Praca za 3,70 zł /h czy świat oszalał?

[amber01]

znajoma pracuje w jednym z ciucholandów w niedużym mieście za 3, 70 za godzine. Gdy mi o tym powiedziała zaniemówiłam, nie mogłam w to uwierzyć przecież to jest stawka głodowa!! jak za to żyć??? Jestem ciekawa czy słyszałyście o takich stawkach? albo sami pracowaliście za takie pieniądze lub wasi znajomi pracują? W jakich innych pracach występują takie stawki?

[NNaTT]

[kawa_zmlekiem]

nie spotkałam się nigdy z czymś takim
ale skoro się na to godzi...

[verda]

Napisane przez amber01

znajoma pracuje w jednym z ciucholandów w niedużym mieście za 3, 70 za godzine. Gdy mi o tym powiedziała zaniemówiłam, nie mogłam w to uwierzyć przecież to jest stawka głodowa!! jak za to żyć??? Jestem ciekawa czy słyszałyście o takich stawkach? albo sami pracowaliście za takie pieniądze lub wasi znajomi pracują? W jakich innych pracach występują takie stawki?

Mi kiedyś jak jeszcze studiowałam zaproponowano 3,5 zł/h netto za prace kelnerki.

[Jeannee]

Najniższa stawka, która mi proponowano to 4,20 zl, w markecie. Twoja stawka porażająca jeszcze bardziej

[_nouvelle_]

Słyszałam, a nawet widziałam kilka ogłoszeń z taką stawką.
Pracodawca w łaskawości dodał, że prosi o kontakt tylko takie osoby, które godzą się na takie warunki. Domyślam się, że kogoś jednak tam znalazł. Ale nie zmienia to faktu, że to chore.

[Sorbet]

Ja kiedys za 3.30 na rękę. To była praca na studiach, dorabiałam między zajęciami, nie pamiętam jaką wtedy umowę podpisałam... :/ najgorsza praca mojego życia. Pewnie wytrzymałabym tam dłużej gdyby lepiej płacili. No, ale przynajmniej nikt mi nie może wciskać, że narzekam i siedzę w domu. Wolałam to niż sępić od starszych.

[Rarita]

Moja znajoma pracuje jako opiekunka do dziecka codziennie od 18 do 20, dostaje 5zł na rękę za godzinę, ale ponieważ dojazd w jedną stronę trwa ponad godzinę to de facto ma mniej niż 2,5zł/h. Ale na każde pytanie dlaczego tego nie rzuci i nie poszuka czegoś innego odpowiada, że lubi tego dzieciaka i nie chce żeby się musial przyzwyczajać do innej niańki no to niech ma

[martynusia222]

Napisane przez Jeannee

Najniższa stawka, która mi proponowano to 4,20 zl, w markecie. Twoja stawka porażająca jeszcze bardziej

Mnie też, nie wzięłam tej pracy.

[201707171556]

Napisane przez verda

Mi kiedyś jak jeszcze studiowałam zaproponowano 3,5 zł/h netto za prace kelnerki.

To całkiem często spotykana stawka za kelnerowanie, pracodawcy tłumaczą jej wysokosć możliwością dorobienia sobie napiwkami

Moja koleżanka z pracy pracowała (na tym samym stanowisku co ja) za 4,80 zł za godzinę, dostała tak niską ponieważ była to jej pierwsza praca a wtedy można płacić pracownikowi 80% pensji.

[zollla]

Napisane przez Durga

To całkiem często spotykana stawka za kelnerowanie, pracodawcy tłumaczą jej wysokosć możliwością dorobienia sobie napiwkami

Moja koleżanka z pracy pracowała (na tym samym stanowisku co ja) za 4,80 zł za godzinę, dostała tak niską ponieważ była to jej pierwsza praca a wtedy można płacić pracownikowi 80% pensji.

Moja przyjaciółka nie ma w ogóle pensji a tylko 2,5% od utargu pod koniec miesiąca i napiwki ... nie narzeka bo zazwyczaj wyciąga 3200zł miesięcznie

---------- Dopisano o 10:03 ---------- Poprzedni post napisano o 10:01 ----------

Ja pracowałam (2007) jako kelnerka za 4,0zł za godzinę a potem (2009) za 4,5 zł za godzinę...

Teraz w życiu się na to nie zgodzę

[kolorowatecza]

Najmniej miałam 5,8 na rękę.
Księgarnia, duża sieciówka.

[aneta111332]

Boże...niedługo to za darmo będziemy pracować .

[golden_eye]

tak, pracowałam za tyle, dość długi okres czasu i bez umowy. późniejbyła "podwyżka" - niecałe 5/h, tez bez umowy zrezygnowałam jednak z innych powodów bo pracę samą w sobie uwielbiałam.
czasem się nie ma wyboru - albo taka praca albo NIC, gdzie NIC oznacza naprawdę nic w lodówce i niezapłacone rachunki. kogo stać na wybór ten nie musi robić za grosze, kogo nie stać - będzie pracować nawet za 2 zł/h (znam osoby które i za tyle pracowały rok temu).

[solll]

ja najmniej za 5,70 zł na rękę, w dużym supermarkecie na nocki... 4 lata temu

[Sybil_]

mój mąż pracuje obecnie na ochronie za 4.50zł/h, ratujemy się moją pensją

[invisible_01]

Napisane przez golden_eye

czasem się nie ma wyboru - albo taka praca albo NIC

Ja to rozumiem, ale taka sytuacja doprowadza do tego, że pracodawcy oferują takie żenujące stawki - bo po co oferować 8 zł/h, skoro i za 5 zł ktoś się zgodzi pracować.

[ta__taleona]

10 lat temu, ja i wiele osób, zarabiałem, 3 tys na miesiąc, ceny w sklepach były małe,dużo było pracy. Potem było coraz gorzej, zacząłem zarabiać 2 tys, ceny szły w górę. Było ciężko, ale dawało się radę. Potem coraz gorzej było, mało pracy,1800zł i większe ceny w sklepach. Dawaliśmy radę. Dzisiaj pracuje się często po 12-16 godzin, by mieć 2 tys na etacie, ceny poszły 150% w górę i dalej ludzie sobie radzą. Więcej pracują, za mniej.
Jak obniżą wypłaty, a ceny pójdą w górę, jak będzie mniej pracy, to ludzie zaczną pracować 18 -20 godzin, walczyć o pracę, bo instynktownie każdy chce żyć i dadzą radę

[2ystem1645]

Napisane przez Jeannee

Najniższa stawka, która mi proponowano to 4,20 zl, w markecie. Twoja stawka porażająca jeszcze bardziej

Z podobną stawką NETTO! spotkałam się w jednym z kin w jednej z większych metropolii w Polsce. Większość po usłyszeniu tej propozycji płacy wyszła ze spotkania. Ja zostałam bo byłam zdesperowana wtedy. I tak mnie nie przyjęli bo jestem studentką dzienną. Kij im w oko

---------- Dopisano o 13:43 ---------- Poprzedni post napisano o 13:40 ----------

Napisane przez aneta111332

Boże...niedługo to za darmo będziemy pracować .

Przecież już takie coś jest praktykowane. To tak zwane dane z łaską mega wypasione praktyki czy staże bezpłatne. Ty się narób za nas a my ci jedynie damy łaskawie referencje.

[Onnaa88]

Ja pracuje od 4 miesięcy na produkcji mam 7 zł na godzinę
Ale dodatek za nocki,stała umowa.Ale na hali jest 5 stopni na plusie,ciagle przeciągi,dzwigam skrzynki 25 kg a sama waże 50 kg.Pracuje często po 12 godzin zdarzało sie 7 dni w tygodniu.Mimo,ze dostałam umowę na kilka lat to nawet w wakacje nie dostanę tygodnia urlopu chodź mi sie należy 20 dni urlopu.Takie realia,jestem młoda ale pracować musze,na studia stać mnie nie było.Jak tu nie wpaść w depresję ?

[2ystem1645]

Napisane przez Onnaa88

Ja pracuje od 4 miesięcy na produkcji mam 7 zł na godzinę
Ale dodatek za nocki,stała umowa.Ale na hali jest 5 stopni na plusie,ciagle przeciągi,dzwigam skrzynki 25 kg a sama waże 50 kg.Pracuje często po 12 godzin zdarzało sie 7 dni w tygodniu.Mimo,ze dostałam umowę na kilka lat to nawet w wakacje nie dostanę tygodnia urlopu chodź mi sie należy 20 dni urlopu.Takie realia,jestem młoda ale pracować musze,na studia stać mnie nie było.Jak tu nie wpaść w depresję ?

Czy jest to umowa o pracę? Jeśli tak to polecam sięgnąć po kodeks pracy, być może są łamane jakieś Twoje prawa - np. dobowy lub tygodniowy czas pracy, urlopy płatne, bezpłatne, na żądanie pracownika. Jeśli jest to inna umowa może być ciężko.

[asia20100]

Napisane przez Onnaa88

Ja pracuje od 4 miesięcy na produkcji mam 7 zł na godzinę
Ale dodatek za nocki,stała umowa.Ale na hali jest 5 stopni na plusie,ciagle przeciągi,dzwigam skrzynki 25 kg a sama waże 50 kg.Pracuje często po 12 godzin zdarzało sie 7 dni w tygodniu.Mimo,ze dostałam umowę na kilka lat to nawet w wakacje nie dostanę tygodnia urlopu chodź mi sie należy 20 dni urlopu.Takie realia,jestem młoda ale pracować musze,na studia stać mnie nie było.Jak tu nie wpaść w depresję ?

jeżeli jest to umowa o prace to łamią sporo przepisów, chociażby tygodniowy czas pracy to 40 h, odstępy pomiędzy zmianami powinny być nie krótsze niż 12 h, za niewykorzystany urlop powinni Ci zapłacić itp. z tego co napisałaś można jeszcze znaleźć inne łamane przez pracodawcę przepisy. Można sprawę, a nawet powinno się zgłosić do inspekcji pracy.

[akiki]

Napisane przez 2ystem1645

Czy jest to umowa o pracę? Jeśli tak to polecam sięgnąć po kodeks pracy, być może są łamane jakieś Twoje prawa - np. dobowy lub tygodniowy czas pracy, urlopy płatne, bezpłatne, na żądanie pracownika. Jeśli jest to inna umowa może być ciężko.

Nawet jeśli to nie umowa o pracę a występuje stosunek pracy to można zgłosić że powinno się mieć umowę o pracę. Nie wiem dokładnie jak to leciało ale kumpel coś wspominał coś takiego (w ten deseń bo nie wiem czy czegoś nie przekręciłam) miał na wykładzie z prawa (stosunek pracy to warunki umowy o pracę - np. że musisz pojawić się w konkretnym miejscu na konkretny czas, jesteś ich pracownikiem itp. czyli inaczej umowa-zlecenie gdzie dostajesz robotę zleconą ale nie jesteś pracownikiem czy umowa o dzieło).

[kolorowatecza]

Napisane przez akiki

Nawet jeśli to nie umowa o pracę a występuje stosunek pracy to można zgłosić że powinno się mieć umowę o pracę. Nie wiem dokładnie jak to leciało ale kumpel coś wspominał coś takiego (w ten deseń bo nie wiem czy czegoś nie przekręciłam) miał na wykładzie z prawa (stosunek pracy to warunki umowy o pracę - np. że musisz pojawić się w konkretnym miejscu na konkretny czas, jesteś ich pracownikiem itp. czyli inaczej umowa-zlecenie gdzie dostajesz robotę zleconą ale nie jesteś pracownikiem czy umowa o dzieło).

tiaaa... a potem szukać szukać innej

[201705250955]

W życiu nie słyszałam o takiej stawce I nigdy bym się na taką nie zgodziła. To jest jakiś kosmos, ja nie wiem, jakie trzeba mieć opłaty, żeby 500 zł cokolwiek dawało. To jest stawka głodowa.

[joanna187]

to jest 710zł /m to jest strasznie mało lepiej już iść na bezrobocie, niż za tyle pracować, chyba że pracuje Ona na pół etatu, to co innego.

[eyo]

ja najmniej miałam 3,5zł/h ale to x lat temu, po maturze + na koniec miesiąca miałam zawsze premię od utargu + weekendy płatne ekstra także koniec końców wychodziłam nienajgorzej
no i jeszcze raz mi wyszło 3,5zl/h ale to na praktykach - rok później drugi raz w tej samej firmie miałam już 7zł/h także się cieszyłam, że w ogóle miałam płatne praktyki
aczkolwiek teraz bym za wymienione tutaj stawki nie pracowała - ale wtedy, bez doświadczenia, żeby sobie w wakacje zarobić to i owszem

[kami1984]

Stawki są okropne... Najbardziej bawią mnie oferty gdzie pracodawca życzy sobie studia, doświadczenie... biegle język obcy w mowie i piśmie, a w zamian daje 1600 zł brutto
Ja pracowałam w pierwszym roku pracy też za 80% pensji i prezio powtarzał, że to moja pierwsza praca i "frycowe" muszę zapłacić. Najlepsze jest to, że u mnie jeszcze są komunistyczne pozostałości... Najmłodszy pracownik dostaje najmniejszą pensję i może mieć wiele fakultetów i zasługiwać na więcej. Porażka.

[vikuniaa]

Napisane przez aneta111332

Boże...niedługo to za darmo będziemy pracować .

dokładnie. najgorsze jest to, że ludzie z braku laku godzą się na te stawki...

[doriiska]

Napisane przez vikuniaa

dokładnie. najgorsze jest to, że ludzie z braku laku godzą się na te stawki...

Właśnie, dopóki ludzie się godzą na głodowe stawki, to pracodawcy będą takowe proponować. Tragedia.