Dwa pytania, proszę o pomoc.

[SekretnyWachlarz]

Cześć dziewczyny, mam dwa pytania.
Pytanie numer 1: Kilka dni temu zrobiła mi się okropna podskórna gula koło pochwy. Zaczęło mi to przeszkadzać w chodzeniu i wycisnęłam. Lał się z tego najpierw taki przezroczysty płyn, potem krew, a na końcu jakby pryszcz, ale nie był biały ale jakiś taki w zupełnie innym kolorze (zielonkawym?). Czy to może być coś poważnego? Takie bolące gule często miałam po goleniu, ale ostatnio się zapuściłam i włosów jest tam co nie miara, a po drugie przytyłam 20 kilo i zastanawiam się czy to nie powód tego, że tam nie ma powietrza, zaznaczam, że się myję. Czy taka jednorazową akcją się przejmować? Nie współżyję, więc raczej jakieś choroby odpadają.
Pytanie numer 2: Ostatnio rzadziej, ale kiedyś częściej zdarzają/ły mi się bóle pochwy, a dokładniej jakby warg sromowych. Spróbuję opisać ten ból. Nie jest to ból jak przy widocznym pryszczu, nie jest to ból jak przy dopiero budującym się pryszczu, jest to tępy ból coś jak ból głowy, przychodzi nagle, nie wiadomo skąd, bo boli na całym obszarze i nagle przechodzi. Niestety nikt nie wie, co to może być. Czytałam kiedyś w internecie, że jest duży procent niezdiagnozowanych, więc może to coś takiego?

Z góry dziękuję za odpowiedzi i pomoc.

[flybird]

1. Ja bym się nie przejmowała, może to był właśnie jakiś podskórny pryszcz, gulka z ropą. Jak pojawi się znów, to wtedy idź do lekarza.
2. Nerwobóle? Choc to zwykle diagnoza z wykluczenia..

[SekretnyWachlarz]

Napisane przez flybird

1. Ja bym się nie przejmowała, może to był właśnie jakiś podskórny pryszcz, gulka z ropą. Jak pojawi się znów, to wtedy idź do lekarza.
2. Nerwobóle? Choc to zwykle diagnoza z wykluczenia..

Dziękuję za pomoc.

[Koteczka89]

1. nie martwiłabym sie
2. nerwobóle jak ktos juz pisał, za duzo siedzisz (tak, serio to moze byc od tego ) a jesli te bole zdarzaja sie przed miesiaczka to juz w ogole nie masz sie co martwic