|
Notka |
|
Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię. |
|
Narzędzia |
2015-10-03, 13:42 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 14
|
Jak to się stało, że byliście w trójkącie lub swingowaliście?
Jesteśmy parą z niemal 10-letnim już stażem i choć nie znudziliśmy się sobą w łóżku ani trochę, wciąż odkrywamy coś nowego, to ostatnio - i fantazja ta utrzymuje się już dłuższy czas - chcielibyśmy spróbować trójkątu 2K+M lub swingu.
Problem leży w tym, że jesteśmy z natury introwertykami, nigdy nie czerpaliśmy przyjemności z imprezowania, czy spotykania się w szerszym gronie osób. Mamy stosunkowo wąski krąg przyjaciół i ogólnie bardzo nam z tym dobrze. Ale to sprawia trudność w postaci znalezienia osoby/pary, która zechciałaby się z nami zabawić. Przy czym znowu, nie wyobrażamy sobie typowo instrumentalnego podejścia do seksu, a osoby do trójkąta lub swingu chcielibyśmy poznać i polubić. Dodam, że oboje jesteśmy zdecydowani i zdeterminowani do spełnienia tych fantazji, nie targają nami wątpliwości etc. Jedyny problem, to jak introwertycy mają poznać osoby do takiej fantazji? Pierwszy pomysł to oczywiście przez internet, ale wydaje się to nieco niekomfortowe: umawiać się już z góry wiadomym podtekście. Może powstać też niezręczność w sytuacji, gdy ta trzecia osoba/para nam nie przypasuje - jak komfortowo i z klasą wybrnąć z takiej sytuacji. Najlepsze sytuacje wydają się niezaplanowane, z pewną dozą niepewności, ale przez nasze domatorstwo okazji takich nie mamy wiele. Dlatego ciekawi nas w jaki sposób Wam udawało się doprowadzić do takich sytuacji? Może to będzie dla nas inspiracją. |
2015-10-03, 13:50 | #2 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
|
Dot.: Jak to się stało, że byliście w trójkącie lub swingowaliście?
To zależy, jakich macie znajomych.
U mnie wychodziło spontanicznie właśnie ze znajomymi, sama też jestem raczej intro-, no ale czasem trzeba wyjść z domu |
2015-10-03, 14:13 | #3 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 14
|
Dot.: Jak to się stało, że byliście w trójkącie lub swingowaliście?
No właśnie niestety nikt ze znajomych raczej nie nadaje się do tych fantazji, z różnych względów: np. w jednej znajomej parze pociąg do siebie czujemy ja i kolega, TŻ i koleżanka nic a nic; inni mają raczej mocno konserwatywne poglądy; jedna koleżanka która miała epizod z moim TŻ (za moim wyraźnym przyzwoleniem) nie jest w stanie niczego robić przy mnie - bardzo się mnie krępuje; koledzy - nie mamy póki co fantazji 2M+K.
Edytowane przez RandomNick Czas edycji: 2015-10-03 o 14:20 |
2015-10-05, 01:47 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 39
|
Dot.: Jak to się stało, że byliście w trójkącie lub swingowaliście?
Zanim to zrobicie pomyślcie o ewentualnych konsekwencjach w związku. Mam za sobą taki epizod ale nie z osobą z którą chciałem żyć.
Poznaliśmy tą drugą na takim forum jak to... |
2015-10-05, 10:01 | #5 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 14
|
Dot.: Jak to się stało, że byliście w trójkącie lub swingowaliście?
Cytat:
Może to i dziwne, ale jest nam z tym dobrze, a póki tak jest, to nie ma się co nad tym zbytnio zastanawiać. Jakim forum? Możesz napisać na pw? Czy było niezręcznie spotkać się w wiadomym celu? Czy można w ten sposób poznać ciekawe osoby,z którymi również da się porozmawiać, a nie tylko uprawiać seks? |
|
2015-10-05, 16:07 | #6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 39
|
Dot.: Jak to się stało, że byliście w trójkącie lub swingowaliście?
Wszystko dobrze dopóki komuś ktoś się bardziej nie spodoba. Mi to osobiście średnio pasowało, myslalem, że będzie, sam nie wiem... jakoś inaczej. Niby super dwie wyzwolone kobiety ale czegoś zabrakło.
Nie ważne, jak umiecie się bawić w ten sposób to ok bo konsekwencje są różne. Poznaliśmy się na forum bez tabu. Przy czym nie pisaliśmy ze szukamy kogokolwiek do czegokolwiek. Nie szukaliśmy. Pisaliśmy o sobie o swoich doświadczeniach i planach. Poznaliśmy wiele osób które okazywały się bajkopisarzami ale też poznaliśmy osobę z która się rozumielismy. Jakoś od słowa do słowa od zdjęcia do zdjęcia się umówiliśmy. Nie było żadnego problemu ze wstydem itp bo kiedy ja przyszedłem to panie były nagie i bawiły się już dobre pół dnia ze sobą. |
2015-10-13, 20:03 | #7 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 25
|
Dot.: Jak to się stało, że byliście w trójkącie lub swingowaliście?
U mnie to wyszło z propozycji znajomego, z którym spotykałam się w wiadomym celu. Może łatwiej było właśnie dlatego, że nie był tu nikt z nikim w związku i był to jednorazowy trójkąt.
|
2015-10-21, 20:35 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 11 558
|
Dot.: Jak to się stało, że byliście w trójkącie lub swingowaliście?
|
2015-10-25, 10:10 | #9 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 7
|
Dot.: Jak to się stało, że byliście w trójkącie lub swingowaliście?
Z moim TŻ jesteśmy otwarci w kwestiach seksu. Kiedyś rozmawialiśmy nawet o trójkącie. Jednak o ile ja widzę taką ewentualność w dalekiej przyszłości o tyle TŻ trochę się nakręcił i chciałby teraz. Tym bardziej że na horyzoncie pojawiła sie dziewczyna która by nam odpowiadała. Na ostatniej imprezie bawiliśmy się w trójkę. Mnie i TŻ bardzo się podobało. Jedyne wątpliwości jakie mam to że TŻ poczuje coś do niej. Jak to było z Wami? Czy po trójkącie zostaliście razem czy nie bałyscie się że ta druga namiesza w głowie TŻ?
|
2015-10-25, 10:26 | #10 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 14
|
Dot.: Jak to się stało, że byliście w trójkącie lub swingowaliście?
To wszystko zależy od dojrzałości związku i obu partnerów. Oczywiście, zawsze jakieś ryzyko jest, ale dlatego my się umówiliśmy, że obie strony muszą tego chcieć, dać akcept na tę trzecią osobę (bo nie każda osoba, choć fizycznie nas pociągająca, będzie miała do całej sytuacji odpowiednie psychiczne nastawienie), a w razie gdyby - nawet już w trakcie zabawy - jednej ze stron coś nie odpowiadało, można to przerwać i drugi partner będzie wobec tej decyzji lojalny, choćby nie wiem co. Porozmawiajcie o tym, wyraź swoje obawy, ustalcie zasady, przewidźcie możliwe scenariusze... i bawcie się dobrze. Oczywiście, o ile nie będziesz robiła tego wbrew sobie, bo wtedy nie masz szans na dobrą zabawę - jednak widzę, że masz aktualnie zupełnie naturalną niewielką barierę umysłową, zaś chyba - skoro podobała Ci się Wasza wspólna zabawa - w większości jesteś na to gotowa. Mnie tam to lekkie ryzyko, że wprowadzamy osobę trzecią do naszego łóżka, i nie zawsze możliwe do przewidzenia konsekwencje, nawet podniecają. Przy czym jednocześnie wiem jak bardzo TŻ mnie kocha, więc nie widzę ryzyka, a intuicję mam raczej niezłą.
Podsumowując: rozmowa, szczera rozmowa z partnerem to absolutna podstawa zabaw typu trójkąt czy swing. |
2015-10-26, 09:39 | #11 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 971
|
Dot.: Jak to się stało, że byliście w trójkącie lub swingowaliście?
Cytat:
U nas była prosta zasada - ona tylko dla mojej dziewczyny. Podczas trójkąta mogę ją dotykać, jakoś tam pocałować ale nie uprawiam z nią sexu. Na początku tylko się przyglądałem. Najpierw moja dziewczyna mnie zadawalała, tamta się przyglądała i się pieściła. Następnie one się zabawiały. Później moja dziewczyna się mną zajmowała. Później razem w łóżku. Ja uprawiałem sex z moją dziewczyną (gdy leżała na plecach) a tamta siedziała jej na twarzy. Albo brałem ją od tyłu gdy ona miała twarz między nogami tamtej dziewczyny. Albo wspólnie zajmowaliśmy się pieszczeniem mojej dziewczyny. Nie miałem numeru do tamtej dziewczyny, wszystko załatwiała moja dziewczyna. Nie było w tym dużej częstotliwości. Jak ją poznaliśmy? Moja dziewczyna od czasu do czasu coś tam z nią załatwiała. Czasem żartowały w sprawach sexu ale tamta nie miała okazji z kobietą. Uzgodniłem z dziewczyną że spróbuje ją do nas zaciągnąć. Moja dziewczyna po jakimś bieganiu poszła do niej. Wzięła u niej kąpiel i gdy tamta poszła się kąpać, weszła do niej do łazienki w szlafroku (nie mając nic pod spodem). Usiadła sobie na brzegu, a szlafrok zaczął się otwierać. Następnie wstawiła jedną nogę do wanny prezentując przy okazji to co ma między nogami. Tamtą zamurowało patrzyła to na twarz, to na pierś, to między nogi. Oddech zaczął jej falować, brodawki stwardniały. Moja dziewczyna wiedziała, że "ją kupiła". |
|
2019-07-19, 14:13 | #12 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-07
Wiadomości: 1
|
Dot.: Jak to się stało, że byliście w trójkącie lub swingowaliście?
My z żoną zdecydowaliśmy się spróbować trójkąta 2K + 1M ale do tej pory dwie kobiety, które jako jedyne przyszły nam do głowy jako otwarte na takie propozycje odmówiły. Wśród znajomych trochę boimy się bardziej otwarcie o to zapytać bo plotki szybko się roznoszą a jeszcze szybciej się rozwijają i eskaluja. Ciekawi jesteśmy w jaki sposób znajdowaliście partnerki do trójkąta?
|
Nowe wątki na forum Seks |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:19.