Jak powstrzymać się od wyciskania - cz. III

[tancerka212]

hmmm ja kupilam za 39 300ml wody La roche posay i dostalam jeszcze mleczko z LRP 200ml gratis... wiec poszukaj w różnych aptekach bo można złowić perełkę no jasne ze wody sa w sprayu jak dezodoranty ale ta mgiełka jest niezwykle przyjemna!!! lepsza od takiego oblewania się wodą jak w perfumach!!

a ja dzisiaj zakupiłam maseczkę oczyszczająco - odżywczą z dermaglinu i zamierzam dzisiaj wieczorem zrobic sobie parówkę i peeling i nałożyć tą maseczkę. tylko tak sie zastanawiam co sie robi pierwsze- peeling i dopiero parówkę czy odwrotnie??? mam wrazenie ze jak zrobie parowke najpierw a potem peelinguje to mi sie juz pory obkurczają przez wode i ta maseczka mi nie oczyszcza jak nalezy... moze tym razę odwróce kolejnosc i najpierw peeling a dopiero potem parówkę i na koncu maseczke???

[tinkussia]

Napisane przez tancerka212

hmmm ja kupilam za 39 300ml wody La roche posay i dostalam jeszcze mleczko z LRP 200ml gratis... wiec poszukaj w różnych aptekach bo można złowić perełkę no jasne ze wody sa w sprayu jak dezodoranty ale ta mgiełka jest niezwykle przyjemna!!! lepsza od takiego oblewania się wodą jak w perfumach!!

a ja dzisiaj zakupiłam maseczkę oczyszczająco - odżywczą z dermaglinu i zamierzam dzisiaj wieczorem zrobic sobie parówkę i peeling i nałożyć tą maseczkę. tylko tak sie zastanawiam co sie robi pierwsze- peeling i dopiero parówkę czy odwrotnie??? mam wrazenie ze jak zrobie parowke najpierw a potem peelinguje to mi sie juz pory obkurczają przez wode i ta maseczka mi nie oczyszcza jak nalezy... moze tym razę odwróce kolejnosc i najpierw peeling a dopiero potem parówkę i na koncu maseczke???

może podgrzej trochę peeling? nałóż tyle ile ci potrzeba na małą miseczkę, miseczkę do większej z gorącą wodą i będzie cieplutki

[helpme]

Witam was dziewczyny. Wiem że to post o wyciskaniu, ale myśle ze to co wam opowiem może się wam przydać. Na poczatku moze przedstawie swoja historie. Mialam kiedys bardzo piekna cere, bez jednedo pryszczyka, potem niestety i mnie dopadl okres dojrzewania, skora zaczela sie lekko przetluszczac i zaczely mi sie na czole pojawiac jakies tam niewielkie i malo widoczne zmiany. Oczywiscie zaczelam od razu smarowac sie jakimis tanimi zapychajacymi pory kremami i pudrami za 5 zł, tym bardziej pogarszajac moja calkiem niezla jeszcze wtedy sytuacje. Ale czolo to czolo, jeszcze moglam zniesc. Wazne ze policzki mialam ladne, reszta twarzy w porzadku, bez blizn. Zaczelam to badziewstwo wyciskac. Po jakims czasie, pryszcze pojawialy sie juz wszedzie, zostawiajac po sobie okropnie wielkie fioletowe, czerwone, rozowe zmiany ( blizny, przebarwienia) . A to wlasnie dlatego ze bylam bardzo niecierpliwa i chicialam sie tego paskudztwa pozbyc od razu.
Bylo naprawde coraz gorzej, z zaledwie paru zaskornikow zrobil mi sie powazny tradzik, z ropnymi zmianami najczesciej wlasnie na policzkach ( co dziwne z czola zniknal ;/) Cala bylam obsypana tymi ropniakami i bliznami na pol twarzy. Nie bylo chyba dnia zebym nie plakala przed lusterkiem. Nakladalam na siebie tony tapety zeby jakos to ukryc, o wyjsciu z domu bez makijazu nie bylo nawet mowy, nawet do sklepu po durne sniadanie. Bywalo, ze kiedy chlopak u mnie spal, albo ja u niego, musialam niezle sie nakombinowac zeby nie zobaczl mnie bez kilograma tapety na twarzy. Wogole bylam dla niego raczej oschla, bo balam sie ze jak dojdzie do jakiegos fajniejszego zblizenia itd to zaraz zetrze mi puder i wszystko sie wyda on zobaczy jaka jestem brzydka i rzuci mnie dla jakiejs pieknej panieny. Odwracalam twarz kiedy chcial sie na mnie przygladac i wstydzilam sie mu pokazyawc w swietle dziennym ;/ To paranoja nie uwazacie? A rano wiecie co robilam?? Budzilam sie zawsze przed nim bieglam pedem do lazienki i od razu nie zmywajac "nocnego" makijazu nakladalam kolejna warstwe fluidu na moja zmeczona i zapchana twarz ( nie robcie tego nigdy to straszna glupota!!!!!) .
Na ulicy nie przeszlam normalnie obok zadnej dziewczyny, nie przygladajac sie chociaz przelotnie jej twarzy, w nadzei ze dostrzege tam jakies niedoskonalosci. Nie zebym zle im zyczyla, ale chcialam sie w ten sposob dowartosciowac, ze nie tylko ja tak mam, ze sa dziewczyny rownie brzydkie jak ja. Niestety jak na zlosc, kazda na ktora trafialam miala buzke jak lalki z gazet. To mnie przytlaczalo jeszcze bardziej. Wydaje mi sie ze bardziej wtedy od wszystkich tych kosmetykow ktore masowo kupowalam, potrzebna byla mi pomoc jakiegos dobrego psychologa. Wiem jak trudno jest osobom a zwlaszcza ladnym dziewczynom, ktore walcza z tradzikiem. Potrafi to naprawde zatruc cala radosc zycia i wplywac na dalszy rozwoj emocjonalny, samoocene mlodego czlowieka. Moze to glupio brzmi ale ten kto to przezyl zrozumie doskonale co mam na mysli. Dzis juz nie jest tak tragicznie jak kiedys, czasami dopada mnie dol i depresja ale o wiele wiele rzadziej niz niegdys. No i najwazniejsze ze moja twarz wyglada dobrze. I lubię siebie. Na dzien dzisiejszy o tradziku wiem juz chyba wiecej niz co poniektorzy lekarze. I chcialabym sie podzielic wiedza z wami, moze komus sie ona przyda i bedzie mogl odzyc tak jak ja, po wielu zmaganiach i łzach. Przedstawiam wiec wzsystki co wiem.

-po pierwsze, mysle ze nie nalezy stosowac wiecej niz jednego antybiotyku. po antybiotykach cera jest przesuszona, wymeczona, oslabiona, a tradzik i tak wraca, najczesciej ze zdwojona sila ( oczywiscie nie twierdze zeby wogole ich nie stosowac) . bylam ostatnio u lekarki, ktora przepisala mi az 3, na co w ulotce bylo napisane ze nie mozna stosowac w okresie rozrodczym ( wybaczcie ale wole juz tradzik niz zeby urodzil mi sie down) .

-czesto naszym bledem jest nakladanie na siebie zbyt wielu masci i specyfikow naraz, w celu przyspieszenia leczenia. błąd.
-jesli chodzi o zywienie, bzdura jest ze nie ma ona wplywu na nasza cere. ma i to ogromny, bo wszystkie chemikalia z jedzienia i picia, ktore zostaja w naszym organizmie, wylaza wlasnie przez skore, kochani. dlatego warto zmienic diete na zdrowsza.
-Pijcie herbatki ziolowe ( bratek, lipa, rumianek, yerba mate, zielona herbata, porzywa) wode z cytryna , ale nigdy z cukrem, co najwyzej z miodem.
-Ograniczcie spozywanie mięsa, słodkich rzeczy, uzywajcie jak najmniej soli, cukru, nie jedzcie ciasteczek czekoladek itd ( trudne wiem ) no i unikajcie jak ognia jadania zarcia typu fast food. jedzenie tto jest sporzadzane na wielokrotnie uzywanym juz oleju, co jest ogromne niezdrowe dla cery i rowniez dla zdrowia i naszej sylwetki.
-niech z waszego jadlospisu wyjada tez ostre przyprawy.
-Zadko smazcie potrawy.
-zadnych sztucznych napojow, slodzikow itd.
-Jedzcie codziennie 3 lyzki siemienia lnianego ( pomaga, ale nie od razu )
-Wskazane jest spozywanie duzej ilosci owocow, warzyw, najlepiej gotowanych ( jeszcze lepiej na parze hie hie , ryb, kasz, zupek domowej roboty, soczkow swiezo wyciskanych. Oliwa z oliwek, olej lniany, orzechowy, sezamowy. Kielki, otreby, platki owsiane, to wszystko jest cholernie zdrowe. A i jeszcze kefity i jogurciki ale tylko i wylacznie naturalne, no moze naturalne z ziarnami.
-jest tez sprwawa rownowagi kwasowo-zasadowej, czyli tego ile czego jemy i czy tego nie naduzywamy, to opisze wam nastepnym razem ;-)
-Rzuccie palenie ( ja nie pale juz 4 tygodnie ) oraz unikajcie zadymionych pomieszczen, dym polaczony z sebum, wiaze sie i tworzy jakies tam tluszcze w skorze ktore nie pozwalaja skorze oddychac i zatykaja pory, podraznia skore.
-Unikajcie alkoholu, gdyz odwadnia on organizm a takze skore, co przyczynia sie do zwiekszonej produkcji sebum, a co za tym idzie - do okropnych pryszczy!!
-Duzo spacerujcie na swiezym powietrzu, moze zacznijcie uprawiac jakis delikatny sport ( rower, bieganie ) ruch pomaga, zwlaszcza na powietrzu .
- NIe przesadzajcie kobitki z tapeta ( wiem ze dla niektorych z nas nie nakladanie jej wogole jest nierealne ) .
-Uwazajcie tez na Parrafinum LiQuidum ( zawarte w co drugim fluidzie, pudrze, kremie ) gdyz zapycha on pory. Chociaz niezawsze bo SUdocrem rowniez zawiera ta substancje a jestem zaskoczona jego dzialaniem. Pozniej jak znajde podam wam liste takich innych konserwantow w kosmetykach ktore przyczyniaja sie do powstania tradziku.
-Nie wyciskajcie, nie dotykajcie ryjkow bo to bardzo pogarsza. osoby z pryszczami na brodzie - nie opierajcie podbrudka na dloniach, bo nie zawsze sa one idealnie czyste, a od tego wlasnie tworza sie krosty.
-Nie zasypiajcie z makijazem, koniczenie zmywajcie tapete na noc !!!

- REDUAL + , lub po prostu BLOTO Z MORZA MARTWEGO. ALe nie prodkukty z dodatkiem tego blota tylko same czyste bloto. lekko podgrzane nakladac na ryjka i nie tylko, moze byc tez na inne czescie ciala. zmyc po 15 minutach. ostrzegam, przerazliwie piecze, a skora po zmyciu jest czerwona okropnie i wogole jest w strasznym stanie, ale poczekajcie. po chwili jest super. juz po paru uzyciach skora sie przyzwyczaja i nie jest tak zle a efetky sa naprawde cudowne.
-maseczki z bialej, zielonej i rozowej glinki
-mydelko naturalne z nanosrebrem
-zel do mycia twarzy tradzikowej z TOŁPY
-Sudocrem ( dlugo nie moglam uwierzyc ale w koncu sie przekonalam, i jest naprawde super
-glico a 12% ( intensywnie zluszczajacy krem z kwasami, rozjasnia cere z przebarwien i blizn)
-acnederm ( calkiem niezle rozjasnia, ale niestety rozjasnij cala moja piekna ciemna karnacje, i podrazniac moze)
-twarzyczke myjcie w przegotowanej wodzie, z dodatkiem ziolek, olejkow, np. herbacianego, tymiankowego, cynamonowego, cytrynowego itd ( ale doslownie pare kropelek, bo inaczej spalicie skore)
-maseczki z drozdzy obowiazkowe
-kosmetyki z garniera sa tez pomocne ale moga wysuszac, wiec ostrosnie z nimi ( nie za duzo, robic przerwy w strosowaniu)
-mozna jesc tabletki z betakarotenem ( poprawia koloryt skory) i tbletki poprawiajace cere, takie jak Cera Nowa, Bio Silica, Face Ok.
-unikajcie slonca i solarium ( po pierwsze produkty do opalania zatykaja pory, po drugie to bzdura ze slone leczy pryszcze ) nakladajcie krem z filtrem conajmniej 30
-w razie "przypadkowego" rozdrapania ropniaka, przelac woda utleniona kosmetyczna i posypac dermatolem. nie ciskac do konca bo wcisniej to zpowrotem.
-peeling 1 najwyzej 2 reazy w tyg.
-nie trzyj twarzy, w celu mocniejszego wetrzenia w skore tych super kosm. rozciagfniesz tylko twarz, a gruczoly beda pracowac mocniej, bo zostana pobudzone.

I prosze was, jesli macie srednio lub mocno nasilony tradzik, nie nakladajcie na siebie zadnych cebul, czosnkow, pomidorow i cynamonow. To wszystko w naszym kraju jest pryskane chemikaliami !! Spalicie sobie tylko twarz i bedzie placz ( przerabialam to jakis czas temu, spalilam sobie twarz cebula, bylo gorzej niz kiedykolwiek, i poszlam zaryczana do lekarza)

To chyba na tyle narazie, jak sobie cos przypomne to napisze bo napewno o czyms zapomnialam.
Zycze powodzenia i mam nadzieje ze komus pomoge pozdr.

[kasia083]

Tancerko, kiedyś też sie zastanawiałam nad kolejnością i znalazłam że:

nie wolno robić peelingów po parówce, bo w ten sposób bardzo sie podrażnia cerę i pory

1) najpierw robi się peling, by oczyścić buzię
2) parówka => zalewasz wrzątkiem zioła lub olejki i nachylasz sie nad tym w odległości ok 40cm pod ręcznikiem, tak by para nie uciekała, można w między czasie dodawać wrzątku (czas ok 15min)
3) zabiegi oczyszczające (np maseczki)
4) jeśli wyciskałaś, to przemyj buzię wodą utlenioną (uważaj na brwi by ich nie rozjaśnić)
5) obowiązkowo pozamykaj pory, np maseczką z glinki

Helpme, myślę, ze Twoje rady przydadzą sie wielu dziewczyną Ja też już kiedyś przekonałam się do wielu patentów, które podałaś
Ale przeraziły mnie Twoje wcześniejsze uczucia związane z wyglądem! Ja tez mam spore problemy z cerą, kiedyś tez łapałam przez to rózne doły, ale już przesadzałaś i chyba już zdajesz sobie z tego sprawę Ludzie lubią i kochają nas nie za wygląd, ale za to jakimi jesteśmy Mam nadzieję, że też już to zrozumiałaś


A ja dziś kupiłam sobie wodę termalną. Taką małą na próbę. Była do niej dołączona próbka kremy antybakteryjno-leczniczego Wszystko z Aneve
Chciałam tez sobie kupić zieloną glinkę, ale w żadnej aptece jej nie mieli. Jak już to tylko maseczki z glinką.
Mam więc pytanie do was: Gdzie się kupuje te glinki???
Ja na razie kupiłam sobie zamiast niej maseczkę gruszkową z perfekty. Jest tez fajna i kiedyś mi pomagała.

[tancerka212]

ja to kiedys wypatrzyłam w jednej aptece glinkę poza szkłem kolo kasy a w reszcie aptek w sumie nigdy o nie nie pytałam...

no to ja juz zrobilam peeling i juz zabieram sie za parówke. nie chce jednak wyciskac, aby po parówce glinka buziaki lece bo mi sie woda zagotowała

[LoLcIa123]

Qpe lat dziewczyny!
Nie było mnie dawno,dlatego że nie wiem jakim cudem nie pojawiał mi się ten wątek musiałam go odsubstrykowac przez przypadek
U mnie było wszystko super,nie wyciskałam ,bo nawet nie miałam czego!
A teraz akurat 2dni wstecz pojawiły mi sie TRZY!! pryszcze nad wargą ,jeszcze tak blisko siebie,staram się tego nie wyciskac tylko zaleczyc,ale coraz bardziej mnie korci,znowu wraca to cholerstwo !

[eLWhy]

Kasia - ja mam koło siebie taki sklep apteczny (tak się nazywa), mają tam tylko zioła i leki bez recepty - tam mają też glinkę (i inne cuda), no ale w innych aptekach tez mi sie zdarzało znaleźć, może nie w każdej, ale jednak...
Na termalkę zapoluję, ale tez chyba na mniejszą na początek. Potem zoabczę jak się sprawuje.

Byłam dzisiaj w rossmanie i widziałam, że `mój` krem ogórkowy z bielendy jest w promocji - dodają do niego drugi krem - przeciwzmarszczkowy. Gorzej że tego drugiego nie mogłam sprawdzić składu, bo przyłożyli go tą stroną do drugiego pudełka:P

[kasia083]

eLWhy zawsze możesz spr ten krem tutaj na KWC, lub na innej str w necie
Wystarczy zapamiętać nazwę
A jeśli ten drugi kremik nie pasowałby dla Ciebie, to może Twojej mamie, lub komuś innemu by się spodobał

A ta glinkę to szukałam tez w aptece, która prowadzi również taki sklep z samymi ziołami itd i gdyby w nim była, to farmaceuta by mi wziął ją z tamtąd (wejście dla klientów osobne, ale oni w środku mają to połączone).
Ale patrzyłam tez na allegro i tam jest (jak wszystko zresztą). Ale nie wiem, czy to jest dobry pomysł, by kupować takie coś na aukcji... Na razie nie zamówiłam, jak pojadę do jakiegoś większego miasta to tam sie rozejrzę

Jeśli chodzi o termalkę, to dziewczyny bardzo ją zachwalały. Ja swoja pierwszy raz użyję za chwilę po kąpieli Dużo nie dałam, bo wzięłam 50ml + krem gojący 5ml (z Avene) za 12zł. Na razie zbliża mi się @ więc pewnie i tak będzie gorzej, więc prawdziwe rezultaty zobaczę za ok 2 tygodnie

[tancerka212]

właśnie w takich okresach jak przed @ i wieczorami jak buzia zmeczona jest po calym dniu to najlepiej sobie popsikac termalką

ja zrobilam peeling i parówkę i maseczkę ale niestety jak pory byly rozszerzone to wycisnęłam kilka czarnych kropek.. nie duzo ale zawsze.. ale to dobrze bo nie ma co przechowywac zanieczyszczen na twarzy... do jutra powinno się zagoić

Lolcia dobrze że wróciłaś

[LoLcIa123]

a ja ruszyłam!! jeden ładnie poszedł,a reszta teraz nad wargą zmasakrowana i jak ja się jutro pokażę Tż-etowi,ee nie chcę się z nim widziec!

[inc0rrect]

A ja mam nad wargą, ale właściwie to na wardze prawie i jak wicisnie to zostanie przebarwnienie polaczone z ustami czyli masakra;/ jak ja bede z nierownym konturem ust wygladala zreszta i tak sie boje wysiskac pryszcza na wardze...a mam wielką biała gule pełną ropy

[tancerka212]

Lolcia co ty gadasz... masz się spotkac z tżtem!! wiesz co ja bym dała zeby móc się spotkac z narzeczonym????!!!! wsyzstko! nawet swoje kosmetyki!!! a ja tak tęsknię... bo nie wiem czy wiesz Lolcia ale mój tż mi się oświadczył

[LoLcIa123]

incOrrect- witam w klubie pryszczów nad wargami
Tancerko-ajj wiem,że muszę się z nim spotkac,ale w takim stanie czuję się tak bardzo mało atrakcyjna,że mała głowa..Tż-et mi ostatnio żartobliwie powiedział 'ale wykluło CI się coś na nosku' normalnie myślałam,że go pobije,miał szczęście że prowadził później mówił ,że słodko to wygląda,tiaaa
A widzę,widzę po suwaczku! gratuluję!!

[tancerka212]

mój tżcik tez jak cos zobaczy na buzi to nie ukrywa ze zobaczyl ale jak to zamaluję to mi mówi ze po co to maluję, ze jemu i tak nie przeszkadza i podobam mu się niesamowicie a szybciej się zagoi więc ja juz nie chowam się pod tapetą w koncu musi wiedziec z kim się żeni jestem cała jego nawet z pryszczem hehe

wiecie co dziewczyny zauwazylam ze wygląd buzi rano bardzo zalezy od tego czy wywietrzyłam wieczorem porządnie pokój... wczoraj nie mialam czasu i jakos tak padłam na wyrko i dzisiaj jakas taka buzia nie za bardzo ale jak porządnie wywietrze pokoik to rano cud miód- i to nie jest mój wymysł bo wyczytałam to gdzies może nawet na wizazu nie pamietam ale to czysta prawda więc od dzisiaj wieczorem porządnie wietrzymy pokoiki

[bradshow]

i tak nie chciałybyście mieć tego co ja zrobiłam ze swoim czołem..;/ nie wiem jakim cudem ale z trzech krostek.. zrobiły sie dwie rany na połowe czoła.. o ja de*il.. :/

[kasia083]

A ja wczoraj pierwszy raz spryskałam buzię termalką Ale mam pytanie: Jak teraz stosować tonik do twarzy? Przed, czy po termalce, czy może teraz z niego zrezygnować?
Zastanawiam się też jak używać tego kremiku, który dostałam Nie ma tam polskiej instrukcji a po ang nie do końca rozumiem:
"Apply once or twice a day to problem areas"
tzn, że 1-2 razy dziennie ale na całą cere z problemami, czy tylko na miejsce, które sa proplemowe?
I czy stosowac przy tym normalny krem? Jak myślicie?

[bjum]

kasia083 wydaje mi się, że chodzi tu o miejsca jedynie problemowo zmienione.

Wiem, że to jest wątek o wyciskaniu, ale mam prośbę. Mogłybyście mi co nieco powiedzieć o trądziku hormonalnym (czy jest możliwość jego wyleczenia na "amen"; czy to prawda, że on znika wraz z zajściem w ciążę) oraz o tym, jak wyglądają badania hormonalne? Albo przynajmniej adres strony gdzie mogę uzyskać odpowiedzi na te pytania. Ja szukałam i nic konkretnego nie znalazłam.

btw. może są tu dziewczyny, które mają ten rodzaj trądziku i jakieś doświadczenie w jego leczeniu?

[kasia083]

Wiem tylko, że to przechodzi jak bierze się specjalne tabletki anty, które sa odrazu na te hormony, np diane. Ja kiedyś brałam tabletki i faktycznie cerę miałam prawie idealną. Ale mi pomagały wszystkie rodzaje tabl anty które brałam, nie tylko diane.

[gliwiczanka]

Napisane przez kasia083

A ja wczoraj pierwszy raz spryskałam buzię termalką Ale mam pytanie: Jak teraz stosować tonik do twarzy? Przed, czy po termalce, czy może teraz z niego zrezygnować?

ja używam wody Avene zamiast toniku bo odświeża tak jak tonik, ale znacznie lepiej koi w moim przypadku. no ale nie znam się na tyle, żeby powiedzieć, który ze sposobów jest najlepszy. w każdym razie ja jestem zadowolona z zastąpienia toniku termalką

mnie się o dziwo wyjątkowo szybko zagoiła twarz... ale i tak jestem wściekła na siebie za tamtą masakrę

[eLWhy]

Kasia - poszukaj w dozie http://www.☠☠☠☠☠☠☠/apteka/p8735-Glink..._maseczka_10_g

a mój tż milczy a propos tego jak mi coś wyskoczy (fakt, ze się sama wczesniej zwykle zdążę tym zająć...). A jak sama kiedyś zwróciłam uwagę, że coś mu wyskoczyło - to stwierdził tylko, że wie, no i co z tego - nie będzie ruszać, to zniknie za 2 dni.. [szczęściarz...]


i też termalkę kupiłam Avene 50ml za 10zł i dodają jakieś próbki innych kosmetyków.. zobaczymy. mam nadzieję odebrać jeszcze w tym tygodniu.
No a poza tym szarpnęłam się na podkład l'oreala - true match. Wzięłam najjaśniejszy z palety z USA - W1. az się boję... [niby sprzedająca powiedziała,że jest podobny do buff colorstaya, a ten kolor był całkiem ok... ].. zobaczymy, zobaczymy...
[wszystko online, więc jeszcz enic nie wiem:P]

Moja twarz się goi. Mam tylko mega podskórną [na szczęście nie czerwoną] gulę na brodzie i parę strupów tu i tam. No i masę przebarwień. Ale one pod podkładem znikają i naprawdę juz tak źle (tfu tfu) nie wyglądam.
Ten mus niby jasny, ale wciąż do mojej cery ciemny... Uwielbiam jego działanie, konsystencję... Ale tak się nie da Może tez się rozjaśniłam od tego kwasu.. to całkiem mozliwe. Co nie zmienia faktu, że maski na twarzy mieć nie chcę, a na solarium nie pójdę bo 1) nie pomaga to w trądziku 2) biorę antybiotyki.
Bell wypuściło jakies musy w wakacje, może to będzie następny w kolejce zakup. Najpierw zobaczę tego loreala ;D

[LoLcIa123]

Dzisiaj jest okropnie!! ratunku

[tancerka212]

hmmmjesli chodzi o termalkę to ja stosuję albo po toniku albo w międzyczasie w ciągu dnia.. np rano zel i termalka, jak mi sie buzia przetlusci to tonik oczyszczający. potem jak jestem w łazience za potrzebą hehe to sobie psikne termalką i tak na zmianę.. w zasadzie to termalkę uzywam popoludniami jak mi sie juz buzia zmęczy dniem.. no i wieczorem a rano wystarczy mi mycie

[LoLcIa123]

Ja mam LRP termalkę i stosuje ją wieczorem
najpierw zmywam makijaż ziają ogórkową,potem myję żelem biodermy,wysuszam twarz,psikam wodą termalną i idę się kąpac ,kiedy wychodzę już jest ładnie wchłonięta,więc śmigam effaclarem K i na pojedyńcze miejsca sudocremem na gule devercin.
Teraz akurat skończył mi się effaclar k ,więc stosuję nawilżacz aveny,póki co jestem zadowlona,chociaż porobiły mi się ogromne białe gule nad wargami ,które musiałam docisnąc,bo były już białe na wierzchu no i pozostały,'pamiątki' dobrze ,że mam mojego kochanego dermablenda

[inc0rrect]

A macie może jakieś pomysły kiedy używać termalke przy stosowaniu skinorenu dwa razy dziennie...??

[tancerka212]

przeciez nie masz skinorenu 24 godziny na dobe. zmywasz na pewno pierwszą warstwę zanim nalozysz drugą. i wtedy woda. ale wody na skorze nie zostawia sie do wchłonięcia tylko po kilku powiedzmy 10 sekundach się ją osusza!! np platkiem kosmetycznym bo inaczej skórajeszcze bardziej sie wysusza!!! woda termalna juz w kilka sekund zdąża ladnie ożywić buźke no więc 10 sekund powiedzmy 2-3 razy dziennie to da sie jakoś zrobic w ciągu doby nie prawdaż??

dziewczyny ja znów spadam do domku, bede dopiero w niedziele pewnie, wiec trzymajcie sie dzielnie przez ten czas

[kasia083]

Dzięki dziewczyny za rady

A ja wczoraj byłam na imprezce Było super, ale przed nią naładowałam na buzię tonę pudru, różu, korektora itd... Wyglądałam super ale tak samo pozapychałam sobie pory A jak wróciłam, to juz nie byłam w stanie tego zmywać
Dopiero rano oczyściłam buzię (wiem, wiem, bardzo inteligentne to było z mojej strony...)

Pewnie efekty mojego wypadu dopiero zobaczę, ale dziś o dziwo jest ok...
Wcześniej miałam pełno strupków, ale dziś sa one dużo mniejsze możliwe, że to zasługa termalki i kremu, który był do niej dołączony
Zaraz chyba zafunduję buzi peeling, parówkę, oczyszczanie i maseczkę gruszkową na pryszczyki

[inc0rrect]

Napisane przez tancerka212

przeciez nie masz skinorenu 24 godziny na dobe. zmywasz na pewno pierwszą warstwę zanim nalozysz drugą. i wtedy woda. ale wody na skorze nie zostawia sie do wchłonięcia tylko po kilku powiedzmy 10 sekundach się ją osusza!! np platkiem kosmetycznym bo inaczej skórajeszcze bardziej sie wysusza!!! woda termalna juz w kilka sekund zdąża ladnie ożywić buźke no więc 10 sekund powiedzmy 2-3 razy dziennie to da sie jakoś zrobic w ciągu doby nie prawdaż??

dziewczyny ja znów spadam do domku, bede dopiero w niedziele pewnie, wiec trzymajcie sie dzielnie przez ten czas

nie wiedzialam myslalam że ma wsiąknąć

[WhiteCherry]

Kupiłam dziś 250ml żelu Avene za 45 zł ;-)
widziałam też w aptece żel do twarzy Ziaja med - dla cery z łojotokiem i trądzikiem, koszt:6zł co prawda skusiła mnie Avenka, jednak nie wiem czy kiedyś nie skuszę się na ten żel z Ziai, ogólnie lubię ich kosmetyki

[kasia083]

Ja też lubię ziaję Używam ich płynu do demakijażu oczu i jest ok. Kiedyś miałam też odżywkę do włosów i tez byłam zadowolona. Ale nie lubię kosmetyków z wyciągiem z ogórka (mleczko, tonik) bo ogórek ma właściwości wybielające. Ja miałąm ich tonik, fajnie oczyszczał, ale buzia bardzo szybko robiła mi się coraz bledsza, a ja i tak mam jasna karnację

[gliwiczanka]

Napisane przez kasia083

Ale nie lubię kosmetyków z wyciągiem z ogórka (mleczko, tonik) bo ogórek ma właściwości wybielające. Ja miałąm ich tonik, fajnie oczyszczał, ale buzia bardzo szybko robiła mi się coraz bledsza, a ja i tak mam jasna karnację

dla mnie to akurat zaleta była jednak ten tonik był dla mnie zbyt mocny - czasem okropnie przesuszał.
ogólnie uważam ziaję za niezłą. lubię na przykład krem z serii kozie mleko do rąk