Czy idę w dobrym kierunku?

[Linke]

Hej raz jeszcze!
Mówiąc szczerze, na dobre zaczęłam o siebie dbać po maturze - dobierać ubrania świadomie, malować się, etc.
Poniżej efekty i w związku z tym pytanie - czy robię dobrze? Może pasuje mi cięcie inne niż prosta grzywka? (zdjęcia z hime cutem są starsze, fryzura fajna, ale efekt niestety odwrotny od zamierzonego, zależy mi na optycznie szerszej twarzy)
Ponadto jestem krótkowidzem (wada -4) i dopóki nie będzie mnie stać na regularny zakup soczewek, chciałabym korygować to makijażem. Przy moim naturalnym kolorze włosów, ciemnym blondzie (w zestawieniu z zielonymi oczami), perłowa jasna zieleń pasowała. Czy przy rudych lub czerwonych (plan na najbliższy czas) włosach sprawdzi się równie dobrze? Znajoma stwierdziła, że przy zieleni moich oczu owszem. Poza tym rzeczona jasnazieleń wchodzi w skład inglotowego zestawu trzech cieni, z czego dwa pozostałe to zgniła zieleń i soczysta średnia zieleń. Byłoby szkoda gdyby się zmarnowały, znalazłoby się dla nich zastosowanie? Mam bowiem wrażenie, że przy mojej wadzie mogę tylko przebierać w jasnych cieniach.

Woohoo, załadowało aż jedno zdjęcie z pięciu. Jak zadziałać temu problemowi?

[deszczowypies]

Zmniejsz zdjęcia jeśli nie chcą się ładować.

Pytanie: masz włosy proste czy kręcone naturalnie? Bo krótka burza loków mogłaby poszerzyć buzię.

[Linke]

Mam włosy proste.

Już trudno, wgrałam na Imageshacka, oto kolejne:
http://imageshack.com/a/img706/3181/nr0s.jpg
http://imageshack.com/a/img838/1820/2g6r.jpg
http://imageshack.com/a/img163/3310/afs8.jpg
http://imageshack.com/a/img824/1750/ngs3.jpg

[evvelina88]

Może pomyśl o bobie z grzywką na bok i zmianie okularów, wydaje mi się że te trochę są przytłaczające i zakrywają Twoją buzie, wręcz robią zbyt poważną i smutną, a widać że jesteś bardzo pogodną osobą.

[standup]

po pierwsze, uśmiechnij się

[chwast]

To po bokach grzywki to jest coś dziwnego... i wygląda strasznie źle. Żeby tak nie chodzić to zrobiłabym po prostu grzywkę na bok, niekoniecznie z przedziałkiem na bok, od środka głowy po prostu kierować na bok. Ja ze swoimi włosami tak mogłam a mam zupełnie inne, więc u ciebie tym bardziej da radę.

---------- Dopisano o 15:30 ---------- Poprzedni post napisano o 15:28 ----------

z resztą wg mnie grzywka ci nie pasuje, zwraca bardzo uwagę na dół twarzy i go tak przytłacza, buzia powinna być promienna, więc zapuściłabym ją. Albo wycieniować lekko tę grzywkę jak już urośnie żeby można było wsadzić za ucho (żeby nie była tej długości co reszta włosów, a nie krótka) i wtedy z przedziałkiem delikatnie na bok tak zatykać, troszkę wypuszczając na czolo

[Linke]

Napisane przez evvelina88

Może pomyśl o bobie z grzywką na bok i zmianie okularów, wydaje mi się że te trochę są przytłaczające i zakrywają Twoją buzie, wręcz robią zbyt poważną i smutną, a widać że jesteś bardzo pogodną osobą.

Wolałabym nie ścinać włosów.
Co do oprawek - widzisz mnie w jakimś konkretnym typie, kolorze? W najbliższym czasie będę wybierać nowe i potrzebuję porady.

Napisane przez standup

po pierwsze, uśmiechnij się

Przecież się staraaam <3

Napisane przez chwast

To po bokach grzywki to jest coś dziwnego... i wygląda strasznie źle. Żeby tak nie chodzić to zrobiłabym po prostu grzywkę na bok, niekoniecznie z przedziałkiem na bok, od środka głowy po prostu kierować na bok. Ja ze swoimi włosami tak mogłam a mam zupełnie inne, więc u ciebie tym bardziej da radę.

---------- Dopisano o 15:30 ---------- Poprzedni post napisano o 15:28 ----------

z resztą wg mnie grzywka ci nie pasuje, zwraca bardzo uwagę na dół twarzy i go tak przytłacza, buzia powinna być promienna, więc zapuściłabym ją. Albo wycieniować lekko tę grzywkę jak już urośnie żeby można było wsadzić za ucho (żeby nie była tej długości co reszta włosów, a nie krótka) i wtedy z przedziałkiem delikatnie na bok tak zatykać, troszkę wypuszczając na czolo

Wiem że nie pasował mi hime cut, dlatego pozbyłam się tych pejsów.
Tylko czy grzywka na bok równie dobrze ukryłaby wysokie czoło?

[201607040946]

Zapuściłabym na twoim miejscu te pejsy aż do brody, bo masz spiczastą, przez co buzia wygląda tak ostro i srogo

[56332ded565b3bd681c1a1a15c8735ce3fb47eb4_622e8cabb384a]

masz dość ciekawą fryzurę, nigdy takiej nie widziałam:P

[chwast]

Tak ukrylaby.

[evvelina88]

Napisane przez Linke

Wolałabym nie ścinać włosów.
Co do oprawek - widzisz mnie w jakimś konkretnym typie, kolorze? W najbliższym czasie będę wybierać nowe i potrzebuję porady.


Przecież się staraaam <3


Wiem że nie pasował mi hime cut, dlatego pozbyłam się tych pejsów.
Tylko czy grzywka na bok równie dobrze ukryłaby wysokie czoło?

ciężko mi kochana dokładny typ, ale coś bardziej nowoczesnego, np bardziej prostokątne i granatowe.

[Holly85]

Napisane przez chwast

To po bokach grzywki to jest coś dziwnego... i wygląda strasznie źle. Żeby tak nie chodzić to zrobiłabym po prostu grzywkę na bok, niekoniecznie z przedziałkiem na bok, od środka głowy po prostu kierować na bok. Ja ze swoimi włosami tak mogłam a mam zupełnie inne, więc u ciebie tym bardziej da radę.

---------- Dopisano o 15:30 ---------- Poprzedni post napisano o 15:28 ----------

z resztą wg mnie grzywka ci nie pasuje, zwraca bardzo uwagę na dół twarzy i go tak przytłacza, buzia powinna być promienna, więc zapuściłabym ją. Albo wycieniować lekko tę grzywkę jak już urośnie żeby można było wsadzić za ucho (żeby nie była tej długości co reszta włosów, a nie krótka) i wtedy z przedziałkiem delikatnie na bok tak zatykać, troszkę wypuszczając na czolo

Całkowicie zgadzam się z Chwastem, grzywka Ci nie pasuje, niepotrzebnie przytłacza twarz i kieruje uwagę na nos. a te pejsy...nie wiem jak na to wpadłaś, bardzo Cie to szpeci. dobrze, że juz odrosło.

Dodaj proszę choć jedno zdjęcie twarzą na wprost aparatu, 1.5 metra od niego, z całkowicie odsłoniętą twarzą (zaczesz włosy i grzywkę w kucyk) dopiero wtedy będzie można powiedzieć co Ci pasuje, bo teraz nie widać połowy twarzy,
zdjecie zrób w dobrym świetle dziennym.

---------- Dopisano o 22:39 ---------- Poprzedni post napisano o 22:38 ----------

i sciagnij do zdjęcia okulary

[Linke]

[1=56332ded565b3bd681c1a1a 15c8735ce3fb47eb4_622e8ca bb384a;45019758]masz dość ciekawą fryzurę, nigdy takiej nie widziałam:P[/QUOTE]
http://en.wikipedia.org/wiki/Hime_cut

Napisane przez Holly85

Całkowicie zgadzam się z Chwastem, grzywka Ci nie pasuje, niepotrzebnie przytłacza twarz i kieruje uwagę na nos. a te pejsy...nie wiem jak na to wpadłaś, bardzo Cie to szpeci. dobrze, że juz odrosło.

Dodaj proszę choć jedno zdjęcie twarzą na wprost aparatu, 1.5 metra od niego, z całkowicie odsłoniętą twarzą (zaczesz włosy i grzywkę w kucyk) dopiero wtedy będzie można powiedzieć co Ci pasuje, bo teraz nie widać połowy twarzy,
zdjecie zrób w dobrym świetle dziennym.

---------- Dopisano o 22:39 ---------- Poprzedni post napisano o 22:38 ----------

i sciagnij do zdjęcia okulary

Proszę: http://imageshack.com/a/img839/9930/5dar.jpg

[Holly85]

Super, że dodałaś zdjęcie, jakość fantastyczna, od razu zabrałam się do pracy
Pozwoliłam sobie zrobić na zdjęciu wszystko to co uznałam, że pomoże
Mi podobasz się bardziej bez grzywki i bez zasłoniętej twarzy. Trzeba tylko zrobić kilka zabiegów i wszystko będzie wyglądało dobrze.

1. Najważniejsza sprawa to brwi! Wbrew pozorom sa one bardzo ważnym elementem twarzy, potrafią tak samo szpecić jak i dodać urody. Jesli masz odwagę i zrozumiesz o co mi chodzi poradzisz sobie z nimi sama.
Najpierw namaluj tak jak ja w programie linię łuku kredką, rób ją jadąc po górnej linii włosów, aby kształt był naturalny, grubość tak jak widzisz naturalna i nie moga byc zbyt cienkie, wszystkie włoski jakie rosną wyraźnie poza określoną linią usuń pęsętą. nadaj im podobny kształt do tego na zdjęciu, dlaczego każę malowac najpierw kreskę? bo pewnie nie masz doswiadczenia w depilowaniu brwi, wiec aby się nie zapędzić i nie wyrwać ich zupelnie musisz sama określić gdzie tego nie robić. Twoje brwi są rzadkie więc zaopatrz się w kredkę do nich i po prostu dosztukuj brakujące włoski. w przyszłości rozważyłabym delikatny makijaż permanentny. zobacz jaką różnicę robią fajne brwi. Równoważą nawet szerokość twojej twarzy im więcej ich u góry tym buzia wydaje się węższa w obrębie policzków! ożywiają spojrzenie, czynią ją taką pełną blasku!

2. Makijaż oczu, jeśli chcesz się malować, maluj ale górną powiekę. Dolną odradzam, nada niepotrzebnie smutny wyraz, bo krecha na dolnej mało komu pasuje. tobie pasuje makijaż wyciągający oko do góry. kreski jaskółki. na początek będzie latwiej kredką.

3. Cera. Widzę, że borykasz się z problemem blizn potrądzikowych i rozszerzonych porów skory. Poproś lekarza o receptę na środki złuszczające naskórek np retinoidy zewnętrzne (wewnetrzne odradzam są szkodliwe) naskórek zejdzie wraz z bliznami sama zobaczysz. troche drażni skore na początku, ale czego się nie robi dla cery..

4. na większe wyjścia róż na policzki albo bronzer do cieniowania twarzy jak najbardziej na tak. ewentualnie jakiś puder do ukrycia niedoskonałości zanim pozbędziesz się ich za pomocą ww środków

Odradzam Ci rude i czerwone włosy masz chłodny typ urody na 90% Soft Summer, takie włosy wyostrzą istniejący problem na twarzy i nie będą się komponować dobrze z resztą tj kolorem oczu i cery, jeśli chcesz ocieplić włosy to doradzam jasny lekko złotawy brąz. ale bez farbowania się obejdzie. więcej zrobiłabym przy samej twarzy niz przy włosach. tj brwi.

[Holly85]

chociaż sama nie wiem na jednym zdjęciu wygląda na typ chłodny a na tym ostatnim masz sporo ciepłych tonów. czy włosy są farbowane na tym zdjęciu, które dodałaś na moją prośbę?

---------- Dopisano o 15:28 ---------- Poprzedni post napisano o 15:25 ----------

no i takie pytanie po co Ty chcesz poszerzać twarz? i twoje czoło zdaje sie być zupełnie normalne, wysokie, ale proporcjonalnie do reszty twarzy!

[Linke]

1. Nie mam doświadczenia w depilacji brwi, to fakt. Generalnie jestem temu zabiegowi sceptyczna. Niemniej masz rację, widać różnicę. Poeksperymentuję, czemu nie - a nuż nabiorę wprawy i potem cała zabawa będzie kwestią chwili.

3. Z trądzikiem walczę od lat. Przy najbliższej wizycie u dermatologa wspomnę o retinoidach; dzięki za polecenie, może pomogą się pozbyć problemu na dobre.

Nie chcę ocieplić włosów, chcę mieć czerwone włosy. Od dziecka.
Tak, na ostatnim zdjęciu mam jeszcze resztki rudego na głowie.
Mój błąd że nie napisałam tego na początku, ale chcę dodać mojej twarzy dziewczęcości i uroku, stąd grzywki, pokrewne klimaty i generalnie dążenie do poszerzenia. I sam fakt że czoło jest wysokie (nawet jeśli nie za wysokie), sprawia, że czuję się lepiej, gdy jest przysłonięte.

Dziękuję za tak wnikliwą analizę.

[Holly85]

ale dziewczęcości dodaje drobna twarz a nie szeroka... moim zdaniem jeśli chcesz grzywkę, to ją sobie zrób, ale radzę skośną, a nie prostą. prosta odcina sporą część twarzy, kieruje uwag na nos, czyni Twoją twarz bardziej kwadratową a nie dziewczęcą.
zrób na próbę zaczeskę z włosów na bok taką niby grzywkę i np kucyka, albo jakis niedbały koczek w stylu Brigitte Bardott. zobaczysz, że to doda uroku. u Ciebie proste geometryczne cięcia są na nie.
czerwone włosy to ciepłe włosy, taki kolor wydaje sie za ostry do Twojego typu urody. rób jak uważasz, ale po co masz potem żałować?

udało sie coś zrobić z bwiami? pokażesz nam się?
pozdrawiam

[imadanes]

Hej Linke, twoja buzia przypomina mi trochę twarz niemieckiej aktorki. Nazywa się Chiara Schoras. Ona ma chyba kręcone włosy, ale ma też kilka udanych fryzur na prostych. dłuższych włosach. Zazwyczaj ma dłuższa grzywkę na bok spinaną z tyłu.Obejrzyj w wyszukiwarce, czy któraś z fryzur będzie ci się podobała.

[layzie]

Hej Kochana!
Będę szczera do bólu, może się bardziej zmobilizujesz.
Dziewucho, przede wszystkim ogarnij tą fryzurę, bo jest koszmarna. Odpuść jakieś czerwienie na głowie, dobrze Ci radzę. Coś fajnego z Ciebie będzie, ale musisz włożyć w to sporo pracy.

Włosy:

• Widziałabym Cię w jasnym brązie.
• Włosy przycięte, z przedziałkiem z boku, tak jak na załączonym obrazku.

Twarz:

• Wyreguluj brwi, tak jak koleżanki wyżej Ci radziły. Oczywiście mają mieć naturalny kształt i grubość, najlepiej poczytaj w internecie jak powinno się regulować. Zainwestuj też w brązową kredkę, żeby je nieco ożywić.

• Nie musisz używać eyelinerów, najprawdopodobniej dałyby efekt odwrotny do zamierzonego.
• Mocniej podkreśl rzęsy tuszem (nie zapomnij o ich pielęgnacji, np. olejkiem rycynowym bądź pomadką z Alterry, poczytaj o tym!)
• Idź do drogerii i poproś jakąś kompetentną ekspedientkę, by wybrała Ci podkład odpowiedni do Twojej cery (polecam z Lirene), do tego dołóż korektor by tymczasowo zakryć te zmory (polecam z Catrice), dopóki się z tym nie uporasz z pomocą dermatologa.
• Pielęgnuj usta za pomocą tłustych balsamów, wydadzą się pełniejsze. Wystarczy je później podkreślić błyszczykiem (najlepiej w kolorze nude/brzoskwinia)
• Róż do policzków, którym podkreślisz kości.

W linku poniżej mniej-więcej pokazałam o co mi chodzi (oprócz tuszu do rzęs i fryzury): http://pokazywarka.pl/ql7j2g/



Daj znać jak wyszło, pozdrawiam .

[apows]

Napisane przez Linke

Hej raz jeszcze!
Mówiąc szczerze, na dobre zaczęłam o siebie dbać po maturze - dobierać ubrania świadomie, malować się, etc.
Poniżej efekty i w związku z tym pytanie - czy robię dobrze? Może pasuje mi cięcie inne niż prosta grzywka? (zdjęcia z hime cutem są starsze, fryzura fajna, ale efekt niestety odwrotny od zamierzonego, zależy mi na optycznie szerszej twarzy)
Ponadto jestem krótkowidzem (wada -4) i dopóki nie będzie mnie stać na regularny zakup soczewek, chciałabym korygować to makijażem. Przy moim naturalnym kolorze włosów, ciemnym blondzie (w zestawieniu z zielonymi oczami), perłowa jasna zieleń pasowała. Czy przy rudych lub czerwonych (plan na najbliższy czas) włosach sprawdzi się równie dobrze? Znajoma stwierdziła, że przy zieleni moich oczu owszem. Poza tym rzeczona jasnazieleń wchodzi w skład inglotowego zestawu trzech cieni, z czego dwa pozostałe to zgniła zieleń i soczysta średnia zieleń. Byłoby szkoda gdyby się zmarnowały, znalazłoby się dla nich zastosowanie? Mam bowiem wrażenie, że przy mojej wadzie mogę tylko przebierać w jasnych cieniach.

Woohoo, załadowało aż jedno zdjęcie z pięciu. Jak zadziałać temu problemowi?

Mówisz, że zaczęłaś dbać o siebie? To zacznij to dbanie od dobrego stylisty, bo skoro już sądzisz, że dbasz to z fryzurą załączoną na tej fotografii wcale Ci do twarzy. To uczesanie jest nijakie. Sorry za szczerość ale tak uważam. ładna z Ciebie dziewczyna więc zadbaj o zmianę fryzurki.

[imadanes]

http://pthumb.lisimg.com/image/77706/250full-feed.jpg
Hej to zdjęcie Chiary Schoras . Obejrzyj więcej zdjęć może znajdziesz w nich inspirację. Masz prześliczną buzię i na pewno znajdziesz swój styl. Pozdrawiam Iza

[WiktoriaKarn]

Najlepszym wyborem będzie iść do fryzjera. Tam naprawdę ludzie się znają i Ci doradzą jak najlepiej. Powodzenia.

[nAtaL!a]

Moim zdaniem Twoja fryzura jest zupełnie nietrafiona i przepraszam za szczerość, ale wygląda jakby zrobiło Ci ją 5 letnie dziecko. Wygląda to kiepsko, ciężko (?), a jesteś ładną dziewczyną. Czerwienie i rudości wg mnie też nie są dla Ciebie, mimo że tak się na nie uparłaś Polecam też wydepilować brwi, ale nie samej tylko u sprawdzonej kosmetyczki. Nada ładny kształt i później będziesz mogła sama dbać o nie. Jeżeli chodzi o trądzik, znam ten ból...jedyna dobra rada w tym temacie to dobry dermatolog+codzienna pielęgnacja.

Na zdjęciach z 14 postu wyglądasz bardzo ładnie, dziewczęco.

[Linke]

Napisane przez Holly85

ale dziewczęcości dodaje drobna twarz a nie szeroka... moim zdaniem jeśli chcesz grzywkę, to ją sobie zrób, ale radzę skośną, a nie prostą. prosta odcina sporą część twarzy, kieruje uwag na nos, czyni Twoją twarz bardziej kwadratową a nie dziewczęcą.
zrób na próbę zaczeskę z włosów na bok taką niby grzywkę i np kucyka, albo jakis niedbały koczek w stylu Brigitte Bardott. zobaczysz, że to doda uroku. u Ciebie proste geometryczne cięcia są na nie.
czerwone włosy to ciepłe włosy, taki kolor wydaje sie za ostry do Twojego typu urody. rób jak uważasz, ale po co masz potem żałować?

udało sie coś zrobić z bwiami? pokażesz nam się?
pozdrawiam

Dopiero teraz w zasadzie zobaczyłam, jak wygląda ta pani. *_*
Dlatego używam henny/tonerów, żeby w razie czego szybko poprawić błąd.
Swoją drogą, czemu tak złe jest kierowanie uwagi na nos?
Z brwiami coś zrobię, niech tylko najpierw zajmę się niezaliczoną sesją.

Napisane przez layzie

Hej Kochana!
Będę szczera do bólu, może się bardziej zmobilizujesz.
Dziewucho, przede wszystkim ogarnij tą fryzurę, bo jest koszmarna. Odpuść jakieś czerwienie na głowie, dobrze Ci radzę. Coś fajnego z Ciebie będzie, ale musisz włożyć w to sporo pracy.

Włosy:

• Widziałabym Cię w jasnym brązie.
• Włosy przycięte, z przedziałkiem z boku, tak jak na załączonym obrazku.

Twarz:

• Wyreguluj brwi, tak jak koleżanki wyżej Ci radziły. Oczywiście mają mieć naturalny kształt i grubość, najlepiej poczytaj w internecie jak powinno się regulować. Zainwestuj też w brązową kredkę, żeby je nieco ożywić.

• Nie musisz używać eyelinerów, najprawdopodobniej dałyby efekt odwrotny do zamierzonego.
• Mocniej podkreśl rzęsy tuszem (nie zapomnij o ich pielęgnacji, np. olejkiem rycynowym bądź pomadką z Alterry, poczytaj o tym!)
• Idź do drogerii i poproś jakąś kompetentną ekspedientkę, by wybrała Ci podkład odpowiedni do Twojej cery (polecam z Lirene), do tego dołóż korektor by tymczasowo zakryć te zmory (polecam z Catrice), dopóki się z tym nie uporasz z pomocą dermatologa.
• Pielęgnuj usta za pomocą tłustych balsamów, wydadzą się pełniejsze. Wystarczy je później podkreślić błyszczykiem (najlepiej w kolorze nude/brzoskwinia)
• Róż do policzków, którym podkreślisz kości.

W linku poniżej mniej-więcej pokazałam o co mi chodzi (oprócz tuszu do rzęs i fryzury): http://pokazywarka.pl/ql7j2g/



Daj znać jak wyszło, pozdrawiam .

Zmory zakrywam, jak widać na poprzednich zdjęciach. Na tym jednym, całkowicie eksponującym twarz, darowałam go sobie - jak odkrywać, to na całego. I dobrze na tym wyszłam, koleżanka wyżej poleciła mi leki, których jeszcze nie stosowałam.
Co do listy, zrobię niezbędny research, rzucę okiem na polecone marki.
Nie przekonuje mnie róż do policzków. Naprawdę muszę podkreślać kości policzkowe? Ich uwidocznienie się jakiś czas temu było wyjątkowo niefajną oznaką stania się nienastolatką. Hime cut miał poniekąd na celu ich ukrycie.
Naprawdę tak brakuje mi motywacji? Pytam zwyczajnie, czy robię dobrze. Wystarczającą oznaką motywacji do ew. zmian jest założenie tego wątku.

Napisane przez nAtaL!a

Moim zdaniem Twoja fryzura jest zupełnie nietrafiona i przepraszam za szczerość, ale wygląda jakby zrobiło Ci ją 5 letnie dziecko. Wygląda to kiepsko, ciężko (?), a jesteś ładną dziewczyną. Czerwienie i rudości wg mnie też nie są dla Ciebie, mimo że tak się na nie uparłaś Polecam też wydepilować brwi, ale nie samej tylko u sprawdzonej kosmetyczki. Nada ładny kształt i później będziesz mogła sama dbać o nie. Jeżeli chodzi o trądzik, znam ten ból...jedyna dobra rada w tym temacie to dobry dermatolog+codzienna pielęgnacja.

Na zdjęciach z 14 postu wyglądasz bardzo ładnie, dziewczęco.

Mała Zosia sprawia, że wszystkie lolity czują się bardziej lolicio! Jak możesz.
Dziękuję za komplement.

Dzięki za kolejną porcję propozycji i analiz! Jesteście super.

[tisane]

oooooo.jpg

[julianna-p]

nigdy nie widzialam gorszej fryzury niz ta z pierwszego zdjecia. skad pomysl zeby fryzure z jakiejs tradycji japonskiej zamiescic na swojej wybitnie europejskiej glowie ( nie mowiac juz o tym, ze chyba nie jest to obecnie panujacy trend )? w pl byla kiedys modna fryzura na sarmate, patrzac na tamten wybor wole od razu zasugerowac, ze to tez nie doda urody .
a powaznie -
1 - okulary - jak fryzura, ani kolor ani ksztalt ani rozmiar
2- kolor cos delikatnego, ktos pisal zes soft summer i moim zdaniem mial racje
3- fryzura - delikatne fale, cos eterycznego, nieregularnego
4- co u licha znaczy, ze kosci policzkowe sa oznaka niebycia nastolatka , multum nastek ma duze kosci policzkowe, moja siostra chociazby zawsze miala kosci policzkowe widoczne . problem z wiekiem moge zrozumiec, ale kosci policzkowe jako objaw to dziwne jednak
5- tak konturowanie twarzy w Twoim przypadku jest koniecznoscia i nie nie osiagniesz pewnych efektow bez niego
6- marnowanie zielonego cienia jest malo istotne, naprawde
7- masz mocny zarys kosci wiec zamiast szukac w sobie lolity poszukaj kobiety mlodej i atrakcyjnej - jesli szukasz inspiracji popatrz na aktorki z mocnymi rysami bo goniac do jakiegos dzieciecego looku bedziesz tworzyc tylko kolejne looko-potworki. widze, ze ktos juz wstawil bardzo trafione zdjecie, naprawde o cos takiego mi chodzilo
8 - powodzenia

[Sandstorm Woman]

Dziewczyny wyżej mają rację. Ładna z Ciebie dziewczyna i będzie jeszcze ładniejsza Z fryzurą i z brwiami sama nie kombinuj! Brwi u kosmetyczki to wydatek 10 zł i 20 minut czasu. A jak do fryzjera to do porządnego a nie do pań zwanych przeze mnie "tipsiarami" (złe doświadczenia mam u fryzjerów :P )

Trzymam kciuki!

[ProPimen2549]

Ta fryzura z pierwszego zdjęcia jest naprawdę mocno nietrafiona i niestaranna. Gdyby to zmienić byłaby inna kobieta - dużo ładniejsza

[Linke]

Tisane - me gusta, poważnie się nad tym zastanowię.

Sandstorm, dzięki. Bez względu na wszystko co się brwi tyczy, najpierw pójdę do kosmetyczki. Odnośnie dobrego fryzjera na szczęście mam wtyki, choć po popsuciu się jakości usług poprzedniego postanowiłam podcinać się sama. Niemniej w przypadku decyzji o kompletnie nowym cięciu oddam się w dobre ręce.

Julianno - ojtam, wiele gotów na sarmatę się tnie.

4-w moim przypadku kości zaczęły się zarysowywać kilka miesięcy po dwudziestce, stąd ten trochę skrót myślowy.
6- paletki cieni nie rosną na drzewach!
7 - nie szukam w sobie lolity, tylko inspiruję się trochę tym stylem.

Btw, chyba nietrafnie wstawiłam na pierwszego posta zdjęcie z fryzurą, której już jakiś czas temu się pozbyłam, bo wygląda na to, że część zaglądających do wątku zakłada, że to mój obecny wygląd. :x


A oto ja, która zaczęła czesać grzywkę na bok, według propozycji Chwasta. Ponieważ głupio tak dziękować za rady i się nie pokazać.

[mmka789]

Masz prawo wypróbowywać różne odcienie, ale przy cerze trądzikowej rudości nie są dobrym wyborem... Tylko podkreślają niedoskonałości i czerwone krostki. Ale rozumiem, sama miałam taki etap i kompletnego bzika na punkcie rudych włosów Potem wróciłam do brązów, a potem znów eksperymentowałam i miałam złoty ryży blond, który o dziwo mi pasował Teraz na powrót stałam się brunetką (natura rządzi!). Myślę, że Tobie też najlepiej w cieplejszych brązach. Dzięki Bogu zapuściłaś boczki