Najlepsze farby blond-wątek zbiorczy.

[superedzia]

Napisane przez Kachula82

Superedzia a czy ta woda nie będzie za mocna na moje włosy poza odrostami? No bo jak mi teraz odrosty się zrobią to będę miała tak: bardzo ciemny blond, rudawe i reszta balejaż robiony rozjaśniaczem u fryzjera. Mam tak samo kłaść najpierw na odrosty 30 min i reszta po 10 min czy jakoś skracać czas czy wydłużać? Wolę za w czasu się upewnić.

nie zniszczą bo jak położysz na sam odrost to go weźmie a na resztę tylko przeciągnij by odświeżyć kolor. Myślę że 3o odrost i 10 reszta

---------- Dopisano o 13:48 ---------- Poprzedni post napisano o 13:46 ----------

Napisane przez Leseratte

Ja wczoraj farbowałam szamponem palette "słoneczne refleksy" kolorem złoty blond - mam może jaśniejsze i 1/4 tonu chyba zostaje mi tylko blonde supreme z l'oreala, boje się że będę kurczakowo żółta.

bo szampon używa się na naturalne włosy by nadać im barwy i ożywić a jeśli kładziesz na farbowane to tylko by złagodzić odcień lub go zaostrzyć...specjalnego efektu jak po farbowaniu się niespodziewaj.

[HopeMAGDA]

hej mam pytanko,kusi mnie dziś pofarbowanie włosów 111 już kupiłam a mam taki brzydki już żółtawy kolorek czy to ze mam miesiączke(4 dzień)wpłynie na rozjaśnianie???

[Lola20]

Napisane przez Kachula82

Superedzia a czy ta woda nie będzie za mocna na moje włosy poza odrostami? No bo jak mi teraz odrosty się zrobią to będę miała tak: bardzo ciemny blond, rudawe i reszta balejaż robiony rozjaśniaczem u fryzjera. Mam tak samo kłaść najpierw na odrosty 30 min i reszta po 10 min czy jakoś skracać czas czy wydłużać? Wolę za w czasu się upewnić.

A w jakim stanie są Twoje włosy? Uzywałam niedawno rozjaśniacza Farouk + oksydantu o stężeniu właśnie 12% i choć rozjaśniacz ten jest pozbawiony amioniaku i teoretycznie delikatniejszy niż te drogeryjne, to nie powiem - zabieg odbił się na kondycji włosów, jestem właśnie w trakcie ich regeneracji. 12% to bardzo silny utleniacz, nie wolno nakładac go na skórę głowy(mi niechcący lekko ubrudził kark w jednym miejscu przy nakładaniu na włosy i po rozjaśnianiu miałam w tym miejscu jakby lekko oparzoną, szypiąca i zaczerwienioną skórę. Teraz jest tam dośc szorstka i lekko się złuszcza. Gdybyś poparzyła sobie niechcący tym utleniaczem skórę głowy, to mógłby być potem problem. Jesli Twoje włosy są nieco podniszczone/podsuszone rozjasniaczem, którym fryzjer robił pasemka, to zdecydowanie odradzam samodzielne eksperymentowanie w domu z wodą 12%. Spróbuj 9%-jest również mocna, ale łagodniej obejdzie się z włosami. Dwunastoprocentowy utleniacz jest przeznaczony do użytku profesjonalnego i lepiej się stosowac do tych zaleceń Ja juz więcej na pewno nie planuję uzywac tak silnego oksydantu, mimo,że moje włosy rozjasniają sie bardzo opornie. Wolę zrobic to delikatniej, nawet jeśli dochodzenie do blondu w ten sposób będzie wymagało znacznie więcej czasu.

[Kachula82]

Napisane przez HopeMAGDA

hej mam pytanko,kusi mnie dziś pofarbowanie włosów 111 już kupiłam a mam taki brzydki już żółtawy kolorek czy to ze mam miesiączke(4 dzień)wpłynie na rozjaśnianie???

No u mnie farba zwykle kiepsko pokrywała włosy. U fryzjera jak robiłam balejaże z rozjaśniacza nie widziałam różnicy. Może to akurat zbieg okoliczności ale gdy mam miesiączkę nie farbuję włosów.

[femme13]

Witam wszystkie blondynki,
dziewczyny pomóżcie- co mam zrobić, żeby utrzymać na swoich włosach odcień popielatego blondu, z pasemek blond i brąz przechodziłam na jednolity blond. Najpierw rozjaśniałam rozjaśniaczem schwarzkopf polly, później nałożyłam loreal perłowy blond ale nie pokrył on pasemek brąz, zrobiły się żółto-rude, więc na to nałożyłam loreal Viking. Efekt świetny, kolor fajny, ale niestety po tygodniu prawie całkiem się wypłukał. Używam szamponu do włosów blond nadającego odcień platyny (taki fioletowy schauma). Przebywam za granicą i nie ma tu płukanek typu Delia czy srebrzyk, znacie jeszcze jakieś sposoby na platynę, popiel? Farbować na razie nie chce, a ten słomkowy coraz bardziej wyłazi. W załączeniu obecny kolor.

[Leseratte]

Napisane przez superedzia

nie zniszczą bo jak położysz na sam odrost to go weźmie a na resztę tylko przeciągnij by odświeżyć kolor. Myślę że 3o odrost i 10 reszta

---------- Dopisano o 13:48 ---------- Poprzedni post napisano o 13:46 ----------


bo szampon używa się na naturalne włosy by nadać im barwy i ożywić a jeśli kładziesz na farbowane to tylko by złagodzić odcień lub go zaostrzyć...specjalnego efektu jak po farbowaniu się niespodziewaj.

kladlam na pozostałości po castingu, poza tym ten szampon ma wode 9% - liczyłam, że więcej rozjaśni, szkoda

[EwCiA000]

Dziewczyny rozjaśniałam dwa tygodnie temu włosy
kiedy mogę znowu rozjaśnić?
pozdrawiam;*

[Kachula82]

Napisane przez femme13

Witam wszystkie blondynki,
dziewczyny pomóżcie- co mam zrobić, żeby utrzymać na swoich włosach odcień popielatego blondu, z pasemek blond i brąz przechodziłam na jednolity blond. Najpierw rozjaśniałam rozjaśniaczem schwarzkopf polly, później nałożyłam loreal perłowy blond ale nie pokrył on pasemek brąz, zrobiły się żółto-rude, więc na to nałożyłam loreal Viking. Efekt świetny, kolor fajny, ale niestety po tygodniu prawie całkiem się wypłukał. Używam szamponu do włosów blond nadającego odcień platyny (taki fioletowy schauma). Przebywam za granicą i nie ma tu płukanek typu Delia czy srebrzyk, znacie jeszcze jakieś sposoby na platynę, popiel? Farbować na razie nie chce, a ten słomkowy coraz bardziej wyłazi. W załączeniu obecny kolor.

Może jakiejś szamponetki użyj? Są delikatniejsze a odświeżą kolor. No i może kup jakiś inny szampon bo może ten schaumy nie wiele daje. Chyba, że może ktos Tobie wysłać w paczce taką płukankę? Ja siostrze też wysyłam ( i farby też) bo tez nie może znaleźć nic takiego dobrego.

Napisane przez EwCiA000

Dziewczyny rozjaśniałam dwa tygodnie temu włosy
kiedy mogę znowu rozjaśnić?
pozdrawiam;*

Mi fryzjerka zawsze przynajmniej miesiąc kazała czekać. Zresztą to też zależy od stanu Twoich włosów.

[femme13]

Kachula82 dzięki za radę, najgorsze, że tu nawet szamponetek nie znają, zostaje tylko ta paczka, ale boję się, że zanim dojdzie to już będę całkiem żółta , jednak co Polska, to Polska, tam takich problemów nie było.

[EwCiA000]

Kachula82 a jak stan włosów jest nawet bym powiedziała bardzo dobry to co??
i jeszcze jedno pytanie...na poprzednich stronach jest zdjęcie moich włosków...czy jak będę stosować szampon profi silver to będzie jakiś efekt??
proszę o odpowiedź.

[Kachula82]

Napisane przez EwCiA000

Kachula82 a jak stan włosów jest nawet bym powiedziała bardzo dobry to co??
i jeszcze jedno pytanie...na poprzednich stronach jest zdjęcie moich włosków...czy jak będę stosować szampon profi silver to będzie jakiś efekt??
proszę o odpowiedź.

Z rozjasnianiem to ja tak dobrze nie jestem w temacie bo zawsze zostawiałam to fryzjerce a chodziłam raz na 3-4miesiące, z tym że tylko na odrosty. A szampon na pasemka blond może dać jakiś efekt popielu ale z ciemnymi to szczerze nie wiem co robi bo nigdy tak nie używałam.

[HopeMAGDA]

no i stało sie pofarbowałam włosy garnierem 111 i.....pasemka które były jasne po rozjaśniaczu złapały na niebieskawo a ten ciepły odcień zmienił sie na szary nie jest żle oby tylko to niebieskie zeszło...z tego co tu wyczytałam to zejdzie po kilku myciach....zrobie fotki to wstawie....pozdrawiam!

[onemi]

moze moje pytanie gdzies juz ktos kiedys zadal, ale trudno!
Czy po tych eksperymentach, farbowaniach samemu w domu, nie zaczely Wam wypadac wlosy??? Widzialam, ze pisalyscie o tym, ze szczypala Was skora podczas procesu farbowania...czy to nie grozi "lysina"?
Mysle intensywnie zeby uwolnic sie od fryzjera...ale boje sie takich skutkow...:|
Aha dodam ze mam naturalny ciemny brąz, chcialabym farbowac odrosty na blond :|
Z gory dziekuje za jakiekolwiek odpowiedzi

[femme13]

Wypadać to raczej nie, ale na pewno po farbowaniu kondycja włosów się pogorszyła, są suche, łamią się, a końcówki się rozdwajają. Trzeba zainwestować w dobre odżywki i maski (wax, loreal, polecam też syoss repair) efektu nie będzie od razu, ale po dłuższym stosowaniu na pewno będzie poprawa. Co do szczypania...mnie po środkach schwarzkopf tak paliło, że myślałam, że włosy mi odpadły. Nie było jednak tak źle, trochę czerwona skóra i parę strupów, po kilku dniach przeszło, to raczej reakcja alergiczna, jak będzie u Ciebie - trudno powiedzieć.

---------- Dopisano o 16:53 ---------- Poprzedni post napisano o 16:51 ----------

HopeMagda wstaw fotkę plisss, sama się zastanawiam czy nie zmienić Vikinga Loreal na ten garnier 111, może będzie dłużej kolor trzymał.

[HopeMAGDA]

Tak wyglądają moje włosy po dzisiejszym farbowaniu,miałam ciepły blond po loreal preference 01 teraz są takie po garnier color naturals 111....oceńcie same...

[Kachula82]

Napisane przez HopeMAGDA

Tak wyglądają moje włosy po dzisiejszym farbowaniu,miałam ciepły blond po loreal preference 01 teraz są takie po garnier color naturals 111....oceńcie same...

No żeś kurde posiwiała
A swoją drogą ładnie ten rudy Ci wzięło i rozjaśniło. Teraz mnie garnier kusi

[HopeMAGDA]

Dokładnie posiwiałam,ale dla mnie to lepsze to niż ciepły odcień teraz juz muszę odczekac troszeczke...no bo jednak włoski dostały troszke w kośćale mam maseczke i odżywki także będe je pielęgnować no i wkońcu poczekam jak będzie odrost i pewnie ponownie użyje garnierapozdrowionk a

[Kachula82]

A ja chyba oszaleje juz z tymi odcieniami blondu. Ten jest super!!! Zdjęcie też...
Wiecie może co to za odcień, taki żółty ale śliczny:
http://www.crystalharris.com/sites/c...ture%201_2.png

[Leseratte]

Napisane przez HopeMAGDA

Tak wyglądają moje włosy po dzisiejszym farbowaniu,miałam ciepły blond po loreal preference 01 teraz są takie po garnier color naturals 111....oceńcie same...

ale masz tęczę na głowie...

[Lola20]

Dołączam obiecane fotki z kolejnych etapów rozjaśniania - na pierwszym załączniku są włosy po dekoloryzacji z czerni (w rzeczywistości były troche jaśniejsze i bardziej rudawe), na drugim załączniku po rozjaśnianiu rozjasniaczem Londy 4-6 tonów (w rzeczywistosci były jaśniejsze, nie miały w sobie nic z brązu czy kasztanu, po prostu taka miedź w raczej dość jasnym odcieniu) a na trzecim załączniku włosy po rozjaśnianiu Faroukiem CHI blondest blonde creme z oksydantem 12% 1-8 tonów (przepraszam za ten nieład we włosach - świeżo rozplotłam warkocz do zdjęc, żeby lepiej było widać kolor i nawet ich dobrze nie rozczesałam ). Jak już wspomniałam włosy rozjaśniają mi się raczej opornie (bardzo możliwe, że przez resztki wżartych we włosy pigmentów czarnych farb, którymi malowałam włosy 1,5 roku), miałam nadzieję na większy stopień rozjaśnienia po tym Farouku Tzn nie liczyłam oczywiście na platynę, ale myślałam, że wyjdzie coś złoto-żółtego w ciepłej tonacji, już bez tej wszechobecnej pomarańczy A tu znowu rudośc, w dodatku taka nieładna. Miałybyście jakiś pomysł czym ewentualnie potraktować te włosy, żeby pozbyc się rudości i przy okazji w miarę delikatnie obejść się z włosami? Planuję coś z nimi zrobic, ale to nie wcześniej jak za 2 miesiące, chce im dac trochę odpocząć. Z góry dziękuję za pomoc

[femme13]

Napisane przez Kachula82

A ja chyba oszaleje juz z tymi odcieniami blondu. Ten jest super!!! Zdjęcie też...
Wiecie może co to za odcień, taki żółty ale śliczny:
http://www.crystalharris.com/sites/c...ture%201_2.png

śliczny jest ten kolor, mi to wygląda na jakiś opalizujący jasny beż, podobny kolor mi wyszedł po nałożeniu perłowego blondu loreala na rozjaśnione wcześniej włosy, z tym, że tylko na tych rozjaśnionych taki był, a na starych pasemkach już nie

---------- Dopisano o 21:13 ---------- Poprzedni post napisano o 21:10 ----------

Napisane przez HopeMAGDA

Tak wyglądają moje włosy po dzisiejszym farbowaniu,miałam ciepły blond po loreal preference 01 teraz są takie po garnier color naturals 111....oceńcie same...

ładnie Ci ten kolor załapał - daj znać jak się na włosach trzyma, czy się bardzo wypłukuje

[EwCiA000]

dziewczyny jaki to odcień blondu na zdjęciu nr 1 a jaki na nr2??
pomóżcie!!

[Kachula82]

Napisane przez EwCiA000

dziewczyny jaki to odcień blondu na zdjęciu nr 1 a jaki na nr2??
pomóżcie!!

Zawsze myślałam, że Christina ma platynkę
A tu zdjęcie jeszcze w innym świetle tego blondu co wcześniej pisałam:
http://www.crystalharris.com/sites/c...6bd36d4943.jpg
Na tym pierwszym lepiej się prezentował

[HopeMAGDA]

piękny blond kolorek marzenie....ja już umyłam ponownie włoski i niebieskie pasemka dość sie zmyły....

[Kachula82]

Napisane przez HopeMAGDA

piękny blond kolorek marzenie....ja już umyłam ponownie włoski i niebieskie pasemka dość sie zmyły....

Wstaw fotki po kilku myciach albo jak już niebieski się wypłucze
Ciekawa jestem jak wtedy będzie sie Twój blondzik prezentował

[1985SiWA]

Napisane przez Lola20

Dołączam obiecane fotki z kolejnych etapów rozjaśniania - na pierwszym załączniku są włosy po dekoloryzacji z czerni (w rzeczywistości były troche jaśniejsze i bardziej rudawe), na drugim załączniku po rozjaśnianiu rozjasniaczem Londy 4-6 tonów (w rzeczywistosci były jaśniejsze, nie miały w sobie nic z brązu czy kasztanu, po prostu taka miedź w raczej dość jasnym odcieniu) a na trzecim załączniku włosy po rozjaśnianiu Faroukiem CHI blondest blonde creme z oksydantem 12% 1-8 tonów (przepraszam za ten nieład we włosach - świeżo rozplotłam warkocz do zdjęc, żeby lepiej było widać kolor i nawet ich dobrze nie rozczesałam ). Jak już wspomniałam włosy rozjaśniają mi się raczej opornie (bardzo możliwe, że przez resztki wżartych we włosy pigmentów czarnych farb, którymi malowałam włosy 1,5 roku), miałam nadzieję na większy stopień rozjaśnienia po tym Farouku Tzn nie liczyłam oczywiście na platynę, ale myślałam, że wyjdzie coś złoto-żółtego w ciepłej tonacji, już bez tej wszechobecnej pomarańczy A tu znowu rudośc, w dodatku taka nieładna. Miałybyście jakiś pomysł czym ewentualnie potraktować te włosy, żeby pozbyc się rudości i przy okazji w miarę delikatnie obejść się z włosami? Planuję coś z nimi zrobic, ale to nie wcześniej jak za 2 miesiące, chce im dac trochę odpocząć. Z góry dziękuję za pomoc

ale Ci pieknie w kolorze na pierwszym zdjęciu, no ślicznie niepowtarzalnie wręcz

[*milka*]

Napisane przez Lola20

Dołączam obiecane fotki z kolejnych etapów rozjaśniania - na pierwszym załączniku są włosy po dekoloryzacji z czerni (w rzeczywistości były troche jaśniejsze i bardziej rudawe), na drugim załączniku po rozjaśnianiu rozjasniaczem Londy 4-6 tonów (w rzeczywistosci były jaśniejsze, nie miały w sobie nic z brązu czy kasztanu, po prostu taka miedź w raczej dość jasnym odcieniu) a na trzecim załączniku włosy po rozjaśnianiu Faroukiem CHI blondest blonde creme z oksydantem 12% 1-8 tonów (przepraszam za ten nieład we włosach - świeżo rozplotłam warkocz do zdjęc, żeby lepiej było widać kolor i nawet ich dobrze nie rozczesałam ). Jak już wspomniałam włosy rozjaśniają mi się raczej opornie (bardzo możliwe, że przez resztki wżartych we włosy pigmentów czarnych farb, którymi malowałam włosy 1,5 roku), miałam nadzieję na większy stopień rozjaśnienia po tym Farouku Tzn nie liczyłam oczywiście na platynę, ale myślałam, że wyjdzie coś złoto-żółtego w ciepłej tonacji, już bez tej wszechobecnej pomarańczy A tu znowu rudośc, w dodatku taka nieładna. Miałybyście jakiś pomysł czym ewentualnie potraktować te włosy, żeby pozbyc się rudości i przy okazji w miarę delikatnie obejść się z włosami? Planuję coś z nimi zrobic, ale to nie wcześniej jak za 2 miesiące, chce im dac trochę odpocząć. Z góry dziękuję za pomoc

Na drrugim zdjeciu wygladasz bosko do twarzy Ci z nim Wygladasz jak...Wampizyca do tego blada twarz...Nie widze Cie w bladzie. Teraz mam pytanko jaki odstep czasu robilas miedzy rozjasnianieniami:confuse d: Ja z ciemnego brazu po jednorazowym uzyciu Elgon Blue Bleach mialam wlosy jak u ciebie na 3 fotce....Z tego co mi wiadomo Elgon dekoloryzator jest bardzo dobry. Ja sie nadzialam na ten Elgon bo zamiast dekoloryzatora zamowilam rozjasniacz ktory mocno zniszczyl mi wlosy W dodatku zanim nalozylam ta paćke wylazly mi 2 szczotki wlosow ...A mam geste i grube kudly wygladaja teraz jak siano ...

[karojen24]

Napisane przez Lola20

Miałybyście jakiś pomysł czym ewentualnie potraktować te włosy, żeby pozbyc się rudości i przy okazji w miarę delikatnie obejść się z włosami? Planuję coś z nimi zrobic, ale to nie wcześniej jak za 2 miesiące, chce im dac trochę odpocząć. Z góry dziękuję za pomoc

Już kiedyś pisałam, że piękny ten pierwszy kolor (nawet był chyba trochę ciemniejszy).
W jasnych tracisz na urodzie, choc i tak uważam, że masz rewelacyjną buzię.
Jaki kolor chciałabyś uzyskać?

[Lola20]

dzięki dziewczyny Jak wampirzyca to ja się czułam w czarnych włosach Ten kolor+moja karnacja dawały efekt rodem z japońskiego horroru, ale nieźle się czułam w czerni w każdym razie lubię zmiany co jakiś czas i tak mi się teraz zamarzył jasny kolor Zapewne w końcu i tak wrócę do brązu, bo całe życie nie zamierzam farbować, ale teraz potrzebuję jakiejś większej odmiany Chciałabym uzyskać ciepły odcień, jasny słoneczny/słomkowy/złoty blond, ale bez pomarańczu i rudości sama w sobie głęboka miedź jest ładnym kolorem, ale takie coś jak na trzecim załączniku wygląda okropnie pomiędzy kolejnymi rozjaśnianiami robiłam ok 1,5 miesiąca przerwy (dłuższa przerwa była między dekoloryzacją, a pierwszym rozjaśnianiem). To, żedekoloryzator z Elgona jest dobry, to wiem z doświadczenia, jednak on nie działa na zasadzie rozjaśniacza. Po prostu wyciąga sztuczny pigment z wnętrza włosa, nie ruszając naturalnego. Czyli jeśli np. nałozysz go na włosy farbowane z naturalnym odrostem, to zadziała tylko na farbowanych, nie ruszając odrostu Boję się już jakichś drastycznych kroków, typu kolejny silny rozjasniacz z mocnym oksydantem, bo nie chcę być łysa natomiast jak widać włosy opornie się rozjaśniają i nie wiem sama czego użyć, żeby dojść do tego blondu jaki chcę uzyskać sama farba pewnie będzie za słaba i raczej nie zadziała na to co mam na głowie- może rozjaśniacz w srayu z Joanny?Słyszałam, że rozjaśnia ładnie i stopniowo i że jest raczej delikatny dla włosów. Albo stopniowo teraz co jakiś czas farbować odrost + całe włosy jakąś farbą rozjaśniającą?Sama już nie wiem

*milka* na tej fotce wyraźnie widać, że masz piękne, gęste i grube włosy zawsze o takich marzyłam jeśli to jest zdjęcie już po rozjaśnianiu to wcale nie wyglądają na mocno zniszczone (czyli popalone, gumowate itp.)-pewnie rozjaśniacz po prostu trochę je podsuszył. Kilka miesięcy dobrej regeneracji i włoski będą jak nowe Ja używam profesjonalnych kosmetyków firmy Stapiz do regeneracji włosów i maseczek WAX oraz "babcinych" sposobów typu maseczki z nafty kosmetycznej, zółtka i soku z cytryny. A kosmetyki o jakich wspomniałam są niedrogie, a naprawde dają super efekty

[kedud86]

Napisane przez HopeMAGDA

Tak wyglądają moje włosy po dzisiejszym farbowaniu,miałam ciepły blond po loreal preference 01 teraz są takie po garnier color naturals 111....oceńcie same...

Kochana wstaw koniecznie fotki po myciu, miałam się brać za tą farbę, ale mam dużo platynowych pasemek, więc całe włosy bym miała niebieskie. Zostaję przy wellatonie 12/0 i pasemkach. W załączniku fotki po 3 tygodniach od farbowania.