Wszystko o JOKO - naszych polskich kosmetykach :)

[kamalaska]

mowilam ze baza jest swietna

[Immolation]

Napisane przez SugaMama1988

Immolation, obok tam jest takie cos ala kiosk, mały sklepik taki i pani tam ma polskie kosmetyki

dziekuje za wyjaśnienie jak tylko bede w okolicach to obadam to miejsce

[201610052004]

Napisane przez kamalaska

mowilam ze baza jest swietna

szczerze powiedziawszy, to dopiero mój drugi kosmetyk Joko, kiedyś miałam czarny lakier do paznokci, ale to było kilka lat temu, więc nie pamiętam szczególnie jego wad czy zalet, ale na pewno nie był bublem
tak, dzięki tej bazie można się malować tanimi cieniami (a ja sporo takich posiadam) i w końcu się nie obawiać, że się zbiorą w załamaniu powieki, czy wyblakną. Bo to chyba główne wady niektórych takich cieni, nie mówię że wszystkie tanie mają takie wady, ale np mam takie z gazety wyprodukowane w Chinach, naprawdę ładne kolorki np błękit czy zieleń, które jednak po niecałych dwóch godzinach blakły
Mam nadzieję, że baza im pomoże

wypróbuję różne cienie na tej bazie i napiszę co i ile się trzymało


a co do lakierów, to jaką jakość obecnie prezentuje Joko?

[Susanna]

Mam 3 lakiery JOKO i jestem bardzo zadowolona. Porównując je z Inglotem to hmm Inglot wygrywa większą paleta barw. Na moich biednych paznokciach JOKO dłużej się trzymają i nie odpryskują a tylko scierają sie na koncach. No i ta cena...

[tootsie]

Porównanie makijażu oka posiadaczki tłustej powieki tuż po wykonaniu i po 12 h z użyciem bazy Joko
http://www.wizaz.pl/forum/showpost.p...&postcount=405

[Susanna]

Napisane przez tootsie

Porównanie makijażu oka posiadaczki tłustej powieki tuż po wykonaniu i po 12 h z użyciem bazy Joko
http://www.wizaz.pl/forum/showpost.p...&postcount=405

Ładniutki efekt
Mnie najbardziej cieszy że na bazie świetnie trzymają się i cienie JOKO (Virtual) i psedomineralne (JOKO) i mineralne Leishi.
No po prostu wszystkie i nie szkoda jej używać bo kosztuje grosze.

[One_LoVe]

Napisane przez tootsie

Porównanie makijażu oka posiadaczki tłustej powieki tuż po wykonaniu i po 12 h z użyciem bazy Joko
http://www.wizaz.pl/forum/showpost.p...&postcount=405

O kurcze. Fajna jest ta baza w takim razie, skoro tak długo utrzymuje sie efekt.
Ostatnio kupilam cienie sypkie, taniej firmy LEMAX, maja bardzo intensywne fajne kolory z tym, ze po kilku godzinach na powiece cienie te zbieraja mi sie i brzydko wygladaja. A tuz po pomalowaniu sa super.
Ciekawe czy ta baza pomoze.

[lorek1]

Suza

Napisane przez Susanna

W sobote kupiłam 2 sypańce Vipery - cudne i tanie!

Suzanna a po ile te sypańce i jak one wyglądają? Możesz dać zdjęcie albo linka do nich?

[Susanna]

Napisane przez lorek1

Suza
Suzanna a po ile te sypańce i jak one wyglądają? Możesz dać zdjęcie albo linka do nich?

One wyglądają jak pigmenty Inglota. W szklanych słoiczkach z czarną nakrętką. Kosztują 12 zł Zrobię fotkę to pokażę

[linkaa1987]

ja może odpowiem za susanne mam nadzieje ze sie nie pogniewasz
Zreszta juz wrzucalam to zdjecie na wizaz... ale doszedl jeszczejasny zielony sypaniec tylko nie zrobilam jeszcze fotki
a tu link na all gdzie sa kolorki
http://www.allegro.pl/item640903612_...0_kolorow.html

[Susanna]

Napisane przez linkaa1987

ja może odpowiem za susanne mam nadzieje ze sie nie pogniewasz
Zreszta juz wrzucalam to zdjecie na wizaz... ale doszedl jeszczejasny zielony sypaniec tylko nie zrobilam jeszcze fotki
a tu link na all gdzie sa kolorki
http://www.allegro.pl/item640903612_...0_kolorow.html

Nie no Linko dzięki Tobie odkryłam te cuda Strasznie podoba mi się ten 3 granat. Jest piękny ale ja chyba źle wyglądam w granacie Swoje fotki wkleję po pracy. A zielony wzięłaś ciemny czy jasny?? Ja mam jasny ale ciemny dokupię. I róż też.

[LatajacaLola]

Cześć,
w ubiegłym tygodniu nabyłam cienie do powiek z nowej serii flamenco, podwójne ( róz i fiolet), bardzo fajne kolory, szkoda tylko że po ok 7 godzinach niewiele ich zostaje na powiekach jednakże doznania wizualne zarówno koloru jak i opakowania są rewekacyjne. I cena przystępna: 23 zł

[Susanna]

Mła Viperki

[linkaa1987]

Napisane przez Susanna

Nie no Linko dzięki Tobie odkryłam te cuda Strasznie podoba mi się ten 3 granat. Jest piękny ale ja chyba źle wyglądam w granacie Swoje fotki wkleję po pracy. A zielony wzięłaś ciemny czy jasny?? Ja mam jasny ale ciemny dokupię. I róż też.

tez wzielam jasna zielen bo ciemna prawie identyczna mam z inglota tez w sloiczku-prezent na gwiazdke a ta zielen kupilam dla wyprobowania bo mam niemal identyczna pierre rene sypka ale pierre rene mi sie bardziej podoba bo vipery jest taka bardziej hmm perlowa? no nie wiem bede jeszcze robila podejscia;P

[Susanna]

Racja racja - Vipera jest perłowa ale efekt podoba mi się. Odświeża spojrzenie Tylko obecnie mam za ciemny podkład i nie za fajnie to wygląda

[LatajacaLola]

Dziewczyny, a czy któraś z Was jest z POznania i wie może gdzie kupić tę osławioną bazę? Tak się naczytałam i tutaj i w necie, że muszę ją mieć

[lorek1]

Linko i Suzana dziękuję. Suzana rozumiem że te sypańce kupiłaś w Mikołowie, a czy orientujesz się czy mają tam z Vipery kosmetyki do demakijażu? Czy ewentualnie mogłabyś się dowiedzieć? Z góry dziękuję. u mnie nie ma ani sypańców ani do demakijażu, więc muszę się wybrać do Mikołowa, dlatego pytam, bo po sam sypaniec nie warto mi jechać.

[One_LoVe]

Te LEMAX cienie o ktorych wspomnialam, maja prawie identyczne kolory, z tym ze opakowanie ma 7g a nie 3 jak Vipera. Nie wiem jak się ma cenowo Vipera, ale u mnie na takim targu LEMAX jest za 6zł. Nasycone bardzo ładne kolory w stojącym plastikowym pudełeczku razem z pacynką do malowania.

[Czarina]

Witajcie dzieczyny

Przeczytałam cały wątek i widzę że niektóre z Was to niezłe jokomaniaczki Ale to dobrze, bo ja już ostrzę sobie pazurki na parę produktów joko i mam do Was kilka pytań
Niektóre z Was zamawiały puder flamenco. Pamiętam że jedna wizażanka go ma, ale niewiele o nim pisała, a zamówieniem chwaliła sie także Maat. Maat czy posiadasz już ten puder? Mogłabyś coś o nim napisać? Jakie daje wkończenie, czy jest to mocny błysk, czy delikatny. Brokatowy, drobinkowy czy raczej taflowy? I czy możesz porównać ten puder do czekoladki. Bo o ile dobrze pamiętam to czekoladkę też posiadasz. Bardzo Cię proszę o wypowiedź

Chcę sobie zamówić także błyszczyk z serii chocolate i tutaj mam zagwozdkę, bo nie bardzo wiem który kolor. Skłaniam sie raczej do nr.200. Pamiętam że Ukrycior dawała jego opis i chyba wklejała jego zdjęcie i chyba wyrażała sie o nim "cielaczek" Czy jest on delikatny, półprzejrzysty? Bo 201 jest bardziej ceglasty i obawiam się czy nie byłby za mocny dla mnie. A szukam takiego delikatnego beżu.

Ogólnie chcę zamówić sobie takie o to produkty:
- flamenco jaśniejsze
- puder mozaikę dwa kolory- dla mnie jaśniejszy, dla mamy ciemniejszy
- róż duo refleks j2. lub j4, chce lekki beż i na inermisie j2 wpada w beż, jest taki w sumie neutralny, delikatny, natoiast na stronie joko wpada w róż Któraś z Was ma ten róż? Mogłaby sie wypowiedzieć?
- puder sypki z virtual by joko kolor transparentny
- byszczyk chocolate nr.200 lub 201 (doradźcie proszę)
- odżywki naturalny kolor i olejek do paznokci
- no i osławiona przez Was pomadko- błyszczyk bell nr 44 ( co prawda nie joko, ale też wbija się w temat )

Także to taki już okrojony zestaw must have. Chciałam jeszcze błyszczyki z bell z milky shake, ale jeszcze czeka mnie zakup pielęgnacji, także te sobie już daruję
No i niestety nie ma juz czekoladek Choć po cichu liczę że może dostanę ją jako gratis

Całe szczęście że mam alergię na cienie i nie mogę malowac powiek bo zaraz mnie swędzą i robią się rany, także choć tutaj nie muszę nic okrajać i sie zastanawiać. Oj byłby to ból dla mojego portfela jakbym rzuciła sie na cienie, szczególnie z bell Choć czasem jak patrzę na Wasze cudeńka cieniowe to aż żal ściska że ta sfera jest poza moim zasięgem. No ale nie można mieć wszystkiego

Także dziewczynki proszę o pomoc, szczególnie Ciebie Maat abyś się wypowiedziała co do pudru flamenco

I tak btw. Ukrycior piękny kufer na kosmetyki. Zazdraszczam (o kolekcji już nie wspomnę )

[ja85gusiek]

Czarina, pomadko-błyszczyk ten w odcieniu 44, jest świetny. Ma bardzo delikatny kolor, ale przepięknie mieni się na ustach i ten zapach, cuuudny.
Z jednej strony Ci zazdroszczę, że strefa cieni jest poza Twoim zasięgem (ile pieniędzy można zaoszczędzić), ale z drugiej strony bardzo Ci współczuję

[kamalaska]

dawno tu nie bylam.....eh, a wiec w skrocie dodam ze mialam kupic serie chocolate blyszczyk - ale niestety cena mnie porazila

[Czarina]

Jagusiek no właśnie z jednej strony to dobrze, że nie mogę stosować cieni- wielka ulga dla portfela, no i można te pieniążki zainwestować np. w błyszczyki, czy róże Ale z drugiej strony czasem mi bardzo brakuje podkreślenia powieki. Mam parę cieni na stanie i są dni kiedy się nimi maluję, ale potem okupuję to tygodniem leczenia powiek
No i dzięki za pochwalenie mojego wyboru co do pomadki-błyszczyka

Co do błyszczyka chocolate- cena rzeczywiście jest wysoka i ciągle się nad nim zastanawiam. Ale na kwc i tutaj na wątku dziewczyny tak go chwalą, że ciężko jest mi z niego zrezygnować

[ja85gusiek]

Napisane przez Czarina

Jagusiek no właśnie z jednej strony to dobrze, że nie mogę stosować cieni- wielka ulga dla portfela, no i można te pieniążki zainwestować np. w błyszczyki, czy róże Ale z drugiej strony czasem mi bardzo brakuje podkreślenia powieki. Mam parę cieni na stanie i są dni kiedy się nimi maluję, ale potem okupuję to tygodniem leczenia powiek
No i dzięki za pochwalenie mojego wyboru co do pomadki-błyszczyka

Co do błyszczyka chocolate- cena rzeczywiście jest wysoka i ciągle się nad nim zastanawiam. Ale na kwc i tutaj na wątku dziewczyny tak go chwalą, że ciężko jest mi z niego zrezygnować

Tak szczerze, to nie wyobrażam sobie makijażu bez umalowania powiek, szczególnie uwielbiam smoky eyes.Ale cóż, skoro masz tak cierpieć, to lepiej zrezygnować.
Tak, tak Wizażanki potrafią skutecznie kusić

[kamalaska]

Napisane przez Czarina

Jagusiek no właśnie z jednej strony to dobrze, że nie mogę stosować cieni- wielka ulga dla portfela, no i można te pieniążki zainwestować np. w błyszczyki, czy róże Ale z drugiej strony czasem mi bardzo brakuje podkreślenia powieki. Mam parę cieni na stanie i są dni kiedy się nimi maluję, ale potem okupuję to tygodniem leczenia powiek
No i dzięki za pochwalenie mojego wyboru co do pomadki-błyszczyka

Co do błyszczyka chocolate- cena rzeczywiście jest wysoka i ciągle się nad nim zastanawiam. Ale na kwc i tutaj na wątku dziewczyny tak go chwalą, że ciężko jest mi z niego zrezygnować

masz jakies uczulenie?

[Czarina]

Kamalaska rok temu w aptece dostałam próbki effaclaru- jest to krem z kwasem. Wieczorem nałożyłam go na twarz a potem tymi samymi palcami nałozyłam krem pod oczy i na powieki.
Widocznie na palcach zostały resztki effaclaru, bo na drugi dzień obudziłam się z zapuchniętymi, czerwonymi powiekami. Do tego powieki mnie bolały, były popękane. Odstawiłam wszystko do oczu- tusz, kremy itp. i przeszło po jakimś tygodnu, półtora. Od tamtej pory nie mogę na oczy nic stosować Tzn. krem pod oczy i tusz jest ok, ale powieki się buntują. Wszyskie cienie jakie mam dają reakcję alergiczną- czyli powieki czerwone, popuchnięte, popękane, swędzące. Jakis czas temu kupiłam sobie w promocji aż trzy poczwórne paletki revlona. Kolory cudne, jakość świetna, ale co z tego jak po kilku godzinach od nałożenia czuję swędzenie, a po zmyciu powieki są popękane i pięką Na drugi dzień budzę się z zapuchniętymi oczami.
Niestety obawiam się że z cieniami muszę się na dobre pożegnać
Choć czasami nie wytrzymuję i nakładam coś na oczy, ale potem muszę to odkupić podraznieniem.

I tak szczerze mówiąc sama zafundowałam sobie taki stan rzeczy swoją głupotą. I do dziś się stukam palcem w czoło co narobiłam, bo wcześniej nic mnie nie podrażniało. Choć mam jeszcze malutką nadzieję że to przejdzie.

[ja85gusiek]

Napisane przez Czarina

I tak szczerze mówiąc sama zafundowałam sobie taki stan rzeczy swoją głupotą. I do dziś się stukam palcem w czoło co narobiłam, bo wcześniej nic mnie nie podrażniało. Choć mam jeszcze malutką nadzieję że to przejdzie.

Trzymam kciuki, żeby udało się pozbyć podrażnienia i móc tworzyć tęcze na powiekach, skoro posiadasz taką kolekcję revlona, o której niektóre z nas mogą tylko pomarzyć...

[Czarina]

Napisane przez ja85gusiek

Trzymam kciuki, żeby udało się pozbyć podrażnienia i móc tworzyć tęcze na powiekach, skoro posiadasz taką kolekcję revlona, o której niektóre z nas mogą tylko pomarzyć...

Ech Jagusiek jak narazie te paletki revlona to mogę sobie wsadzić w... w wiesz co I szczerze mówiąc zastanawiam się co z nimi zrobić, bo jak narazie leżą i kurzą się.

[ja85gusiek]

Napisane przez Czarina

Ech Jagusiek jak narazie te paletki revlona to mogę sobie wsadzić w... w wiesz co I szczerze mówiąc zastanawiam się co z nimi zrobić, bo jak narazie leżą i kurzą się.

Wystaw na all...

[kamalaska]

Napisane przez Czarina

Kamalaska rok temu w aptece dostałam próbki effaclaru- jest to krem z kwasem. Wieczorem nałożyłam go na twarz a potem tymi samymi palcami nałozyłam krem pod oczy i na powieki.
Widocznie na palcach zostały resztki effaclaru, bo na drugi dzień obudziłam się z zapuchniętymi, czerwonymi powiekami. Do tego powieki mnie bolały, były popękane. Odstawiłam wszystko do oczu- tusz, kremy itp. i przeszło po jakimś tygodnu, półtora. Od tamtej pory nie mogę na oczy nic stosować Tzn. krem pod oczy i tusz jest ok, ale powieki się buntują. Wszyskie cienie jakie mam dają reakcję alergiczną- czyli powieki czerwone, popuchnięte, popękane, swędzące. Jakis czas temu kupiłam sobie w promocji aż trzy poczwórne paletki revlona. Kolory cudne, jakość świetna, ale co z tego jak po kilku godzinach od nałożenia czuję swędzenie, a po zmyciu powieki są popękane i pięką Na drugi dzień budzę się z zapuchniętymi oczami.
Niestety obawiam się że z cieniami muszę się na dobre pożegnać
Choć czasami nie wytrzymuję i nakładam coś na oczy, ale potem muszę to odkupić podraznieniem.

I tak szczerze mówiąc sama zafundowałam sobie taki stan rzeczy swoją głupotą. I do dziś się stukam palcem w czoło co narobiłam, bo wcześniej nic mnie nie podrażniało. Choć mam jeszcze malutką nadzieję że to przejdzie.

biedaczka, ciekawe co ci zaszkodzilo...a co z tym rewlonem, niby dobra firma

[maat7]

Napisane przez Czarina

Niektóre z Was zamawiały puder flamenco. Pamiętam że jedna wizażanka go ma, ale niewiele o nim pisała, a zamówieniem chwaliła sie także Maat. Maat czy posiadasz już ten puder? Mogłabyś coś o nim napisać? Jakie daje wkończenie, czy jest to mocny błysk, czy delikatny. Brokatowy, drobinkowy czy raczej taflowy? I czy możesz porównać ten puder do czekoladki. Bo o ile dobrze pamiętam to czekoladkę też posiadasz. Bardzo Cię proszę o wypowiedź

Chcę sobie zamówić także błyszczyk z serii chocolate i tutaj mam zagwozdkę, bo nie bardzo wiem który kolor. Skłaniam sie raczej do nr.200. Pamiętam że Ukrycior dawała jego opis i chyba wklejała jego zdjęcie i chyba wyrażała sie o nim "cielaczek" Czy jest on delikatny, półprzejrzysty? Bo 201 jest bardziej ceglasty i obawiam się czy nie byłby za mocny dla mnie. A szukam takiego delikatnego beżu.

Ogólnie chcę zamówić sobie takie o to produkty:
- flamenco jaśniejsze
- puder mozaikę dwa kolory- dla mnie jaśniejszy, dla mamy ciemniejszy
- róż duo refleks j2. lub j4, chce lekki beż i na inermisie j2 wpada w beż, jest taki w sumie neutralny, delikatny, natoiast na stronie joko wpada w róż Któraś z Was ma ten róż? Mogłaby sie wypowiedzieć?
- puder sypki z virtual by joko kolor transparentny
- byszczyk chocolate nr.200 lub 201 (doradźcie proszę)
- odżywki naturalny kolor i olejek do paznokci
- no i osławiona przez Was pomadko- błyszczyk bell nr 44 ( co prawda nie joko, ale też wbija się w temat )
Także dziewczynki proszę o pomoc, szczególnie Ciebie Maat abyś się wypowiedziała co do pudru flamenco

Witajcie dziewczyny po mojej dłuższej przerwie
Czarina już spieszę z informacją. Mam Flamenco jaśniejsze i stwierdzam, że w porównaniu z jasną czekoladką jest ciut ciemniejszy, ma też więcej złotego pigmentu nabłyszczającego. Generalnie produkty są prawie że identyczne, tylko Flamenco ma większe "pola" kolorystyczne, czekoladka zaś małe kwadraciki. Flamenco ładnie podkreśla kości policzkowe, mam wrażenie, iż ma więcej brązującego pigmentu przez co to ciemniejsze wykończenie, daje efekt "ozłocenia" czyli ma drobniutko zmielony pył w złotym odcieniu, ale jest na tyle drobny, że ładnie trzyma się skóry i nie tworzy ani tafli, ani nie daje efektu kiczowatego i rzucającego się w oczy brokatu. Po prostu lekko ozłaca i brązowi skórę. Czekoladka zaś ślicznie pachnie, mam wrażenie, że jest większa (muszę sprawdzić wagę tych produktów). Generalnie gdybym miała teraz zdecydować się na któryś z tych pudrów to bez wahania sięgnęłabym po czekoladkę, gdyż jak na mój gust jest bardziej stonowana, delikatniejsza i mniej brązująca.
Co do błyszczyków czekoladowych to odcień 200 nie da Ci koloru tylko fenomenalny błysk przy świetle dziennym i sztucznym. Jest wart grzechu pomimo wysokiej ceny Odcień 201 jest faktycznie rudawo-miedziany. A Ukrycior chwalił 202N jako biszkoptowy. Ja go jeszcze nie kupiłam, a mam tyle błyszczyków i szminek, że lata miną zanim je wykończę. Ale błyszczyko-pomadka Bell 44 lub 45 jest cudowna. 44 daje wykończenie połyskiem i lekkim trchnieniem beżu, 45 ma domieszkę różu w beżu i jest również elegancka. Powinnaś być super zadowolona z nich.
A co do podrażnienia oczu to ja bym się nie głowiła od czego i dlaczego tylko pobiegła do dermatologa i alergologa. Znajoma miała też nagle podrażnienie powiek po cieniach, puchły jej i czerwoniały powieki, ale po kuracji lekami odczulającymi mogła do cieni powrócić. Więc warto zasięgnąć opinii lekarzy - tym bardziej, że świat cieni jest tak obfity w barwy i pociągająco-kuszący