|
Notka |
|
Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię. |
|
Narzędzia |
2016-11-12, 16:58 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 5
|
Brak odczuć podczas seksu
Cześć dziewczyny. Założyłam konto specjalnie po to, żeby zapytać o radę, bo jak dotąd, nigdzie nie znalazłam odpowiedzi.
Otóż chodzi o to, że podczas stosunku z moim ukochanym... nic nie czuję. Znaczy, czuję. Czuję, że jest we mnie, że się we mnie porusza, jest to dla mnie przyjemne... Ale równie dobrze mogłabym w tym momencie rozmawiać przez telefon i nikt by się nie zorientował. Seks jest dla mnie przyjemny, ale bez fanfarów, bez tego "wow", o którym wszyscy mówią, naprawdę, nawet nie jęknę, nawet nie przyspieszy mi się oddech, bicie serca, w zasadzie nic. Lubię seks, lubię dotyk mojego partnera, ale to lubienie jest porównywalne do lubienia czekolady. Lubię, ale przeżyję, jeśli nie będzie. O orgazmie mogę zapomnieć, nigdy przy nim nie miałam orgazmu, mimo że się naprawdę stara. Kiedy sama się zadowalam, to owszem, mam orgazm, ale on jest jakiś przereklamowany, przynajmniej dla mnie. W zasadzie to mogłabym siedzieć na spotkaniu biznesowym, mieć orgazm i żaden mięsień twarzy by mi nawet nie drgnął. Współżyjemy od ponad roku, jesteśmy młodzi, bo po 20 lat. Mój partner nie ma małego penisa (powiedziałabym, że jest w tej górnej części "przeciętnych"), sucho nie ma, on się stara, podnieca mnie, gra wstępna nie jest za krótka, seks nie jest nudny, eksperymentujemy, poznajemy swoje ciała, nie jestem luźna ani jakoś zakompleksiona, nie mam blokad psychicznych. No po prostu wszystko, co powinno mi zagwarantować udane współżycie... a jednak nie. Domyślam się, że to ze mną jest coś nie tak, bo partner na rzęsach staje, żeby mi dobrze było, a mi nadal jest po prostu lekko przyjemnie. O co tu chodzi? Z tymi moimi naprawdę minimalnymi doznaniami? Myślałam, że to minie (to mój pierwszy kochanek), ale rok to już trochę długo i powoli mi to przeszkadza. :/ Naprawdę lubię pieszczoty i seks, ale też chciałabym szczytować, czy czuć to, co czuje mój partner (czasami to drży z podniecenia, a ja nie umiem pojąć, jak tak można reagować). Dziewczyny, pomocy, bo ja już nie wyrabiam. |
2016-11-12, 17:52 | #2 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 32
|
Dot.: Brak odczuć podczas seksu
Wiesz jaki jest najważniejszy organ potrzebny do seksu? Odpowiada za całą przyjemność, za szczytowania itp.? Mózg! Jeśli mózg się zablokuje, to można próbować wszystkiego i nic z tego nie będzie. Z tego co piszesz, wygląda jakby była jakaś głęboka blokada w Tobie, strach przed czymś. Przed czym nie będę zgadywał, bo powodów mogą być setki. Dobrze, byłoby dotrzeć do tej blokady i nad nią popracować, ale do tego trzeba specjalisty, a nie forum internetowego
|
2016-11-12, 18:23 | #3 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 5
|
Dot.: Brak odczuć podczas seksu
Kiedy ja właśnie nie czuję żadnej blokady! Czuję się swobodnie, dobrze w łóżku, nie jestem spięta, skrępowana, nic. Gdzie tu miejsce dla jakiekolwiek blokady?
|
2016-11-12, 20:50 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 612
|
Dot.: Brak odczuć podczas seksu
Czujesz chemie do partnera?
Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka |
2016-11-12, 21:04 | #5 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 5
|
Dot.: Brak odczuć podczas seksu
Oczywiście, że tak. Kocham go jak nie wiem, pociąga mnie, podoba mi się... Ja naprawdę nie wiem, gdzie tutaj w ogóle coś jest nie ten teges. :/
|
2016-11-12, 21:29 | #6 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 32
|
Dot.: Brak odczuć podczas seksu
Cytat:
Ludzka, a zwłaszcza kobieca seksualność rozwija się z czasem - kiedyś nawet mówiono nawet, że pełnię radości z seksu przeciętna kobieta osiąga po 30. |
|
2016-11-12, 21:37 | #7 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 2 700
|
Dot.: Brak odczuć podczas seksu
A czy ty czasem nie trollujesz... W innym wątku piszesz, że straciłaś dziewictwo w wieku 14 lat i nadal jesteś z tym partnerem, a tu że masz 20 lat i ten partner jest twoim pierwszym kochankiem
__________________
Wymienię https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=835239 Proszę, odpisuj u mnie |
2016-11-12, 22:17 | #8 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 5
|
Dot.: Brak odczuć podczas seksu
Phindeaux - miałam lat 14, straciłam dziewictwo, mam lat 20, od roku współżyję reguralnie, może tego nie uściśliłam. Stracić dziewictwo i pójść z chłopakiem do łóżka raz na ileś tam czasu to chyba jeszcze za mało by nazwać to reguralnym współżyciem? :P Z tym samym chłopakiem (teraz to już facetem) jestem od 6 lat, taka niespodzianka. :P
Nie trolluję, tylko szukam rady. Jeśli ta blokada jest, a ja jej nie czuję, to cholera musiała się nieźle ukryć. Kiedy jestem z ukochanym w łóżku, to nie czuję jakiejś presji czy stresu, nie wydaje mi się, bym "za bardzo chciała". Znaczy, mogę się mylić, wiadomo. Ogółem to trochę jakby przywykłam do tej małej przyjemności i braku orgazmów... Może to też wina tego? Kurde, nie mam ochoty latać po seksuologach, bo studia i czasu trochę mało na jakieś terapie, dlatego najpierw pytam na forum, czy ktoś ma jakiś pomysł, ale zdaje się, że chyba jednak będzie trzeba się gdzieś wybrać, ehh. :/ |
2016-11-13, 18:16 | #9 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 1 076
|
Dot.: Brak odczuć podczas seksu
Hej, mam tak samo. Tez czuje partnera, ale no wlasnie, fizycznie jest to cos neutralnego i cala moja przyjemnosc jest wlasciwie w tym, ze widze przyjemnosc kogos, kogo lubie i kto mnie pociaga, ze moge tej osoby dotykac itp. Jak kilka razy ktos mi robil dobrze ustami to tez nic nie czulam, a podobno to jest takie swietne ;p.
U mnie jest ta roznica, ze kiedy sama robie sobie dobrze to jednak jest fajnie, w kazdym razie raczej nie ukrylabym tego na spotkaniu biznesowym ^^. Ale tu zauwazylam, ze intensywnosc zalezy bardzo od tego, jak bardzo jestem podniecona; jednak jesli jestem sama, co w tej sytuacji jest oczywiste, i nie mam bodzcow, to znowu wcale nie jest dla mnie takie latwe sie nakrecic. Z kolei z mezczyzna pare razy bylam naprawde bardzo podniecona, ale wtedy akurat nie dochodzilo do seksu - zastanawiam sie, czy wtedy to by zrobilo jakas roznice. Wiec generalnie wiem, ze potrafie byc bardzo podniecona, ale akurat w takich najbardziej goracych momentach nie dochodzilo do niczego. Jesli dochodzilo to zawsze troche sie stresowalam, wiec byc moze tu tkwi przyczyna. A ogolnie nie mam zadnych zahamowan, kompleksow, wiec pod tym wzgledem tez podobnie jak ty. Troche martwi mnie ze ty masz tak juz od ponad roku wspolzycia, bo myslalam, ze moze jesli zaczne regularnie z kims wspolzyc (bo poki co tak nie jest) i przez jakis dluzszy okres, to bedzie lepiej, ale widac niekoniecznie. Dodam jeszcze, ze kiedys rozmawialam z kolezanka i okazalo sie, ze ona ma podobnie, tez nie ma "szału", super doznan o ktorych wszyscy mowia. Ciekawi mnie, od czego to zalezy. Dlatego tez jestem ciekawa dalszych wypowiedzi, bo chcialabym wiedziec, na jakiej zasadzie to moze dzialac, bo juz zaczynam sie zastanawiac czy te cale super orgazmy i niesamowite doznania to nie jakies bajki. Edytowane przez 201712242137 Czas edycji: 2016-11-13 o 18:30 |
2016-11-14, 15:43 | #10 |
lokalna gwiazda
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 804
|
Dot.: Brak odczuć podczas seksu
|
2016-11-14, 19:27 | #11 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 1 076
|
Dot.: Brak odczuć podczas seksu
Cytat:
Moze nie powinnam sie wpychac w watek tylko zalozyc swoj wlasny, ale skoro problem jest taki sam... Edytowane przez 201712242137 Czas edycji: 2016-11-14 o 22:29 |
|
2016-11-15, 16:15 | #12 |
lokalna gwiazda
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 804
|
Dot.: Brak odczuć podczas seksu
Ja tej przyjemności płynącej z seksu, musiałam się nauczyć. Na początku wiadomo, jest ekscytacja i chęć, ale mnie było tylko przyjemnie. Bez żadnej ekstazy. Ale w miarę upływu czasu i zapewne poznania swojego ciała, zaczęło być coraz lepiej. Załapałam, gdzie są moje czułe miejsca i zaczęliśmy skupiać się na nich.
A jeśli chodzi o spontaniczność, to w tej chwili jakoś nie za bardzo mi odpowiada. Potrzebuję się nastawić duchowo i wolę usłyszeć, że "będę po południu w pobliżu domu, to wpadnę na mały numerek", niż żeby wpadał znienacka i ściągał ze mnie odzież. Lubię tę chwilę oczekiwania. |
2016-11-15, 21:19 | #13 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 1 076
|
Dot.: Brak odczuć podczas seksu
Cytat:
|
|
2016-11-16, 08:05 | #14 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 1 312
|
Dot.: Brak odczuć podczas seksu
Też mam ten problem, chciałabym porozmawiać zmoim partnerem o tym, ale on nie bardzo umie o tym mówić.
Mój problem tkwi też w tym, że ja przez to tracę ochotę na seks. Jak już jest we mnie to mnie tam wszystko boli, czuje się spięta i o przyjemności nie ma mowy.
__________________
Ćwiczę 40/2017 8/2018 12.12.2015 M 17.12.2017 02.05.2019 |
2016-11-16, 10:11 | #15 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 29
|
Dot.: Brak odczuć podczas seksu
Ja od ponad roku współżyję regularnie i ani razu nie miałam orgazmu i czasem miałam myśli że to przeze mnie, bo mój facet stara się jak może i robi o co proszę. Pieszczoty oralne mnie prawie wcale nie rajcują, nawet powiedziałabym że bardziej podniecona to jestem gdy to ja jestem stroną aktywną. Jednak jest coraz lepiej i co rusz odkrywamy nowe rzeczy, które mnie podniecają, dlatego myślę, że jeszcze trochę takich odkryć i w końcu przeżyję ten orgazm. Może na ciebie też działają jakieś specyficzne rzeczy o których jeszcze nie masz pojęcia
|
Nowe wątki na forum Seks |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:53.