Nie samym denkiem człowiek żyje, czyli nowości w kosmetyczce :)

[delfix10]

masło Nivea odradzam,najgorszy badziew jaki miałam,strasznie masakruje mi usta,nakładam wieczorem a rano mam strasznie suche sterczące skórki no ale nie chcę wyrzucać jakoś się przemęczę ale nigdy więcej.

[polly_poe]

Napisane przez delfix10

o matko ten paskudny olejek jaki to zapach ?
ile kosztuje krem do rąk z the body shop ?

Akurat ten duet TBS to dostałam w prezencie od bratowej, to nie powiem ile kosztuje krem, nie sprawdzałam
Nie podpasował Ci ten olejek? Zapach to orzechy brazylijskie, mi się podoba Na razie nie wiem, jak sobie z nim poradzić. Zaczęłam od nakładania na końcówki włosów to za dużo go dozowałam i wyglądało to nieciekawie. Teraz z tej konsternacji to smaruję nim nogi

[AnulaQa]

delfix10
coś w tym jest. Ja miałam mieszany stosunek co do tych maseł, wśród wielu minusów widziałam też i wiele plusów. Plusem chociażby było to jak ładnie wyglądają na wypielęgnowanych ustach, dodają takiego uroku i subtelności. Minusem jest to, że nie spełniają się w roli pielęgnacyjnej. Przez ostatnich kilka dni nakładałam wieczorem na usta dość grubą warstwę masła jagodowego i co??? Rano budziłam się ze spierzchniętymi ustami, były w gorszym stanie niż przed pielęgnacją. Sytuacja powtarzała się każdego dnia. Choć ładnie wyglądają, sympatycznie pachną, to mi po prostu nie służą. Maseczka z miodu i nuxe poradziła sobie z piekącymi, popękanymi ustami i to w błyskawicznym tempie.

Miss CT
to fakt. Zbyt intensywna pielęgnacja raczej szkodzi niż pomaga. Kiedy stosuję balsamy do ust tylko doraźnie, wyglądają i czują się one znacznie lepiej niż wtedy, kiedy sięgałam po nie co godzinę.
...
Tak mi się podobają Wasze zakupy, że aż sama mam ochotę coś przytachać. Powstrzymuje mnie tylko ilość nagromadzonych kosmetyków i wizja przeprowadzki.
Niemniej jednak w ostatnim czasie pozwoliłam sobie na zakup:
Zestawu Clinique, Anti aging
Kilku pastylek z Sephory do kąpieli Jagoda, Bez, Piwonia
Mleczka Werbenowego z Sephory
Szamponów ziołowych z Evy, w tym tataro-chmielowy, różany, rumiankowy
Mydeł Pani Walewska, Nivea, Palmolive
a w prezencie dostałam mini zestaw Estee Lauder korektor z kremem pod oczy.

[MissChievousTess]

AnulaQa, nie martw się. Wiele kobiet ciągnie do zakupu kosmetyków.
Mnie przed chwilą kusiła promocja Tołpy, ale w sumie niczego mi nie brak a jak poczytałam opinie o produktach z serii Botanic to na szczęście mój zapał uległ ochłodzeniu.
Światowy marketing usilnie pracuje na kobiecy zakupoholizm kosmetyczny a my się jeszcze wzajemnie napędzamy i dolewamy oliwy do ognia. Jedna coś kupi to potem jak to pokaże w necie to setka biegnie kupić to samo.
To taki trochę głupi owczy pęd. Ja staram się u siebie z tym walczyć.
Na parę rzeczy miałam ostatnio ochotę, ale wolę się jednak z tym przespać, poczytać opinie a nie od razu lecieć i kupować.
Dobrze sobie zerknąć na własne zapasy bo to zawsze trochę otrzeźwia.
Ja jak mam chwilę słabości to sobie wyciągam wszystko i robię fotę. I od razu czuję się bogata, widzę, że mam aż nadto i zakupów się odechciewa.
Może też tak zrób? Albo myśl o pakowaniu tego wszystkiego co już masz w kartony np. w obecności Twojego faceta ;-)
Ja teraz czasem nowinek szukam, ale po to by nie popaść w rutynę. Szczególnie pielęgnacyjną. Ale staram się z tym za bardzo nie szaleć.

[AnulaQa]

Wiesz, u mnie nie jest już tak źle. Zapasy zmieszczę w średniej wielkości kartonie, a całą resztę w drugim, takim samym. Zresztą ja lubię mieć wybór, ale raczej nie chciałabym już powiększać swoich zbiorów. Oczywiście nie mam nic przeciwko rotacjom, nowościom, itp., byleby tylko mieściły się w moim pojęciu "OPTIMUM".

---------- Dopisano o 21:14 ---------- Poprzedni post napisano o 21:13 ----------

Legenda:
-średniej wielkości karton- raczej mniejszy niż większy. Haha.

[delfix10]

Napisane przez polly_poe

Akurat ten duet TBS to dostałam w prezencie od bratowej, to nie powiem ile kosztuje krem, nie sprawdzałam
Nie podpasował Ci ten olejek? Zapach to orzechy brazylijskie, mi się podoba Na razie nie wiem, jak sobie z nim poradzić. Zaczęłam od nakładania na końcówki włosów to za dużo go dozowałam i wyglądało to nieciekawie. Teraz z tej konsternacji to smaruję nim nogi

ja miałam czekoladowy,u mnie w ogóle się nie sprawdził żałuje że zaczęłam używać go zimą,mogłam zostawić na lato
zimą wiadomo ciało potrzebuje nawilżenia a ten olejek nie nawilżał w ogóle,mało tego porobił mi jakieś ,,ranki''takie przesuszone miejsca na ramionach które strasznie bolały jakby mi skóra pękała,wiem że to jego wina bo nigdy wcześniej tego nie miałam i jak tylko przestałam go używać (zaczęłam te ramiona smarować masłem Victoria Secrets) problem zniknął całkowicie.Na twarz też się nie nadawał ani na włosy.
Dla mnie bubel totalny i w dodatku bardzo drogi, a jedyne jego zastosowanie jakie widzę to taki suchy olejek na lato żeby szybko się wchłonął i żeby ładnie podkreślił opaleniznę.Myślę,że w tej roli by się sprawdził.

a i zapomniałabym o najważniejszym :mój śmierdział skarpetami

---------- Dopisano o 23:02 ---------- Poprzedni post napisano o 22:58 ----------

Napisane przez AnulaQa

delfix10
coś w tym jest. Ja miałam mieszany stosunek co do tych maseł, wśród wielu minusów widziałam też i wiele plusów. Plusem chociażby było to jak ładnie wyglądają na wypielęgnowanych ustach, dodają takiego uroku i subtelności. Minusem jest to, że nie spełniają się w roli pielęgnacyjnej. Przez ostatnich kilka dni nakładałam wieczorem na usta dość grubą warstwę masła jagodowego i co??? Rano budziłam się ze spierzchniętymi ustami, były w gorszym stanie niż przed pielęgnacją. Sytuacja powtarzała się każdego dnia. Choć ładnie wyglądają, sympatycznie pachną, to mi po prostu nie służą. Maseczka z miodu i nuxe poradziła sobie z piekącymi, popękanymi ustami i to w błyskawicznym tempie.

Miss CT
to fakt. Zbyt intensywna pielęgnacja raczej szkodzi niż pomaga. Kiedy stosuję balsamy do ust tylko doraźnie, wyglądają i czują się one znacznie lepiej niż wtedy, kiedy sięgałam po nie co godzinę.
...
Tak mi się podobają Wasze zakupy, że aż sama mam ochotę coś przytachać. Powstrzymuje mnie tylko ilość nagromadzonych kosmetyków i wizja przeprowadzki.
Niemniej jednak w ostatnim czasie pozwoliłam sobie na zakup:
Zestawu Clinique, Anti aging
Kilku pastylek z Sephory do kąpieli Jagoda, Bez, Piwonia
Mleczka Werbenowego z Sephory
Szamponów ziołowych z Evy, w tym tataro-chmielowy, różany, rumiankowy
Mydeł Pani Walewska, Nivea, Palmolive
a w prezencie dostałam mini zestaw Estee Lauder korektor z kremem pod oczy.

jejku już myślałam że jestem jakaś inna i że tylko mnie to masło nie pasowało.A co to za Nuxe ?gdzie mogę kupić i ile kosztuje?
oby mało bo nie mam kasy chwilowo ale coś mi mówi że kosmetyki Nuxe sa drogie ?

[MissChievousTess]

Tak Nuxe to raczej drogie kosmetyki- chyba cena za jeden to około 100 zł.
Z ładnie pachnących suchych olejków mogę polecić z Yves Rocher- zużywam już 3 butelkę między innymi z uwagi na przyjemny zapach.

[delfix10]

Napisane przez MissChievousTess

Tak Nuxe to raczej drogie kosmetyki- chyba cena za jeden to około 100 zł.
Z ładnie pachnących suchych olejków mogę polecić z Yves Rocher- zużywam już 3 butelkę między innymi z uwagi na przyjemny zapach.

a dobrze nawilża ?

[AnulaQa]

Napisane przez delfix10

A co to za Nuxe ?gdzie mogę kupić i ile kosztuje?
oby mało bo nie mam kasy chwilowo ale coś mi mówi że kosmetyki Nuxe sa drogie ?

Mowa o balsamie do ust Reve de miel. Tak wiele osób go zachwalało, że w końcu gdy nadarzyła się dogodna okazja postanowiłam je kupić i sprawdzić czy faktycznie działa. Używam codziennie wieczorem od ok dwóch tygodni i naprawdę jestem zadowolona. Jest takim opatrunkiem dla ust, od razu je koi. Wygładza, nawilża, pielęgnuje. Przyjemnie pachnie cytrynowo-miodową herbatką. Jest treściwe,wydajne, pojemne. Cena może i wysoka, ale myślę, że da się przeżyć. Ja swój egzemplarz kupiłam w Super Pharmie za ok. 26zł.Bez promocji kosztuje coś koło 30-35 zł.
A jeśli potrzebujesz coś na już-teraz, niedrogiego i skutecznego, to polecam miodek z Tiasane. Co prawda jest mniej bogaty od Nuxe, ale całkiem nieźle radzi sobie ze spierzchniętymi ustami. W aptekach dorwiesz go za ok 8-12 zł.

[delfix10]

miodek Tisane mam w domku ale stało się z nim coś dziwnego ,jak go nakładam na usta to śmierdzi i smakuje plasteliną a na początku tak ładnie pachniał,nie wiem co się z nim stało,kupiłam go w grudniu wiec ma dopiero 3 miesiące .Ważnośc też jest dobra.

dopisuję do mojej listy ten Nuxe ,30zł to nie majątek po wypłacie można sobie pozwolić

[Smerfetka696969]

Napisane przez delfix10

miodek Tisane mam w domku ale stało się z nim coś dziwnego ,jak go nakładam na usta to śmierdzi i smakuje plasteliną a na początku tak ładnie pachniał,nie wiem co się z nim stało,kupiłam go w grudniu wiec ma dopiero 3 miesiące .Ważnośc też jest dobra.

dopisuję do mojej listy ten Nuxe ,30zł to nie majątek po wypłacie można sobie pozwolić

Za 3 dychy wolę co innego
Mi osobiście szkoda i pomaga mi na suche usta Carmex ale Tisane w słoiczku tez mam chęć kupić ale dopiero jak skończę masełko Nivea

[201610111032]

Moje ostatnie nowości z tego miesiąca Podkład w kremie, puder transparentny i żel do higieny intymnej.

[delfix10]

Napisane przez Smerfetka696969

Za 3 dychy wolę co innego
Mi osobiście szkoda i pomaga mi na suche usta Carmex ale Tisane w słoiczku tez mam chęć kupić ale dopiero jak skończę masełko Nivea

Carmex kolejny taki zachwalany kosmetyk a u mnie się nie sprawdził

[Iwoka]

Napisane przez delfix10

Carmex kolejny taki zachwalany kosmetyk a u mnie się nie sprawdził

U mnie też niezbyt... Jeśli szukacie czegoś taniego do ust to niech Was przypadkiem ręka nie ciągnie do kokosowego balsamu Ziaji. Mega badziewie!

[AnulaQa]

Balsamy do ust z Yves Rocher też są dobre. A Nuxe, myślę, że starczy mi na rok- choć mam nadzieję, że zużyję go wcześniej. Lubię różnorodność.

---------- Dopisano o 14:31 ---------- Poprzedni post napisano o 14:29 ----------

miszona u la la, aż miło popatrzeć.

[Silloe]

Napisane przez delfix10

Carmex kolejny taki zachwalany kosmetyk a u mnie się nie sprawdził

Napisane przez Iwoka

U mnie też niezbyt... Jeśli szukacie czegoś taniego do ust to niech Was przypadkiem ręka nie ciągnie do kokosowego balsamu Ziaji. Mega badziewie!

mnie też Carmex jakoś nie podszedł, irytowało mnie to mrowienie brrr miałam w sztyfcie.
Tisane i Blistex (w sztyfcie) uwielbiam

[MissChievousTess]

Napisane przez delfix10

a dobrze nawilża ?

Ja stosuję po kąpieli i tak stosowany dobrze zatrzymuje wilgoć w skórze.
Chyba żaden olej sam w sobie nie nawilża. Raczej natłuszcza, wzmacnia warstwę lipidową - ja przy skórze bardzo suchej mam właśnie z tym problem.
O ile dobrze kojarzę to skóry nie da się za bardzo nawilżyć od zewnątrz, ale da się chronić płaszcz lipidowy, który wilgoć dostarczoną od wewnątrz oraz wodę, z którą skóra miała kontakt zatrzyma dłużej.

[Smerfetka696969]

Napisane przez Iwoka

U mnie też niezbyt... Jeśli szukacie czegoś taniego do ust to niech Was przypadkiem ręka nie ciągnie do kokosowego balsamu Ziaji. Mega badziewie!

Miałam pomarańczowy i fakt bubel ;p

[Smerfetka696969]

Rexona-sztyft przeciw śladom na ubraniu(nie miałam i jestem bardzo ciekawa jak się sprawdzi)
Kallos banan-kupiona raczej do mycia, zapach śliczny
Ados-wysuszacz do paznokci(tez nigdy nie miałam)

[Iwoka]

Napisane przez Smerfetka696969

Rexona-sztyft przeciw śladom na ubraniu(nie miałam i jestem bardzo ciekawa jak się sprawdzi)
Kallos banan-kupiona raczej do mycia, zapach śliczny
Ados-wysuszacz do paznokci(tez nigdy nie miałam)

Daj potem znać jak się sprawuje. Czytałam wiele pozytywnych opinii na jej temat, ale zapachowo bardziej ciągnie mnie do wersji czekoladowej

[Smerfetka696969]

Okej dam

[ktsw]

dołącze się i ja projekt denko chwilowo opanowany wiec nowe zakupy:
Adidas for Women, Cool & Care, 6 in 1
Bielenda, Skin Clinic Profesional, Super Power Mezo Serum, Aktywne serum odmładzające anti-age na noc

[Smerfetka696969]

Szamponetka marion heban-dla odświeżenia bardzo ją lubię i wolę od Joanny
Chusteczki Cleanic antybakteryjne
Dwufazówka Garnier-starsza wersja bardzo dobrze zmywa
Eyeliner Pierre rene w żelu-wprawdzie mam mój w żelu maybelline ale promocja mnie skusila

[201610111032]

Ja kupiłam wczoraj dwie farby do włosów. Miałam używać hennę ale niestety nie polubiliśmy się. To było moje drugie podejście i zapewne ostatnie. Uważam, że ważniejsze jest dobre samopoczucie niż używanie czegoś tylko dlatego iż jest naturalne, a robi nam kuku i wyglądamy źle.

Będę miała też sporo kosmetyków z wizażowej wymiany m.in Pat&Rub, Organique.
Ale to się nie liczy

[Smerfetka696969]

Lakier Rimmel 60 sekund

[Iwoka]

dzisiaj zrobiłam u Chrzestnej z Niemiec małe zamówionko, więc pewnie kosmetyki dojdą na Święta. Trzeba coś zużyć do tego czasu

[AnulaQa]

A ja wczoraj zajrzałam do Super Pharmy i utknęłam na godzinę.
Jednak tak bardzo zależało mi na zawartości koszyka, że cierpliwie i z pokorą, ruchem robaczkowym, jednostajnie opóźnionym :P, doczłapałam się do kasy. Ale ponoć w grupie raźniej! Haha

Co trafiło do koszyka?
- Vichy, antyperspirant, 2 sztuki- w promocji, 1- za 19.90, bardzo lubię, choć nie jest to moje KWC, niemniej jednak jest bardzo dobry, i gdyby kosztował te 20 zł kupowałabym go znacznie częściej. Ponadto mam miłe wspomnienia związane z zapachem tego produktu. Ostatnio zauroczył mnie również kremowy antyperspirant z Rexony, chroni niesamowicie dobrze, nie brudzi ubrań, nie podrażnia, ale jest mniej wydajny od Vichy, a i cena regularna to 25 zł.
- Tołpa, Botanic Hibiskus, krem pod oczy- 50% taniej, mój ulubiony krem pod oczy, w moim odczuciu lepszy od sławetnych mazideł Clinique.
- Long 4 lashes, serum do rzęs-50% taniej, to dość nietuzikowy jak dla mnie zakup, nigdy nie interesowałam się tego typu produktami, bo na swoje rzęsy nie narzekam, ale... taka kobieca ciekawość, popchnęła mnie ku temu nietaniemu zakupowi. Stojąc w kolejce dość długo się zastanawiałam nad tym produktem- kupić, czy nie, bo w sumie nie przepadam za karykaturalnie długimi rzęsami, ale ciekawość zwyciężyła.
- Nivea, pianka do golenia, tato- masz dobrą córkę.
- Pimavera, woda- pić mi się zachciało, suszy, suszy.

---------- Dopisano o 13:06 ---------- Poprzedni post napisano o 13:03 ----------

Napisane przez miszona

Ja kupiłam wczoraj dwie farby do włosów. Miałam używać hennę ale niestety nie polubiliśmy się. To było moje drugie podejście i zapewne ostatnie. Uważam, że ważniejsze jest dobre samopoczucie niż używanie czegoś tylko dlatego iż jest naturalne, a robi nam kuku i wyglądamy źle.

Rozsądne podejście.

[loczek88]

u mnie w nowościach 3 lakiery do włosów z Isany...nastąpiła zmiana wizualna i "stare" są wyprzedawane po 40 centów,ha.
opróćz tego plasterki do nosa Synergen, oraz balsam do ust Eos jagodowy - w Niemczech weszły do stacjonarnychDouglasów, w Polsce też?

[MissChievousTess]

U mnie z Superpharm:
olejek Super Slim Evree
olejek Magic Rose Evree
krem SVR defense anti-age 30 spf
I szczotka do masażu z Rossmana- nią i olejekiem z Evree oraz balsamem z YR walczę teraz z cellulitem na udach. Dam znać czy jest to coś warte.
Balsam antycellulit niedługo wykończę, więc będę polować na jakiś produkt z tej kategorii. Może znacie coś wartego polecenia? Dużo dobrego słyszałam o reduktorze Tołpa. Ale może znacie inne produkty tego typu warte uwagi?
EOS też już chyba są w Douglas w Polsce. Dawno nie byłam, ale on line mignęła mi chyba jakaś reklama z tym związana. loczek88- daj znać jak Ci się ten EOS sprawdza bo słyszałam różne opinie. Część dziewczyn była rozczarowana tym produktem.
Ja chciałam kupić, ale po negatywnych recenzjach zrezygnowałam z tego pomysłu i kupiłam tanie balsamy ochronne Balea i okazały się świetne. Teraz intensywnie używam czereśni. A w zapasach mam wersję karmelową

[Iwoka]

Napisane przez miszona

Ja kupiłam wczoraj dwie farby do włosów. Miałam używać hennę ale niestety nie polubiliśmy się. To było moje drugie podejście i zapewne ostatnie. Uważam, że ważniejsze jest dobre samopoczucie niż używanie czegoś tylko dlatego iż jest naturalne, a robi nam kuku i wyglądamy źle.

Będę miała też sporo kosmetyków z wizażowej wymiany m.in Pat&Rub, Organique.
Ale to się nie liczy

Mam takie same podejście. Zresztą ogólnie nie jestem za używaniem bądź rezygnacją z jakiś produktów, bo akurat taka moda. Moim włosom służą silikony, więc nie mam zamiaru ich odstawiać tylko dlatego, że dużo dziewczyn pisze o ich złym wpływie. Tak samo z SLS... jak nie mam tego składnika to czuję się niezbyt domyta, więc dlaczego męczyć się z produktami które go nie zawierają? Wolę obserwować swoje ciało aniżeli modę i trendy

Nie mogę się doczekać Świąt i paczki od Chrzestnej. Jeśli uda jej się kupić wszystkie rzeczy o które prosiłam to wpadnie kilka ciekawych a przy tym tanich produktów. I akurat udało mi się tak trafić, że większość z nich jest akurat w promocji w niemieckim Rossmannie