Oryginał czy podróbka? Część V

[liv87]

Napisane przez gonia0202

Tak, naklejka gabrielle jeśli patrzę na flakon od tyłu ma widoczne napisy co starałam się uchwycić na zdjęciu :echem: bardzo Ci dziękuję za utwierdzenie mnie w oryginalności perfum

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moja 50 ml kupiona w Douglasie wyglada tak samo ucieszylam sie bardzo, bo chyba nie tak latwo bedzie mozna podrobic

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gonia0202]

Napisane przez liv87

Moja 50 ml kupiona w Douglasie wyglada tak samo ucieszylam sie bardzo, bo chyba nie tak latwo bedzie mozna podrobic

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Super, bardzo dziękuję za odpowiedź w takim razie bez obaw rozlewam flakon

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Neresis]

Witam, proszę bardzo o pomoc Was doświadczone Wizażanki
Odebrałam dziś perfumy z dolce.pl (Alien, Thierry Mugler), nie otwierałam ich, bo kod na pudełku wygląda jak w załączniku, nie mogę znaleźć takowego nawet na ich stronie.
Czy myślicie, że to oryginał?
Będę wdzięczna za każdą odpowiedź

[Dinulka]

Hej
Kupiłam flowerbomb. Wg mnie wygląda ok. Ale proszę o weryfikację 😊😊 Ostatni raz miałam ja kilka lat temu 😏1505407726692.jpg1505407731444.jpg1505407735391.jpg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kuki9]

Napisane przez Neresis

Witam, proszę bardzo o pomoc Was doświadczone Wizażanki
Odebrałam dziś perfumy z dolce.pl (Alien, Thierry Mugler), nie otwierałam ich, bo kod na pudełku wygląda jak w załączniku, nie mogę znaleźć takowego nawet na ich stronie.
Czy myślicie, że to oryginał?
Będę wdzięczna za każdą odpowiedź

Jak z dolce to spoko.
Ja mam aliena EA, na butelce ma też taki dziwny kod: NU - nie odczytuje go kalkulator.

[Neresis]

Napisane przez kuki9

Jak z dolce to spoko.
Ja mam aliena EA, na butelce ma też taki dziwny kod: NU - nie odczytuje go kalkulator.

dziękuję Ci za odpowiedź, martwię się, bo nacięłam się na podrabianego muglera w hebe. czy jak otworzę to powinno mi się to zarejestrować w mugler circle? wtedy byłabym pewna...

[zoila]

Napisane przez Neresis

dziękuję Ci za odpowiedź, martwię się, bo nacięłam się na podrabianego muglera w hebe. czy jak otworzę to powinno mi się to zarejestrować w mugler circle? wtedy byłabym pewna...

Jakim cudem?

[Neresis]

Napisane przez zoila

Jakim cudem?

mieli w tym roku promocję jednodniową -50 na perfumy w hebe w manufakturze w Łodzi i kupiłam Kenzo "amour" i właśnie Alien'a. Kenzo były w porządku, a z alienem miałam wątpliwości przez numer, a jak otworzyłam to się okazało, że w środku wycięty był kod do mugler circle i ogólnie perfumy były dość krótko trzymające. porównałam jeszcze w douglasie trwałość i poszłam z reklamacją. dostałam zwrot pieniędzy.

[olenkasz]

Napisane przez Neresis

mieli w tym roku promocję jednodniową -50 na perfumy w hebe w manufakturze w Łodzi i kupiłam Kenzo "amour" i właśnie Alien'a. Kenzo były w porządku, a z alienem miałam wątpliwości przez numer, a jak otworzyłam to się okazało, że w środku wycięty był kod do mugler circle i ogólnie perfumy były dość krótko trzymające. porównałam jeszcze w douglasie trwałość i poszłam z reklamacją. dostałam zwrot pieniędzy.

Nie natrafiłaś na żadną podróbkę.

[Neresis]

Napisane przez olenkasz

Nie natrafiłaś na żadną podróbkę.

????????

[3eef048cd73ce499df76a24f71dd01843bb9a910_606650721e0c8]

Napisane przez Neresis

mieli w tym roku promocję jednodniową -50 na perfumy w hebe w manufakturze w Łodzi i kupiłam Kenzo "amour" i właśnie Alien'a. Kenzo były w porządku, a z alienem miałam wątpliwości przez numer, a jak otworzyłam to się okazało, że w środku wycięty był kod do mugler circle i ogólnie perfumy były dość krótko trzymające. porównałam jeszcze w douglasie trwałość i poszłam z reklamacją. dostałam zwrot pieniędzy.

Ale gdzie tu podajesz dowód na to, że trafiłaś podróbę? Bo kod wycięty? Bo mniej trwałe?
Wycinanie kodów jest dość powszechne. Może trafiłaś na egzemplarz źle przechowywany, który zaczął się psuć.

Nie rób czarnego PR-u jeśli nie masz namacalnych dowodów.

[Neresis]

[1=3eef048cd73ce499df76a24 f71dd01843bb9a910_6066507 21e0c8;77141721]Ale gdzie tu podajesz dowód na to, że trafiłaś podróbę? Bo kod wycięty? Bo mniej trwałe?
Wycinanie kodów jest dość powszechne. Może trafiłaś na egzemplarz źle przechowywany, który zaczął się psuć.

Nie rób czarnego PR-u jeśli nie masz namacalnych dowodów.[/QUOTE]
hmm, jak już wspomniałam dostałam zwrot pieniędzy. nie wspomniałam, że przy zwrocie Pani powiedziała, że perfumy ktoś oddał i podmienił wcześniej i zweryfikowano to przy procesie reklamacji.
ale dzięki za z☠☠☠kę

[3eef048cd73ce499df76a24f71dd01843bb9a910_606650721e0c8]

Napisane przez Neresis

hmm, jak już wspomniałam dostałam zwrot pieniędzy. nie wspomniałam, że przy zwrocie Pani powiedziała, że perfumy ktoś oddał i podmienił wcześniej i zweryfikowano to przy procesie reklamacji.
ale dzięki za zâ˜☠â˜☠â˜☠kę

Powiem Ci, że u mnie w okolicy rozpieczętowanych kosmetyków nie przyjmują do zwrotów, bo to z automatu idzie w PL-kę czyli w straty.
To oni nie wiedzą co sprzedają czy jak? Bo na upartego to mogli Ci powiedzieć, że tę podróbę to Ty podłożyłaś, nie żebym ja tak twierdził, broń boże.

Mi tu coś nie pasuje w tej historii, czemu od początku nie powiedziałaś całości?
Nie chce mi się w to wierzyć.

Jeszcze tylko mam pytanie, jakiś dowód masz,zdjęcia czy coś, bo wiesz, zwykle człek w takie okoliczności lubi mieć dowodziki.

[olenkasz]

Napisane przez Neresis

hmm, jak już wspomniałam dostałam zwrot pieniędzy. nie wspomniałam, że przy zwrocie Pani powiedziała, że perfumy ktoś oddał i podmienił wcześniej i zweryfikowano to przy procesie reklamacji.
ale dzięki za z☠☠☠kę

Brzmi jak coś, co właśnie wymyśliłaś, żeby uprawdopodobnić poprzedni post.

[Neresis]

[1=3eef048cd73ce499df76a24 f71dd01843bb9a910_6066507 21e0c8;77142006]Powiem Ci, że u mnie w okolicy rozpieczętowanych kosmetyków nie przyjmują do zwrotów, bo to z automatu idzie w PL-kę czyli w straty.
To oni nie wiedzą co sprzedają czy jak? Bo na upartego to mogli Ci powiedzieć, że tę podróbę to Ty podłożyłaś, nie żebym ja tak twierdził, broń boże.

Mi tu coś nie pasuje w tej historii, czemu od początku nie powiedziałaś całości?
Nie chce mi się w to wierzyć.[/QUOTE]

bo nie sądziłam, że jak powiem, że reklamowałam otwarty i nietrwały produkt i zwrócono mi pieniądze to ktoś jeszcze będzie miał jakieś pytania. tym bardziej, że sprzedawczyni mówiła, że to nie pierwszy raz się zdarzyło u nich (nie wiem czy w tym konkretnym czy w sieci).

---------- Dopisano o 20:26 ---------- Poprzedni post napisano o 20:25 ----------

Napisane przez olenkasz

Brzmi jak coś, co właśnie wymyśliłaś, żeby uprawdopodobnić poprzedni post.

a niech sobie brzmi

[kuki9]

Napisane przez Neresis

bo nie sądziłam, że jak powiem, że reklamowałam otwarty i nietrwały produkt i zwrócono mi pieniądze to ktoś jeszcze będzie miał jakieś pytania. tym bardziej, że sprzedawczyni mówiła, że to nie pierwszy raz się zdarzyło u nich (nie wiem czy w tym konkretnym czy w sieci).

Ja kiedyś reklamowałam perfumy w SuperPharm perfumy. Zarzut dotyczył nieszczelności atomizera. Reklamacji nie uznano ale uwaga - w drodze wyjątku zwrócono mi pieniądze Także tego.
Poza tym powiem Ci, że czasami reklamacje, nawet niezasadne, się uznaje dla świętego spokoju, żeby z klientem się nie szarpać.

[3eef048cd73ce499df76a24f71dd01843bb9a910_606650721e0c8]

Napisane przez Neresis

bo nie sądziłam, że jak powiem, że reklamowałam otwarty i nietrwały produkt i zwrócono mi pieniądze to ktoś jeszcze będzie miał jakieś pytania. tym bardziej, że sprzedawczyni mówiła, że to nie pierwszy raz się zdarzyło u nich (nie wiem czy w tym konkretnym czy w sieci).

---------- Dopisano o 20:26 ---------- Poprzedni post napisano o 20:25 ----------



a niech sobie brzmi

Czyli, że ktoś przyszedł do sklepu, ładnie sobie rozfoliował, podmienił flakoniki i ładnie zakleił, że nikt się nie zorientował ani z klientów ani obsługi? I ochroniarz w tym czasie pewnie spał. Sorry, ale mało wiarygodne

Wiem, że pewnie Ciebie to mało obchodzi, ale nie wierzę w tę historię. Dowody to dowody, nie masz ich niestety.
A że Hebe, Rossmanny i inne drogerie sprzedają oryginały wie prawie każdy.

[hatka]

Jak widać PRAWIE każdy, ale nie każdy. "Prawie" robi wielką różnicę.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Neresis]

nie, chodziło raczej, że to był flakon zwrócony przez kogoś, ponownie wystawiony na półkę. nie znam szczegółów. znam poniekąd obsługę, bo też pracuję w manu, stąd mogłam pogadać.

znam też podobną historię związaną z superpharm. tam sprawę potraktowali bardzo poważnie i superprofesjonalnie, ale...
kurcze, przyszłam grzecznie o coś zapytać i wspomniałam o moim doświadczeniu, a tu taka burza i witch hunt... "nie wierzę Ci" i "wymyśliłaś na poczekaniu". nie mam takiej potrzeby, odpowiedziałam, bo ktoś pytał. myślałam, że rozmawiam z dorosłymi ludźmi.
dziękuję za odpowiedź osobie, która chciała pomóc

[3eef048cd73ce499df76a24f71dd01843bb9a910_606650721e0c8]

Napisane przez Neresis

nie, chodziło raczej, że to był flakon zwrócony przez kogoś, ponownie wystawiony na półkę. nie znam szczegółów. znam poniekąd obsługę, bo też pracuję w manu, stąd mogłam pogadać.

znam też podobną historię związaną z superpharm. tam sprawę potraktowali bardzo poważnie i superprofesjonalnie, ale...
kurcze, przyszłam grzecznie o coś zapytać i wspomniałam o moim doświadczeniu, a tu taka burza i witch hunt... "nie wierzę Ci" i "wymyśliłaś na poczekaniu". nie mam takiej potrzeby, odpowiedziałam, bo ktoś pytał. myślałam, że rozmawiam z dorosłymi ludźmi.
dziękuję za odpowiedź osobie, która chciała pomóc

To ja Ci odpowiadam o moich doświadczeniach, bo mam kilkoro znajomych pracujących w Hebe, Rossmannie i innych drogeriach, znam troszkę ichnich procedur. Być może było tak jak koleżanka pisała, zwrot dostałaś żeby pójść klientowi na rękę.
Taka flaszka jak Ty mówisz, nie miała prawa trafić z powrotem na półkę, to jest albo śmietnik albo zwrot. A osoba, która wstawiła to na półkę out z roboty.

Przepraszam bardzo, ale jak mi dana historia nie pasuje to chyba mogę o tym powiedzieć? Czy już nie? To Ty powiedziałaś, że trafiłaś na podróbę z Hebe, a cała historia nie jest szczególnie wiarygodna. Tyle, żadnej burzy tu nie widzę. To, że Ci nie wierzę to chyba nie jest dla ciebie jakaś obraza? Na dobrą sprawę nie masz dowodu, więc wybacz, ale ja nie wierzę w to.

I nie chwytaj nas tu za serca, że przyszłaś po radę, a tu Cie tak zjechano. Bo Cię nie zjechano. Jesteśmy dorośli, a jakże, ale ja gdybym miał oskarżyć jakąś sieć o sprzedanie podróby, to uzbroiłbym się w porządne dowody. Nie masz ich, więc o czym tu rozmawiać? I proszę nie robić z siebie pokrzywdzonej czy ofiary.

[Neresis]

chodzi mi o podejście do innego forumowicza ("prawie" robi wielką różnicę; wymyśliłaś na poczekaniu).

Ty, oczywiście, masz prawo nie wierzyć, nie znasz mnie osobiście, mogę być kimkolwiek, mającym jakikolwiek dziwny cel w tym co robię.

wspomniane przeze mnie w nawiasie komentarze są po prostu niezbyt miłe, szczególnie dla osoby, która chciała dowiedzieć się czy perfumy, które kupiła (jak dla mnie drogie) są oryginalne, gdyż raczkuję w tym temacie. w ogóle w temacie perfum.
i nie czuję się pokrzywdzona i nie zgrywam ofiary

[3eef048cd73ce499df76a24f71dd01843bb9a910_606650721e0c8]

Napisane przez Neresis

chodzi mi o podejście do innego forumowicza ("prawie" robi wielką różnicę; wymyśliłaś na poczekaniu).

Ty, oczywiście, masz prawo nie wierzyć, nie znasz mnie osobiście, mogę być kimkolwiek, mającym jakikolwiek dziwny cel w tym co robię.

wspomniane przeze mnie w nawiasie komentarze są po prostu niezbyt miłe, szczególnie dla osoby, która chciała dowiedzieć się czy perfumy, które kupiła (jak dla mnie drogie) są oryginalne, gdyż raczkuję w tym temacie. w ogóle w temacie perfum.
i nie czuję się pokrzywdzona i nie zgrywam ofiary

No właśnie, raczkujesz, jesteś niedoświadczona, ale rzucasz oskarżeniami, Tobie podobnych przychodzi tu sporo. I czasem komuś się już nie chce tłumaczyć jak krowie na miedzy takim świeżakom, bo i tak spora część z nich wie jaka jest prawda. A argumenty nie trafiają.

A czy gdybyś była właścicielką Hebe i ktoś by Cię pomawiał, że Twoja firma sprzedaje podróby, byłoby Ci miło?
Przyzwoitość nakazuje mieć dowody na poparcie swoich tez. Bo tak o to można wszystko powiedzieć, chociażby, że mój kot mówi ludzkim głosem, ale obcych się wstydzi, albo, że co sobotę o 3 w nocy odwiedzają mnie kosmici.

Koniec tematu.

[Neresis]

poszukałabym tej kartki ze zwrotem pieniędzy, która musiałam podpisać, ale to już zakrawa na paranoję. mam się martwić czy właścicielowi hebe jest miło?
(pewnie nie, to jego okradli)

nie przyszłam tu zrobić gównoburzę, że mnie oszukali w hebe tylko spytać o coś. pytał ktoś - odpowiedziałam. podtytuł forum brzmi "Perfumy Wszystko, co chcielibyście wiedzieć o perfumach, ale baliście się zapytać".
nie chce Ci się tłumaczyć to sobie załóż grupę zamkniętą na fejsie, wtedy taki świeżak jak ja nie będzie Ci truł.

[3eef048cd73ce499df76a24f71dd01843bb9a910_606650721e0c8]

Napisane przez Neresis

poszukałabym tej kartki ze zwrotem pieniędzy, która musiałam podpisać, ale to już zakrawa na paranoję. mam się martwić czy właścicielowi hebe jest miło?
(pewnie nie, to jego okradli)

nie przyszłam tu zrobić gównoburzę, że mnie oszukali w hebe tylko spytać o coś. pytał ktoś - odpowiedziałam. podtytuł forum brzmi "Perfumy Wszystko, co chcielibyście wiedzieć o perfumach, ale baliście się zapytać".
nie chce Ci się tłumaczyć to sobie załóż grupę zamkniętą na fejsie, wtedy taki świeżak jak ja nie będzie Ci truł.

Staram się być w miarę miły i cierpliwy, ale ile można
Nic nie rozumiesz, albo nie chcesz zrozumieć.
Chcesz robić rady to miej jakieś doświadczenie, a nie piszesz o podróbach i czujesz się źle, że Ci nie wierzą. No i bez dowodu nie uwierzą, niezależnie kim jesteś, nie znam Cie i nie chcę znać, nie mam nic do Ciebie. Ale jak chcesz dawać rady to miej jakieś pojęcia na ten temat.

Tobie jest przykro, że Cię tak potraktowali, a ja właśnie w tym kontekcie pisałem o właścicielce Hebe, gdybyś Ty nią była to byłoby Ci miło, że ktoś kto nie ma pojęcia o temacie oczernia Twoją formę? Ale chyba nie zorientowałaś się o co chodzi.

Ty mi będziesz mówić co mam robić? Litości.
Próbuję Ci od kilku postów wyjaśnić sytuację, więc nie gadaj, że nie uzyskałaś pomocy. Coś jest jeszcze niejasne dla Ciebie?
I pozwól, że będę pomagał gdzie będę chciał.
Pozdrawiam.

[Neresis]

Jedyna osoba, która była rzeczowa w odpowiedzi nt. dolce.pl i kodu spod perfum to kuki9

co Ty mi, lucho, niby tu cierpliwie wytłumaczyłeś? nie odniosłeś się żadnym postem do kodu spod perfum z dolce.pl, czyli tego po co przyszłam, o doświadczony.

i gdzie ja komu radzę cokolwiek, żeby było mi potrzebne doświadczenie?

kończ waść, wstydu oszczędź.

[0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7f138a13b7c455c0]

Treść usunięta

[zania]

Napisane przez Neresis

dziękuję Ci za odpowiedź, martwię się, bo nacięłam się na podrabianego muglera w hebe. czy jak otworzę to powinno mi się to zarejestrować w mugler circle? wtedy byłabym pewna...

Nie wiem. Ja mam oryginalne Angel eau Sucree, wpisalam kod ten z wewnatrz katronika na stronie mugler circle i ciagle mi wyskakiwal blad. Na dodatek nie moglam wybrac wlasnego kraju

Napisane przez Neresis

mieli w tym roku promocję jednodniową -50 na perfumy w hebe w manufakturze w Łodzi i kupiłam Kenzo "amour" i właśnie Alien'a. Kenzo były w porządku, a z alienem miałam wątpliwości przez numer, a jak otworzyłam to się okazało, że w środku wycięty był kod do mugler circle i ogólnie perfumy były dość krótko trzymające. porównałam jeszcze w douglasie trwałość i poszłam z reklamacją. dostałam zwrot pieniędzy.

Przykre jest to, ze osoba, ktora dopiero raczkuje w swiecie perfum (zapraszamy na forum w celu doksztalcenia sie) wg tych 2 nic nie znaczacych kryteriow ocenila, ze kupila podrobiony/podrobke w hebe.
Klania sie tu jeszcze reformulacja, ale pewnie nie wiesz co to. Gdybys wiedziala to mysle, ze inaczej by to wszystko wygladalo.

Ale nic to.
Nie ty pierwsza i nie ostatnia.

Milego dnia

[Yariewenka]

Dzień dobry! Mogłabym prosić o weryfikację flakonu?

https://www.olx.pl/oferta/balmain-ex...7-IDoJxHK.html


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Krutynianka]

Zaryzykowałam zakup w amfora.pl (nie ma w polecanych, ani w nie polecanych) Guerlain L'instant EDT 50 ml. Wcześniej czytałam na forum informacje o nich, że naklejają bezpośrednio na folijce opakowania swoje własne naklejki z kodami i potwierdzam - cały tył opakowania zaklejony. Na spodzie opakowania naklejona naklejka dystrybutora z Łodzi Beauty Gallery ul. Siedlecka 3b (jak zamawiałam perfumy z dolce.pl też miały naklejkę tego dystrybutora).

Moje wątpliwości biorą się z rozbieżności w napisach na flakonie, opakowaniu i naklejce na spodzie flakonika. Kupiony przeze mnie flakon ma z przodu fioletowy napis "L'instant de Guerlain" i pod spodem "Eau de toilette", jest z maja 2015 (kod 5S01), na naklejce na spodzie flakonu napisy są złote, pojemność to 1.7 FL OZ i napis VAPORISATEUR NATURAL SPRAY. Na kartoniku za to pojemność to 1.6 FL OZ i napis VAPORISATEUR. SPRAY. Byłam w jednej perfumerii porównać wygląd flakoników i wersja EDT nie miała na flakonie dopisku "Eau de toilette" (był to tester 80 ml), za to wersja EDP (też tester 80 ml) miała dopisek na przodzie flakonika "Eau de parfum" Niestety nie pamiętam ich dat produkcji...
I całkiem już zgłupiałam Wiem, że flakony Guerlain ostatnio przechodziły zmiany (np. L'instant Magic, Insolence) i generalnie jakość ich wykonania spadła... Wznowiony L'instant Magic teraz jest w przezroczystym flakonie bez czarnej obwódki, mam tester 50 ml, naklejka na spodzie wygląda inaczej, kod też jest inaczej wytłoczony... Trochę niepokoją mnie te rozbieżności w moim egzemplarzu :/

Załączyłam zdjęcia swojego flakonu, zdjęcia z amfory i z iperfumy, zeby pokazać mniej więcej, o co mi chodzi. Zdjęcia 1-5 sa moje, 6 i 7 z amfory, 8 i 9 iperfumy.

[Dinulka]

Hej proszę o szybką weryfikację czy oryginał 1505719206806.jpg1505719211964.jpg1505719215983.jpg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz