2007-04-26, 18:30
|
#301 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 3 157
 |
Dot.: pęcherzyki powietrza w żelu
spróbuj postawić go do góry nogami na kilka godzin, a moze to wina pedzelka, jego tez powinnas odpowietrzyc
|
|
|
|
2007-04-26, 18:34
|
#302 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 8 052
|
Dot.: pęcherzyki powietrza w żelu
A ja tak z troche innej beczki, bo zawsze lubie gapić się na te pecherzyki
 
__________________
Bartuś 29.08.2009  "Byle smród co walczy z wentylatorem uważa się za Don Kichota" /S.J.Lec/ |
|
|
|
|
2007-04-26, 18:35
|
#303 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: Studio Stylizacji 4U
Wiadomości: 6 687
|
Dot.: pęcherzyki powietrza w żelu
Cytat:
 Ale jeżeli jest to żelik z allegro to ... się nie dziwię ... bąbelki dodają gratis Jeżeli już masz zapowietrzony żel to wymieszaj go powolnymi ruchami nie odrywając np kopytka od dna pudełka, mieszaj w jednym kierunku. Powietrze w żelu może pojawiać się również przy nieodpowiednim nabieraniu go pędzelkiem. Żelu nie mieszamy przed użyciem , chyba, że jest to kolorowy, lub z brokatem Dobre żele same się odbabelkują np NSI Sweet_21 - a ja lubię je przebijać , zwłaszcza brokacikowe
|
|
|
|
|
|
2007-04-26, 18:44
|
#304 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 8 052
|
Dot.: pęcherzyki powietrza w żelu
dubel
EDIT:Mona, a ja myślałam, ze tylko jedna taka inna jestem
__________________
Bartuś 29.08.2009 "Byle smród co walczy z wentylatorem uważa się za Don Kichota" /S.J.Lec/ |
|
|
|
|
2007-04-26, 18:57
|
#305 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 467
|
Dot.: pęcherzyki powietrza w żelu
to nie zel z allegro tylko sun flower. nigdy nie mialam z nim problemow , ale po chyba 6 uzyciu zaczal sie zapowietrzac.dzieki dziewuszki za odpowiedz
|
|
|
|
|
2007-04-26, 19:01
|
#306 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 467
|
Dot.: pęcherzyki powietrza w żelu
he he a tak swoja droga to fajnie sie przebija te babelki...
 .Jak mi sie skonczy to chce wyprobowac ibd-on tez sie sam odpowietrza??
|
|
|
|
|
2007-04-26, 19:08
|
#307 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 3 143
|
Dot.: pęcherzyki powietrza w żelu
Tak IBD się same odpowietrzają
 Generalnie dobre żelki tak mają
__________________
|
|
|
|
|
2007-04-26, 19:27
|
#308 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 467
|
Dot.: pęcherzyki powietrza w żelu
dzieki oblabobla no to jutro zasuwam po ibd
|
|
|
|
|
2007-04-26, 20:33
|
#309 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: Studio Stylizacji 4U
Wiadomości: 6 687
|
Dot.: pęcherzyki powietrza w żelu
Podejrzewam że to wina źle nabieranego żelu ... skoro dopiero po 6 razie zaczęło sie tak dziać....
Wkładając pędzelek do żelu, trzymasz go pod lekkim kątem wkłądasz jak "łopatę" i ciach wyciągasz żel nic nie mieszasz , nie kombinujesz tym pędzelkiem, żadnych kolistych ruchów i powinno być dobrze.
|
|
|
|
|
2007-04-26, 21:09
|
#310 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 11 126
|
Dot.: pęcherzyki powietrza w żelu
mona1978 napisała dokładnie to, co pomyślałam.
__________________
|
|
|
|
|
2007-04-26, 22:22
|
#311 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 580
|
Dot.: pęcherzyki powietrza w żelu
Koliste ruchy są dobre w wazie z rosołem
|
|
|
|
|
2007-04-27, 08:38
|
#312 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: Studio Stylizacji 4U
Wiadomości: 6 687
|
Dot.: pęcherzyki powietrza w żelu
Cytat:
 Ale za szybko tez nie ma co mięszać Makaron ucieka 
|
|
|
|
|
|
2007-05-18, 15:31
|
#313 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 18
|
pęcherzyki powietrza w żelu
cześć! Jestem świeżo po kursie ...dziś robiłam paznokcie koleżance i niestety mialam problem...w żelu zaczely sie tworzyć pecherzyki powietrz ...wygląda to niezbyt ciekawie ...czym to jest spowodowane?
|
|
|
|
|
2007-05-18, 15:48
|
#314 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 1 233
|
Dot.: pęcherzyki powietrza w żelu
hmm, albo mieszalas zel, albo wkladalas pedzel (w ktorym nieststy rowniez kryje sie powietrze) w srodek zelu.. poczekaj az zel odstoi pare godz (srednio, bo nie wiem jakiego uzywasz) a potem nakladaj go zaraz przy sciance pudeleczka
__________________
"Kto z miłości nigdy nie umarł nie potrafi żyć..." |
|
|
|
|
2007-05-18, 16:44
|
#315 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 467
|
Dot.: pęcherzyki powietrza w żelu
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=185849 przeczytaj ten watek mi pomogl,juz nie mam z tym problemu , okazalo sie ze zle nabieralam zel.pozdrawiam
|
|
|
|
|
2007-05-18, 21:59
|
#316 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: okolice Łodzi
Wiadomości: 370
|
Kłopot z paznokciami żelowymi
Ostatnio znajoma zrobiła mi paznokcie żelowe. W pierwszym dniu wyglądały super ale już na drugi zaczęły się odklejać na bokach. Teraz mimo, że próbowano je podkleić wyglądają fatalnie, jakbym kupiła takie za 5 zł w kiosku i sama nakleiła. Na dodatek dalej się odkleja. Wiecie czym może być to spowodowane? Były robione przez kogoś kto to umie robić i ma wprawę.
__________________
A6W - 42 dzień <- 13.04.08 !! i 18.04.11 !! |
|
|
|
|
2007-05-18, 22:25
|
#317 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: abc
Wiadomości: 4 294
|
Dot.: Kłopot z paznokciami żelowymi
hm...najpewniej podeszlo powietrze i stad to odklejanie...
nawet osobie wprawionej zdarzaja sie wpadki
__________________
(..) did you ever know there's a light inside your bones the hope that you can't hide and it teases you every night (..) |
|
|
|
|
2007-05-18, 22:36
|
#318 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: okolice Łodzi
Wiadomości: 370
|
Dot.: Kłopot z paznokciami żelowymi
to mam pecha bo wszystkie paznokcie mi zrobiły takiego psikusa :P
__________________
A6W - 42 dzień <- 13.04.08 !! i 18.04.11 !! |
|
|
|
|
2007-05-18, 23:11
|
#319 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: abc
Wiadomości: 4 294
|
Dot.: Kłopot z paznokciami żelowymi
kurcze...no skoro to byla zaufana osoba to az dziwne..a robilas w jakims salonie??? jesli nie to moze po prostu preparaty stare...
ale najpewniej to z tym powietrzem..ale az na drugi dzien by sie odklejaly?? to ciekawe zjawisko...
__________________
(..) did you ever know there's a light inside your bones the hope that you can't hide and it teases you every night (..) |
|
|
|
|
2007-05-19, 09:12
|
#320 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 365
|
Dot.: Kłopot z paznokciami żelowymi
Podchodzenie żelu powietrzem może mieć wiele przyczyn, większość to "wpadka" stylistki, np. złe przygotowanie płytki paznokcia, nieupilnowanie klientki, żeby w czasie nakładania primera nie dotykała kompletnie NIC!!
No i ciekawa jestem, jak miałoby wyglądać takie "podklejanie" podpowietrzone pazurki trzeba wypiłować tak, aby usunąć podpowietrzoną masę i poprawić, czyli nałożyć żel na nowo.
|
|
|
|
|
2007-05-19, 09:49
|
#321 |
|
Ordnung muss sein!
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 2 172
|
Dot.: Kłopot z paznokciami żelowymi
agoosia!Dobrze mowi!!!
NIE PODKLEJA SIE KLEJEM I JUZ!!! |
|
|
|
|
2007-05-19, 09:50
|
#322 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 1 233
|
Dot.: Kłopot z paznokciami żelowymi
hmm, no zgadzam sie z Agoosia...jesli zel sie podpowietrzyl to nie ma sensu tego podklejac bo bedzie wygladalo jak najgorsze partactwo..
 i kurcze zastabnawia mnie to co piszesz ze to byla profesjonalistka, bo po pierwsze podpowietrzenia na wszystkich pazurkach to podejrzana sprawa  a po drugie - czy to ta osoba podklejala zel??nie podwazam tu niczyich kompetencji i umiejetnosci ale probuje dojsc czemu tak moglo sie stac
__________________
"Kto z miłości nigdy nie umarł nie potrafi żyć..." |
|
|
|
|
2007-05-19, 10:26
|
#323 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 365
|
Dot.: Kłopot z paznokciami żelowymi
Cytat:
bo taniej i szybciej jest wziąć klej, jakimś cudem wpakować go pod masę i docisnąć niż wziąć pilnik, wypiłować UMIEJĘTNIE, potem powtórzyć cały proces przygotowania paznokcia, nałożyć odpowiednio żel (a czasem i ozdoby  ), nadać kształt, nabłyszczyć .. kij z tym, że za parę dni znowu będzie problem, a może i nawet jakiś grzybek
|
|
|
|
|
|
2007-05-19, 10:55
|
#324 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: abc
Wiadomości: 4 294
|
Dot.: Kłopot z paznokciami żelowymi
no zgadzam sie z dziewczynami
niestety... najlepszym wyjsciem byloby zerwanie tych paznokci zrobienie nowych oczywiscie u kogos innegodla porownania dodam ze moje znajome jak robily sobie zele na studniowke mialy je ponad 2 miechy bez uzupelniania!! i powietrze w ogole nie podchodzilo...w koncu musialy to zrywac sila bo nic na nie dzialalo heh.. to sie nazwya dobra robota
__________________
(..) did you ever know there's a light inside your bones the hope that you can't hide and it teases you every night (..) |
|
|
|
|
2007-05-19, 11:03
|
#325 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 365
|
Dot.: Kłopot z paznokciami żelowymi
Cytat:
|
|
|
|
|
|
2007-05-19, 11:09
|
#326 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 1 233
|
Dot.: Kłopot z paznokciami żelowymi
Cytat:
zerwanie?? oj z tym sie chyba nie zgodze,a nie lepiej je poprostu spilowac bez naruszania juz wlasnej i tak podejrzewam wycierpianej plytki?? Cytat:
to siwetnie ze dwa miesiace bez podpowietrzenia sie trzymaly, ja tezkiedys tak mialam, jak mi zalozyla jedna dziewczyna tipsy, ale zeby od razu zrywac? nie, no mozna przeciez nie tak drastycznie chyba
__________________
"Kto z miłości nigdy nie umarł nie potrafi żyć..." |
||
|
|
|
|
2007-05-19, 11:10
|
#327 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Radom-Szydłowiec
Wiadomości: 170
|
Dot.: Kłopot z paznokciami żelowymi
to ja wam powiem że robie długo już pazurki ok 3 lat-jestem po kursiku i nigdy tak mi sie nie działo dopóki nie zrobiłam ich bratowej
skórek nie miała zalanych a i tak żel złaził jej w "całości" z pazurków kurcze używam dobrych produktów i wszystko robie zgodnie z ustawą żel jest na tyle dobry że ja chodzę w pazurach aż mi moje odrosną no i "zonk" zgłupiałam  zdjęłam jej poprzednie i założyłam nowe - czekam na efekt ale dodam też że jej paznokcie rosną do góry i były robione na szablonie
|
|
|
|
|
2007-05-19, 11:16
|
#328 |
|
Ordnung muss sein!
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 2 172
|
Dot.: Kłopot z paznokciami żelowymi
niestety... najlepszym wyjsciem byloby zerwanie tych paznokci zrobienie nowych oczywiscie u kogos innego
najlepszym dla kogo?
|
|
|
|
|
2007-05-19, 11:25
|
#329 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 365
|
Dot.: Kłopot z paznokciami żelowymi
Cytat:
dla paznokci 
|
|
|
|
|
|
2007-05-19, 11:26
|
#330 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: De
Wiadomości: 5 714
|
Dot.: Kłopot z paznokciami żelowymi
Jestem w szoku,ze po tak krotkim czasie podeszlo Ci powietrze.Jestem takiego samego zdania jak dziewczyny...Czym predzej sciagnij te paznokcie i zaloz nowe u kogos kto naprawde zna sie na tym.Ja juz kilka lat nosze paznokcie i raz tez mi zrobila kolezanka.Niestety zrezygnowalam z jej uslug,bo po kilku dniach paznokcie wygladaly fatalnie.Niestety obrazila sie na mnie hehe
A ja nie przejmuje sie tym i robie dalej u prawdziwej profesjonalistki...(Jesli jestem w Polsce,bo tu w Niemczech jeszcze na taka nie trafilam.Jedna jest juz blisko,ale to jeszcze nie to
|
|
|
|
 |
Nowe wątki na forum Paznokcie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
| Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:12.
