Jak podkreślić jasną cerę? IV

[elianka]

źle mi bezapelacyjnie w brązach

czyli mówicie, że zimny..?
ech

[mikia20]

woda sodowa wyglądałaś przepięknie

Z tym ecru to różnie bywa - jestem jeszcze jaśniejsza i jak przymierzyłam suknię ecru to się wszyscy za głowę złapali - moja cera wygląda przy tym jakoś tak... bardzo niezdrowo...

elianka, wg mnie typ zimny zdecydowanie... jak z tym akurat nie mam problemu, bo u mnie nawet ciepły beż na paznokciach wygląda paskudnie, brązy na oczach też bardzo średnio.


Kraków nam zalało....ehh...

Wczoraj przejeżdzałam przez Wisłę - takiej jej jeszcze nie widziałam. Brr...

[Krolowa_Margot]

Woda sodowa naprawdę bardzo ładnie a widzę, że podkreślanie bladości u ciebie przeszło granice sukienki i zadecydowało o wyborze druhny(podkreślenie przez kontrast)?

Ja też dorzucę swoje trzy grosze w kwestii powodzenia. Ze mną to jest tak, że na ulicy to może i się oglądają (pewnie głównie dlatego, że mam raczej kobiecy styl: sukienki, spódniczki, dekolty, szpilki, czerwone usta również na co dzień itp ), ale cholera jakoś to się nie przekłada na powodzenie w kwestii związków i takich tam. Ostatnio stwierdziłyśmy z przyjaciółką, że to może właśnie przez to nasze tradycyjne podejście do rzeczy? Ja raczej wole być zdobywana niż zdobywać, ale niestety jak patrzę na związki swoich znajomych to w większości to kobiety były tą aktywniejszą stroną w początkowej fazie. I mężczyźni się nam rozleniwili
A biust: ja tam z mojego jestem bardzo zadowolona Nie za duży, nie za mały, w sam raz - D70 Mnie się wydaje, że rozmiar zresztą nie ma dużego znaczenia. Ważne żeby był ładny, jędrny i zadbany oraz oczywiście BIAŁY (przypomina mi się w tym momencie Peggy Brown), a wtedy bez względu czy A65 czy G85, będzie przyciągał wzrok

Elianko jestem od poniedziałku na tej diecie co Ty Chce zrzucić 5 kg. Mnie też wydaje się, że jesteś chłodnym typem urody.

[loss_lauri]

Napisane przez mikia20

woda sodowa wyglądałaś przepięknie

Z tym ecru to różnie bywa - jestem jeszcze jaśniejsza i jak przymierzyłam suknię ecru to się wszyscy za głowę złapali - moja cera wygląda przy tym jakoś tak... bardzo niezdrowo...

elianka, wg mnie typ zimny zdecydowanie... jak z tym akurat nie mam problemu, bo u mnie nawet ciepły beż na paznokciach wygląda paskudnie, brązy na oczach też bardzo średnio.


Kraków nam zalało....ehh...

Wczoraj przejeżdzałam przez Wisłę - takiej jej jeszcze nie widziałam. Brr...

Zalało Kraków i UJ odwołał dziś i jutro zajęcia w końcu będę miała czas się pouczyć...

[Krolowa_Margot]

Napisane przez loss_lauri

Zalało Kraków i UJ odwołał dziś i jutro zajęcia w końcu będę miała czas się pouczyć...

mnie odwołali piątkowy egzamin! I nie wiem czy to takie dobre, bo przesuną na czerwiec, kiedy będę miała dużo więcej roboty...
A odwołanie zajęć - też niby mam czas żeby się uczyć, problem w tym, że i tak tego nie robię i siedzę na wizażu

[Kurt]

Woda sodowa, wyglądałaś po prostu PRZEPIĘKNIE. Ta suknia, ten welon, piękna twarz, świetny makijaż, no i cudowny uśmiech Rzadko mówię ludziom komplementy ale nie mogłam się powstrzymać - to o czymś świadczy

[Ingeborg]

Woda sodowa - wow! Wyglądałaś niesamowicie, po prostu olśniewająco. I ta przepiękna suknia i welon - wspaniałe! Sama chciałabym takie mieć, jeżeli kiedyś wyjdę za mąż

Moją miejscowość na śląsku opolskim zalewa Jestem odcięta od świata, niestety. Choć na chwilkę włączyli nam dzisiaj prąd - oto i piszę

[_Jagosza_]

Woda sodowa - ślicznie

elianka - a ja myślę, że na buzi możesz się wydawac typem chłodnym przez naczynka... bo coś kiedys wspominałaś chyba, że masz problem o ile się nie mylę... bo ja tak właśnie mam... twarz przez to mam różową a jestem na calej reszcie jednak żółtawa

[milk]

no sukienka piękna i panna młoda tak kurczę z klasą ponadczasowo i jak sprzed lat. cudnie.
a faceci się rozleniwili siedzą a dziewczyny same się garną ja też wychodzę z założenia,że mnie mają zdobywać, po prostu dziewczyna musi się szanować bo inaczej nikt tego nie zrobi, a panowie jak to panowie ciężko u nich zazwyczaj z tym szacunkiem, ale ja mam swoją teorię, że to matki rozpieszczają synów i stąd taki efekt. żebym nie została źle zrozumiana, nie chodzi mi o to,że jak dziewczyna podrywa to się nie szanuję, myślę, ze wiecie o co mi chodzi.

[Eais]

Napisane przez natrix

To też (w dużej mierze) mój styl

Napisane przez _Czarodzielnica_

Ja niedawno byłam u fryzjera zrobić coś z grzywką. Zdecydowałam się ją pocieniować i zrobić lekko na skos. A wczoraj mama TŻta do mnie: ojej, chyba sama sobie przycinałaś te grzywkę, przedtem wyglądałaś lepiej, jakaś postrzępiona ta grzywka

---

mi ostatnio obcięła fatalnie grzywkę..... ale muszę przeczekać, już wolę się nie denerwować bardziej

Napisane przez woda sodowa

I ja w koncu pokaze swoje blade lico Tak jak obiecalam, zdjecie slubne

jaki piękny kolor skóry

[black-bubu]

Elianko - mi się wydaje, że jesteś typowym chłodnym latem ,ba jestem niemal pewna

A Kraków jest zalany masakrycznie, mi też odwołali zajęcia aż do piątku

[fiasco]

Napisane przez woda sodowa

I ja w koncu pokaze swoje blade lico Tak jak obiecalam, zdjecie slubne

łał, pięknie rzadko zdarza mi sie zachwycać wygladem panny młodej, teraz jestem więcej niż zachwycona! piękna sukienka, welon, te koronki ach!

elianka, masz piękne brwi, bardzo zgrabny łuk

była ostatnio mowa o kredkach do rysowania piegów. jako że trudno coś takiego dostać, stwierdziłam, iz można je zrobić ciemnym podkładem. dziś eksperymentowałam efekt wprost masakrycznie nienaturalny, kolejne próby poprzedzę wnikliwymi obserwacjami naturalnych piegów na ślicznym bladym licu koleżanki
oto moja (sztucznie) piegowata facjata
(teraz widzę, że kolory źle wyszły, nie ustawiłam balansu bieli, i przyciemne jest, ale cóż, od paru dni Kielce słońca nie widziały)

[jyyli]

Ja słyszałam, że henną można namalować piegi, taką do rzęs i brwi, tylko brązową, żeby nie wyglądały jak zaskórniki Trzeba zrobić maleńkie kropeczki i trzymać tyle, ile każą na opakowaniu, ponoć efekt fajny

fiasco, a jakbyś drobniejsze te piegi zrobiła?

---------- Dopisano o 17:32 ---------- Poprzedni post napisano o 17:29 ----------

O kurczę, a ja nieuważna zdjęcia Elianki przegapiłam.
Ja też uważam, że jesteś zimna Poza tym pięknie Ci w takim makijażu, wyglądasz jak z gry jRPG

[karolanka]

Napisane przez woda sodowa

I ja w koncu pokaze swoje blade lico Tak jak obiecalam, zdjecie slubne

Ta sukienka, welon, buty to jest po prostu cudo stylizacji! no i oczywiście bladolica panna młoda:slina : niezły kontrast z druhnami

[denq]

Napisane przez fiasco

była ostatnio mowa o kredkach do rysowania piegów. jako że trudno coś takiego dostać, stwierdziłam, iz można je zrobić ciemnym podkładem. dziś eksperymentowałam efekt wprost masakrycznie nienaturalny, kolejne próby poprzedzę wnikliwymi obserwacjami naturalnych piegów na ślicznym bladym licu koleżanki
oto moja (sztucznie) piegowata facjata
(teraz widzę, że kolory źle wyszły, nie ustawiłam balansu bieli, i przyciemne jest, ale cóż, od paru dni Kielce słońca nie widziały)

postanowiłam podrzucić próbkę piegów, jako, że z digarta kojarzyłam pewną bardzo piegowatą osobę, niejaką Zuz, nie wiem, czy mnie popędzi jak się kiedyś przypadkiem za pośrednictwem google dowie, że tą drogą tu się jej zdjęcie pojawiło, ale z pewnością się ubawi, że ją to próbujemy 'podrabiać' i to ją powinno do pewnego stopnia ułagodzić XD http://plfoto.com/zdjecie,portret,zuz,1216392.html

[loss_lauri]

Napisane przez Krolowa_Margot

mnie odwołali piątkowy egzamin! I nie wiem czy to takie dobre, bo przesuną na czerwiec, kiedy będę miała dużo więcej roboty...
A odwołanie zajęć - też niby mam czas żeby się uczyć, problem w tym, że i tak tego nie robię i siedzę na wizażu

no ja w sumie też ale trochę się jeszcze pouczę

Napisane przez fiasco

łał, pięknie rzadko zdarza mi sie zachwycać wygladem panny młodej, teraz jestem więcej niż zachwycona! piękna sukienka, welon, te koronki ach!

elianka, masz piękne brwi, bardzo zgrabny łuk

była ostatnio mowa o kredkach do rysowania piegów. jako że trudno coś takiego dostać, stwierdziłam, iz można je zrobić ciemnym podkładem. dziś eksperymentowałam efekt wprost masakrycznie nienaturalny, kolejne próby poprzedzę wnikliwymi obserwacjami naturalnych piegów na ślicznym bladym licu koleżanki
oto moja (sztucznie) piegowata facjata
(teraz widzę, że kolory źle wyszły, nie ustawiłam balansu bieli, i przyciemne jest, ale cóż, od paru dni Kielce słońca nie widziały)

ja kiedyś nie lubiłam swoich piegów, a gdy teraz - przez filtry i kwasy - znacząco mi zbledły to trochę mi ich brakuje

[elianka]

Napisane przez black-bubu

Elianko - mi się wydaje, że jesteś typowym chłodnym latem ,ba jestem niemal pewna

A Kraków jest zalany masakrycznie, mi też odwołali zajęcia aż do piątku

LATEM???

Dziżas. Całę życie byłam zimą :conf used:

skąd to lato...?

Dzięki za wszystkie komplementy
A moje brwi to dar natury. Jakie są , takie są, nigdy nie tknięte ręką stylisty

[jyyli]

Napisane przez elianka

LATEM???

Dziżas. Całę życie byłam zimą :conf used:

skąd to lato...?

Dzięki za wszystkie komplementy
A moje brwi to dar natury. Jakie są , takie są, nigdy nie tknięte ręką stylisty

Ja moje niestety baardzo długo wyskubywałam (ale nie w straszną kreskę zaczynającą się w połowie oka), bo od dzieciństwa były moim kompleksem.
A teraz tylko przycinam czasami i są ładne, ale niestety nie aż tak ładne jak Twoje. Za to czarniejsze, pod słońce granatowe i nikt mi nie wierzy, że to moje naturalne

[elianka]

Napisane przez jyyli

Ja moje niestety baardzo długo wyskubywałam (ale nie w straszną kreskę zaczynającą się w połowie oka), bo od dzieciństwa były moim kompleksem.
A teraz tylko przycinam czasami i są ładne, ale niestety nie aż tak ładne jak Twoje. Za to czarniejsze, pod słońce granatowe i nikt mi nie wierzy, że to moje naturalne

oo, to fajnie masz, te moje to już malowane ciemnym cieniem essence.

[natrix]

Krolowa zurawin, witamy

Napisane przez loss_lauri

a więc koleżanka z IFO

A jakże inaczej IFO rządzi

Napisane przez elianka

czyli mówicie, że zimny..?
ech

No na tych zdjęciach (), co przesłałaś, to dla mnie również zimny, że hoho!
I ten niebieski na powiekach pasuje Ci jak ulał! Do tego 'rozwiane' włosy i ta buzia zaróżowiona jak u Królewny Śnieżki - tworzy to super-bombowe połączenie

Fiasco, gitowo te piegi wyglądają może faktycznie tylko troszkę mniejsze kropeczki porobić i wyglądałoby to zupełnie jak naturalne
W ogóle bardzo Ci pasują I cudne masz usta! Całaś jest cudna

Napisane przez milk

większość facetów woli mniejsze jędrne biusty, takie wielgachne traktują rubasznie, wulgarnie a ich posiadaczki bez szacunku. gdybym mogła zmniejszyć o 3 rozmiary to byłabym najszczęśliwsza na świecie, nawet nie chce wspominać wszystkich przykrych tekstów jakie zdarzyło mi się usłyszeć.

Zgadzam się, że coś w tym jest Sama mam pokaźny biust i też się niestety nasłuchałam na jego temat wielu 'komplementów'...

Nawet kiedyś oglądałam w TV taki eksperyment (brytyjski): pani z małym biustem, ubrana elegancko miała agitować przechodniów do głosowania na siebie w jakichś tam wyborach (do rady dzielnicy chyba?). Potem wypchali jej biust i nadal miała zechęcać do oddawania na nią głosów. Wynik eksperymentu wykazywał, że w momencie gdy miała mały biust, była odbierana przez większość jako profesjonalna, inteligentna, kompetentna. A jak wystąpiła z powiększonym, to te cechy były rzadko wymieniane... Tak to już jest, spory biust kojarzy się z rozwiązłością
Ale znam zarówno facetów, którzy wolą mniejszy biust, jak i takich, którzy preferują wielgachny -wiadomo, każdy ma swój gust Większość jednak woli każdy biust

Denq, świetna ta Piegowata, którą posłałaś!

[black-bubu]

Latem bo masz zimną urodę, zimny odcień włosów, jasną oprawę oczu, a jeszcze jaki masz kolor oczu ? jak dla mnie jesteś typowym polskim latem, o ile blond to twój naturalny kolor oczywiscie

[elianka]

Napisane przez natrix

No na tych zdjęciach (), co przesłałaś, to dla mnie również zimny, że hoho!
I ten niebieski na powiekach pasuje Ci jak ulał! Do tego 'rozwiane' włosy i ta buzia zaróżowiona jak u Królewny Śnieżki - tworzy to super-bombowe połączenie

Tak myślałam, ze jestem Śnieżką, ale te kolory podkładu.. zwariować można. Na zdjęciu na twarzy Deborah color copy fairy rose+ puder bambusowy .

Dzięki dziewczyny za pomoc, naprawdę wiele mi rozjaśniłyście (nomen omen) w tym kolorystycznym mętliku.

Napisane przez black-bubu

Latem bo masz zimną urodę, zimny odcień włosów, jasną oprawę oczu, a jeszcze jaki masz kolor oczu ? jak dla mnie jesteś typowym polskim latem, o ile blond to twój naturalny kolor oczywiscie

black-bubu, chyba mnie z kimś pomyliłaś . TO jestem ja. Ani jasnych opraw, ani blondu za grosz

[fiasco]

Napisane przez natrix

Fiasco, gitowo te piegi wyglądają może faktycznie tylko troszkę mniejsze kropeczki porobić i wyglądałoby to zupełnie jak naturalne
W ogóle bardzo Ci pasują I cudne masz usta! Całaś jest cudna

dziękuje bardzo i racja, następnym razem chwycę za mniejszy pędzelek, teraz wzięłam ten który miałam pod ręką

jutro testuję podkład Pixie, mam co do niego spore oczekiwania i nawet flat topa sobie kupiłam specjalnie (teraz miałam tylko jakiś kabuki od Givenchy, nie za przyjemny, ale za to ma różowo-czerwono-żółto-błękitne włosie)

[natrix]

Napisane przez fiasco

dziękuje bardzo i racja, następnym razem chwycę za mniejszy pędzelek, teraz wzięłam ten który miałam pod ręką

jutro testuję podkład Pixie, mam co do niego spore oczekiwania i nawet flat topa sobie kupiłam specjalnie (teraz miałam tylko jakiś kabuki od Givenchy, nie za przyjemny, ale za to ma różowo-czerwono-żółto-błękitne włosie)

Flat top od Pixie jest przewspaniały
I mam nadzieję, że podkład też spełni Twoje oczekiwania (zdaj relację ). Sama też się przymierzam do kryjącej formuły, bo z (próbek) matującej byłam zadowolona. Tylko, jak zwykle nie wiem, w który kolor celować... (miałam Ailive 0 i był ok, ale skąd ja wiem czy inny odcień nie byłby jeszcze bardziej ok? ) A Ty jaki wybrałaś?

[black-bubu]

Napisane przez elianka

black-bubu, chyba mnie z kimś pomyliłaś . TO jestem ja. Ani jasnych opraw, ani blondu za grosz

aaaaaaaa racja pomyliłam, z wodą sodową dokłądniej :P no to dziewczyny mają rację typowa zima z ciebie

[Valie]

Wczoraj przyszła moja paczuszka z Pixie
Nie czekając wymaziałam się. I muszę stwierdzić, że wszystkie zachwyty nad pudrem Matt coś tam były uzasadnione. To dobrze, bo od razu wzięłam biga. Jeszcze muszę poddać próbie ekstremalnej primer
A używam Tinkerbell1.

[absurdalna89]

Rzeczywiście pani młoda (już zapomniałam nicku) wyglądała przecudnie! Prawdziwa królewna śnieżka

A ja trochę z innej beczki... Wybieracie się gdzieś na wakacje do ciepłych krajów? Ja do Bułgarii z rodzinką i mam ogromny dylemat czy się lekko opalić, czy nie... Wynika on z tego, że nie mogę się pozbyć przebarwień ze swojego pyszczka. Stosuję się do rad doświadczonych dziewczyn z biochemii, ale pryszcze wciąż atakują. Widzę, że to nie wina kosmetyków, tylko problemów z hormonami chyba, więc same maści niewiele dają.

No i myślę, żeby się przybrązowić, bo wtedy nie widać moich koszmarnych, czerwonych kropek! Ale nie czuję się zbyt dobrze w opaleniźnie, wiadomo, że jasna cera rządzi.
Ech, może coś poradzicie?

Pamiętam, że rok temu po powrocie z Grecji byłam w kolorze takiego jaśniutkiego cappucino i TŻ był całkiem zachwycony, choć to wielbiciel bladego lica. Najbardziej zachwyciły go drobne piegi na policzkach i nosie, które nagle się pojawiły.

teraz znów jadę bez niego, mam nadzieję, że nie umrę z tęsknoty.

Ach i również przechodzę na dietę z odchudzającymi się bladolicymi Ćwiczycie coś? Ja 7 i 8 minute abs na zmianę, w zależności od nastroju.

[Krolowa_Margot]

Napisane przez absurdalna89

Rzeczywiście pani młoda (już zapomniałam nicku) wyglądała przecudnie! Prawdziwa królewna śnieżka

A ja trochę z innej beczki... Wybieracie się gdzieś na wakacje do ciepłych krajów? Ja do Bułgarii z rodzinką i mam ogromny dylemat czy się lekko opalić, czy nie... Wynika on z tego, że nie mogę się pozbyć przebarwień ze swojego pyszczka. Stosuję się do rad doświadczonych dziewczyn z biochemii, ale pryszcze wciąż atakują. Widzę, że to nie wina kosmetyków, tylko problemów z hormonami chyba, więc same maści niewiele dają.

No i myślę, żeby się przybrązowić, bo wtedy nie widać moich koszmarnych, czerwonych kropek! Ale nie czuję się zbyt dobrze w opaleniźnie, wiadomo, że jasna cera rządzi.
Ech, może coś poradzicie?

Pamiętam, że rok temu po powrocie z Grecji byłam w kolorze takiego jaśniutkiego cappucino i TŻ był całkiem zachwycony, choć to wielbiciel bladego lica. Najbardziej zachwyciły go drobne piegi na policzkach i nosie, które nagle się pojawiły.

teraz znów jadę bez niego, mam nadzieję, że nie umrę z tęsknoty.

Ach i również przechodzę na dietę z odchudzającymi się bladolicymi Ćwiczycie coś? Ja 7 i 8 minute abs na zmianę, w zależności od nastroju.

Ja na Twoim miejscu bym się nie opalała. Lepiej co nieco zakryć korektorem, ale pozostać piękną bladolicą Zwłaszcza, że sama piszesz, że lepiej czujesz się blada... a poza tym słońce może pogorszyć przebarwienia i po zejściu opalenizny mogą być one bardziej widoczne!

A co do odchudzania, to nie - ja nie ćwicze, bo w I fazie nawet to odradzają ( dopiero 4 dzień się odchudzam), gdyż organizm może byc osłabiony nagłą zmianą sposobu żywienia (faktycznie jak rano wstane, to jestem lekko osłabiona, ale po kawie i śniadanku przechodzi )
W sumie to mi nawet pasuje, bo trochę leń jestem i poćwiczenie nawet 15 min dziennie to dla mnie wyzwanie...
A wiecie co, miałam sie zważyć po zakończeniu 1 fazy, czyli w pt, ale nie wytrzymałam i zważyłam się dziś - 2 kg mniej w 3 dni! Nooo.... jeszcze 4 kg i będę laska

[elianka]

ja ćwiczę. Ale ja jestem od pół roku na diecie, za sobą mam prawie 20 kg.... Ciałko takie ładniejsze jak się ćwiczy.

MAm pomarańczowy lakier na paznokciach. Fajny kontrast z białymi dłońmi

[jyyli]

Napisane przez absurdalna89

Rzeczywiście pani młoda (już zapomniałam nicku) wyglądała przecudnie! Prawdziwa królewna śnieżka

A ja trochę z innej beczki... Wybieracie się gdzieś na wakacje do ciepłych krajów? Ja do Bułgarii z rodzinką i mam ogromny dylemat czy się lekko opalić, czy nie... Wynika on z tego, że nie mogę się pozbyć przebarwień ze swojego pyszczka. Stosuję się do rad doświadczonych dziewczyn z biochemii, ale pryszcze wciąż atakują. Widzę, że to nie wina kosmetyków, tylko problemów z hormonami chyba, więc same maści niewiele dają.

No i myślę, żeby się przybrązowić, bo wtedy nie widać moich koszmarnych, czerwonych kropek! Ale nie czuję się zbyt dobrze w opaleniźnie, wiadomo, że jasna cera rządzi.
Ech, może coś poradzicie?

Pamiętam, że rok temu po powrocie z Grecji byłam w kolorze takiego jaśniutkiego cappucino i TŻ był całkiem zachwycony, choć to wielbiciel bladego lica. Najbardziej zachwyciły go drobne piegi na policzkach i nosie, które nagle się pojawiły.

teraz znów jadę bez niego, mam nadzieję, że nie umrę z tęsknoty.

Ach i również przechodzę na dietę z odchudzającymi się bladolicymi Ćwiczycie coś? Ja 7 i 8 minute abs na zmianę, w zależności od nastroju.

Nie opalaj się, pryszcze może znikną na chwilę, ale na jesień wrócą ze zdwojoną siłą. Na dodatek zostawią blizny, które długo nie będą chciały zejść.