NASZE ZBIORY KOSMETYCZNE. Część II.

[bluegirl]

wow, ale wątek szybko się rozwija, przynajmniej z rana poczułam sie lepiej, jestem rozgrzeszona z kolekcji i chomikowania swoich cieni i nie tylko u mnie połowa nieużywana leży

[smileofangel]

Napisane przez bluegirl

wow, ale wątek szybko się rozwija, przynajmniej z rana poczułam sie lepiej, jestem rozgrzeszona z kolekcji i chomikowania swoich cieni i nie tylko u mnie połowa nieużywana leży

jakies zaluzje? ;P ale na bank kazdy kidys do czegos uzyje ;P



blue2003-to jest kredka Maybelline Eyes expert (nie jestem pewna pisowni) i jest bardzo fajna odpowiednio miekka i ma ladny kolor taki mleczno czekoladowy jest tez trwala placilam w naturze 16 albo 18zł

[bluegirl]

Napisane przez smileofangel

jakies zaluzje? ;P ale na bank kazdy kidys do czegos uzyje ;P

eee żadne żaluzje poczułam się lepiej, bo z grupie zawsze raźniej czyż nie tak?

[evilcia]

Raaany ale kolekcje!
Smile normalnie szczena w dol jak zobaczylam twoja ilosc cieni!
A mialam wyrzuty sumienia, ze moja jest duza i nawet zakaz kupowania nowych sobie dalam, a tu niespodzianka
Jak moj TZ wroci to porobie zdjecia i wrzuce.

[maartucha]

<tyle chcialam powiedziec>

[psycha]

Ja zabłysne minimalizmem W koncu bez wyrzutow sumienia moge przygladac sie temu co mam w lazience
Mam juz tylko to co koniecznie potrzebuje..bo wlasciwie od lat moj makijaz kolorystycznie sie nie zmienia. Ewentualnie rozyk jeszcze dokupie
Faza eksperymentowania z kolorowka zakonczona Teraz.. na perfumy mnie wzielo
Tak doswiadczam zgubne dla mnie skutki kazdego z forow wizaz.pl ..na szczescie wszystko jak widac dobrze sie konczy

[Estella]

Napisane przez psycha

Ja zabłysne minimalizmem

WOW, ale malutko podoba mi się ta kolorystyka, mogłabyś napisać odcienie róży? Ciekawe czy uda mi się dojść kiedyś do takiej liczby kosmetyków

[psycha]

Napisane przez Estella

WOW, ale malutko podoba mi się ta kolorystyka, mogłabyś napisać odcienie róży? Ciekawe czy uda mi się dojść kiedyś do takiej liczby kosmetyków

Roze:
- Christian Dior - Coup de Chaud (taniutko zdobyty niedawno temu na allegro..akurat sproszkowanej kolorowki sie tam nie boje :P )
- Bourjois Ambre D'or ..ktorego kolor ciezko uchwycic na zdjeciu

Cienie:
- Clinique - buttermilk
- clinique - Bewitched
- Clinique - Black velvet - na zdjeciu wyglada szaro, ale jest czarny jak smola
- givenchy - must have beige

Kuleczki to Glazel ..do rozswietlania kosci policzkowych Na cala twarz sie nie nadają.. za mocno nablyszczają..ale nie posiadają drobinek - rozswietlacz idealny

[Gothic_Daisy]

Wątek mnie zmotywował do zrobienia przynajmniej maleńkiego porządku
Jak widac z fot mam rzeczy zużyte na maksa, których nie wyrzucam (jakoś nie myślę o dacie ważności ) albo jeszcze nieużywane
Miłego oglądania

[Champs]

Gothic Daisy bardzo fajniusie zbiory.Mam w związku z tym pytanko:co to za pomadka pierwsza po prawej stronie-taka różowa,ta która leży obok fioletowej IsaDory.Ładnie wygląda ten kolorek.Zdradź proszę firmę i numerek
Pozdrawiam Aga

[psycha]

Napisane przez Gothic_Daisy

Wątek mnie zmotywował do zrobienia przynajmniej maleńkiego porządku
Jak widac z fot mam rzeczy zużyte na maksa, których nie wyrzucam (jakoś nie myślę o dacie ważności ) albo jeszcze nieużywane
Miłego oglądania

Same perełki Mozez mi powiedziec co to jest i ku czemu sluzy... ? Jak sie sprawuje "to" w tej kasetce (chanel)..to pomadki 3-kolorowe ?

[Gothic_Daisy]

Champs, to jest różowa kredka Chanel nr 37 Ipanema. To jest taki perłowy róż - daje taki delikatny połysk, bardzo ją lubię. Mialam kiedyś podobną z Rimmela, przestali produkować, potem znalazłam taką. Nie wiem, czy jeszcze jest dostępna, bo ona też trochę już ma.

Psycha, to w czarnej kasetce to są błyszczyki do ust Chanel. Fajne są, ale nie do końca trwałe - zwłaszcza to widzę na tym najciemniejszym bordo, po prostu zjadam Chociaż z drugiej strony mam tendencję do zjadania wszystkiego. Ale kolorki mają cudne
Natomiast to drugie różowe to cienie Pupy - takie perłowe, połyskujące. Stare jak świat, ale ich nie wyrzucam, nic się z nimi nie stało

[Champs]

Gothic Daisy dziękuję Ci bardzo za zdradzenie namiarków na to cudo

[psycha]

Napisane przez Gothic_Daisy

Champs, to jest różowa kredka Chanel nr 37 Ipanema. To jest taki perłowy róż - daje taki delikatny połysk, bardzo ją lubię. Mialam kiedyś podobną z Rimmela, przestali produkować, potem znalazłam taką. Nie wiem, czy jeszcze jest dostępna, bo ona też trochę już ma.

Psycha, to w czarnej kasetce to są błyszczyki do ust Chanel. Fajne są, ale nie do końca trwałe - zwłaszcza to widzę na tym najciemniejszym bordo, po prostu zjadam Chociaż z drugiej strony mam tendencję do zjadania wszystkiego. Ale kolorki mają cudne
Natomiast to drugie różowe to cienie Pupy - takie perłowe, połyskujące. Stare jak świat, ale ich nie wyrzucam, nic się z nimi nie stało

Sliczne są te cienie.. sam widok oczy cieszy Sądze ze "suche" kosmetyki raczej sie nie psuja.. ewentualnie zamienia sie w kamien..a zwykle "po terminie" dluzej trzymaja sie powieki
Gratuluje swietnej kolekcji

[virtual_reality]

ja mam pytanie natury technicznej: gdzie Wy to wszytsko trzymiecie?

psycha powoli stajesz sie moją idolka

[Gothic_Daisy]

Champs, ależ proszę bardzo

Psycha, no nic się z nimi nie stało, na szczęście. Miałam jeszcze do tych cieni Pupy komplet błyszczyków, ale gdzieś mi zniknęły....

Ja co jakiś czas kupuję kolejną kosmetyczkę Myslalam o kuferku, ale w sumie wolę mieć kilka kosmetyczek niż jeden wielki kufer - bo nei miałabym go gdzie trzymac

[enigma1985]

Napisane przez gothika

enigma, a ja mam pytanie co to za cienie te czarno - srebrne i paletka z dwoma granatami i bielą. Bardzo ładne kolorki

czarno - srebrne cienie to Wibo 26 - srebrny jest super ma dużo połusku a czarny jest troche za mało intensywny i trzeba nakładać dość dużo, a ta paletka z dwoma granatami i bielą to Yardley 03 - ale jego chyba w polsce nie ma, ja dostałąm go jakis czas temu od koleżanki z Londynu.

virtual_reality - ja swoje kosmetyki trzymam w trzech koszykach (zamin zrobiłam porządki było tych koszyków 5 )

[smileofangel]

Napisane przez virtual_reality

ja mam pytanie natury technicznej: gdzie Wy to wszytsko trzymiecie?

psycha powoli stajesz sie moją idolka

ja mam na biorku (mam dosc duze biorko) po mojej prawicy taka plastikowa 'szafke' a konkretnie dwie szuflady wielkosci przecietnych szufladek w dolnej mam cienie ;D w gornej cala reszte, to co jest na ustach jest w torebeczce na innej polce a pedzelki mam w kubeczku pomaranczowym

psycho pamietasz ile kosztuja pedzle do rozu sephory? bo to moj absolutny must have a zdaje mi sie ze cos kolo 30zł a i jeszcze ten pedzel o jasnym wosiu to do korektora czy do cieni tylko ze sztuczne wloski bo jak to drugie to jeszcze plisiu napisz jak sie tym maluje

[vril]

Psycha - nic dodac, nic ujac - ideal
Takie mialam minimalistyczne aspiracje do momentu az mnie na "kolekcjonerstwo" limitowanych firdygalkow wzielo
Pedzle Sephory to moje "top of the box" Wybieram sie na dniach po kolejne, bo akurat w Sephorze 15% znizki daja - trzeba brac

Dziewczyny, no co powiem wam wszystkim... milutko popatrzec i nacieszyc oko

P.S. Psycha, Clinique Brow Shaper to nie przypadkiem nr 3 Wheat? Choruje na niego.

[psycha]

Pedzle sephory..zapomnialam ile dokladnie kosztują...ale wlasnie cos ok 35zł Z niektorych wypadają włoski
Pedzelek z zoltym wlosiem jest do korektora i swietnie spelnia swe zadanie. Docieram nim bez problemu pod dolne rzęsy i w kaciki oczu - tam gdzie "palcem sie nie da" ..juz po wykonaniu makijazu, celem wprowadzenia drobnych porawek. Efekt koncowy pracy z pedzelikem i korektorem rozni się od tego wykonywanego palcem.. ladniej to po prostu wygląda,korektor jest precyzyjniej rozmazany,szybciej wtapia sie w skore Wlosie jest bardzo sliskie, nie nadaje się do cieni

[psycha]

Napisane przez vril

Psycha - nic dodac, nic ujac - ideal
Takie mialam minimalistyczne aspiracje do momentu az mnie na "kolekcjonerstwo" limitowanych firdygalkow wzielo
Pedzle Sephory to moje "top of the box" Wybieram sie na dniach po kolejne, bo akurat w Sephorze 15% znizki daja - trzeba brac

Dziewczyny, no co powiem wam wszystkim... milutko popatrzec i nacieszyc oko

P.S. Psycha, Clinique Brow Shaper to nie przypadkiem nr 3 Wheat? Choruje na niego.

Brow Shaper to Shaping Taupe Czekoladowy brąz, ktory w swietle dziennym na szczescie nie wpada w rudy Czesto mialam pecha z brazowymi kredkami i trafialam na takie ktore dopiero na twarzy ujawnialy swoj prawdziwy odcien. Podobnie miałam z cieniami do oczu. Nie wiem czy ten rudy jest wkomponowany w brąz czy to moja piegowata skora wydobywa z niego taki odcien. Brow shaper shaping taupe i cien bewitched to brąz z domieszką szarości..i dlatego chyba rdzawy efekt odpada

Moje kosmetyki leza na poleczce przed lustrem.. nie zajmuja duzo miejsca Pedzelki w kubku

[paolla]

ooo, widzę, że nowy wątek zmobilizował do pstrykania nowych fotek ja niestety (albo raczej stety ) nie mam czego pstrykać, bo moja kolekcja pozostaje niezmienna

smileofangel - widzę u Ciebie pure make-up maybelline. czy polecasz ten podkład? kończy mi się mój aktualny i zastanawiam się nad tym właśnie (cena kusi). mam następujące wobec podkładu wymagania: ma wyrównać koloryt, delikatnie matować i być niewidoczny. na kryciu specjalnym mi nie zależy. myślisz, że pure make-up mnie zadowoli?

[vril]

Zgadzam sie z Psycha, co do pedzli. Ja mam z Sephory pedzel do podkladu i korektora wlasnie i dziele swoje makijazowe poczynania na "czasy przed pedzlami" i "obecne" Kolosalna roznica. Pedzelek do korektora to mistrzostwo swiata, nawet niedokladnie dobrany kolorystycznie korektor mozna tak idealnie rozprowadzic na skorze rozcierajac jego krawedzie, ze przestaje byc widoczny. Duza precyzja, latwosc i higiena uzycia. Tak samo ten do podkladu. Ceny tych 2 akurat pamietam
- do podkladu 19,-
- do korektora 12,-
Trwale i niezniszczalne. Nie widac po nich sladow zuzycia mimo mycia po kazdym uzyciu i zaden wlosek nie wypadl. Pedzle sie idealnie skladaja a nie rozczapierzaja jak ogon pawia. Nie oddam zadnego, juz bym wolala rzucic we wlamywacza meteorytami

Psycha dzieki. A wydawal mi sie na zdjeciu taki jasny, ze juz myslalam, ze to ten moj poszukiwany

[psycha]

Napisane przez vril

Psycha dzieki. A wydawal mi sie na zdjeciu taki jasny, ze juz myslalam, ze to ten moj poszukiwany

Twoj poszukiwany Wheat jest o dobre 2 tony jasniejszy od mojego. Zanim kupisz sprawdz sobie dokladnie kolorek, poniewaz on jest bardzo jasny jak na cien do brwi. Te cienie na allegro chodzą po ok 60 zł.. jesli sprzedawca je oferuje do sprzedazy,nie powinno mu sprawic problemu zrobienie fotki tego odcienia. Oglądnij go sobie zanim kupisz.. bo moze byc za jasny
Zobacz tu http://allegro.pl/item136008552_clin...all_kolor.html
Wheat to praktycznie beż A dam sobie glowe uciac ze Soft Brown bedzie wpadal w rudy

[vril]

Psycha dziekuje ale mnie wlasnie o taki jasny chodzi. Wiem jak wyglada Wheat. Ja mam bardzo jasne brwi, wrecz przezroczyste, to samo rzesy, jasne naturalne blond wlosy i karnacje typu "czy dobrze sie pani czuje". Nie moge zbytnio przyciemniac oprawy oka, bo wyglada to nienaturalnie. Sama uzywam do lekkiego zaznaczania brwi brazowo-bezowych cieni lub jasnego grafitu. Wheat powinien byc idealny, to akurat taki kolor dla wyblaklych mimoz, ktore sie urwaly z XVIII-wiecznej rysowanki Ja nie chce przyciemnic brwi a raczej je podkreslic, zagescic. Ale dzieki za info

[smileofangel]

Napisane przez paolla

ooo, widzę, że nowy wątek zmobilizował do pstrykania nowych fotek ja niestety (albo raczej stety ) nie mam czego pstrykać, bo moja kolekcja pozostaje niezmienna

smileofangel - widzę u Ciebie pure make-up maybelline. czy polecasz ten podkład? kończy mi się mój aktualny i zastanawiam się nad tym właśnie (cena kusi). mam następujące wobec podkładu wymagania: ma wyrównać koloryt, delikatnie matować i być niewidoczny. na kryciu specjalnym mi nie zależy. myślisz, że pure make-up mnie zadowoli?

tak jaknajbardziej bedziesz zadowolona skoro wymagasz co npisalas jest fajny


vril i psycha dzieki za podpowiedzi o pedzlach, vril wiesz do kiedy ta sephorowa promocja ja wyladuje tam dopiero w sobite a czus bym kupila

[eweska]

Napisane przez Gothic_Daisy

Wątek mnie zmotywował do zrobienia przynajmniej maleńkiego porządku
Jak widac z fot mam rzeczy zużyte na maksa, których nie wyrzucam (jakoś nie myślę o dacie ważności ) albo jeszcze nieużywane
Miłego oglądania

Cudenka A jaka wspaniala kasetka z Dior

Napisane przez virtual_reality

ja mam pytanie natury technicznej: gdzie Wy to wszytsko trzymiecie?

psycha powoli stajesz sie moją idolka

Ja trzymam mazidla w kuferku Avonowskim, jak narazie wszystko sie miesci

Napisane przez psycha

Ja zabłysne minimalizmem W koncu bez wyrzutow sumienia moge przygladac sie temu co mam w lazience
Mam juz tylko to co koniecznie potrzebuje..bo wlasciwie od lat moj makijaz kolorystycznie sie nie zmienia. Ewentualnie rozyk jeszcze dokupie
Faza eksperymentowania z kolorowka zakonczona Teraz.. na perfumy mnie wzielo
Tak doswiadczam zgubne dla mnie skutki kazdego z forow wizaz.pl ..na szczescie wszystko jak widac dobrze sie konczy

Minimalizm, ale jaki cudny, same perekli u ciebie widze, cudo

[paolla]

smile, dziekuję za opinię czyli teraz tylko muszę dobrać odpowiedni kolor

[antii]

Napisane przez gothika

antii, jakaś bazarkowa, chińska, mam ją z wymianki. Jeszcze jej nie używałam także nie mogę powiedzieć jak z trwałością ale kolorki dość intensywne

Kiepską cyfrówką też można zrobić zdjęcia, najwyżej z bardziej daleka. Więc bierz się do roboty

Gothica to jak ją bedziesz używać to daj mi znac jak efekty, bo jestem bardzo ciekawa
a za fotki chyba się wezme

[Gothic_Daisy]

Eweska, dzięki