Nie pociąga mnie już mój chłopak :( - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Seks

Notka

Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-06-15, 23:23   #1
muszyniaka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 4

Nie pociąga mnie już mój chłopak :(


Kochane wizazanki, ratujcie, nie wiem już co robić

Mam cudownego chłopaka, naprawdę jest idealny pod każdym względem (no prawie pod każdym, o tym za chwile), bardzo się kochamy, nie wyobrażam sobie życia bez niego, świetnie się dogadujemy, no po prostu nie jedna dziewczyna dała by sobie rękę odciąć za takiego wspaniałego chłopaka, ale... No właśnie jest jedno ale...

I chodzi tu o seks... Od początku wiedziałam, że mamy nieco inne temperamenty.. Ja potrzebuję kontaktu fizycznego przynajmniej kilka razy w tygodniu, a on mógłby uprawiać seks na miesiąc i też by było dobrze...

Na początku aż tak bardzo mi to nie przeszkadzało, bo wiadomo, wielkie zauroczenie, różowe okulary i nie widzimy żadnych wad drugiego człowieka... Jednak z czasem zaczęło mi to bardzo przeszkadzać... Bo wyobraźcie sobie na przykład, że mogę kupić najseksowniejszą bieliznę na świecie, czerwone szpile i zacząc przed nim tańczyć, a ten się obróci i pójdzie spać... Nie muszę chyba mówić jak bardzo nieatrakcyjna się wtedy czuję ;(

Czuje się jakbym go zmuszała do seksu, jakby robił to tylko dla mnie, a przecież to ma być przyjemność dla obu stron...

Postanowiłam z nim o tym porozmawiać.. i tu szok! Zawsze o wszystkim rozmawiamy, nie mamy przed soba zadnych tajemnic.. ale niestety to byl zbyt drazliwy temat... obrazil sie, strzelil focha, ze ja smiem mu mowic ze nie jest idealnym kochankiem. Uwierzcie ze powiedziałam to najdelikatniej jak się dało!

Potem próbowałam mu parę razy dawać jakies sugestie, że zależy mi na jakiejś spontaniczności, na tym, żeby widzieć w jego oczach porządanie... A u niego seks wygląda tak, że leżymy w łóżku, on kładzie się na mnie, zrobi co ma zrobić, schodzi ze mnie, przytula sie i idzie spac....

Mówiłam mu np. ze chcialabym, zeby mnie wzial na rece, posadzil na blacie w kuchni... no i nawet raz tak zrobil, ale czulam, ze to bylo wymuszone. Co innego jak facet zrobi to z wlasnej inicjatywy, a co innego jak mu musisz mowic krok po kroku co ma robic to traci cały swoj urok...

W każdym razie po wielu probach poddalam sie... i wiecie co? On chyba wlasnie niedawno skumal, jak bardzo to bylo dla mnie wazne i ze faktycznie jest zle...

Tylko wiecie na czym teraz polega problem? Ze on mnie juz w ogole nie pociaga seksualnie Nie wiem co robic.... Coraz częsciej lapie sie na tym, ze wspominam seks z moimi poprzednimi partnerami... Albo podczas masturbacji mysle o wszystkich innych facetach tylko nie o moim... to jest straszne! Ale ostatnio nawet nie mam orgazmów.. ten seks stal sie taka zwykla mechaniczna czynnoscia.. juz nawet nie mam na niego ochoty, nie ciagne go do lozka...

Najgorsze jest to, ze on wlasnie teraz tak strasznie zaczal sie starac, wpada na rozne pomysly, jakies swieczki rozstawia i kochamy sie w wannie np... ale ja nie moge sie przemoc

Proszę was poradźcie mi co mam zrobić Miała któraś z was taką sytuację? To jest najlepszy chłopak, najlepszy przyjaciel pod słońcem, moja bratnia dusza, to z nim chcę spędzić resztę życia... ale też nie chcę, żeby nasze życie łóżkowe tak wyglądało
muszyniaka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-15, 23:54   #2
Nonna
Raczkowanie
 
Avatar Nonna
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 33
Dot.: Nie pociąga mnie już mój chłopak :(

Mam prawie identyczną sytuację Ale swój post przekleje gdzie indziej


https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=80982

Edytowane przez Nonna
Czas edycji: 2009-06-16 o 00:06
Nonna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-15, 23:59   #3
rosie real
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 25
Dot.: Nie pociąga mnie już mój chłopak :(

u mnie było podobnie, najpierw on nie chciał a później mi się przestało chcieć teraz myślę że miałam jakąś blokadę psychiczną, że nie chcę mu się narzucać,czy coś w tym stylu. żeby nie uprawiać seksu chodziłam wcześniej spać, czekałam wymyślając różne zajęcie aż on zaśnie, udawałam że źle się czuje tylko że u nas psuło się dużo wcześniej, zerwaliśmy kilka miesięcy temu po prawie 5 latach związkach i 2 latach wspólnego mieszkania. mam nadzieje, że u Ciebie się to nie skończy w taki sposób.
A może spróbuj się jakoś wprowadzić w nastrój,myśl o seksie z nim, o czymś bardzo namiętnym? Spróbujcie czegoś nowego? A może jakiś czas w ogóle bez seksu, pomoże ci za nim zatęsknić?
rosie real jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-16, 00:07   #4
muszyniaka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 4
Dot.: Nie pociąga mnie już mój chłopak :(

A Ty też nie masz już na niego ochoty? Bo mój się właśnie ostatnio stara, ale jak z nim jestem to w ogóle mi się seksu odechciewa...

A naprawdę mam wysokie libido i myślę o seksie więcej niż przeciętny facet... Cały czas sobie to wyobrażam z kimś innym... Boję się, że go w końcu zdradzę ;( Nie wiem co robić...

---------- Dopisano o 00:07 ---------- Poprzedni post napisano o 00:05 ----------

Cytat:
Napisane przez rosie real Pokaż wiadomość
u mnie było podobnie, najpierw on nie chciał a później mi się przestało chcieć teraz myślę że miałam jakąś blokadę psychiczną, że nie chcę mu się narzucać,czy coś w tym stylu. żeby nie uprawiać seksu chodziłam wcześniej spać, czekałam wymyślając różne zajęcie aż on zaśnie, udawałam że źle się czuje tylko że u nas psuło się dużo wcześniej, zerwaliśmy kilka miesięcy temu po prawie 5 latach związkach i 2 latach wspólnego mieszkania. mam nadzieje, że u Ciebie się to nie skończy w taki sposób.
A może spróbuj się jakoś wprowadzić w nastrój,myśl o seksie z nim, o czymś bardzo namiętnym? Spróbujcie czegoś nowego? A może jakiś czas w ogóle bez seksu, pomoże ci za nim zatęsknić?
Nie jest to zbyt optymistyczne co napisałaś :| Mam nadzieję, że to się tak nie skończy
muszyniaka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-16, 11:22   #5
aktaga13
Zakorzenienie
 
Avatar aktaga13
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: zacisze domowe
Wiadomości: 5 872
Dot.: Nie pociąga mnie już mój chłopak :(

u mnie było podobnie...

najpierw on nie wykazywał chęci. moja samoocena spadła drrraaastycznie :/ owszem - "godził" się na zbliżenia, ale sam NIC nie inicjował. czułam sie okropnie, wiele nocy przepłakałam...
bardzo się od niego oddaliłam, zablokowałam. były już wyżej opisane wymówki, unikanie, wręcz STRACH :/ jakaś dziwna ucieczka przed jego dotykiem, przed wszystkim.
później były pretensje, że to ja nie chcę. były rozmowy (a wiadomo jak się z mężczyznami rozmawia o seksie...) - nie chwaliłam, to się obrażał. nie przyjmował żadnej krytyki, a najmniejsze narzekanie brał do siebie na tyle mocno, że nie odzywał się kilka dni...

no ogólnie kaplica. tym bardziej, że w innych sferach życia układało się ŚWIETNIE! to jednak ten aspekt pociągnął za sobą inne problemy i rozstaliśmy się. z perspektywy czasu nie mam sobie nic do zarzucenia. mam jednak nadzieje, ze wam uda się (i ze bedzie się chciało) podjąć starania... i naprawić.
__________________
bynajmniej =/= przynajmniej!!
bynajmniej - wcale, zupełnie, ani trochę, zgoła (zwykle w połączeniu z partykułą nie)
aktaga13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-16, 12:07   #6
skorpionica3
Raczkowanie
 
Avatar skorpionica3
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 114
Dot.: Nie pociąga mnie już mój chłopak :(

Ja też mam podobnie, walczę z tym już ok roku i już nie mam sił Zrobiłam się okropna, nie potrafię już Go pierwsza przytulić pocałować... czekam na jego inicjatywę. Wiecznie chodzę wściekła, już wiele razy rozmawialiśmy o tym na chwilę była poprawa, teraz już nie mam co liczyć nawet na to, bo tłumaczy się, że seks nie jest najważniejszy są inne rzeczy które można robić, tylko co można robić późnym wieczorem? chyba tylko spać Wypaliłam się... ale jeszcze mam nadzieję, że będzie lepiej jak zamieszkamy razem, a jeśli nie...

Edytowane przez skorpionica3
Czas edycji: 2009-07-14 o 23:57
skorpionica3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-16, 14:37   #7
muszyniaka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 4
Dot.: Nie pociąga mnie już mój chłopak :(

Nie no dziewczyny nie mówcie, ze wszystkie związki z problemami w łózku muszą się rozpaść Nie ma nikt żadnego sprawdzonego sposobu??
muszyniaka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-06-16, 15:02   #8
aktaga13
Zakorzenienie
 
Avatar aktaga13
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: zacisze domowe
Wiadomości: 5 872
Dot.: Nie pociąga mnie już mój chłopak :(

Cytat:
Napisane przez muszyniaka Pokaż wiadomość
Nie no dziewczyny nie mówcie, ze wszystkie związki z problemami w łózku muszą się rozpaść Nie ma nikt żadnego sprawdzonego sposobu??
nie piszemy że muszą się rozpaść... piszemy o naszych przeżyciach. dla mnie wraz z tym problemem pojawiły się inne. nie dość, że straciłam poczucie własnej wartości, jakąś tam radość, to jeszcze oddalałam się od niego. być może doszły do tego inne okoliczności? nie mogę wszystkiego zwalić na łóżko...

złotego środka nie ma - musisz próbować podejść do partnera indywidualnie...
__________________
bynajmniej =/= przynajmniej!!
bynajmniej - wcale, zupełnie, ani trochę, zgoła (zwykle w połączeniu z partykułą nie)
aktaga13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-16, 16:45   #9
muszyniaka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 4
Dot.: Nie pociąga mnie już mój chłopak :(

Hmmm...
dopóki nie myślę o seksie to łóżko nie rzutuje jakoś specjalnie na nasz związek. Potrafimy rewelacyjnie sie razem bawic, milo spedzamy razem czas. Nie ma tak, że przenosze moje wyrzuty z łóżka na życie codzienne. Oczywiście jak on nie ma na mnie ochoty wieczorem to jest mi przykro, ale ide spac, i nastepnego dnia wstaje rano i juz o tym nie pamietam... Nastomiast boli mnie to w takiej szerszej perspektywie.. jak wyobrazam sobie ze moje cale zycie ma tak wygladac, ze juz nigdy nie bede miala dobrego seksu... Wspominam moich bylych... Nie wiem co robić.. próbowałam już chyba wszystkiego.. aranżuję jakieś romantyczne scenki, piszę do niego różne sprośne smsy, kupuję nową seksowną bieliznę, mówię mu na co mam ochotę... ale to nic nie działa.. seks nadal jest beznadziejny, a teraz doszło jeszcze to, że już nawet mi się nie chce starać.. zmuszam się do seksu... jak odnaleźć w sobie tą chcęć do dalszego działania?
muszyniaka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-16, 19:30   #10
okeyy
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2
Dot.: Nie pociąga mnie już mój chłopak :(

Cytat:
Napisane przez muszyniaka Pokaż wiadomość
Nie no dziewczyny nie mówcie, ze wszystkie związki z problemami w łózku muszą się rozpaść Nie ma nikt żadnego sprawdzonego sposobu??

Sprawdzonego sposobu? Na takie sytuacje nie ma sprawdzonych sposobów, każdy z nas jest inny i indywidualnie pochodzi do kazdej sprawy.

U mnie było bardzo podobnie, ale gdy ja przestałam juz się starać porozmawialiśmy. Pewne sprawy sie wyjaśniły a zarazem ustalilismy sobie wszystko. On bał sie niechcianej ciąży i tłumaczył, że nie chodziło o pociag sexualny, a ja czulam się niedowartościowana i w pewien sposób odrzucona. Rozmowa to gienialne rozwiazanie na wszystko. Teraz to on zaczyna i wszystko jest w porzadku

Życze powodzenia i mam nadzieje ze mit "Jesli w łózku jest źle to w życiu sie nie układa" będzie obalony. pozdrawiam
okeyy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-16, 19:31   #11
monaa01
Rozeznanie
 
Avatar monaa01
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 662
Dot.: Nie pociąga mnie już mój chłopak :(

u mnie tez niestety nie ma szału mój TŻ średnio mnie podnieca, ale podniecają mnie inni, pewnie dlatego zdarzył nam się trójkącik, po którym się poprawiło na jakiś czas, ale znowu zaczyna być tak jak przedtem. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że ja s moim facetem prawie nigdy się nie śmieję, a uwielbiam się śmiać i śmieję się często tylko nie z nim , a kiedyś tak nie było i to jest chyba w tym najgorsze
monaa01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-06-16, 21:05   #12
Niezmienna
Wtajemniczenie
 
Avatar Niezmienna
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 648
Dot.: Nie pociąga mnie już mój chłopak :(

Najprostszy sposob to wizyta u seksuologa.I prawda ...czas na spokojną,szczerą rozmowę.
Niezmienna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-25, 20:18   #13
ktsw
Zakorzenienie
 
Avatar ktsw
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 6 667
Dot.: Nie pociąga mnie już mój chłopak :(

Cytat:
Napisane przez Niezmienna Pokaż wiadomość
Najprostszy sposob to wizyta u seksuologa.I prawda ...czas na spokojną,szczerą rozmowę.
no wlasnie, próbowała któraś takiej wizyty?? czy to cos daje?
ktsw jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-26, 11:34   #14
Queen Doll
Rozeznanie
 
Avatar Queen Doll
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: The city of Angels
Wiadomości: 944
GG do Queen Doll
Dot.: Nie pociąga mnie już mój chłopak :(

Może to przez jakieś Twoje kompleksy? Może uważasz się za nieatrakcyjną przez to że on nigdy nie był inicjatorem i to ty musialas go zmuszać?
__________________
you are never too skinny or rich.
1.06.2009 -> odchudzam się [!]
61 . 60 . 59 . 58 . 57 . 56 . 55

Edytowane przez Queen Doll
Czas edycji: 2009-07-09 o 10:21
Queen Doll jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-26, 13:26   #15
Mars_
Przyczajenie
 
Avatar Mars_
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: WWA
Wiadomości: 19
Dot.: Nie pociąga mnie już mój chłopak :(

Oj na szczęście u mnie po dwóch latach jest wręcz przeciwnie, ale nie w tym rzecz. Dziewczynki może warto przeczekać ten okres, i starać się inicjować jak najwięcej zbliżeń, nie mówię od razu o seksie, wrócić do początków: pocałunki, pieszczoty? może to jakoś pomoże. Oczywiście nie wspominam o rozmowie, bo dla mnie to oczywiste, że jeśli ktoś decyduje się na seks to i tajemnic nie ma przed drugą osobą!
A do tych które przezywają to już przez dłuższy okres czasu i nie pomagają rozmowy: czy warto jeszcze być z tą osobą ? przecież miłość to także cielesność..
__________________





Edytowane przez Mars_
Czas edycji: 2009-06-26 o 13:28
Mars_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-01, 00:42   #16
Vallentina
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 490
Dot.: Nie pociąga mnie już mój chłopak :(

A mi się wydaje, że nie ma co czekać.

Jedna z Was pisze, że podczas masturbacji mysli o innych. A może poproś partnera, żeby Ciebie popieścił?
Może seks oralny?
A jak nie to proponuję wybranie się na zakupy, po bieliznę. Być może jeśl załorzysz na codzień prześliczną bieliznę, a potem On zabierze CIę na jakąś romantyczną kolację, wrócicie do domu, delikatny masaż, pieszczoty?

Każda kobieta jest inna, ale wydaje mi się, że jeśli kobieta nie ma ochoty, a partner sie stara to poza rozmową warto się jakos pobudzić.
Mężczyzna jest w stanie bardzo dużo zrobić, żeby zaspokoić swoją ukochaną kobietę.
Niech przypomni sobie co lubicie, albo wymyśli coś nowego, ale bardzo intymnego, zbliżającego.

Co Wy na to?

Do seksuologa też można iść.

---------- Dopisano o 00:42 ---------- Poprzedni post napisano o 00:41 ----------

Cytat:
Napisane przez monaa01 Pokaż wiadomość
u mnie tez niestety nie ma szału mój TŻ średnio mnie podnieca, ale podniecają mnie inni, pewnie dlatego zdarzył nam się trójkącik, po którym się poprawiło na jakiś czas, ale znowu zaczyna być tak jak przedtem. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że ja s moim facetem prawie nigdy się nie śmieję, a uwielbiam się śmiać i śmieję się często tylko nie z nim , a kiedyś tak nie było i to jest chyba w tym najgorsze
Czyli zapanowała nuda
Vallentina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-01, 07:52   #17
neTy
Raczkowanie
 
Avatar neTy
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Królewiec
Wiadomości: 75
Dot.: Nie pociąga mnie już mój chłopak :(

Wydaje mi się, że jeżeli myśli się o innych facetach i przede wszystkim bycie z naszym TŻ nie sprawia nam radości to trzeba się zastanowić- po co z nim być?? I myślę, że jeżeli jest Wam źle ze soba to nawet najlepszy seksuolog nie pomoże..Może jedynie coś podpowiedzieć.. Może czas zmienić faceta i znaleźć tego z kórym bedziesz sie śmiała i poprostu bedziesz szczęśliwa
neTy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-01, 10:46   #18
monaa01
Rozeznanie
 
Avatar monaa01
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 662
Dot.: Nie pociąga mnie już mój chłopak :(

Cytat:
Napisane przez Vallentina Pokaż wiadomość
A mi się wydaje, że nie ma co czekać.

Jedna z Was pisze, że podczas masturbacji mysli o innych. A może poproś partnera, żeby Ciebie popieścił?
Może seks oralny?
A jak nie to proponuję wybranie się na zakupy, po bieliznę. Być może jeśl załorzysz na codzień prześliczną bieliznę, a potem On zabierze CIę na jakąś romantyczną kolację, wrócicie do domu, delikatny masaż, pieszczoty?

Każda kobieta jest inna, ale wydaje mi się, że jeśli kobieta nie ma ochoty, a partner sie stara to poza rozmową warto się jakos pobudzić.
Mężczyzna jest w stanie bardzo dużo zrobić, żeby zaspokoić swoją ukochaną kobietę.
Niech przypomni sobie co lubicie, albo wymyśli coś nowego, ale bardzo intymnego, zbliżającego.

Co Wy na to?

Do seksuologa też można iść.

---------- Dopisano o 00:42 ---------- Poprzedni post napisano o 00:41 ----------



Czyli zapanowała nuda
nuda, z którą nie chce mi się walczyć, teraz będziemy osobno przez 10 dni, może pożądanie wróci...po takiej abstynencji
monaa01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-01, 11:21   #19
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
Dot.: Nie pociąga mnie już mój chłopak :(

Nie wiem po co tkwić w związku z kimś kto w ogóle już nie działa na nas erotycznie. To ma być związek czy tylko przyjaźń ?
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-07-02, 00:19   #20
Vallentina
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 490
Dot.: Nie pociąga mnie już mój chłopak :(

Cytat:
Napisane przez sine.ira Pokaż wiadomość
Nie wiem po co tkwić w związku z kimś kto w ogóle już nie działa na nas erotycznie. To ma być związek czy tylko przyjaźń ?
Czytałam, że namiętność wygasa po 4 latach, potem pozostaje intymność i zaangażowanie.

I znowu się zastanawiam: skoro najpierw on się nie starał, ale zrozumiał błąd i chce to naprawić, stara się jak nigdy, to chyba mu zależy i warto spróbować to naprawić, a nie powiedzieć "wybacz, nie odczówam przyjemności z seksu, nie mogę już z tobą być". To by było niesprawiedliwe.
Związek - mogę się mylić - to nie tylko seks, ale właśnie przyjaźń. Przecież nie po to z kimś jesteśmy, żeby czerpać przyjemność z seksu, ale też z innych rzeczy. Przyjaźń to podstawa, jak mozna być z mężczyzną, który nie jest przyjacielem dla nas? To co kobieta z nim robi, tylko seks i seks?

Warto walczyć z nudą jeśli mężczyzna jest dobrym człowiekiem. Jeśli problem tkwi tylko w seksie, to dlaczego od razu przekreślać związek?
Vallentina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-18, 14:33   #21
madzioszka84
Raczkowanie
 
Avatar madzioszka84
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: gdzieś w łódzkim
Wiadomości: 92
Dot.: Nie pociąga mnie już mój chłopak :(

Cytat:
Napisane przez rosie real Pokaż wiadomość
u mnie było podobnie, najpierw on nie chciał a później mi się przestało chcieć teraz myślę że miałam jakąś blokadę psychiczną, że nie chcę mu się narzucać,czy coś w tym stylu. żeby nie uprawiać seksu chodziłam wcześniej spać, czekałam wymyślając różne zajęcie aż on zaśnie, udawałam że źle się czuje tylko że u nas psuło się dużo wcześniej, zerwaliśmy kilka miesięcy temu po prawie 5 latach związkach i 2 latach wspólnego mieszkania. mam nadzieje, że u Ciebie się to nie skończy w taki sposób.
A może spróbuj się jakoś wprowadzić w nastrój,myśl o seksie z nim, o czymś bardzo namiętnym? Spróbujcie czegoś nowego? A może jakiś czas w ogóle bez seksu, pomoże ci za nim zatęsknić?
A ja zauważyłam, że im dłuższa przerwa od seksu tym mniej mi na nim zależy. nie oczkuje go nie mam ochoty, tak jakby mój organizm myślał - 2 tygodnie nie było to i miesiąc wytrzymam.

---------- Dopisano o 14:33 ---------- Poprzedni post napisano o 14:28 ----------

Cytat:
Napisane przez skorpionica3 Pokaż wiadomość
Ja też mam podobnie, walczę z tym już ok roku i już nie mam sił Zrobiłam się okropna, nie potrafię już Go pierwsza przytulić pocałować... czekam na jego inicjatywę. Wiecznie chodzę wściekła, już wiele razy rozmawialiśmy o tym na chwilę była poprawa, teraz już nie mam co liczyć nawet na to, bo tłumaczy się, że seks nie jest najważniejszy są inne rzeczy które można robić, tylko co można robić późnym wieczorem? chyba tylko spać Wypaliłam się... ale jeszcze mam nadzieję, że będzie lepiej jak zamieszkamy razem, a jeśli nie...
Jestem w takiej samej sytuacji. Mamy po 25 lat. Ja pragnę zbliżeń, nowości w łóżku, a dla mojego Tż istnieją max. 3 pozycje, bez gry wstępnej, po zbliżeniu zasypia. W każdej rozmowie tłumaczy, że seks nie jest najważniejszy. .... Jakbyśmy mieli po 40 lat.
Porażka
madzioszka84 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-18, 14:52   #22
Malaika85
Zadomowienie
 
Avatar Malaika85
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 583
Dot.: Nie pociąga mnie już mój chłopak :(

Cytat:
Napisane przez muszyniaka Pokaż wiadomość
Kochane wizazanki, ratujcie, nie wiem już co robić

Mam cudownego chłopaka, naprawdę jest idealny pod każdym względem (no prawie pod każdym, o tym za chwile), bardzo się kochamy, nie wyobrażam sobie życia bez niego, świetnie się dogadujemy, no po prostu nie jedna dziewczyna dała by sobie rękę odciąć za takiego wspaniałego chłopaka, ale... No właśnie jest jedno ale...

I chodzi tu o seks... Od początku wiedziałam, że mamy nieco inne temperamenty.. Ja potrzebuję kontaktu fizycznego przynajmniej kilka razy w tygodniu, a on mógłby uprawiać seks na miesiąc i też by było dobrze...

Na początku aż tak bardzo mi to nie przeszkadzało, bo wiadomo, wielkie zauroczenie, różowe okulary i nie widzimy żadnych wad drugiego człowieka... Jednak z czasem zaczęło mi to bardzo przeszkadzać... Bo wyobraźcie sobie na przykład, że mogę kupić najseksowniejszą bieliznę na świecie, czerwone szpile i zacząc przed nim tańczyć, a ten się obróci i pójdzie spać... Nie muszę chyba mówić jak bardzo nieatrakcyjna się wtedy czuję ;(

Czuje się jakbym go zmuszała do seksu, jakby robił to tylko dla mnie, a przecież to ma być przyjemność dla obu stron...

Postanowiłam z nim o tym porozmawiać.. i tu szok! Zawsze o wszystkim rozmawiamy, nie mamy przed soba zadnych tajemnic.. ale niestety to byl zbyt drazliwy temat... obrazil sie, strzelil focha, ze ja smiem mu mowic ze nie jest idealnym kochankiem. Uwierzcie ze powiedziałam to najdelikatniej jak się dało!

Potem próbowałam mu parę razy dawać jakies sugestie, że zależy mi na jakiejś spontaniczności, na tym, żeby widzieć w jego oczach porządanie... A u niego seks wygląda tak, że leżymy w łóżku, on kładzie się na mnie, zrobi co ma zrobić, schodzi ze mnie, przytula sie i idzie spac....

Mówiłam mu np. ze chcialabym, zeby mnie wzial na rece, posadzil na blacie w kuchni... no i nawet raz tak zrobil, ale czulam, ze to bylo wymuszone. Co innego jak facet zrobi to z wlasnej inicjatywy, a co innego jak mu musisz mowic krok po kroku co ma robic to traci cały swoj urok...

W każdym razie po wielu probach poddalam sie... i wiecie co? On chyba wlasnie niedawno skumal, jak bardzo to bylo dla mnie wazne i ze faktycznie jest zle...

Tylko wiecie na czym teraz polega problem? Ze on mnie juz w ogole nie pociaga seksualnie Nie wiem co robic.... Coraz częsciej lapie sie na tym, ze wspominam seks z moimi poprzednimi partnerami... Albo podczas masturbacji mysle o wszystkich innych facetach tylko nie o moim... to jest straszne! Ale ostatnio nawet nie mam orgazmów.. ten seks stal sie taka zwykla mechaniczna czynnoscia.. juz nawet nie mam na niego ochoty, nie ciagne go do lozka...

Najgorsze jest to, ze on wlasnie teraz tak strasznie zaczal sie starac, wpada na rozne pomysly, jakies swieczki rozstawia i kochamy sie w wannie np... ale ja nie moge sie przemoc

Proszę was poradźcie mi co mam zrobić Miała któraś z was taką sytuację? To jest najlepszy chłopak, najlepszy przyjaciel pod słońcem, moja bratnia dusza, to z nim chcę spędzić resztę życia... ale też nie chcę, żeby nasze życie łóżkowe tak wyglądało

Jakiś czas temu miałam podobnego chlopaka. ozumieliśmy się, było nam ze sobą dobrze. Na początku seks 3-4 razy w tygodniu mi wystarczał (to jet takie moje optimum), jednak z czasem zauwazyłam , że jego temperament znacznie odbiega od mojego. I nie jest to kwestia tego, że go ja go specjalnie nie podniecałam, przeciwnie, zachowywałam się baaardzo jednoznacznie czasem, wkladalam super bielizne, a sama jestem atrkacyjną kobietą...poza tym nigd wczesniej nie mialam takiego problemu, wrecz przeciwnie... :/
po prostu mial inny temperament i potrzeby seksualne, małe libido obnizone dodatkowo przez regularne palenie trawy i picie alkoholu (sam jest dj-em za granicą - reggea/dancehall style , wiec okazji ma TYLE).
Starałam się rozmawiac, poprawić sytuację, jednak nie pomagało, wkońcu zoraz częściej się kłóciliśmy. Dodatkowo on był jak pies ogrodnika, sam nic z siebie nie dawał, ale był zazdrosny o wszystkich na każdym kroku...


Związek trwał 4 miesiace (mieszkaliśmy razem) i się rozpadł. Zostawiłam go dla innego. Nie mogłam już wytrzymać ciągłych kłótni i niezaspokojenia.

teraz jestem szczęśliwa, bo mój TZ też jst moją bratnią duszą, rozumiemy się, i mamy taki sam temperament w łóżku on nawet większy

WIem, że to zabrzmi niemoralnie - i wiem że seks nie jest najważniejszy, ale niestety - jeśli ta sfera związku zawodzi - związek NIE przetrwa. i tyle.
__________________
pij mleko
bedziesz wielki
Malaika85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-18, 15:34   #23
perseusz
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 1 536
Dot.: Nie pociąga mnie już mój chłopak :(

No jak się facet obraża i focha strzela to już mu tylko kapcie kupić i gazetę dać.
__________________
samotność to jest wtedy, jak każdy tramwaj jest dobry, bo gdzie nie pojedziesz to samo Cię czeka
perseusz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-18, 20:37   #24
BrigitteBardot
Zadomowienie
 
Avatar BrigitteBardot
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 144
Dot.: Nie pociąga mnie już mój chłopak :(

A może warto trochę ochłonąć, nabrać dystansu i spróbować na spokojnie, bez uprzedzeń?

To może być trudno, ale dla wspaniałego faceta i przyjaciela chyba można spróbować? Jeśli nie wyjdzie, to przestaniecie sobie utrudniać życie i tyle, ale nie będzie później myślenia a co by było gdybyśmy spróbowali.
BrigitteBardot jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-24, 10:54   #25
Kociak23
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 1
Dot.: Nie pociąga mnie już mój chłopak :(

Mam chłopaka z którym jestem już od roku. Na początku wszystko dobrze się układało.Dogadywaliśmy się, na wiele spraw mieliśmy podobne spojrzenie, dosyć często się kochaliśmy (jak to na początku bywa).Drażniło mnie jedynie to, że często oglądał się za innymi dziewczynami, nie ukrywając tego a podczas seksu myślał tylko o swoich potrzebach, często "dochodził" nawet mi o tym nie mówiąc, po prostu nagle wstawał i szedł pod prysznic.Czułam się wtedy wykorzystana... Zmieniło się to trochę gdy zaczęłam z nim o tym rozmawiać.
Gdy dostałam nową pracę,pracowałam często na drugie zmiany, kochaliśmy się wtedy rzadko (raz w tyg.), bo stale chodziłam zmęczona. Mój facet chodził jak struty, wręcz obrażony.Pewnego dnia odkryłam,że ogląda b. świńskie pornusy, masturbując się przy tym, domyślam się że przyczyną było zbyt rzadkie dla niego uprawianie seksu.Powiedział mi gdy poruszyłam tę kwestię,że jest "uzależniony" od seksu i nie wytrzymuje dwóch dni bez masturbacji. Na dzień dzisiejszy jest zupełnie inaczej, kochamy się sporadycznie lecz nie z mojej inicjatywy.On nie ma kompletnie ochoty... Jak do czegoś dochodzi, to jest nie delikatny, nie chce także żadnych pieszczot, po prostu zrobić swoje i wrócić do codziennych czynności lub iść spać. Odrzuca mnie wtedy od niego, po każdej takiej sytuacji po prostu chce mi się płakać i jestem wściekła.Próbowałam z nim o tym rozmawiać, twierdzi,że jest przemęczony chodzeniem do pracy lub zestresowany szkołą.Czasem tez przeprasza i mówi,że jest beznadziejny ,uważa też że po prostu marudzę i nie wiem czego chcę.
Nie wiem czym może być zestresowany, pracuje i kończy studia - szkołę ma rzadko, rodzice opłacają mu czesne i czynsz choć z nimi już nie mieszka, bo kupili mu mieszkanie więc problemy finansowe odpadają, w domu nie musi niczego robić bo wszystko robię za niego.Nie długo także będzie się bronił, więc może to jest przyczyną stresu.
Nie wiem co mam robić frustruje mnie to, czuję się mało atrakcyjna, chociaż dalej mnie przytula i całuje, lecz nie czuję z nim już tej bliskości...
Kociak23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-24, 11:04   #26
Merys
Zakorzenienie
 
Avatar Merys
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 289
Dot.: Nie pociąga mnie już mój chłopak :(

Cytat:
Napisane przez Kociak23 Pokaż wiadomość
Mam chłopaka z którym jestem już od roku. Na początku wszystko dobrze się układało.Dogadywaliśmy się, na wiele spraw mieliśmy podobne spojrzenie, dosyć często się kochaliśmy (jak to na początku bywa).Drażniło mnie jedynie to, że często oglądał się za innymi dziewczynami, nie ukrywając tego a podczas seksu myślał tylko o swoich potrzebach, często "dochodził" nawet mi o tym nie mówiąc, po prostu nagle wstawał i szedł pod prysznic.Czułam się wtedy wykorzystana... Zmieniło się to trochę gdy zaczęłam z nim o tym rozmawiać.
Gdy dostałam nową pracę,pracowałam często na drugie zmiany, kochaliśmy się wtedy rzadko (raz w tyg.), bo stale chodziłam zmęczona. Mój facet chodził jak struty, wręcz obrażony.Pewnego dnia odkryłam,że ogląda b. świńskie pornusy, masturbując się przy tym, domyślam się że przyczyną było zbyt rzadkie dla niego uprawianie seksu.Powiedział mi gdy poruszyłam tę kwestię,że jest "uzależniony" od seksu i nie wytrzymuje dwóch dni bez masturbacji. Na dzień dzisiejszy jest zupełnie inaczej, kochamy się sporadycznie lecz nie z mojej inicjatywy.On nie ma kompletnie ochoty... Jak do czegoś dochodzi, to jest nie delikatny, nie chce także żadnych pieszczot, po prostu zrobić swoje i wrócić do codziennych czynności lub iść spać. Odrzuca mnie wtedy od niego, po każdej takiej sytuacji po prostu chce mi się płakać i jestem wściekła.Próbowałam z nim o tym rozmawiać, twierdzi,że jest przemęczony chodzeniem do pracy lub zestresowany szkołą.Czasem tez przeprasza i mówi,że jest beznadziejny ,uważa też że po prostu marudzę i nie wiem czego chcę.
Nie wiem czym może być zestresowany, pracuje i kończy studia - szkołę ma rzadko, rodzice opłacają mu czesne i czynsz choć z nimi już nie mieszka, bo kupili mu mieszkanie więc problemy finansowe odpadają, w domu nie musi niczego robić bo wszystko robię za niego.Nie długo także będzie się bronił, więc może to jest przyczyną stresu.
Nie wiem co mam robić frustruje mnie to, czuję się mało atrakcyjna, chociaż dalej mnie przytula i całuje, lecz nie czuję z nim już tej bliskości...
Pogrubione zdanie sie wyklucza, no bo jak moze Cie przepraszac, a potem stwierdzac, ze marudzisz? Ogolnie dla mnie facet zachowuje sie bardzo nie fair i nie liczy sie z Twoimi uczuciami. Przyklad, wiele rozmow, ktore nie zmienily niczego. Nie wyciagnal zadnych wnioskow i nie probowal niczego zmienic. Czyli Ty se gadasz, a on ma to w nosie.
Dziewczyno, dlaczego wyreczasz go ze sprzatania? Czy Ty sie dobrze czujesz?
Merys jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-24, 16:54   #27
Bondage
Raczkowanie
 
Avatar Bondage
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 45
Dot.: Nie pociąga mnie już mój chłopak :(

Jego niedelikatność spowodowana jest prawdopodobnie tym, że przyzwyczaił się do masturbacji, która w przypadku mężczyzn jest często o wiele bardziej energiczna. Ponadto twierdzi, że jest uzależniony od seksu, czyli właśnie od masturbacji przy pornolach. Wg mnie to już nie jest zdrowa sytuacja i sama raczej nic nie wskórasz, bo skoro on Ciebie nie pociąga, a sam zamiast się postarać woli sobie "zjechać na ręcznym" to niewiele chemii pozostało między wami. Sądzę, że jesteście ze sobą już tylko z przyzwyczajenia. Swojego faceta nie odciągniesz od pornusów, tak samo jak alkoholika od wódki. Zastanów się, czy warto czuć się poniżaną (bo przecież jesteś na 2. miejscu po gwiazdkach porno) w tym związku, Czy nie lepiej byłoby znaleźć to odwzajemnione pożądanie w ramionach kogoś innego?
__________________
Pobierając się, mężczyzna i kobieta stają się tylko jednym, główna trudność to ustalić którym.


Henry Louis Mencken
Bondage jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-24, 21:32   #28
kalincia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
Dot.: Nie pociąga mnie już mój chłopak :(

Cytat:
Napisane przez madzioszka84 Pokaż wiadomość
A ja zauważyłam, że im dłuższa przerwa od seksu tym mniej mi na nim zależy. nie oczkuje go nie mam ochoty, tak jakby mój organizm myślał - 2 tygodnie nie było to i miesiąc wytrzymam.

---------- Dopisano o 14:33 ---------- Poprzedni post napisano o 14:28 ----------



Jestem w takiej samej sytuacji. Mamy po 25 lat. Ja pragnę zbliżeń, nowości w łóżku, a dla mojego Tż istnieją max. 3 pozycje, bez gry wstępnej, po zbliżeniu zasypia. W każdej rozmowie tłumaczy, że seks nie jest najważniejszy. .... Jakbyśmy mieli po 40 lat.
Porażka
No, no, mam 40, mój partner prawie pięćdziesiąt, więc bez przesady z tymi porównaniami, bo u nas aż iskrzy (czego i tobie życzę), i nigdy nie mogłabym napisać o nim tego, co ty o swoim 25latku, więc ostrożnie z takimi wizjami "starości.
Ale kiedy nam się z poprzednim partnerem seks zaczął kończyć, a z czasem właściwie skończył, to powiedziałam mu, żebyśmy nie udawali czegoś innego niż jest i zostaliśmy przyjaciółmi. Bo to był początek końca.
kalincia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-26, 00:05   #29
Charlotte York
Zadomowienie
 
Avatar Charlotte York
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 261
Dot.: Nie pociąga mnie już mój chłopak :(

.

Edytowane przez Charlotte York
Czas edycji: 2011-08-30 o 11:33
Charlotte York jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-26, 12:23   #30
miroko
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 12
Dot.: Nie pociąga mnie już mój chłopak :(

ludzie nie powinni się wiązać w długie związki, miłość nie istnieje jest tylko zauroczenie
miroko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Seks


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:42.