Przedluzenie na krotko???

[kobietka]

Witajcie,
mam pytanko, i z gory przepraszam, jesli bylo juz gdzies na ten temat. Niestety nie mam wystarczajaco duzo czasu, zeby wszystko przeczytac. Udalo mi sie przeczytac tylko 2 watki o przedluzaniu, ale nie pomogly mi.
Moje pytanko brzmi: czy jest jakas sensowna metoda na przedluzenie na krotko? Tzn. kilka dni. Jade na wesele i chcialabym miec ladne paznokcie. Ale nie chce sie wdawac w zele czy akryle, bo nie bede miala gdzie i kiedy ich uzupelniac Do tego obawiam sie, ze moglabym trafic do nieodpowiedniej "specjalistki" i wtedy przyplacilabym to zdrowiem moich wlasnych paznokci. Moje sa dosc zdrowe, zawsze ladnie mi rosly, tylko ostatnio troche zaczely sie rozdwajac, wiec przycielam krotko i staram sie je uratowac. Nie wiem, czy to przez zaniedbanie (czesto zapominam o rekawiczkach, a duzo uzywam detergentow), czy moze jakies oslabienie organizmu (biore cynk juz od paru tygodni, powinien chyba pomoc?). W kazdym razie, czy cos poza tymi sklepowymi tipsami, wchodzi w gre? Czy pokrycie tym fiberglassem laczy sie tez z comiesiecznym uzupelnianiem u specjalistki?
Sorki, jesli to wszystko brzmi strasznie laicko ale nie mam totalnie zadnego doswiadczenia w tym temacie. A czas nagli

[paulakrk]

Jak najbardziej istnieje mozliwosc przedłuzenia pazurków na kilka dni. Są to tzw "tipsy tygodniowe".
Przedłużenie odbywa się w sposób tradycyjny jednak dosc "okrojony" Naklejamy tipsa, skracamy do poządanej długosci , piłujemy próg tipsa. Teraz możemy całosc pomalować lub nałożyć cienką warstwę zelu/akrylu a w nim zatopić jakieś ozdoby.
Takie pazurki są delikatniejsze i tym samym łatwiejsze do usunięcia - wystarczy je lekko spiłowac ( polecam jednak udac się na ten zabieg do specjalistki bo bez doswiadczenia mozna sobie przepiłowac paznokcie).

[KasiekW]

dokładnie tak jak pisze paulakrka istnieje zabieg pazurków okazjonalnych ... warto jednak udać się z tym do jakiejś fajnej stylistki paznokci która doradzi i pomoże ... ja osobiście wykonuję ten zabieg dośc często i polecam go tym klientką, które tylko na chwilkę chca mieć przedłużone pazurki

[zaczarovana]

Paula avatar

[paulakrk]

Napisane przez zaczarovana

Paula avatar

Ty zaczarowana coraz dłuższe posty piszesz !!!!! Do czego to nieługo dojdzie !!!!!????

[zaczarovana]

no ba
no dobra to napisze:
uważam że przedłuzanie na krotko się nie opłaca
ide robić obiadek

[paulakrk]

SMACZNEGO

A komu się nie opłaca? Stylistce czy klientce??

[zaczarovana]

ani jednej ani drugiej
(kolejny treściwy post )

[paulakrk]

No ale dlaczemu ??!!
Bo moim zdaniem jest dokladnie odwrotnie !!

Stylistka robi pazurki ,ktore zdobi dokladnie tak jak 'prawdziwe' przedłużenie - wiec przyjemnosc z tego jest
Zuzywa mniej materialów więc to też plus.
Trwa to nieco krócej wiec kolejny plus.

Klientka za jakies od 30zł ma paznokcie full wypas z ,ktorymi dla odmiany nie wstydzi się pokazać w miejscu publicznym - a przy specjalnej okazji ( slub, studniowka itp ) to przecież NAJWAZNIEJSZE.
Gdyby chciala kupić sobie nowy lakier do kreacji zapłaciłaby mniej wiecej tyle samo!!

Uważam ,że to doskonały interes dla obu stron

[kobietka]

Paula, imienniczko moja , dziekuje za info. To naprawde tak malo kosztuje? Myslalam, ze to sa takie same koszty jak przy tych trwalych. Czy to zrobi mi kazda stylistka, ktora robi normalne akryle/zele?
A jeszcze napiszcie prosze, czy taka mozliwosc jest tylko na calym tipsie, czy mozna na tych szablonach, czy jak to sie zwie ? No i jeszcze czy jedwabiem na krotko da sie przedluzyc?
zaczarovana, napisz prosze, dlaczego myslisz, ze sie nie oplaca?

[zaczarovana]

ale taka klientka bedzie chciała znowu zrobic sobie pazurki (na bank sie w nich zakocha ) i znowu i znowu
a nie lepiej 'na stało' ?

[kobietka]

A, teraz rozumiem U mnie nie wchodzi w gre na stale, nawet jak sie zakocham. Przynajmniej nie teraz. Mam dwojke malych dzieci, i nie mam ani kiedy ani gdzie uzupelniac regularnie pazurkow. Coz, jak sie zakocham, bede miala zlamane serce hehe.

[zaczarovana]

kobietka :głaszcze:

[Madziulka_17]

U mnie w mieście robią paznokcie tygodniowe ( utrzymują się nawet do 10 dni ) i kosztują 25 zł - tzw. akryle bez akrylu

[paulakrk]

Napisane przez kobietka

Paula, imienniczko moja , dziekuje za info. To naprawde tak malo kosztuje? Myslalam, ze to sa takie same koszty jak przy tych trwalych. Czy to zrobi mi kazda stylistka, ktora robi normalne akryle/zele?
A jeszcze napiszcie prosze, czy taka mozliwosc jest tylko na calym tipsie, czy mozna na tych szablonach, czy jak to sie zwie ? No i jeszcze czy jedwabiem na krotko da sie przedluzyc?
zaczarovana, napisz prosze, dlaczego myslisz, ze sie nie oplaca?

Nie ma za co
Malo kosztuje bo i materiału znacznie mniej
Na szablonie nie bardzo bo to już będzie podchodziło raczej pod tradycyjne przedlużenie
Jedwabiem nie polecam bo za słaby
Chyba wiekszosc stylistek powinna to zrobić choć wiem z doswiadczenia ,ze niestety znaczna częsc wogole o czyms takim nie slyszala
Jak to nie masz czasu....? # godzinek w miesiacu nie wykroisz........?

[kobietka]

Wiesz, to by byl kolejny obowiazek, a mam ich juz i tak sporo. Poza tym przy moim trybie zycia (gospodyni domowa ) nie wiem, czy az miesiac by pazurki wytrzymaly... A jakbym miala 30 Euro co 2-3 tygodnie wydawac, to bym zbankrutowala, bo tu takie ceny Poczekam jeszcze troche z tymi trwalymi. A jak sie zlamie i ulegne, to sie przyznam bez bicia

[kobietka]

Aha, mam jeszcze pytanko. Czy mozna tu zadac gdzies (na ogolnym?) pytanie: czy ktos zna dobra stylistke w Grudziadzu? Bo nie bardzo sie orientuje we wszystkich podforach i nie wiem, czy nie nabalaganie

[apsik9]

Paulakrk w zasadzie ma rację, że trwałość jedwabi nie dorównuje trwałości żelków i akryli, ale... Myślę, że to jest to, czego potrzebujesz.
Proponuję króciutki tips - np 3mm poza opuszek. Tylko zwróć uwagę (jeśli się zdecydujesz, żeby tips był taki "krogulczy" - wtedy nawet cienki pazurek jest odporniejszy. Na to dwie wartwy resiny, polerowanko i gotowe.
I nie musisz tego uzupełniać, tylko spiłowywać, żeby były wciąż w miarę krótkie.
Przy dzieciach pazurki nie przeszkadzają, wierz mi, wiem cos o tym Moja mała miała pół roku, kiedy pierwwszy raz założyłam żele (meeeeega długie).
A kiedy miała dwa latka, wytrzymywała już ze mną trzygodzinne wizyty u styliski A teraz ma pięć - i czasem maluje wzorki na tipsach

[kobietka]

Napisane przez apsik9

Paulakrk w zasadzie ma rację, że trwałość jedwabi nie dorównuje trwałości żelków i akryli, ale... Myślę, że to jest to, czego potrzebujesz.
Proponuję króciutki tips - np 3mm poza opuszek. Tylko zwróć uwagę (jeśli się zdecydujesz, żeby tips był taki "krogulczy" - wtedy nawet cienki pazurek jest odporniejszy. Na to dwie wartwy resiny, polerowanko i gotowe.
I nie musisz tego uzupełniać, tylko spiłowywać, żeby były wciąż w miarę krótkie.
Przy dzieciach pazurki nie przeszkadzają, wierz mi, wiem cos o tym Moja mała miała pół roku, kiedy pierwwszy raz założyłam żele (meeeeega długie).
A kiedy miała dwa latka, wytrzymywała już ze mną trzygodzinne wizyty u styliski A teraz ma pięć - i czasem maluje wzorki na tipsach

Tzn. doradzasz mi na krotko te jedwabie? Czy w ogole jedwabie, bo mi sie rozdwajaja? Zebym wiedziala co to ta resina Ale pewnie specjalistka bedzie wiedziala
Kurcze, no wiem, w sumie dzieci na pazurki nie szkodza, ale wszelkie prace domowe jednak tak. Ale mnie kusicie A ja taka ulegla jestem w tych sprawach, hehe, ze pewnie Wam sie uda Niedlugo mi sie zaczna snic te pazurki, zwlaszcza po tym, co widzialam na forum. Bardzo mi sie podobaja Twoje wzorki apsik9 Marzenie...
tylko zebym znalazla dobra specjalistke tam gdzie bede chciala robic.

[apsik9]

Resina to jest taki utwardzacz włókna. Włókno jedwabne stylistka przykleja na paznokietek (może być z krótkim tipsem). Na to daje pierwszą warstwę resiny, która powoduje, że włókno twardnieje i przylega bardzo dokładnie do płytki. Po wyschnięciu nakłada się jeszcze jedną, albo dwie cienkie warstwy, a ostatnią poleruje.
Tak jak wspomniałam resina nie jest tak mocna jak żel i akryl, ale domestos i płyn do mycia naczyń zdecydowanie jej nie szkodzą (sprawdziłam ). Jeśli zdecydujesz się na krótkie - napewno będziesz zadowolona.
Na rozdwajanie - pomagają. Choć ja ostatnio odkryłam moc żelu z wapniem. Moja zaprzyjaźniona stylistka mnie "poczęstowała" - i w efekcie już zamówiłam Widziałam efekty na dłoniach klientek - pazur rośnie, jak szalony, a jednocześnie jest zabezpieczony przed uszkodzeniami.

[kobietka]

O, dziekuje za super wyjasnienie W koncu mam jakis obraz tego calego zabiegu. Ale wlasnie szperalam po salonach, i znalazlam dziwne stwierdzenie na stronie Gabriela.
"Dla Peggy Sage nie jest problemem “podbudowanie” nawet paznokci po zdjęciu np. żelowych paznokci. "
Czyli jak dla mnie to brzmi, ze po zdjeciu zeli/akryli, paznokcie zawsze sa zniszczone??? A czytalam tu, ze jak dobrze zrobione, to nie. Ale jesli juz profesjonalny salon tak pisze, to co ja mam myslec?? Boshhh ale mam dyleme

[kobietka]

No i jeszcze tak sobie pomyslalam, ze moze mi doradzicie po widoku Nie wiem, czy wypada takie brzydale wklejac tu, ale zaryzykuje. Ktory zabieg polecilybyscie mi na moje pazurki. Ten srodkowy sie rozdwaja tak w polowie "bialego pola". Zaraz go obetne chyba, bo juz nic innego nie pomoze

[paulakrk]

Napisane przez kobietka

Czyli jak dla mnie to brzmi, ze po zdjeciu zeli/akryli, paznokcie zawsze sa zniszczone??? A czytalam tu, ze jak dobrze zrobione, to nie. Ale jesli juz profesjonalny salon tak pisze, to co ja mam myslec?? Boshhh ale mam dyleme

Ten "Profesjonalny salon" stosuje najprostszy z możliwych zabieg marketingowy.
Poprawnie załozone i zdjęte żele/akryle nie szkodzą paznokciom!!!

A co do pazurków...Kobietko bez urazy ale są straszne - szerokie,łopatowate, chyba dość łamliwe ( wnioskuję po nierównej długości ), rozdwajające się...
Ja tu widzę tipsiki, bez dwóch zdań

[apsik9]

Paula: z ust mi ten marketing wyjęłaś
Tipsiki - jasne, ale powiedz dziewczynie, jakie - chyba najlepiej jesteś w stanie ocenić

[kobietka]

Hihi, no co Ty, przeciez po to pytam, zebyscie Wy, specjalistki, mi doradzily. Sa okropne, to wiem, bo nie mam kiedy o nie zadbac, jak juz mowilam. I ich stan tylko ciagle sie pogarsza, dlatego szukam ratunku. Jak sa pomalowane to da sie z nimi zyc. W sumie nie sa lamliwe. Wydaje mi sie, ze sa dosc mocne/grube. Jedyne co to ze sie zaczely rozdwajac, i dlatego obcinam raz jeden raz drugi, hehe
To co radzisz? Jedwabie? Czy inne? Bosz... ja sie boje na stale, serio.

[kobietka]

Aha, czyli ze co? Lepiej u nich nie robic? Chodzi mi o ten saln Gabriela.

[apsik9]

W internecie możesz znaleźć, kto robi najbliżej Ciebie pazurki. Duże salony ... hmmm, ja wiem? Nie zastanawiałam się. Fajnie jest, kiedy np. stylistka jeździ do klientek.
A twoim pazurkom faktyczne przyda się założenie tipsów. I niekoniecznie długich I pamiętaj, żeby nie były to "Łopaty". Przy Twoim kształcie - konicznie takie zawężające, z zgłębokim tunelem - jak powiesz pani, to bezie wiedziała, oc o chodzi

[kobietka]

OK, dziekuje apsik9 Poszukam. Wlasnie obcielam te moje lopaty na krociotko. A jeszcze jedno naiwne pytanko. Zeby nalozyc tipsa, to lepiej miec zupelnie krotkie? Czy kawalek swojego dluzszego? Bo nie wiem, czy mam przez najblizsze 2 tyg. hodowac swoje, czy lepiej scinac na krotko, moze sie wzmocnia?

[Blue sky]

kobietko czekamy na fotke po zabiegu

[paulakrk]

Przed przedlużeniem stylistka i tak zetnie pazurki na króciotko wiec zrób jak już Tobie wygodniej - zetnij dla wygody lub sprobuj pohodować dla przyjemności
Ja bym się upierała jednak przy żelu lub akrylu - są naprawdę mocniejsze, tym bardziej ,że Twoje pazurki trzeba choć troszkę przedłużyć - wygląd dłoni zyska na tym niebywale.
I bardziej obstawalabym przy szablonie - masz dosc masywne łapki i dużą płytkę więc nieumiejetnie opiłowany tips będzie wygladał fatalnie . Lepiej wybrac stylistkę , ktora przedluzy pazury na szablonie - będą wygladały delikatniej i naturalniej
A kwestia zdobienia - czy to french, czy natural, czy jakis zwykly lakier czy może fantazyjne zatapianki to już Twoja decycja