Obgryzanie paznokci - jak z nim walczyć? Zbiorczy.

[Miniatura]

Napisane przez Absit

cieszy mnie gdy czytam, ze komus sie udalo znaczy sie jest nadzieja

wciaz nie obgryzam...nic ..nie ciesze sie..nie zapeszam...bylam we srode i pani sie milo zdziwila, pochwalila ksztalt plytki i powiedziala ze jak wytrwam miesiac bede miala zabieg gratis

no to byle wytrwac do polowy marca ....

Absit ja cały czas nie jestem pewna czy wygrałam z tym paskudnym nałogiem. Mam nadzieję że się nie mylę. Rok czasu już próbuje panować nad sobą i wychodzi mi to. Obym nigdy do tego nie wróciła. Zacznij dbać o paznokcie, smaruj ciągle oliwką, kremami, odżywkami. Jak już zobaczysz efekty to będzie ci żal je zjadać ja często walczyłam tzn. próbowałam walczyć z tym nałogiem i jakże często mi się to nie udawało...głowa do góry czekam na jakieś info od ciebie jak ci się udaje.

[Santea]

Jak tak sobie czytam wasze posty to pocieszam się, że jednak można ale cóż.. trudno mieć silną wolę skoro nie widać efektów, a wiadomo, że po obgryzaniu pazurki rosną strasznie wolno próbowałam moczyć w sieniu lnianym ale niestety nic, teraz kupię skrzyp i mam nadzieję, że do wakacji chociaz trochę zapuszczę
na co dzień naklejam tipsy bo patrzec nie mozna!

[vivinn]

Napisane przez Santea

Jak tak sobie czytam wasze posty to pocieszam się, że jednak można ale cóż.. trudno mieć silną wolę skoro nie widać efektów, a wiadomo, że po obgryzaniu pazurki rosną strasznie wolno próbowałam moczyć w sieniu lnianym ale niestety nic, teraz kupię skrzyp i mam nadzieję, że do wakacji chociaz trochę zapuszczę
na co dzień naklejam tipsy bo patrzec nie mozna!

Akurat na tempo wzrostu obgryzanie raczej nie wpływa
Ale naklejanie tipsów i, co za tym idzie, zdejmowanie ich (a raczej zdzieranie) baardzo niszczy paznokcie - pozbawiasz paznokieć wierzchniej warstwy na całej powierzchni. Zanim paznokieć odrośnie cały, zdrowszy i grubszy minie co najmniej 6 tygodni, a Ty w tym czasie zdążysz 10 razy połamać to, co zdołasz zapuścić
Dlatego radzę Ci: z tipsów przerzuć się na dobre odżywki w formie lakieru - utwardzą i odżywią paznokcie

[marcelina7]

najlepiej stosuj odzywki eveline sa super.
ja zauwazylam ze jak obgryzalam paznokcie to na poczatku tez rosly jakby wolniej a teraz gdy odhodowalam nie nadazam z pilowaniem

[Inspire]

smiem watpić, że obgryzanie nie wpływa na wzrost. Wpływa, i to bardzo.
No, u mnie niestety nic się nie zmieniło, jak rosną wolniej, tak są.

[vivinn]

Napisane przez Inspire

smiem watpić, że obgryzanie nie wpływa na wzrost. Wpływa, i to bardzo.

To powiedz mi jak?
To tak jakby powiedzieć, że ścinanie włosów powoduje wolniejszy wzrost - nie powoduje. Po prostu je ścinasz i są krótsze, ścinasz regularnie, więc nie widzisz różnicy w długości.
Z obgryzaniem jest podobnie - paznokcie rosną w swoim tempie "narzuconym" przez organizm i fizyczne skracanie ich nie ma na to wpływu.
To logicznie niemożliwe
Za to już czym innym jest, np. szybsze ścieranie się płytki paznokcia dlatego, że jest ona cieńsza (zniszczona obgryzaniem, tipsami czy czymkolwiek), co powoduje "optyczny" efekt pt. "paznokcie wolniej rosną".

[201804100943]

Napisane przez vivinn

Akurat na tempo wzrostu obgryzanie raczej nie wpływa
Ale naklejanie tipsów i, co za tym idzie, zdejmowanie ich (a raczej zdzieranie) baardzo niszczy paznokcie - pozbawiasz paznokieć wierzchniej warstwy na całej powierzchni. Zanim paznokieć odrośnie cały, zdrowszy i grubszy minie co najmniej 6 tygodni, a Ty w tym czasie zdążysz 10 razy połamać to, co zdołasz zapuścić
Dlatego radzę Ci: z tipsów przerzuć się na dobre odżywki w formie lakieru - utwardzą i odżywią paznokcie

NIE zawsze zrywa się paznokieć. Miałam parokrotnie zakładane tipsy przeróżne - żele, naklejane. I tylko raz zerwałam wierzchnią warstwę paznokcia. Ale wtedy to zwałam tipsa ile wlezie.
Jak ma się wyczucie w zdejmowania to nie ma opcji by zerwać paznokieć

---------- Dopisano o 10:34 ---------- Poprzedni post napisano o 10:30 ----------

i zawsze śmieszą mnie teorie "tipsy niszczą paznokcie". Niszczą ale tylko wtedy kiedy są nieumiejętnie ściągane.
Stan paznokcia po tipsach jest taki sam jak po użyciu polerki - mam tu na myśli cienkość paznokcia, bo tylko tym się objawia te "zniszczenie" jak niektórzy mówią

[Absit]

Napisane przez Miniatura

Absit ja cały czas nie jestem pewna czy wygrałam z tym paskudnym nałogiem. Mam nadzieję że się nie mylę. Rok czasu już próbuje panować nad sobą i wychodzi mi to. Obym nigdy do tego nie wróciła. Zacznij dbać o paznokcie, smaruj ciągle oliwką, kremami, odżywkami. Jak już zobaczysz efekty to będzie ci żal je zjadać ja często walczyłam tzn. próbowałam walczyć z tym nałogiem i jakże często mi się to nie udawało...głowa do góry czekam na jakieś info od ciebie jak ci się udaje.

dzięki
trzymam się jakoś, już dwa razy byłam na manicure i oby tak dalej, pani mi piłuje paznokcie na krótko, mocno odżywia i nawilża i na koniec maluje odżywką utwardzającą, więc mam nadzieję, że w końcu wzmocnię je na tyle, że dam radę zapuścić jakąś konkretną długość. Teraz wyglądam jakbym specjalnie obcinała je króciutko, czyli prawie normalnie

Napisane przez Inspire

smiem watpić, że obgryzanie nie wpływa na wzrost. Wpływa, i to bardzo.
No, u mnie niestety nic się nie zmieniło, jak rosną wolniej, tak są.

hmmm w takim razie dlaczego moje rosną jak szalone???

Napisane przez aanneett

NIE zawsze zrywa się paznokieć. Miałam parokrotnie zakładane tipsy przeróżne - żele, naklejane. I tylko raz zerwałam wierzchnią warstwę paznokcia. Ale wtedy to zwałam tipsa ile wlezie.
Jak ma się wyczucie w zdejmowania to nie ma opcji by zerwać paznokieć

i zawsze śmieszą mnie teorie "tipsy niszczą paznokcie". Niszczą ale tylko wtedy kiedy są nieumiejętnie ściągane.
Stan paznokcia po tipsach jest taki sam jak po użyciu polerki - mam tu na myśli cienkość paznokcia, bo tylko tym się objawia te "zniszczenie" jak niektórzy mówią

hmmm wiesz specjalistką nie jestem, raczej wieloletnią nosicielką tipsów i z moich obserwacji wynika, że 99% manicurzystek przepiłowywuje paznokcie, poza tym podczas uzupełniania czy tipsów czy żeli czy hybryd pani musi spiłować to co nałożyła poprzednim razem aż do płytki plus odrost.....u mnie niestety powodowało to uszkodzenia macierzy paznokcia, mam je pofałdowane i to potwierdziła lekarz dermatolog u której byłam spanikowana stanem moich paznokci

a tak poza tym to polecam Wam stary dobry olejek rycynowy, u mnie super działa a jest wydajny i tani

poza tym smakuje ohydnie i jak wsadzam paluchy do buzi to natychmiast je wyjmuję

[vivinn]

Napisane przez aanneett

NIE zawsze zrywa się paznokieć. Miałam parokrotnie zakładane tipsy przeróżne - żele, naklejane. I tylko raz zerwałam wierzchnią warstwę paznokcia. Ale wtedy to zwałam tipsa ile wlezie.
Jak ma się wyczucie w zdejmowania to nie ma opcji by zerwać paznokieć

---------- Dopisano o 10:34 ---------- Poprzedni post napisano o 10:30 ----------

i zawsze śmieszą mnie teorie "tipsy niszczą paznokcie". Niszczą ale tylko wtedy kiedy są nieumiejętnie ściągane.
Stan paznokcia po tipsach jest taki sam jak po użyciu polerki - mam tu na myśli cienkość paznokcia, bo tylko tym się objawia te "zniszczenie" jak niektórzy mówią

A czy ja gdzieś się odnoszę do żeli czy akryli? Nie.
W poście, na który odpowiedziałam, mowa była o plastikowych przyklejanych na klej...różnica prawda? W zdejmowaniu również, szczególnie tym "domowym" zdejmowaniu, a raczej zdzieraniu właśnie.

[marcelina7]

moje gole paznokcie po 2 miesiacach nie obgryzania z odzywka eeveline. piluje je nie duzo ale za to bardzo czesto czasami nawet codziennie jak pilniczek wpadnie w rece. nie sa moze powalajace ale sa bardzo mocne dzisiaj posadzono mnie nawet o to ze nie sa naturalne tylko tipsy

[doleo]

Napisane przez marcelina7

moje gole paznokcie po 2 miesiacach nie obgryzania z odzywka eeveline. piluje je nie duzo ale za to bardzo czesto czasami nawet codziennie jak pilniczek wpadnie w rece. nie sa moze powalajace ale sa bardzo mocne dzisiaj posadzono mnie nawet o to ze nie sa naturalne tylko tipsy

Piękne są, gratulacje! Ja też walczę od jakiegoś 1,5 tygodnia z Eweline8w1, a Ty jakiej konkretnie używałaś? Możesz polecić według Ciebie najlepszą?

[Inspire]

marcelina7, piękne paznokcie...

[marcelina7]

Napisane przez doleo

Piękne są, gratulacje! Ja też walczę od jakiegoś 1,5 tygodnia z Eweline8w1, a Ty jakiej konkretnie używałaś? Możesz polecić według Ciebie najlepszą?

ja najpierw stosowalam eveline maksymalny wzrost przez ok miesiac, pozniej 8w 1 tez prawie miesiac a od jakis 2tyg stosuje twarde jak diament i w takiej kolejnosci bym tez je oceniala. zauwazylam ze po tej diamentowej paznokcie o wiele szybciej rosna

[Inspire]

w sensie, że ten maksymalny wzrost najlepszy?

[Absit]

gratulacje piekne paznokcie i super efekt !!!

[marcelina7]

Napisane przez Inspire

w sensie, że ten maksymalny wzrost najlepszy?

no tak...niezrozumiale napisalam sorki to z przemeczenia najlepsza oczywiscie diamentowa

[201804100943]

Napisane przez Absit

hmmm wiesz specjalistką nie jestem, raczej wieloletnią nosicielką tipsów i z moich obserwacji wynika, że 99% manicurzystek przepiłowywuje paznokcie, poza tym podczas uzupełniania czy tipsów czy żeli czy hybryd pani musi spiłować to co nałożyła poprzednim razem aż do płytki plus odrost.....u mnie niestety powodowało to uszkodzenia macierzy paznokcia, mam je pofałdowane i to potwierdziła lekarz dermatolog u której byłam spanikowana stanem moich paznokci

a tak poza tym to polecam Wam stary dobry olejek rycynowy, u mnie super działa a jest wydajny i tani

poza tym smakuje ohydnie i jak wsadzam paluchy do buzi to natychmiast je wyjmuję

Ja miałam raz przepiłowany paznokieć. Ale po tym fakcie, gdy już później przychodziłam do różnych stylistek zawsze przed wykonaniem żeli zawsze to ja piłowałam sobie lekko płytkę. Stylistki się zgadzały, nie było problemu.

Napisane przez vivinn

A czy ja gdzieś się odnoszę do żeli czy akryli? Nie.
W poście, na który odpowiedziałam, mowa była o plastikowych przyklejanych na klej...różnica prawda? W zdejmowaniu również, szczególnie tym "domowym" zdejmowaniu, a raczej zdzieraniu właśnie.

Ja miałam na klej i to właśnie dzięki temu udało mi się zachodować swoje pierwsze dłuższe paznokcie.
Ja plastikowy paznokieć piłowałam tak że był on maksymalnie cienki i wtedy lekko odklejałam. Nie widziałam nigdy oderwanego paznokcia. Potem nałożyłam silną odżywkę i gdybym miała coś nie tak to palce by mnie zaczęły boleć, a tak nie było. Mogłam nakładać warstwy i nic nie bolało.
Także wszystko zależy od tego kto jak potrafi zdejmować

[Absit]

Napisane przez aanneett

Ja miałam raz przepiłowany paznokieć. Ale po tym fakcie, gdy już później przychodziłam do różnych stylistek zawsze przed wykonaniem żeli zawsze to ja piłowałam sobie lekko płytkę. Stylistki się zgadzały, nie było problemu.


Ja miałam na klej i to właśnie dzięki temu udało mi się zachodować swoje pierwsze dłuższe paznokcie.
Ja plastikowy paznokieć piłowałam tak że był on maksymalnie cienki i wtedy lekko odklejałam. Nie widziałam nigdy oderwanego paznokcia. Potem nałożyłam silną odżywkę i gdybym miała coś nie tak to palce by mnie zaczęły boleć, a tak nie było. Mogłam nakładać warstwy i nic nie bolało.
Także wszystko zależy od tego kto jak potrafi zdejmować

a widzisz nigdy nie zaproponowalam stylistce, ze to ja sobie spiluje zel czy tipsa, szkoda, moze moje paznokcie wygladalyby lepiej mimo wszystko

natomiast co do zdejmowania to nikt nie zrobil mi takiej krzywdy jak ja sobie sama zgryzajac co popadnie z paznokci

[201804100943]

Napisane przez Absit

a widzisz nigdy nie zaproponowalam stylistce, ze to ja sobie spiluje zel czy tipsa, szkoda, moze moje paznokcie wygladalyby lepiej mimo wszystko

natomiast co do zdejmowania to nikt nie zrobil mi takiej krzywdy jak ja sobie sama zgryzajac co popadnie z paznokci

źle mnie zrozumiałaś. Ja u stylistki piłuję naturalną płytkę, bardzo delikatnie. Co do żela to ściągałam sama w domu

[Absit]

dobrze Cie zrozumialam polecialam skrotem myslowym i uznalam ze skoro ja wiem to Ty tez sorry

[Miniatura]

[QUOTE=Absit;32679684]dzięki
trzymam się jakoś, już dwa razy byłam na manicure i oby tak dalej, pani mi piłuje paznokcie na krótko, mocno odżywia i nawilża i na koniec maluje odżywką utwardzającą, więc mam nadzieję, że w końcu wzmocnię je na tyle, że dam radę zapuścić jakąś konkretną długość. Teraz wyglądam jakbym specjalnie obcinała je króciutko, czyli prawie normalnie


Gratuluję Absit! Podziwiam cię za odwagę pójścia do kosmetyczki. Może Twoje paznokietki wcale nie były tak mocno obgryzione? Ja też miałam chęć iść do profesjonalistki ale wciąż nie mam odwagi. Mimo że moje paznokcie sięgają za opuszek, ciągle sama je piłuję. Urosną i znowu opiłowuje. Nie przyzwyczajona jestem do jakiegokolwiek posiadania paznocki dlatego dłuższe stają sie dla mnie niewygodne.I może wkońcu zbiorę się na odwagę, żeby udać się do kosmetyczki. Jak narazie wciąż wydaje mi się, że ich długość jest "śmieszna" i nadal wyglądają jak obgryzione Płytka i tak się znacznie wydłużyła ale nadal nie wygląda i pewnie nie będzie już wyglądać jak u osób nie mających nigdy problemu ze "zjadaniem" paznokci. Póki co, cieszę się z tego co mam, ciagle dbam o paznokcie i mam nadzieję, że ten nałóg pójdzie w zapomnienie!! Pozdrawiam


Dziewczyny ja polecam odżywkę Eveline 8 w 1. Mam wrażenie że jest lepsza niż diamentowa. Teraz poluję na odżywkę z tej serii ale SOS i olejek do skórek i paznokci Eveline. Jeśli ktoś używa, niech da znać jak się sprawują

[doleo]

Napisane przez Absit

Dziewczyny ja polecam odżywkę Eveline 8 w 1. Mam wrażenie że jest lepsza niż diamentowa. Teraz poluję na odżywkę z tej serii ale SOS i olejek do skórek i paznokci Eveline. Jeśli ktoś używa, niech da znać jak się sprawują

Ja używam od 1,5 tygodnia 8w1. Co do wzrostu paznokci to nie zauważyłam poprawy, właściwie to mam wrażenie, że kiedyś szybciej mi rosły, teraz coś opornie im to idzie. Nie wiem, może tylko tak mi się wydaje, bo ciągle na nie patrzę i nie mogę się doczekać, kiedy zakryją cały opuszek Paznokcie stały się twardsze i to trzeba przyznać tej odżywce, że niesamowicie wzmacnia strukturę paznokcia (przetestowane zębowo) Jedyne co mnie drażni to jej piękny zapach, ciągle wącham paznokcie, a od nosa do zębów krótka droga

Dziewczyny, miałyście do czynienia z bakterią Pseudomonas aeruginosa? Objawia się to zielonym zabarwieniem paznokci. Błagam, pilne

[Absit]

Napisane przez Miniatura

Gratuluję Absit! Podziwiam cię za odwagę pójścia do kosmetyczki. Może Twoje paznokietki wcale nie były tak mocno obgryzione? Ja też miałam chęć iść do profesjonalistki ale wciąż nie mam odwagi. Mimo że moje paznokcie sięgają za opuszek, ciągle sama je piłuję. Urosną i znowu opiłowuje. Nie przyzwyczajona jestem do jakiegokolwiek posiadania paznocki dlatego dłuższe stają sie dla mnie niewygodne.I może wkońcu zbiorę się na odwagę, żeby udać się do kosmetyczki. Jak narazie wciąż wydaje mi się, że ich długość jest "śmieszna" i nadal wyglądają jak obgryzione Płytka i tak się znacznie wydłużyła ale nadal nie wygląda i pewnie nie będzie już wyglądać jak u osób nie mających nigdy problemu ze "zjadaniem" paznokci. Póki co, cieszę się z tego co mam, ciagle dbam o paznokcie i mam nadzieję, że ten nałóg pójdzie w zapomnienie!! Pozdrawiam


Dziewczyny ja polecam odżywkę Eveline 8 w 1. Mam wrażenie że jest lepsza niż diamentowa. Teraz poluję na odżywkę z tej serii ale SOS i olejek do skórek i paznokci Eveline. Jeśli ktoś używa, niech da znać jak się sprawują

no wyglądają na zmaltretowane i nie sięgają za opuszek jeszcze ale i tak są dluższe niż kiedykolwiek więc chodzę co tydzień do manicurzystki a jeśli Twoje są dłuższe niż opuszek to tylko pogratulować

marzy mi się czerwony lakier na paznokciach

Napisane przez doleo

Ja używam od 1,5 tygodnia 8w1. Co do wzrostu paznokci to nie zauważyłam poprawy, właściwie to mam wrażenie, że kiedyś szybciej mi rosły, teraz coś opornie im to idzie. Nie wiem, może tylko tak mi się wydaje, bo ciągle na nie patrzę i nie mogę się doczekać, kiedy zakryją cały opuszek Paznokcie stały się twardsze i to trzeba przyznać tej odżywce, że niesamowicie wzmacnia strukturę paznokcia (przetestowane zębowo) Jedyne co mnie drażni to jej piękny zapach, ciągle wącham paznokcie, a od nosa do zębów krótka droga

Dziewczyny, miałyście do czynienia z bakterią Pseudomonas aeruginosa? Objawia się to zielonym zabarwieniem paznokci. Błagam, pilne

ach widzę że zmagamy się z podobnymi problemami....ja też gapię się na swoje dłonie i wciąż się pilnuję żeby nie obgryzać

bakterii niestety nie znam ale wygląda na niezłe dziadostwo

słuchajcie a te fałdy od obgryzania to się kiedyś rozprostują?? czy już zawsze będę miała takie góry i doliny??

[jyyli]

Napisane przez Absit

słuchajcie a te fałdy od obgryzania to się kiedyś rozprostują?? czy już zawsze będę miała takie góry i doliny??

Moje się rozprostowały
Pewnie im pomogła odżywka Eveline 8w1, bo właśnie od czasu, jak jej używam, płytka jest coraz gładsza.

[Absit]

czyli jest nadziej abo nawet kosmetyczka nie potrafila mi odpowiedziec

[stokrotka145]

powiedzialam sobie dosc -nie obgryzam paznokci. na razie jakos daję radę tylko pojawil sie problem paznokcie sa takie szerokie o niezbyt ladnym ksztalcie. czy to sie zmieni choc troche z czasem czy juz tak bedzie zawsze?

[Inspire]

Płytka paznokcia rośnie cały czas, takze jest szansa, że bedziesz miała dłuższą.
Pamietaj tylko, że rośnie ona znacznie wolniej niż wolny brzeg, tak wiec nie ma co liczyć na natychmiastowe efekty.
Normalne jest to, że po obgryzaniu masz coś w kształcie trapeza, jak na razie możesz próbować piłować je, żeby nadać im ładniejszy kształt.

Teoretycznie nakładanie żelu i uzupełnianie przez jakiś czas wydłuża płytkę, ale raczej nie polecam ze względu na skutki uboczne, jakim są zniszczone paznokcie.

[gosica90]

ja od kilku lat już nie obgryzam chociaż nadal mam taki odruch aby paznokcie przykładać do ust ;/
ja mam taki problem bo nie umiem ich jakoś super zapuścić, jak urosną to zaraz je obcinam bo mnie wkurzają, mam bardzo króktkie, a jak już urosną to rosną do góry tak jakby ;/ i to wygląda dziwnie więc je obcinam ;/
czy wam tez pazury rosna tak jakby w góre?? i może macie na to jakiś sposób ;/ aby cos z nimi zrobic ;/

[201804100943]

ja już nie obgryzam 1,5 miesiąca. To pierwszy raz kiedy mam tak długie paznokcie, co prawda ledwo co zakrywają opuszek, ale to sukces dla mnie. Po 21 latach w końcu zapuściłam paznokcie. Udało się!

[Inspire]

gosica, jeśli o to ci chodzi, to ja też mam część płytki wywiniętej do góry.
aanneett ja muszę czekać tyle na 1mm.