Kosmetyki M.A.C cz. 3

[She Wolf]

MAC zmienia nazwy produktow z Rodarte WOW

[agniecha4791]

Napisane przez Corii

Cześć dziewczynki, pigmentów MAC-a jednak użyuwac nie będę - za bardzo osypują mi się i dostają do oczu i powodują podrażnienia i ropienie oczek
Przenoszę się na zapoznanie z prasowanymi MAC-a i dzisiaj dostałam z wymianki pojedyńczy cień "Contrast" jutro go potestuję

Fajny nowy avatar!!! Jak przetestujesz to daj znać jak Ci się podoba, dla mnie Contrast to jeden z najładniejszych cieni MAC-a.

[Corii]

Napisane przez agniecha4791

Fajny nowy avatar!!! Jak przetestujesz to daj znać jak Ci się podoba, dla mnie Contrast to jeden z najładniejszych cieni MAC-a.

Dzięki Agniecha
Dam znać




DZIEWCZYNY! Któraś pisała, że jakby mi nie podpasowały pigmenty, to chętnie je przygarnie, która to była?? (głownie są to mniejsze odsypki od Wróbelka: fairy lite, quietly, steel blue, violet, frozen white, dark soul, viz-a -fiolet, golden lemon i 4 od innej wiżazanki, ale z tego samego źródła: vanilla, lovely lily, museum bronze, melon - te ostatnie są w nieco większej ilości w słoiczku). Ja chętnie je oddam, za prasowanego MAC-a

[nadi83]

Napisane przez Corii

Cześć dziewczynki, pigmentów MAC-a jednak użyuwac nie będę - za bardzo osypują mi się i dostają do oczu i powodują podrażnienia i ropienie oczek
Przenoszę się na zapoznanie z prasowanymi MAC-a i dzisiaj dostałam z wymianki pojedyńczy cień "Contrast" jutro go potestuję

oj Biedactwo a osypują Ci się w czasie nakładania, czy potem dostają sie do oczu i podrażniaja? Bo jeśli tylko w czasie nakładania, to może nakładaj odrobinkę i może na mokro, a potem ewentualnie dokładaj?

[Corii]

Napisane przez nadi83

oj Biedactwo a osypują Ci się w czasie nakładania, czy potem dostają sie do oczu i podrażniaja? Bo jeśli tylko w czasie nakładania, to może nakładaj odrobinkę i może na mokro, a potem ewentualnie dokładaj?

Bardziej podczas zmywania dostają mi sie pigmenty do oczu i podrażniają

[nadi83]

Napisane przez Corii

Bardziej podczas zmywania dostają mi sie pigmenty do oczu i podrażniają

Ja to sobie na to wypracowałam taki mój sposób: patyczek kosmetyczny maczam w czymś tłustym (mleczko lub jakiś olejek, który nie podrażnia) i delikatnie zmywam najpierw przy linii rzęs. Chodzi o to, by pigment "przykleił się" do wacika. Za to pod rzęsy kładę gazę albo ligninę (może być też ręcznik papierowy)-tak, jak to robią kosmetyczki nakładają hennę na rzęsy. Wtedy to, co ewentualnie się osypie spada na "podkładkę" a nie do oka. Zresztą staram się powolutku zmywać oko i zwykle od linii rzęs do góry, to wtedy (przynajmniej u mnie) osypywanie się jest mniejsze. Zresztą pigment nałożony na mokro i dobrze roztarty ma mniejszą szansę na osypywanie się.

[UrbanWarrior]

Napisane przez Corii

Cześć dziewczynki, pigmentów MAC-a jednak użyuwac nie będę - za bardzo osypują mi się i dostają do oczu i powodują podrażnienia i ropienie oczek
Przenoszę się na zapoznanie z prasowanymi MAC-a i dzisiaj dostałam z wymianki pojedyńczy cień "Contrast" jutro go potestuję

Ojej Szkoda Choc z drugiej strony - wlasnie tego sie obawialam i tylko utwierdzilas mnie w przekonaniu, zeby pigmentow (przynajmniej na razie) nie tykac

[Corii]

Napisane przez nadi83

Ja to sobie na to wypracowałam taki mój sposób: patyczek kosmetyczny maczam w czymś tłustym (mleczko lub jakiś olejek, który nie podrażnia) i delikatnie zmywam najpierw przy linii rzęs. Chodzi o to, by pigment "przykleił się" do wacika. Za to pod rzęsy kładę gazę albo ligninę (może być też ręcznik papierowy)-tak, jak to robią kosmetyczki nakładają hennę na rzęsy. Wtedy to, co ewentualnie się osypie spada na "podkładkę" a nie do oka. Zresztą staram się powolutku zmywać oko i zwykle od linii rzęs do góry, to wtedy (przynajmniej u mnie) osypywanie się jest mniejsze. Zresztą pigment nałożony na mokro i dobrze roztarty ma mniejszą szansę na osypywanie się.

Kochana o ile zmycie pigmentów patyczkiem jest fajne pomysłowe, tak jednak tuszu się tak nie da zmyć a czasami na nim są przyczepione pozostałości cieni, które dostaja mi się do oka. Pigmenty nakładałam na mokro, wiec to i tak bez różnicy oku było, jak widać

Napisane przez UrbanWarrior

Ojej Szkoda Choc z drugiej strony - wlasnie tego sie obawialam i tylko utwierdzilas mnie w przekonaniu, zeby pigmentow (przynajmniej na razie) nie tykac

Urbanku No ja musze teraz bardzo uważać z demakijażem i malowankiem Jak delikatnie zmywam, jest ok, jak byle jak, to pokutuje potem, a jak zmyję w ciągu dnia cienie i nałożę inne, to na bank w nocy zaklajstruja mi sie oka

[kasiaj85]

Napisane przez Corii

Cześć dziewczynki, pigmentów MAC-a jednak użyuwac nie będę - za bardzo osypują mi się i dostają do oczu i powodują podrażnienia i ropienie oczek
Przenoszę się na zapoznanie z prasowanymi MAC-a i dzisiaj dostałam z wymianki pojedyńczy cień "Contrast" jutro go potestuję

kurczę... ja mam wrażliwe oczy a nic takiego mi sie nie działo... może pokombinuj z tym demakijażem...?

Napisane przez nadi83

Ja to sobie na to wypracowałam taki mój sposób: patyczek kosmetyczny maczam w czymś tłustym (mleczko lub jakiś olejek, który nie podrażnia) i delikatnie zmywam najpierw przy linii rzęs. Chodzi o to, by pigment "przykleił się" do wacika. Za to pod rzęsy kładę gazę albo ligninę (może być też ręcznik papierowy)-tak, jak to robią kosmetyczki nakładają hennę na rzęsy. Wtedy to, co ewentualnie się osypie spada na "podkładkę" a nie do oka. Zresztą staram się powolutku zmywać oko i zwykle od linii rzęs do góry, to wtedy (przynajmniej u mnie) osypywanie się jest mniejsze. Zresztą pigment nałożony na mokro i dobrze roztarty ma mniejszą szansę na osypywanie się.

ja używam takiej oliwki do demakijażu z Clinique, ona jest o konsystencji kremu ale w kontakcie z palcami topi sie w taki gęsty olejek, ładnie ją rozmasowuję na powiece i ciach wacikiem. nic się nie sypie...

[Corii]

Napisane przez agniecha4791

Jak przetestujesz to daj znać jak Ci się podoba, dla mnie Contrast to jeden z najładniejszych cieni MAC-a.

Contrast jest miodzio Z braku innych jasnych cieni MAC-a, uzyłam jasnoróżowego Diora do połaczenia go z MAC-em, chociaz na drugi raz wezmę biały albo srebrny kolorek do niego.

---------- Dopisano o 11:23 ---------- Poprzedni post napisano o 11:21 ----------

Napisane przez kasiaj85

kurczę... ja mam wrażliwe oczy a nic takiego mi sie nie działo... może pokombinuj z tym demakijażem...?

No niestety, odkąd mi się bakteryjnie zrobiło i wyleczyłam to teraz byle co mnie podrażnia

[MARUDKA]

Strasznie się cieszę na te nowe prolongwear lipcream zamierzam wymienić na b2m prawie wszystkie kolory .. ostatnio przerzuciłam się na akcentowanie ust (alergia nie pozawala mi za bardzo malować oczu aż do jesieni) a tam jest większość pięknych intensywnych kolorów które muszę mieć

[nadi83]

Napisane przez Corii

Kochana o ile zmycie pigmentów patyczkiem jest fajne pomysłowe, tak jednak tuszu się tak nie da zmyć a czasami na nim są przyczepione pozostałości cieni, które dostaja mi się do oka. Pigmenty nakładałam na mokro, wiec to i tak bez różnicy oku było, jak widać

Urbanku No ja musze teraz bardzo uważać z demakijażem i malowankiem Jak delikatnie zmywam, jest ok, jak byle jak, to pokutuje potem, a jak zmyję w ciągu dnia cienie i nałożę inne, to na bank w nocy zaklajstruja mi sie oka

a no ja to tylko cień ( a właściwie tylko pigmenty, bo prasowańce to zupełnie żaden kłopot) tak zmywam, bo tusz mnie nie podrażnia, nawet jeśli zmywam go po prostu dłonią i wodą (uprzedzając pytania, to mój jest zmywalny wodą i łatwo się usuwa).No to faktycznie masz kłopot

[Corii]

Napisane przez nadi83

a no ja to tylko cień ( a właściwie tylko pigmenty, bo prasowańce to zupełnie żaden kłopot) tak zmywam, bo tusz mnie nie podrażnia, nawet jeśli zmywam go po prostu dłonią i wodą (uprzedzając pytania, to mój jest zmywalny wodą i łatwo się usuwa).No to faktycznie masz kłopot

No troszkę kłopot, bo muszę uważać podczas nakładania, zmywania, etc.
Ale za to prasowane MAC-zki mi się podobaja, o ile można powiedzieć tak na podstawie posiadania jednego li tylko takiego cienia

[ranka]

ja tez mam wrazliwce i nic nie obserwuje - cale szczescie
ale prasowane sa miodzio
o wiele latwiej sie nimi operuje

[agniecha4791]

Dzisiaj po raz kolejny zakochałam się w Hypnotizing ( po prostu w Hipnozie). Z powodu braku pomysłu na makijaż , rano powyciągałam cienie i myślę......i nagle doznałam olśnienia, tzn Hipnoza na całą powiekę i pod dolnymi rzęsami, załamanie powieki i troszkę ponad Girlie kąciki wewnętrzne rozświetlone Sweet Lust no i oczywiście mocno wytuszowane firanki. Może ameryki nie odkryłam, ale ten zestaw jest po prostu WOW!
Ps. Poliki Pinch-o-peach ,usta Viva Glam V.

[She Wolf]

Fabulous Felines

http://www.temptalia.com/mac-fabulou...ry-information

[kasiaj85]

Napisane przez She Wolf

Fabulous Felines

http://www.temptalia.com/mac-fabulou...ry-information

1 quad (ten ostatni)
1 róż (ostatni)
1 któryś liner
wsio. ufff... czekam za to z niecierpliwością na Disneya

[KNK]

ja tak po lekkim przesycie MACiem, zakochałem się w czwórce Chanel Enigma, tej co to dopiero będzie na jesień i chyba sobie ją sprawie, jakby któraś chciała to mam dobre źrodło (dobre cenowo tez), to mogę złapać i dla kogoś

poszukuje mineralnego różu Nuance, może ktoś ma i już nie kocha i chciałby coś innego w zamian ???

[Beekeeper]

dorwalam w ostatniej chwili Stereo Rose z In The Grove, bo juz nie moglam sluchac tych pochwal wszedzie dookola i musze powiedziec,ze ... Calkowicie rozumiem zachwyty,bo to przesliczna kombinacja rozu i brzoskwini z delikatnym polyskiem. Orgasm przy nim wyglada cokolwiek banalnie...

[BrandNewName]

Napisane przez She Wolf

Fabulous Felines

http://www.temptalia.com/mac-fabulou...ry-information

Jestem ciekawa linerów poza tym czekam na kolekcję Disney'owska więc na innych rzeczach chyba przyoszczędzę

[MARUDKA]

Napisane przez KNK

poszukuje mineralnego różu Nuance, może ktoś ma i już nie kocha i chciałby coś innego w zamian ???

Ja mam jeden wolny taki róż bo mam 2 przez przypadek. OStatnio jak zaczęłam segregować swoje kosmetyki to zauważyłam kilka takich przypadków więc chętnie się wymienię.. napisz mi możę na prive co chcesz wymienić za ten róż (żebym nie wymieniła się na coś co już mam )

[Corii]

Napisane przez KNK

ja tak po lekkim przesycie MACiem, zakochałem się w czwórce Chanel Enigma, tej co to dopiero będzie na jesień i chyba sobie ją sprawie, jakby któraś chciała to mam dobre źrodło (dobre cenowo tez), to mogę złapać i dla kogoś

Piękna jest ja czekam na swoją wersję kwadratową amerykańską i już tuptam nóżkami, w oczekiwaniu na Enigmę
A Ty w jakiej cenie masz ze swojego źródła?

[She Wolf]

Napisane przez kasiaj85

1 quad (ten ostatni)
1 róż (ostatni)
1 któryś liner
wsio. ufff... czekam za to z niecierpliwością na Disneya

Napisane przez BrandNewName

Jestem ciekawa linerów poza tym czekam na kolekcję Disney'owska więc na innych rzeczach chyba przyoszczędzę

Mam mieszane uczucia co do tej kolekcji. Niby fajna, ale nie jakos tak WOW
Poczekam na swatche, ale mam skryta nadzieje, ze nic mi sie nie
spodoba

[Phoebee]

Kolekcja genialna!
Dziewczyny, chciałam spytać o kupno kosmetyków kolorowych przez internet.Gdyby to miałby być cień, nie byłoby problemu. Chodzi mi o podkład. Oczywiście dostępu do sklepu nie mam. Zastanawiam się na kupno przez internet. Jednak trochę boję się wyboru właściwego odcienia. Bo jak rozumiem, próbek mi raczej nikt nie udostępni. Robiłyście już coś takiego? Wzorowałyście się na czymś?
Pozdrawiam.

[KNK]

Napisane przez MARUDKA

Ja mam jeden wolny taki róż bo mam 2 przez przypadek. OStatnio jak zaczęłam segregować swoje kosmetyki to zauważyłam kilka takich przypadków więc chętnie się wymienię.. napisz mi możę na prive co chcesz wymienić za ten róż (żebym nie wymieniła się na coś co już mam )

to może napisz co byś chciała to kupię, bo z MAC do oddania ma niewiele, wyśle listę jutro

Napisane przez Corii

Piękna jest ja czekam na swoją wersję kwadratową amerykańską i już tuptam nóżkami, w oczekiwaniu na Enigmę
A Ty w jakiej cenie masz ze swojego źródła?

ta Amerykańska bardziej miękka, macałem obydwie, ale wole okrągłą, niestety się ceni drań jeden bo nie ma tego jeszcze w sklepach, chciał 160PLN

[She Wolf]

Napisane przez Phoebee

Kolekcja genialna!
Dziewczyny, chciałam spytać o kupno kosmetyków kolorowych przez internet.Gdyby to miałby być cień, nie byłoby problemu. Chodzi mi o podkład. Oczywiście dostępu do sklepu nie mam. Zastanawiam się na kupno przez internet. Jednak trochę boję się wyboru właściwego odcienia. Bo jak rozumiem, próbek mi raczej nikt nie udostępni. Robiłyście już coś takiego? Wzorowałyście się na czymś?
Pozdrawiam.

Jakiego podkladu uzywasz obecnie? Oczywiscie chodzi o marke i odcien, moze na tej podstawie bedziemy Ci w stanie podpowiedziec jaki jest odpowiednik w MACu.

[eustachy]

Napisane przez kasiaj85

1 quad (ten ostatni)
1 róż (ostatni)
1 któryś liner
wsio. ufff... czekam za to z niecierpliwością na Disneya

Stanowczo Disneyowska przegrywa z tą kolekcją wiec wygląda na to że Disneya mogę sobie spokojnie odpuścić
Czy te linery to jest jakaś nowość ? Ciekawi mnie jaki dają efekt .

edit:
z opisu wynika że mają błyszczące drobinki i pewnie ten granatowy będzie piękny
2 nowe neutralne pigmenty i cienie które przegapiłam w zeszłym roku.


A pierwsze swatche są już na specktrze



---------- Dopisano o 11:44 ---------- Poprzedni post napisano o 11:42 ----------

Napisane przez agniecha4791

Dzisiaj po raz kolejny zakochałam się w Hypnotizing ( po prostu w Hipnozie). Z powodu braku pomysłu na makijaż , rano powyciągałam cienie i myślę......i nagle doznałam olśnienia, tzn Hipnoza na całą powiekę i pod dolnymi rzęsami, załamanie powieki i troszkę ponad Girlie kąciki wewnętrzne rozświetlone Sweet Lust no i oczywiście mocno wytuszowane firanki. Może ameryki nie odkryłam, ale ten zestaw jest po prostu WOW!
Ps. Poliki Pinch-o-peach ,usta Viva Glam V.

nooo pięknie! aż może się zmobilizuję do rozpakowania pudła z cieniami w końcu..

[nadi83]

Napisane przez Beekeeper

dorwalam w ostatniej chwili Stereo Rose z In The Grove, bo juz nie moglam sluchac tych pochwal wszedzie dookola i musze powiedziec,ze ... Calkowicie rozumiem zachwyty,bo to przesliczna kombinacja rozu i brzoskwini z delikatnym polyskiem. Orgasm przy nim wyglada cokolwiek banalnie...

proszę mi tu takich rzeczy nie pisać, zwłaszcza nie po tym, jak nie udało mi się zakupić SR że też nie ostał się nawet na lotnisku

[Corii]

Napisane przez KNK

ta Amerykańska bardziej miękka, macałem obydwie, ale wole okrągłą, niestety się ceni drań jeden bo nie ma tego jeszcze w sklepach, chciał 160PLN

Wiem, ze amerykańska jest bardziej kremowa i miękka, a europejska jest twarda i wypiekana. Ja wolę z pełną świadomością amerykańską, bo pigmentacja lepsza w stosunku do okrągłych, a także lepiej się je nakłada.
Dotychczas miałam same okrągłe, wiec jak nadażyła sie okazaja kwadratowych, to się nie zastanawiałam.
160 to spoko, ja bym nie narzekała, tym bardziej, że sklepowo i tak sporo wiecej wyjdzie.

[kasiaj85]

Napisane przez nadi83

proszę mi tu takich rzeczy nie pisać, zwłaszcza nie po tym, jak nie udało mi się zakupić SR że też nie ostał się nawet na lotnisku

ja tez niestety nie mam łączę się w bólu

---------- Dopisano o 12:26 ---------- Poprzedni post napisano o 12:22 ----------

Napisane przez BrandNewName

Jestem ciekawa linerów poza tym czekam na kolekcję Disney'owska więc na innych rzeczach chyba przyoszczędzę

kiedy dokładnie te dwie kolekcje wejdą do salonów? wiadomo już?
oszalałam na punkcie tych błyszczydeł i szminek....

Napisane przez She Wolf

Mam mieszane uczucia co do tej kolekcji. Niby fajna, ale nie jakos tak WOW
Poczekam na swatche, ale mam skryta nadzieje, ze nic mi sie nie
spodoba

mam to samo, napalałam się ze względu na moją ogromną miłość do kociastych, ale póki co kolorki jakoś nie zachwycają, ale obmacać będę musiała juz osobiście. Mam taką samą nadzieję jak Ty!