Nasze zbiory kosmetyczne - pielęgnacja naturalna, ekologiczna - CZĘŚĆ XII

[Zimtstange]

Napisane przez beeets

super, że alteya pasuje ja też go bardzo lubię

Dziewczyny, jest bosko. Poza tym, że mam jeszcze sporo mydełek oraz dezodorantów (aż 4 sztuki), to moje zbiory są w pełni minimalistyczne
W końcu będę sobie kupować po jednej rzeczy, jak dana mi się skończy. ależ o tym marzyłam. nigdy więcej tony kosmetyków

Moje zbiory też są minimalistyczne w porównaniu do tych, które miałam jakieś 2 lata temu Niestety wciąż szukam idealnego kremu do twarzy i aktualnie mam aż 4 Jak mi się skończą to chyba skuszę się na Lush Botanicals... Miałam próbki i naprawdę dawały ukojenie mojej skórze.

Moja skóra wariuje odkąd zrobiło się zimno tak się przesuszyła, że cały czas jest ściągnięta i nic nie pomaga...

[natkaa]

Napisane przez Zimtstange

Moje zbiory też są minimalistyczne w porównaniu do tych, które miałam jakieś 2 lata temu Niestety wciąż szukam idealnego kremu do twarzy i aktualnie mam aż 4 Jak mi się skończą to chyba skuszę się na Lush Botanicals... Miałam próbki i naprawdę dawały ukojenie mojej skórze.

Moja skóra wariuje odkąd zrobiło się zimno tak się przesuszyła, że cały czas jest ściągnięta i nic nie pomaga...

Ja też się odzwyczajam od kupowania "zbiorczo", na zapas. Kupuję to, czego potrzebuję, bez składowania. Za dużo tego wszystkiego miałam, ciągle mam i wykańczam bardziej z musu, niż z przyjemności. I to jest słabe...

Mi na takie ściągnięcia cery pomaga tylko Santaverde albo apteczne wynalazki

[mhm0808]

Napisane przez chimay

Czy wszystkie to nie wiem. Kiedyś nic mnie nie podrażniało, jednak odkąd zaczęłam przygodę z kwasami, skończył się stan pancernej skóry i teraz podrażnia mnie wiele kosmetyków i składników, chociaż z kwasami się definitywnie pożegnałam.
Same hydrolaty też mnie jakoś nie zachwycają, wolę coś bardziej złożonego.

ja kiedyś w ogóle nie dawałam wiary, ze taka woda może mieć jakiekolwiek działanie (oprócz funkcji moczenia skóry - ewentualnie zmiany ph) ale wielokrotnie przekonałam się, że regularnie stosowany hydrolat robi c o ś naprawdę

ludzie - jestem w lekkim szoku po przeczytaniu tej recenzji

https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...wspanialy.html

a konkretnie fragmentu: Zaraz drugiego dnia po zakupie upuściłam go i cały mechanizm pompki się popsuł! Próbując go naprawić rozlało mi się całkiem sporo (nie tego oczekuje się po olejku za 75 zł!!!)

serio nikt tego nie kontroluje?

[natkaa]

Napisane przez mhm0808

ja kiedyś w ogóle nie dawałam wiary, ze taka woda może mieć jakiekolwiek działanie (oprócz funkcji moczenia skóry - ewentualnie zmiany ph) ale wielokrotnie przekonałam się, że regularnie stosowany hydrolat robi c o ś naprawdę

ludzie - jestem w lekkim szoku po przeczytaniu tej recenzji

https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...wspanialy.html

a konkretnie fragmentu: Zaraz drugiego dnia po zakupie upuściłam go i cały mechanizm pompki się popsuł! Próbując go naprawić rozlało mi się całkiem sporo (nie tego oczekuje się po olejku za 75 zł!!!)

serio nikt tego nie kontroluje?

Małgoniu, zadowolona jesteś ze szczoteczki Dermofuture? Cały czas myślę o jej zakupie.

[mhm0808]

Napisane przez natkaa

Małgoniu, zadowolona jesteś ze szczoteczki Dermofuture? Cały czas myślę o jej zakupie.

Nawet nie wiem, co to takiego...
Ale mam lunę z douglasie i jestem zadowolona z niej pod względem pielęgnacyjnych bardzo. Muszę tylko ustalić (jestem w trakcie czy przypadkiem nie odpowiada u mnie ona za zawroty głowy... z którymi się dość męczę ostatnio...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[natkaa]

Napisane przez mhm0808

Nawet nie wiem, co to takiego...
Ale mam lunę z douglasie i jestem zadowolona z niej pod względem pielęgnacyjnych bardzo. Muszę tylko ustalić (jestem w trakcie czy przypadkiem nie odpowiada u mnie ona za zawroty głowy... z którymi się dość męczę ostatnio...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No patrz, a wydawało mi się, że mówiłaś o jej zakupie Starość nie radość, już nie pierwszy raz mam tutaj jakieś omamy...

A masz lub miałaś jakieś problemy z błędnikiem? Ja mam od dziecka, ktoś mi zdiagnozował nawet kiedyś chorobę Menier'a. Nieciekawa sprawa... Kręciło mi się w głowie od samego patrzenia na nurt płynącej wody, a woreczek z watą w środku to był obowiązkowy bagaż podróżny... Na starość to się złagodziło, ale pewnych rzeczy nadal nie mogę przeskoczyć i uważać.

[mhm0808]

Napisane przez natkaa

No patrz, a wydawało mi się, że mówiłaś o jej zakupie Starość nie radość, już nie pierwszy raz mam tutaj jakieś omamy...

A masz lub miałaś jakieś problemy z błędnikiem? Ja mam od dziecka, ktoś mi zdiagnozował nawet kiedyś chorobę Menier'a. Nieciekawa sprawa... Kręciło mi się w głowie od samego patrzenia na nurt płynącej wody, a woreczek z watą w środku to był obowiązkowy bagaż podróżny... Na starość to się złagodziło, ale pewnych rzeczy nadal nie mogę przeskoczyć i uważać.

No mam właśnie, mam uszkodzony błędnik od ok.10 lat (po ospie, którą przeszłam jako 37-latka
Ale doskwierało mi to przez kilka miesięcy a potem ucichlo, teraz się wzbudziło nagle po 8 latach i nie wiem, czy to przypadkiem nie przez te fale soniczne

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chimay]

Napisane przez mhm0808

ja kiedyś w ogóle nie dawałam wiary, ze taka woda może mieć jakiekolwiek działanie (oprócz funkcji moczenia skóry - ewentualnie zmiany ph) ale wielokrotnie przekonałam się, że regularnie stosowany hydrolat robi c o ś naprawdę

Zużyłam swego czasu parę hydrolatów i dla mnie mnie to za mało. A jak teraz mi jeszcze doszło to, że mnie przeważnie podrażniają, to byłoby masochizmem kupowanie ich dalej i liczenie na to, że może 1 na 10 tego nie zrobi.

Napisane przez mhm0808

ludzie - jestem w lekkim szoku po przeczytaniu tej recenzji

https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...wspanialy.html

a konkretnie fragmentu: Zaraz drugiego dnia po zakupie upuściłam go i cały mechanizm pompki się popsuł! Próbując go naprawić rozlało mi się całkiem sporo (nie tego oczekuje się po olejku za 75 zł!!!)

serio nikt tego nie kontroluje?

Możesz zgłosić taką recenzję przecież.

[Kusum]

Napisane przez mhm0808

No mam właśnie, mam uszkodzony błędnik od ok.10 lat (po ospie, którą przeszłam jako 37-latka
Ale doskwierało mi to przez kilka miesięcy a potem ucichlo, teraz się wzbudziło nagle po 8 latach i nie wiem, czy to przypadkiem nie przez te fale soniczne

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisz do producenta. Ciekawe czy mieli już takie zgłoszenie i czy ktoś to badał?

[Koshatka]

Napisane przez natkaa

Kochana, na stronie z dezodorantami Pony, czyli bioana.pl
Ja już kupiłam wczoraj, dostałam info z rana, że paczuszka nadana

Jakoś nie pomyślałam żeby wyszukać sklep w którym sprzedają Pony. Blondynka.

[Korah]

Pojawiła się seria normalizująca do skóry tłustej i trądzikowej Vianek, w jej skład wchodzą:

Żel myjący do twarzy z kwasem salicylowym, ekstraktem z kory wierzby i olejkiem eukaliptusowym Klik
Tonik do twarzy z kwasem AHA jabłkowym, ekstraktami ze skrzypu polnego i aloesu oraz olejkiem miętowym Klik
Lekki matujący krem do twarzy na dzień, zawierający skrobię, która absorbuje nadmiar sebum, a także ekstrakt z kory wierzby, niacynamid (witaminę B3) oraz olejek miętowy Klik
Krem do twarzy na noc z bio-siarką, ekstraktem z pokrzywy, betuliną, niacynamidem (witaminą B3) oraz antybakteryjnym olejkiem z drzewa herbacianego Klik


Co myślicie? Moim zdaniem tonik zasługuje na uwagę, ewentualnie jeszcze żel do mycia. O reszcie powiem jedno- porażka!!! No chyba, że składy nie odzwierciedlają prawdziwej kolejności, w cuda jednak nie wierzę.

[Kusum]

Napisane przez Korah

Pojawiła się seria normalizująca do skóry tłustej i trądzikowej Vianek, w jej skład wchodzą:

Żel myjący do twarzy z kwasem salicylowym, ekstraktem z kory wierzby i olejkiem eukaliptusowym Klik
Tonik do twarzy z kwasem AHA jabłkowym, ekstraktami ze skrzypu polnego i aloesu oraz olejkiem miętowym Klik
Lekki matujący krem do twarzy na dzień, zawierający skrobię, która absorbuje nadmiar sebum, a także ekstrakt z kory wierzby, niacynamid (witaminę B3) oraz olejek miętowy Klik
Krem do twarzy na noc z bio-siarką, ekstraktem z pokrzywy, betuliną, niacynamidem (witaminą B3) oraz antybakteryjnym olejkiem z drzewa herbacianego Klik


Co myślicie? Moim zdaniem tonik zasługuje na uwagę, ewentualnie jeszcze żel do mycia. O reszcie powiem jedno- porażka!!! No chyba, że składy nie odzwierciedlają prawdziwej kolejności, w cuda jednak nie wierzę.

Toniku bym się bała. Ma alkohol w składzie.

[Korah]

Napisane przez Kusum

Toniku bym się bała. Ma alkohol w składzie.

To benzyl alco, nie denat, jeśli inne toniki lub płyny micelarne z ich stajni nie zaszkodziły, to i ten nie powinien, a nie zawiera gliceryny przynajmniej, no i denatu.

[Kusum]

Napisane przez Korah

To benzyl alco, nie denat, jeśli inne toniki lub płyny micelarne z ich stajni nie zaszkodziły, to i ten nie powinien, a nie zawiera gliceryny przynajmniej, no i denatu.

Spory wybór wszystkich marek Sylveco jest w Naturze. Oglądałam je, macałam (są testery i próbki) i nic mnie nie przekonało
Wolę zapłacić więcej za produkt, z którego będę zadowolona niż kupić coś tanio żeby stało.

[Korah]

Napisane przez Kusum

Spory wybór wszystkich marek Sylveco jest w Naturze. Oglądałam je, macałam (są testery i próbki) i nic mnie nie przekonało
Wolę zapłacić więcej za produkt, z którego będę zadowolona niż kupić coś tanio żeby stało.

Dlatego też na pewno nie zainwestuję w ich kremy

[Kusum]

Napisane przez Korah

Dlatego też na pewno nie zainwestuję w ich kremy

Ja skubnęłam Beets serum Sibu i jak się pojawi w TK to kupię. Wydaje się bardzo fajne. Lekkie, żelowe. Zamówiłam też polecony przez nią krem.

[beeets]

Napisane przez Korah

Dlatego też na pewno nie zainwestuję w ich kremy

miałam własnie 2 próbki kremów Vianek. jeden ma okropny zapach (na dzień), a drugi (na noc) jest żółty i paskudnie brudzi, zmazałam go, bo szkoda mi było poduszki
Został jeszcze mi z próbek Vianek krem pod oczy do wypróbowania.

---------- Dopisano o 15:14 ---------- Poprzedni post napisano o 15:12 ----------

Napisane przez Kusum

Ja skubnęłam Beets serum Sibu i jak się pojawi w TK to kupię. Wydaje się bardzo fajne. Lekkie, żelowe. Zamówiłam też polecony przez nią krem.

[Korah]

Napisane przez Kusum

Ja skubnęłam Beets serum Sibu i jak się pojawi w TK to kupię. Wydaje się bardzo fajne. Lekkie, żelowe. Zamówiłam też polecony przez nią krem.

Który to krem?
Serum Sibu mnie też kusi.

Napisane przez beeets

Został jeszcze mi z próbek Vianek krem pod oczy do wypróbowania.

Daj znać, jaki jest. Sylveco pod oczy wspominam bardzo źle, więc do wersji Vianka podchodzę bardzo sceptycznie.


Ja natomiast najbliższe zakupy planuję w ATW, bardzo mnie kusi ich kremiszcze pod oczy.

[Kusum]

Napisane przez Korah

Który to krem?
Serum Sibu mnie też kusi.



Daj znać, jaki jest. Sylveco pod oczy wspominam bardzo źle, więc do wersji Vianka podchodzę bardzo sceptycznie.


Ja natomiast najbliższe zakupy planuję w ATW, bardzo mnie kusi ich kremiszcze pod oczy.

http://www.aptekamirowska.pl/nature-...arzy-50ml.html

[Contax]

Napisane przez Korah

Ja natomiast najbliższe zakupy planuję w ATW, bardzo mnie kusi ich kremiszcze pod oczy.

a jakie to kremiszcze ? bo ja też coś podocznego szukam

[Korah]

Napisane przez Kusum

http://www.aptekamirowska.pl/nature-...arzy-50ml.html

Ciekawe, jak Ci się sprawdzi

Napisane przez Contax

a jakie to kremiszcze ? bo ja też coś podocznego szukam

Klik , a TU skład.

[mhm0808]

Hmm ja sobie Sylveco/Biolaven chwalę, ale fakt, że tylko balsamy i olejki do ciała kupuję od nich.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_Kornelia_]

Napisane przez chimay

Czy wszystkie to nie wiem. Kiedyś nic mnie nie podrażniało, jednak odkąd zaczęłam przygodę z kwasami, skończył się stan pancernej skóry i teraz podrażnia mnie wiele kosmetyków i składników, chociaż z kwasami się definitywnie pożegnałam.
Same hydrolaty też mnie jakoś nie zachwycają, wolę coś bardziej złożonego.

U mnie też hydrolaty się nie spisują i większość mnie podrażnia i ściąga skórę, no chyba, że bym miała je dość mocno rozcieńczać, ale tego nie próbowałam.
Przestraszyłaś mnie trochę tym uwrażliwieniem, jakie powodują kwasy. Już kiedyś o tym czytałam, że niestety kuracje kwasami i retinolem, pozostawiają skutki uboczne w postaci, czasami nawet dość mocnego uwrażliwienia skóry. Za niedługi czas chciałam rozpocząć swoją pierwszą przygodę z retinolem, a że mam skórę cienką i wrażliwą, to trochę się przestraszyłam, czym to się może skończyć.

---------- Dopisano o 17:25 ---------- Poprzedni post napisano o 17:18 ----------

Napisane przez Zimtstange

Moje zbiory też są minimalistyczne w porównaniu do tych, które miałam jakieś 2 lata temu Niestety wciąż szukam idealnego kremu do twarzy i aktualnie mam aż 4 Jak mi się skończą to chyba skuszę się na Lush Botanicals... Miałam próbki i naprawdę dawały ukojenie mojej skórze.

Skąd miałaś próbki Lush Botanicals, bo tez jestem ich ciekawa

[chimay]

Napisane przez _Kornelia_

Przestraszyłaś mnie trochę tym uwrażliwieniem, jakie powodują kwasy. Już kiedyś o tym czytałam, że niestety kuracje kwasami i retinolem, pozostawiają skutki uboczne w postaci, czasami nawet dość mocnego uwrażliwienia skóry. Za niedługi czas chciałam rozpocząć swoją pierwszą przygodę z retinolem, a że mam skórę cienką i wrażliwą, to trochę się przestraszyłam, czym to się może skończyć.

Niestety trzeba się z tym liczyć. Ja jestem sobie trochę sama winna, bo mając wytrzymałą i oporną cerę sądziłam, że mogę stosować kwasy bez obaw. Do tego ponieważ na moim trądziku zaskórnikowym i łojotoku kolejne testowane kwasy nie robiły wrażenia, to brnęłam w następne i sięgałam po spore stężenia (40% peelingi) zarówno chałupnicze jak i gotowce. Zaczęłam się kwasić 2 lata temu i robiłam to regularnie przez półtora roku praktycznie nie dając skórze odpocząć albo tylko na 2-3 tygodnie. Efektów niestety się nie doczekałam (skończyłam na 10% płynie z salicylem), aż w końcu odpuściłam. Niestety na moje problemy skórne z ich podłożem hormonalnym kwasy to była strata czasu. Tylko że wtedy jeszcze nie byłam świadoma tego podłoża.
Jedynym produktem, który swego czasu dawał widoczne efekty przy jednocześnie małych skutkach ubocznych był GlycoA Isispharmy.

[Zimtstange]

Napisane przez _Kornelia_

U mnie też hydrolaty się nie spisują i większość mnie podrażnia i ściąga skórę, no chyba, że bym miała je dość mocno rozcieńczać, ale tego nie próbowałam.
Przestraszyłaś mnie trochę tym uwrażliwieniem, jakie powodują kwasy. Już kiedyś o tym czytałam, że niestety kuracje kwasami i retinolem, pozostawiają skutki uboczne w postaci, czasami nawet dość mocnego uwrażliwienia skóry. Za niedługi czas chciałam rozpocząć swoją pierwszą przygodę z retinolem, a że mam skórę cienką i wrażliwą, to trochę się przestraszyłam, czym to się może skończyć.

---------- Dopisano o 17:25 ---------- Poprzedni post napisano o 17:18 ----------


Skąd miałaś próbki Lush Botanicals, bo tez jestem ich ciekawa

Z ich strony 3 próbki za 35zł o ile dobrze pamiętam. Starczyły mi na dość długo.

[_Kornelia_]

Napisane przez Zimtstange

Z ich strony 3 próbki za 35zł o ile dobrze pamiętam. Starczyły mi na dość długo.

Dzięki, jakoś nie zauważyłam tej informacji na ich stronie

[losek78]

Napisane przez Korah

Pojawiła się seria normalizująca do skóry tłustej i trądzikowej Vianek, w jej skład wchodzą:

Żel myjący do twarzy z kwasem salicylowym, ekstraktem z kory wierzby i olejkiem eukaliptusowym Klik
Tonik do twarzy z kwasem AHA jabłkowym, ekstraktami ze skrzypu polnego i aloesu oraz olejkiem miętowym Klik
Lekki matujący krem do twarzy na dzień, zawierający skrobię, która absorbuje nadmiar sebum, a także ekstrakt z kory wierzby, niacynamid (witaminę B3) oraz olejek miętowy Klik
Krem do twarzy na noc z bio-siarką, ekstraktem z pokrzywy, betuliną, niacynamidem (witaminą B3) oraz antybakteryjnym olejkiem z drzewa herbacianego Klik


Co myślicie? Moim zdaniem tonik zasługuje na uwagę, ewentualnie jeszcze żel do mycia. O reszcie powiem jedno- porażka!!! No chyba, że składy nie odzwierciedlają prawdziwej kolejności, w cuda jednak nie wierzę.

Spadasz mi z nieba z tą info, akurat szukałam czegoś takiego i to jeszcze Sylveco, nasze polskie i nie drogie!
Można to używać przy karmieniu?
Trochę się boje, ale już mnie pryszcze zaczynają obłazić na linii żuchwy, akurat nic nowego, hormony ciążowe przestają działać, tarczyca coraz gorsza. Na twarzy mam skórę suchą już, a ta żuchwa to znowu podskórne gule , w takim wieku nadal mnie męczą, myślałam że po ciąży już to nie wróci.

Napisane przez mhm0808

Hmm ja sobie Sylveco/Biolaven chwalę, ale fakt, że tylko balsamy i olejki do ciała kupuję od nich.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Też lubię, prawie żaden ich produkt mi nie zaszkodził.

[beeets]

Napisane przez Zimtstange

Z ich strony 3 próbki za 35zł o ile dobrze pamiętam. Starczyły mi na dość długo.

Lush Botanicals często robi promocje. ostatnio było 20% na wszystko.

Nowa, ciekawa marka z Kanady:
http://en.zorahbiocosmetiques.com/home

I ta z USA też mi się podoba:
https://balancedguru.com/

[Contax]

Napisane przez Korah

Klik , a TU skład.

Korah,

Zaraz o nim przeczytam

Pierwszy raz w życiu zostałam bez kremu pod oczy. Wczoraj wywaliłam puste opakowanie po dwóch kremach i chyba tym razem to ja będę podbierać mazidła podoczne swojemu chłopu

Zrobiłam zamówienie w pewnym sklepie w W-wie, w poniedziałek i do dzisiaj - mimo dzwonienia do nich - ani widu ani słychu o jego realizacji

[beeets]

Napisane przez Contax

Korah,

Zaraz o nim przeczytam

Pierwszy raz w życiu zostałam bez kremu pod oczy. Wczoraj wywaliłam puste opakowanie po dwóch kremach i chyba tym razem to ja będę podbierać mazidła podoczne swojemu chłopu

Zrobiłam zamówienie w pewnym sklepie w W-wie, w poniedziałek i do dzisiaj - mimo dzwonienia do nich - ani widu ani słychu o jego realizacji

ja się przyznaję bez bicia, że jakoś rzadko kupuję krem pod oczy

nie lubimy takich sklepów.