Nie wiem co sie dzieje.. Tradzik kolo rzuchwy, czole, skroniach..

[ondulith]

Mam cere mieszanka. Jako nastolatka mialam problemy z tradzikiem, w pozniejszym wieku sie to unormowalo. Czasami cos drobnego wyskoczylo, ale ogolnie cera byla ok. Obecnie mam 25 lat, w lipcu bylam nad morzem ( w tym samym czasie zmienilam podklad na BEYU) wiec wlasciwie nie wiem od czego nagle dostalam takiego tradziku w postaci kaszki na czole.. Nic z tym nie robilam, myslalam ze samo przejdzie. Po dwoch miesiacach zdecydowalam sie na wizyte u dermatologa ( zaznaczam ze t0o najlepszy dermatolog w mojej miescinie). Dermatolog przepisal mi Beveroxyl na noc, raz dziennie mialam przemywac twarz robionym lekarstwem, oraz raz dziennie przemywac twarz bezalkoholowym tonikiem. Leczylam sie tak polotra miesiaca. Efekt? Mam wrazenie ze bylo coraz gorzej. Poszlam drugi raz do Pani dermatolog. Tym razem przepisala mi antybiotyk UNIDOX ( mialam go brac raz dziennie po pol tabletki, a przez pierwsze piec dni cala tabletkę), do tego żel Epiduo oraz znow robione lekarstwo to samo co poprzednio. I.. jestem zalamana, mam wrazenie ze jest gorzej anizeli lepiej. Tradzik lokuje sie w okolicach rzuchwy ( tam jest go najwiecej w postaci mocno czerwonych, duzych grudek, ktore czasami swędzą). Tradzik rowniez jest na czole i skroniach- z tym ze jest go duzo mniej. Najgorzej jest na rzuchwie. Czuje sie oszpecona, wstydze sie wychodzic z domu (

Nie wiem juz co mam robic.. Dodam ze jestem alergiczką. Biore leki alergiczne: Telfexo, Alvesco wziewne oraz czasami Avamys. Alergie mam glownie na koty. A w domu trzymam dwie kocice. Do tego.. kiedys robilam ( dawno temu) testy u innego alergologa i wyszlo mi uczulenie na salicylany (3x3).. Ale w sumie alergolog nic nie mowil na te salicylany , jakby je pominal ( jakby nie bylo wazne ze wynik przy nich jest 3x3).

I tak mysle.. bo.. mam wrazenie ze gorzej jest po toniku antybakteryjnym ktory stosuje i po tym robionym leku.. Pytalam sie Pani dermatolog czy w tym robionym leku sa salicylany- pani mowi ze sa, ale ze jezeli jestem uczulona na salicylany to nie moge aspiryny jesc, ale wszelkie mascie stosowane zewnetrznie nie maja znaczenia.. I co ja mam o tym sadzic..? Juz nie wiem.. czy rzeczywiscie to nie szkodzi czy szkodzi..

Nie wiem juz jak mam sie leczyc(((( Sprawa sie pogarsza, co rusz cos wyskakuje na rzuchwie. Czasami mam wrazenie ze stres pogarsza sprawe. Nie wiem juz jaka moze byc przyczyna.. alergia, stres? Czy to ze trzymam koty w domu moze byc przyczyna? ( mimo ze biore leki na alergie..)

Czuje sie zrozpaczona Tym bardziej ze jak cos mam mocno wypelnionego bialym plynem to musze to wycisnac zanim gdzies wyjde do ludzi i zostaje po tym blizna Tych blizn juz troszke sie porobilo..(

[kaskaj24]

Napisane przez ondulith

Tradzik lokuje sie w okolicach rzuchwy ( tam jest go najwiecej w postaci mocno czerwonych, duzych grudek, ktore czasami swędzą). (

To co wyróżniłam z Twojego opisu wskazuje na to, że masz problemy hormonalne. Objawem tych problemów jest właśnie trądzik zlokalizowany pod uszami, wzdłuż lini żuchwy, przechodzący na szyję w postaci grudkowej. Bierzesz może jakieś tabletki hormonalne lub antykoncepcyjne?

[ondulith]

Napisane przez kaskaj24

To co wyróżniłam z Twojego opisu wskazuje na to, że masz problemy hormonalne. Objawem tych problemów jest właśnie trądzik zlokalizowany pod uszami, wzdłuż lini żuchwy, przechodzący na szyję w postaci grudkowej. Bierzesz może jakieś tabletki hormonalne lub antykoncepcyjne?

Nie, nic z tych rzeczy nie biore. Biore kortykosteroidy. z takich powazniejszych lekow.

Jezeli to sprawy hormonalne to.. czy nadal mam chodzic do dermatologa? Czy dermatolog powie mi ze to od hormonow?

Te problemy zaczely sie od przyjazdu z nad morza.. Myslalam ze moze to ma zwiazek ze sloncem, opalaniem.. ze zaszkodzilo mi slonce.. Sama nie wiem..

[Tesori]

Witaj,

miałam podobnie jak Ty.
Jako nastolatka miałam problemy z trądzikiem, które unormowały się i cieszyłam się czystą cerą przez całe liceum i 2 lata studiów. Jednakże, po tak długim czasie w te wakacje przeżyłam koszmar - trądzik tak mocny jakiego nigdy nie miałam, zaleczyłam to sama bez pomocy dermatologa.
Myślałam, że już będzie ok, ale niestety koniec listopada i tak do dziś dnia mnie wysypuje.. Z A Ł A M K A .
Poszłam więc do dermatologa - antybiotyk Sumamed, robiony płyn dereomycyną, metronidazol, clindacne, efekt ? Po tygodniu troszkę przygasło, a w drugim tygodniu masakra.. zaogniony cały policzek, na drugim trochę mniej. I to takie zmiany okropne, że najpierw robią się czerwone bolące gule, które po jakimś czasie nabierają ropy.. i jeden na drugim się tworzy.
Poszłam do innego dermatologa, pani dermatolog złapała się za głowę i powiedziała, że nie ma na co czekać.. kazała mi porobić wszystkie badania typu: cholesterol, próby wątrobowe i od jutra czeka mnie pół roczna kuracja IZOTEKIEM. Tak się dorobiłam.

[ondulith]

Napisane przez Tesori

Witaj,

miałam podobnie jak Ty.
Jako nastolatka miałam problemy z trądzikiem, które unormowały się i cieszyłam się czystą cerą przez całe liceum i 2 lata studiów. Jednakże, po tak długim czasie w te wakacje przeżyłam koszmar - trądzik tak mocny jakiego nigdy nie miałam, zaleczyłam to sama bez pomocy dermatologa.
Myślałam, że już będzie ok, ale niestety koniec listopada i tak do dziś dnia mnie wysypuje.. Z A Ł A M K A .
Poszłam więc do dermatologa - antybiotyk Sumamed, robiony płyn dereomycyną, metronidazol, clindacne, efekt ? Po tygodniu troszkę przygasło, a w drugim tygodniu masakra.. zaogniony cały policzek, na drugim trochę mniej. I to takie zmiany okropne, że najpierw robią się czerwone bolące gule, które po jakimś czasie nabierają ropy.. i jeden na drugim się tworzy.
Poszłam do innego dermatologa, pani dermatolog złapała się za głowę i powiedziała, że nie ma na co czekać.. kazała mi porobić wszystkie badania typu: cholesterol, próby wątrobowe i od jutra czeka mnie pół roczna kuracja IZOTEKIEM. Tak się dorobiłam.

Ja mam nadzieje ze dermatolog zmieni mi kuracje.Bo.. no jestem zalamana doszczetnie((((((((

A co to jest Izotek i kiedy to sie bierze?

[Tesori]

Izotek czyli izotretynoina jest to lek na ciężkie postaci trądziku - ale z tego co widziałam na zdjęciach innych ludzi, to nie wszyscy mieli taki mocny.. A twarz po kuracji - niesamowita! Mój znajomy brał ten lek i w życiu nie powiedziałabym, że miał trądzik! Miał taki trądzik, że czapki nie mógł nosić.
Wejdź na stronę www.izotek.pl - tam ludzie prowadzą swoje dzienniki.
Jedyny minus to branie z tym hormonów (broń Boże nie wolno zajść w ciążę, no i skutki uboczne, które pozostają tylko na czas brania kuracji, mi.i. bardzo suche usta, zajady i inne - ale nie wszyscy to mają) - mnie już te skutki uboczne nie obchodzą, chcę się pół roku przemęczyć i mieć święty spokój.

[ewa102]

Ja osobiscie polecam hormony.Mialam do wyboru Izotek lub hormony.Czytałam wiele o tym leku i przerazilo mnie to,że na poczatku masz zaostrzenie tradziku,po czym Ci schodzi - faktycznie widzialam zdjec przed i po i bardzo ladnie wygojone itd.Dobiły mnie jeszcze efekty uboczne! Chciałam wyleczyc tradzik ale nie za taką cene! Poszłam do ginekolog,zrobila mi badania,testosteron w normie.Dostałam hormony,bo jak spojrzala na moją twarz-krost nie bylo tylko na policzkach i na szyji,plecy tez w tradziku stwierdzila,że inaczej pozostaną mi blizny.To było1.5 roku temu.Dzisiaj jestem szczesliwą posiadaczka gładkiej twarzy i pleców,cudowne uczucie wyjsc do sklepu bez makijazu bez wrazenia ze wszyscy obserwują Twoj tradzik.Ale,żeby nie było tak różowo - hormony tez mają efekty uboczne...
efekty uboczne mialam tylko na poczatku i to byly u mnie jedyne efekty uboczne! Pierwszy miesiąc - stany depresyjne,nudnosci + 4kg - ale w tym wypadku sama jestem sobie winna lekarka przestrzegała bym się wstrzymywała z jedzeniem wszystkiego na co mam ochote przez pierwszy miesiac bo przytyje i... miala racje ale wyszlo mi to na plus,piersi urosly a ja przestalam byc chodzącym szkieletem.Ale jadłam na prawde dużo! No i efekty pierwsze dopiero po 3 miesiącach zobaczyłam,że mi mniej wyskakuje.W tym momencie jestem z schodzenia z hormonów i przyjmuje mniejsza dawke niz poprzednio.O własnie - wiele dziewczyn zazywało Diane35,ja mialam OC35 - "ulepszoną" wersje diany.Teraz biore Harmony.Za 3 miesiace koncze ostatnie opakowanie i mam nadzieje,ze nie wróci a jesli tak znów wróce do hormonów - to tez chyba na minus do hormonow w porownaniu z Izotekiem - u niego tylko u 2% powraca tradzik.Dane mam z pamieci,nie wiem jak jest teraz.Przy hormonach nie pamietam ile ale wiecej.Tak czy siak wróce do hormonów na pewno,na samej gumce jechac nie wyobrazam sobie...
Ale pomijajac ten fakt,gdybym mogla cofnac sie w czasie i wrocic do dnia kiedy podejmowalam decyzje - to bym sobie pogratulowala i jej nie zmieniala

Edit:
Jeśli zdecydujesz sie na Izotek,najpierw poczytaj o nim ale nie tylko na jednym forum! tak samo z hormonami. obie metody mają plusy i minusy