Schodząca skóra z nosa - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki

Notka

Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki Miejsce, w którym rozmawiamy o pielęgnacji twarzy i ciała oraz sprawdzonych kosmetykach. Masz pytanie? Zadaj je kosmetyczce.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2008-10-30, 15:51   #1
Jelly Bean
Raczkowanie
 
Avatar Jelly Bean
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 436

Schodząca skóra z nosa


Jakby mi było mało problemów ze skórą, to teraz doszedł następny
Stosuję tonik z Garnier Czysta Skóra i chyba on na mnie tak ostro podziałał... w każdym razie, skóra z nosa zaczęła mi schodzić. Wyglądało to tak paskudnie, że aż mnie ręce zaświerzbiały i sobie tą skórę zdrapałam - teraz mam za swoje. Cały czerwony nochal, a gdy próbuję to przypudrować albo zakorektorować, to wygląda to, jakbym miała brudny nos
Czy znacie coś może dziewczyny, co pomogłoby mi szybko uporać się z tym problemem?
Jelly Bean jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-30, 18:30   #2
My Life
Rozeznanie
 
Avatar My Life
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 784
Dot.: Schodząca skóra z nosa

Cytat:
Napisane przez Jelly Bean Pokaż wiadomość
Jakby mi było mało problemów ze skórą, to teraz doszedł następny
Stosuję tonik z Garnier Czysta Skóra i chyba on na mnie tak ostro podziałał... w każdym razie, skóra z nosa zaczęła mi schodzić. Wyglądało to tak paskudnie, że aż mnie ręce zaświerzbiały i sobie tą skórę zdrapałam - teraz mam za swoje. Cały czerwony nochal, a gdy próbuję to przypudrować albo zakorektorować, to wygląda to, jakbym miała brudny nos
Czy znacie coś może dziewczyny, co pomogłoby mi szybko uporać się z tym problemem?

krem mocno nawilżający.
My Life jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-30, 21:48   #3
zkrainyoz
Raczkowanie
 
Avatar zkrainyoz
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 427
Dot.: Schodząca skóra z nosa

skąd ja to znam ... po wszystkim co związane z oczyszczaniem skóry twarzy mam dokładnie to samo. wokół nosa zwłaszcza. kiedyś zdrapywałam, ale robiły mi się takie czerwone linie wokół nosa. peeling jest dobry na ten martwy naskórek. tylko pytanie z jakiego powodu to się robi czy z powodu wysuszenia skóry czy gdy skóra woła o "zrób mi peeling". jedyne co mogę poradzić to krem nivea soft! pomaga! i jak wycierasz twarz ręcznikiem to nie trzyj tylko delikatnie dotykaj skóry
__________________
podpis zawierał niedozwolone treści - usunięty przez administrację forum
zkrainyoz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-30, 22:53   #4
...:::oblabobla:::...
Zakorzenienie
 
Avatar ...:::oblabobla:::...
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 3 143
Dot.: Schodząca skóra z nosa

Jaką masz cerę? Jakiego typu masz problemy ze skórą?

Miałam ten tonik. W związku z tym, że jego głównym składnikiem jest alkochol denat. (zawiera też triclosan i kwas salicylowy), działa bardzo mocno (drażniąco). Nie wiem jak go stosujesz, czy po prostu przemyważ nim całą twarz? Ja stosowałam go punktowo, bo był po prostu za mocny. Przede wszystkim zrób sobie DELIKATNY peeling, alebo jakiś drobno ziarnisty, albo enzymatyczny, do tego lekki- niezatykający porów kremik nawilżający- normalizujący. (ja mam Normaderm z VICHY. Kupiłam mini wersję (w sumie nie takie mini bo 15ml.) za 18zł
__________________

Edytowane przez ...:::oblabobla:::...
Czas edycji: 2008-10-30 o 22:56
...:::oblabobla:::... jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-31, 08:18   #5
wesna
Wtajemniczenie
 
Avatar wesna
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 2 482
Dot.: Schodząca skóra z nosa

Z podobnej przyczyny zaczęła mi schodzić skóra pod oczami (ale to okropnie brzmi ). Użyłam kremu dermosan (do kupienia w aptece, około 9zł, widziałam je też w niektórych Rossmanach, około 7zł), który jest bardzo tłusty i nawilżający i skóra wróciła do normy po około 2 dniach.
wesna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-31, 08:24   #6
byliczka
Zakorzenienie
 
Avatar byliczka
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Cracow
Wiadomości: 9 876
Dot.: Schodząca skóra z nosa

Oblabobla dokładnie z tego samego powodu zaczęłam do stosować punktowo, jak przetarłam nim całą twarz to czułam że za chwile wypali mi dziury. Używam teraz Nivea Visage Young, jest o wiele delikatniejszy na razie może by posmarować sudocremem? Ja tak robiłam i nie było podrażnień.
__________________
byliczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-31, 08:52   #7
malwa14
Rozeznanie
 
Avatar malwa14
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 618
Dot.: Schodząca skóra z nosa

Na pewno przynajmniej przez jakiś czas nie używać tego toniku. I na pewno nie próbować żadnych korektorów, bo tak jak mówisz nos będzie wyglądał jak brudny i nie będzie to estetyczne. Proponowałabym jakiś tłusty krem ew. jakąś maść. Możesz spróbować maść cynkową. Słyszałam że jest dobra na otarcia naskórka. Ale czy to prawda nie wiem. Może najlepiej po prostu pójść do apteki i się zapytać. Powinni Ci coś doradzić.
malwa14 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-10-31, 09:13   #8
My Life
Rozeznanie
 
Avatar My Life
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 784
Dot.: Schodząca skóra z nosa

nie polecam peelingów. Masz przesuszoną cerę, a peeling ją jeszcze bardziej podrażni.
Należy ją nawilżyć. Polecam MAŚĆ OCHRONNĄ Z WITAMINĄ A (ok 2 zł w aptece).
My Life jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-31, 09:14   #9
My Life
Rozeznanie
 
Avatar My Life
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 784
Dot.: Schodząca skóra z nosa

może napisze jeszcze na co jest ta maść:
WSKAZANIA: Stosuje się osłaniająco w celu regeneracji naskórka, zmniejszenia rogowacenia, złagodzenia stanów zapalnych.

i żadnych peelingów bo Ci wysuszą cerę jeszcze bardziej
My Life jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-31, 11:40   #10
Jelly Bean
Raczkowanie
 
Avatar Jelly Bean
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 436
Dot.: Schodząca skóra z nosa

Cytat:
Napisane przez ...:::oblabobla:::... Pokaż wiadomość
Jaką masz cerę? Jakiego typu masz problemy ze skórą?

Miałam ten tonik. W związku z tym, że jego głównym składnikiem jest alkochol denat. (zawiera też triclosan i kwas salicylowy), działa bardzo mocno (drażniąco). Nie wiem jak go stosujesz, czy po prostu przemyważ nim całą twarz? Ja stosowałam go punktowo, bo był po prostu za mocny. Przede wszystkim zrób sobie DELIKATNY peeling, alebo jakiś drobno ziarnisty, albo enzymatyczny, do tego lekki- niezatykający porów kremik nawilżający- normalizujący. (ja mam Normaderm z VICHY. Kupiłam mini wersję (w sumie nie takie mini bo 15ml.) za 18zł
Tłusta niestety, mam narozszerzanych porów aż za dużo, świecę się w strefie T, do tego jeszcze mi z porów co jakiś czas tworzą się pryszcze a potem blizny, skóra to moja tragedia . I stosuję ten tonik na całą twarz, ale nie mażę nic po niej tylko staram się delikatnie dotykać wacikiem. Chyba jest rzeczywiście za mocny, odstawię go na jakiś czas.

Tak jak zkrainyoz napisała, oczyszczam sobie właśnie tą skórę, a potem tak wychodzi

Dziś się wybieram do drogerii, popytam się może o jakieś delikatne peelingi, a jak nie to, to skoczę do apteki, tam już pewnie będą mieli to, co mówicie.

Dziękuję
Jelly Bean jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-02, 12:10   #11
Błękitny Frędzelek
Raczkowanie
 
Avatar Błękitny Frędzelek
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 198
Dot.: Schodząca skóra z nosa

Polecam peeling i maść lub jakiś krem nawilżający. Peeling enzymatyczny działa bardzo łagodnie i na pewno nie zaszkodzi.
Błękitny Frędzelek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-11-02, 15:37   #12
...:::oblabobla:::...
Zakorzenienie
 
Avatar ...:::oblabobla:::...
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 3 143
Dot.: Schodząca skóra z nosa

Cytat:
Napisane przez Jelly Bean Pokaż wiadomość
Tłusta niestety, mam narozszerzanych porów aż za dużo, świecę się w strefie T, do tego jeszcze mi z porów co jakiś czas tworzą się pryszcze a potem blizny, skóra to moja tragedia . I stosuję ten tonik na całą twarz, ale nie mażę nic po niej tylko staram się delikatnie dotykać wacikiem. Chyba jest rzeczywiście za mocny, odstawię go na jakiś czas.

Tak jak zkrainyoz napisała, oczyszczam sobie właśnie tą skórę, a potem tak wychodzi

Dziś się wybieram do drogerii, popytam się może o jakieś delikatne peelingi, a jak nie to, to skoczę do apteki, tam już pewnie będą mieli to, co mówicie.

Dziękuję
Po tym opisie mogę śmiało stwierdzić, że masz cerę MIESZANĄ (nie napisałaś nic o tym, żeby coś na policzkach się działo, wspomniałaś za to o strefie T). Nie stosuj tego toniku na zdrową skórę (czyli tam gdzie nie ma zmian), bo nabawisz się podrażnień. Ja bym na Twoim miejscu stosowała ten tonik DORAŹNIE I PUNKTOWO-czyli na patyczek -taki do czyszczenia uszu, w ten sposób nie będziesz niepotrzebnie pordrażniać skóry. Jak już wcześniej napisałam to silny preparat, więc nic dziwnego, że Twoja skóra zareagowała tak, a nie inaczej. Wbrew pozorom od tego toniku skóra nadprodukuje sebum, bo próbuje nadrobić w ten sposób utratę wilgoci którą wywołujesz stosując go(on strasznie wysusza). Musisz przywrócić skórze równowagę hudro-lipidową. Zamiast tego polecam Ci krem NORMALIZUJĄCY, który zredukuje wydzielanie sebum, zwęzi pory, będzie działał matująco no i oczywiście uzupełni niedobory wilgoci w skórze. Raz na kilka dni rób sobie maseczki odpowiednie dla Twojego rodzaju cery.
I jeszcze raz przypominam: stosuj mocniejsze preparaty tylko punktowo.
Miałam identyczny problem
Zanim zaczęłam studiować kosmetologię twardo upierałam się, że mam tłustą skórę. Okazało się jednak, że mam cerę mieszaną, wrażliwą i odwodnioną (odwodnienie manifestuje się łuszczeniem skóry), płytko unaczynioną. Najzabawniejsze, że sama tak się załatwiłam, bo dobrałam złe kosmetyki. Wyolbrzymiłam, że kilka defektów skórnych to na 100% tłusta cera i takie kosmetyki stosowałam. Oczywiście babki pracujące w drogerii znały się na kremach, jak moja babcia na fizyce kwantowej więc jak usłyszały, że chce coś na pryszcze, wręczały mi alkocholowe toniki które tylko pogorszyły stan skóry. W końcu zaczęłam postępować z moją cerą tak jakby była wrażliwa, odwodniona, mieszana (chociaż uważałam nadal, że to i tak nic nie zmieni) i ku mojemu zdziwieniu pozbyłam się problemów skórnych I nauczyłam się, że to, że ktoś pracuje w sklepie z kosmetykami, to nie znaczy, że trzeba wierzyć w to, co mówi. Zwłaszcza, że nie wie o czym mówi Zazwyczaj panienki pracujące w drogeriach nie mają żadnego przygotowania i wciskają każdemu to, na co go stać (nie mówię o porządnych drogeriach). Dlatego lepiej kupować kremy w aptece, albo konsultować się z kimś kto nie kieruje się reklamą w telewizji, ani ładnym opakowaniem, za to zna się na składzie chemicznym i działaniu poszczególnych składników.

Ale się rozpisałam Mam nadzieję, że troszkę pomogłam
__________________

Edytowane przez ...:::oblabobla:::...
Czas edycji: 2008-11-02 o 15:38
...:::oblabobla:::... jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-02, 20:13   #13
Jelly Bean
Raczkowanie
 
Avatar Jelly Bean
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 436
Dot.: Schodząca skóra z nosa

Łoj, nawet bardzo bardzo pomogłaś teraz to ja rzeczywiście zaczynam się przychylać do tego, że mam mieszaną cerę, bo z policzkami problemów nie mam (mam tylko ze dwie blizny po małych pryszczach które się jakimś sposobem tam dostały), tłuścić to się skóra tłuści, ale do tego i masa innych zmian i problemów na twarzy
Na razie ten tonik odstawiam, bo się go boję gdy już wszystko wróci do normy, to może jeszcze dam mu szansę, ale w maleńkich ilościach. Teraz sobie stosuję wieczorem peeling St. Ives morelowy (bo się naczytałam dobrych opinii na KWC i musiałam kupić ), potem krem nawilżający Under Twenty z melonem, a już przed samym spaniem oliwkę HiPP, która podobno jest wszechstronna rano Garnier Czysta Skóra - żel, peeling + maseczka, a i jeszcze mam do użycia maseczkę w saszetce też z Garniera, z cynkiem bodajże. Nie mogę na razie kupić innych kosmetyków, bo już dawno spłukałam się do cna, muszę czekać aż do świąt ^^
W każdym razie, zastanawiam się nad pójściem do dermatologa, żeby może mi dobrał jakieś odpowiednie kosmetyki, albo rzeczywiście po prostu truchcikiem do apteki po naturalne, dobre mazidła czy żel
W każdym razie dziękuję wam, pomogłyście mi bardzo
A, i zazdroszczę Ci oblabobla studiowania kosmetologii, wiesz przynajmniej jak sobie nie sknocić cery, a ja zawsze dobiorę sobie niewłaściwe kosmetyki ale to już tak na marginesie.
Jelly Bean jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:34.