Nasze zbiory kosmetyczne - pielęgnacja naturalna, ekologiczna - CZĘŚĆ XI

[Sicilia]

Napisane przez losek78

Dobry pomysł, glinkę mam w domu , zaraz nałożę,
jednak ten Kailas wywala wszystko na wierzch.

Wywal ten Kailas, bo więc szkody z nim niż pożytku

[Hosenka*]

Napisane przez Sicilia

Wywal ten Kailas, bo więc szkody z nim niż pożytku

Mi się podoba Smaruję nim twarz na noc i podskórne gulki ekspresowo się goją, a skóra jest gładziudka.

[losek78]

Napisane przez MonikaPogrzeba

Dzialac powinien jak te kremowe dea na bazie sody, bo ten tez sode zawiera

---------- Dopisano o 15:45 ---------- Poprzedni post napisano o 14:49 ----------



A jakie jest kakao takie zwykle? Tzn jak na nim nic nie pisze, tylko Kakao Pulver i to wszystko, takie mozna kupic w zwyklych nie bio sklepach( pisze o czystym kakao zadnych tam mieszanek dla dzieci z cukrem, bo to juz dla mnie zadne kakao)
Powiem szczerze, ze nie wiem jakie to ja przez lata kupowalam w zwyklym sklepie, bo nigdy ani w PL ani tutaj nie bylo informacji czy odtluszczone czy nie. I czy ja wogole poczulabym roznice? Bo jak narazie to nie, ale moze jak bym miala takie i takie i w paluchach bym je roztarla to moze bym wtedy cos zauwazyla, bo tak ze ja kiedys sobie z mlekiem rozrobilam i zrobilam kakao do picia i teraz rozrobilam sobie to odtluszczone, czy tez dodalam do ciasta, to tak pamieciowo z wygladu nie ma dla mnie roznicy

To co kupiłam jest zwykłe, tylko że o wysokiej zawartości tłuszczu bio , 22% masła kakaowego , jeszcze go nie piłam, bo muszę kupić mleko ryżowe .

Napisane przez Sicilia

Wywal ten Kailas, bo więc szkody z nim niż pożytku

już prawie się skończył, na stopy był nawet ok

na ustach mi wywalił wszystko do wierzchu z tej opryszczki , teraz to dopiero mam brzydkie usta będę straszyć przez najbliższe dni

[anula_ga]

Napisane przez Hosenka*

Ehhh coś mam pecha ostatnio do internetowych zamówień.

Czekam na ten krem na zimę dla dzieci Bioturm i dostaję dziś mail, że niestety, ale mieli 1 sztukę, którą pracownik sprzedał stacjonarnie i nie zaktualizował w sklepie internetowym. A że producent wycofał ten krem z oferty to nie są w stanie go dla mnie zamówić.

a który to sklep?
czyżby spuścizna po ukryte w słowach?
ten?
http://ecodrogeria.com.pl/

[Korah]

Napisane przez Hosenka*

Ehhh coś mam pecha ostatnio do internetowych zamówień.

Czekam na ten krem na zimę dla dzieci Bioturm i dostaję dziś mail, że niestety, ale mieli 1 sztukę, którą pracownik sprzedał stacjonarnie i nie zaktualizował w sklepie internetowym. A że producent wycofał ten krem z oferty to nie są w stanie go dla mnie zamówić.

To ja też mam pecha, bo dużo kosmetyków, które mogłabym polecić nagle znika z oferty

Napisane przez losek78

na ustach mi wywalił wszystko do wierzchu z tej opryszczki , teraz to dopiero mam brzydkie usta będę straszyć przez najbliższe dni

Jak masz gdzieś blisko drogerię jasmin, to można tam kupić żel aloesowy Equilibry mini wersję 75 ml, normalna wersja ma aż 200ml i to dość sporo jak ktoś potrzebuje tylko w sporadycznych sytuacjach. Coraz więcej aptek ma tę markę, ziko, doz.

[9d7b7132c96a8dd7d39f4ca1b65b4d26fef991fe_65a5443115010]

Napisane przez macka

Jak z tym 3 to nie wiem, wygląda na antybakteryjny. Ale na 4 miejscu ma cytrynian trietylu - substancje która jest preferowana przez bakterie i ta ją powinny rozkładać zamiast potu. Rozkłada się bez zapachowo w przeciwieństwie do potu. Dużo "starych" dezodorantow (sprzed epoki glinu) na tym było.

O, nie wiedziałam- dziękiTaka synergia w działaniu może dać lepsze efekty- trzeba więc wypróbować

Losek- a nie rośnie tam u Ciebie w pobliżu/w domu żaden aloes? Może olejek herbaciany by się też nadał, bo działa na wirusy, podobnie jak olej kokosowy??

[Linka25]

Napisane przez Sicilia

Wiecie co, poszukując dezodorantów trafiłam na taką firmę z USA:
http://www.rusticmaka.com
Ja nie wiem, czy ten dezodorant działa, ale nazwę ma przednią

a peelingi mają nazwę "skora" - fajnie, że ci właściciele zdecydowali się taki pomysł wdrożyć

Napisane przez losek78

Nie strasz to zostaje mi tylko pomadka Sylveco brzozowa . Szkoda , że nie mam tego aloesu. A może krem z szałwią MG? Nienawidzę tego zimna, chyba z 2 lata już nie miałam, coś z odpornością źle ostatnio, zjadłam loda i bęc. Nie narzekam, wcześniej to co 2 miesiące miałam to , przez co pigment na ustach mam zrąbany.
Wit. C wezmę w dużej dawce dziś.

Współczuję, ja miewam ten sam problem. Opryszczkę a raczej liszajec potrafię mieć raz na dwa lata, a bywają okresy że i 4 razy w roku. Przy czym nie choruję i nie przeziębiam się prakycznie w ogóle, raz w roku mam katar, a antybiotyk doustny brałam ostatnio 15 lat temu Tylko to wstrętne "zimno" - z tym, że u mnie dermatolodzy diagnozują to z reguły jako liszajaca zakaźnego (podłoże bakteryjne chyba). Ostatnio leczyłam się lekami na receptę, antybiotyk w kremie + coś antywirusowego. Wyleczyłam się błyskawicznie, mam nadzieję na dłuższy spokój - Tobie też życzę

[Hosenka*]

Napisane przez anula_ga

a który to sklep?
czyżby spuścizna po ukryte w słowach?
ten?
http://ecodrogeria.com.pl/

Nie, nie ten. Bioblask

[Tatoonka]

Wczoraj przyszły mydełka z Pszczelej. Raju jak one pięknie pachną
Normalnie można je zjeść
Dorwałam te mydła babydream w Rossmanie, mają taki fajny "dzieciowy" zapach, dawno już takich zapachów w domu nie miałam


Kupiłam też tonik alterry z orchideą,w promocji chyba za 6,99.
Widziałam Korah że nie spisał się u Ciebie, ale po kilku użyciach na razie mi krzywdy nie zrobił. Jestem w trakcie kuracji cosmelanem i RAZ zapomniałam nałożyć rano filtr, normalnie nic by nie było, bo 8 godzin spędzam za biurkiem, ale akurat tego dnia jechałam po południu samochodem, słońce prosto w twarz. No i niestety z powrotem twarz czerwona jak poparzona wrzątkiem (czyli jak zaraz po nałożeniu maski). Hydrolaty jeszcze bardziej podrażniały, a ten tonik mam wrażenie że złagodził. Do tego alantan dermoline na noc na twarz i powoli wracam do normalności.

[Korah]

Napisane przez Tatoonka

Wczoraj przyszły mydełka z Pszczelej. Raju jak one pięknie pachną
Normalnie można je zjeść
Dorwałam te mydła babydream w Rossmanie, mają taki fajny "dzieciowy" zapach, dawno już takich zapachów w domu nie miałam


Kupiłam też tonik alterry z orchideą,w promocji chyba za 6,99.
Widziałam Korah że nie spisał się u Ciebie, ale po kilku użyciach na razie mi krzywdy nie zrobił. Jestem w trakcie kuracji cosmelanem i RAZ zapomniałam nałożyć rano filtr, normalnie nic by nie było, bo 8 godzin spędzam za biurkiem, ale akurat tego dnia jechałam po południu samochodem, słońce prosto w twarz. No i niestety z powrotem twarz czerwona jak poparzona wrzątkiem (czyli jak zaraz po nałożeniu maski). Hydrolaty jeszcze bardziej podrażniały, a ten tonik mam wrażenie że złagodził. Do tego alantan dermoline na noc na twarz i powoli wracam do normalności.

Ja też lubię zapach mydełka BD
Co do toniku, to mnie nie dawał uczucia odświeżenia, lepił się, ani też nie widziałam szczególnego działania na korzyść skóry, ale nie był jakiś najgorszy. Jak tak patrzę na datę recenzji, to miałam go już jakieś 4 lata temu

[Tatoonka]

Zastanawiałam się nad tonikiem Sylveco ale nie mam stacjonarnie a potrzebowałam coś na gwałt, bo twarz piekła A hydrolat kocankowy który uwielbiam i zawsze mi ładnie wyciszał "buraka" jeszcze bardziej podrażnił.

[losek78]

[1=9d7b7132c96a8dd7d39f4ca 1b65b4d26fef991fe_65a5443 115010;52792026]O, nie wiedziałam- dziękiTaka synergia w działaniu może dać lepsze efekty- trzeba więc wypróbować

Losek- a nie rośnie tam u Ciebie w pobliżu/w domu żaden aloes? Może olejek herbaciany by się też nadał, bo działa na wirusy, podobnie jak olej kokosowy??[/QUOTE]


O olejkach zapomniałam, a mam lawendowy, tymiankowy,
eukaliptusowy durna ja , miałam w szafie toto i zapomniałam !
a przez noc to chyba gorączkę miałam , rano gardło boli, no nieźle się załatwiłam. Już bym wolała te 15 stopni co wcześniej było, bo znowu prawie 30 stopni i mój organizm nie toleruje takich skoków.

Napisane przez Linka25

a peelingi mają nazwę "skora" - fajnie, że ci właściciele zdecydowali się taki pomysł wdrożyć


Współczuję, ja miewam ten sam problem. Opryszczkę a raczej liszajec potrafię mieć raz na dwa lata, a bywają okresy że i 4 razy w roku. Przy czym nie choruję i nie przeziębiam się prakycznie w ogóle, raz w roku mam katar, a antybiotyk doustny brałam ostatnio 15 lat temu Tylko to wstrętne "zimno" - z tym, że u mnie dermatolodzy diagnozują to z reguły jako liszajaca zakaźnego (podłoże bakteryjne chyba). Ostatnio leczyłam się lekami na receptę, antybiotyk w kremie + coś antywirusowego. Wyleczyłam się błyskawicznie, mam nadzieję na dłuższy spokój - Tobie też życzę

No niestety rozkłada mnie całkiem ta opryszczka , raczej spadek odporności mam ogromny, od roku nie miałam takich słabych dni.
Współczuję, ja u dermatologa jeszcze nie skończyłam. Zawsze się ratuje sama, ale miałam raz takie rozlane coś, jak zimno, ale na pół brody, nie pamiętam czym to wyleczyłam ale chyba maścią hascovir?

[Kusum]

Napisane przez losek78

O olejkach zapomniałam, a mam lawendowy, tymiankowy,
eukaliptusowy durna ja , miałam w szafie toto i zapomniałam !
a przez noc to chyba gorączkę miałam , rano gardło boli, no nieźle się załatwiłam. Już bym wolała te 15 stopni co wcześniej było, bo znowu prawie 30 stopni i mój organizm nie toleruje takich skoków.



No niestety rozkłada mnie całkiem ta opryszczka , raczej spadek odporności mam ogromny, od roku nie miałam takich słabych dni.
Współczuję, ja u dermatologa jeszcze nie skończyłam. Zawsze się ratuje sama, ale miałam raz takie rozlane coś, jak zimno, ale na pół brody, nie pamiętam czym to wyleczyłam ale chyba maścią hascovir?

Współczuję. Najszybciej chyba działa olejek z drzewa herbacianego.

[9d7b7132c96a8dd7d39f4ca1b65b4d26fef991fe_65a5443115010]

Tymiankowy też mógłby być, bo zawiera tymol

[anula_ga]

Napisane przez Hosenka*

Nie, nie ten. Bioblask

nie znam.
i niech tak zostanie


O! Opryszczka! Moja (nie)dobra znajoma.
Często miewam niestety....
Koleżanka brała doustnie lek - heviran. Na parę lat jej pomógł. Miałyście z nim do czynienia?

[201608040942]

[1=9d7b7132c96a8dd7d39f4ca 1b65b4d26fef991fe_65a5443 115010;52781915]

W sprawie deo mam zamiar uderzyć również w segment dla nastolatków https://www.ecco-verde.pl/bioearth/miodeo-nastolatka#reviews-[/QUOTE]

I kiedy masz zamiar uderzyc? Pytam bo moje dorastajace dziecie, zaczyna sie czasami pocic. Jeszcze zapachu od niego nie ma, ale powoli mysle nad jakims dezodorantem.
Chcialam zeby sporbowal moje deo w kremie, ale broni sie przed tym i z drugiej strony, wiem ze by smarowal do bolu , zamiast tyle ile sie miesci na opuszku palca. A potem jak by sie ubieral , to by nie patrzyl jak zaklada bluzke i by sobie ja upapral. Dla niego zdecyowanie cos w psikaczu, by sie nadalo. Do tego pewnie by sie dal przekonac.
Za "moich" czasow takich codow ekstra dla nastolatkow nie bylo, tzn czasami ktos sie tam okreslal, ale to byl pic na wode, sklad taki sam jak reszty, chodzilo bardziej o rodzaj zapachu jakie deo mialo. No i nie raz pamietam ten smrodek z pod pachy. Jak skonczylam liceum, albo przy jego kncowce, pozlalam prawdziwe antytranspiranty z wieksza iloscia aluminium i dowiedzialam sie co to zero przykrego zapachu spod pachy, a to wszystko dzieki temu ze pod pacha bylo sucho. ja bym nie chciala mojego dziecka uczyc , co to znaczy sucha pacha, niech sie poci, ale niech nie bedzie brzydkiego zapachu.
Jestem ciekawa jaki bardzie zapach tego deo. Oby nic babskiego, tak zeby sie chlopak nie zniechecil. No i to ten ma byc krem, tylko do psikania i zalecaja jednak wetrzec pod pachami. Jednak licze ze nie bedzie bielilo i chlopak bedzie chetnie uzywal.
Nawet pomyslalam sobie o wersji meskiej Skladowo wyglada chyba tak samo, wiec nie kumam roznicy. Dorosly chlop jednak hormonalnie wyglada inaczej od nastolatka, ktoremu hormony buzuja. Moze ilosc danych skladnikow jest inna i dlatego jednak tamto bardziej dla nastolatkow sie nadaje? zastanawiam sie co poza zapachem jest innego w tych deach, ze to dla nastolatka w fazie dojrzewania a drugie dla doproslego faceta i trzecie dla kobiety. Czy naprawde w dzialaniu beda sie roznic?

[Linka25]

Napisane przez anula_ga

nie znam.
i niech tak zostanie


O! Opryszczka! Moja (nie)dobra znajoma.
Często miewam niestety....
Koleżanka brała doustnie lek - heviran. Na parę lat jej pomógł. Miałyście z nim do czynienia?

Tak, ja go brałam ale niedawno bo około miesiąc temu i równolegle z antybiotykiem w kremie nakierowanym na liszajca zakaźnego. Dermatolog nie była pewna czy to liszajec czy opryszczka bo byłam u niej z dwoma zmianami w dwóch różnych miejscach na ustach, jednym juz zaleczonym a drugim dopiero "wykluwajacym się". Powiedziała tez że czasem liszajec (bakteryjny) i opryszczka (wirusowa ) wspolwystepuja, jedno na drugim powstaje u mnie stawia raczej na liszajca: brzydal: Leki pomogły mi błyskawicznie.

Losek moje zmiany były małe, wielkości powiedzmy ziarna kawy, ale do dermatologa i tak poszłam bo znieść tego nie mogłam, a i mam dziecko w domu małe, którego nie chciałam zarazić.

---------- Dopisano o 16:30 ---------- Poprzedni post napisano o 16:29 ----------

Napisane przez Kusum

Współczuję. Najszybciej chyba działa olejek z drzewa herbacianego.

Musze koniecznie zakupić. Są w tk maxx prawda?

[9d7b7132c96a8dd7d39f4ca1b65b4d26fef991fe_65a5443115010]

Napisane przez MonikaPogrzeba

I kiedy masz zamiar uderzyc? Pytam bo moje dorastajace dziecie, zaczyna sie czasami pocic. Jeszcze zapachu od niego nie ma, ale powoli mysle nad jakims dezodorantem.
Chcialam zeby sporbowal moje deo w kremie, ale broni sie przed tym i z drugiej strony, wiem ze by smarowal do bolu , zamiast tyle ile sie miesci na opuszku palca. A potem jak by sie ubieral , to by nie patrzyl jak zaklada bluzke i by sobie ja upapral. Dla niego zdecyowanie cos w psikaczu, by sie nadalo. Do tego pewnie by sie dal przekonac.
Za "moich" czasow takich codow ekstra dla nastolatkow nie bylo, tzn czasami ktos sie tam okreslal, ale to byl pic na wode, sklad taki sam jak reszty, chodzilo bardziej o rodzaj zapachu jakie deo mialo. No i nie raz pamietam ten smrodek z pod pachy. Jak skonczylam liceum, albo przy jego kncowce, pozlalam prawdziwe antytranspiranty z wieksza iloscia aluminium i dowiedzialam sie co to zero przykrego zapachu spod pachy, a to wszystko dzieki temu ze pod pacha bylo sucho. ja bym nie chciala mojego dziecka uczyc , co to znaczy sucha pacha, niech sie poci, ale niech nie bedzie brzydkiego zapachu.
Jestem ciekawa jaki bardzie zapach tego deo. Oby nic babskiego, tak zeby sie chlopak nie zniechecil. No i to ten ma byc krem, tylko do psikania i zalecaja jednak wetrzec pod pachami. Jednak licze ze nie bedzie bielilo i chlopak bedzie chetnie uzywal.
Nawet pomyslalam sobie o wersji meskiej Skladowo wyglada chyba tak samo, wiec nie kumam roznicy. Dorosly chlop jednak hormonalnie wyglada inaczej od nastolatka, ktoremu hormony buzuja. Moze ilosc danych skladnikow jest inna i dlatego jednak tamto bardziej dla nastolatkow sie nadaje? zastanawiam sie co poza zapachem jest innego w tych deach, ze to dla nastolatka w fazie dojrzewania a drugie dla doproslego faceta i trzecie dla kobiety. Czy naprawde w dzialaniu beda sie roznic?

Jak zrobią promo - 10 %, bo mam jeszcze parę innych rzeczy na oku

[anula_ga]

Napisane przez Linka25

Tak, ja go brałam ale niedawno bo około miesiąc temu i równolegle z antybiotykiem w kremie nakierowanym na liszajca zakaźnego. Dermatolog nie była pewna czy to liszajec czy opryszczka bo byłam u niej z dwoma zmianami w dwóch różnych miejscach na ustach, jednym juz zaleczonym a drugim dopiero "wykluwajacym się". Powiedziała tez że czasem liszajec (bakteryjny) i opryszczka (wirusowa ) wspolwystepuja, jedno na drugim powstaje u mnie stawia raczej na liszajca: brzydal: Leki pomogły mi błyskawicznie.

Losek moje zmiany były małe, wielkości powiedzmy ziarna kawy, ale do dermatologa i tak poszłam bo znieść tego nie mogłam, a i mam dziecko w domu małe, którego nie chciałam zarazić.

---------- Dopisano o 16:30 ---------- Poprzedni post napisano o 16:29 ----------



Musze koniecznie zakupić. Są w tk maxx prawda?

Ciekawe na jak długo Ci odpuszczą po tym leku...
Tak się zastanawiam, czy się nie skusić na razie koleżanka z pracy brała przez 2 miesiące. Zobaczę jak u niej będzie, bo tez ją często obsypywało.

[Linka25]

Napisane przez anula_ga

Ciekawe na jak długo Ci odpuszczą po tym leku...
Tak się zastanawiam, czy się nie skusić na razie koleżanka z pracy brała przez 2 miesiące. Zobaczę jak u niej będzie, bo tez ją często obsypywało.

2 miesiące? Długo. Ja brałam 2 tygodnie.


Kupiłam maskę Lift'Argan w tk maxxie

[Korah]

Napisane przez Linka25

Losek moje zmiany były małe, wielkości powiedzmy ziarna kawy, ale do dermatologa i tak poszłam bo znieść tego nie mogłam, a i mam dziecko w domu małe, którego nie chciałam zarazić.

Ja miałam prawie identyczną sytuację i dostałam Acyclovir (w Polsce to Heviran) dożylnie ponieważ byłam tuż po porodzie. Od tego momentu nie miałam nawrotu opryszczki, a minęło już prawie 8 lat. Z tym, że ja nigdy nie miałam częstych wyrzutów opryszczki, przed ciążą 3 razy w życiu, w ciąży mnie zaczęło mocno atakować, ale po Acyclovirze się nie pojawiła więcej.

[anula_ga]

Napisane przez Linka25

2 miesiące? Długo. Ja brałam 2 tygodnie.


Kupiłam maskę Lift'Argan w tk maxxie

Pełna kuracja trwa dość długo, ja czytałam że czasem nawet od 6 do 12 miesięcy. Najpierw duże dawki, potem coraz mniejsze. Ja myślę właśnie nad taką pełną kuracją.

[201608040942]

[1=9d7b7132c96a8dd7d39f4ca 1b65b4d26fef991fe_65a5443 115010;52802405]Jak zrobią promo - 10 %, bo mam jeszcze parę innych rzeczy na oku [/QUOTE]

ja wlasnie domowilam do mojego zamowienia. Jutro maja paczke wyslac.
Obmacam co to i z czym sie je

[losek78]

Taka kuracja na opryszczkę to dobre rozwiązanie, faktycznie gdy powraca często. U mnie to było przez spadek odporności teraz. Tak jak pisałam, już był spokój z tym przez 2 lata.
A przynajmniej wiem , że coś nie tak ze mną i trzeba zmodyfikować dietę, przyjrzeć się tarczycy, bo mam chorobę autoimmunologiczną, nie mogę sobie pozwolić na spadek odporności już teraz, bo co będzie jak zacznie się prawdziwa jesień.

Muszę przyznać, że ten olejek tymiankowy działa, podsuszył cholerstwo.

[9d7b7132c96a8dd7d39f4ca1b65b4d26fef991fe_65a5443115010]

Napisane przez MonikaPogrzeba

ja wlasnie domowilam do mojego zamowienia. Jutro maja paczke wyslac.
Obmacam co to i z czym sie je

Koniecznie daj znać, jak pachnie i czy działa
Co jeszcze zamówiłaś??

Napisane przez losek78

Taka kuracja na opryszczkę to dobre rozwiązanie, faktycznie gdy powraca często. U mnie to było przez spadek odporności teraz. Tak jak pisałam, już był spokój z tym przez 2 lata.
A przynajmniej wiem , że coś nie tak ze mną i trzeba zmodyfikować dietę, przyjrzeć się tarczycy, bo mam chorobę autoimmunologiczną, nie mogę sobie pozwolić na spadek odporności już teraz, bo co będzie jak zacznie się prawdziwa jesień.

Muszę przyznać, że ten olejek tymiankowy działa, podsuszył cholerstwo.

To super, cieszę się

[Hosenka*]

Pisałam Wam o nieszczęsnym zamówieniu na Shea.pl
W sobotę czy w piątek odesłałam to mydło. Niby później zapewniali że to prawidłowe mydło, tylko bez etykiety, ale napisałam, że nie chcę takiego. Dziś mam już zwrot na koncie

Z Bioblask też mam już oddane pieniądze za ten krem

[Linka25]

Napisane przez Korah

Ja miałam prawie identyczną sytuację i dostałam Acyclovir (w Polsce to Heviran) dożylnie ponieważ byłam tuż po porodzie. Od tego momentu nie miałam nawrotu opryszczki, a minęło już prawie 8 lat. Z tym, że ja nigdy nie miałam częstych wyrzutów opryszczki, przed ciążą 3 razy w życiu, w ciąży mnie zaczęło mocno atakować, ale po Acyclovirze się nie pojawiła więcej.

super, oby tak dalej

Napisane przez anula_ga

Pełna kuracja trwa dość długo, ja czytałam że czasem nawet od 6 do 12 miesięcy. Najpierw duże dawki, potem coraz mniejsze. Ja myślę właśnie nad taką pełną kuracją.

Myslę, że warto, w końcu opryszczka jest dość niebezpieczna wbrew pozorom. A uciążliwa na pewno. Tylko - czy masz pewność, że to jest opryszczka? Podobno często jest mylona z bardziej powszechnym liszajcem.

[9d7b7132c96a8dd7d39f4ca1b65b4d26fef991fe_65a5443115010]

Przypomniałam sobie o tym olejku z TK Maxx http://www.bynatureskincare.com/#!sinus-clear/cdb1- właśnie go wyciągnęłam i użyłam do kominka, bo tż zaczyna grypsko brać
Zapach przepiękny, taki odświeżający

[Korah]

Napisane przez Linka25

w końcu opryszczka jest dość niebezpieczna wbrew pozorom.

To niestety prawda. Ojciec mojej znajomej niedawno umarł z tego powodu. Mówi się, że opryszczka jest groźna właściwie tylko dla maleńkich dzieci, ale w zasadzie każdy o obniżonej odporności jest narażony na powikłania, czasem niestety bardzo groźne, a nawet śmiertelne. Ten człowiek dostał zapalenia mózgu, stał się roślinką.

[losek78]

To faktycznie poważna sprawa, przy braku odporności to wszystko może zabić.

A moje już dziś przeszło w strupek, 3 dzień, nie jest źle , dawniej to i tydzień z tym chodziłam,
choć w nocy w usta trochę jeszcze rwało, chyba gorączkę jeszcze miałam, rano gardło bolało i jestem nie do życia, rozbita jakaś.

Wczoraj nawet umyłam głowę Dudu-osum w płynie a dziś swędzi jak nie wiem co, albo się nie sprawdza, albo to przez ten spadek formy.