Kiedy kupić córce pierwszy stanik???

[kropka75]

Napisane przez xandra78

a w ogóle mojej córce zrobiły się rozstępy i to niestety w górnej częsci piersi(częśc dekoltowa jak ja to nazywam).Kupiłąm jej krem na to,ale pojawiają się nadal,co robic,macie jakieś patenty?

Gwałtownie tyje? Chudnie?

Na rozstępy nie ma rady. Można rozjaśnić, spłycić blizny, nic więcej.

Prościej znaleźć przyczynę, żeby kolejnych nie było.
Krem do biustu pomoże skórze, ale nie natychmiast.

---------- Dopisano o 08:03 ---------- Poprzedni post napisano o 07:58 ----------

Napisane przez shiava

Na razie ja sie tymi rozmowami zajmuje, ale gdy przyjdzie czas to tatus bedzie musial tlumaczyc po mesku wytryski i te inne.
Bo ja sie za to nie zabieram.

Są książki, na szczęście.

Ale ja tam się pewnie zabiorę i tak. Męża nie podejrzewam o taką odwagę. Dla mnie nie problem.

---------- Dopisano o 08:06 ---------- Poprzedni post napisano o 08:03 ----------

Napisane przez paula78

W takim razie idę się położyć ,wstanę dopiero jak stwierdzę biust u siebie

Napisane przez Klarissa

Nie wiem czy ta teoria z dojrzewaniem dotyczy tylko grubszych dziewczynek. Ja byłam chuda jak szczapa nie wiem ile ważyłam w podstawówce, ale na koniec liceum (IV klasa to był jakiś bilans maturzysty, czy coś takiego) to pamiętam, że 38 kg, a wzrost miałam cały czas ten sam, a okres dostałam w wieku lat 13-stu w 7 klasie, jako jedna z pierwszych w klasie.

To lepsza ode mnie byłaś. Ja na koniec LO ważyłam 44kg i byłam patyczakiem.
Do dziś pamiętam jak sukienkę czarną chciałam kupić przed maturą. Założyłam ją w przymierzalni i się poryczałam. Nie chciałam wyjść. Własny widok mnie zabił.

[Klarissa]

Napisane przez kropka75

To lepsza ode mnie byłaś. Ja na koniec LO ważyłam 44kg i byłam patyczakiem.
Do dziś pamiętam jak sukienkę czarną chciałam kupić przed maturą. Założyłam ją w przymierzalni i się poryczałam. Nie chciałam wyjść. Własny widok mnie zabił.

Jak patrzę na własne zdjęcia z okresu liceum to wyglądam jak krańcowy etap anoreksji...

Też miałam problem żeby kupić sobie coś na studniówkę bo raczej nosiłam dziecinne rozmiary... i pamiętam, że miałam taką włochatą, pogrubiającą, długą sukienkę, żeby nie było widać moich zasuszonych nóg i chronicznego braku biustu

[kropka75]

Napisane przez Klarissa

Jak patrzę na własne zdjęcia z okresu liceum to wyglądam jak krańcowy etap anoreksji...

Też miałam problem żeby kupić sobie coś na studniówkę bo raczej nosiłam dziecinne rozmiary... i pamiętam, że miałam taką włochatą, pogrubiającą, długą sukienkę, żeby nie było widać moich zasuszonych nóg i chronicznego braku biustu

Ja odwrotnie, sukienkę nabyłam białą, dwuwarstwową, spód przy ciele, wierzch rozkloszowany z koronki grubej.
I krótką, bo uda były ok, więc jeśli miała wystawać noga, musiało jej wystawać dużo. Inaczej wyglądałam jak na dwóch zapałkach.

[xandra78]

[QUOTE=kropka75;29366899]Gwałtownie tyje? Chudnie?

Na rozstępy nie ma rady. Można rozjaśnić, spłycić blizny, nic więcej.

Prościej znaleźć przyczynę, żeby kolejnych nie było.
Krem do biustu pomoże skórze, ale nie natychmiast.[COLOR="Silver"]

Mam krem na rozstępy AA.
Córka ma nadwagę i teraz bardzo dużo urosła w górę.No i te piersi jej szybko rosną,skóra już nie daje rady się w takim tempie rozciągać

Napisane przez Asisianka

Obawiam się że niewiele zdziałasz. Nieba cud-leku na rozstępy. Podatność na nie to sprawa genetyczna. Jest krem z Pharmaceris na ISTNIEJĄCE rozstępy oraz przeciw rozstępom i daje jakieś rezultaty. Mi się na pupie zrobiły gdy szybko rosłam i mam je do dzisiaj. W ciąży smarowałam się powyższymi specyfikami i też mi pozostały choć mało widoczne - dużo mniej niż te z dzieciństwa. Więc jednak opłaca się próbować.

dzięki

[evela28]

ja pamiętam moje szkolne czasy, wstyd było jak się coś odznacza, i wstyd stanik nosić
chłopcy klepali nas po plecach niby niechcący co by sprawdzić która już nosi,
ciężkie to były czasy, nosiłam lużne wielgachne bluzki pod szyję co by nic nie było widać, ciekawe czy moja córka też będzie w taki sposób to przeżywać, mam nadzieję ze nie

[coconatka]

Moja córka ma 11 lat i nosi rozmiar 32B. Pierwszy stanik kupiłam jej jak miała 9 lat.

[inna9911]

Cześć, kilka miesięcy temu miałyśmy z córką podobny kłopot - wstydziła się iść do salonu, w którym zostałaby zmierzona itd. ze względu na obecność "dorosłych" kobiet W rezultacie skierowałyśmy się do salonu Key i to był strzał w dziesiątkę. Fakt, panie "małą" obmierzyły, ale dyskretnie i z uśmiechem na twarzy, co odjęło jej stresu Wyszła zadowolona, uśmiechnięta, zero marudzenia później o rozmiarze, uciskaniu itd. - wszystko od razu było idealnie, więc polecam, polecam!

[roblukas]

Najważniejsze jest to czy ona będzie czuła taka potrzebę. Jeżeli nie będzie zainteresowana to nie powinnaś jej do niczego namawiać