Jednocześnie studia w Polsce, praca za granicą...?

[madziiula232]

Hej dziewczyny! Mam pytanie czy jest wśród was tutaj taka osoba, która jednocześnie studiuje w Polsce i przebywa za granicą? Jestem obecnie na 2 roku i chciałabym wyjechać, ale nie wiem do końca czy istnieje możliwość pogodzenia tego..

[MissChievousTess]

Raczej nierealne. No chyba, że Erasmus.
Nawet na prywatnych uczelniach wymaga się pewnego minimum obecności na zajęciach.

[Cailla]

Ja tak planuje.Jesli chcialabys w takim trybie to licz sie z drogimi biletami ( nie zawsze,ale czesto) ,i przeniesienia sie na studia zaoczne.

[Pigeons]

Napisane przez madziiula232

Hej dziewczyny! Mam pytanie czy jest wśród was tutaj taka osoba, która jednocześnie studiuje w Polsce i przebywa za granicą? Jestem obecnie na 2 roku i chciałabym wyjechać, ale nie wiem do końca czy istnieje możliwość pogodzenia tego..

Studia internetowe? Wydaje mi się, że wystarczy wpadać na sesję.

[21kasia21]

Napisane przez madziiula232

Hej dziewczyny! Mam pytanie czy jest wśród was tutaj taka osoba, która jednocześnie studiuje w Polsce i przebywa za granicą? Jestem obecnie na 2 roku i chciałabym wyjechać, ale nie wiem do końca czy istnieje możliwość pogodzenia tego..

Miałam taką dziewczynę na studiach zaocznych, która mieszkała i pracowała na stałe w Berlinie, a studiowała w Polsce. Na wykłady chodziła jej matka, która jej robiła notatki, robiła też za nią jakieś tam referaty, prezentacje na zajęcia itd. (nie komentuję tego szerzej ), a ona starała się przyjeżdżać na ćwiczenia i zaliczenia, co nie zawsze jej się udawało, bo wolnego nie dostała, bo samolot odwołali... Nie była zbytnio lubiana na roku, ze względu na takie podejście do nauki. Wykładowcy też na jej obecności nie patrzyli przychylnie. W końcu nie wiem, czy studia skończyła, bo w pierwszym terminie się na pewno nie broniła.

Ogólnie będzie Ci ciężko pogodzić pracę za granicą i studia w Polsce. Będzie to męczące, bo przyjdzie weekend (oczywiście studiów dziennych nie biorę pod uwagę nawet ), a będziesz musiała się jakoś dostać do szkoły, co po całym tygodniu pracy będzie katorgą

[Frutti]

Studiując zaocznie to się da pogodzić. Ale zależy też od kierunku, ot co Bo jak zjazdy są co 2 tyg. to ok, można to w miarę pogodzić. Zależy też gdzie ta praca, bo np. jak w Niemczech, niedaleko granicy to ujdzie. Ale jak masz robić 1000 km i więcej to lepiej sobie jedno odpuścić na rzec drugiego.

[maacieek]

Może i tak by się dało, ale moim zdaniem troszkę bezsens bilety tanie nie są, a na zjazdy raz na jakiś czas pasowało by przybyć żeby wiedzieć co tam za kierunek studiuje się. Inaczej kasa zarobiona wydawan będzie na bilety do Polski i odwrotnie. No i kwestia tego co ty wyniesiesz z takiego studiowania prócz samego papierka.

[8c5e47fe6e48fd89bc9c227f1239fe5b9f79e095_5edd71729ccf0]

Ja też uważam że lepiej będąc za granicą kształcić sie w postaci elerningu lub wybrać po prostu uczelnię w danym kraju niż wydawać mnóstwo kasy na powroty do Polski. Poza tym kwestia że uczelnie polskie są dosyć niedoceniane za granicą.