Zaburzenia odżywiania (anoreksja, jedzenie kompulsywne) u nastoletniego chłopaka. - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > W krzywym zwierciadle odchudzania

Notka

W krzywym zwierciadle odchudzania
Jest do jedyne forum, na którym zamieszczamy wszystkie diety, które promują odchudzanie poprzez drastyczne ograniczenie kaloryczności, tzw. "diety głodówkowe", które nie mają nic wspólnego ze zdrowym odżywianiem.
  • Jest to forum stworzone dla osób, które chcą zwalczać wszystkie choroby powiązane z zaburzeniem łaknienia (anoreksja, bulimia, kompulsywne objadanie się) oraz dla osób, które pragną takim osobom radzić, pomagać i wspierać.
  • Na tym forum nie można namawiać do drastycznych metod zrzucania wagi, lecz można pisać o terapii przy ED.
  • Jedynie na tym forum osoby z zaburzeniami łaknienia mogą tworzyć swoje grupy wsparcia.
  • Forum to nie zastępuje psychologa ani profesjonalnej terapii.
  • Redakcja nie bierze odpowiedzialności za udzielane tutaj porady, natomiast z pełną stanowczością będziemy tępić wszelkie wątki "pro-ana".
  • Na forum obowiązuje dodatek do regulaminu, zapoznaj się z nim zanim weźmiesz udział w dyskusji.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2016-02-15, 15:02   #1
Aleksaju
Przyczajenie
 
Avatar Aleksaju
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 2
Post

Zaburzenia odżywiania (anoreksja, jedzenie kompulsywne) u nastoletniego chłopaka.


Witam. Mam 16 lat ( tym roku 17), chodze do 1 liceum. Zaburzenia odżywiania zniszczyły mi życie. Zakładam ten wątek, aby prosić Was o pomoc. Jakiekolwiek rady. Sam przez ten czas zdążyłem całkowicie się znienawidzić. Ale opowiem od początku.
Jak miałem 14 lat to zawsze dorastałam w cieniu starszego brata (wtedy 16 lat). Szczupły (40 kilo przy 165 cm, a je chyba ponad 3000 kcal dziennie), przystojny, mądry, fajny, etc. Ja nigdy nie byłem gruby, ale na twarzy pulchniutki, nogi krzywe. [zdjęcie z mamą i w różowej koszuli]
Postanowiłem schudnąć. Na początku jadłem całkiem zdrowo, potem potrafiłem jeść dziennie jabłko albo wcale. Schudłem. Przy 164 cm ważyłem 45-47 kilo. Najniżej 42. Moje głodzenie się trwało do szesnastego roku życia, zaraz przed egzaminami gimnazjalnymi. Potem rodzice (naaaprawdę szybko) zorientowali się, że coś jest nie tak. Na "własną rękę"mnie leczyli. Tzn. wpychali jedzenie przed szkołą, do szkoły dawali po pięć kanapek (oczywiście wyrzucałem), w domu mega wielkie obiady, podwieczorki, kolacje. Musiałem jeść. Czasami mnie bili, niszczyli telefony itp. Zaczął się terror pod względem jedzenie.
Na wakacjach mi się odwidziało. Zacząłem pochłaniać wszystko. Potrafię jeść, choć nie mogę nic zmieścić. Nie wymiotuję. Na początku jeszcze obsesyjnie ćwiczyłem, ale teraz już nawet tego mi się nie chce robić. Wstaję (teraz mam ferie) i do lodówki. Potem na komputer i cały czas jem. (dochodzę chyba do 6 tysięcy kalorii, nie wiem, boję się liczyć). Przytyłem do 70 kilo przy 168. [obecne zdjęcie na tle śniegu]
Nie potrafię się pohamować. Potrafię myśleć TYLKO o jedzeniu, a moi rodzice są wniebowzięci!
Nie mam już żadnych znajomych, myśli samobójcze. Po prostu chciałbym zacząć żyć od nowa, ale nie dam rady. Codziennie próbuję, ale już po kilku minutach od wstania wszystko się pieprzy. Dzisiaj zepsułem kolejny dzień.
Nie chcę tak, mam dosyć. NIKT mnie nie rozumie. Rodzeństwo tylko mi docina, że "nasz mały anorektyk troszeczkę się rozrósł" itp. To samo w szkole, bo rodzice nie zapomnieli powiedzieć wszystkim nauczycielom, że mam anę i mają mnie pilnować żebym jadł.
Jak skończyć a kompulsami? Jak zamknąć ten rozdział i zacząć od nowa? Naprawdę proszę o pomoc, bo sam już nie wiem co robić.
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 34.jpg (130,6 KB, 105 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 2013.jpg (76,6 KB, 76 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 54.jpg (73,4 KB, 51 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg ty.jpg (100,2 KB, 53 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg dfd.jpg (130,1 KB, 105 załadowań)
Aleksaju jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-15, 15:30   #2
poppy seed
Zakorzenienie
 
Avatar poppy seed
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 7 036
Dot.: Zaburzenia odżywiania (anoreksja, jedzenie kompulsywne) u nastoletniego chłopak

do terapeuty koniecznie! i psychiatra też by mógł pomóc...

serio, bez tego naprawdę ciężko Ci będzie ruszyć, bo przejście od niejedzenia do kompulsów to tylko zmiana objawów, nie żadne cudowne ozdrowienie, jak się często rodzicom wydaje moim też się tak wydawało, a tak naprawdę nic się nie zmieniło, no może psychicznie poczułam się gorzej, bo wcale się nie mogłam ogarnąć

psycholog pomógłby Ci uporać się z problemami, które doprowadziły do zaburzeń odżywiania, nauczyć się przeżywać emocje w inny sposób niż jedząc/nie jedząc.

masz jakąś szansę na terapię rodzinną, z udziałem rodziców? pisałeś o biciu, niszczeniu telefonów itp. pomijam wpychanie jedzenia, bo ludziom się czasem wydaje, że tak trzeba i wynika to z bezmyślnej niewiedzy, ale wszelkie przejawy agresji są bardzo niepokojące.
__________________

poppy seed jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-15, 15:35   #3
Aleksaju
Przyczajenie
 
Avatar Aleksaju
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 2
Dot.: Zaburzenia odżywiania (anoreksja, jedzenie kompulsywne) u nastoletniego chłopak

Cytat:
Napisane przez poppy seed Pokaż wiadomość
do terapeuty koniecznie! i psychiatra też by mógł pomóc...

serio, bez tego naprawdę ciężko Ci będzie ruszyć, bo przejście od niejedzenia do kompulsów to tylko zmiana objawów, nie żadne cudowne ozdrowienie, jak się często rodzicom wydaje moim też się tak wydawało, a tak naprawdę nic się nie zmieniło, no może psychicznie poczułam się gorzej, bo wcale się nie mogłam ogarnąć

psycholog pomógłby Ci uporać się z problemami, które doprowadziły do zaburzeń odżywiania, nauczyć się przeżywać emocje w inny sposób niż jedząc/nie jedząc.

masz jakąś szansę na terapię rodzinną, z udziałem rodziców? pisałeś o biciu, niszczeniu telefonów itp. pomijam wpychanie jedzenia, bo ludziom się czasem wydaje, że tak trzeba i wynika to z bezmyślnej niewiedzy, ale wszelkie przejawy agresji są bardzo niepokojące.
Do terapeuty jestem sceptycznie przekonany, chociaż wiem, że może by to pomogło. A terapia z rodzicami to rzecz niemożliwa, mają raczej lekceważące podejście.
Dziękuję bardzo za odpowiedź.
Aleksaju jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-15, 15:47   #4
kahoko hino
Zakorzenienie
 
Avatar kahoko hino
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 8 060
Dot.: Zaburzenia odżywiania (anoreksja, jedzenie kompulsywne) u nastoletniego chłopak

o nie bądź sceptycznie nastawiony, bo psychoterapia to jedyny sposób, by z ED (zaburzeń odżywiania) w pełni wyjść.

poproś o wizytę u lekarza. jak masz 16 lat, to chyba już możesz iść sam (?) w każdym razie dopchaj się do lekarza, powiedz mu to, co tu napisałeś w pierwszym poście i po proś o skierowanie na psychoterapię. to nie są żarty, tu na szali jest Twoje zdrowie oraz życie. przechodziłam (w sumie dalej przechodzę) zaburzenia odżywiania, tylko terapia jest w stanie to wyleczyć. życzę powodzenia
kahoko hino jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-15, 16:10   #5
Salldin
Raczkowanie
 
Avatar Salldin
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 182
Dot.: Zaburzenia odżywiania (anoreksja, jedzenie kompulsywne) u nastoletniego chłopak

A ja zaczne od tego, ze jestes bardzo ladnym chlopcem i na ostatnim zdjeciu wygladasz bardzo dobrze

To tak jest, ze gdy zyje sie w cieniu brata/siostry, przyjaciela lub kogos innego moze dojsc do roznych zaburzen. W Twoim przypadku sa to zaburzenia odzywiania.

Powiem Ci szczerze, ze ja sama kiedys przez nie przechodzilam. Schudlam duzo za duzo, mialam bardzo zle objawy zdrowotne, meczylam sie tym a do tego doszlo jak to u kobiety - brak miesiaczki

Wiedzialam, ze mam problem i wiedzialam, ze musze cos z tym zrobic. Rozmowy z kims nie wchodzily w gre. Jedyny lekarz, ktorego odwiedzilam to ginekolog. Udalo mi sie bo trafilam na wspaniala i doswiadczona pania doktor, ktora mi powiedziala wprost "skarbie to jest anoreksja". Siedzialam u niej w gabinecie 2,5h!!!

Pani doktor przeprowadzila ze mna bardzo powazna rozmowe. Czulam sie jak u psychologa bo udalo sie jej dojsc do przyczyny mojego problemu.

Po wyjsciu z gabinetu bardzo dlugo wracalam do domu. Myslalam o tym wszystkim. Postanowilam przewartosciowac moje zycie, zaczac zmieniac pewne nawyki. Wtedy dzien w dzien liczylam kalorie i wazylam kazdy gram jedzenia. Obsesyjnie cwiczylam.

Zwiekszylam posilki, cwiczylam nadal - bo po prostu kocham sport.

Z czasem przybralam na wadze to wagi prawidlowej. Zaczelam myslec nad swoim zyciem i nad tym co robie i jak robie.

U mnie powrot do normalnosci trwa ok 2-3 lat.

Dalam rade Dzisiaj jem zdrowo, ale nie mam w ogole problemu ze zjedzeniem czegos slodkiego, caly czas uprawiam sport i czuje sie swietnie.

Zawdzieczam to tylko pani doktor.

Przedstawilam Tobie po krotce moja historie, zebym mogl wyciagnac pewien wniosek - to jest skomplikowana i wyniszczyjaca CHOROBA. A z CHOROBA trzeba do LEKARZA. To na prawde potrafi zniszczyc zycie.
Musisz koniecznie porozmawiac z rodzicami. Oni juz wiedza, ze cos jest nie tak, ale nie potrafia Tobie pomoc i nie pomoga. Nie wiedza jak sie za to zabrac. Dla nich pewnie to wyglada tak "musisz jesc synu i koniec". A to tak nie dziala.

Powiedz rodzicom, ze masz problem i potrzebujesz pomocy, ze chcesz isc do psychologa.

Psycholog to nie jest zaden powod do wstydu, to jest lekarz jak kazdy inny. Pojdziesz, porozmawiasz z nim, moze wystarczy kilka wizyt?

Potraktuj sprawe powaznie, tutaj chodzi o Twoje zycie.
Salldin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-17, 21:45   #6
4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 33 559
Dot.: Zaburzenia odżywiania (anoreksja, jedzenie kompulsywne) u nastoletniego chłopak

Cytat:
Napisane przez Aleksaju Pokaż wiadomość
Czasami mnie bili, niszczyli telefony itp. Zaczął się terror pod względem jedzenie.
Nie masz nikogo normalnego w rodzinie, kogo mozesz zawiadomic, ze dzieje Ci sie krzywda? W takim domu nigdy psychicznie nie wyzdrowiejesz.
4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-18, 14:42   #7
513900e90b83d91c2e26787f916d5639aed43c42
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 2 319
Dot.: Zaburzenia odżywiania (anoreksja, jedzenie kompulsywne) u nastoletniego chłopak

Cytat:
Napisane przez Aleksaju Pokaż wiadomość
Witam. Mam 16 lat ( tym roku 17), chodze do 1 liceum. Zaburzenia odżywiania zniszczyły mi życie. Zakładam ten wątek, aby prosić Was o pomoc. Jakiekolwiek rady. Sam przez ten czas zdążyłem całkowicie się znienawidzić. Ale opowiem od początku.
Jak miałem 14 lat to zawsze dorastałam w cieniu starszego brata (wtedy 16 lat). Szczupły (40 kilo przy 165 cm, a je chyba ponad 3000 kcal dziennie), przystojny, mądry, fajny, etc. Ja nigdy nie byłem gruby, ale na twarzy pulchniutki, nogi krzywe. [zdjęcie z mamą i w różowej koszuli]
Postanowiłem schudnąć. Na początku jadłem całkiem zdrowo, potem potrafiłem jeść dziennie jabłko albo wcale. Schudłem. Przy 164 cm ważyłem 45-47 kilo. Najniżej 42. Moje głodzenie się trwało do szesnastego roku życia, zaraz przed egzaminami gimnazjalnymi. Potem rodzice (naaaprawdę szybko) zorientowali się, że coś jest nie tak. Na "własną rękę"mnie leczyli. Tzn. wpychali jedzenie przed szkołą, do szkoły dawali po pięć kanapek (oczywiście wyrzucałem), w domu mega wielkie obiady, podwieczorki, kolacje. Musiałem jeść. Czasami mnie bili, niszczyli telefony itp. Zaczął się terror pod względem jedzenie.
Na wakacjach mi się odwidziało. Zacząłem pochłaniać wszystko. Potrafię jeść, choć nie mogę nic zmieścić. Nie wymiotuję. Na początku jeszcze obsesyjnie ćwiczyłem, ale teraz już nawet tego mi się nie chce robić. Wstaję (teraz mam ferie) i do lodówki. Potem na komputer i cały czas jem. (dochodzę chyba do 6 tysięcy kalorii, nie wiem, boję się liczyć). Przytyłem do 70 kilo przy 168. [obecne zdjęcie na tle śniegu]
Nie potrafię się pohamować. Potrafię myśleć TYLKO o jedzeniu, a moi rodzice są wniebowzięci!
Nie mam już żadnych znajomych, myśli samobójcze. Po prostu chciałbym zacząć żyć od nowa, ale nie dam rady. Codziennie próbuję, ale już po kilku minutach od wstania wszystko się pieprzy. Dzisiaj zepsułem kolejny dzień.
Nie chcę tak, mam dosyć. NIKT mnie nie rozumie. Rodzeństwo tylko mi docina, że "nasz mały anorektyk troszeczkę się rozrósł" itp. To samo w szkole, bo rodzice nie zapomnieli powiedzieć wszystkim nauczycielom, że mam anę i mają mnie pilnować żebym jadł.
Jak skończyć a kompulsami? Jak zamknąć ten rozdział i zacząć od nowa? Naprawdę proszę o pomoc, bo sam już nie wiem co robić.
A ja trochę z inną radą...
Usuń zdjęcia albo chociaż zasłoń twarze... chyba, że chcesz być rozpoznany (na zdjęciu jest też Twoja mama, a wątpię, żeby chciała, aby jej zdjęcie krążyło w sieci).
513900e90b83d91c2e26787f916d5639aed43c42 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-02-19, 21:09   #8
livychae
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 3
Dot.: Zaburzenia odżywiania (anoreksja, jedzenie kompulsywne) u nastoletniego chłopak

Cześć. Jestem praktycznie w twoim wieku i również cierpię na zaburzenia odżywiania. Jeśli chcesz, odezwij się do mnie. Możemy porozmawiać na ten temat, może nawet pomóc sobie wzajemnie. Podaję GG, ponieważ na wizażu bywam sporadycznie. 54118661. Trzymaj się tam i nie waż się poddawać
livychae jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-03, 10:37   #9
reddie
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 23
Dot.: Zaburzenia odżywiania (anoreksja, jedzenie kompulsywne) u nastoletniego chłopak

Nie masz (i nigdy nie miałeś) pulchnej twarzy ani krzywych nóg. To tkwi wyłącznie w Twojej głowie.

Edytowane przez reddie
Czas edycji: 2016-06-03 o 10:38
reddie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-03, 10:43   #10
Sybil_
Zakorzenienie
 
Avatar Sybil_
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: krk
Wiadomości: 4 524
Dot.: Zaburzenia odżywiania (anoreksja, jedzenie kompulsywne) u nastoletniego chłopak

jesteś bardzo ładnym chłopcem, za kilka lat będziesz niezłym ciachem
Sybil_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum W krzywym zwierciadle odchudzania


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-06-03 11:43:10


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:12.