Pożegnać TRĄDZIK raz na ZAWSZE - kuracje, pielęgnacja, makijaż. ZBIORCZY!

[xox]

zakupiłam cały zestaw kosmetyków z La Roche Posay z serii Effaclar, zobaczymy jakie będą efekty, bo sporo kasy poszło na to…

[qikulig]

Hmm...zastanawiam się nad kupnem Avene Triacneal , mam 15 lat (skoncze za miesiac w tym roku) i chciałabym sie dowiedziec czy jest on odpowiedni dla mojego wieku...trądzik mam no mam po prostu, nie jest on masakryczny ale jest ;/ no i oczywiscie bałagan w postaci wągrów o tak...zaczerwienie no i ogolnie nie jest tragicznie ale dobrze tez nie....i czuje takie cos jak bym miala cos pod skora a nie moglo to sie wydostac, nie wiem czy wiecie o co chodzi, ale mam nadzieje ze tal I...ponawiam pytanie: Znacie jakiegoś dermatologa z Bydgoszczy, dobrego, który wszystko wyjaśni, a nie będzie taki jakiś dziwny jak by łaske robił ze pracuje...bo juz u takich dwoch bylam...

[niuszka]

Witajcie, mam nadzieje, że ktoś tutaj bedzie w stanie choć troszkę mi poradzić.
A problem wygląda następująco:
Mam 23 lata i straszny trądzik, leczę go od 10 lat z przerwami, a od 3 lat ciągło (czyli lek za lekiem), niestety totalnie nic mi nie pomaga. Jedynym środkiem, po którym widziałam różnicę był Aknemycin Plus, jednak po odstawieniu leku, trądzik powrócił i to chyba ze zdwojona siłą. Dermatolog poleciła mi leczenie izotretinoiną doustną, długo nie mogłam sie zdecydować, aż w końcu podjęłam decyzję.
W międzyczasie byłam u laryngologa wykluczyć migdałki jako ognisko siejące, ale jako że byłam na antybiotyku, to migdałki były czyste, zgłosić się miałam ponownie, miesiąc po odstawieniu antybiotyku. Zgłosiłam się - wczoraj (3 miesiące po odstawieniu antybiotyku). No i wyszło to czego sie spodziewałam, czyli ropne migdałki, usłyszałam, że należy je wyciąć. Nie jestem przekonana czy to mi pomoże i obawiam się, że może wręcz przeciwnie. Czytałam juz różne opinie na temat wyleczenia trądziku poprzez wycięcie migdałków. Znalazłam gdzieś jedno mądre zdanie, mówiące, że migdałki są czymś w rodzaju śmietnika w naszym organizmie, tam zbierają się bakterie - a jeśli wyrzucisz śmietnik, to gdzie będziesz wówczas wyrzucać śmieci.
Rzadko bywam przeziębiona, maksymalnie raz na rok, zwykle raz na 2-3lata, mam wysoką odporność organizmu i dlatego obawiam się, że wycięcie migdałków może tą odporność osłabić. Co mi wówczas po ustapieniu trądziku, skoro bedą mie dopadać inne choróbska?
I właśnie dlatego zastanawiam się czy wycinać migdałki czy leczyć izotretinoiną.
Jeśli rzeczywiście migdałki sieją, to czy izotretinoina ma w ogóle racje bytu? Czy po odstawieniu leku problem nie powróci? Może miał ktoś z Was podobny problem i byłby mi wstanie coś doradzić?

[Viridian]

Skonsultuj się z innym laryngologiem, jeżeli masz wątpliwości. Przedłużający się stan ropny w migdałkach może spowodować całkiem poważne powikłania, więc lepiej zastanowić się nad leczeniem.

[kobea]

Na zajęciach z anatomii chirurg nam mówił że wycięcie migdałków ma mało wspólnego z obniżeniem odporności. U dzieci które często chorują wycina się je bo mają są często narażone na kontakt z bakteriami, fakt że mają nas chronić ale przecież mamy dużo lepszy system. Mogą rozsiewac bakterię do krwi ale czy to jest przyczyną u Ciebie tego nie wiadomo, dowiedziałabyś się tego tylko po usunięciu.

Skonsultuj się z dobrym laryngologiem

[iwonawo]

Napisane przez niuszka

Witajcie, mam nadzieje, że ktoś tutaj bedzie w stanie choć troszkę mi poradzić.
A problem wygląda następująco:
Mam 23 lata i straszny trądzik, leczę go od 10 lat z przerwami, a od 3 lat ciągło (czyli lek za lekiem), niestety totalnie nic mi nie pomaga. Jedynym środkiem, po którym widziałam różnicę był Aknemycin Plus, jednak po odstawieniu leku, trądzik powrócił i to chyba ze zdwojona siłą. Dermatolog poleciła mi leczenie izotretinoiną doustną, długo nie mogłam sie zdecydować, aż w końcu podjęłam decyzję.
W międzyczasie byłam u laryngologa wykluczyć migdałki jako ognisko siejące, ale jako że byłam na antybiotyku, to migdałki były czyste, zgłosić się miałam ponownie, miesiąc po odstawieniu antybiotyku. Zgłosiłam się - wczoraj (3 miesiące po odstawieniu antybiotyku). No i wyszło to czego sie spodziewałam, czyli ropne migdałki, usłyszałam, że należy je wyciąć. Nie jestem przekonana czy to mi pomoże i obawiam się, że może wręcz przeciwnie. Czytałam juz różne opinie na temat wyleczenia trądziku poprzez wycięcie migdałków. Znalazłam gdzieś jedno mądre zdanie, mówiące, że migdałki są czymś w rodzaju śmietnika w naszym organizmie, tam zbierają się bakterie - a jeśli wyrzucisz śmietnik, to gdzie będziesz wówczas wyrzucać śmieci.
Rzadko bywam przeziębiona, maksymalnie raz na rok, zwykle raz na 2-3lata, mam wysoką odporność organizmu i dlatego obawiam się, że wycięcie migdałków może tą odporność osłabić. Co mi wówczas po ustapieniu trądziku, skoro bedą mie dopadać inne choróbska?
I właśnie dlatego zastanawiam się czy wycinać migdałki czy leczyć izotretinoiną.
Jeśli rzeczywiście migdałki sieją, to czy izotretinoina ma w ogóle racje bytu? Czy po odstawieniu leku problem nie powróci? Może miał ktoś z Was podobny problem i byłby mi wstanie coś doradzić?

ja leczę się z przerwami od 15 lat na trądzik. badałam migdałki, zęby, szukałam stanu zapalnego w organizmie, badałam jelita i żołądek gdyż zaburzenia tych organów też mają ponoć wpływ na skórę więc możesz zrobić sobie te badania. ja od lekarza rodzinnego dostałam przekaz na zbadanie OB, który pokazuje czy nie masz stanu zapalnego w organizmie, oraz skierowanie na gastroskopię i kolonoskopię (miałam zaparcia i bóle żołądka) ale po wyleczeniu tego, nadal trądzik był. ktoś mądrzejszy ode mnie powiedział, że może to być od hormonów, i bingo! w moim przypadku to hormony są winne temu, że mam trądzik mimo 30. jednym z objawów jest nieregularny okres. jeżeli też masz coś takiego, to idź do ginekologa lub endokrynologa na zbadanie poziomu hormonów i może leczenie Ci pomoże. mi dużo pomogło!
nie używałam izotretiny, ale dermatolog przez 9 m leczył mnie antybiotykiem, po którym miałam te problemy gastryczne. zaleczyłam trądzik hormonami, i na innym wątku na tym forum, PEELING MIGDAŁOWY .... wyczytałam że dziewczyny stosują domowy peeling migdałowy i na co dzień stosuję tonik migdałowy (na mazidła. com kupiłam składniki) i efekt jest naprawdę super w moim przypadku. zeszły zmiany ropne oraz przebarwienia. Jeżeli masz pytania to pytaj. mam grypę i trochę zamglony przez to umysł, wiec mogłam pisać mało zrozumiale

[niuszka]

Dziękuję Wam za wypowiedzi i rady
Poza panią laryngolog, która mnie badała wypowiedziało się jeszcze dwóch laryngologów, którzy także sugerują pozbyć się migdałków. Usłyszałam, że teraz może i nie choruję, ale w przyszłości mogę mieć problemy z sercem i stawami.
Jestem już prawie zdecydowana na usuwanie, choć trochę się obawiam zabiegu.
Iwonawo, dobrze, że wspomniałaś o badaniach jelit i żołądka. Z dermatologów, u których się leczyłam, nikt o tym nie wspomniał, a może faktycznie warto zrobić badania. Polecono mi jedynie wizytę u dentysty, ginekologa i laryngologa, prócz migdałków wszystko jest ok.
Ale zacznę chyba od migdałków, mam jakieś przeczucie, że to właśnie one mogą siać, a jeśli nie, to zacznę szukać przyczyny gdzie indziej, choć mam nadzieje, że trądzik zniknie kiedy 'znikną' migdałki.

[Apsik13]

Napisane przez niuszka

Dziękuję Wam za wypowiedzi i rady
Poza panią laryngolog, która mnie badała wypowiedziało się jeszcze dwóch laryngologów, którzy także sugerują pozbyć się migdałków. Usłyszałam, że teraz może i nie choruję, ale w przyszłości mogę mieć problemy z sercem i stawami.
Jestem już prawie zdecydowana na usuwanie, choć trochę się obawiam zabiegu.
Iwonawo, dobrze, że wspomniałaś o badaniach jelit i żołądka. Z dermatologów, u których się leczyłam, nikt o tym nie wspomniał, a może faktycznie warto zrobić badania. Polecono mi jedynie wizytę u dentysty, ginekologa i laryngologa, prócz migdałków wszystko jest ok.
Ale zacznę chyba od migdałków, mam jakieś przeczucie, że to właśnie one mogą siać, a jeśli nie, to zacznę szukać przyczyny gdzie indziej, choć mam nadzieje, że trądzik zniknie kiedy 'znikną' migdałki.

U mnie już prawie rok po wycięciu migdałków, a cera robi sobie co chce i nic się nie zmieniło. Tzn raz lepiej, raz gorzej, czyli standard.
Liczyłam na to, że po wycięciu zainfekowanych organów organizm się jakoś oczyści i gołym okiem będzie widać zmianę, ale nic z tych rzeczy.
Pani laryngolog powiedziała, że może nastąpić poprawa wyglądu skóry, aczkolwiek nie musi.
A jeśli jakiejś zmiany na lepsze nie było, źródeł powstawania niedoskonałości trzeba szukać gdzieś indziej
Ale mi się już nie chce.....

---------- Dopisano o 12:48 ---------- Poprzedni post napisano o 12:25 ----------

Napisane przez xox

zakupiłam cały zestaw kosmetyków z La Roche Posay z serii Effaclar, zobaczymy jakie będą efekty, bo sporo kasy poszło na to…

Jakie kremy masz w zestawie?
Trochę stosowałam, więc jak coś, to mogę podpowiedzieć.

[xox]

Napisane przez Apsik13

U mnie już prawie rok po wycięciu migdałków, a cera robi sobie co chce i nic się nie zmieniło. Tzn raz lepiej, raz gorzej, czyli standard.
Liczyłam na to, że po wycięciu zainfekowanych organów organizm się jakoś oczyści i gołym okiem będzie widać zmianę, ale nic z tych rzeczy.
Pani laryngolog powiedziała, że może nastąpić poprawa wyglądu skóry, aczkolwiek nie musi.
A jeśli jakiejś zmiany na lepsze nie było, źródeł powstawania niedoskonałości trzeba szukać gdzieś indziej
Ale mi się już nie chce.....

---------- Dopisano o 12:48 ---------- Poprzedni post napisano o 12:25 ----------




Jakie kremy masz w zestawie?
Trochę stosowałam, więc jak coś, to mogę podpowiedzieć.

mam Effaclar K, Effaclar M, tonik Effaclar i dzisiaj jadę jeszcze dokupić żel Effaclar i Effaclar H, bo Effaclar M prawie w ogóle nie nawilża
a u Ciebie, które produkty z serii Effaclar najlepiej działały?

[francuzzka]

Napisane przez papryczka160

Możecie polecić mi jakieś kosmetyki z kwasami AHA tonik, krem itp. Ponieważ chciałabym sobie coś sprawić ale nie wiem co ??

Polecam kwas migdałowy z Alissa Beauty

[Apsik13]

Napisane przez xox

mam Effaclar K, Effaclar M, tonik Effaclar i dzisiaj jadę jeszcze dokupić żel Effaclar i Effaclar H, bo Effaclar M prawie w ogóle nie nawilża
a u Ciebie, które produkty z serii Effaclar najlepiej działały?

Effaclar K, Duo i Hydreane Legere.

Effaclar K - stosuję od czasu do czasu na przemian z innymi kremami i jeśli jest to właśnie "od czasu do czasu", to jest ok. Jest lekki, więc nie zapycha, a delikatnie napina skórę. Jednak przy codziennym stosowaniu za mało nawilżał, a za bardzo wysuszał. Zwłaszcza w takie mrozy. Podobnie Effaclar Duo; są być może za silne jak dla mnie, więc nie mogę stosować ich codziennie. A jeśli chodzi o Hydreane Legere, to z nawilżeniem u niego jest ok, ale po pewnym czasie zaczął mi się wałkować na skórze, więc również odstawiłam go jako krem "czasowy".
Ale moja cera jest być może dziwna i nie można jej przyzwyczaić do stosowania jednego kremu przez dłuższy okres czasu bo wariuje

[bernadka20]

Hej dziewczyny.
Poszukuje tanszego żelu do mycia twarzy i toniku.
Znaczy się cenowo to tak do 20 zł.
Bede wdzieczna.

[misia20l]

Np. "clearskin" jest to żel i do tego są toniki. Są niebieskie, fioletowe i bodajże zielone. Jedno na oczyszczanie porów, drugi na trądzik a trzeci na wągry. Piszę to bo nie wiem na co chciałas, z czym masz problem. koszt jednej sztuki zazwyczaj w granicach 9/12 zł. Ja zamawiam je w AVON. Tam są właśnie tanie. W internecie są katalogi do obejrzenia, możesz sobie zerknąc jak to wygląda, żeby poszukac w sklepach.

[krolowa zurawin]

jeżeli chodzi o tonik to albo pollena -eva zioła polskie czy coś takiego koszt to ok. 6 zł -z tym ,że w Ross albo w naturze (chyba) go nie będzie...
albo ziaja calma biało-niebieska butelka.
a jeżeli chodzi o żel to nie mam pomysłu :P

[biala17a]

Napisane przez bernadka20

Hej dziewczyny.
Poszukuje tanszego żelu do mycia twarzy i toniku.
Znaczy się cenowo to tak do 20 zł.
Bede wdzieczna.

Moze zel antybakteryjny Ziaji Med? Ma dobre opinie na KWC, u mnie tez niezle się sprawuje i dalam za niego jakies 8zle. Ale tak jak juz dziewczyny pisaly, potrzeba by wiecej wiedziec o twojej cerze zeby doradzac.

[bernadka20]

biała17
No to ja mam cere suchą skłonna do podrażnień. Tradzik ostatnio ustapil i mam blizny. Raz na jakis czas przed okresem wyskakuja. Na brodzie mi najczesciej wyskakiwalo i na czole mialam kaszke. Mialam differine, duac. Aknemycin odrzucilam, bo mnie podrażniał. Potrzebuje wlasnie toniku nie na bazie alkoholu, ale takiego, ktory by nie zapychal mojej buzi i dobrze ja jednoczesnie oczyscil. Zel tez chcialabym by byl bez bazy alkoholowej. Boje sie efektu wysuszenia...
Sprobuje Ziajki na pewno zwlaszcza, ze nie jest droga

Misia
Zamawialam kosmetyki w Avonie i Clearasil mialam i Clearskin wszystko niestety podraznialo ;/

królowa żurawin
Nie sa na bazie alkoholu tak ? Ziaja mi sie kojarzy chyba z tym, ze nie ma alkoholu w skladzie. Myle się ?

Dzieki wam, ze odpisalyscie :Roza:
Denerwuje sie strasznie, bo przeszlo mi i nie chce znowu zapychac tej buzi. Kupilam ostatnio tonik z Perfecty taki zielony i byl przebeznadziejny. Niby bez alkoholu, ale tak mi zapchal ;/ i wysuszal.

[misia20l]

W sumie mam taki sam problem, doradzam Tobie Bernadko ale sama nie pootrafie sobie poradzic z moją skórą. Też od gimnazjum czyli od czasu kiedy zaczęło się dojrzewanie mam problem z trądzikiem. Na początku dokuczał ma na czole a potem ustąpił na czole ale od ładnych paru lat mam go na żuchwie i nisko na policzkach. Używam różnych srodków przeważnie pillingi, żele, toniki, rzadziej maseczki. Mój błąd jest taki że strasznie mnie korci żeby pogrzebac sobie na tej buzi i wyciskam krosty co napewno pogarsza sytuacje. Czasami w miare przejdzie ale zazwyczaj jak mam miec okres wyskakują mi a zanim znikną to znowu mam okres, i tak w kółko oprócz tego na nosie mam wągry, rozszerzone pory które także próbuje zlikwidować. Skóra łuszczy mi się i jest przesuszona. Podobno maseczki z drożdży z mlekiem działają, muszę wypróbować bo mnie mogę czasami na siebie patrzeć

[bernadka20]

misia
Ja przestalam wyciskac. Od bardzo dlugiego czasu. Dokladniej od wakacji. Gdy zobaczylam cala brode w krostach !! Teraz jak wspomnialam w poscie wyzej przestaly mi tak w nadmiarze wyskakiwac. Jednak wczesniej mialam katastrofe...;/

[Apsik13]

Napisane przez misia20l

W sumie mam taki sam problem, doradzam Tobie Bernadko ale sama nie pootrafie sobie poradzic z moją skórą. Też od gimnazjum czyli od czasu kiedy zaczęło się dojrzewanie mam problem z trądzikiem. Na początku dokuczał ma na czole a potem ustąpił na czole ale od ładnych paru lat mam go na żuchwie i nisko na policzkach. Używam różnych srodków przeważnie pillingi, żele, toniki, rzadziej maseczki. Mój błąd jest taki że strasznie mnie korci żeby pogrzebac sobie na tej buzi i wyciskam krosty co napewno pogarsza sytuacje. Czasami w miare przejdzie ale zazwyczaj jak mam miec okres wyskakują mi a zanim znikną to znowu mam okres, i tak w kółko oprócz tego na nosie mam wągry, rozszerzone pory które także próbuje zlikwidować. Skóra łuszczy mi się i jest przesuszona. Podobno maseczki z drożdży z mlekiem działają, muszę wypróbować bo mnie mogę czasami na siebie patrzeć

Drożdże mogą być za agresywne, jeśli skóra się łuszczy.
Może spróbuj glinkę.
Fajnie zbiera sebum, ale nie ze skórą
Ja mam zieloną - jest najmocniejsza, jeśli chodzi o działanie.
Więc ostatnimi czasy przerzuciłam się na żółtą i białą (jak na razie jest moją ulubioną bo delikatną).

Robię tak:
Mieszam moją ulubioną maseczkę lipową z Herbapolu z białą glinką, nakładam na twarz i po 20 minutach zmywam.
Miły efekt, a skóra nie jest ściągnięta, tylko oczyszczona.

[ale_elemelka]

zamiast toników proponuje hydrolaty ja używam lawendowy jest cudny

[Apsik13]

Napisane przez ale_elemelka

zamiast toników proponuje hydrolaty ja używam lawendowy jest cudny

zgadzam się
żadnych toników z masakrycznie długą listą składników!
tylko natura w postaci hydrolatu

[ale_elemelka]

a jeżeli już jakiekolwiek toniki to łagodne bez alkoholu i najlepiej nie z drogerii z serii trądzikowej

[Apsik13]

Napisane przez ale_elemelka

a jeżeli już jakiekolwiek toniki to łagodne bez alkoholu i najlepiej nie z drogerii z serii trądzikowej

Ja już zrezygnowałam z toników drogeryjnych.
Teraz tylko hydrolaty

[misia20l]

Dziewczyny a gdzie mogę kupić te HYDROLATY? w aptece, rossmanie, naturze...? bo nigdy sie nie spotkałam z tym czymś...
i tą glinke? drogie to w ogóle?

[Apsik13]

Napisane przez misia20l

Dziewczyny a gdzie mogę kupić te HYDROLATY? w aptece, rossmanie, naturze...? bo nigdy sie nie spotkałam z tym czymś...
i tą glinke? drogie to w ogóle?

Hydrolaty np w Biochemii Urody, czy w Mazidłach. U nich na stronach jest wszystko dokładnie opisane, zwłaszcza na BU, więc na pewno znajdziesz coś dla siebie.

A ja glinkę sypką zamawiałam w Fitomedzie.
Też mają swoją stronę.
Możesz kupić wszystko nie wychodząc z domu

Zieloną mam z Argiletzu, w tubce i tą kupiłam w aptece.

[anka1892]

Napisane przez misia20l

Dziewczyny a gdzie mogę kupić te HYDROLATY? w aptece, rossmanie, naturze...? bo nigdy sie nie spotkałam z tym czymś...
i tą glinke? drogie to w ogóle?

hydrolaty również polecam, kupisz je w internecie np na Biochemii Urody
glinka do kupienia w Rossmanie(chyba z dermaglinu), bądź w aptece (argiletz czy jakoś tak ), polecam obydwie, chociaż wolę ten argiletz, jest tańszy można znaleźć już za 3 zł z groszami, a za dermaglin to trzeba i ponad 5 zł zapłacić. no i jakoś tak ogólnie lepiej mi podpasował argiletz.
Do mycia twarzy polecam Olejek myjący z Biochemii Urody, szczególnie jak masz problemy z nadmiernym wydzielaniem sebum.
Hydrolaty do kupienia za 11,90 natomiast olejek ok 10zł, oczywiście plus przesyłka (11zł).

oO Apsik mnie uprzedziła

[Apsik13]

Napisane przez anka1892

hydrolaty również polecam, kupisz je w internecie np na Biochemii Urody
glinka do kupienia w Rossmanie(chyba z dermaglinu), bądź w aptece (argiletz czy jakoś tak ), polecam obydwie, chociaż wolę ten argiletz, jest tańszy można znaleźć już za 3 zł z groszami, a za dermaglin to trzeba i ponad 5 zł zapłacić. no i jakoś tak ogólnie lepiej mi podpasował argiletz.
Do mycia twarzy polecam Olejek myjący z Biochemii Urody, szczególnie jak masz problemy z nadmiernym wydzielaniem sebum.
Hydrolaty do kupienia za 11,90 natomiast olejek ok 10zł, oczywiście plus przesyłka (11zł).

oO Apsik mnie uprzedziła

Wiedziałam, że będziesz reklamować BU

[anka1892]

Napisane przez Apsik13

Wiedziałam, że będziesz reklamować BU

Oj ja nie reklamuje :P sama jestem dopiero na etapie "odkrywania", ale jeśli chodzi o żel do mycia twarzy to na prawdę nie polecam tych drogeryjnych ;/ sama się sparzyłam i widziałam wielką różnicę po przejściu na Cetaphil (go nie reklamuje, bo miał być produkt do 20zł, a on kosztuje 36zł :P i w dodatku nie czuję, że twarz jest umyta po nim), moja skóra odżyła kiedy przestałam myc ją tym świństwem( L'oreal Pure Zone, Nivea Visage, Under Twenty - ot, co taka mała anty-reklama xD - mam nadzieję, że anty reklama nie jest płatna tutaj ). Teraz jednak zakupiłam sobie Ziaja Pro żel normalizujący(ma dobre opinie na KWC) i już czuję, że skóra jest lekko przesuszona Ale muszę mieć dwa żele(jeden na stancji, jeden w domu). A BU to w końcu sama natura ale jakoś nie mogę zebrać się na drugie zamówienie, boję się syndromu pustego konta

[bernadka20]

Czyli mowicie, bym nie kupowala toniku i lepiej jest zamowic hydrolat tak ?

Argiletz w kazdej aptece jest dostepny ?

[anka1892]

Napisane przez bernadka20

Czyli mowicie, bym nie kupowala toniku i lepiej jest zamowic hydrolat tak ?

Argiletz w kazdej aptece jest dostepny ?

Możesz wypróbować hydrolaty, nie każdemu pasują, niektóre dziewczyny nie widzą róznicy pomiędzy hydrolatem a zwykłym tonikiem. Na pewno warto kupic chocby dla zapachu(), naturalnego składu(praktycznie 2 składniki) i raczej nie powinny wysuszyć skóry(zależy jaki wybierzesz-może nawet nawilża, ściągną również pory) no i mają szerokie zastosowanie.
Mnie tam zawsze zniechęca ta przesyłka do zakupu przez Internet, dlatego wolę kilka produktów zamówić, koszty przesyłki rozłożą się wówczas na kilka kosmetyków( korzyści skali ).
A czy Argiletz jest w każdej aptece... pewnie nie w każdej, ale w większości, ja w prowincjonalnej aptece znalazłam a np. w Lege Artis we Wrocławiu nie mieli i kupiłam Dermaglin.