Filtry ochronne - ZBIORCZY

[cat.]

Napisane przez Narc

To mój pierwszy filtr Dopiero po kupnie zaczełam czytać więcej..W sumie to kupiłam go tylko dlatego,że zrobiłam tonik aspirynowy i mam zamiar stosować borasol od czasu do czasu i boję się przebarwień. Na plaży raczej nie bywam,,ogolnie unikam słońca bo nie lubię lata ;D Filtr chcę stosować po prostu na codzień, gdy muszę wyjść do miasta. Mam chęć na przygodę z kwasami,ale narazie nie mam funduszy na BU Ale jak już będę miała to kupię jakiś porządby filtr. A babydream ma stabilne filtry ?Jeśli tak to kupię a Eveline zostawię na zimę ( chyba się nie przeterminuje? Już go otwierałam)
Ogólnie to chyba jeśli nie stosuje się kwasów i mało przebywa na słońcu to nie jest koniecznie używanie fotostabilnych,aptecznych ? I powiedzcie mi proszę co z tonikiem aspirynowym. Mam bac sie przebarwien jesli bede go uzywac wraz z babydream lub eveline?( to ten,ktorego podalam sklad)

Babydream ma stabilne filtry.
Przy kwasach powinnaś stosować fotostabilne filtry, niezależnie od pogody.
Eveline sobie odpuść, zużyj do ciała. Zimą szczególnie trzeba chronić skórę, śnieg ma wysokie albedo(zdolność odbijania promieni słonecznych), przez co jesteś bardziej narażona na promieniowanie.

Napisane przez aliś

No to chyba się skuszę. Kurcze, wczoraj rano użyłam serum Flavo C, i po południu 2 nowe krostki. Więc z obawy nie uzyłam na wieczór Lemona, tylko kocanki. Musze się zaopatrzyc w Avenke, może to te silikony z Lirene mnie zapychają Kiedyś obwiniałam podkłady, ale ostatnio stosuje tylko na jakies wyjście w sobotę.

Czytałam Twoją wypowiedź na innym wątku. Uważaj, żeby nie przedobrzyć z tymi wszystkimi specyfikami.
Mnie Lirene potwornie uczuliła i zapchała.

[inc0rrect]

Fuzukastu - prosze: http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=25001 ja ją tylko na twarz stosuje.

Nad cialem jakos specjalnie sie nie zastanawialam nad skladami mam Eveline +30 i cos tam z soray, tylko nie wiem czy to są stabilne filtry...?? Jeśli nie, to chyba też powinny dac ochronę...?

Sheenaz - muszę ją kupić koniecznie jakos mam zaufanie do firmy avene i mysle ze bedzie ok (chodzi tez o zapychanie)

[aliś]

Napisane przez cat.

Czytałam Twoją wypowiedź na innym wątku. Uważaj, żeby nie przedobrzyć z tymi wszystkimi specyfikami.
Mnie Lirene potwornie uczuliła i zapchała.

No właśnie chcę sie ograniczyć i uspokoic skórę. Na razie dostawiam migdała, bo planuje urlop (w ogródku) i wiadomo, pod filtrem, ale więcej czasu będe spędzała na dworze. Skończył mi się AD, Lysanel kładę tylko punktowo na noc na wypryski. Rano mycie, hydrolat oczarowy, serum z vit C na zmainę z kremem i filtr, po opłudniu demakijaż, olej z kocanki, filtr, wieczorem lekkie mycie i na przemian Tonik 2%BHA, Kocanka, Lemon...tylko z tym ostatnim musze się wstrzymać, bo nie wiem czy zapycha. To chyba w miarę delikatne działanie
Muszę dzisiaj nabyć Avene, popróbuję, może faktycznie Lirene mnie zapycha mimo tych wspaniałych opinii Uczuleniowecem nie jestem, a Lirene stosuje od stycznia i wciąż zapchana, ale wcześniej też byłam (uzywałam emulsji Solcerin, tez w sumie mimo poztywów zapychacz)
-------
po wielu bojach (w jednej aptece wybałuszyli oczy na fakt, że chcę wogóle coś z firmy Avene, musiał nawet przeliterować nazwę, ale nie mieli), kupiłam emulsję, tę nową z aplikatore. Nałożyłam, dwie takie kupki błyskawicznie wchłonęły się do matu, pomimo braku silikonów. Mogłabym położyć jeszcze kilka i tak byłoby super. Na razie bardzo pozytywnie. Filtr wchłoną się po minucie, pachnie jak delikatny kremik, mam uczucie świeżej, matowej, nieuklejonej buzi Jeli tylko mnie nie zapcha, będę przeszczęsliwa. Kupiłam za 52 zł samą emulsję, w zestawach był nieststy tylko krem. Zapomniałam poprosić o próbki, a bardzo chciałabym wypróbowac tańsze mleczko.

[Shee'naz]

Nie dziwie sie, ze Lirene i Iwostin Solecrin Ci nie pasuja... O Lirence juz napisałm w watku o skorze problematycznej. A Iwostin tez w kazdy krem ładuje Isopropyl Palmitate
Mysle, ze emulsja Avene to rozsadny wybor wsrod tego wszystkiego, a juz napewno dzieki brakowi parsolu jest niezastopiona gdy chcemy nałozyc kolorowke.
mi sie nic po niej nie dzieje, a filtruje sie rygorystycznie - codziennie, ze wzlgedu na BHA. Co prawda zamierzam odstawic jednak kwasy na lato, ale i tak minie troche czasu znaim skora sie zregeneruje i dalej nie ma mowy by odpuscic sobie choc na jeden dzien filtr

[Fuzukatsu]

Napisane przez marcheweczka

Fuzukatsu: SunOzon ma na drugim miejscu alkohol, bałabym się nakładać to nawet na miasto.Spróbuj Sorayę.

Dzięki, w takim razie wezmę Sorayę

Fuzukastu - prosze: http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=25001 ja ją tylko na twarz stosuje.

Kurcze, myślałam że to inna Lirenka. Boję się że mnie zapcha, chyba jednak jej nie kupię
A Eveline nie ma stabilnych filtrów(z tego co na KWC widziałam)

[inc0rrect]

Czy okulary przeciwsloneczne mogą przyciagac slonce i powodowac spalenie skory pod nimi?

Ja juz nie moge, chce mi sie plakac jak patrze na skore pod oczami, w tym roku juz 3 raz mam ją spalona nie przezywalabym tego tak, gdybym tak nie dbala o to, żeby nic sie jej nie stalo
dzisiaj juz jestem na etapie schodzenia skory, ale rozszerzone naczynka nie zniknely. Nie wiem czy dobrze robie przecierajac to hydrolatem z kocanki.

Smarowalam sie filtrami dokladnie, pod oczami tez (po pierwszym spaleniu szczegolnie zwracalam na to uwage) na sloncu nie przebywalam dlugo, zreszta glowe trzymalam w cieni. W najgoszym przypadku twarz miala z 15 min kontaktu ze sloncem. Mialam duze okulary (muchy) spalila mi sie skora pod oczami na gorze policzkow, i takze w zewnetrznych koncikach oka. Naprawde nie wiem jakim cudem, dziewczyny moze mozecie jakies pomoc?
Nie wiem co mam robic przy nastepnym wyjsciu na slonce, ktore planuje dopiero za tydzien jak ta skore teraz podlecze, jak mi się spali 4 raz w tym roku to moze byc kiepsko (mam naczynka pod oczami bardzo zaognione)

Trudno mi uwierzyc w to że filtr nie pomogl, nakladalam pol godziny przed wyjsciem na slonce z 2ml na twarz napewno lirenka 50+ jest ponoc dobrze chroniacym filtrem...już nie mam pomyslów co się mogło stac
nawet gdybym byla bez filtra to jestem pewna że w tak krotkim czasie bym sobie twarzy nie poparzyla, bo nie mam zbyt jasnej karnacji


wiem, że panikuje, ale dziweczyny zrozumcie juz jestem tak przewrazliwiona na tym punkcie i za wszelka cene chciala uniknac poparzen, a to jeszcze takie miejsce pod oczami któryś raz z rzędu, bede wdzieczna za jakies sugestie

[Shee'naz]

inc0rrect a jakie miałas okulary, bazarkowe, czy od okulisty? Niestety te bazarkowe to zwykle ciemne szkła, ktore przyciagaja do oka wiecej uv.
Co do lirenki - nie znam składu , niby jest fotostabilna, ale jakos nie ufam tej marce. Za duzo znam przypadkow podraznien i uczulen na te produkty...

[inc0rrect]

Napisane przez Shee'naz

inc0rrect a jakie miałas okulary, bazarkowe, czy od okulisty? Niestety te bazarkowe to zwykle ciemne szkła, ktore przyciagaja do oka wiecej uv.
Co do lirenki - nie znam składu , niby jest fotostabilna, ale jakos nie ufam tej marce. Za duzo znam przypadkow podraznien i uczulen na te produkty...

bazarkowe do opalania w ogrodku nie uzywam lepszych

[Shee'naz]

Napisane przez inc0rrect

bazarkowe do opalania w ogrodku nie uzywam lepszych

ja na te lato w koncu wysupłam kase i kupie porzadne . Bo mozna sobie bardziej zaszkodzic tymi tanszymi, ktore keidys kupowałam namietnie dla fajnego kształtu... Lepiej w takim razie poki co wlóz daszek jakiś do ogrodka, ktory Ci osłoni oczka troche

[dagna1]

Mam metlik w glowie .stosuje na przebarwienia kwasy w związku z czym uzywam filtra 50+. Mam pare nie jasności z ponownym nakładaniem filtra. W Polsce filtr nakładam tylko 1 raz dziennie, przeczytałam ze jeżeli uwaza się(nie sciera, nie dotyka się twarzy itp.) to filtr caly czas dziala ani nie obniza się faktora. Ale co mam robic w Hiszpanii? Będę caly czas chodzic w duzym słomkowym kapeluszu, duze okulary przeciwsłoneczne, na plazy będę gosciem w porach wieczornych…ale co z filtrem? Wiem,ze w takich cieplych krajach nakładanie jeden raz filtra odpada- trzeba czesciej,no ale ile razy? Przeczytałam pare informacji,ze co 2 godz, co 4 godz. . problemem u mnie jest to,ze gdy będę ponownie nakładać filtr musze przed tym umyc twarz,bo inaczej robi mi się skorupa na twarzy wiec nie mogę się packac ciagle filtrem.. czy bezpiecznie byloby gdybym dosmarowywala się co te 4 godziny? Czy to nie będzie ryzykowne(zbyt rzadko)? Nie będę ścierać go,dotykac twarzy itp. będę bardzo ostrozna..

I jeszcze jedno pytanie - bieli mnie mocno filtr i musze czegos używać. Będę próbować odpocząć od pudru( nie moge znalezc dobrego,a ten co mam to zbyt delikatny jest i pol godziny mi schodzi na zakrycie bielenia..) i czym go zastąpić? Czytałam o cynamonie i czyms jeszcze (nie mogę tego znaleźć)chyba chodzilo o skrobie? A oprocz tego jest cos innego? Obawiam się,ze taki zestawik cynamon+skrobia(?) nie spisze się u mnie

naprawde bardzo przepraszam za tyle pytan,az mi glupio bylo pisac tego posta

[Shee'naz]

dagna1 odstaw kwasy na lato... tak bedzie najlepiej. Dasz buzi odpoczac. Przekleje to co napisałam w innym watku:

Latem skora jest po prostu bardziej wrazliwa i mocniej reaguje na kwasy - złuszczona i wydelikacona kwasowa kuracją jest pozbawiona ochrony - moze reagowac szczypaniem na wszystko.
Planując urlop i opalanie sie (a kto z nas uniknie mocnego slonca na plazy...) należy liczyć sie z tym, że najlepszy krem z filtrami moze zawieśc ( a my akurat bedziemy miec uwrazliwiona po kwasach skore) wiec lepiej trochę grubszą skóre miec i kwasy odstawić
Na lato utrzymuj skóre w ryzach za pomoca maseczki z glinki zielonej, peelingu enzymatycznego, suplemetow zawierajacych cynk i wit. B6, masci czy pasty cynkowej na niespodzianki, a powinno byc dobrze

Takze radze do mocnych kwasów wrocic jesienia. Ewentualnie mozesz uzywac PHA, jedynego zdaje sie niefotouczulajacego, ale ja bym radizla w ogoel zrobic przerwe. Zwłaszcza jelsi bedziesz w Hiszpanii.

tak, chodizło o skrobie. Mozesz tez uzywac jakiegoś pudru bez talku np.:
http://biochemiaurody.com/sklep/o-powders.html
wiecej tkaich produktow nie znam bo uzywam avenki bez parsola i nie patrze na obecnosc talku i miki
aha, produkty Hauschki tez sa ok.

Co do filtra, jest taki Sorayi 60+ wodoodporny i fotostabilny, mysle ze to dobry wybor na poludniowa plaze.

Jest wersja z faktorem 60 dla dzieci i dla dorosłych, slyszałam ze ta dla dzieci jest lepsza w uzyciu.
http://img9.imageshack.us/img9/9281/633huge.jpg
Post chaotyczny z uwagi na pozna pore

[dagna1]

tak oczywiscie,odstawie kwasy na prawie miesiac przed wyjazdem do hiszpanii,ale tez musze uzywac caly czas tam filtrow

no ja uzywam tego samego filtra co Ty,wiec nie musze uwazac na talk. co do filtra,ktory zaproponowalas soraya 60 dla dzieci nie moge znalezc skladu(nawet nie ma tego produktu w kwc). wyslalam prosbe o sklad do sprzedajacego na allegro,mam nadzieje,ze odpisze.. bo nie widzialas go?nie wiesz,czy sa tam potencjalne zapychacze? np soraya dla doroslych z faktorem 45 mnie zapchala

jak zachowuje sie u Ciebie emulsja avene? nie bieli Cie? ja myslalam,ze jest ok,ale jak podeszlam pod okno to strasznie wygladalo bieli jak jasna cholera. a ta soraja 45 nieszczesna to zero bielenia miala.. ahh

a co z ponownymm nakladaniem filtra? moge co 4 godziny?

[Hexxana]

Napisane przez dagna1

Mam metlik w glowie .stosuje na przebarwienia kwasy w związku z czym uzywam filtra 50+. Mam pare nie jasności z ponownym nakładaniem filtra. W Polsce filtr nakładam tylko 1 raz dziennie, przeczytałam ze jeżeli uwaza się(nie sciera, nie dotyka się twarzy itp.) to filtr caly czas dziala ani nie obniza się faktora. Ale co mam robic w Hiszpanii? Będę caly czas chodzic w duzym słomkowym kapeluszu, duze okulary przeciwsłoneczne, na plazy będę gosciem w porach wieczornych…ale co z filtrem? Wiem,ze w takich cieplych krajach nakładanie jeden raz filtra odpada- trzeba czesciej,no ale ile razy? Przeczytałam pare informacji,ze co 2 godz, co 4 godz. . problemem u mnie jest to,ze gdy będę ponownie nakładać filtr musze przed tym umyc twarz,bo inaczej robi mi się skorupa na twarzy wiec nie mogę się packac ciagle filtrem.. czy bezpiecznie byloby gdybym dosmarowywala się co te 4 godziny? Czy to nie będzie ryzykowne(zbyt rzadko)? Nie będę ścierać go,dotykac twarzy itp. będę bardzo ostrozna..

I jeszcze jedno pytanie - bieli mnie mocno filtr i musze czegos używać. Będę próbować odpocząć od pudru( nie moge znalezc dobrego,a ten co mam to zbyt delikatny jest i pol godziny mi schodzi na zakrycie bielenia..) i czym go zastąpić? Czytałam o cynamonie i czyms jeszcze (nie mogę tego znaleźć)chyba chodzilo o skrobie? A oprocz tego jest cos innego? Obawiam się,ze taki zestawik cynamon+skrobia(?) nie spisze się u mnie

naprawde bardzo przepraszam za tyle pytan,az mi glupio bylo pisac tego posta

Czytelnie opisane zasady
http://www.wizaz.pl/forum/showpost.p...39&postcount=6

Na wyjazd do Hiszpanii polecam glownie apteczne filtry-bez kombinacji;kwasy odstaw i wroc do nich wczesna jesienia dopiero.
Jezeli bedziesz przebywala duzo na zewnatrz to zalecam reaplikacje co kilka godzin,poza tym wez pod uwage czy bedziesz korzystac z kolorowki czy nie-to takze jest wazne.

Cynamom nie jest zbyt dobry do mieszanek pudrowych lepiej zajrzyj na watek o Biochemii Urody-gdzie w ofercie sklepu jest puder bambusowy z jedwabiem-dobrze matuje,choc z bieleniem moze byc roznie bo zalezy od cery,filtra i uzytej bazy pod filtr.
Polecam takze zainteresowac sie kosmetykami mineralnymi http://www.wizaz.pl/forum/forumdisplay.php?f=113

[loss_lauri]

Napisane przez inc0rrect

bazarkowe do opalania w ogrodku nie uzywam lepszych

a więc to pewnie wina okularów - nie mają filtra UV i dodatkowo mogą skupiać światło na skórze, nie wiem co innego mogłoby być przyczyną. może do ogródka kup sobie połcienny kapelusz z duzym rondem, który osłoni nie tylko twarz, ale też szyję i dekolt - ja właśnie nakładam taki kapelusz, nie tylko gdy idę do ogródka, ale w ogóle kiedy wychodzę z domu - moja twarz, dekolt i szyja praktycznie cały czas pozostaja w cieniu, a jesli już zakradnie się jakiś promień to nie przejdzie przez warstwę filtra. używasz tego filtra lirene family, w żółtej tubce 100 ml? o ile mi wiadomo to on jest stabilny, sama smaruję nim dłonie.

[cat.]

Napisane przez inc0rrect

Czy okulary przeciwsloneczne mogą przyciagac slonce i powodowac spalenie skory pod nimi?

Ja juz nie moge, chce mi sie plakac jak patrze na skore pod oczami, w tym roku juz 3 raz mam ją spalona nie przezywalabym tego tak, gdybym tak nie dbala o to, żeby nic sie jej nie stalo
dzisiaj juz jestem na etapie schodzenia skory, ale rozszerzone naczynka nie zniknely. Nie wiem czy dobrze robie przecierajac to hydrolatem z kocanki.

Smarowalam sie filtrami dokladnie, pod oczami tez (po pierwszym spaleniu szczegolnie zwracalam na to uwage) na sloncu nie przebywalam dlugo, zreszta glowe trzymalam w cieni. W najgoszym przypadku twarz miala z 15 min kontaktu ze sloncem. Mialam duze okulary (muchy) spalila mi sie skora pod oczami na gorze policzkow, i takze w zewnetrznych koncikach oka. Naprawde nie wiem jakim cudem, dziewczyny moze mozecie jakies pomoc?
Nie wiem co mam robic przy nastepnym wyjsciu na slonce, ktore planuje dopiero za tydzien jak ta skore teraz podlecze, jak mi się spali 4 raz w tym roku to moze byc kiepsko (mam naczynka pod oczami bardzo zaognione)

Trudno mi uwierzyc w to że filtr nie pomogl, nakladalam pol godziny przed wyjsciem na slonce z 2ml na twarz napewno lirenka 50+ jest ponoc dobrze chroniacym filtrem...już nie mam pomyslów co się mogło stac
nawet gdybym byla bez filtra to jestem pewna że w tak krotkim czasie bym sobie twarzy nie poparzyla, bo nie mam zbyt jasnej karnacji


wiem, że panikuje, ale dziweczyny zrozumcie juz jestem tak przewrazliwiona na tym punkcie i za wszelka cene chciala uniknac poparzen, a to jeszcze takie miejsce pod oczami któryś raz z rzędu, bede wdzieczna za jakies sugestie

Niestety będziesz musiała kupić okulary u optyka.
No i znowu ta nieszczęsna Lirene... Fotostabilne to to jest, tylko uczula. Skóra wokół oczu jest bardzo delikatna, być może emulsja dodatkowo Cię podrażniła, co przyczyniło się do tego "spalenia". Czego jeszcze używałaś do okolic oczu?

[inc0rrect]

Napisane przez Shee'naz

ja na te lato w koncu wysupłam kase i kupie porzadne . Bo mozna sobie bardziej zaszkodzic tymi tanszymi, ktore keidys kupowałam namietnie dla fajnego kształtu... Lepiej w takim razie poki co wlóz daszek jakiś do ogrodka, ktory Ci osłoni oczka troche

Co wątek to Cię spotykam
rzeczywiscie pewnie wina okularów, kolejny wydatek

Napisane przez loss_lauri

a więc to pewnie wina okularów - nie mają filtra UV i dodatkowo mogą skupiać światło na skórze, nie wiem co innego mogłoby być przyczyną. może do ogródka kup sobie połcienny kapelusz z duzym rondem, który osłoni nie tylko twarz, ale też szyję i dekolt - ja właśnie nakładam taki kapelusz, nie tylko gdy idę do ogródka, ale w ogóle kiedy wychodzę z domu - moja twarz, dekolt i szyja praktycznie cały czas pozostaja w cieniu, a jesli już zakradnie się jakiś promień to nie przejdzie przez warstwę filtra. używasz tego filtra lirene family, w żółtej tubce 100 ml? o ile mi wiadomo to on jest stabilny, sama smaruję nim dłonie.

Dobry pomysł szczególnie że mam kilka kapeluszów, tylko słomkowych, nie wiem czy będą tak dobre (jednak wydaje się że przepuszczają słonce) ale napewno to coś da a filtr to tak ten w żółtej tubce
dzieki

Napisane przez cat.

Niestety będziesz musiała kupić okulary u optyka.
No i znowu ta nieszczęsna Lirene... Fotostabilne to to jest, tylko uczula. Skóra wokół oczu jest bardzo delikatna, być może emulsja dodatkowo Cię podrażniła, co przyczyniło się do tego "spalenia". Czego jeszcze używałaś do okolic oczu?

Przed wyjściem na słonce uzywalam żelu hiarurynowego 1% z olejkiem z kwiatu kocanki, na to dużą ilośc filtru, ale przy pierwszym poparzeniu nic pod filtrem nie mialam. Na noc żel ze świetlikiem i herbata pod oczy z Flosleku.
Podrażnia mnie i to bardzo po nalozeniu filtra skora mnie szczypie, pozniej przy zmywaniu filtra Phisiogelem także szczypie i to mocno, dlatego planuje kupic tą nowa wersje avene przy najblizszej okazji.
a nie znalazlabym jakis okluarow z filtrem gdzie indziej ? np okulary z Zary i takich sklepow sieciowych nie mialyby filtra (wkoncu za coś się powinno placic ) może są specjalne oznaczenia, atesty mowiące o tym, że okulary chronia przed UV?

[Shee'naz]

Napisane przez inc0rrect

Co wątek to Cię spotykam
rzeczywiscie pewnie wina okularów, kolejny wydatek

Hehe, rzeczywiście . To samo nas interesuje .

Napisane przez dagna1

tak oczywiscie,odstawie kwasy na prawie miesiac przed wyjazdem do hiszpanii,ale tez musze uzywac caly czas tam filtrow

no ja uzywam tego samego filtra co Ty,wiec nie musze uwazac na talk. co do filtra,ktory zaproponowalas soraya 60 dla dzieci nie moge znalezc skladu(nawet nie ma tego produktu w kwc). wyslalam prosbe o sklad do sprzedajacego na allegro,mam nadzieje,ze odpisze.. bo nie widzialas go?nie wiesz,czy sa tam potencjalne zapychacze? np soraya dla doroslych z faktorem 45 mnie zapchala

jak zachowuje sie u Ciebie emulsja avene? nie bieli Cie? ja myslalam,ze jest ok,ale jak podeszlam pod okno to strasznie wygladalo bieli jak jasna cholera. a ta soraja 45 nieszczesna to zero bielenia miala.. ahh

a co z ponownymm nakladaniem filtra? moge co 4 godziny?

No własnie, piszac posta w nocy nie skojarzyłam, ze Ty przeciez uzywasz tego samego filtra co ja . Avenka nic a nic nie zapycha i to jest jej glowna zaleta. Ale faktycznie - tez ostatnio zauwazyłam, ze jednak to bielenie tak całkiem sie nie wchłania... a na poczatku wydawało mi sie, ze idealnie. Mimo to chyba zostane przy niej, ze wzgledu na lekki skład.

jelsi chodzi o filtry sorayi 60 to cyztałam o nich na forum, ktorego link jak chce tu wkleic wizaz mi konsekwentnie szyfruje (sprobuje wysłac na PW)
Jest skład zdaje sie i wszytsko. Dziewcyny wypowiadaja sie pochlebnie o wersji dla dzieci, o tej dla dorosłych wrecz przeciwnie. Ponoc można dostać te filtry w hipermarketach...
Zamierzam go uzywac tylko na plaze, bo jest wodoodporny i ma wyzszy faktor od Avene 50 nawet. Mam nadzieje, ze nie zapcha mnie, jesli bedzie tylko filtrem na wyjazdy nad morze czy jezioro.

[dagna1]

Hexxana, dziekuje bardzo za odp musze kupic wkoncu puder bambusowy z jedwabiem. swietne opinie ma

Shee'naz, podziekuje Ci jeszcze raz no wlasnie te bielenie avenki mnie troche dobija. robisz cos z tym? cos nakladasz zeby zlikwidowac bielenie?

[marcheweczka]

To jest zarówna wersja fotostabilnej Sorai dla dzieci i dla dorosłych? Bo z dziecięcych to czytałam tylko o faktorze 30, ma dobre recenzje, ale za mały faktor. Wiadomo, czym się różnią składy wersji dorosłej od dziecięcej, skoro jest taka różnica w opiniach?
Tak czy siak lecę na poszukiwania. Czytałam, że jest do upolowania w Carrefourze i drogerii Natura.
Edit: Łał, nie ma to jak samemu odpowiadać na własne pytanie. Wklejam składy:
Dorosła wersja spf 60:
Skład: Aqua, Ethylhexyl Methoxycinnamate, Diethylamino Hydroxybenzol Hexyl Benzoate, Titanium Dioxide, Silica, Ethylhexyl Stearate, Cocoglycerides, Decyl Oleate, Glycerin, Ethylhexyl Triazone, Cetyl Alcohol, Potassium Cetyl Phosphate, Shea Butter, Cyclopentasiloxane, Polypropylsilsequioxane, Glyceryl Stearate, Dimethicone, Cetyl Hydroxyethylcellulose, Hydrolyzed Algin, Chlorella Vulgaris, Maris Aqua, Pyrus Malus (Apple) Fruit Extract, Tocopherol, Allantoin, Panthenol, Tetrahydroxypropyl Ethylenediamine, Disodium EDTA, DMDM Hydantoin, Methylparaben, Propylparaben, Parfum, Alpha Isomethyl Ionone, Benzyl alcohol, Benzyl Salicylate, Butylphenyl Methylpropional (lillal), Citral, Citronellol, Geraniol, Hexyl Cinnamal, Hydroxyisohexyl 3-Cyclohexene, Carboxaldehyde (Lyral), Isoeugenol, Limonene, Linalool

Dzieciaczek spf 60:Skład: Aqua, Ethylhexyl Methoxycinnamate, Diethylamino Hydroxybenzol Hexyl Benzoate, Titanium Dioxide, Silica, Ethylhexyl Stearate, Cocoglycerides, Decyl Oleate, Glycerin, Ethylhexyl Triazone, Cetyl Alcohol, Cetyl Phosphate, Shea Butter, Cyclopentasiloxane, Polypropylsilsequioxane, Glyceryl Stearate, Dimethicone, Cetyl Hydroxyethylcellulose, Hydrolyzed Algin, Chlorella Vulgaris, Maris Aqua, Pyrus Malus (Apple) Fruit Extract, Tocopherol, Allantoin, Panthenol, Tetrahydroxypropyl Ethylenediamine, Disodium EDTA, DMDM Hydantoin, Methylparaben, Propylparaben, CI 17200

Nie znam się na składach, ale im krótszy, tym lepszy

Dagna1: Ja niweluję bielenie Lirenki poprzez nakładanie w dwóch partiach, jeszcze mieszam z HA.

[dagna1]

marcheweczka, dalam sklad filtra sorayi dla dzieci do analizy bede skakac z radosci jak bedzie ok u mnie odpada nakladanie filtra na 2 razy,skorupa murowana i nie chce sie 2 partia wchlonac.. musze wszystko za 1 zamachem jeszcze mam jedno pytanie (chce sie upewnic). na filtra soraya dla dzieci 60 mozna klasc kolorowke?

[Shee'naz]

marcheweczka dzieki za skład dzieciaczka sorayi 60, nigdzie go nie mozna bylo znalezc
No to juz nie dziwie sie, ze opinie o wersji dla dzieci były pochlebne, a o tej dla dorosłych wrecz odwrotne. Gołym okiem widac, ze dzieciaczkowa wersja ma krotszy skład co juz przemawia na korzysc . Dla mnie tak po szybkim zerknieciu podejrzanie wyglada jedynie Cocoglycerides i Shea Butter.
Dzieciaczek tez jest bezpiecnzy jesli chodzi o kolorowke
Brak Butyl Methoxydibenzoylmethane (parsol 1789) - nie zawieraja go żadne filtry sorayi.
Tez słyszałam, ze jest do kupienia w drogerii Natura i Carrefourze... Dziewczyny piszcie jak gdzies upolujecie!

dagna1 ja jakos avenke ogarniam moim Creme Puff Max Factora, nakładanym oczywiscie pedzlem, miejsce przy miejscu. Mam odcien troche ciemniejszy od skory, ale w przypadku tego pudru daje to swietny efekt - skora wyglada zdrowo, ale bez efektu maski
Oprocz tego by przyciemnic twarz (jako, ze nie uznaje w ogole opalania), smaruje sie dove'm summer glow do twarzy, rozrobionym żelem hialuronowym, aby nie zapchał. Przy nastepnym zamowieniu z BU, wezme puder perłowy lub bambusowy i bede mieszała z MF, pewnie mat bedzie jeszcze lepszy

[dagna1]

Shee'naz, czyli mowisz,ze nie powinna wersja dla dzieci zapchac? hmm.. to ja sie chyba skusze na niego (poczekam jeszcze na pelna analize) jak sie zdecyduje to napisze gdzie go kupilam i jak sie sprawuje :P trza sobie pomagac

polecasz ten kultowy puder Creme Puff Max Factora? czytalam wielokrotnie opinie na kwc i byly(ale w malej ilosci)opinie,ze zapycha.. jest tu jakis skladnik? no i ponoc rewelacyjnie kryje. moze i ten puder bym kupila..(ale najwazniejsze,czy nie zapcha)

[agnieszka1970]

Proszę znawczynie tematu o opinię na temat stabilności filtrów w kremie Synchroline Aknicare Sun Cream SPF30 do skóry trądzikowej. Właśnie go testuję - mat totalny, pierwszy raz mam do czynienia z takim filtrem. Ciekawe tylko czy na dłuższą metę nie wysuszy...Jak oceniacie jego skład? Z góry dzięki
Skład: aqua, triethyl citrate, cetearyl alkohol, ethylhexyl methoxycinnamate, octocrylene, diethylamino hydroxybenzoyl hexyl benzoate, bis-ethylhexyloxyphenol methoxyphenyl triazine, alcohol denat., methylene bis-benzotriazolyl tetramethylbutylphenol, propylene glycol, glycolpalmitate, arachidylalcohol, dimethicone, cetearylglucoside, behenyl alcohol, cyclopentasiloxane, benzyl pca, xanthangum, arachidyl glucoside xydroxyethyl acrylate, decyl glucoside, squalane, c30-45 alkyl cetearyl dimethicone crosspolymer, polysorbate60, sodiumhydroxide, phenoxyethanol, sodium hyaluronate, bht, parfum (fragrance)

[Shee'naz]

Napisane przez dagna1

Shee'naz, czyli mowisz,ze nie powinna wersja dla dzieci zapchac? hmm.. to ja sie chyba skusze na niego (poczekam jeszcze na pelna analize) jak sie zdecyduje to napisze gdzie go kupilam i jak sie sprawuje :P trza sobie pomagac

polecasz ten kultowy puder Creme Puff Max Factora? czytalam wielokrotnie opinie na kwc i byly(ale w malej ilosci)opinie,ze zapycha.. jest tu jakis skladnik? no i ponoc rewelacyjnie kryje. moze i ten puder bym kupila..(ale najwazniejsze,czy nie zapcha)

Jestem pewna, ze ta wersja jest duzo bezpieczniejsza od 45tki czy 60tki dla dorosłych . I na bank ja zaryzykuje, bo tak czy siak na plaze to dla mnie po kwasach najlepsza alternatywa... Mam nadzieje, tylko ze nie ebdzie jakis strasznych problemow z jej zdobyciem. W Rossmanie np. wogole nie ma 60tek... ale przejde sie do hipermarketow i Natury.

Jeśli chodzi o Creme Puff to reki sobie nie dam uciac, ze kazdemu podpasuje . Ale to naprawde warty wyprobowania puder wsrod morza roznych produktow - klasyka Jest leciutki, fajnie sie rozprowadza, dorbze matowi filtr i nadaje cerze zrowy wyglad, wydajny. Mam do niego osobiscie duze zaufanie i nie skusiłabym sie na cos innego raczej... No i ocena przemawia sama za siiebie - na prawie 300 opinii dobiega czworeczki
aha- duzo lepiej sprawdza sie nakładany pedzlem (naturalny, fajny efekt), ale mysle, ze Tobie jako uzytkowniczce filtrów i tak nie przeszlo by przez mysl uzycie załaczonej gabeczki .

[Fuzukatsu]

Napisane przez Shee'naz

Jestem pewna, ze ta wersja jest duzo bezpieczniejsza od 45tki czy 60tki dla dorosłych

Ale pisząc 'bezpiecziejsza' masz na myśli tylko kolorówkę(brak parsolu), tak? Czy też obojętność dla organizmu?

[Shee'naz]

Napisane przez Fuzukatsu

Ale pisząc 'bezpiecziejsza' masz na myśli tylko kolorówkę(brak parsolu), tak? Czy też obojętność dla organizmu?

Parsolu nie ma w żadnych filtrach Sorayi (przynajmniej w tej plażowej serii). Chodziło mi o mozliwość zapchania - skład krotszy w dzieciaczku niż w wersji dorosłej i potencjalne zapychacze troche dalej

[marcheweczka]

Zgłosiłam dzieciaczka Sorayi do KWC, ale to moje pierwsze zgłoszenie, nie wiem czy przyjmą (format zdjęcia, itd.), dowiemy się za parę dni.

[Fuzukatsu]

Napisane przez Shee'naz

Parsolu nie ma w żadnych filtrach Sorayi (przynajmniej w tej plażowej serii). Chodziło mi o mozliwość zapchania - skład krotszy w dzieciaczku niż w wersji dorosłej i potencjalne zapychacze troche dalej

E tam, ja i tak wypróbuję najpierw dorosłą 45(promocja w Ross)
Dzieciaczkową 60 kupię na plażowanie.
A czy ta 60 nie powinna zmienić się w 50+? Ponoć takie normy teraz są.

[Shee'naz]

Napisane przez Fuzukatsu

E tam, ja i tak wypróbuję najpierw dorosłą 45(promocja w Ross)
Dzieciaczkową 60 kupię na plażowanie.
A czy ta 60 nie powinna zmienić się w 50+? Ponoć takie normy teraz są.

Niby Unia coś tam narzuciła, ale widac nie maja jak tego egzekwowac i nie kazdy producent sie przejmuje . Z tego co pamietam był jakis filtr, ktory jest oznaczony jako 100 nawet (Bioderma?).
Poza tym Soraya uzywa filtra nowej generacji (fotostabilny uvinul zarejstrowany w 2005 jak wyczytałam), może dzieki ktoremu mozna uzyskac wyzszy faktor
Tez mialam ochote na 45tke na codzien (zawsze szansa na lżejsza konsystencje) - ale, ze jestem po kwasach tylko 60 wchodzi w gre . Wiec jesli juz to zachwalana na innym forum wersja dla dzieci.

[inc0rrect]

Dlaczego mają być wycofane 60?

Są niebezpieczne...?:rolleye s: