Hity & Kity 2014

[mhm0808]

HITY
kolorówka:
- puder prasowany Celia KLIK; strasznie niewydajny, ale kosztuje mniej niż 20 zł więc mu wszystko wybaczam... najlepszy puder dla mnie teraz, wszystkie Diory poszły w odstawkę
- nadal pomadki Dior, w tym roku zapałałam miłością do serii Extreme ultrawygodne w noszeniu, pielęgnują usta, można używać bez lusterka
- odkryłam też Clarinsowe pomadki Joli Rouge (niby długotrwałe a całkiem pielęgnujące) oraz w wersji Rouge Prodige (podobne walory a do tego efekt anty-age z tym, że ja nie lubię mieć warstwy na ustach, lubię jak mi się kolor wtapia... te dwie takie właśnie są
- moje odkrycie kredkowe: Gosh Velvet Touch w kolorze szarym jako tanie (częste % w Hebe zastępstwo dla MACowej Grey Utility
- cienie Ombre Matte Clarinsa - te w słoiczku; mam dwa kolory, 03 i 04 i oba kocham, jeden jest bardziej chłodny, chociaż wiele się nie różnią

KIT mam tylko jeden makijażowy na ten rok:
- Celia pomadka - błyszczyk zachwalana w KWC; no niby fajna jest, jeśli chodzi o efekt, ale no nie idzie tego używać jeszcze może przez pierwszy dzień/kilka dni daje radę, potem rozciapuje się w opakowaniu, cały sztyft obklejony, łamie się (a kupiłam ją jakoś w listopadzie - strach się bać co będzie przy wysokich temperaturach także podsumowując - ja tanim produktom wiele mogę wybaczyć, ale bez przesady

natomiast jeśli chodzi o pielęgnację, to nie wiem, czy jest sens pisać, bo nihil novi nadal naturalsy u mnie królują: do pielęgnacji twarzy tylko oleje, hydrolaty i krem z retinolem

[becca]

hity 2014

Becca Cień do powiek Eye Colour Powder - super jakość-trwałość, kolory, blendowanie (jeżeli uważacie, że cienie UD są dobre to spróbujcie tego...swoją drogą UD też bardzo lubię ale Becca lepsza) kolor Lame (mieszanka szarego i taupe) hit hitów...i piszę to ja...cieniowa maniaczka z 10letnim stażem...

Sue Devitt - cienie -super jakość-trwałość, kolory, zwłaszcza cienie w kredce b.dobre -najlepsze

Bobbi Brown, Long - Wear Cream Shadow (Cień do powiek w kremie) - najlepszy cien w kremie, piękne kolory

Declare Balance & Sooth SOS Serum -jestem w trakcie kuracji retinoidami i jedynie po tym cudeńku nie pali mnie gęba...

Rexaline Hydra - Dose maseczka nawilżająca - super nawilża, pompuje skórę...efekt widoczny od razu...jedyna maseczka, którą kupię ponownie

The Skin House, Wrinkle Snail System Cream (Odżywczy krem ze śluzem ślimaka) - naprawdę działa...rozjaśnia, wygładza, zwęża pory....

Vichy, Liftactiv Advanced Filler (Silnie skoncentrowany krem przeciwzmarszczkowy) - jest moc!!!

kity 2014

wszelkie kremy BB, CC, DD i tak dalej...nie sprawdzają mi się ani jako krem ani jako podkład a próbowałam wielu...azjatyckie i nie...drogie i mniej drogie...niemniej będę szukać dalej bo potrzebuję wysokiego filtra...

Rexaline, Hydra - Dose, Hyper Hydrating Skin Densifying Anti - Wrinkle Cream (Intensywnie nawilżający krem odmładzający) - znam kremy, które nawilżają lepiej a kosztują 10razy mniej

Ziaja Jasmin micel - wyżeracz oczu...myślałam, że stracę wzrok po jego użyciu...

[4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b]

Napisane przez Beata.

Mój hity
1) korektor shiseido
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,6...olic-oczu.html
Mam bardzo cienutką skórę pod oczami i jest to jedyny z testowanych przeze mnie korektorów, który prawie wcale nie zbiera się w zmarszczkach.
Do tego ładnie rozświetla i przyzwoicie kryje jak na moje potrzeby.
2) serum do rzęs Diora
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...e-do-rzes.html
Bardzo polubiłam, wydłuża, pogrubia rzęsy i zapobiega u mnie odbijaniu sie tuszu na dolnych powiekach. Bez bazy niestety mam pandę, niezależnie od tego jakiego tuszu użyję.

Z pielęgnacji kremy Make me bio, miałam różany, pomaranczowy, antiagin na dzień i na noc. Wszystkie bardzo mi służą i slicznie pachną a ja lubię

A odżywkę do rzęs, którą Ci polecałam próbowałaś?

Napisane przez oliwia18

Namówiłaś mnie. BeautyBox z czarną i niebieską już kliknięty

Napisane przez madzialenn

- skarpetki złuszczające L'biotica - pełna nazwa - złuszczająca maska do stóp, kupiłam za 13zł. nakładamy skarpetki na 2h, czekamy ok 4dni i skóra zaczyna się łuszczyć. Jestem nimi zachwycona, zawsze miałam problem ze suchą skórą na stopach w okolicach palców, na dzień dzisiejszy problem zniknął.
.

Podpowiesz gdzie we Wrocławiu je znajdę?

[Filozofka888]

[1=b82ed09e83d6cc96f3cec4b 39c6008ed9e8c5acd_5dd3308 25eb9e;49562922]?? To moze podzielisz sie swoimi hitami i kitami, bo taki jest cel tego wątku?[/QUOTE]

Taki mam zamiar w wolnej chwili póki co napisałam cokolwiek żeby zasubskrybować aby wątek mi nie umknął to chyba nie zbrodnia

[b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e]

Napisane przez Filozofka888

Taki mam zamiar w wolnej chwili póki co napisałam cokolwiek żeby zasubskrybować aby wątek mi nie umknął

Jest przycisk "subskrybuj".

[Filozofka888]

[1=b82ed09e83d6cc96f3cec4b 39c6008ed9e8c5acd_5dd3308 25eb9e;49565760]Jest przycisk "subskrybuj".[/QUOTE]

Tyle lat na wizazu, a ja tego niezauważyłam

[smash]

Hity

- puder Hourglass Ambient Lighting Powder w kolorze Ethereal

- cienie Rouge Bunny Rouge (Bohemian Waxwing, Delicate Hummingbird, Solstice Hyalcon)

- pudry konturujące Anastacia Beverly Hills

- szminko-błyszczyki P2

- kremy Make me bio, szczególnie różany

- krem z retinolem Neutrogena

- tonik z hibiskusem Sylveco

- pędzle Zoeva

Kity

- podkład Armani Lasting Silk - niestety w moim przypadku robił maskę i przesuszał skórę

- Is Clinical Active Serum - spirytus salicylowy za 200 zł... Masakra, nie robi u mnie nic oprócz wysuszania skóry - całe szczęście dostałam ampułkę - próbkę do testów.

- cienie Bare Minerals - po zachwytach Temptalii spodziewałam się super jakości - hmm, fajne kolory, ale jakość gorsza niż nasz Inglot, bardzo nietrwałe.

[madzialenn]

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;49564767]A odżywkę do rzęs, którą Ci polecałam próbowałaś?


Podpowiesz gdzie we Wrocławiu je znajdę?[/QUOTE]

kupowałam w tej aptece :

http://allegro.pl/l-biotica-zluszcza...946873692.html

przygotuj się jednak na mega złuszczanie i chodzenie non stop w skarpetkach, bo skóra schodzi przez kilka dni. U mnie jest chyba 4 dzień i już widzę pierwsze gładkie placki, pięty już mam złuszczone i wyglądają

[Lynn]

Moje hity:
- Podkład: EL double wear- żadna nowość na rynku, dla mnie natomiast tak. Jedyny do tej pory podkład trzymający się na mojej twarzy cały dzień, mimo że bardzo często dotykam twarz.
-Puder: Mac Blot Powder- mat prawie idealny. Prawie, bo po kilku miesiącach moja skóra przyzwyczaiła się do niego, przez co musiał iść w odstawkę na jakiś czas.
Clinique- puder sypki- dla mnie daje on efekt photoshopu.
- Mascara Oriflame Panorama - uwielbiam go, najlepszy tusz jaki miałam. Nie skleja rzęs, nie kruszy się,mam po nim rzęsy jak firanki.
- maska do twarzy Algenist-jedyna maska, po której widzę efekty na twarzy. Rozszerzone pory znikają, cera jest rozjaśniona i świeża.
- Rękawica Kesa i mydło savon noir- najlepszy duet peelingujący na świecie
- Maska do włosów Macadamia- mam po niej włosy jak po wyjściu od fryzjera.
- Perfumy Armani Si- uwielbiam. Idealne na wieczór
- Krem do rąk Soap& Glory- świetnie nawilżają skórę, a do tego pięknie pachną

Kity
- Podkład Lancome Teint Miracle- na początku byłam nim zachwycona, jednak po jakimś czasie zauważyłam, że waży mi się na czole
- Krem Dermedic Hydrain 3- słabo nawilżał, a z czasem wysuszał mi skórę
- Szampon Fitomed mydlnica lekarska -nie zauważyłam żadnego przeciwłojotokowego działania
- Mascara Clinique High Impact- zlepiala mi rzesy, rozmazywała się pod oczami

[Beata.]

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;49564767]A odżywkę do rzęs, którą Ci polecałam?[/QUOTE]

Akurat używam
Bardzo przyzwoita, slicznie rozdziela rzęsy
Za to Dior bardziej pogrubia, wystarczy ze rano machne jedna warstwę tuszu i juz mogę sie ludziom pokazać
Rano niestety mam wieczne niedobory czasowe

[chindarella]

Moje HITY:

- pędzle Hakuro (posiadam: h55, h50s, h24, h14, h60, h85, h70, h77, h79 i h80) - mięciutkie, dosyć szybko schną, ładnie się prezentują i co najważniejsze bardzo łatwo mi się nimi pracuje
- podkład Estee Lauder Double Wear - uwielbiam! Jest bardzo trwały, dobrze kryje, nie "zapycha". Idealny
- paletka Sleek Oh so Special - piękny design, idealnie dobrana kolorystyka cieni, jesli chodzi o trwałość to nie mam zastrzeżeń
- cień Inglot Matte nr 358 - przepiękny kolor, szaro-fioletowy (właściwie ciezko określić), bardzo trwały, nie posypuje się. mój ulubieniec
- balsam do ust Blistex (lip relief cream) - regeneruje nawet najbardziej spierzchnięte usta
- żel aloesowy Gorvita - świetnie nawilża, nadaje się pod makijaż, ma krótki, przyjemny skład (ekstrakt z aloesu już na 2 miejscu w składzie!), tani ok 14zł. Na pewno zostanie ze mną na długo
- seria do włosów Dove oxygen moisture (spray unoszący włosy i suflet) - spełniają swoją funkcję, unoszą włosy u nasady, pięknie pachną

Moje KITY:

- żel pod prysznic original source - zapach bez znaczenia, każdy dla mnie śmierdzi
- olejek arganowy do włosów 8w1 eveline - okropnie przetłuszcza i obciąża włosy
-/+ odżywka do rzęs Revitalash - właściwe jestem i nie jestem zadowolona z niej. Jest bardzo skuteczna to fakt, ale w ciągu 2 tygodni od skończenia opakowania rzęsy zrobiły się brzydkie i wypadały w ogromnych ilościach.
- podklad Revlon colorstay do skory tłustej - ciężki, komedogenny.

[4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b]

Napisane przez madzialenn

kupowałam w tej aptece :

http://allegro.pl/l-biotica-zluszcza...946873692.html

przygotuj się jednak na mega złuszczanie i chodzenie non stop w skarpetkach, bo skóra schodzi przez kilka dni. U mnie jest chyba 4 dzień i już widzę pierwsze gładkie placki, pięty już mam złuszczone i wyglądają

Chcialam kupic stacjonarnie tylko . Chodze na poczte tylko po paki z Feela i Truskawki. U mnie kazda wycieczka na poczte z moim trybem pracy to wyprawa planowana minimum 5 dni wczesniej .

Napisane przez Beata.

Akurat używam
Bardzo przyzwoita, slicznie rozdziela rzęsy
Za to Dior bardziej pogrubia, wystarczy ze rano machne jedna warstwę tuszu i juz mogę sie ludziom pokazać
Rano niestety mam wieczne niedobory czasowe

Ja wlasnie rezygnuje z noszenia zageszczanych rzes i wracam do maskar. Musze sie znow w odzywke zaopatrzyc.

[ambaje]

Hity:
- Revlon Colorstay i Rimmel Lasting Finish - osobno takie sobie, dobre ale bez szału, zmieszane razem strzał w 10

- Essence żelowa wodoodporna kredka do oczu, której używam do brwi - nie blaknie, nie wychodzi poza włoski, ładnie się rozciera

- pomadki długotrwałe Essence - ładne kolory, dobrze się nakładają i długo się utrzymują

- Carmex - najlepszy na popękane usta, spierzchnięte czy ze skórkami

- płyn micelarny Garnier i BeBeauty - nie podrażniają, wydajne, zmyją każdy makijaż, tanie

- Makeup Revolution paleta Iconic 2 - kolory, trwałość, nie blakną w ciągu dnia, nie rolują się, dobrze napigmentowane, ładnie się rozcierają

- Avene TriAcneal - najlepszy, jako jedyny trzyma moją buzię w ryzach i poprawił trwale jej stan

- tonik z żywokostu - jak wyżej, plus po 2 tyg. pięknie wyrównał koloryt, buzia jest gładsza, ładnie odżywiona

- olej kokosowy - jedyny, który niemal całkowicie wyleczył rogowacenie okołomieszkowe, żadne maści od dermatologa nie mogą się z nim równać

- rękawica Kessa - lepsza niż peeling z kawy, nie mówiąc o sklepowych peelingach

- Ziaja Manuka pasta - dobrze peelinguje, jako maseczka też działa

- maska Kallos czekoladowa - wygładza włosy, nabłyszcza, nawilża, zapobiega puszeniu

Kity:
- Effaclar Duo + - nic nie zdziałał, kompletnie mi nie podszedł

- tonik Ziaja Manuka - ani nie odświeżał, ani nie pomagał, ot taka woda zapachowa

- skarpetki peelingujące z Hebe - średnie, owszem złuszczyły naskórek, ale pięt prawie nie ruszyły, a na to liczyłam najbardziej

[oolong]

HITY:
* szminki MAC Fashion Revival i Guerlain Guet Apens - pokochałam wino na ustach
* błyszczyk Clarins Instant Smooth Lip Gel w kolorze 02 Crystal Plum - owocowy smak, piękny efekt na ustach
* puder prasowany Kanebo - poręczny wygodny, szkoda, że przy upadku częściowo się obkruszył
* MAC Brow Set w kolorze Beguille - nie da się zrobić nim szkody
* szampon John Frieda Volume - wygodna tuba, nie podrażnia skóry głowy, włosy błyszczą i są puszyste
* Rembrandt pasta wybielająca
* Elmex szczoteczka do zębów supermiękka
* może mało na temat, ale usługi: manicure hybrydowy, depilacja laserowa bikini
* krem Auriga Flavo-C - mam po nim apetyt na całą serię, lekki, przyjemnie pachnie, nie podrażnia, z pompką
* cukrowe plastry do depilacji PERFECTA zielone
* regenerujący żel do higieny intymnej Tołpa - galaretkowata konsystencja, łagodny
* żel pod prysznic Body Shop Midnight Bakula - piękny zapach, nie wysusza skóry
* Collistar Magic Drops do ciała samoopalacz - bardzo wydajny i wygodny, mieszam z dowolnym balsamem do ciała co pozwala na regulowanie efektu
* SVR Cicapeel - dobry i wystarczający jak dla mnie efekt
* Kenzo Madly EDT
* soczewki jednorazowe Acuvue True Eye
* krem do rąk Mediderm
* pomadka Clarins Joli Rouge - mam średnio udany kolor 713 Hot Pink, bo dorwałam ja w promocji z Merlina, ale pomadka jest świetna jakościowo
* cień do oczu Clarins Chestnut Freeze, też z promocji, ale kolor wspaniały, bardzo uniwersalny. Bardzo rzadko używam cieni i pozbyłam się wszystkich oprócz tego.


KITY:
* plastry do depilacji chyba Dax w miodowym opakowaniu - fatalne, pozostają częściowo na depilowanej powierzchni, chwytają mało włosków
* La Roche Effaclar K - powróciłam do długiej przerwie i zdziwiłam się, że go kiedyś lubiłam. teraz juz wiem, że zmienił się skład.
* Scholl elektryczny pilnik do stóp - nie widzę efektu, co nie zachęca do systematycznego stosowania
* Lierac Premium krem na noc, serum - efekt niewspółmierny do ceny
* Isis Pharma Ruboril - toporny, nieładnie pachnie, brak efektu

powyższe to nowe odkrycia, a poniżej

EVERGREENY:
* Etiaxil kulka do skóry wrażliwej
* podkład MAC Pro Longwear
* kredki do oczu MUFE 06L, Urban Decay Rockstar, MAC Technakohl liner Earthline
* YSL Touche Eclat w kolorze 01 pod oczy
* korektor Flos-Lek na pryszcze
* róże Chanel Joues Contraste : obecnie 87 Emotion, Tumulte i smętne resztki Rose Dust (chcę zamiennik!)
* szampony Klorane
* żel pod prysznic Lirene zielony z olejkiem z mango
* żel do twarzy Avene Cleanance
* mydlo w płynie Dove 1/4 kremu
* pielęgnacja twarzy Clarins ( z małymi wyjątkami, ale ogólnie ufam marce)
* Kenzo Amour
* Kanebo puder sypki
* pędzel MAC 187 - codziennie w użyciu, lubię też 150

szukam idealnych: tuszu do rzęs, bronzera który mnie nie wizualnie nie pobrudzi, micela do zmywania oczu
zaciekawiły mnie z waszych rzeczy skarpetki złuszczające, na pewno spróbuję

będę edytować

[Beata.]

Mialam te skarpetki zluszczjace, chyba Tony Moly czy jakos tak.
Nie ponowie zakupu. Do szalu mnie doprowadzaly luszczace sie platy skory, mialam wrazenie ze są wszedzie i to zluszczanie trwalo u mnie prawie 2 tygodnie. Potem stópki faktycznie byly miekkie ale podobny efekt mozna osiągnąc regularnym pedi, ktory dla mnie jest znacznie przyjmniejszy

[GretchenSp]

Napisane przez -mimbla-

Kupowałam na ebayu

Napisane przez oleandra123

Hity:
Kwas BHA 2% w żelu Paulas Choice - już nie używam żadnych mechanicznych peelingów, ten scrub działa cuda, trzyma trądzik i gule w ryzach, rozjaśnia, eliminuje suche skórki, skóra jest gładka i promienna. Używam na noc co 2 dni a np przed @ codziennie. Najlepszy!

Clinique City Block spf 25 i 40 - doskonały krem nawilżający + garść cennych antyoksydantów + wysoki spf. Szybko się wchłania, nie zostawia tłustej powłoki i jest lekko beżowy wuéc nie robi z nas Kaspera na zdjęciach. Cena bardzo dobra.

Mac Brightening Serum - świetne serum z wit C, ładnie rozjaśnia buźię, łatwo się wchłania, ma dużo dobrych składników.

Zaciekawiłaś mnie, muszę wypróbować - zwłaszcza serum

[4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b]

Napisane przez oolong

szukam idealnych: tuszu do rzęs, bronzera który mnie nie wizualnie nie pobrudzi, micela do zmywania oczu
zaciekawiły mnie z waszych rzeczy skarpetki złuszczające, na pewno spróbuję

będę edytować

Nie edytuj tylko dopisuj nowe posty . Inaczej nikt się nawet nie zorientuje, że coś się w watku dzieje .

Co do bronzera to proponuje zwykły puder mineralny MACa. Ja jestem bardzo blada. Wszystkie pudry praktycznie wybijają na mnie pomarańcze i są kilka tonów za ciemne. Używam jako bronzera Mineralize Skinfinish w odcieniu Medium Plus i bardzo sobie chwale. Na mojej żółtej skórze jest żólty. Bardzo mi pasuje i nie wygladam jakbym wysmarowała się miksem węgla i marchewki.

btw: kliknęłam pastę, która polecasz

Napisane przez Beata.

Mialam te skarpetki zluszczjace, chyba Tony Moly czy jakos tak.
Nie ponowie zakupu. Do szalu mnie doprowadzaly luszczace sie platy skory, mialam wrazenie ze są wszedzie i to zluszczanie trwalo u mnie prawie 2 tygodnie. Potem stópki faktycznie byly miekkie ale podobny efekt mozna osiągnąc regularnym pedi, ktory dla mnie jest znacznie przyjmniejszy

U mnie regularny pedi nie daje cudu. Zdzieram suchy naskórek na piętach bardzo często. Praktycznie codziennie nakładam tłusty krem/krem z mocznikiem/masło shea/nie wiadomo co, na to skarpetki a rano pięty wysuszone na wiór. Skóra mi łatwo pęka z tego przesuszu, więc mam nadzieję, że u mnie się skarpetki sprawdzą.

Napisane przez GretchenSp

Zaciekawiłaś mnie, muszę wypróbować - zwłaszcza serum

Ja produktów Pauli nie polecam. Jej strony również. Zeszła na psy. Wysnuwa jakieś z księzyca wzięte teorie. Słabo ocenia praktycznie wszystko, oprócz swoich produktów. Kiedyś tych swoich wynalazków aż tak nie wciskała. Produkty ma bardzo słabe (przynajmnie te z kwasami).

[Ennyo]

Hity:
- MUFE (make up for ever) Aqua Brow - wodoodporna farbka do brwi. Trzyma się pięknie cały dzień, odpowiednio dobrany kolor wygląda bardzo naturalnie, efekt nie jest przerysowany
- PUPA krem BB + primer - krem bb, który wygładza i ujednolica kolor skóry na twarzy, cera wygląda świeżo i naturalnie (nie stosuję pudru).
- NUXE Reve de Miel - krem do rąk, który ma piękny, typowy dla marki zapach oraz błyskawicznie się wchłania, nawilżając przy tym skórę dłoni.
- Caudalie regenerujący krem do rąk i paznokci - świetnie się sprawdził stosowany codziennie podczas pracy na zewnątrz, w środku zimy. Dłonie były dobrze nawilżone, problem zadziorków, które często miewam skończył się. Gdy krem mi się skończył wystarczyły trzy dni bez niego i skóra dłoni była przesuszona.
- Clarins Instant Light błyszczyk do ust - posiadam kolor nr 2 refleit corail. Stosowanie tego błyszczyka to czysta przyjemność! Lekki kolor, nieklejąca konsystencja, cudowny zapach i wygodny aplikator. Zdecydowanie najlepszy błyszczyk, jaki kiedykolwiek miałam
Chanel Joues Contraste - róż do policzków o pięknym zapachu, zamknięty w eleganckim pudełeczku. Posiadam odcień nr 71 Malice, który doskonale podbija niebieską tęczówkę i sprawia, że twarz wygląda świeżo.

Kity:
- L`Oreal Volume Million Lashes So Couture - tusz do rzęs, kupiony rzecz jasna pod wpływem pozytywnych recenzji na wizażu. Okazał się być jedną wielką porażką! Używałam go dwa tygodnie, próbując przekonać do tego, że może jednak nie jest taki zły... Ok. dwa miesiące temu zakończyłam kurację Lumiganem, miałam długie i gęste rzęsy, lecz ten tusz sprawił, że spora ich część wypadła podczas demakijażu. Przez dwa tygodnie codziennie podczas wieczornej toalety wypadało mi ok. 5/6 rzęs. Zmieniłam tusz na inny i z dnia na dzień rzęsy przestały wypadać. Oddałam tusz siostrze i niestety jej też zaczęły sypać się rzęsy :/
- Benefit różne kosmetyki edo makijażu tej marki: tusz do rzęs They're real - tragedia.. twardą szczoteczkę zniosę, ale to, że odbija się na górnej poiwece nie. A ów efekt ksero jest bardzo widoczny. Posie tint - czyli róż w płynie, który choć posiada przyjemny kolor, ciężko się rozprowadza i robi plamy. Girl meets pearl - rozświetlacz, który jest zupełnie zbędny. Erase paste - tępa konsystencja korektora, który nabyłam tylko dlatego, że był w zestawie. Kolor nr 2 nadaje się dla mulatek i posiada różowy odcień. Ble.
Clinique chubby stick - posiadam odcień 11 two ton tomato. Tragiczny produkt, który wysusza usta, zamknięty w tandetnym opakowaniu, z którego wszelkie napisy znikają po tygodniu.

Podsumowując moje hity i kity chciałabym zauważyć, że z coraz mniejszym zaufaniem podchodzę do recenzji pojawiających się na kwc. Mam wrażenie, że recenzentki albo zbyt szybko wyciągają wnioski z testowanych kosmetyków, albo dostają produkt za darmo i pieją z zachwytu. No cóż

[madzialenn]

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;49574433]Chcialam kupic stacjonarnie tylko . Chodze na poczte tylko po paki z Feela i Truskawki. U mnie kazda wycieczka na poczte z moim trybem pracy to wyprawa planowana minimum 5 dni wczesniej .



Ja wlasnie rezygnuje z noszenia zageszczanych rzes i wracam do maskar. Musze sie znow w odzywke zaopatrzyc.[/QUOTE]

James, ale to jest apteka z Wrocławia i możesz odebrać sobie osobiście, pl. Nowy Targ 9

---------- Dopisano o 23:53 ---------- Poprzedni post napisano o 23:51 ----------

Napisane przez Beata.

Mialam te skarpetki zluszczjace, chyba Tony Moly czy jakos tak.
Nie ponowie zakupu. Do szalu mnie doprowadzaly luszczace sie platy skory, mialam wrazenie ze są wszedzie i to zluszczanie trwalo u mnie prawie 2 tygodnie. Potem stópki faktycznie byly miekkie ale podobny efekt mozna osiągnąc regularnym pedi, ktory dla mnie jest znacznie przyjmniejszy

też mnie doprowadza ta skóra do szału ale codzienne kremowanie i pumeksowanie nic nie daje niestety, poza tym miałam problem ze skórą na palcach, a teraz jest pięknie.

Dodam jeszcze do hitów peeling Bielendy, jeśli któraś lubi mocne, bardzo mocne zdzieraki to polecam przetestować. Bardzo wydajne, bardzo drobne, zdzieraja, że aż boli ale skóra jest porządnie złuszczona. Mój najlepszy peeling. Nie polecam właścicielkom skóry wrażliwej, może być za mocny.

[oleandra123]

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;49576210]



Ja produktów Pauli nie polecam. Jej strony również. Zeszła na psy. Wysnuwa jakieś z księzyca wzięte teorie. Słabo ocenia praktycznie wszystko, oprócz swoich produktów. Kiedyś tych swoich wynalazków aż tak nie wciskała. Produkty ma bardzo słabe (przynajmnie te z kwasami).[/QUOTE]

Ja bardzo lubie jej strone, jest rzetelna i opiera się na analizie składników a nie ma marketingu marki . Zawsze daje odnosniki do badan potwierdzajaca jej teorie (np to o szkodliwym dzialaniu alkoholu itp.) Ma calkiem sporo produktow oznaczonych jako Best, nie tylko swoich. Ja wlasnie jak znalazlam jej strone ponad rok temu to zaczelam powoli wymieniac wszystkie kosmetyki na te Best, ale nie jej, nie chcialam zamawiac bo wkurzala mnie b.droga przesylka - €8. Jak zobaczylam jakie cuda dzieja sie z moja buzia to wtedy dopiero zamowilam jej probki i to sporo, a dopiero pozniej jej pelnowymiarowe produkty. Dodam, ze wczesniej mialam fiola na punkcie ekologicznych kremow, ktore to niemal wszystkie sa oparte na alkoholu. Pamietam, ze stalam przed lustrem i patrzylam na swoja okropna cere i plakalam, bo przeciez eko to mial byc lek na cale zlo A teraz po roku "z Paulą" mam cerę jak alabaster

[4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b]

Napisane przez oleandra123

Ja bardzo lubie jej strone, jest rzetelna i opiera się na analizie składników a nie ma marketingu marki . Zawsze daje odnosniki do badan potwierdzajaca jej teorie (np to o szkodliwym dzialaniu alkoholu itp.) Ma calkiem sporo produktow oznaczonych jako Best, nie tylko swoich. Ja wlasnie jak znalazlam jej strone ponad rok temu to zaczelam powoli wymieniac wszystkie kosmetyki na te Best, ale nie jej, nie chcialam zamawiac bo wkurzala mnie b.droga przesylka - €8. Jak zobaczylam jakie cuda dzieja sie z moja buzia to wtedy dopiero zamowilam jej probki i to sporo, a dopiero pozniej jej pelnowymiarowe produkty. Dodam, ze wczesniej mialam fiola na punkcie ekologicznych kremow, ktore to niemal wszystkie sa oparte na alkoholu. Pamietam, ze stalam przed lustrem i patrzylam na swoja okropna cere i plakalam, bo przeciez eko to mial byc lek na cale zlo A teraz po roku "z Paulą" mam cerę jak alabaster

Fajnie, że Ci pasują . Dla mnie kosmetyki Pauli są marne. Strona też spadła na psy. Około 10 lat temu inaczej to wyglądało. Każdemu pasuje co innego. Ty znalazłaś coś dla siebie. Mam nadzieję, że też kiedyś znajdę .

---------- Dopisano o 00:12 ---------- Poprzedni post napisano o 00:11 ----------

Napisane przez madzialenn

James, ale to jest apteka z Wrocławia i możesz odebrać sobie osobiście, pl. Nowy Targ 9

Ciemna masa pozdrawia . W takim razie kopsne się tam w przyszłym tygodniu.

[Zuzziak]

Hity:
- Sleek Face Form w odcieniu Fait - paletka do konturowania twarzy. Idealny matowy, nie wpadający w pomarańcz, lekko rozcierający się bronzer. Cudowny rozświetlacz, bez drobinek, godny zastępca Mary; róż wpadający w złoto z drobinkami rozświetlającymi, zastępca Nars Orgasm
- L'oreal Volume Million Lashes, So Couture, So Black - idealny tusz. Nadaje pięknej czerni, rozdziela, wydłuża, pogrubia rzęsy. Daje efekt sztucznych rzęs
- Collection, Lasting Perfection - korektor na naprawdę duże cienie pod oczami. Do ideału brakuje mu jedynie tego by nie zbierał się w zmarszczkach, poza tym niewielka jego ilość tuszuje mega cienie pod oczami, zastyga po chwili i nie musimy martwić się o to, że zniknie nam w ciągu dnia.
- Maybelline Color Tattoo - cienie w kremie. Posiadam w odcieniu On and On Bronze (idealny do codziennego makijażu, wystarczy sam solo), oraz Pernament Taupe (idealny do podkreślania brwi)
- Maybelline Color Sensational, Fuchsia Fever - pomadka o odcieniu mega neonowej fuksji. Jako, że szkoda mi pieniędzy na szminkę MAC, znalazłam jej idealny tańszy odpowiednik, z tym, że nie jest ona matowa, ale efekt jaki daje <3

Kity:
- Nyx korektor hd - osławiony korektor, który miał być lepszy od Collection. U mnie się nie sprawdził. Ładnie zakrywa cienie, ale nie tak jak Collection, poza tym ciemnieje, wchodzi w zmarszczki, szybko znika z twarzy. Nie kryje niedoskonałości.
- Revlon Colorstay spf 15 - nowa wersja podkładu. Jak jego poprzednik, spisywał się u mnie idealnie, tak nowa wersja zdecydowanie słabiej kryje, szybko schodzi z twarzy, skóra zaraz się błyszczy, podkreśla suche skórki, wchodzi w pory, brudzi ubrania. Jak zwykle jak coś dobrego wprowadzą na rynek, to muszą zmienić to na gorsze, albo wycofać :/

[nicRu]

HITY
*** Płyn micelarny Garnier - jeden z ulubionych kosmetyków do demakijażu; dobrze radzi sobie z moją kolorówką, nie podrażnia oczu i dobrze oczyszcza skórę
*** Effaclar Duo + - pierwszy kosmetyk, dzięki któremu nie wyglądam jak pryszczata nastolatka
*** podkład mineralny Annabelle Minerals - mam wersję rozświetlającą i matującą, mój ulubiony podkład na co dzień
*** pomadka Colour Elixir (Max Factor) oraz Rouge Edition Velvet (Bourjois) - chyba pierwsze pomadki, których mam ochotę ciągle używać!
*** peeling 3w1, Lirene, seria wybielanie + pasta Ziaja, seria Liście Manuka - dobre oczyszczacze
*** palety: Oh So Special, Bad Girl i Arabian Nights ze Sleeka i Iconic 3 z MUR - dobra jakoś przy stosunkowo niskiej cenie; ciekawe, dość dobrze napigmentowane cienie
*** pędzle Hakuro - miękkie, eleganckie, wygodnie w użyciu
*** Aqua Brow, MUFE - ideał, nic nie jest w stanie ruszyć farbki z brwi


KITY
*** krem mikrozłuszczający, Ziaja, seria Liście Manuka - zapychacz
*** podkład Lasting Silk, Armani - próbowałam używać na wszystkie możliwe sposoby, niestety na mojej skórze wygląda fatalnie
*** skarpetki złuszczające - o wiele lepszy efekt uzyskuję przy zwykłym dbaniu o stopy
*** atyperspirant w kremie, Garnier - równie dobrze mogłabym nie używać antyperspirantu...
*** They're Real, maskara Benefit - szczotka nadaje się do tortutowania, do tego ciężko go zmyć

[ranka]

Hity:

- REN Omega 3 Night Repair serum - Cudo! w jedna noc potrafi złagodzic kazde podraznienie twarzy, ukoic wysuszona twarz. Nie uzywam kremow do twarzy , czasami klade tylko to serum i jest ok. ma postac olejku.teraz niestety zmienilo nazwe ale nie mam pojecia czy sklad tez. ja kupilam swoje w opakowaniu " podroznym" razem z kremem i mleczkiem do demakijazu , i pojemnosc tez byla mniejsza idealna na wyprobowanie.

- Pat&Rub micel do twarzy - jak dla mnie idealne, zmywa kazdy makijaz a do tego nie podraznia i mam wrazenie ze koi wszelkie podraznienia.

-Clinique High Impact Lash power mascara - pogrubia i podkreca rzesy, kupilam juz drugie opakowanie ( co u mnie jest rzadkoscia )

- Dior Lip glow - chyba nie musze przedstawiac ( ale swoj zgubilam )

-a niekosmetycznie - polecam herbatki Yogi Tea masowo zamawiane przeze mnie na iherb, sa swietne, zwlaszcza dla osob majacych problemy z ukladem trawiennym ( wiem co mowie, mam przewlekla chorobe ukl pokarmowego), lagodzi wszelkie wzdecia, i inne problemy. i niewqzne czy to herbatka na problemy ze snem, czy na problemy z cera. po prostu te ziolka dzialaja cuda

Kity:

- UD paletka Naked Basics 2 - niestety ciezko sie blenduje, osypuja sie.

- Estee Lauder Double Wear - ciezki, tepy, suchy, robi maskę

W sumie więcej nie pamietam..

[hola ola]

Jamesku
Hity:
-Kersatase densifique szampon - w ziemie idealny;
- BU olej jojoba i śliwkowy - do twarzy;
- Schwarzkopf, Gliss Kur Oil Nutritive, Ekspresowa odżywka regeneracyjna do włosów ze skłonnością do rozdwajania - używam jako zabezpieczenie i podkreślenie falowanych włosów;
- Callusan pianka do stóp FORTE -ideał do pielęgnacji stóp, dzięki tej piance moje stopy są miękkie, żadnych odgniotków, ect.


- Smashbox, Studio Skin, 15 Hour Wear Hydrating Foundation SPF10,
- Diorskin Nude, BB Creme,
- UD puer De stick - dziękuje Jamesku za polecenie , świetny produkt, trzyma w ryzach moja strefę T kilka godzin,
- Armani bronze mania , mam nadzieje ze produkt który zastąpił ten bronzer będzie równie dobry - puki co zużywam zachomikowane egzemplarze ,
- Mac Sculpt la mnie ideał o konturowania, Olu dziekuje za kuszenie bardzo wydajny,
- Mac copperplate jako cien o brwi,
- Clarins kredka do oczu 07 smoky plum ,
- MAC pigment vanila i naked (w minionym roku mój makijaz oczu był minimalistyczny baza z pigmentu i roztarta kreska),


EVERGREENY: (Oolong )
- bibułki Shiseido - żadne inne,
-MAC Technakohl liner Earthline,
- Kanebo puder sypki,
- Sisley, So Intense Mascara,
- Sephora Wodoodporna konturówka do oczu 12h kol. 15 (zużyłam 5-6 szt. ),
- MAC matte bronze,
- MAC ienie vanila, era , brule, brun, shale...
- babydreal zel pod prysznic,

kity:
- benefit professional baza,
- bumble and bumble krem do loków,
- Diorskin STAR - pięknie przez 1-2 h później ,
- obsługa w loccitane on line...

[Luna83]

Hity

Tonik Pat & Rub - odświeża i łagodzi podrażnienia, koi skórę i nie podrażnia, do tego świetnie pachnie i ma świetny skład
Ekoampułka nr 1 Pat & Rub - świetnie nawilża skórę, nie zapycha i nie działa doraźnie (bi nie zawiera silikonów) ale długofalowo, bardzo wydajne

Serum True Pefection Oriflame - bardzo pozytywne zaskoczenie, dobrze nawilża, idealne pod makijaż, nie ma potrzeby nakładania już kremu, świetne przy porannym makijażu
Cienie Urban Decay Naked 3 oraz Basic 2 - używam dopiero od paru dni, ale już wiem że to będzie moje cieniowe KWC świetna pigmentacja i trwałość w duecie z ich bazą, dobrze się blendują, ciekawe kolory,niby klasyka ale z pazurem
Rozświetlacz The Balm Mary Lou Manizer - cudowna bezdrobinkowa tafla, nie zapycha i podkreśla porów, bardzo trwały jak na rozświetlacz
Seria Otulająca Pat & Rub (masło do ciała, peeling, krem do rąk) - kapitalne na zimę, bardzo odżywcze, cudowny zimowy zapach
Czarne mydło Savon Noir + rękawica Kessa - najlepszy peeling enzymatyczny ever, wszystkie drogeryjne poszły w odstawkę

Kity:
Eyeliner Oriflame w żelu - badziew jakich mało, dość trwały co prawda, ale czerń słaba, konsystencja kiepska, trudno zrobić cienką kreskę nawet świetnym pędzelkiem Bobby Brown

[SouthEater]

OK, pytanie debila: co to jest "EVERGREEN"?

[Luna83]

Napisane przez SouthEater

OK, pytanie debila: co to jest "EVERGREEN"?

W dowolnym przekładzie wizażowym - nasz hit od zawsze i na zawsze

[Beata.]

Napisane przez ranka

Hity:

- REN Omega 3 Night Repair serum - Cudo! w jedna noc potrafi złagodzic kazde podraznienie twarzy, ukoic wysuszona twarz. Nie uzywam kremow do twarzy , czasami klade tylko to serum i jest ok. ma postac olejku.teraz niestety zmienilo nazwe ale nie mam pojecia czy sklad tez. ja kupilam swoje w opakowaniu " podroznym" razem z kremem i mleczkiem do demakijazu , i pojemnosc tez byla mniejsza idealna na wyprobowanie.

- Pat&Rub micel do twarzy - jak dla mnie idealne, zmywa kazdy makijaz a do tego nie podraznia i mam wrazenie ze koi wszelkie podraznienia.

-Clinique High Impact Lash power mascara - pogrubia i podkreca rzesy, kupilam juz drugie opakowanie ( co u mnie jest rzadkoscia )

- Dior Lip glow - chyba nie musze przedstawiac ( ale swoj zgubilam )

-a niekosmetycznie - polecam herbatki Yogi Tea masowo zamawiane przeze mnie na iherb, sa swietne, zwlaszcza dla osob majacych problemy z ukladem trawiennym ( wiem co mowie, mam przewlekla chorobe ukl pokarmowego), lagodzi wszelkie wzdecia, i inne problemy. i niewqzne czy to herbatka na problemy ze snem, czy na problemy z cera. po prostu te ziolka dzialaja cuda

Kity:

- UD paletka Naked Basics 2 - niestety ciezko sie blenduje, osypuja sie.

- Estee Lauder Double Wear - ciezki, tepy, suchy, robi maskę

W sumie więcej nie pamietam..

Dziekuje za to niekosmetyczne
Zamówilam sobie te herbatki z nadzieją, ze u mnie tez wykażą sie cudownym dzialaniem

[ranka]

polecam dla mnie najlepsza to Bedtime i green tea Echinacea