rozczarowanie! Nic ale to zupełnie nic nie działa! Wchłania się wprawdzie natychmiast, ale wałkuje maxymalnie pod kremem, więc tylko do tosowania na noc. Bubel!!!

[frostis]

moja mama kupila dwa ,ale nie wiem ktore.mowila mi tylko,ze tanie to nie bylo,a efekt mizerny,a raczej rowny zero.wrocila do ziaja aretina i LRP. moze gdyby dluzej uzywala efekty by byly,ale to troche za drogo wychodzi , a nie wiadomo ,czy przy nastepnym opakowaniu pomoze i zadziala.
wlasnie sie na tym zastanawialysmy,czy dac moze jeszcze szanse. sa takie kremy ,ktore dopiero po dluzcsym uzywaniu daja efekty.opis kolagenu byl obiecujacy,szkoda ,ze dzialanie mizerne.

[yuki23]

heh..własnie zajrzałam do torby i mam w niej ten kolagen grafit... (byłam u mamy dała mi i powiedziala ze mam wypróbować...)

szczerze powiedziawszy nie spodziewam sie po tym wiele, w sumie sceptycyzm zlapal mnie w momencie kiedy przeczytalam na opakowaniu : " (...) całkowicie aborbowalny" i "Dostarczając kolagen z zewnatrz, przez skórę mozna uzupełnić jego braki w organizmie"
...z tego co sie uczyłam kolagen nie jest prostym białkiem i trudnosc polega na tym iz pobieranie go z zewnątrz nie jest latwe.....w sumie gdyby tak było jak piszą to nie byłoby czym sie przejmowac....

[Justy]

" (...) całkowicie aborbowalny" i "Dostarczając kolagen z zewnatrz, przez skórę mozna uzupełnić jego braki w organizmie"- he, he dobre...
Kolagen ma za duże cząsteczki, żeby wchłaniać się przez skórę.
ktoś nawet badał te cudowne przeparaty i wyszło, że się nie wchłaniają: http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.ht...052250&v=2&s=0
to po prostu drogi środek nawilżający.

[grazia]

zakupilam kolagen naturalny spodziewajac sie po nim duzo i niestety po miesiecznym stosowaniu efekt zaden, spinalo mi twarz jak bym posmarowala bialkiem,a pod kremem sie kluszczyl,poza tym na ulotce jest napisane ze traci on swa aktywnosc przy teemp 24 stopni,a w naszych ogrzewanych centralnie mieszkaniach czasem bywa wiecej ,tak ze uwazam ze wydalam pieniadze niepotrzebnie

[marionagio]

Stosuję kolagen już ponad rok (Inventii) - grafit, ponieważ jest najtańszy (chodzi o zapach, działanie jest takie samo jak pozostałych). Efekty są super. Widać je mniej więcej już po tygodniu. Musisz tylko po jakichś 30 sek do 1 min. posmarować twarz kremem (krem nie może zawierać cynku). Jesli poczekasz zbyt długo, to właśnie wtedy będzie się wałkować. Musisz także trzymać go w lodówce, a fakt, że w domu jest ponad 20 stopni, nie ma znaczenia, bo i tak szybko wchłania się przez skórę.
Nie mam kurzych łapek koło oczu, a miałam już straszne. Poza tym zmniejszyły mi się fałdy wargowo-nosowe (czy jakoś tak). Od 3 miesięcy używam także na szyję i dekolt. Dla mnie jest super. Myślę , że efekty zależą od tych drobnych warunków, o których napisałam wcześniej. Biorę także MSM (naturalna siarka) firmy Olimp (120 kapsułek, ok. 30 zł) - bardzo poprawia stan skóry - sprawdziłam na sobie i moim psiuchu.
Ponieważ moja opinia o kolagenie tak się różni od opinii poprzedniczek, zaznaczam, że nie sprzedaję kolagenu (ani nikt z moich znajomych), kupuję po normalnych cenach, ale mam dostawcę, który przywozi mi go w przenośnej lodówce (i mam do niego zaufanie co do autentyczności i warunków przechowywania). W każdym razie, dla mnie kolagen to bomba. Nawet na zdjęciach wyglądam 10 lat młodziej niż wtedy, gdy go nie stosowałam.
Pozdrawiam.

[Basia39]

Napisane przez marionagio

W każdym razie, dla mnie kolagen to bomba. Nawet na zdjęciach wyglądam 10 lat młodziej niż wtedy, gdy go nie stosowałam.
Pozdrawiam.

Hehe to zupelnie wypisz wymaluj jak na tych fotkach z reklamy cudownych srodkow odchudzajacych, nic nie robisz, jesz jak dotąd i chudniesz w oczach Tam tez zawsze pokazuja zdjecie przed i po kuracji ...

[sufka]

ja używam Kolagenu Naturalnego...zapłaciłam ponad 500 zł
co do efektów...to nie zniknęły mi zmarszczki, te na szyi też nie. Blizny troszeczkę mniej widoczne, ale i tak nie jest to efekt, który chciałam uzyskać. Natomiast w jednej rzeczy Kolagen pomaga... a mianowicie w zwalczaniu świecenia się twarzy! mam tłustą cerę, po nałożeniu makijażu zostawała matowa na 2-3 h, a potem tragedia teraz, kiedy stosuję kolagen mam matową buźkę przez cały dzień
pozdr

[Iwona31]

Napisane przez fox

Czesc dziewczyny czy ktoras z was stosowala kolagen naturalny platynowy badz srebrny? Ciekawi mnie czy jest skuteczny i czy widac jakas poprawe na skórze.pozdrawiam

Dwa lata temu mój synek uległ poparzeniu II st. groziła Mu operacja przeszczepu skóry (na szczęście obyło się). Kolagenem grafitowym smarowałam Mu miejsce oparzenia (zamiast Contratubex). Efekt niewiarygodny: ŻADNEGO znaku po opoarzeniu.
Używam kolagenu grafitowego (zostało sporo po wypadku Kacperka); doskonale ściąga, napina skórę. Na inne efekty muszę poczekac... narazie zbyt krótko go używałam. Jest to kolagen naturalny z formułą 5-23 w żelu.

[andriela]

Ja tosuje kolagen platynowy jestem pod wielkim wrażeniem miałam poważne problemy z cerom po nieudanym zabiegu kosmetycznym kosmetyczka powaznie saszkodzila mojej buzi. Dostalam od sowjego narzeczonego własnie kolagen platinum i rezultaty pojawily sie umnie zraz na drugi dzień byam wielkim szoku po 3 tygodniach nie miałam a buzi wogrów ani żadnuch krostek. Twarz mam gładką i bardzo promienistą. Pisze to szczeże i bardzo gorąco polecam jednak trzeba byc systematycznym to podstawa sukcesu pozdrawiam jak będziesz miała jakies pytania prosze pytać chetnie pomogę buziaczki

[andriela]

ja jestem innego zdania moja mam stosuje kolagen a zmarszczki i nie tylko zmarszczki jej zanikaja ale i zamopoczucie i nastawienie do własnej siebie zmieniło się jej na leprze. Używa go regularnie czasmi 4 razy dzienie i chodz była bardzo sceptycznie nastawiona do tego zmusilam ja i teraz poleca to wszystkim swoim znajomy z szczerym i pięknym usmiechem którego kiedyś jej brakowało niektoży muszą dłużej czekac na rezultaty szczegulnie osoby palącę potrzeba oprucz tego wtedy jest duża dawka witaminy Epozdrawiam

[kennademerkedo]

witam
Od jakichs 20 lat mam koszmarne problemy ze skora- rozszerzone pory, ohydny tradzik, wszelakie blizny, etc. Nic dziwnego zatem, ze probuje wszelkich dostepnych na rynku kremow, metod oczyszczania, etc. Zazwyczaj kieruje sie przy tym opinia mojej kosmetyczki. Kolagen srebrny/ platynowy stosuje od prawie 2 lat i stwierdzam co nastepuje: tradzik i blizny po tymze- bez zmian, zmarszczki: wokol oczu brak, bruzdy od nosa do ust- obecne. Prawie dwa miesiace temu rozcielam sobie skore na nodze, smaruje kolagenem...blizna nadal czerwona i mniej wiecej tych samych rozmiarow. Moja kuzynka oparzyla sie dosc dotkliwie i wszelki slad po zdarzeniu zniknal pod wplywem kolagenu. Krotko mowiac- stosuje go raczej z przyzwyczajenia . Ja pale, moja kuzynka nie...moze tu tkwi sekret.
Pozdrawiam

[architekt80]

Ja łykam ostatnio kolagen w tabletkach , mam nadzieje że pomoże.

[agasrokosz]

Kupiłam kolagen z ciekawości. Byłam u jednej pani która sprzedaje kosmetyki naturalne. Przede mną była już jej stała klientka. Rozmawiały o tym jak jej ten kolagen pomógł, opisywała jakie miała problemy z cerą, a mianowicie ślady po trądziku, suchość skóry, uczulenia na mydło, przetłuszczanie się skóry na czole i generalnie w miejscach T oraz zmarszczki na czole. Była tak zachwycona tym kolagenem naturalnym że przyszła zakupić kolagen w tabletkach. Pomyślałam że jak to takie cudo to spróbuje. Zakupiłam Kolagen Platinum. Razem z mamą go stosujemy od tygodnia i póki co efektów żadnych. Zobaczymy co będzie dalej choć nie spodziewam się już żadnych rewelacji.

[Ata77]

kupiłam trzykrotnie u kosmetyczki (sprzedawała na "mililitry)
w sumie nie wiem jaki to kolagen
bezbarwny i wydawało mi się,że śmierdział lekko rybą

jak na trzykrotne zużycie 30 ml łącznie-nic nie zauważyłam

[Vincenza]

Kupiłam kolagen biały Dr.Przybylskiego.I już wiem,że wszystkie inne preparaty,które używałam idą na rozdanie.Kolagen stosuje nie tyle na zmarszczki ,ale na bardzo problematyczną 45letnią cerę.Bardzo rozszserzone pory,popękane naczynia ,kolor cery we wszystkich odcienich czerwieni i różu,łojotok i od pięciu lat menopauza i terapia hormonalna.Skóra zrobiła mi się cienka jak bibułka,widać każdą żyłkę.Bardzo dużo palę,a i od alkocholu nie stronię.Przez te wszystkie lata z kłopotem utrzymania mojej cery w dobrej kondycji,zmagałam się wszystkimi dostępnymi na rynku preparami no i oczywiście regularne wizyty u kosmetyczek.Były okresy,że byłam zadawolna,ale nie wiem ,czym to wytłumaczyć,że przy używaniu tych samych kosmetyków,raz jest pieknie,a na drugi dzień jest koszmarnie.W końcu zdecydowałam sie na kolagen.Używam dopiero niecały tydzień,więc nie pogrubię skóry,ani nie zlikwiduje pajączków.Widzę natomiast,że makijaż trzyma mi się cały dzień bez poprawek.Zlikwidował mi łojotok,cera jest świetnie napięta i kolor prawie jednolity.Pory prawie nie widoczne.Znajomi pytają co robię ,że z dnia na dzień lepiej wyglądam.Jestem zachwycona.Dla mnie brak łojotoku i lekko różowy odcień,przy zwężonych porach to sukces ogromny.Nic więcej nie chcę,Zmarszczek moge powiedzieć ,że nie mam,może tylko dwie niewielkie między brwiami,ale już się tak naciągnęły,że o nich zapomniałąm.Kolagen trzymam w lodówce(5-15 st.)Nakładam rano i wieczorem wyparzoną plastikową łyżeczką(nie wkładam tam palców,aby nie dostarczać żadnych bakteri)Skóra musi być mocno wilgotna,wtedy kolagen fajnie sie wchałania i zostawia delikatną powłoczkę.Po ok.2 min.wklepuje swój ulubiony krem.Nic mi sie nie wałkuje pod podkładem.Od paru dni
nawet czuje,że nie muszę zerkać w lusterko,czy się błyszczę i podkład leje sie z twarzy,poprostu to zjawisko nie wystepuje.Polecam

[Jonek]

Ja wiem od swojej kosmetyczki, że było trzech panów którzy wymyślili kolagen, niestety pewnego dnia pokłócili się i jede z panów (dr.Przybylski własnie) odłączył się od kolegów i teraz wszędzie reklamuje, że tylko jego kolagen jest oryginalny, heheh. Podobno najwięcej kolagenu jest w tych żelach do w cierania we włosy i paznokcie, ale uwaga może uczulać! Najmniej kolagenu jest w żelkach do ciała, właśnie z tego względu, że jest obawa przed uczuleniem. Ja nie stosuję kolegenu, chcę zamówić u swojej kosmetyczki, ale trochę się boję, bo drogi a po niektórych postach widzę, że mało skuteczny.

[Vincenza]

Tak,oczywiście zgadzam się ,że każdy chwali swoje.Ale z każdym preparatem(nowością)jest tak,że jak nie sprawdzimy osobiście to sie nie przekonamy,a te eksperymenty,niestety kosztują.Ja śledzę na bieżąco wszystkie posty ,odnośnie kosmetyków i kremów leczniczych i właśnie te ,które mają najlepsze opnie mi akurat nie służą(już zaczęłam chować wszystko co zakupiłam przed mężem,bo ciągle krzyczy,że zwariowałam,po co tyle kupujesz?)Więc przestałam się opierać na opiniach,tylko zaczęłam sama testować,a to niestety kosztuje.Trafilam na kolagen na Allegro i już miałam kupić,bo fantastyczy opis mnie skusił,kiedy dorwałam gazetę,gdzie Dr Przybylski wyjaśnia,że kolagen ,który można nabyć np.na allegro nie ma nic wspólnego z jego kolagenem(dlaczego jego preparatu nie ma na Allegro).Nie twierdzę,że te inne są złe,ale z tego co wyczytałam to zawartość czystego kolagenu w jego preparacie wynosi prawie 90%,gdzie w innych 40-50%.Nie wiem jak to jest ,ale przekonałam sie do jego kolagenu i ceny, jest o wiele wyższa niż te oferowane na Allegro.Używam 4 dni ,a już mi sie poprawiło.Chyba coś w tym jest.Zobaczę co bedzie za miesiąc.

[Gwiazdeczka1978]

Jonek mozna kupic probki po 5 ml na allegro.

[vilandra]

Napisane przez Gwiazdeczka1978

Jonek mozna kupic probki po 5 ml na allegro.

ale czy aby orginalny?

[Caramel Babe]

Drogie Wizazanki, zastanawiam sie nad kupnem kolagenu profesora Przybylskiego, nie wiem tylko jak go kupic (mieszkam w UK) i ile kosztuje. Bardzo prosze o informacje

[Vincenza]

Podaje namiary.
www.apboss.pl
ul.Kazimierza Wielkiego 64
50-077 Wrocław
tel.071/343-51-00
Zadzwoń i zapytaj o przesyłkę.

[seopol]

kupiłam trzykrotnie u kosmetyczki (sprzedawała na "mililitry)
w sumie nie wiem jaki to kolagen
bezbarwny i wydawało mi się,że śmierdział lekko rybą

jak na trzykrotne zużycie 30 ml łącznie-nic nie zauważyłam

30ml powinno Ci wystarczyc na ok 1,5 miesiaca przy stosowaniu 2-3 razy dziennie do calej twarzy i dekoltu. Na jedno uzycie uzywamy nie wiecej niz 0,4ml do calej twarzy i dekoltu. Jezeli nalozymy wiecej to nadmiar jedynie wyschnie na twarzy a tym samym sie zmarnuje.

[Ray]

przepraszam ze sie wtrace i pewnie naskoczy na mnie burza

tak sie sklada ze jestem kosmetologiem i jak czytam jak fiormy robia ludzi w bambuko to mi wlosy staja na glowie.

Chcialam napisac i raczej uprzedzic osoby ktore chca wydac na to gromade kasy a miec efektow zero nie kupujcie ! nie warto

a dlaczego?

a dlatego ze zmarszczki powstale nie zlikwiduje nic, poza moze botoxem ale to tez nie na stale.
nie wiem czy wiecie, ze juz powstale zmarszczki nie da sie zlikwidowac kremami niestety, to co reklamuja czy uwazaja za cuda to pic na wode, to chwyty marketingowe a firmy produkujace te cudenka to nic jak rzeszak specjalistow ktorzy potrafia optycznie stworzyc kosmetyk, ktory tak odbija swiatlo by zmarszczki wydawaly by sie na mniej widocznie a w naszym mniemaniu ze niby sie splycily po zmyciu preparatu beda takie same

aby uniknac zmarszczek trzeba juz duzo wczesniej zadbac o kondycje skory duzo nawilzac.

kolagen jest glownie srodkiem silnie nawilzajacym ale moze on jedynie pomoc dajmy 20 latkom? ktore maja sliczna jednra skore a jedynie ja nawilzajac uchronia sie prze czescia zmarszczek badz ich iloscia ( tu jeszcze ma znaczenie mimika i genetyka )

dlatego mysle ze sama ilosc niezadowolen mowi za siebie

[student_olsztyn]

Napisane przez Ray

przepraszam ze sie wtrace i pewnie naskoczy na mnie burza

tak sie sklada ze jestem kosmetologiem i jak czytam jak fiormy robia ludzi w bambuko to mi wlosy staja na glowie.

Chcialam napisac i raczej uprzedzic osoby ktore chca wydac na to gromade kasy a miec efektow zero nie kupujcie ! nie warto

Racja, naskoczy cie burza, a na pewno ja, bo tak sie akurat sklada, ze pisze prace na temat kolagenu i jego przenikalności przez naskórek i interesuja mnie opinie o kolagenie pochodzącym ze skór rybich.

Prawdą jest, że kolagen dodawany do kremów to zazwyczaj postać włókna, które jest białkiem złożonym, postać piątorzędowa droga kosmetolożko, więc sie nie wchłonie przez skórę i też jej nigdy w rzeczywistości nie zregeneruje, a ten kolagen, rybi, co to niby nie może działać, jest postacią trójrzędową! i jego cząsteczki są wielkości dużych porów w skórze, ale ten się jeszcze bardziej rozpada na drobne, pojedyncze łańcuchy aminokwasów(białko pierwszorzędowe) przy zetknięciu z temperaturą naszego ciała i wtedy spokojnie przeniknie sobie do głębszych warstw skóry przestrzenią międzykomórkową, tam dopiero ma nastąpić regeneracja, którą te aminokwasy wspomagają, dzięki czemu jest efekt widoczny,

Na regenerację skóry trzeba poczekać. To się dzieje samo, ale w czasie około 130 dni, tak! prawie 4 misiące, a wy po tygodniu chcecie efektów... nieraz szybciej,
Poczytaj sobie najpierw troszkę i uzupełnij wiedzę, zanim zaczniesz rzucać takie opinie wbrew temu co ludzie piszą, ile dobrego kolagen im już sprawił, więc co, nie działa???

Z tego co widzę to nie działa tylko tym którzy go źle używają, lub używaja już taki, który się przegrzał od trzymania w zbyt wysokich temperaturach.

także to mi włosy stają na głowie jak czytam takie stwierdzenia, jak się nie znasz to się nie wypowiadaj człowieku - do każdego

---------- Dopisano o 15:46 ---------- Poprzedni post napisano o 14:39 ----------

Napisane przez Ray

a dlatego ze zmarszczki powstale nie zlikwiduje nic, poza moze botoxem ale to tez nie na stale.
nie wiem czy wiecie, ze juz powstale zmarszczki nie da sie zlikwidowac kremami niestety, to co reklamuja czy uwazaja za cuda to pic na wode, to chwyty marketingowe a firmy produkujace te cudenka to nic jak rzeszak specjalistow ktorzy potrafia optycznie stworzyc kosmetyk, ktory tak odbija swiatlo by zmarszczki wydawaly by sie na mniej widocznie a w naszym mniemaniu ze niby sie splycily po zmyciu preparatu beda takie same

Zgadzam się, że kremy nie działają na zmarszczki, z pewnością nie te tańsze, choćby nie wiem co było na opakowaniu, to żaden składnik nie nie ma szansy przedostania się przez tak skuteczną ochronę jaką jest naskórek, żaden nie dotrze do głębszych warstw skóry, chyba, że mają vitaminy zamknięte w liposomach, ale to też nie sprawi cudów, jest szansa, że coś trochę mogą działać kremy kosztujące powyżej 600zł, bo w nich mogą już naprawdę być dobre składniki, ale tylko mogą...
jednak kolagen to nie krem, to czysta postać białka i z pewnością jeden z z zaledwie kilku dostępnych na świecie produktów, które naprawdę przenikaja przez warstwę rogową naskórka.

A to akurat logiczne, każdy może sobie w internecie lub dobrej encyklopedii odnaleźć wielkość cząsteczki kolagenu trójrzędowego - rybiego i wielkość porów skórze, a mieć na uwadze, że ten kolagen rozpada się pod wpływem temperatury naszego ciała na jeszcze mniejsze cząsteczki... więc przeniknie, a czy regeneruje?

w ciągu 130 dni systematycznego dostarczania musi się okazać,
a jak ktoś chce mieć efekt po 3 użyciach, to niech poczyta trochę o możliwościach skóry i jej regeneracji

[lipschitz]

Mam małe pytanie (na zakup kolagenu i tak jestem nastawiona) - czy któraś z szanownych Wizażanek walczyła kolagenem z płytkimi bliznami po trądziku i z jakim efektem? Dziękuję za odpowiedź.

[Misia.m]

Na efekty wszystkich kuracji trzeba czekać, dotyczy to nie tylko kolagenu.Cierpliwi zyskują więcej .
Sama walczyła z trądzikiem ponad ...10 lat i nie była to walka odbywająca się tylko poprzez łykanie systematycznie jednego preparatu z drożdżami czy stosowaniem kremu specjalnego raz dziennie.Robiłam o wiele więcej, raz widziałam efekty , a czasem gwałtownie ostre pogorszenie, płaciłam za wszystko z marnego kieszonkowego otrzymanego od rodziców, oszczędzałam, by wreszcie nie straszyć wszystkich dookoła moją twarzą i nie wstydzić się samej siebie.

Dzięki temu nabyłam dużą wiedzę o kosmetykach i dostępnych na tamte czasy recepturach domowych.Często sama przygotowywałam kosmetyki dla siebie by maksymalnie oszczędzić na wydatkach.Kupowałam wszystkie książeczki o kosmetyce dostępne w sklepach zielarskich, czytałam wszystko co mogłam zdobyć w bibliotekach na temat kosmetyki,podpytywałam kosmetyczki zawodowe,lekarzy.

Teraz wszyscy chcą wszystko zaraz , natychmiast"na cito" tu i teraz, tym bardziej jak zapłacą za to "cudo" sporą sumkę.Niecierpliwość , oczekiwanie spektakularnych efektów w mgnieniu oka- syndrom naszych czasów, ale zawsze byli tacy ludzie.

Chcecie trwałej poprawy, trwałych zmian, trzeba troszkę poczekać i być systematycznym.
Myślę ,że 3-4 miesiące to naprawdę niewiele czasu-tyle lat jeszcze przed nami.

Od kilku miesięcy wiem ,ze istnieje coś takiego jak kolagen naturalny i bardzo się z tego faktu cieszę,bo to unikat , w dodatku nasz krajowy wynalazek!

Nie kupiłam sobie sukienki na sylwestra ,chociaż mąż prosił żebym sobie coś ładnego na tą okazję specjalnie kupiła.
Za to z nadzieją zakupiłam i zaczęłam brać ten preparat kolagenowy w kapsułkach i stosować kolagen silver na skórę i obserwuję się pilnie,mam nadzieję,że zadziała u mnie tak jak to wynika z jego właściwości opisywanych w ksiązkach i ulotkach firmy.
Natomiast musze czekać na efekty i.....czekam cierpliwie.
Pozdrawiam

[rmiecia]

Napisane przez Ray

zmarszczki powstale nie zlikwiduje nic, poza moze botoxem ale to tez nie na stale.
...
aby uniknac zmarszczek trzeba juz duzo wczesniej zadbac o kondycje skory duzo nawilzac.

Niestety, to prawda. Wyrzuciłam kasę na kolagen, reszta jeszcze lezy w lodówce jak wyrzut sumienia. Oczywiście rezultatów zero. Niedawno zrobiłam sobie kwas hialuronowy i teraz efekt jest.

[nektaryna611]

dziewczyno coś Ty za kolagen kupiła skoro go trzymasz w lodówce. Potem nie ma się co dziwić, że nie działa...
kolagenu nie trzyma się w lodówce.

Dodam jeszcze, że od około miesiąca używam kolagenu i jestem mega zadowolona. Wyrzuciłam z chaty wszystkie kremy!
Pozdrówka dla zadowolonych