bardzo proszę o pomoc..

[tiffy86]

Kochane Wizażanki!
Od dluższego czasu marzę o tym by ładnie wyglądać. Jestem kłębkiem kompleksów i dlatego chciałabym się zmienić. Niedawno jeden kompleks odpadł - udało mi się schudnąć i już nie uważam się za grubasa Niestety moja twarz pozostawia wiele do życzenia Mam okropną cerę - jest mieszana, ma masę niedoskonałości (co widać na zdjęciu w dziennym świetle), rozszerzone pory i zaskórniki. Nie znoszę swoich worów pod oczami, ale na nie juz nic nie poradzę.. Mam okrągłą twarz z małymi blisko siebie osadzonymi oczami - mam nadzięję że nauczę się w odpowiedni sposób malować i uda się to skorygować.
Bardzo proszę o radę - jakie kolory mam dobierać w ubiorze i makijażu? Jak się malować? Czy jest coś we mnie co warto podkreślić? Wielu dziewczynom wspaniale doradziłyście więc myślę że i w moim przypadku da się coś zrobić
Dodam że dwa zdjęcia "na powietrzu" były robione w zeszłym roku. Są to jednak jedyne zdjęcia mnie od przodu, na których nie wyglądam jak potworek. Ostatnie zdjęcie dodałam dla porównania - tak wyglądam obecnie. Zaczęłam się mocniej malować więc niedoskonałości nie są już tak widoczne. Mocniej też podkreślam oczy. Myślę o zmianie fryzury - zastanawiam się czy pasowałby mi bob (do tego muszą mi jednak włosy podrosnąć). Nie planuję zmiany koloru, chyba, że wyglądałabym w jakimś naprawdę wystrzałowo Zamierzam też wybrać się do kosmetyczki by zrobiła coś z moimi brwiami.
To tyle. Dziękuję tym, którzy (które) wytrwali (ły) do końca mojego wywodu.

[ONCIA86]

Oczywiscie, ze dotrwałam... z małymi potknieciami... z wrazenia spadła mi szynka z kanapki( pewnie kara za to, ze o tej porze jem), a na koncu przeczytałam wzwodu a nie wywodu.. eh, głodnemu chleb na mysli
Nie wiem co ty chcesz od siebie.. Figure masz rzeczywiscie wspaniała, zapraszam do mnie do watku, jak narazie nikt nie wskazal mi zadnych rad jak schudnac, link na dole, wiec tym bardziej bede zadowolona jesli udzielisz mi ich ty, wkoncu laska z ciebie jak sie patrzy
cera rzeczuwiscie pozostawia wiele do zyczenia, cos o tym wiem, choc moj problem uwydatnia sie tylko przed okresem.. Na zdjeciu ostatnim, tzn tym najbardziej aktualnym wygladasz bardzo ładnie i juz tych mankamentów nie widac tak bardzo, tzn ja nie widze ich zupełnie,wiec chyba troszke przesadzasz...
Kilka rad ode mnie:
Co powinnas podkreslac??? FIGURE oczywiscie... ubieraj sie odwazniej, seksowniej...odwazniej łacz kolory.. Wybierz sie do czasu do czasu do solarium lub nałóz samoopalacz.. wybiel lekko zabki... zakrec czasem włoski, mysle, ze ladnie by ci było w kreconych...POza tym nie mam nic do powiedzenia bo ... no co tu zmieniac jak ladnie wygladasz???????

[chocolatemousse]

Jejciuuuuuuuuu ale przesadzasz Jesteś naprawdę śliczną dziewczyną...wyolbrzymias z niektore sprawy.
Takiej figury pozazdroscilaby Ci nie jedna...i nie jeden z pewnoscia sie za Tobą ogląda
Jak dziewczyna wyzej pisala...ubieraj sie odważniej
Wyłoń się z tłumu bo masz co pokazać.
Włosy moglabys pocieniować,koloru nie zmieniaj bo w takim Ci dobrze...może wizyta w solarium?
no i musze to napisać...masz ładny kształt ust

[tiffy86]

Dziewczyny, dziękuję za takie miłe odpowiedzi kompleksów na razie się nie pozbędę i pewnie jeszcze przez jakiś czas będę krytycznie na siebie patrzeć ale wierzę że to minie to wynika z czasów dzieciństwa i tego jaka wtedy byłam

Jestem właśnie w trakcie zmiany stylu ubierania, ten zielony sweterek jest nowy Zastanawiam się w jakich kolorach najbardziej mi pasuje, i jakie ciuszki sa odpowiednie dla mojej niewysokiej (160cm) osóbki. Ciekawi mnie jakim jestem typem kolorystycznym. Makijażu się w zasadzie dopiero uczę, w szczególności makijażu oczu więc jesli macie jakies sugestie to będę wdzięczna

Chocolatemousse, dziekuję za komplemet dot. moich ust, faktycznie z nich jestem zadowolona

Może ktoś napisze jeszcze jakąś podpowiedź, np czy pasowałby mi bob Nudzą mnie już moje włosy, ciągle mam tak samo obcięte.. Zastanawiam się też nad jakimiś pasemkami..

Chciałabym Was też prosić o pomoc w określeniu mojego typu kolorystycznego, a co za tym idzie dobrania kolorków w makijażu i ciuchach. Może pomocne będą odpowiedzi na pytania:

1. Jak się opalasz - kiedyś dzieciństwie, bez problemu na brąz, teraz z wielkim trudem, najpierw na czerwono - potem ten kolor przechodzi w jaśniutki brąz. Mam wrażenie że niekotre częsci ciała w ogóle mi się nie opalają (np nogi)

2. Kolor oczu - zielono-brązowe, tzn wokól źrenicy mam brązową obwódkę, zewnętrzna część tęczówki jest zielona, ale nie wyraźnie zielona, ten kolor jest raczej ciemny, zgaszony. oprawa oczu raczej ciemna.

3. Piegi - brak

4. Cera - jasna, ale mam problem z okresleniem czy jest chłodna czy ciepła. Zawsze myślałam że ciepła, ale ostatnio wydaje mi się że więcej mam pigmentów różowych niż żółtych

5. Naturalny kolor włosów - jak widać na zdjęciach jasny brąz, wydaje mi się że o mysi odcień

6. Kolor ust (naturalny oczywiście) - różowy, widać na pierwszym zdjęciu

7. Dobrze czuję się w brązach, beżach, zieleniach, ale dowiedziałam się ostatnio że one właśnie odejmują mi uroku i nie powinnam ich nosić. Źle się czuję w niebieskich (ale lubię morski), różowych..

To tyle

może ktoś jeszcze coś napisze szczególnie mnie ciekawi co z tym bobem dla mnie, jaki makijaż i kolorki ubrań

[malwinac]

A ja myślę że największą zmianą byłoby przefarbowanie włosów
Pogłębienie koloru na czekoladę
I wycieniowanie włosów
To by wiele zmieniło nie ma się czego bać odrazu wyglądałabyś żywiej
A co do figury jest naprawdę extra
Nie wiem czemu masz kompleksy z usmiechem na twarzy jesteś ładną kobietą
Pozdrawiam i trzymam kciuki

[nancy92]

zgadzam się z malwinac.
pogłębienie koloru

[tiffy86]

jeśli bob w stylu Victorii Beckham taki z wydłużonym przodem to musisz poczekać aż urosną włosy. myślę, że byłoby ładnie. sama miałam boba, ale wadą jest to, że włosy szybko odrastają i trzeba podcinać zwłaszcza tył, bo sie nie układa.

dzięki za odpowiedzi są dla mnie baaardzo budujące

nie chciałabym jednak farabować całych włosów, może jakieś pasemka.. i faktycznie, czekam teraz z niecierpliwościa aż mi włosy urosną chciałabym coś podobnego do victorii, może mniejszy skos... zobaczymy co powie fryzjerka naturalnie mam proste włosy ale z obecnym cieniowaniem końcówki wywijają się jak im się podoba przy bobie cięcie byłoby równe wieć mam nadzieję że problem by zniknął

może ktoś mi jeszcze podpowie czy jako niski człowieczek (160) muszę totalnie zrezygnować z dłuższych sweterków (do końca pupy) lub spodni włożonych do butów? dodam że nie noszę obcasów

[tiffy86]

Dziewczyny! jeszcze raz Was proszę o radę tym razem w sprawie pasemek na zmianę fryzury jeszcze za prędko bo włoski za krótkie a całej głowy nie chcę farbować.. pomyślałam że może zrobię jakieś pasemka.. tylko nie wiem jaki kolor.. może macie jakieś sugestie? bardziej jasne, ciemne, czy rudawe??

[zanka205]

Napisane przez tiffy86

dzięki za odpowiedzi są dla mnie baaardzo budujące

nie chciałabym jednak farabować całych włosów, może jakieś pasemka.. i faktycznie, czekam teraz z niecierpliwościa aż mi włosy urosną chciałabym coś podobnego do victorii, może mniejszy skos... zobaczymy co powie fryzjerka naturalnie mam proste włosy ale z obecnym cieniowaniem końcówki wywijają się jak im się podoba przy bobie cięcie byłoby równe wieć mam nadzieję że problem by zniknął

może ktoś mi jeszcze podpowie czy jako niski człowieczek (160) muszę totalnie zrezygnować z dłuższych sweterków (do końca pupy) lub spodni włożonych do butów? dodam że nie noszę obcasów

ja też jestem niska(mam 152cm ) i uwielbiam dłuższe bluzki za pupę, i spodnie do butów też wkładam, ale nie mogą to być spodnie o szerokich nogawkach. Pewnie wysokie dziewczyny lepiej wyglądają, ale nie warto rezygnować z tego co nam sie podoba, trzeba to tylko troszkę dopasować do swojego wzrostu i figury.
a co do pasemek do może w dwóch kolorach, w blondzie takim naturalnym, nie za jasnym ale nie rudawym i w jaśniutkim brązie? powinno być ciekawie.

[tiffy86]

dzięki wysokie dziewczyny są przeważnie uprzywilejowane, ale co zrobić ciekawa jestem jakbym w tych blond pasemkach wyglądała szczerze mówiąc to boję się dość radykalnych zmian, ale może warto zaryzykować

[zanka205]

możesz to zrobić stopniowo, delikatne pasemka i ton ciemniejsze i o ton jaśniejsze od Twoich włosów plus do tego zostaną pasemka w kolorze jaki masz, albo od razu zaszaleć i zrobić te pasemka w troszkę większym "kontraście" (ale nie np. bialutkie i bardzo ciemne).

[tiffy86]

Znalazłam dziś w jakimś starym numerze "Twojego Stylu" fotke Ani Dąbrowskiej i stwierdziłam że ma bardzo ładne i kolor i fryzurke jak znjadę na necie zdjęcie to wkleję. Ma właśnie taki delikatny kontrast między kolorami.

[zanka205]

chodzi Ci o to?

[tiffy86]

ooo, dokładnie z tym że może to wina zdjęcia ale na necie na wszystkich fotkach ona ma bardziej blond włosy.. a tu taki fajny kolorek..

[zanka205]

jeszcze takie znalazlam

[tiffy86]

dzięki za fotke bardzo mi się taki kolorek podoba.. teraz jestem na etapie poszukiwań dobrego fryzjera w rybniku

[zanka205]

to trzymam kciuki za to żeby wyszło wszystko jak ma być i wklej fotki po przemianie.

[tiffy86]

AAAA!!jestem blondynka!!! mam blond baleyage, tylko wszyscy mi mówią że na pierwszy rzut oka tego nie widać.. a jak dla mnie to ogromna zmiana blond pasemka są takie naturalne, ładne.. chyba miodowe?? jadę jutro na narty więc pewnie narobię jakiś fotek i powklejam potem

[Wołodia]

Masz przesliczne usta! I to powinien byc fundament Twojego makijazu! Mysle, ze oczy powinnas malowac jakimis jasnymi, stonowanymi, pastelowymi kolorami cieni ewentualnie, plus ladnie wytuszowane rzesy. Akcent mocny za to na usta Twoje przepiekne! Na wieczor moze jakis klasyczny mejkap w stylu lat 50, czyli kreska na gorze oczka, otweirajaca oko i czerwone wargi. Sama chcialabym sie tak malowac, niesety mam za waskie usta, wiec Tobie zazdroszcze Pozdrowienia i powodzenia w metamorfozie!

[tiffy86]

Wołodia, dziękuję za rady i komplement

bardzo mi się właśnie podobają makijaże z czerwonymi ustami i czarną kreską na górnej powiece.. jak nadarzy się odpowiednia okazja to na pewno trochę poeksperymentuję może do tej pory nie byłam zbyt odważna

załączam zdjęcia w nowym kolorze, mam tylko takie, porobione na Słowacji; okropnie wyglądam bez okularów nie przestraszcie się, proszę nie cierpię swoich małych, blisko siebie a do tego głęboko osadzonych oczu ale co tam ważne że nowy kolor włosów jest

[chocolatemousse]

No no świetne włoski Kolor Cie ożywił...Wieeeeeelki plus!
A może zrobiłabyś sobie grzywke na bok..?
Poeksperymentuj troche Jesteś młoda,śliczna... więcej odwagi!

[RuKatka]

Zdecydowanie zgadzam się z malwinac ) Jesteś na prawdę bardzo ładna Cera - niedoskonałości, nikt nie ma idealnej Ale na ostatnim zdjęciu faktycznie wyglądasz bardzo atrakcyjnie. Fajnie że zaczęłaś podkreślać figurę, bo jest świetna, no i w zieleni Ci bardzo do twarzy ) Jedyna zmiana to hm faktycznie w pocieniowanych włoskach byłoby Ci ładnie, a i bardziej ciemniejszy odcień brązu dodałby uroku Pozdrawiam!

[RuKatka]

Hehe no i już kolorek zmieniony Nie zauważyłam No i zdecydowanie na plus jest!

[zanka205]

świetnie, bardzo mi się podoba, zmiana zdecydowanie na plus, może nie była to drastyczna metamorfoza, ale i tak efekt jest widoczny, super, że się zdecydowałaś i gratuluje
ps. jesteś śliczna, nie przejmuj się niedoskonałościami bo nikt nie jest idealny, jesteś piękną kobietą i najważniejsze, że się uśmiechasz, tak trzymać