Opalanie piersi

[AnkaP]

Mój problem polega na tym, że nie opala mi się skóra na piersiach... A przynajmniej nie na brązowo. Konkretnie na piersiach po opalaniu powstają mi czerwone plamy. Nie jest to nawet jednolita czerwień, tak jak to przeważnie wygląda kiedy przesadzi się z opalaniem, tylko po prostu plamy A najgorsze jest to, że te plamy później nie brązowieją, ani nie znikają Trochę tylko bledną po jakimś czasie.
Próbowałam już opalać je w różny sposób, na solarium, na słońcu, z balsamem, bez balsamu, stopniowo po trochu i dłużej na raz. Zawsze jest to samo
Reszta ciała opala mi się ładnie, na ciemny brąz, nigdy nie schodzi mi skóra po opalaniu, a nawet jak przesadzę ze słońcem i jestem czerwona, to szybko brązowieję.
Dlaczego więc tak się dzieje ze skórą na piersiach?

[tennyo4]

1. możesz mieć punktową alergię na promieniowanie

2. po co opalać piersi? (jak rozumiem - całe?) - to zwiększa znacznie ryzyko raka sutka

[AnkaP]

Napisane przez tennyo4

2. po co opalać piersi? (jak rozumiem - całe?) - to zwiększa znacznie ryzyko raka sutka

No właśnie podobno nie zwiększa, a zmniejsza
A po co opalać? Chciałabym mieć równą opaleniznę na całym ciele, chociażby po to, żeby ładnie wyglądać, kiedy rozbieram się przed facetem Teraz chodzę na solarium i przykrywam piersi trzymając na nich stanik. Wygląda to trochę niefajnie, kiedy mam opalone całe ciało, tylek też, a tylko piersi białe.
Ale nie chodzi już tak bardzo o opalanie, lecz pozbycie się tych czerwonych plam